Mniejsze ekipy wymierają

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
Kokinonero
Posty: 64
Rejestracja: 15.06.2014, 12:30

Mniejsze ekipy wymierają

Post autor: Kokinonero » 20.03.2025, 20:30

Jaki powód wymierania mniejszych ekip?
Wydaje mi się, że brak fanatyków którzy zostali celowo odepchnięci przez bandy, które w tych czasach wszystko zagarniają pod siebie.

Myślę, że w 90% mniejszych ekipach tak jest. Kiedyś do młynu przychodził chuligan, ultras czy zwykły chłopak który wspierał swój klub, a teraz jesteś albo z ekipy albo cie nie ma.

Dla przykładu Czuwaj Przemyśl. Jakby ekipa ogłosiła, że zawiesza działalność to tam by nikt nie przyszedł kibicować.

Dla równowagi pozytywnym przykładem jest Hutnik Kraków, gdzie do młyna nadal przychodzi mieszanka i dzięki temu czy są gorsze czasy czy lepsze zawsze ktoś przyjdzie pozdzierać gardlo. Każdy klub powinien nad tym pracować aby zachęcić różne grupy ale niestety teraz się liczy tylko biznes.

iparts.pl
kibol32
Posty: 243
Rejestracja: 31.07.2011, 12:18

Re: Mniejsze ekipy wymierają

Post autor: kibol32 » 20.03.2025, 22:02

Niektóre maja renesans np. RKS Radomsko. A AZS Biała Podlaska forma życia.

Harmonia
Posty: 18
Rejestracja: 26.06.2024, 23:22

Re: Mniejsze ekipy wymierają

Post autor: Harmonia » 20.03.2025, 22:29

Każdego roku wliczając 2024 Polska będzie tracić minimum 150 tysięcy obywateli , wliczając w to starzejące się społeczeństwo(młodym bardziej się chcę) i to że Ci młodzi przenoszą się do większych metropolii, dziwne że to Cię dziwi .

Słaby pijar jeśli chodzi o środowisko kibicowskie,a samo środowisko raczej pogarsza to zabawą w Escobara , można powiedzieć że niedługo nie starczy miejsc na płocie z fanami PDW .

Jak dołożysz do tego że dzisiaj, jest dużo więcej opcji na spędzenie ciekawie czasu niż nawet 10 lat temu, masz to co masz .

Popularność kopanej w naszym kraju ma tendencję spadkowa przez brak sukcesów klubowym i reprezentacyjnych w ostatnich 20-30 latach i raczej puchar pocieszenia Liga Konferencji już tego nie zmieni zbyt dużo czasu przepalono

Akurat Hutnik raczej będzie się miał dobrze, bo Kraków to jedno z nielicznych miast w PL, które będzie rosło jeżeli chodzi o populację ale małe ekipy z małych miast są skazane na…

navijaci88
Posty: 157
Rejestracja: 19.06.2024, 22:48

Re: Mniejsze ekipy wymierają

Post autor: navijaci88 » 20.03.2025, 23:01

Kiedyś miasto/miasteczko, a nawet osiedle było dla ludzi całym światem. Dzisiaj przy tak rozwiniętym transporcie dotarcie do jakiegoś miasta 50 czy 100 km, gdzie jest duży klub, do tego masz pewność, że wejdziesz na mecz, bo kupiłeś bilet przez internet sprawia, że zwykli ludzie wolą się dopisać do jakiegoś większego klubu, gdzie będziesz bardziej anonimowy, a trybuny w 80 procentach składają się z normalnych ludzi, którzy nie szukają kłopotow.

albtraum
Posty: 111
Rejestracja: 22.06.2016, 14:43

Re: Mniejsze ekipy wymierają

Post autor: albtraum » 21.03.2025, 08:26

Mała ekipa musi robić pod kimś większym, a wtedy bywa hamowana przez tę właśnie dużą ekipę, by nie było zbytniej samowolki, bo ewentualną porażka pójdzie s świat na konto całej rodziny, a nie tylko małego klubiku.

