2022-12-15
Tymoteusz Puchacz kolejny raz chce zmienić klub. Według polskich i włoskich dziennikarzy zainteresowanie nim przejawiają zespoły z różnych krajów, a potencjalne oferty mogą obejmować zarówno wypożyczenia, jak i transfery definitywne.
Tymoteusz Puchacz nie może zaliczyć tego sezonu do udanych. Choć w poprzednich rozgrywkach zaprezentował się solidnie w barwach tureckiego Trabzonsporu, to po powrocie do Unionu Berlin nie może liczyć na minuty w pierwszym składzie. Do tej pory zagrał tylko po jednym razie w Bundeslidze, Pucharze Niemiec oraz Lidze Europy. Nic więc dziwnego, że wraz z agentami szuka innego klubu, w którym dostawałby więcej szans.
Jako pierwszy o zainteresowaniu z klubu zagranicznego poinformował Tomasz Włodarczyk. Według dziennikarza możliwość wypożyczenia lewego obrońcy sonduje Panathinaikos, jednak do bardzo wczesny etap rozmów.
Bardziej zdecydowany w swoich doniesieniach jest natomiast Gianluca Di Marzio. Włoch przekazał, że wzmocnień w formacji defensywnej szuka Venezia i to właśnie klub z Serie B może stać się nowym pracodawcą Puchacza. W tym jednak przypadku w grę wchodziłby transfer definitywny.
AŁ
Fot.:Tomasz Jastrzebowski/REPORTER