2022-11-03
Zakończyła się faza grupowa Ligi Mistrzów a jednym z jej ostatnich akordów był mecz Szachtara Donieck z RB Lipsk w Warszawie. Ukraińcy nim zakończyli swój udział w tych elitarnych rozgrywkach, na spotkaniu nie obyło się bez incydentów, w których musiała interweniować ochrona.
Spotkanie z niemiecką drużyną było bardzo ważne dla zespołu z Doniecka. Przed pierwszym gwizdkiem mieli oni jeszcze realną szansę na to, żeby awansować do rundy pucharowej, musieli tylko wygrać wczorajsze spotkanie. Niestety dla nich, Lipsk dość szybko wybił im te marzenia z głowy, niemiecka drużyna wykorzystała wszystkie błędy Szachtara i wygrała 4:0.
Na meczu rozgrywanym w Warszawie nie obyło się bez incydentów. Jednym z nich była sytuacja związana z flagą Husarii Rzgów, która zawisła na stadionie podczas środowego spotkania. Drużyna, która aktualnie występuje na boiskach B Klasy, ma czarno-czerwono barwy. Te kolory miała UPA, czyli Ukraińska Powstańcza Armia, powiązana ze Stepanem Banderą. Ta organizacja jest odpowiedzialna za rzeź ludności polskiej na Wołyniu. Flaga została ściągnięta po to, żeby nie wywoływać negatywnych skojarzeń.
Jak już wcześniej wspomnieliśmy, Szachtar odpadł już z rozgrywek Champions League. Zajął jednak 3. miejsce w swojej grupie, dzięki czemu wiosną będzie mógł występować w Lidze Europy. Na razie jednak nie jest pewne, w jakim mieście Ukraińcy będą grać w tych rozgrywkach. Możliwe, że nadal to będzie Warszawa, lecz nie jest to przesądzone.