Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
w miare kumaty
Posty: 190
Rejestracja: 23.06.2024, 01:03

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: w miare kumaty » 17.03.2025, 09:47

cpcompany pisze:
16.03.2025, 12:43
Nie jestem adwokatem Krakowa ale jak słyszę, że sprzętem atakują cioty to śmiać mi się chce. Trzeba mieć dużo odwagi i szaleństwa w sobie. Zresztą tak samo samobójstwo. Każdy wyśmiewa, że tylko tchórze tak robią a większości jajek by brakło na taki krok. Ale co ja wymagam od społeczeństwa płaczków internetowych a na ulicy łeb w chodnik a w samochodzie kamerka 😅😅
Udowodnij nam ze jesteś odważny i idź się powieś. Dzięki.

iparts.pl
Ciekawyswiata
Posty: 83
Rejestracja: 24.07.2024, 12:41

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Ciekawyswiata » 17.03.2025, 10:10

Philipsp pisze:
17.03.2025, 05:57
15 stron wątku i płaczu. Zaangażowany prezes i media piłkarze. Nie lepiej wyjść na tą ustawkę ? Bo to się robi żałosne… skoro tak się nienawidzicie to nie widzę lepszej okazji na wyjaśnienie spraw i wracacie. Amen!
Po tym jak miedz i BKS napinali sie do pustego sektora zamiast wyjsc do Wisly przed stadion to ty się już frajerze nie odzywaj ha ha

obserwator17
Posty: 206
Rejestracja: 16.06.2024, 10:54

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: obserwator17 » 17.03.2025, 10:34

Ciekawyswiata pisze:
17.03.2025, 10:10
Philipsp pisze:
17.03.2025, 05:57
15 stron wątku i płaczu. Zaangażowany prezes i media piłkarze. Nie lepiej wyjść na tą ustawkę ? Bo to się robi żałosne… skoro tak się nienawidzicie to nie widzę lepszej okazji na wyjaśnienie spraw i wracacie. Amen!
Po tym jak miedz i BKS napinali sie do pustego sektora zamiast wyjsc do Wisly przed stadion to ty się już frajerze nie odzywaj ha ha
miedź to w ogóle się już zbłaźniła, napinka do pustego sektora jakiejś zbieraniny pokemonów w młynie, najpierw zasłanianie się policją że nieogarnie a jak policja dała oświadczenie ze są gotowi na przyjecie kibicow to oni jednak maja stadion nieprzystosowany no ekipa honorowa po chuju :D rów wylizali warszawiakom pięknie nie ma co
Prosiła żebym pokazał jej Kraków,
Puścił chłopaków z baraków i zabrał na Legia-Raków

zetor
Posty: 49
Rejestracja: 02.09.2024, 09:42

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: zetor » 17.03.2025, 11:12

"Kulka" opowiedział śledczym o współpracy z kibolami GieKSy

Akcja CBŚP przeciwko kibolom GieKSy była możliwa, bo prokuratorom z Krakowa udało się złamać zmowę milczenia w środowisku pseudokibiców. Na współpracę ze śledczymi poszedł Ulambayar O. ps. "Kulka", pochodzący z Mongolii kibol Cracovii, który ma teraz status małego świadka koronnego. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym, po czym nieoczekiwanie w listopadzie 2024 r. zadzwonił do prokuratury i powiedział, że ma dość ukrywania się.

- Jestem w Czechach, chcę się poddać — stwierdził. Oficerowie CBŚP pojechali po niego na granicę do Gorzyczek, po czym "Kulka" rozpoczął spowiedź życia. Przyznał, że przez kilka lat handlował narkotykami razem z kibolami GKS-u Katowice. Towar mieli dostarczać pseudokibice Cracovii.

