Dokładnie jednak pikniki o niczym nie świadczą życie się toczy swoim biegiem na osiedlach:) Frekwencja nie ma nic do rzeczy co nie zmienia faktu że Wisła ma przewagę jeśli rozpatrujemy Kraków
Potwierdzam , widac to chocby na kibice.net gdzie wislakow zarejestrowalo sie zdecydowanie wiecej anizeli Pasow ot chocby taki "użytkownik1906" czy "Mścisław" albo mknr
Tak się składa że na tym forum jestem dłużej niż ty.
A co do Huty to każdy w miarę rozgarnięty wie jak wygląda sytuacja
Jak to mówią cel uświęca środki mam na myśli wspólną politykę anty w stosunku do Wisły która zbratała niektórych ludzi z HKS-u i KSC co wiadomo nie od dziś. Dużym nadużyciem jest stwierdzenie że wszystkie gumiaczki z pasiakami tolerują się ale są osoby które wspólnie działają mając na uwadze wspólny azymut jakim jest dominacja na hucie. Jak im to wychodzi to już inna kwestia ;) .
relacje na lini KSC-HKS są w ost latach nawet bardziej napięte niż wcześniej więc tym bardziej dziwne byłoby , że nagle pojawiają się takie vlepki.
Sprytnie to ująłeś ale jasno nie napiszesz że pasy to wasza kosa. Cały czas tylko pierdolicie o tej propagandzie aż już jest to nudne nawet jak nic się nie dzieje to też jest propaganda i to nawet wzmożona hahaha. No ale jak się bronić skoro argumentów brak ? Propaganda i c*** !
protektormalopolska pisze:Jak to mówią cel uświęca środki mam na myśli wspólną politykę anty w stosunku do Wisły która zbratała niektórych ludzi z HKS-u i KSC co wiadomo nie od dziś. Dużym nadużyciem jest stwierdzenie że wszystkie gumiaczki z pasiakami tolerują się ale są osoby które wspólnie działają mając na uwadze wspólny azymut jakim jest dominacja na hucie. Jak im to wychodzi to już inna kwestia ;) .
relacje na lini KSC-HKS są w ost latach nawet bardziej napięte niż wcześniej więc tym bardziej dziwne byłoby , że nagle pojawiają się takie vlepki.
Sprytnie to ująłeś ale jasno nie napiszesz że pasy to wasza kosa. Cały czas tylko pierdolicie o tej propagandzie aż już jest to nudne nawet jak nic się nie dzieje to też jest propaganda i to nawet wzmożona hahaha. No ale jak się bronić skoro argumentów brak ? Propaganda i c*** !
Cracovia jest naszą kosą . [link]
A co do reszty, to mówię tu o waszych akcjach typu pisanie po własnych osiedlach "Wisła Skarpa" "Wisła Stara Huta" i jeszcze kilku innych.
Nikt z Hutnika z nikim z Cracovii nie działa wspólnie, z tego co wiem to ostatnio wyszło, że ktoś z Wisły współpracował z Pasami i jakoś nie słyszałem, że jest układ :)
A co do kwestii przerzutów, to zobacz jak kiedyś Wisła ich traktowała, dokładnie tak samo, ale w obu ekipach się to zmieniło.
Każdy ogarnięty wie, że Kosa jest na linii Hutnik-Wisła-Cracovia, we wszystkie strony tylko w niektórych relacjach jest ostrzejsza w innych mniej.
Kolego z Hutnika, wiadomo, że ta vlepka to pewnie prowokacja, ale nie zaklinaj rzeczywistości. To, że jest na Hutniku grupa prożydowska każdy choć trochę siedzący w klimatach wie. Na niektórych osiedlach siedzą razem w knajpach. A to, że się niby się znają "od piaskownicy" nie ma żadnego znaczenia. W drugą stronę taka sytuacja nie ma miejsca. Wojujecie gdzieś w tej Hucie z KSC??? Bo chyba ostatnie większe wydarzenie między wami to było jakieś starcie na ręcę młodych kilka lat temu.
nh1906nh pisze:Kosa jest, ale jakoś gdy Stomil jechał na Kałuże z konkretnym wsparcie ekipy z Suchych Stawów, to nie padł ani jeden bluzg z obu stron...
nh1906nh pisze:Kosa jest, ale jakoś gdy Stomil jechał na Kałuże z konkretnym wsparcie ekipy z Suchych Stawów, to nie padł ani jeden bluzg z obu stron...
