[link]xzz pisze:A właśnie jak to jest z tą Wisłą i Olympiakosem ? kiedyś widziałem zdjęcie małej flagi greków w Krk
[link]
[link]
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
[link]xzz pisze:A właśnie jak to jest z tą Wisłą i Olympiakosem ? kiedyś widziałem zdjęcie małej flagi greków w Krk
Zgoda : Stal Sanok19MoDy64 pisze:Chopcy jak wygląda sytuacja w Jarosławiu??
A jak wygląda sytuacja w mieście Jarosław jest tam tylko JKS czy są tam ez inne drożyny? czy toczy się na codzień jakaś walka ?wersu pisze:Zgoda : Stal Sanok19MoDy64 pisze:Chopcy jak wygląda sytuacja w Jarosławiu??
Układ : GKS Katowice
Kosy : Cały Przemyśl, Dębica , Orzeł Przeworsk , Pogoń Leżajsk
Jest także koszykarski Znicz Jarosław , lecz nie mają startu do JKS-u , miasto należy do kibiców piłki kopanej. Jeśli pytasz czy w Jarosławiu są także kibice innych drużyn , to z tego co ja wiem to nie , sam JKS .19MoDy64 pisze:A jak wygląda sytuacja w mieście Jarosław jest tam tylko JKS czy są tam ez inne drożyny? czy toczy się na codzień jakaś walka ?wersu pisze:Zgoda : Stal Sanok19MoDy64 pisze:Chopcy jak wygląda sytuacja w Jarosławiu??
Układ : GKS Katowice
Kosy : Cały Przemyśl, Dębica , Orzeł Przeworsk , Pogoń Leżajsk
Jest kilku Legionistów i raz spotkałem typa jeżdżącego na Cracovię, ale tak jak napisał kolega wyżej na mieście widać tylko JKS.wersu pisze: Jest także koszykarski Znicz Jarosław , lecz nie mają startu do JKS-u , miasto należy do kibiców piłki kopanej. Jeśli pytasz czy w Jarosławiu są także kibice innych drużyn , to z tego co ja wiem to nie , sam JKS .
Dzięki :)Wyznawca pisze:Do ocieplenia stosunków na linii Śląsk- Zagłębie S. doszło na meczach kadry, a także koszykówki w sezonie 1996/97. Szczególnie istotny był tu mecz z Mołdawią w Katowicach - 10 listopada 1996.
20 grudnia 1997, przed meczem koszykarzy odbył się mecz kibiców obu drużyn w hali na Saperów, część sosnowiczan omyłkowo zajechała na Mieszczańską
28 marca 1998 na meczu Myszków- Śląsk wrocławian wspomagało aż 73 kibiców Zagłębia mimo braku oficjalnej zgody.
19 kwietnia 1998 miał miejsce wyjazd do Radzionkowa, podczas powrotu z tego wyjazdu Rada starszych kiboli Śląska ustaliła, że zgody z Zagłębiem nie ma.
" W przypadku chęci kibiców Śląska wyjeżdżania na tournee po Górnym Śląsku, można to robić w celach towarzyskich, jednak nie w barwach klubowych. Jednocześnie ustalono, że na identycznych zasadach będą we Wrocławiu przyjmowani fanatycy z Sosnowca. Nie ma przeciwskazań, by przyjeżdżali do Wrocławia na mecze koszykówki " - Fan nr 26. Decyzję tę przekazano telefonicznie do zaakceptowania w Sosnowcu 25 kwietnia 1998.
28 marca 1998 – sobota, 15.00
Krisbut Myszków- Śląsk 0- 1 Jezierski 26
Zaczęło się unikatowo, klub lidera 2 ligi, czyli Krisbut Myszków przysłał do Śląska dwa pisma. W pierwszym poinformowano klub, że na stadion będą wpuszczani tylko ci fani zielono -biało- czerwonych, którzy będą posiadali identyfikatory.
Kolejne pismo nadeszło tuż przed meczem: „ W związku z remontem stadionu i drogi dojazdowej do stadionu Krisbutu, w rundzie wiosennej 1998, z przykrością informujemy, że nie będzie możliwy wstęp na obiekt Waszych kibiców, na mecz z udziałem Waszego klubu ”.
Już na wstępie sytuacja była paradoksalna, bo w druku wyraźnie napisano
„ Waszych kibiców ”, a na ten mecz oprócz nas wybierała się spora grupa fanów Zagłębia Sosnowiec. Zdzwanialiśmy się wcześniej i wiedzieliśmy o tym dokładnie.
Efekt tych pism był taki, że ... pierwszymi ludźmi, którzy zameldowali się na stadionie byli kibice Śląska Wrocław. Część z nas jechała pociągiem. Tym razem policja miała utrudnione zadanie przechwycenia naszej grupy, gdyż w katowickim Spodku tego dnia miał odbyć się koncert heavymetalowy. W związku z tym rano po berzie szwendało się sporo grup młodzieżowych. Bractwo kolejowych podzieliło się na dwie części.