Zdaniem śledczych mieszkający w Sosnowcu "Kulka" poznał się z pseudokibicami GieKSy w czerwcu 2016 r. Pośrednikiem był Łukasz W. ps. "Lechia", który zapewnił Mongoła, że "Zatorowi" można ufać. - Jest charakterny i nie gada z psami — podkreślił.

katanaczio
Posty: 65
Rejestracja: 05.07.2021, 12:30

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: katanaczio » 17.03.2025, 13:23

Mongoł, Żydzi, świat oszalał.

manson666
Posty: 10
Rejestracja: 10.09.2017, 17:19

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: manson666 » 17.03.2025, 14:36

"pochodzący z Mongolii"
"kibol Cracovii"
"Jestem w Czechach"
"mieszkający w Sosnowcu "
Niezłe combo.

eNGie
Posty: 645
Rejestracja: 27.02.2007, 01:07

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: eNGie » 17.03.2025, 15:04

To nie pierwsi mongołowie na Cracovii. Byli swego czasu dwaj bracia U.

maystero
Posty: 306
Rejestracja: 11.05.2013, 21:53

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: maystero » 17.03.2025, 15:55

katanaczio pisze:
17.03.2025, 13:23
Mongoł, Żydzi, świat oszalał.
Jeszcze szmuglowanie ciapatych.Prawdziwy tygiel kulturowy na tej cracovii :)))

B. Ricci
Posty: 102
Rejestracja: 13.10.2017, 10:44

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: B. Ricci » 17.03.2025, 16:13

Która to już "60" w szeregach Cracovii w przeciągu ostatnich kilku lat?

w miare kumaty
Posty: 190
Rejestracja: 23.06.2024, 01:03

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: w miare kumaty » 17.03.2025, 16:36

cpcompany pisze:
17.03.2025, 10:05
Nie jestem na tyle. Jesteś imbecyl i nic nie rozumiesz
Szkoda. Zrobiłbyś przysługę społeczeństwu.

katanaczio
Posty: 65
Rejestracja: 05.07.2021, 12:30

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: katanaczio » 17.03.2025, 16:45

cpcompany pisze:
17.03.2025, 16:01
Tyle znaczą Tyskie dla Cracovii właśnie. Sztama trzymana już chyba z sentymentu do lat
Hokejowa zgoda.

NowaHutaTS
Posty: 4
Rejestracja: 05.05.2019, 14:48

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: NowaHutaTS » 17.03.2025, 19:02

eNGie pisze:
17.03.2025, 15:04
To nie pierwsi mongołowie na Cracovii. Byli swego czasu dwaj bracia U.
Przecież to jeden z nich

Laguna
Posty: 163
Rejestracja: 26.07.2016, 14:02

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Laguna » 17.03.2025, 19:56

B. Ricci pisze:
17.03.2025, 16:13
Która to już "60" w szeregach Cracovii w przeciągu ostatnich kilku lat?
Kilku już jest a pewnie za chwilę kolejni pójdą bo za grube sprawy.Zaraz się ktoś jeszcze z Gieksy rozjebie bo najgłośniej krzyczeli na Ruch jak wtedy oni sami dostawali wyroki po 2-3 lata za jakieś drobne sprawy.
Teraz usłyszą 10 to d*** będą pękać.

Dżolo Rypandolo
Posty: 116
Rejestracja: 20.06.2024, 23:34

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Dżolo Rypandolo » 17.03.2025, 19:57

cpcompany pisze:
17.03.2025, 16:01
Każdy pomija kwestie Tychów. Cracovia już od dawna kręci lody z GKS Katowice, dodatkowo w niektórych miastach Małopolski trzymają się razem przeciwko Wiśle. Tyle znaczą Tyskie dla Cracovii właśnie. Sztama trzymana już chyba z sentymentu do lat

Heh czy takie coś może dziwić? A niedawne głośne wspólne interesy takich kos jak Lechia i Arka ? :) obecna scena kibicowska to jeden wielki kurwidół.

Mareczek86
Posty: 397
Rejestracja: 08.05.2017, 10:45

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Mareczek86 » 17.03.2025, 21:43

Laguna pisze:
17.03.2025, 19:56
B. Ricci pisze:
17.03.2025, 16:13
Która to już "60" w szeregach Cracovii w przeciągu ostatnich kilku lat?
Kilku już jest a pewnie za chwilę kolejni pójdą bo za grube sprawy.Zaraz się ktoś jeszcze z Gieksy rozjebie bo najgłośniej krzyczeli na Ruch jak wtedy oni sami dostawali wyroki po 2-3 lata za jakieś drobne sprawy.
Teraz usłyszą 10 to d*** będą pękać.
Kilka czy juz kilkanaście w ciągu 5 lat?

swrs1982
Posty: 113
Rejestracja: 10.08.2024, 16:12

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: swrs1982 » 17.03.2025, 22:48

Przecież to jest młodszy przedstawiciel jednego z najsłynniejszych nowohuckich rodzeństw, będącego w klimacie ponad 20 lat...
katanaczio pisze:
17.03.2025, 13:23
Mongoł, Żydzi, świat oszalał.