Bo i nie ma ciśnienia na linii Stomil-Cracovia...
I na sektorze gości nikogo z Hutnika nie było,tak?
nh1906nh pisze:Kosa jest, ale jakoś gdy Stomil jechał na Kałuże z konkretnym wsparcie ekipy z Suchych Stawów, to nie padł ani jeden bluzg z obu stron...
Bo i nie ma ciśnienia na linii Stomil-Cracovia...
I na sektorze gości nikogo z Hutnika nie było,tak?
Ale to był mecz Cracovia - Stomil po 1wsze a po 2 Stomil do Wisły też nie ma jakiegoś ciśnienia...i jak pokazało życie nie dawno Wisła też do Stomilu nie.
Ale to był mecz Cracovia - Stomil po 1wsze a po 2 Stomil do Wisły też nie ma jakiegoś ciśnienia...i jak pokazało życie nie dawno Wisła też do Stomilu nie.
brak bluzgów gdzie na sektorze lokalny rywal jeszcze w pokaźnej liczbie to trochę dziwna sprawa nie sądzisz?jeśli nie, to coś jest nie tak :) Mowa o Hutniku, nikt tu nie musiał Stomilu bluzgać.
Już widzę analogiczną sytuację na Wiśle.
Ostatnio zmieniony 14.02.2014, 15:54 przez ***, łącznie zmieniany 1 raz.
nh1906nh pisze:Kosa jest, ale jakoś gdy Stomil jechał na Kałuże z konkretnym wsparcie ekipy z Suchych Stawów, to nie padł ani jeden bluzg z obu stron...
Ludzie! osóby które mają dużo do powiedzenia w tych 3 ekipach, na pewno raczej na tym forum wam o tym nie powiedzą jak jest :) i pisanie o tym co było z 15 lat temu mija sie z celem.
Tak się składa że na tym forum jestem dłużej niż ty.
wszyscy ktorzy na forum sa krocej niz uzytkownik "Mścisław" proszeni sa o nie wypowiadanie sie w tym temacie
a co do tematu to moze jeden wislak z drugim opowie na czym owa "wspolpraca" polega bo jak tylko na tolerowaniu sie to te zarzuty sa tyle warte co to bialko co ostatnio zostalo wrzucone tu na k.net
""W ogóle ,w tamtych latach liczyła się tylko "Tarnovia" .Kibice tej drużyny byli w zdecydowanej większości.Późniejsze sukcesy Unii , sekcja żużlowa , napływ nowej ludności do Tarnowa, zanikanie tradycji mieszczańskich spowodowała że sytuacja się odwróciła .""
nh1906nh pisze:Kosa jest, ale jakoś gdy Stomil jechał na Kałuże z konkretnym wsparcie ekipy z Suchych Stawów, to nie padł ani jeden bluzg z obu stron...
wnioskuje że byłeś na tym meczu skoro jesteś tak zorientowany? z młyna kilka krotnie podczas meczu był bluzgany Hutnik
gnuj pisze:Swego czasu czyżyński Hutnik, nie miał problemów z Wisłą z tamtych rejonów i często można było zobaczyć osoby z obu ekip, pijące razem browara na ławce. Typ z Centralnej opowiadał, że tamtejszy HKS większe ciśnienie ma na Cracovię. Chodziłem do klasy z dość kumatym kibicem Hutnika ze Wzgórz i on sprawe wytłumaczył mi tak : stosunek kibica HKS do Craxy i Wisły zależy od miejsca jego zamieszkania, WZG, Stara Huta - "pro" Cracovia, Czyżyny - "pro" Wisła.
Ale to już chyba nieaktualne z Czyżynami bardzo i obraca się w drugą strone. Wystarczy przejść pod Rondem Czyżyńskim żeby zobaczyć na kogo HKS z IC ma ciśnienie
HKS Czyzyny pro Wisla ?
