2023-10-07
Już w poniedziałek reprezentanci Polski stawią się na pierwszym zgrupowaniu pod wodzą Michała Probierza. Niestety dla nowego selekcjonera, kontuzje nie oszczędzają biało-czerwonych piłkarzy. Najprawdopodobniej przez uraz szanse na występ z orzełkiem na piersi straci Tymoteusz Puchacz.
Puchacz to jeden z największych wygranych początku sezonu. Zawodnik, który w ostatnich dwóch sezonach bezskutecznie starał się przebić do składu Unionu Berlin latem przeniósł się od Kaiserslautern, które występuje na zapleczu Bundesligi. Ta decyzja okazała się doskonałym wyborem, ponieważ w końcu lewy defensor otrzymał szanse na to, żeby zaprezentować się na boisku. Od początku sezonu radzi sobie bardzo dobrze, 24- latek zaliczył już 10 występów w barwach Kaiserslautern, ma na koncie jedną strzeloną bramkę i dwie asysty.
Dobra gra Puchacza nie umknęła Michałowi Probierzowi. Piłkarz już od momentu objęcia stanowiska przez nowego trenera był pod obserwacją członków sztabu selekcjonera. Zawodnik przekonał do siebie szkoleniowca i znalazł się na liście powołanych na mecze z Wyspami Owczymi i Mołdawią. Co więcej, wielu ekspertów widziało w Puchaczu pewniaka do gry w wyjściowym składzie. Dla obrońcy byłby to powrót do reprezentacji po ponad roku przerwy.
Niestety, wygląda na to, że te plany trzeba odłożyć w czasie. Puchacz wystąpił we wczorajszym meczu Kaiserslautern z Hannoverem. Jego drużyna wygrała 3:1, lecz Polak opuścił boisko w 67. minucie ze łzami w oczach. Wszystko przez uraz, którego doznał w trakcie tego starcia. Szkoleniowiec jego drużyny Dirk Schuster po meczu przekazał, że 24-latek najprawdopodobniej zerwał włókna w okolicy przywodziciela. Ta kontuzja wykluczy Puchacza z gry najprawdopodobniej na 2 tygodnie. To oznacza, że piłkarz najprawdopodobniej nie pojawi się na najbliższym zgrupowaniu reprezentacji.