Busta
Posty: 262
Rejestracja: 11.10.2019, 01:12

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Busta » 17.03.2025, 23:00

Laguna pisze:
17.03.2025, 19:56
B. Ricci pisze:
17.03.2025, 16:13
Która to już "60" w szeregach Cracovii w przeciągu ostatnich kilku lat?
Kilku już jest a pewnie za chwilę kolejni pójdą bo za grube sprawy.Zaraz się ktoś jeszcze z Gieksy rozjebie bo najgłośniej krzyczeli na Ruch jak wtedy oni sami dostawali wyroki po 2-3 lata za jakieś drobne sprawy.
Teraz usłyszą 10 to d*** będą pękać.
Ty byś pajacu chciał żeby się ktoś rozjebał pewnie byś sam poleciał na psy opowiedzieć co nieco 🤣

katanaczio
Posty: 65
Rejestracja: 05.07.2021, 12:30

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: katanaczio » 18.03.2025, 06:52

swrs1982 pisze:
17.03.2025, 22:48
Przecież to jest młodszy przedstawiciel jednego z najsłynniejszych nowohuckich rodzeństw, będącego w klimacie ponad 20 lat...
No właśnie, ja po prostu piętnuję hipokryzję.
Rozumiem, że patriotyczny odłam Cracovii nie wie, że rządzą nimi od lat kolorowi?

eNGie
Posty: 645
Rejestracja: 27.02.2007, 01:07

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: eNGie » 18.03.2025, 07:24

NowaHutaTS pisze:
17.03.2025, 19:02
eNGie pisze:
17.03.2025, 15:04
To nie pierwsi mongołowie na Cracovii. Byli swego czasu dwaj bracia U.
Przecież to jeden z nich
Sorry, nie znałem go z nazwiska i ksywki.

serce miasta
Posty: 851
Rejestracja: 24.09.2015, 08:53

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: serce miasta » 18.03.2025, 07:36

I te k**** kanary jebane konfidentki mialy czelnosc pruc sie do Widzewa.Gdzie to kurwisko bez honoru kumaty innaczej i reszta internetowej bandy kanara.tfu!Wisełko jedźcie z tymi k******-cracovia konfidents

Bananowiec
Posty: 26
Rejestracja: 23.08.2024, 12:12

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Bananowiec » 18.03.2025, 09:47

Sztywne chłopaki? Jak prokurator krzyknie 10 lat do wagonami pchają się na korone.Zwykłe gangusy które w większości kończą albo w piachu albo w kryminale na lata.Bez zasad i honoru i pernamentnym wstretem do pracy.

MamWyjebanex
Posty: 79
Rejestracja: 25.10.2021, 22:57

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: MamWyjebanex » 18.03.2025, 12:15

Cracovia to ma chyba więcej 60tek niż całe wrwe, tyle że triada ma lepszą propagandę

le_suiveur
Posty: 547
Rejestracja: 13.06.2021, 19:21

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: le_suiveur » 18.03.2025, 13:06

Jak to jest, że w centralno-północnych ekipach trafiają się pojedynczy konfidenci (np.Lechia - Balon, Legia - Hanior, Lech - Poczwara), a na południu szczególnie Kraków - górny śląsk leci to hurtowo?

w miare kumaty
Posty: 190
Rejestracja: 23.06.2024, 01:03

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: w miare kumaty » 18.03.2025, 14:25

