Jako niezależny obserwator napiszę moją opinię na temat derbów.
Zająłem miejsce na sektorze 10, czyli praktycznie po środku między młynem HKS, a sektorami KSG
Piłkarsko.
Zdecydowanie lepszym zespołem byli chorzowianie. Miałem wrażenie że obrona Górnika zachowuje się momentami jak dzieci we mgle. Poziom i dramaturgia derbów na dobrym poziomie, o co wcześniej byly obawy. Nikt nie zagrał zachowawczo i za to chwała Obydwu zasłużonym dla Polskiej piłki klubom.
Kibicowsko
Oprawa- na wejście piłkarzy obie grupy przedstawiły swoje oprawy. Ruch postawił na trans władcy śląska w asyście (chyba 3 sektorówek) , natomiast Górnik ogromną sektorówkę z proporcem klubowym w asyście napisu na transie ( żółty wiec trochę słabo widoczny) z piosenki Perfektu, wśród tandety lśniąc jak diament.
Reszta miała sreberka, które miały dać olśnienie

. Osobiście mi bardziej do gustu przypadła oprawa KSG.
Na resztę oprawy złożyło się: wśród HKS
Wizerunki Remika Rajmunda w asyście czarnej "R"-ki. Sam pomysł i wykonanie bardzo fajne. Trochę niepotrzebne te bluzgi na Górnika przy tej prezentacji. Wydaje mi się, że zamiast tego lepiej by pasowało jakieś przypomnienie KSG, że to ich kibice mają krew tych chłopaków na rękach. To jednak tylko moje zdanie. Niebiescy zaśpiewali przy tej okazji "j**** żaboli ich cała Polska pierdoli"
Baloniada- raczej średnio, albo nawet trochę poniżej.
Motyw z transem o posuwaniu w asyście napisów z jajem i moim zdaniem śmieszny, tzn mnie rozbawił w momencie wyciągania następnych płócien widać było zaciekawienie w sektorach gości, które na chwile umilkli. ogólnie na +
Resztę oprawy KSG.
Baloniada- ogólnie porażka, mało osób wzięło udział, a balony białe i niebieskie mocno przemieszane.
Racowisko- odjebane na maxa, aż się ręce składały do oklasków. Od razu większość Kibiców spod znaku R-ki wzięło tel i nagrywało. Chyba najlepsza część oprawy.
Doping. Z perspektywy mojego sektora ogólnie bardziej słyszalni byli kibice z Zabrza. Kiedy zaśpiewali "zagraj jak za dawnych lat" to aż stadion chodził. Miejscowi tak na pełnej kurwie ryknęli z 3 razy, "wielka.." oraz "hej Niebiescy ole...." Jeśli śpiewały oba młyny to jak pisałem wcześniej lepiej dochodziły śpiewy KSG.
Potwierdziło się natomiast że przy tylu osobach skomplikowane piosenki są trudne do wykonania. Nie słyszałem żeby Ruch śpiewał Święte barwy, natomiast KSG zaśpiewali tę nową, ale także raczej słabo to wyszło.
Potwierdziło się ponadto że lepiej się chyba śpiewa na wyjeździe gdyż przed meczem więcej atutów wydawał się mieć w tym elemencie Ruch. ( całe nagłośnienie oraz fakt że śpiewał z "wiatrem" co wbrew pozorom także miało znaczenie.
Na korzyść KSG to można, jak już ktoś powiedział, zaliczyć dobre do prowadzenia dopingu sektory.
Podsumowując piłkarsko zdecydowanie lepsi zawodnicy z Chorzowa, pod względem Kibicowskim ( doping,oprawa itd) trochę lepiej pokazało się Zabrze.
Jedno jest pewne wygrał Śląsk i Stadion Śląski. ( Liczba kibiców atmosfera i mała jak na derby liczba bluzg)
ps. doda to jest jedna ku*** porażka