Korzystamy z plików cookies. Więcej informacji na temat plików cookies i przetwarzania danych osobowych znajduje się w Polityce Prywatności.

Starcie Gikiewicza z kibicami

2022-09-10

Fot. eastnews

Rafał Gikiewicz wielokrotnie przekonywał, że jest człowiekiem o bardzo konfrontacyjnym charakterze. W ostatnim meczu ligowym Bundesligi pokazał też, że wraz z jego naturą idzie także duża odwaga, nawet w krytycznych sytuacajch.

FC Augsburg nie zaczął dobrze sezonu Bundesligi. W 4 meczach udało im się zwyciężyć tylko raz, co spowodowało, że ekipa prowadzona przez Enrico Maassena znalazła się tuż nad strefą spadkową. Szansę na poprawę sytuacji drużyna z Bawarii miała w piątek, kiedy to w spotkaniu ligowym rywalizowała na wyjeździe z Werderem Brema. W wyjściowym składzie ekipy gości znalazło się dwóch Polaków - Robert Gumny i Rafał Gikiewicz.

Ważniejszy z perspektywy całego meczu był ten drugi. 34-latek kilka razy skutecznie interweniował i to w dużej mierze dzięki niemu Augsburg utrzymywał w tym meczu czyste konto. Drużyna Polaków po trafieniu Ermedina Demirovicia z 62. minuty prowadziła i wydawało się, że wywiezie z Bremy 3 punkty. Problem pojawił się w doliczonym czasie gry, kiedy to sędzia zawodów wskazał na rzut karny. Od tego momentu zwycięstwo zależało tylko i wyłącznie od Gikiewicza. Utrzymania właściwej koncentracji bramkarzowi nie pomagali kibice gospodarzy, którzy przez całe spotkanie, a także tuż przed samym rzutem karnym głośno obrażali Polaka. 34-latek skutecznie obronił jednak jedenastkę i zapewnił wygraną swojej ekipie.

Do niebezpiecznych scen doszło jednak tuż po jego interwencji. 34-latek bez zastanowienia odwrócił się w kierunku trybuny fanatyków Werderu i zaczął ich prowokować. To nie spodobało się kibicom gospodarzy, którzy przeskoczyli trybuny i ruszyli w kierunku murawy. Kilkudziesięciu fanów zatrzymało się jednak tuż przed bandami reklamowymi, dzięki interwencji stewardów, a także zawodników Werderu Brema, którzy szybko łagodzili sytuację. Za swoje zachowanie Polak otrzymał żółtą kartkę, a wkrótce otrzyma również zapewne wiele ostrych wiadomości od kibiców z Weserstadion.

Całą sytuację można obejrzeć na Twitterze kanału ESPN https://twitter.com/ESPNPlus/status/1568340603766976512?s=20&t=nRqupxVbHOkMeVgPPnzKGA 

Fot.:SOPA Images/Sipa USA/East News


iparts.pl


Ostatnie wiadomości


Polskie kluby blisko fazy ligowej LK!


Cracovia wzmacnia defensywę


Typy bukmacherskie na 6. kolejkę Ekstraklasy


Kacper Urbański zmienia klub!


Zalewski nowym zawodnikiem Atalanty


Krótka przygoda trenera Legii?