cpcompany pisze:
18.03.2025, 06:59
Zwykli kibice, ultrasi, grupy niby patriotyczne, wyjazdowicze nie mają kompletnie nic do gadania w co większych ekipach. To są maszynki do zarabiania pieniędzy. Jest przycinane na wszystkim. Obowiązkowy gadżet na wyjeździe, wrzucanie do puchy na dobrych chłopaków. To jest taki syndrom Sztokholmski, niby wiedzą, że są nikim ale jeżdżą i myślą że są jakąś elitą a są zwykłym pośmiewiskiem dla sztywnych chłopaków 😅 Tak to wygląda na tą chwilę.
Wiem, ze i tak nie zrozumiesz, ale spróbuję:
- zawsze masz opcje jechać prywatnie samochodem jak ogarniesz sobie bilet. Większość ludzi woli jechać jednak razem, gdzie przychodzą na gotowe i nie muszą wkładać żadnego wysiłku (poza zapłaceniem hajsu)
- oprawy same się nie zrobią, a na pewno już nie za darmo
- nierzadko pieniądze ekstra idą na ogarnięcie adwokatów, szkód powstałych w furach itp
- jak przyjeżdzają zgody, to pasuje ogarnac im wejście, szame i inne sprawy

Do tego wszystkiego dochodzą ewentualne kary od PKP i inne różne koszta, które czasem trzeba ponieść.

Nawet jeśli jakieś pieniądze wpływają do prywatnej kieszeni, to jest to mały procent tego na co taki fundusz idzie. Podobnie jest z wszelkiej masy gadżetami, które są wydawane. Możesz sobie to nazywać jak chcesz, ale fakty są takie, ze w większości ludzie poświęcają swój prywatny czas i pieniądze w załatwianie transportu czy gadżetów, a w większości te pieniądze i tak wracają na wspólny cel (oprawy, fury, adwokaci itp).

A ty licz dalej nie swoje pieniądze i myśl o tym jaki ktoś tam jest bogaty. I przy okazji życz sąsiadowi, żeby mu furę zajebali, bo ma lepsza niż ty.

Jeśli myślisz, że ktoś na tym zarabia miliony, to czemu sam się tym nie zajmiesz? Bo zza monitora to łatwo krytykować, a jak już trzeba na coś poświecić trochę prywatnego czasu, to jednak nie dla Ciebie.

W sumie to nie wiem po co tracę czas na to by odpisać gościowi, który podziwia odwagę samobójców.

eNGie
Posty: 645
Rejestracja: 27.02.2007, 01:07

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: eNGie » 18.03.2025, 14:33

le_suiveur pisze:
18.03.2025, 13:06
Jak to jest, że w centralno-północnych ekipach trafiają się pojedynczy konfidenci (np.Lechia - Balon, Legia - Hanior, Lech - Poczwara), a na południu szczególnie Kraków - górny śląsk leci to hurtowo?
Rycerze zakonu sprzedaj :)

katanaczio
Posty: 65
Rejestracja: 05.07.2021, 12:30

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: katanaczio » 19.03.2025, 08:24

w miare kumaty pisze:
18.03.2025, 14:25

Jeśli myślisz, że ktoś na tym zarabia miliony, to czemu sam się tym nie zajmiesz?

Przecież znasz odpowiedź, bo zna ją każdy, ale jest niewygodna.
Po prostu "góra" każdego większego klubu to przede wszystkim miastowanie, a dopiero potem klub, jeśli w ogóle klub.
Tajemnicą poliszynela jest to, że barwy klubowe istotne są tylko na dole, bo na górze rządzi pieniądz, a nie jakieś układziki, o kim dziś śpiewamy, że jest kurwą, a z kim pijemy i zbijamy piątki.
Każdy, kto ma oczy i mózg wie, jak to wygląda i że chodzi o hajs i wpływy, a kosy i zgody to dla małolatów, którzy nadal wierzą, że za barwy klubowe warto oddać życie.

le_suiveur
Posty: 547
Rejestracja: 13.06.2021, 19:21

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: le_suiveur » 19.03.2025, 10:15

w miare kumaty pisze:
18.03.2025, 14:25
cpcompany pisze:
18.03.2025, 06:59
Zwykli kibice, ultrasi, grupy niby patriotyczne, wyjazdowicze nie mają kompletnie nic do gadania w co większych ekipach. To są maszynki do zarabiania pieniędzy. Jest przycinane na wszystkim. Obowiązkowy gadżet na wyjeździe, wrzucanie do puchy na dobrych chłopaków. To jest taki syndrom Sztokholmski, niby wiedzą, że są nikim ale jeżdżą i myślą że są jakąś elitą a są zwykłym pośmiewiskiem dla sztywnych chłopaków 😅 Tak to wygląda na tą chwilę.
Jeśli myślisz, że ktoś na tym zarabia miliony, to czemu sam się tym nie zajmiesz? Bo zza monitora to łatwo krytykować, a jak już trzeba na coś poświecić trochę prywatnego czasu, to jednak nie dla Ciebie.

