2023-09-27
Decyzja o dopuszczeniu przez UEFA do rywalizacji młodzieżowe drużyny z Rosji wywołała niemałe poruszenie. Niemal od razu bojkot meczów zapowiedzieli Anglicy i Łotysze. Dzisiaj swoje stanowisko przedstawił też Cezary Kulesza.
Od wybuchu wojny w Ukrainie rosyjskie kluby i reprezentacje są wykluczone z rozgrywek pod egidą UEFA. Jednak seniorska reprezentacja tego kraju rozgrywa mecze międzynarodowe. We wrześniu tego roku zmierzyła się z narodową drużyną Kataru i Egiptu U23. Nie ma jednak jeszcze decyzji, która pozwalałaby wrócić Sbroną do meczów z innymi drużynami europejskimi.
Jednak UEFA zdaje się cały czas pracować nad przywróceniem Rosjan do międzynarodowej rywalizacji. Pierwszym krokiem ku temu jest wczorajsza decyzja. Jak na razie europejska federacja zdecydowała, że oficjalnie do rozgrywek przywrócone zostaną reprezentacje Rosji mężczyzn i kobiet do lat 17. UEFA jako wytłumaczenie tej decyzji podała argument, że zakaz gry dla dzieci jest bezpośrednią dyskryminacją. Alexander Ceferin, czyli szef europejskiej centrali piłkarskiej podał, że zawieszenie dla seniorskich reprezentacji oraz klubów ma zostać podtrzymane do zakończenia działań wojennych.
Niemal od razu federacje piłkarskie z Anglii oraz Łotwy zapowiedziały bojkot tych spotkań. Dzisiaj głos w tej sprawie zabrała prezes PZPN-u – Cezary Kulesza. Sternik polskiej piłki przyznał, że z zaskoczeniem przyjął decyzję UEFA. Jednocześnie zapowiedział, że polskie drużyny nie przystąpią do rywalizacji z drużynami z Rosji.