albtraum
Posty: 111
Rejestracja: 22.06.2016, 14:43

Re: Mniejsze ekipy wymierają

Post autor: albtraum » 21.03.2025, 09:28

Co do wymierania populacji, może i tak jest, ale nie przekłada to się na frekwencję u siebie i na wyjazdach i predko nie bedzie. Trend jest odwrotny. Tauzen na wyjeździe, dycha czy nawet dwie u siebie u dużych ekip nie robi wrażenia. Są miejscowości gdzie co piąty, co dziesiąty jakoś się udziela, nie koniecznie fanatycznie, a kiedys byly jednostki.

HaDES
Posty: 162
Rejestracja: 21.01.2013, 03:48

Re: Mniejsze ekipy wymierają

Post autor: HaDES » 21.03.2025, 12:00

Słabo zarządzane kluby co ma bezpośrednie przełożenie na niski poziom sportowy a to z kolei ma przełożenie na małe zainteresowanie by pójść na mecz. Myślę, że to chyba główny czynnik choć na pewno nie jedyny :) Myślę, że też po prostu mentalność ludzi się zmieniła i szukają pasji gdzie indziej. Każdy wie jak wyglądało życie kiedyś a jak teraz. No przynajmniej ja w młodych nie widzę tej pasji którą widziałem w sobie za młodu :)
Weź zaszczep pasją młodych i samemu utrzymaj pełne zaangażowanie jak co tydzień masz mecze z wioskami co mają po 2 czy 5k mieszkańców i każdy mecz w lidze bez kibiców gości. I tak rok za rokiem.
Jednocześnie śledzisz relacje z innych zakątków Polski i widzisz, że to kibicowanie Twoje a kibicowanie innych to zupełnie inne światy i jeśli nie masz żadnej większej zgody to możesz tylko patrzeć z zazdrością

Boni8
Posty: 120
Rejestracja: 16.09.2017, 14:57

Re: Mniejsze ekipy wymierają

Post autor: Boni8 » 21.03.2025, 12:16

Harmonia pisze:
20.03.2025, 22:29
Każdego roku wliczając 2024 Polska będzie tracić minimum 150 tysięcy obywateli , wliczając w to starzejące się społeczeństwo(młodym bardziej się chcę) i to że Ci młodzi przenoszą się do większych metropolii, dziwne że to Cię dziwi .

Słaby pijar jeśli chodzi o środowisko kibicowskie,a samo środowisko raczej pogarsza to zabawą w Escobara , można powiedzieć że niedługo nie starczy miejsc na płocie z fanami PDW .

Jak dołożysz do tego że dzisiaj, jest dużo więcej opcji na spędzenie ciekawie czasu niż nawet 10 lat temu, masz to co masz .

Popularność kopanej w naszym kraju ma tendencję spadkowa przez brak sukcesów klubowym i reprezentacyjnych w ostatnich 20-30 latach i raczej puchar pocieszenia Liga Konferencji już tego nie zmieni zbyt dużo czasu przepalono