W sumie to nie wiem po co tracę czas na to by odpisać gościowi, który podziwia odwagę samobójców.
Oczywiście, że na tym można zarobić miliony, wystarczy finał PP gdzie przycinki to 20-30 zł za "obowiązkowy" gadżet/koszulke x minimum 10.000 osob + osobne zbiórki na oprawę. Ekipy co mają finał PP w ciągu roku spokojnie milion zł wyciągną z czego 1/4 dadzą na ultras reszta na "dobrych chłopaków" i "inwestycje" (o czym obszernie w zeznaniach dali chłopaki z Wisły czy Ruchu)

Ciekawyswiata
Posty: 83
Rejestracja: 24.07.2024, 12:41

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Ciekawyswiata » 19.03.2025, 10:53

Nie mowcie chlopowi ile mozna zarobic na organizacji specjala bo zwariuje ha ha wiadomo ze to biznes dla kilku osob z ekip a reszta d*** cicho i do roboty ha ha

w miare kumaty
Posty: 190
Rejestracja: 23.06.2024, 01:03

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: w miare kumaty » 19.03.2025, 12:15

le_suiveur pisze:
19.03.2025, 10:15
w miare kumaty pisze:
18.03.2025, 14:25
cpcompany pisze:
18.03.2025, 06:59
Zwykli kibice, ultrasi, grupy niby patriotyczne, wyjazdowicze nie mają kompletnie nic do gadania w co większych ekipach. To są maszynki do zarabiania pieniędzy. Jest przycinane na wszystkim. Obowiązkowy gadżet na wyjeździe, wrzucanie do puchy na dobrych chłopaków. To jest taki syndrom Sztokholmski, niby wiedzą, że są nikim ale jeżdżą i myślą że są jakąś elitą a są zwykłym pośmiewiskiem dla sztywnych chłopaków 😅 Tak to wygląda na tą chwilę.
Jeśli myślisz, że ktoś na tym zarabia miliony, to czemu sam się tym nie zajmiesz? Bo zza monitora to łatwo krytykować, a jak już trzeba na coś poświecić trochę prywatnego czasu, to jednak nie dla Ciebie.

W sumie to nie wiem po co tracę czas na to by odpisać gościowi, który podziwia odwagę samobójców.
Oczywiście, że na tym można zarobić miliony, wystarczy finał PP gdzie przycinki to 20-30 zł za "obowiązkowy" gadżet/koszulke x minimum 10.000 osob + osobne zbiórki na oprawę. Ekipy co mają finał PP w ciągu roku spokojnie milion zł wyciągną z czego 1/4 dadzą na ultras reszta na "dobrych chłopaków" i "inwestycje" (o czym obszernie w zeznaniach dali chłopaki z Wisły czy Ruchu)
Pogrubiłes, ale nie zrozumiałeś. Jak to takie proste to zajmij się tym. Ale nie - ty wolisz siedzieć z kalkulatorem i wyliczać ile inni są do przodu. Ty na pewno jesteś Robin Hoodem i zabierasz bogatym, aby dać biednym. A tak naprawdę to z wypiekami czekasz aż sąsiadowi ukradną nową furę, albo komuś powinie się noga.

Przeczytaj jeszcze raz cały mój poprzedni post. Odniosłeś się do mało znaczącego fragmentu. Wisła to zupełnie inne okoliczności, gdzie WSH kupowało auta na akcje itp. Większość ekip nie funkcjonuje jak krakowskie ekipy. Zrozum dlaczego ludzie jeżdżą razem, a nie osobno - decydując się zapłacić extra.