Chyba nie pamiętasz albo nie wiesz o czajeniu sie po kilkunastu, na małolatów z Wisły wracających z meczu i przypadkach gonienia ze sprzętem za nimi (aaa tak sorry, Hutnik bez sprzętu biega) itd ...
gnuj pisze:Swego czasu czyżyński Hutnik, nie miał problemów z Wisłą z tamtych rejonów i często można było zobaczyć osoby z obu ekip, pijące razem browara na ławce. Typ z Centralnej opowiadał, że tamtejszy HKS większe ciśnienie ma na Cracovię. Chodziłem do klasy z dość kumatym kibicem Hutnika ze Wzgórz i on sprawe wytłumaczył mi tak : stosunek kibica HKS do Craxy i Wisły zależy od miejsca jego zamieszkania, WZG, Stara Huta - "pro" Cracovia, Czyżyny - "pro" Wisła.
Ale to już chyba nieaktualne z Czyżynami bardzo i obraca się w drugą strone. Wystarczy przejść pod Rondem Czyżyńskim żeby zobaczyć na kogo HKS z IC ma ciśnienie
Słowa klucze: Swego czasu
Ok 10 lat wstecz (2002-2006?) dokładnie tak było jak napisał gnuj i nie ma co tego negować. Sytuacje takie, że IC(i nie tylko) i JKG odwiedzały Albertyńskie czy Niepodległości, a dzień później Cracovia wspomagana HKSem robiła rewizytę na Jag/Kaz były normą. Podział wtedy był dobrze widoczny też w szkołach, w ekonomiku na Spółdzielczym Cracovia raczej nie była mile widziana (TSW i HKS), a w mechaniku na Szkolnym z kolei Wisła nie miała nic do gadania (KSC i HKS).
Tak to było, że poza przynależnością klubową dużą role odgrywały koneksje osiedlowe, czy też wspomniane szkolne. A że 10 lat od tamtych dat, jest inaczej to nie ma się co dziwić, bo nie takie rzeczy w światku kibicowskim się potrafiły zmienić.
Chłopak ma rany kłute pośladków, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jedna z nielicznych akcji "po krakowsku" za która należy się szacunek dla atakujących za to, że nie cieli po całym ciele tak jak to ostatnio mają w zwyczaju tylko "taktycznie" po pośladkach tak jak to miało miejsce w dobrych latach '90 że cięło się właśnie pośladki, aby nie zabić a zranić
w tych "dobrych latach '90" kłuli po pośladkach, celując w tętnice udowe, a w razie zgonu liczyli na niższy wyrok - bo przecież nie chcieli zabić.
PCtsw pisze:Kolego z Hutnika, Bo chyba ostatnie większe wydarzenie między wami to było jakieś starcie na ręcę młodych kilka lat temu.
gnuj pisze:a wystarczyło że Hutnik przyjechał na Piaski i już ich Cracovia inaczej przywitała.
to jak to wąchają się czy leją?
kilka lat czy nie kilka?
gubicie się
Psiak pisze:
szacun należy się młodym, bo to oni mieli odwage wbić nóż.
rozumiem że dla tych co wbili nóż Dziekanowi, Fujinowi tez szacunek masz. Wielki szacunek
"Małolaty" po 20 kilka lat to na niektórych osiedlach główna siła ;).
Wyznawca zwisełki pisze:im Wisła mocniejsza tym stosunki Hutnik-Pasy coraz bardziej neutralne, przypadek? ;)
Mocniejsza przez to że ekipa Cracovii sie kruszy przez konfidentów z gorszej strony błoń mieszkających na naszych osiedlach ? ;]. Pozamazuje wrzuty taki ktoś, popisze osiedle, ponapina się do małolatów ze sprzętem, a jak właściwi go lekko "napomną" to robi liste kto gdzie i jak mu czym zrobił, skazując ludzi z osiedla na wizytę niebieskich panów w domach. Także lamentujcie pieski, ale nie możecie się wyprzeć tego ze jesteście posrani i kozaczycie, a potem płaczenie na komisariatach.
Obiektywny1906 pisze:"Małolaty" po 20 kilka lat to na niektórych osiedlach główna siła ;).