Mała dziewięcioosobowa jechała przez Częstochowę. W tym pociągu znaleźli się mundurowi. Jednak ponieważ nie mogli rozróżnić fanów od zwykłych pasażerów wysiedli na pierwszej stacji. Reszta kiboli kolejowych widząc zza winkla niebieskie mundury przeniknęła do pociągu zmierzającego w kierunku Gliwic. Ci którzy jechali przez Górny Śląsk, wylądowali w Sosnowcu, gdzie początkowo sami, a później za znajomymi z Zagłębia żłopali piwo i inne płyny oranżado niepodobne. Przed meczem, na dworcu kibic Śląska stracił szalik Lechii. Natomiast miejscowi także musieli pogodzić się z pobraniem od nich jednej z barw, której nowym właścicielem został kibic Zagłębia Sosnowiec. Podczas meczu nie wywiesiliśmy żadnej flagi. Niezupełnie był to przypadek. Krisbutowcy zjawili się na stadionie w liczbie 100. Po dokładnym przyjrzeniu się ich ekipie można ocenić kibiców z Myszkowa – żadnego brojlera { czyli odwiedzającego przynajmniej dwa razy w tygodniu siłownię , na dobitkę najstarsi z nich – około 5, nie wyglądali na więcej niż 20 lat. Dzięki temu łatwiej jest zrozumieć, że kilku wyglądających na nieco konkretniejszych gostków, łaziło po całym stadionie, dając wyraźnie do zrozumienia, że z całym tym bractwem ma niewiele wspólnego. Kibice Krisbutu w jednym okazali się mistrzami. Jeśli nie świata to przynajmniej częstochowskiej ligi wojewódzkiej. W słaniu indywidualnych wyzwisk. W czasie drugiej połowy doszło do małej wymiany kamieni, które notorycznie trafiały w małą budę stojącą pośrodku. Miejscowi najbardziej pluli się do Zagłębia. Ale największy śmiech wzbudzał fan Krisbutu wrzeszczący najpierw:
„ Zagłębie nie istnieje ”, następnie jakby sobie zaprzeczając „ Zagłębie, wy h.. , przydupce
Legii ”. Ów szalikowiec był odziany w barwy ... Ruchu Chorzów.
Takich krzykaczy była całkiem spora gromadka. Trochę im się zrobiło nieswojo w chwili, gdy po wrocławskiej stronie płotu kilkanaście osób zaczęło robić rumor, jakby faktycznie miało coś się zdarzyć. Wówczas spora część owych krzykaczy zaczęła się błyskawicznie przemieszczać w przeciwnym kierunku. Po meczu miejscowi bardzo szybko się rozeszli.
W sumie w sektorze Śląska na stadionie Krisbutu w Myszkowie pojawiło się 151 osób. Z czego 73 z Sosnowca { liczyli się w pociągu przez podniesienie ręki, jeden kibol Lechii Gdańsk. Była także 6- osobowa grupa z Częstochowy FAN ŚLĄSK
SuperMarioBros pisze:wzorowo rozpierdolony temat..
jak na linii Polonia B.-Cracovia i Widzew -Arka/Cracovia ?
to chyba teraz ŁKS pogrąża teraz Arkę + kibice Arki są zazdrośni o układ Lech-ŁKSniewinny pisze:1 Nijakie.
2. Arka za swoich grubych lat troszkę pogrążała ŁKS.
bardzo dużo prywatnych kontaktów i sympati (przynajmniej w Krakowie)SuperMarioBros pisze:wzorowo rozpierdolony temat..
jak na linii Polonia B.-Cracovia i Widzew -Arka/Cracovia ?
Nic niema,w dawnych czasach kosa,a teraz neutralnie.Na finale PP chodzili po Bydgoszczy przez nikogo niepokojeniJaga - Zetka jak jest??
!ncognito pisze:Może ktoś z Was powie mi czemu została zerwana zgoda Polonii Warszawa z Arką Gdynia ? I jak wygląda obecna sytuacja pomiędzy Cracovią i Koroną Kielce ?
Z góry dziękuję.
neutralnieVANTHEMAN pisze:Jak jest na linii Zagłębie Lubin - Falubaz?
nie jest pewne w 100% ale czytałem że ponoć Arka postawiła Zawiszy ultimatum: Arka lub ŁKS, Zawisza wybrała ŁKSRdzewiak pisze:może ktoś opisać zgodę Arki z Zawiszą? i dlaczego została zerwana?
