Jako postronny obserwator byłem na I polowie meczu Elana - Tychy.
Sytuacja przedmeczowa. Na około 10 min przed meczem Elana wyskakuje na murawę. Pokonują mniej wiecęj połowę drogi do sekotra gości, ale policja toruje droge. Kibice Elany wracaja do siebie. Po paru minutach próbują przeprowadzić atak koroną stadionu (zdjęcie 1). Policja nie dopuszcza Elany do sektora gości.
Tychy na poczatku akcji uciekaja na gore sektora, pozniej probuja wyłamać bramkę (zdj. 2 i 3).
Cedron Brody - Unia Oświęcim 0:1 (Małopolska Okręgówka)
Na kolejny z serii egzotycznych wyjazdów przyszło Nam wybrać się do wsi o nazwie Brody. Dociera Nas tam 38 osób, wieszamy jedną flagę i jedziemy z raczej średnim dopingiem. Dopiero pod koniec meczu gdy Nasi kopacze zdobywają bramkę Nasz doping wygląda tak jak powinien. Po meczu paru miejscowych ukaranych zostaje za napinke w Naszą stronę. Całe widowisko obserwuje 2 policjantów, którzy nie bardzo wiedzą co robić.
Nas 140 osob w Rybniku (w tym 8 osob z Szombierek Bytom)
W obie strony jedziemy z obstawa , przy wejsciu na sektor kazdy z nas musiał sie przedstawic do kamery. Od poczatku do konca jedziemy z dobrym dopingiem , grupa South Inferno przygotowała 2 oprawy , na płocie zawisły też 3 fany (ŚP Starszy , Ciderland , oraz mała wyjazdówka Sójcze/Vitor)
Gospodarze formuja ok 350-400 osobowy młyn w I połowie , w II połowie juz znacznie mniejszy , ładnie ultrasują , ale co i jak napisza sami.
Piłkarze wygrywaja 3-1 wiec wskakujemy na pozycje lidera i oby tak pozostało do konca sezonu
STAL GORZYCE - Olimpia Pysznica
Na ten mecz nie zostajemy wpuszczeni na sektor ,,D'' ponieważ nikt nie wyrobił ,,kart kibica''.
Wiekszość zakupuje bilety na inne sektory. Wieszamy flagę STALOWCY na trybunie krytej
Rozsiadamy się w różnych częściach stadionu . Bez Dopingu, bez oprawy.
Kibice gości mieli zakaz więc się nie pojawili.
My tez na stadion nie wchodzimy
(zarząd zaczyna stwarzać problemy z wejściem). Od tego meczu aż do odwołania nie wystawiamy młynu na meczach w Jaśle.
Skupiamy się na naszych meczach wyjazdowych oraz na wspomaganiu naszych zgód.
Ostatnio zmieniony 07.09.2008, 12:19 przez N_, łącznie zmieniany 1 raz.
Nas 103 (wypchany autokar + 3 fury). Przed Sączem zatrzymują nas pieski i musimy zostawić naszych zakazowiczów (12 osób), udajemy sie na stadion. Z powodu braku dokumentów 16 osób zostaje w autokarze.
gosci 10 osob z flaga{ h } ,wprowadzamy ich na nasze sektory , poniewaz u nas obowiazuje zakaz przyjazdu gosci , dopinguja caly mecz w miare swoich mozliwosci, my odpalamy jakies piro nas ok 90 osob
Dzisiaj w 6 aut wybieramy się do Radomska aby przywitać kibiców RKSu w czasie ich powrotu z wyjazdu do Piotrkowa, podjeżdzamy pod stacje pkp bowiem RKS jechał na ten mecz pociągiem, tam wysypujemy się z aut, i dobiegamy do tych którzy są pod stacją, większość się rozbiega, a Ci którzy nie zdążyli uciec trochę obrywają.
Wpada w ręce trochę koszulek, po wszysktim szybko się zawijamy przed psami, jedno z naszych aut łapie policja, reszta zmywa się z miejsca żeby nie mieć przypału, koło dworca jedziemy każdy w innym kierunku żeby nie zwracać na siebie uwagi, tam RKS przekopuje jeszcze jedno auto i tyle na dziś.
Nas na tym A-klasowym wyjeździe 116 w tym 18 Naprzód Jędrzejów. Droga w obie strony bez przygód, na stadionie również spokój. Po powrocie Ekipą sportową udajemy się w kierunku baru. Pozostali po wyjściu z dworca i przejściu kilkuset metrów zostają zaatakowani przez GKS. Kilku od Nas podejmuje rękawice lecz obrywa. Gdy dobiegamy ekipa mocniejszych wrażeń Gieksa wsypuje się do fur, mijają Nas jeszcze pojedyncze auta, ale ich pasażerowie wyraźnie nie są chętni do walki. Warto wspomnieć, że wszystko to działo się przy biernej postawie policji (pewnie liczyli na to, że wszystko zarejestrował monitoring miejski).
Nas 60 ,większość młodzież, delikatny ultras(świece, strobo, styropian) po meczu bitwa z wiochmenami. W użyciu (przez nich) różnoraki sprzęt (butelki, pały, łańcuchy, tamburyno itp). Od nas 1 szpital i 1 złamany nos. Poginęło sporo telefonów, dokumentów, kasy.
