Korzystamy z plików cookies. Więcej informacji na temat plików cookies i przetwarzania danych osobowych znajduje się w Polityce Prywatności.

Grecja nagrodą za złe sędziowanie?

2023-04-06

Fot. eastnews

Paweł Raczkowski jest w ostatnich dniach dla Polaków sędzią bardziej popularnym niż Szymon Marciniak. Choć arbiter zapracował na przerwę od sędziowania Ekstraklasy, to do siebie zaprosiła go zdecydowanie mocniejsza liga.

Paweł Raczkowski i jego kuriozalna decyzja z meczu Lech Poznań-Pogoń Szczecin wywołała niemałe poruszenie w mediach. Środowisko piłkarskie zgodnie orzekło, że arbiter popełnił błąd, który mógł mieć duży wpływ na wynik spotkania, a przez to powinien odpocząć od sędziowania meczów na najwyższym poziomie w Polsce.

Wydawało się, że taką samą decyzję podjęło Kolegium Sędziowskie PZPN, ponieważ 39-latek nie został wpisany jako arbiter główny, boczny, techniczny lub VAR żadnego ze spotkań najbliższej kolejki Ekstraklasy. Nic bardziej mylnego. Więcej informacji w tej sprawie przekazał Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl.

Według dziennikarza absencja Raczkowskiego nie jest spowodowana jego karygodnym błędem, a zaproszeniem do sędziowania ważnego spotkania w greckiej Super League. Polak będzie arbitrem głównym meczu AEK Ateny-Aris Saloniki. Na liniach pomagać mu będą Radosław Siejka i Adam Kupsik, natomiast sędzią VAR ma zostać Krzysztof Jakubik.

Fot.: ADRIAN SLAZOK/REPORTER


iparts.pl


Ostatnie wiadomości


Zalewski nowym zawodnikiem Atalanty


Krótka przygoda trenera Legii?


Od stadionu do salonu, czyli groundhopping i puzzle 3D – dwa sposoby na zwiedzanie świata futbolu


Zalewski znowu zmieni klub?


Jan Urban wybrał kapitana


Afonso Sousa odchodzi z Lecha