2023-10-17
Reprezentacja Biało-Czerwonych do lat 19 zremisowała z Niemcami 3:3 w ostatnim spotkaniu 1. rundy eliminacji do Mistrzostw Europy i pożegnała się z turniejem. Polacy mogą mówić o sporym pechu, bo przez większość meczu prowadzili.
Wygrana z Kazachstanem i przegrana z Macedonią Północną - tak wyglądał bilans gier naszych zawodników w 5 grupie eliminacji do Mistrzostw Europy U19. O awansie do kolejnej rundy decydował mecz z Niemcami, który trzeba było wygrać.
Podopieczni Wojciecha Kobeszko od samego początku byli jednak zdominowani przez przeciwników. Goście szybko mogli strzelić dwie bramki, ale sensacyjnie to Polacy jako pierwsi zdobyli bramkę w Bydgoszczy. Junior Nsangou w 12. minucie gry wykorzystał rzut karny i wyprowadził naszą młodzież na prowadzenie. Niemcy wyrównali w 22. minucie po fatalnym błędzie Michała Rosiaka tuż przed polem karnym i trafieniu Maurice’a Krattenmachera.
Polacy nie przejęli się tym i błyskawicznie, bo niespełna 120 sekund później znów prowadzili. Tym razem bohaterem był Dawid Drachal, który wykorzystał zagranie Kacpra Śmiglewskiego. Prowadzenie Biało-Czerwonych utrzymało się tym razem dłużej, bo do 59. minuty, kiedy to po błędzie naszego bramkarza do niemalże pustej bramki trafił Dzenan Pejcinovic.
Polacy byli zdesperowani by wygrać mecz i po raz trzeci wyszli na prowadzenie w 78. minucie. Po raz kolejny na listę strzelców wpisał się Drachal, którego uderzenie po rykoszecie wpadło do siatki. Radość gospodarzy trwała jednak zaledwie 5 minut. Niemcy znów zdołali wyrównać, a kolejnym trafieniem popisał się Pejcinovic. Ostatecznie mecz zakończył się remisem, którzy wyrzucił naszą kadrę poza burtę.
AŁ
Fot.: PRZEMEK SWIDERSKI/REPORTER