2022-11-29
Mecz z Argentyną to najważniejsze starcie dla reprezentantów Polski na Mundialu w XXI wieku. Biało-czerwoni stoją przed szansą na awans do kolejnej fazy turnieju, wystarczy tylko osiągnąć korzystny wynik w jutrzejszym spotkaniu. Na temat pojedynku z Albicelestes wypowiedział się Czesław Michniewicz.
Selekcjoner drużyny narodowej przyznał, że w głowie ma już skład na najbliższy mecz. Dodał jednak, że dzisiaj zespół ma jeszcze jeden trening i on może mieć wpływ na ostateczne zestawienie pierwszej jedenastki. Michniewicz przyznał też, że nie traktuje najbliższego spotkania jako rywalizacji Messi-Lewandowski. Trener stwierdził, że Argentyńczyk od 18 lat jest jednym z najlepszych graczy na świecie i nie ma odpowiedzi na pytanie, jak go zatrzymać. Szkoleniowiec biało-czerwonych nie zna składu, w jakim Argentyńczycy jutro wystąpią. Dodał jednak, że spodziewa się podobnego zestawienia jak w meczu z Meksykiem.
Trener drużyny narodowej przyznał też, że jest zadowolony z postawy biało-czerwonych. Selekcjoner cieszy się, że gracze świetnie sobie radzą z założeniami nakreślonymi przez niego. Szkoleniowiec nie ukrywał też, że sympatyzuje z reprezentacją Argentyny, lecz jutro odłoży swoje preferencje na bok i będzie chciał awansować do 1/8 finału Mundialu kosztem właśnie Albicelestes.
Selekcjoner przyznał też, że nadal cały zespół odczuwa satysfakcję z tego, że jest w Katarze. Dodał też, że dla niego jest to najszczęśliwszy czas. Trener i piłkarze doceniają, że w meczu z Argentyną zagrają o dużą stawkę. To duże wyróżnienie.
