2023-10-22
Pogoda w niedziele mocno dała się we znaki miłośnikom piłki w Polsce. Ulewy, które przeszły nad centralną częścią kraju, sprawiły, że wybrane spotkanie nie mogły zostać rozegrane. Deszcz skutecznie przeszkodził miłośnikom piłki w Warszawie i Łodzi.
Po przerwie reprezentacyjnej, do gry wrócili ligowcy. Wczoraj udało się rozegrać wszystkie z zaplanowanych starć na szczeblu centralnym. Co prawda październik jest wyjątkowo łagodny, jednak dzisiaj pogoda mocno przeszkodziła piłkarzom. Wszystko przez opady deszczu, które były wyjątkowe obfite w okolicach Łodzi i Warszawy.
Już od samego rana ze skutkami ulewy walczono na stadionie Polonii przy Konwiktorskiej. To na nim Czarne Koszule miały powalczyć o pierwszoligowe punkty z Lechią Gdańsk. Już od samego rana trwały prace, które miały na celu usunięcie wody z murawy na warszawskim stadionie. Długa walka jednak nie przyniosła oczekiwanego skutku. Co prawda drużyny były gotowe, żeby zagrać, lecz nadmiar deszczu sprawił, że boisko nie nadawało się do bezpiecznego grania. Przez to mecz Polonii z Lechią został odwołany.
Do podobnej sytuacji doszło w Łodzi. Tam Widzew miał zmierzyć się w meczu przyjaźni z Ruchem. Jak na stadion RTS-u przystało, na trybunach miał zjawić się komplet widzów. Jednak kibice nie obejrzeli meczu. Plany pokrzyżowała ulewa, która nawiedziła Łódź. Murawa nie dała rady przyjąć tak dużej ilości wody, przez co boisko stało się bardzo grząskie. W takich warunkach nie było mocy o grze, więc mecz Widzewa z Ruchem także został odwołany. Na razie nie wiadomo, kiedy mecz zostanie rozegrany.