Ciro di Marzio
Posty: 25
Rejestracja: 06.02.2022, 13:29

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Ciro di Marzio » 19.03.2025, 12:41

le_suiveur pisze:
19.03.2025, 10:15
w miare kumaty pisze:
18.03.2025, 14:25
cpcompany pisze:
18.03.2025, 06:59
Zwykli kibice, ultrasi, grupy niby patriotyczne, wyjazdowicze nie mają kompletnie nic do gadania w co większych ekipach. To są maszynki do zarabiania pieniędzy. Jest przycinane na wszystkim. Obowiązkowy gadżet na wyjeździe, wrzucanie do puchy na dobrych chłopaków. To jest taki syndrom Sztokholmski, niby wiedzą, że są nikim ale jeżdżą i myślą że są jakąś elitą a są zwykłym pośmiewiskiem dla sztywnych chłopaków 😅 Tak to wygląda na tą chwilę.
Jeśli myślisz, że ktoś na tym zarabia miliony, to czemu sam się tym nie zajmiesz? Bo zza monitora to łatwo krytykować, a jak już trzeba na coś poświecić trochę prywatnego czasu, to jednak nie dla Ciebie.

W sumie to nie wiem po co tracę czas na to by odpisać gościowi, który podziwia odwagę samobójców.
Oczywiście, że na tym można zarobić miliony, wystarczy finał PP gdzie przycinki to 20-30 zł za "obowiązkowy" gadżet/koszulke x minimum 10.000 osob + osobne zbiórki na oprawę. Ekipy co mają finał PP w ciągu roku spokojnie milion zł wyciągną z czego 1/4 dadzą na ultras reszta na "dobrych chłopaków" i "inwestycje" (o czym obszernie w zeznaniach dali chłopaki z Wisły czy Ruchu)
Faktycznie, 300k w dzisiejszych czasach to są miliony, jeszcze dla grupy liczącej kilka, kilkanaście osób.

w miare kumaty
Posty: 190
Rejestracja: 23.06.2024, 01:03

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: w miare kumaty » 19.03.2025, 14:03

cpcompany pisze:
19.03.2025, 13:10
10 złotych zarobku na swoich jest kulawe i nie ma o czym dyskutować nawet.
Nic nie zrozumiałeś. idź podziwiać odwagę samobójców.

Old [Z]
Posty: 113
Rejestracja: 02.05.2022, 17:11

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Old [Z] » 19.03.2025, 14:25

Ten w miare kumaty to dobry pacjent jest he zostali tylko ci co na tym zarabiaja i ich najgłupsi zolnierze przeciez większosc normalnych odbila od tego klimatu lata temu

MCMLXIV
Posty: 33
Rejestracja: 02.06.2022, 10:43

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: MCMLXIV » 19.03.2025, 14:44

Najwięcej do napisania i krytykowania mają Ci, których nigdy nie było, albo Ci których już nie ma.

Old [Z]
Posty: 113
Rejestracja: 02.05.2022, 17:11

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Old [Z] » 19.03.2025, 15:02

MCMLXIV pisze:
19.03.2025, 14:44
Najwięcej do napisania i krytykowania mają Ci, których nigdy nie było, albo Ci których już nie ma.
A jak ktos przelatal 20 lat a odbil bo frajerstwo zlodziejstwo konfidenci i ruchanie bab kolegow to moze pisac czy nie???

serwis
Posty: 304
Rejestracja: 24.09.2009, 10:14

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: serwis » 19.03.2025, 15:41

Old [Z] pisze:
19.03.2025, 15:02
MCMLXIV pisze:
19.03.2025, 14:44
Najwięcej do napisania i krytykowania mają Ci, których nigdy nie było, albo Ci których już nie ma.
A jak ktos przelatal 20 lat a odbil bo frajerstwo zlodziejstwo konfidenci i ruchanie bab kolegow to moze pisac czy nie???
Podszywasz się pod znaną osobę z Zawiszy. Kończ i wstydu oszczędź.

Old [Z]
Posty: 113
Rejestracja: 02.05.2022, 17:11

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Old [Z] » 19.03.2025, 15:58

Ze tez mama cie nie połknela hultaju

serwis
Posty: 304
Rejestracja: 24.09.2009, 10:14

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: serwis » 19.03.2025, 16:41

Old [Z] pisze:
19.03.2025, 15:58
Ze tez mama cie nie połknela hultaju
Nie zrobisz kariery na forum, nie jesteś z Zawiszy i podszywasz się pod osobę od nich, która jest szanowana i nieaktywna już na tym forum!

w miare kumaty
Posty: 190
Rejestracja: 23.06.2024, 01:03

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: w miare kumaty » 19.03.2025, 17:06