Wyznawca zwisełki pisze:im Wisła mocniejsza tym stosunki Hutnik-Pasy coraz bardziej neutralne, przypadek? ;)
Mocniejsza przez to że ekipa Cracovii sie kruszy przez konfidentów z gorszej strony błoń mieszkających na naszych osiedlach ? ;]. Pozamazuje wrzuty taki ktoś, popisze osiedle, ponapina się do małolatów ze sprzętem, a jak właściwi go lekko "napomną" to robi liste kto gdzie i jak mu czym zrobił, skazując ludzi z osiedla na wizytę niebieskich panów w domach. Także lamentujcie pieski, ale nie możecie się wyprzeć tego ze jesteście posrani i kozaczycie, a potem płaczenie na komisariatach.
Kruszy się przez konfidentów od siebie,pozdrów kulke;-)
W każdej ekipie są charakterne osoby i pierd*lone lamusy co się rozpruły. Tylko wy macie takich co najbardziej kozakują, a jak przyjdzie co do czego to się prują na NASZYCH jeśli wiedzą kto był i jak się nazywa.
Panna obiektywa dostaje okresu, winna Wisła bo sobie nie poruchał.Nie no spoko promocja przyznajemy wam racje. Wszystko co was spotyka spotkało bądz ma spotkać jest z naszego powodu.
Obiektywny na waszym miejscu bym w ogole się nie odzywał, nauczcie sie pokory chlopcy, jeszcze nie tak dawno radowaliście się po zatrzymaniach za człowieka, transparenty na derbach "piekło was dupsko". Los was pokarał, czas zamilknąć.
PS. a posrani to wy już jesteście od dłuższego czasu w naszym mieście.
protektormalopolska pisze:Jak to mówią cel uświęca środki mam na myśli wspólną politykę anty w stosunku do Wisły która zbratała niektórych ludzi z HKS-u i KSC co wiadomo nie od dziś. Dużym nadużyciem jest stwierdzenie że wszystkie gumiaczki z pasiakami tolerują się ale są osoby które wspólnie działają mając na uwadze wspólny azymut jakim jest dominacja na hucie. Jak im to wychodzi to już inna kwestia ;) .
relacje na lini KSC-HKS są w ost latach nawet bardziej napięte niż wcześniej więc tym bardziej dziwne byłoby , że nagle pojawiają się takie vlepki.
Sprytnie to ująłeś ale jasno nie napiszesz że pasy to wasza kosa. Cały czas tylko pierdolicie o tej propagandzie aż już jest to nudne nawet jak nic się nie dzieje to też jest propaganda i to nawet wzmożona hahaha. No ale jak się bronić skoro argumentów brak ? Propaganda i c*** !
Cracovia jest naszą kosą . [link]
A co do reszty, to mówię tu o waszych akcjach typu pisanie po własnych osiedlach "Wisła Skarpa" "Wisła Stara Huta" i jeszcze kilku innych.
Nikt z Hutnika z nikim z Cracovii nie działa wspólnie, z tego co wiem to ostatnio wyszło, że ktoś z Wisły współpracował z Pasami i jakoś nie słyszałem, że jest układ :)
A co do kwestii przerzutów, to zobacz jak kiedyś Wisła ich traktowała, dokładnie tak samo, ale w obu ekipach się to zmieniło.
Każdy ogarnięty wie, że Kosa jest na linii Hutnik-Wisła-Cracovia, we wszystkie strony tylko w niektórych relacjach jest ostrzejsza w innych mniej.
Z całym szacunkiem dla waszej ekipy ale używanie stwierdzenia "kosa" jest jednak sporym nadużyciem.
"Wróg mego wroga jest moim przyjacielem" zdecydowanie lepiej do was pasuje, to wam pozwala "być" w naszym kochanym mieście. Wasza sprawa z kim się wąchacie i co wami kieruje bo na wojnie wszystkie chwyty dozwolone.
