2023-08-16
Zanosi się na kolejny zwrot akcji w sprawie transferu Piotra Zielińskiego. Polski zawodnik miał być już dogadany z saudyjskim Al-Ahli, niektóre media informowały, że oficjalna prezentacja jest kwestią najbliższych dni. Dzisiaj jednak Gianluca di Marzio poinformował, że do transferu może nie dojść.
Saga związana z transferem Piotra Zielińskiego ciągnie się już co najmniej do maja. Piłkarz, który był bardzo ważnym elementem mistrzowskiego składu Napoli, znalazł się na wylocie z klubu. Wszystko przez kontrakt zawodnika, który wygasa wraz z końcem sezonu 2023/2024. Aktualne okienko transferowe jest więc ostatnią okazją dla mistrzów Włoch, żeby zarobić na Polaku.
Zieliński oczywiście otrzymał propozycję nowego kontraktu. Na mocy kolejnej umowy miałby zarabiać mniej, niż aktualnie otrzymuje w Napoli. Dlatego też piłkarz był kuszony przez inne kluby, o zawodnika mocno walczyło m.in. Lazio. Jednak władze klubu z Rzymu nie wykupiły reprezentanta Polski, ponieważ ten miał się dogadać z władzami Napoli i przedłużyć umowę.
To jednak też nie okazało się prawdą. Na Zielińskiego parol zagięli włodarze Al-Ahli. Saudyjczycy zaoferowali zawodnikowi 15 mln € za sezon i wydawało się, że gracz odejdzie z drużyny mistrzów Włoch. Azzurri mieli zarobić na Polaku ponad 30 mln €. Ta oferta chyba już też jest przeszłością w świetle tego, co przekazał Gianluca di Marzio. Włoski dziennikarz poinformował, że Zieliński zrezygnował z transferu do Arabii Saudyjskiej i aktualnie prowadzi rozmowy na temat przedłużenia umowy z Napoli.