Złe sobie obrałeś porównanie. Zarówno Liverpool jak i Torino to nazwy miast w ojczystych językach, a Cracovia to łacińska nazwa polskiego miasta Kraków i zarazem nazwa klubu. Klub nie nazywa się KS Kraków tylko KS Cracovia, więc dodanie członu Kraków jest całkiem uzasadnione. Sorry za OTrowerzysta85 pisze:Huggos nie zrozumiałeś czegoś w moim poście? Nie ma i nigdy nie było czegoś takiego jak Cracovia Kraków, kibic Cracovii raczej by o tym wiedział, chyba że jest tylko antywiślakiem to na nazwę swojego klubu może mieć wyjebane ;).
Nie chodzi tu o żadnych językoznawców. Słyszałeś o takim klubie jak FC Liverpool Liverpool, albo AC Torino Torino ?
kiedy się w końcu nauczycie? Zawisza to on!!!! Wybrał ŁKS jak już!!!musiak pisze:nie jest pewne w 100% ale czytałem że ponoć Arka postawiła Zawiszy ultimatum: Arka lub ŁKS, Zawisza wybrała ŁKSRdzewiak pisze:może ktoś opisać zgodę Arki z Zawiszą? i dlaczego została zerwana?
No nie do końca to tak było.musiak pisze:nie jest pewne w 100% ale czytałem że ponoć Arka postawiła Zawiszy ultimatum: Arka lub ŁKS, Zawisza wybrała ŁKSRdzewiak pisze:może ktoś opisać zgodę Arki z Zawiszą? i dlaczego została zerwana?
bylo juz walkowane ale dla przypomnienia, lato 94 Arka z Zawisza grala ostatni mecz jako zgoda w Gdyni, bardzo duzo bylo wrzutow Arki na Lks i Zetki na Gornika Zabrze, choc bylo w miare normalnie, jakies tam picie wspolne starszyzny na plazy ale cos bylo nie tak....pierwszy wyjazd Arki wiosna na Miedz wypadal kiedy Zawisza GRAL na Baltyku, na ten mecz wybrala sie grupa mlodych Arkowcow zeby zobaczyc co i jak z Zawisza, nie bylo tam osob decyzyjnych ale bluzgi poszly na Lks i na Gornik znow, Zawisza spalil 2 szaliki Arki i bylo po zgodzie, wiosna 95 juz na pelnej kosie odbyl sie pamietny najazd Arki na Bydgoszcz. W sumie poza kilkoma ludzmi ze starszyzny nikomu tej zgody zal nie bylo, moze Tczewiakom ktorzy dobrze trzymali sie z FC Laskowice Zawiszy...co ciekawe w 92 albo 93 roku nie pamietam dokladnie na Zawisza-Lech jechaly z Gdyni wspierac obie ekipy Arka i Baltyk, oczywiscie Arka Zawisze a Baltyk Lecha ;-)kibic0 pisze:No nie do końca to tak było.musiak pisze:nie jest pewne w 100% ale czytałem że ponoć Arka postawiła Zawiszy ultimatum: Arka lub ŁKS, Zawisza wybrała ŁKSRdzewiak pisze:może ktoś opisać zgodę Arki z Zawiszą? i dlaczego została zerwana?
Najlepiej jak wypowie się któraś ze stron. Ja od siebie mogę jedynie dodać że w tym czasie Arka miała zgodę z Górnikiem Zabrze, a Zawisza z ŁKSem (zresztą ma do dziś). Na tym polu wyszły pewne różnice poglądowe na otaczającą rzeczywistość.
19Lardż46 pisze:Ja mam pytanie odnośnie zgody Zawisza-Lech
dlaczego upadła?
jak było to sory :)
Jeżeli sobie dobrze przypominam to swego czasu wspominano, że znajduje sie tam również niewielka grupa Niebieskich. Nie mam jednak pewności czy to aktualny stan rzeczy.dres i kaptur pisze:Na Szombierkach jest też Polonia, która ma nawet swoją fane.
GKS obecnie gra w lidze okręgowej i wyjazdy zalicza symbolicznie.
To nie jest tak, że Polonia sobie tam jest i ma nawet flage, tylko Polonia ma ogromną, a wręcz miażdżącą przewagę nad GKSz. Ruch podobno jest na Szombierkach, wydali koszulki, ale nie zobaczy się kibica Ruchu na Szombierkach.Troublemaker pisze:Jeżeli sobie dobrze przypominam to swego czasu wspominano, że znajduje sie tam również niewielka grupa Niebieskich. Nie mam jednak pewności czy to aktualny stan rzeczy.dres i kaptur pisze:Na Szombierkach jest też Polonia, która ma nawet swoją fane.
GKS obecnie gra w lidze okręgowej i wyjazdy zalicza symbolicznie.
Nie,nic nie łączy. Nie za bardzo rozumiem skąd przyszło Ci takie coś do głowy...Wesoły Człowiek pisze:Łączy coś Sanovię Lesko i Piasta Gliwice?