Old [Z] pisze:
19.03.2025, 14:25
Ten w miare kumaty to dobry pacjent jest he zostali tylko ci co na tym zarabiaja i ich najgłupsi zolnierze przeciez większosc normalnych odbila od tego klimatu lata temu
Przeloguj się jeszcze z dwa razy na inne konta i podyskutuj sam ze sobą. Ty nie zostałeś, bo nigdy nigdzie nie byłeś. Ciekaw jestem czy jak idziesz do kolegi do sklepu to czy po kosztach Ci wszystko sprzedaje. Skoro tak bardzo nie dajesz się ruchac w życiu, to zapewne musisz żyć w jakimś sklocie i wpierdalac ze śmietników. No chyba ze jeszcze na garnuszku u mamusi, to wtedy dobrze oszczędzać nie swoje pieniążki.

kirkonq
Posty: 25
Rejestracja: 17.10.2021, 16:54

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: kirkonq » 19.03.2025, 19:53

w miare kumaty pisze:
18.03.2025, 14:25
cpcompany pisze:
18.03.2025, 06:59
Zwykli kibice, ultrasi, grupy niby patriotyczne, wyjazdowicze nie mają kompletnie nic do gadania w co większych ekipach. To są maszynki do zarabiania pieniędzy. Jest przycinane na wszystkim. Obowiązkowy gadżet na wyjeździe, wrzucanie do puchy na dobrych chłopaków. To jest taki syndrom Sztokholmski, niby wiedzą, że są nikim ale jeżdżą i myślą że są jakąś elitą a są zwykłym pośmiewiskiem dla sztywnych chłopaków 😅 Tak to wygląda na tą chwilę.
Wiem, ze i tak nie zrozumiesz, ale spróbuję:
- zawsze masz opcje jechać prywatnie samochodem jak ogarniesz sobie bilet. Większość ludzi woli jechać jednak razem, gdzie przychodzą na gotowe i nie muszą wkładać żadnego wysiłku (poza zapłaceniem hajsu)
- oprawy same się nie zrobią, a na pewno już nie za darmo
- nierzadko pieniądze ekstra idą na ogarnięcie adwokatów, szkód powstałych w furach itp
- jak przyjeżdzają zgody, to pasuje ogarnac im wejście, szame i inne sprawy

Do tego wszystkiego dochodzą ewentualne kary od PKP i inne różne koszta, które czasem trzeba ponieść.

Nawet jeśli jakieś pieniądze wpływają do prywatnej kieszeni, to jest to mały procent tego na co taki fundusz idzie. Podobnie jest z wszelkiej masy gadżetami, które są wydawane. Możesz sobie to nazywać jak chcesz, ale fakty są takie, ze w większości ludzie poświęcają swój prywatny czas i pieniądze w załatwianie transportu czy gadżetów, a w większości te pieniądze i tak wracają na wspólny cel (oprawy, fury, adwokaci itp).

A ty licz dalej nie swoje pieniądze i myśl o tym jaki ktoś tam jest bogaty. I przy okazji życz sąsiadowi, żeby mu furę zajebali, bo ma lepsza niż ty.

Jeśli myślisz, że ktoś na tym zarabia miliony, to czemu sam się tym nie zajmiesz? Bo zza monitora to łatwo krytykować, a jak już trzeba na coś poświecić trochę prywatnego czasu, to jednak nie dla Ciebie.

W sumie to nie wiem po co tracę czas na to by odpisać gościowi, który podziwia odwagę samobójców.
Był kiedyś artykuł i wzmianka którejś 60 z Cracovii, że mieli tak dużo pieniędzy że na paletach je trzymali. Wisła zapewne też robiła grube pieniążki... i ciągle nie ogarniam tego że zarobki szły w kilkaset tysięcy a czasem pewnie i miliony a obie ekipy robiły zrzutki, ultrasi musieli robić ogólne zbiórki np. 15 tysięcy na oprawę. Taki trochę paradoks robić zbiórkę na kilka/kilkanaście tysięcy na adwokata zarabiając jako grupa kilka milionów...
Wiadomo że każdy klub działa tak samo, że zwykli ludzie muszą się zrzucać bo czują te pasje i jedność, a jazdy z góry chce mieć jak najwięcej dla siebie.

