Post
autor: JasFasolaAG » 20.04.2012, 23:53
Jak czytam wasze komentarze tomi się robi nie dobrze. Nie wiem co sprawia ,że macie aż takie fajne opowieści,ale wychodzi na to ,że chyba na rynku pojawiła się jakaś nowa magiczna tabletka extazy po której macie mega odjazd. Zrozumcie wreszcie ,że nigdy nikim nie byliście,nie jestescie ,ani nie będziecie. Żyjecie tylko we własnym świecie fantazji ,i nadajecie jak w Kins Size-ie Ci pod durszlakiem.
Na swoje mecze jezdzicie taxi i wysiadacie pod bramami NSR.Na wyjazdy jeśli już jedziecie to zbieracie się chyba w Kartuzach ....A gdy już wracacie do Gdyni noca ,to przy zgaszonych światłach z pochowanymi głowami. W miejscach publicznych nigdy się nie pokazujecie bo wasz strach ma wielkie oczy. Na Arce nikt się wcale na Was nie spina,bo mamy w Was centralnie wyjebane i gdybyśmy chcieli Was wykończyć to zrobilibyśmy to już dawno bo wiemy gdzie pracujecie i mieszkacie itd... Ale na swój sposób jesteście przydatni od lat,bo każde pokolenie najmłodszych Arkowców ma z kim trenować z różnym skutkiem raz oni Was, czasem Wy ich ....po prostu byliście ,jestescie i będziecie tylko poligonem doświadczalnym dla naszych jak piszesz -pryszczy.... Bo gdy nasze pryszcze podrastają to jesteście już za słabi aby starszym od Nas stawić czoła.... A to ,że żyjecie waszymi farmazonami z przed lat to juz inna sprawa. Sami macie się za ludzi zasad,a nie potraficie ogarnąć swojego bardzo małego podwórka. W waszym gronie jest wielu konfidentów i kapusi o czym wiemy wszyscy. Są też tacy którzy pod przymusem wypieraja się Waszego klubu,lub udają kolegów Biedronia,i zamiast wpierdolu wolą się całować we dwóch z języczkiem..( wiesz o kim mowa). Inna sprawa że macie w swojej niby sportowej ekipie policjantów,konduktora i konfidentów i nie potraficie zrobić z tym porządku,no ale zawsze mieliście z tym problemy co pokazał przykład Waszych konfidentów z Dąbrowy braci F. na których mamy kwity od lat ,a u których robicie wspólne grille i imprezki ........Dziwię się też ,że walicie ksywami naszego kolegi którego już nie ma z Nami kilka lat,no ale powiem Ci ,że powinniście się cieszyć ,bo gdyby był na miejscu to pewnie dalej mielibyście łamane kości.... A co do historii i jezdzenia z Wami na wyjazdy,to mogę napisać ,że też bywałem na kilku przed laty .Na przykład w Wałbrzychu czy Poznaniu,bo oficjalnie nie mieliście wtedy kibiców i gdy Arka nie grała to z nudów jezdziliśmy na wyjazdy Waszego klubiku aby balować z Naszymi zgodami ..... Dodam jeszcze ,że gdybysmy byli bardziej be ,to opublikowalibysby fotki Waszego młyna z zaznaczonymi w kółkach konfidentami,policjantami i innymi cwelami o których wspomniałem wyżej .... No ,a teraz pozbierajcie do kupy szaliki Arki które kasowaliście przed ostatnie 10 czy 15 lat ,zróbcie fajne foto i dodajcie na kibice.net z napisem Bałtyk walczy !!!
ps. Tylko wcześniej łyknijcie po dwie extazy aby był lepszy odjazd.......