UNIA NOWA SARZYNA - Resovia Rzeszów 1-0
Mało brakowało a najciekawszy mecz w rundzie na Piłsudskiego odbył by się bez kibiców przyjezdnych , lecz dzięki ogarnięciu wielu osób Resovia mogła oglądać mecz w sektorze gości .
Mecz poprzedziła duża akcja plakatowa na mieście oraz skromne przygotowania oprawy . Tak więc zaczynając od początku na dwie godziny przed meczem można było zauważyć dużą mobilizację policji w tym polewaczka , Resovii jak sami się określili zameldowało się około 290 w tym Stalówka z jedną flagą oraz transparentem Stop Policyjnej Prowokacji .
Nas w tym dniu na ostatnim sektorze ponad 110 + 10 ziomali z Gorzyc ,na płocie zawisły dwie flagi oraz transparent anty policyjny ,przez cały prowadzimy dobry doping wspierany będnem , w czasie meczu zaprzentowalismy pasy bibuły w barwach klubowych a w drugiej połowie sektorówkę z czerowono niebieskimi balonami. Mecz niespodziewanie wygrywają nasi piłkarze i Resovia pozbywa się fotela lidera Podziekowanie dla ziomali za wsparcie .
UNIA : [link] [link] [link]
Resovia : [link]
Ostatnio zmieniony 08.09.2008, 17:10 przez szczena_uns, łącznie zmieniany 1 raz.
Nas na meczu około 100 osób. W czasie drugiej połowy wychodzimy i jedziemy do Brzezin gdzie miejscowa Olimpia grała z Polonią Kępno. Wbijamy na stadion i ruszamy na młyn Kępna. Niestety nikt z przeciwników nie wykazuje ochoty do walki pomimo ich znacznej liczebnej przewagi i zaczynają uciekać do autobusu. Wbijamy za nimi i robimy czystke w ich szeregach (pare szali do przodu).
Nas na Nielbie w Wągrowcu 37 osób . Dopingujemy całe 90 minut nie źle się przy tym bawiąc. Pod koniec pierwszej połowy dzielimy się na 2 grupki , jedna z szalami druga bez i robimy scenke jak milicjia atakuje kibiców(za pałki posłużyły nam szale):)co konczymy okrzykiem stop stop policyjnej prowokacji na rytm kto nie skacze ten z policji. Mamy ze sobą jedna flagę "Kluczborscy Rezydenci" .Podróż w obydwie strony spokojna.
Troche o Turze, piszecie o tym, że u nas folklor na stadionie i takie tam , to postaram się wytłumaczyć dlaczego tak jest.
Od początku sezonu nie jezdzimy nigdzie na wyjazdy i nie organizujemy zadnego mlyna u siebie. Spowodowane to jest frajerskimi dzialaniami policji i zarzadu. Duzo chlopakow od nas dostalo zakazy stadionowe, policja uniemozliwia wynajmowanie autokarow, w koncu podniesli ceny biletow do 17 zl. Pierdolimy szczerze taki interes i wolimy sobie postac pod stadionem.
Ostatnio sie to oplacilo, podczas meczu z Korona ich ekipa jezdzila po miescie autem i na jednej z ulic dobila do dwoch naszych kibicow ktorym skroila 2 szale. Dobrze ze w poblizu byla nasza mala grupka ktora dobila odrazu do nich, dostali porzadny oklep, odbieramy co nasze i spadamy przed policja.
ROW Rybnik - Ruch Radzionków
Najciekawszy mecz rundy w Rybniku. Przygotowania oprawy i plakatowanie rozpoczely sie juz dwa tygodnie wczesniej, frekwencja jednak nie powalila. W mlynie zameldowalo sie 400 osob, a na calym stadionie ok 1000. Doping jak i oprawa na dobrym poziomie. Na plocie zadebiutowala nowa, mala flaga.
Gosci wedlug sprzedanych biletow 115, wedlug nich samych 140. Prezentuja sektorowke oraz flagowisko.
P.B pisze:więc hmm , jakim cudem Cidry podają liczbę o 25 osób wiekszą ? bo wątpie że u was na stadion da się jakoś dostać bez biletu i to jeszcze tyle osób ... coś Cidroki zawyższacie się ...
LICZONE !! A to , że ktos tam z ROWu z zarzadu czy może ochrony podał 115 to o niczym nie swiadczy ... pozatym to nie jest temat komenatarze wiec prosze o usuniecie obu wpisow mojego i P.B jesli przeszkadzają
Derbowy pojedynek wypada nam niestety w środę co na pewno zmniejszyło frekwencje lecz tego dnia mobilizacja była pełna i na młynie stawia się 120głów debiutuje flaga ekipy YB (Young Bandit's.)Na początek meczu rzucamy sporo serpentyn i zaczynamy od głośnego pierdolniencia który w tym dniu naprawdę wychodził znakomicie a około 15minuty robimy chaos machajek w barwach i bawimy się dalej przy bardzo głośnym dopingu. W 35minucie odpalamy 18 świec dymnych gdzie efekt jest bardzo dobry i cały stadion jest zadymiony , doping do końca pierwszej połowy bardzo dobra wręcz znakomity.Na drugą połowę była przygotowana główna oprawa lecz niestety się jej nie doczekaliśmy w 60minucie leci deska w sędziego bocznego gdzie niestety obrywa , sędzia główny kończy spotkanie walkowerem dla Tura a Nas czeka zapewne kara i zamknięcie stadiony oby mniej takich meczy.