MKS Karlino - 12 osób z flagą.
Do Kowna mamy 750km w jedną stronę... Łącznie pokonaliśmy ponad 1500km!
Ruszamy o 4 rano i do Kowna dojezdzamy 3godziny przed meczem.
Ruszamy w miasto zjesc cos a przy okazji rozkleic vlepki.
Na stadionie jestesmy okolo godzine przed meczem.
Wieszamy flage i w kilka osob pomagamy od wewnatrz wjechac z brama.
MKS Karlino on Tour!
W dniu dzisiejszym wzięliśmy udział w ostatniej drodze Karola i Łukasza. Towarzyszyliśmy Im, gdy opuszczali rodzinne Ryboły, byliśmy obecni w kościele i na cmentarzu w Bielsku Podlaskim, gdzie na Ich grobach złożyliśmy żółto-czerwone wieńce. Podczas uroczystości kibiców Jagiellonii było łącznie około 100. Ze smutkiem i nieopisanym żalem pożegnaliśmy naszych Braci. Ich tragiczna śmierć wstrząsnęła nami wszystkimi. Jeszcze raz składamy najszczersze kondolencje najbliższym Karola i Łukasza. To ogromna strata dla Rodzin, Przyjaciół, ale i dla nas. CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!
Jednak z przykrością musimy stwierdzić, że znaleźli się ludzie, którzy [link], rozpaczy rodzin, naszego smutku z powodu tragicznej śmierci chłopaków, nie potrafili uszanować. W Bielsku Podlaskim w sposób bezczelny i całkowicie pozbawiony szacunku, uroczystości obserwowali i nagrywali policjanci, tzw. „tajniacy”. Jest to karygodne zachowanie, które ugodziło w uczucia wielu zebranych tam osób. Zdajemy sobie sprawę, że podczas obecnie trwającej nagonki na kibiców wykorzystywany jest każdy wątek, aby ich oczernić – również nie posiadając do tego podstaw (jak Agnieszka Olejkowska z PZPN swoją wypowiedzią o niemającej miejsca walce z kibicami Cracovii, czy dziś poprzez nazywanie kibicami ludzi, którzy popełnili jakieś przestępstwo, a z kibicowaniem nie mają nic wspólnego). Jednakże tragiczny wypadek chłopaków nie był związany z wydarzeniami w Kownie, a informacja o pogrzebie została podana na forum i każdy mógł się zjawić, co z resztą niezawodni kibice Jagiellonii uczynili, przyjeżdżając z Białegostoku oraz okolic. Obecność policjantów przebranych za zwykłych obywateli i nagrywanie wydarzeń, jak jakichś bandytów, to obraza wszystkich nas, którzy żegnaliśmy dziś naszych Braci. Nikt nie wie, czego spodziewała się na pogrzebie policja.
Ponadto musimy wspomnieć o sytuacji, jaka miała miejsce po pogrzebie. Wszyscy zdenerwowani i rozczarowani bezczelnym zachowaniem policji udaliśmy się do aut. Jedna z Pań, szanowana i znana wszystkim kibicka Jagiellonii z Hajnówki, podjęła rozmowę z policją. Ci zaś po raz kolejny okazali bezczelne zachowanie mówiąc, że ich obecność nieopodal cmentarza spowodowana jest tym, że „gdzieś” okradziono dwa CPN-y i oni obstawiają okolicę. Te wydarzenia oczywiście zapewne miejsca nie miały, co z resztą udowodnili śledząc nas w uroczystościach pogrzebowych. Kulminacja nastąpiła, gdy po tym wydarzeniu Pani, która wracała wraz z najbliższymi do Hajnówki po pogrzebie, została zatrzymana przez policję i jej samochód został przeszukany! Nie rozumiemy tego chorego postępowania wobec zwykłych, dorosłych ludzi, którzy z rodzinami i przyjaciółmi udali się na pogrzeb Jagiellońskich Braci. Jesteśmy zszokowani i wyrażamy pełną dezaprobatę wobec tych działań. Rozumiemy, że policja próbuje teraz uzyskać pogłos wykorzystując kibiców do reklamy swoich wspaniałomyślnych działań, ale dzisiaj udowodniła, że tym samym potrafi się posunąć do zachowań godzących w ludzkie uczucia - uczucia rozpaczy, smutku i żałoby.