Akurat Hutnik raczej będzie się miał dobrze, bo Kraków to jedno z nielicznych miast w PL, które będzie rosło jeżeli chodzi o populację ale małe ekipy z małych miast są skazane na…
O ile z pierwszą częścią postu się zgadzam i uważam, że dużo w tym prawdy o tyle z tym co pogrubiłem się nie zgadzam. Jest zupełnie odwrotnie. Powstają nowe stadiony, co chwilę bite są nowe rekordy zarówno frekwencji u siebie jak i na wyjazdach wielu ekip. Dzisiaj wyjazd w ponad 1000 osób dla wielu ekip jest niczym nadzwyczajnym co jeszcze 15-20 lat temu robiło wrażenie. Kolejnym przykładem jest reprezentacja. Bilety na mecze u siebie czy na bliższe wyjazdy rozchodzą się w moment. I może tutaj leży problem. Obecnie liczy się ilość. Większość chce jeździć w setkach/tysiącach i zapełniać sektory gości co oczywiście jest zrozumiałe bo pokazuje siłę kibiców danego klubu, stąd coraz więcej osób zamiast jeździć za lokalnym klubem w kilkanaście/kilkadziesiąt osób woli przyłączyć się do większej ekipy w regionie. Z drugiej strony takie wyjazdy są coraz bardziej pozbawione "klimatu" bo jedzie mnóstwo przypadkowych osób. Ja brałem udział zarówno w tych "masówkach" jak i tych "klimatycznych" wyjazdach w kilkanaście/kilkadziesiąt osób i zdecydowanie więcej wspomnień mam z tych drugich ;) Ale to już moje subiektywne odczucia. Pewnie jest jeszcze wiele innych czynników, które składają się na odpowiedź na pytanie zadane przez autora tematu dlatego ciężko jednoznacznie stwierdzić co jest tego przyczyną. Pozdrawiam

enanthate500
Posty: 19
Rejestracja: 01.09.2024, 21:34

Re: Mniejsze ekipy wymierają

Post autor: enanthate500 » 21.03.2025, 13:00

Rozmieszczenie ludności się bardzo zmienia, wspomniany wyżej Przemyśl przez 20 lat zmalał o 17%, podczas gdy samo tylko miasto Warszawa powiększyoa się o więcej osób niż mieszka w Olsztynie, o podwarszawskich miasteczkach np w okolicach Wołomina nawet nie wspominając

Właściwie to obecnie rośnie tylko Warszawa, Kraków, Wrocław, Rzeszów, Zielona Góra, trochę Trójmiasto i Białystok a reszta się wyludnia z młodych osób

pikol_EZD
Posty: 35
Rejestracja: 18.06.2024, 15:11

Re: Mniejsze ekipy wymierają

Post autor: pikol_EZD » 21.03.2025, 15:24

Jeżeli ktoś porusza ten temat, to jak wygląda to u mniejszych ekip w innych krajach? Też na ogół mniejsze miejscowości są skupione wokół regionalnego hegemona, czy każdy działa na własną rękę?
Ruch lewostronny jest dla lewaków

Karis
Posty: 23
Rejestracja: 14.06.2024, 23:55

Re: Mniejsze ekipy wymierają

Post autor: Karis » 21.03.2025, 15:36

Małe ekipy często kończą działalność na rzecz większych, stając się ich FC – to po prostu bezpieczniejsza opcja. Gdyby kilka razy pojechali na wyjazd samodzielnie, szybko zostaliby złapani na trasie przez większy klub z ich województwa. Na Mazowszu jest ciekawa sytuacja – wszyscy są podporządkowani Legii i dzięki temu nikt tam nie musi się obawiać o własny tyłek, więc mogą działać prężnie i się rozwijać (z wyjątkiem Wisły Płock, ale nie uważam Wisły za mniejszą ekipę). Choć ostatnio Polonia Warszawa skroiła flagę Pogoni Siedlce, więc na pewno muszą zachowywać czujność.

MDT0000
Posty: 74
Rejestracja: 24.06.2024, 21:58

Re: Mniejsze ekipy wymierają

Post autor: MDT0000 » 21.03.2025, 15:52

Karis pisze:
21.03.2025, 15:36
Małe ekipy często kończą działalność na rzecz większych, stając się ich FC – to po prostu bezpieczniejsza opcja. Gdyby kilka razy pojechali na wyjazd samodzielnie, szybko zostaliby złapani na trasie przez większy klub z ich województwa. Na Mazowszu jest ciekawa sytuacja – wszyscy są podporządkowani Legii i dzięki temu nikt tam nie musi się obawiać o własny tyłek, więc mogą działać prężnie i się rozwijać (z wyjątkiem Wisły Płock, ale nie uważam Wisły za mniejszą ekipę). Choć ostatnio Polonia Warszawa skroiła flagę Pogoni Siedlce, więc na pewno muszą zachowywać czujność.
Bezpieczniejsza opcja? A na wyjazdy właśnie nie jeździło się po to żeby móc skonfrontować się z inną ekipą? Nawet dostać pożądny łomot. Ruch kibicowski w Polsce zamiera w zatrważającym tempie.