obserwator17
Posty: 206
Rejestracja: 16.06.2024, 10:54

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: obserwator17 » 19.03.2025, 21:00

kirkonq pisze:
19.03.2025, 19:53
w miare kumaty pisze:
18.03.2025, 14:25
cpcompany pisze:
18.03.2025, 06:59
Zwykli kibice, ultrasi, grupy niby patriotyczne, wyjazdowicze nie mają kompletnie nic do gadania w co większych ekipach. To są maszynki do zarabiania pieniędzy. Jest przycinane na wszystkim. Obowiązkowy gadżet na wyjeździe, wrzucanie do puchy na dobrych chłopaków. To jest taki syndrom Sztokholmski, niby wiedzą, że są nikim ale jeżdżą i myślą że są jakąś elitą a są zwykłym pośmiewiskiem dla sztywnych chłopaków 😅 Tak to wygląda na tą chwilę.
Wiem, ze i tak nie zrozumiesz, ale spróbuję:
- zawsze masz opcje jechać prywatnie samochodem jak ogarniesz sobie bilet. Większość ludzi woli jechać jednak razem, gdzie przychodzą na gotowe i nie muszą wkładać żadnego wysiłku (poza zapłaceniem hajsu)
- oprawy same się nie zrobią, a na pewno już nie za darmo
- nierzadko pieniądze ekstra idą na ogarnięcie adwokatów, szkód powstałych w furach itp
- jak przyjeżdzają zgody, to pasuje ogarnac im wejście, szame i inne sprawy

Do tego wszystkiego dochodzą ewentualne kary od PKP i inne różne koszta, które czasem trzeba ponieść.

Nawet jeśli jakieś pieniądze wpływają do prywatnej kieszeni, to jest to mały procent tego na co taki fundusz idzie. Podobnie jest z wszelkiej masy gadżetami, które są wydawane. Możesz sobie to nazywać jak chcesz, ale fakty są takie, ze w większości ludzie poświęcają swój prywatny czas i pieniądze w załatwianie transportu czy gadżetów, a w większości te pieniądze i tak wracają na wspólny cel (oprawy, fury, adwokaci itp).

A ty licz dalej nie swoje pieniądze i myśl o tym jaki ktoś tam jest bogaty. I przy okazji życz sąsiadowi, żeby mu furę zajebali, bo ma lepsza niż ty.

Jeśli myślisz, że ktoś na tym zarabia miliony, to czemu sam się tym nie zajmiesz? Bo zza monitora to łatwo krytykować, a jak już trzeba na coś poświecić trochę prywatnego czasu, to jednak nie dla Ciebie.

W sumie to nie wiem po co tracę czas na to by odpisać gościowi, który podziwia odwagę samobójców.
Był kiedyś artykuł i wzmianka którejś 60 z Cracovii, że mieli tak dużo pieniędzy że na paletach je trzymali. Wisła zapewne też robiła grube pieniążki... i ciągle nie ogarniam tego że zarobki szły w kilkaset tysięcy a czasem pewnie i miliony a obie ekipy robiły zrzutki, ultrasi musieli robić ogólne zbiórki np. 15 tysięcy na oprawę. Taki trochę paradoks robić zbiórkę na kilka/kilkanaście tysięcy na adwokata zarabiając jako grupa kilka milionów...
Wiadomo że każdy klub działa tak samo, że zwykli ludzie muszą się zrzucać bo czują te pasje i jedność, a jazdy z góry chce mieć jak najwięcej dla siebie.
Z tym hajsem na paletach kogoś mocno fantazja poniosła, ale druga strona medalu jest taka ze tych u 'gory' nie interesuje czy na oprawie w weekend beda choragiewki, baloniki czy kartoniki. Jest grupa osob co juz jest na stadionie 5 godzin przed meczem a jest grupa osob ktora wchodzi w 30minucie i wychodzi w 70. Sami sobie odpowiedzcie ktorzy trzymają biznes
Prosiła żebym pokazał jej Kraków,
Puścił chłopaków z baraków i zabrał na Legia-Raków

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: 7kg na klate, Adziorroo, beskidyFC, Dęb(L)in, fnx73, Gość123, Guwniak11, karol_gryf, krieger, kristoffer, nightmare88!, Ogrizovič, peron, pikol_EZD, R1908, sok23, sPorto, TAIPAN, whitey i 336 gości