Podsumowując, niech żałują ci których tam nie będzie;) nadszedł w końcu ten dzień ta chwila-bydzie Łogień!!:D Do zobaczenia na Derbach ;) P.S nic nie wniosłem do tematu, ale musiałem sie pochwalić i podzielić przeżyciami:P
Dzisiaj jesteśmy Tymi , przed którymi ostrzegali nas rodzice
Tylko się nie wpierdalać ze słabym netem na tego sopcasta. Zawsze tak jest jak jakieś derby, czy mecz na szczycie to bydło z neo 128 kb/s od babci albo z jakąś durną radiówką się wbija i psuje transmisje. Jak jest jakiś zwykły, bez orgazmów mecz to działa idealnie bufor 100%, a coś ciekawszego to tnie (szczególnie na początku, bydło ma jeszcze nadzieje ze im zadziała... Dopiero po kilkunastu minutach gdy dadzą se spokój zaczyna działać bez żadnych ścinek ) Tak więc delikatnie mówiąc: masz net poniżej 1 MB - spierdalaj I tak meczu dobrze nie obejrzysz, a tylko psujesz transmisję innym.
[link] - relacja live ze spotkania, sporo o aspekcie kibicowskim. Ponadto na niebiescy.pl mozna znalezc pierwsze zdjecia kibiców KSG, którzy zajechali pociągiem na jakąś tam stacje..
3:2 dla Ruchu
Gra zdecydowanie po stronie Niebieskich - zasłużone zwycięstwo.
Na trybunach ( patrząc z pnkt widzenia telewizji ) czasami o wiele bardziej słyszalny Górnik ( co dziwi, zwłaszcza po strzelonych bramkach przez Niebieskich )
Dobre racowisko
może darujmy sobie ocenę ekip przez pryzmat TV, zwłaszcza jeśli chodzi o doping (patrz rozmieszczenie sektorów).
Jednak na podstawie TV, można dać + Górnikowi za race
+ frekwencja (to chyba oczywiste)
+ dobry doping (w telewizji doping Górnika wydawał się wyraźniejszy)
+ kilka sektórówek
+ konkretne racowisko w sektorze gości
Dodatkowo Górnik miał trochę transparentów, Ruch flag "machajek"
Co do samego meczu, to gra mogła się podobać (wynik 3:2 dla Ruchu).
Na derbach mnóstwo obserwatorów...
Komicznie wyglądało jak na sektorze po golu dla Ruchu 3/4 sektoru trzyma ręce w kieszeni i uśmiecha się pod nosem.
Jeżeli chodzi o doping, to z dwóch stron bardzo głośny, choć moim zdaniem doping Górnika z wiadomych względów lepiej zorganizowany. Oprawy z obu stron ciekawe, chociaż nie powaliły mnie na kolana.
Skóra mi cierpła jak słyszałem gwarę na stadionie miejscowej patologii
Pierunyyyy do dom, wyciep ta bala itd.
...jak na pastwisku
Z perspektywy TV:
- świetne derby
- świetna piłka
- lepiej słyszany Górnik (wiem, TV nie zawsze obiektywne) no i bardzo ładne racowisko
- podejrzewam, że wiele osób żałowało, że na Śląskim nie ma dachu. Pogoda nie zachęcała do piłkarskiej fiesty