Karis
Posty: 23
Rejestracja: 14.06.2024, 23:55

Re: Mniejsze ekipy wymierają

Post autor: Karis » 21.03.2025, 15:54

Mówię Ci jak to wygląda poprostu, nikt nie chce dostać po głowie gdy wie że z góry jesteś skazany na porażkę.

Harmonia
Posty: 18
Rejestracja: 26.06.2024, 23:22

Re: Mniejsze ekipy wymierają

Post autor: Harmonia » 21.03.2025, 17:06

Boni8 pisze:
21.03.2025, 12:16
Harmonia pisze:
20.03.2025, 22:29
Każdego roku wliczając 2024 Polska będzie tracić minimum 150 tysięcy obywateli , wliczając w to starzejące się społeczeństwo(młodym bardziej się chcę) i to że Ci młodzi przenoszą się do większych metropolii, dziwne że to Cię dziwi .

Słaby pijar jeśli chodzi o środowisko kibicowskie,a samo środowisko raczej pogarsza to zabawą w Escobara , można powiedzieć że niedługo nie starczy miejsc na płocie z fanami PDW .

Jak dołożysz do tego że dzisiaj, jest dużo więcej opcji na spędzenie ciekawie czasu niż nawet 10 lat temu, masz to co masz .

Popularność kopanej w naszym kraju ma tendencję spadkowa przez brak sukcesów klubowym i reprezentacyjnych w ostatnich 20-30 latach i raczej puchar pocieszenia Liga Konferencji już tego nie zmieni zbyt dużo czasu przepalono

Akurat Hutnik raczej będzie się miał dobrze, bo Kraków to jedno z nielicznych miast w PL, które będzie rosło jeżeli chodzi o populację ale małe ekipy z małych miast są skazane na…
O ile z pierwszą częścią postu się zgadzam i uważam, że dużo w tym prawdy o tyle z tym co pogrubiłem się nie zgadzam. Jest zupełnie odwrotnie. Powstają nowe stadiony, co chwilę bite są nowe rekordy zarówno frekwencji u siebie jak i na wyjazdach wielu ekip. Dzisiaj wyjazd w ponad 1000 osób dla wielu ekip jest niczym nadzwyczajnym co jeszcze 15-20 lat temu robiło wrażenie. Kolejnym przykładem jest reprezentacja. Bilety na mecze u siebie czy na bliższe wyjazdy rozchodzą się w moment. I może tutaj leży problem. Obecnie liczy się ilość. Większość chce jeździć w setkach/tysiącach i zapełniać sektory gości co oczywiście jest zrozumiałe bo pokazuje siłę kibiców danego klubu, stąd coraz więcej osób zamiast jeździć za lokalnym klubem w kilkanaście/kilkadziesiąt osób woli przyłączyć się do większej ekipy w regionie. Z drugiej strony takie wyjazdy są coraz bardziej pozbawione "klimatu" bo jedzie mnóstwo przypadkowych osób. Ja brałem udział zarówno w tych "masówkach" jak i tych "klimatycznych" wyjazdach w kilkanaście/kilkadziesiąt osób i zdecydowanie więcej wspomnień mam z tych drugich ;) Ale to już moje subiektywne odczucia. Pewnie jest jeszcze wiele innych czynników, które składają się na odpowiedź na pytanie zadane przez autora tematu dlatego ciężko jednoznacznie stwierdzić co jest tego przyczyną. Pozdrawiam
Na reprezentacje to chodzą ludzie aby się polansować i wrzucić zdjęcie na instagrama już dawno nie ma to nic wspólnego z kibolstwem czy fanatyzmem.