"super zajebisty" ranking powyżej... są przewidziane jakieś nagrody/bonusiki/punkciki za pierwsze miejsca? (pytanie retoryczne...)
co do akcji Radomiaka - mega kurestwo...
ktoś tu pisał że przecież już tak bywało bo na meczu w mieści X to było tak a na meczu w mieście Y to było srak - a co to za tłumaczenie? tzn że kurestwo i dziadostwo należy respektować i tolerować? to że w Krakowie pajace dźgają się nożami tzn że w innych miastach to też dozwolone i należy iść w tym kierunku?
i "3 słowa" do osób z Radomia - jak mieliście focha do kogokolwiek to nie trzeba było jechać na mecz reprezentacji POLSKI tylko sie umówić gdzieś z tymi osobami i mogliście sie tam nawet połamać i w dupe wyruchać nawzajem wg uznania. a nie jechać na mecz POLSKI i robić bydło i popeline tak przy swoich jak i obcych.
Znowu otwarte? :)
Tak to bywa jak ekipy i ekipki z drugiej/trzeciej h-ligi się puści samopas po naszej litewskiej świętej ziemi :)
Troszkę za duże ciśnienie u ludzi naprawdę nie mających wpływu kompletnie na nic. Sam pierwszy odszczekam, jeśli Radomiak pojedzie przed euro gdzieś na reprę w Polsce w zorganizowanej grupie.
[link] <--sprawdzaj codziennie! Tym żyje polska ulica!
Co 'wy myślicie, że ''Pakt Poznański ma jakąs grupe szybkiego reagowania, która w ciągu 48 godzin czarteruje samolot i leci ukarać sprawców?. To nie Mosad.
Nie mówię , że ktoś już ich ściga lub będzie ścigał. Powoli się ziemniaczki gotują :-)
przerywajac debate nad tym czy Radomiak przegial czy nie obijajac Powislanke zapytam jaki stan tego chlopaka ktory byl katowany istracil przytomnosc?mysle ze to jest chyba najistotniejsze w obecnej chwili a jak widze nikogo to nie interesuje..
nieznajomy05 pisze:Jak to jest z tymi zatrzymanymi? będą sądzeni w Polsce?
Sprawe prowadzą sądy w Polsce i na Litwie wiec potencjalni "zadymiarze" mogą zaliczyć podróż na Litwe na rozprawe lub złożenie zeznań. W Polsce sąd w Warszawie rozpatruje dowody z zajść a na Litwie w Kownie.
pattaya man pisze:przerywajac debate nad tym czy Radomiak przegial czy nie obijajac Powislanke zapytam jaki stan tego chlopaka ktory byl katowany istracil przytomnosc?mysle ze to jest chyba najistotniejsze w obecnej chwili a jak widze nikogo to nie interesuje..
gość dosyć mocno oberwał, zresztą nie tylko on, ale wruciliśmy wszyscy razem do Lipska, obyło się bez wizyty szpitala w Kownie jak i po powrocie w Lipsku
Czy do kogoś z Was również strzelano ze ślepaków czy czegoś podobnego? Gdy dochodziłem do stadionu razem z grupą Jagiellonii, na pasach zatrzymało się auto i kierowca zaczął do nas strzelać po czym ruszył dalej. BMW, gwoli ścisłości.
Tak, staliśmy po drugiej stronie. Początkowo sami, potem dołączyli jacyś Polacy, a w drugiej połowie kilku chłopaków ze Stomilu. Największa beka, jak w przerwie meczu Zdzisiu Kręcina podszedł pod nasz sektor, by pomóc w ewakuacji z sektora przeciwników "vipom" , wśród których najwięcej ubawu było przy zeskakiwaniu Ewki i Krysi ;)