2022-09-29
Afera alkoholowa w reprezentacji Polski do lat 17 zbiera żniwa. Dwójka młodych piłkarzy poczuła się zbyt swobodnie, co nie uszło uwadze sztabowi szkoleniowemu. Obydwoje zostali zawieszeni, jednego z nich dotknęła surowa kara ze strony klubu.
Ostatnie zgrupowanie reprezentacji Polski U17 ma słodko-gorzki przebieg. Z jednej strony młodzi biało-czerwoni zajęli 3. miejsce w prestiżowym Pucharze Syrenki i to po pokonaniu 5:0 Anglików. Z drugiej strony jednak cieniem na tym wyniku kładzie się afera z dwoma młodymi piłkarzami i alkoholem w tle.
Antybohaterami tego zgrupowania są: Michał Matys z Akademii Zagłębia Lubin i Mikołaj Tudruj z Akademii Lecha Poznań. To właśnie Ci gracze zostali przyłapani, w ich pokoju znaleziono butelki z alkoholem. Jak poinformował rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski w korespondencji z portalem „meczyki.pl” zawodnicy zostali dyscyplinarnie usunięci ze zgrupowania a o ich zachowaniu zostały poinformowane kluby.
Zachowaniem Matysa zajęło się już Zagłębie Lubin. Klub w pełni poparł decyzję sztabu reprezentacji o wykluczeniu piłkarza ze zgrupowania. Ponadto władze Miedziowych nałożyły dodatkowe kary na piłkarza. Został on odsunięty od treningów z pierwszą drużyną i wrócił do swojej grupy wiekowej. Ponadto zawodnik otrzymał karę finansową, która zostanie przeznaczona na cele charytatywne. Zagłębie też zorganizowało pomoc psychologiczną dla swojego piłkarza. Należy mieć nadzieję, że ta sytuacja będzie nauczką też dla innych zawodników i wyciągną oni wnioski z błędów swoich starszych kolegów.
