Korzystamy z plików cookies. Więcej informacji na temat plików cookies i przetwarzania danych osobowych znajduje się w Polityce Prywatności.

Milik w formie przed Mundialem

2022-11-14

Fot. AA/ABACA/Abaca/East News

Brak skuteczności - ten zarzut ciąży na Arkadiuszu Miliku. Polski napastnik został skrytykowany przez włoskie media za to, że rzadko strzela bramki dla Juventusu. Polski napastnik odpowiedział dziennikarzom w najlepszy możliwy sposób - bramką w meczu z Lazio.

Przygoda Milika w Juventusie nie jest aż tak zła, jak wielu sądziło i aż tak dobra, jak niektórzy ją przedstawiają. W opinii wielu, polski piłkarz miał rzadko mieć okazję do tego, żeby grać w barwach drużyny z Turynu. Te czarne wizje jednak się nie spełniły, Milik ma już na koncie 19 gier w barwach „Starej Damy”. Zaczął bardzo dobrze, bo już w drugim meczu w Juventusie strzelił bramkę.

Polak regularnie gra w Turynie, co ważne, jak na razie omijają go kontuzje. Jednak cierpi na inną swoją przypadłość, czyli brak skuteczności. O tym rozpisywały się też włoskie media, które twierdziły, że Juventus może zrezygnować z wykupienia reprezentanta Polski z Marsylii.

Milik na te słowa odpowiedział w możliwe najlepszy sposób. Pod nieobecność Dusana Vlahovicia stworzył parę napastników z Moise Keanem. I ten duet rozmontował wczoraj Lazio. W bardzo ważnym meczu dla Juve włoski napastnik strzelił dwie bramki. Przy tym drugim trafieniu wydatnie pomógł Milik, który przejął piłkę a ta powędrowała do Keana, który pokonał bramkarza gości. Polski napastnik też miał swój moment chwały, w końcówce meczu strzelił bramkę i ustalił wynik meczu na 3:0. To też dobry prognostyk przed rozpoczynającym się dzisiaj zgrupowaniem na Mundial. 


iparts.pl


Ostatnie wiadomości


Polskie kluby blisko fazy ligowej LK!


Cracovia wzmacnia defensywę


Typy bukmacherskie na 6. kolejkę Ekstraklasy


Kacper Urbański zmienia klub!


Zalewski nowym zawodnikiem Atalanty


Krótka przygoda trenera Legii?