Korzystamy z plików cookies. Więcej informacji na temat plików cookies i przetwarzania danych osobowych znajduje się w Polityce Prywatności.

Sobota na Mundialu: To był dobry dzień!

2022-11-26

Fot. Themba Hadebe/Associated Press/East News

Pierwsza sobota Mundialu była bardzo udana dla kibiców nad Wisłą. Biało-czerwoni stanęli na wysokości zadania i pokonali Arabię Saudyjską. To stawia podopiecznych Czesława Michniewicza w dobrej sytuacji, awans do 1/8 finału jest na wyciągnięcie ręki.

Zanim Polacy wyszli na boisko to sobotnie granie rozpoczęli Australijczycy z Tunezyjczykami. Dla obu drużyn był to mecz ostatniej szansy na to, żeby włączyć się do walki o wyjście z grupy. Z niej skorzystali gracze z Antypodów, którzy wygrali 1:0 i są w grze o awans.

O 14.00 na murawę wyszli Polacy i Saudyjczycy. O biało-czerwonych można powiedzieć, że przerwali klątwę drugich meczów na Mundialu. W XXI wieku Polacy przegrali z Portugalią w 2002 drugi, z Niemcami w 2006 i w 2018 z Kolumbią. Tym razem scenariusz był inny, Polacy dzięki świetnej postawie Wojciecha Szczęsnego wygrali 2:0 i są w grze o awans.

Po meczu biało-czerwonych na murawę wybiegli Francuzi i Duńczycy. Po bardzo emocjonującym meczu, lepsi okazali się mistrzowie świata. Dzięki bramkom Kyliana Mbappe wygrali 2:1 i są liderem swojej grupy. Dania szansy na awans musi poszukać w meczu z Australią w środę.  

Na zakończenie dnia zmierzyli się Argentyńczycy z Meksykanami. W samym meczu było mało piłki nożnej. Więcej walki, fauli i przerw w grze. Taki obraz utrzymywał się aż do 65. minuty. wtedy sprawy w swoje ręce wziął Leo Messi i wyprowadził Albicelestes na prowadzenie. Wynik poprawił Enzo Fernandez i Argentyna wygrała 2:0. W środę czekają nas wielkie emocje, Polacy zmierzą się z Leo Messim i spółką o awans do 1/8 finału Mundialu. 


iparts.pl


Ostatnie wiadomości


Polskie kluby blisko fazy ligowej LK!


Cracovia wzmacnia defensywę


Typy bukmacherskie na 6. kolejkę Ekstraklasy


Kacper Urbański zmienia klub!


Zalewski nowym zawodnikiem Atalanty


Krótka przygoda trenera Legii?