Podkreśliłem to że małe ekipy z małych miejscowości których jest dziesiątki w całej Polsce .Miasta tzw. top5 plus te co górują obecnie w tabeli przy dobrym marketingu znajdzie się taki tysiączek a może kilka które pojadą na wyjazd,bez klimatu jak sam zauważyłeś i się zgadzam ale to już inny temat .
Chwalą się w mediach że tyle kibiców chodzi na ekstraklasę ,tylko że Polska piłka i kibolska to nie tylko ekstraklasa i duże miasta .

Karis
Posty: 23
Rejestracja: 14.06.2024, 23:55

Re: Mniejsze ekipy wymierają

Post autor: Karis » 21.03.2025, 17:07

Większym ekipom często włącza się kalkulator, więc o czym my tu w ogóle mówimy. Mniejszą ekipę dojebią kilka razy i zawieszają działalność. Dzisiejsze 'kibicowanie' to w większości pokazówka – często wszystko tylko po to, żeby wrzucić oświadczenie na Facebooka. Mecz się jeszcze dobrze nie skończył, a już lecą oświadczenia, relacje, każdy wie wszystko, zanim ludzie się w ogóle rozjadą. Wjazdy psów na miejscówki, zanim do czegokolwiek dojdzie – myślisz, że to przypadek? Że psy mają wszystkich tak dobrze rozpracowanych? Gdyby naprawdę ludziom zależało na konfrontacjach, dochodziłoby do nich dużo częściej, niż ma to miejsce.

dee facto
Posty: 364
Rejestracja: 04.03.2007, 00:13
Lokalizacja: tylu napinaczy

Re: Mniejsze ekipy wymierają

Post autor: dee facto » 22.03.2025, 19:20

Nie każdy w woj.mazowieckim jest za Legią poza Wisłą Płock czy KSP.Wymienię tu przede wszystkim ekipę Powiślankę Lipsko czy ich zgodę od 1997 roku Broń Radom,która zaszokowała mnie wyjazdem w 100 do Olsztyna na Stomil w zeszły weekend.

katanaczio
Posty: 65
Rejestracja: 05.07.2021, 12:30

Re: Mniejsze ekipy wymierają

Post autor: katanaczio » 23.03.2025, 07:34

1) Kraj się zasadniczo zwija - wymieramy, i nie będzie narybku w ilościach mogących rekompensować odbijanie starszych od piłki.
2) Klimat - w latach 80/90 nie była za specjalnie wyboru co do spędzania wolnego czasu, a małolaty organizowały się w subkultury. Byli skini, punki, depesze, kibole, metale i coś by tam się jeszcze znalazło, i jeśli byłeś kumaty i miałeś kolegów, to gddzieś musiałeś wylądować. Obecnie jest zdecydowanie odwrotnie, i nikt się w grupy nie organizuje
3) Atrakcyjność - Polska piłka jest c****** do oglądania, po prostu, i kibicowanie klubowi, którego często na boisku nie da się oglądać, jest średnio zachęcające, gdy wieczorem odpalisz sobie meczyk Liverpoolu czy innej Barcelony.
4) O ciemnej stronie kibicowania nie muszę chyba mówić, bo wielu by chciało, ale gdy widzi, jak są ruchani przez układy, układziki i przede wszystkim gangsterkę, która nie uosabia zasad, których sama wymaga, to też tracisz szacunek. Dziś wszyscy charakterni stoją pod flagą ACAB a jutro każdy się biję o koronę, a przy okazji wychodzą interesy na mieście z Waszą kosą, od której Ty wczoraj dostałeś po głowie i straciłeś zęby, a Twój szef gra z ich szefem w bilarda i ruchy d*** w agencji.
5) Dziwne ukłądy, układziki, oświadczenia, bojkoty, podchody i niebawem chyba zatrudnienie w klubach chłopów od PR nie pomaga.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: 1953, hdg, Maculinea, misiekacab, misiu64, NiebieskiDaf, Rozsadnychultaj88, umulung, X i 152 gości