Postawmy sprawę jasno, mianowicie nie mówimy tutaj o wspólnym ławkowaniu znajomych którzy dla rozrywki atakują wspólnego wroga. Czy solówce 3/3 która kiedyś za czasów grupy Devils odbyła się pod klubem na krakowskim rynku, gdzie nie tyle dziwił skład tej potyczki (z konieczności) 2devils+1 butchers98 vs 3JG co sam fakt że coś takiego odbyło się bez użycia sprzętu :)
Mecz Hutnik - Jagiellonia był z gatunku tych gdzie trudno trafic na przypadkowego fana futbolu. Zdziwienie budził fakt że w pewnym momencie, po rozbiciu jakiejś ekipy pod stadionem(tak wiemy, mieliśmy sprzet sorki) już na stadionie było sporo znajomych mord w pasiastych barwach ramię w ramię z wami. Ba, nawet poczynali sobie u was pewniej niż wy sami.
chyba każdy kto żyje w Krakowie wie jak jest, o tym,że są osoby które dają na psach w każdej z ekip nie ma żadnych wątpliwości. Nie ma co gadać o dominacji kogokolwiek w Krakowie bo chwilowa przewaga polega na tym,że coś się stało. Sprawa Człowieka i Dziekana to pokazują. Można powiedzieć,że po Człowieku była dominacja Cracovii bo była bardziej aktywna co wynikało z tego, że część musiała odpuścić do momentu jak się zrobi w miarę spokojnie i nie działała, między innymi przez G, P itd, teraz po zatrzymaniach do sprawy Dziekana i innych zatrzymaniach częściowo wywołanych przez K, Wisła jest bardziej aktywna bo osoby z Cracovii muszą być jeszcze bardziej ostrożni. Do consensusu przewaga jednych bądź drugich wynika z większej liczby zatrzymanych z drugiej strony błoń i zmienia się po każdej akcji niebieskich.
Co do pikników to mieszkają wszędzie zarówno na osiedlach za Wisłą i Cracovią znajdą się jednostki o których nawet często się nie wie,że mieszkają bo podjeżdżają np taksówkami pod sam dom, ale chyba jeśli chodzi o kibicowskie sprawy oni raczej nie mają nic do powiedzenia.
Nie rozumiem po co pisanie o jakiejś koalicji między Cracovią, a Hutnikiem. Takie gadanie nie ma sensu pamiętam jak jeszcze kilka lat temu osoby były zdeklarowanymi kibicami Cracovii/Wisły i się trzymali z Hutnikiem, często wynikało to raczej z lepszej znajomości z "ziomkami". Wiem,że nie przeszkadzało też chodzenie na mecze tu i tu i gonieniu Cracovii/Wisły razem z Hutnikiem. Co do huty nie mam zamiaru się wypowiadać bo nie jestem odpowiednią osobą.
Obiektywny1906 pisze:"Małolaty" po 20 kilka lat to na niektórych osiedlach główna siła ;).
Wyznawca zwisełki pisze:im Wisła mocniejsza tym stosunki Hutnik-Pasy coraz bardziej neutralne, przypadek? ;)
Mocniejsza przez to że ekipa Cracovii sie kruszy przez konfidentów z gorszej strony błoń mieszkających na naszych osiedlach ? ;]. Pozamazuje wrzuty taki ktoś, popisze osiedle, ponapina się do małolatów ze sprzętem, a jak właściwi go lekko "napomną" to robi liste kto gdzie i jak mu czym zrobił, skazując ludzi z osiedla na wizytę niebieskich panów w domach. Także lamentujcie pieski, ale nie możecie się wyprzeć tego ze jesteście posrani i kozaczycie, a potem płaczenie na komisariatach.
weź idz jeszcze raz zapytaj kolegow jak to naprawde jest bo albo swiadomie zrobili cie w c****, albo sami w to wierzą
Nie szczekaj, mówię tu o jednym zdarzeniu co niedawno miało miejsce. Wasz kolega, który nie umie powiedzieć "nie wiem co się stało" i trzymać mordy na kłódke, woli dać listę nazwisk z osiedla kto i gdzie prawdopodobnie był.
Nie szczekaj, mówię tu o jednym zdarzeniu co niedawno miało miejsce. Wasz kolega, który nie umie powiedzieć "nie wiem co się stało" i trzymać mordy na kłódke, woli dać listę nazwisk z osiedla kto i gdzie prawdopodobnie był.
Myślałem że pasiasty aparat propagandowy ma w niedziele wolne a tu zaskoczenie.
Dla was fakty to jest propaganda ? Gratuluję rozumu. Zresztą to jest tylko forum kibice.net gdzie dyskusja nie ma większego wpływu na życie w Krakowie. Swoje wiem, wy możecie ejdynie tutaj lamentować.