Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

[Adventurer]

Dziękujemy. :) Możecie dalej o nas pisać.

Proszę bardzo, jesteście folksdojczami :)

Lepiej być folksdojczami niż oficjalnymi konfidentami :)

[Malolat_93]

Jak można mówić o konfidentach skoro w ekipie ma się ich najwięcej a dodać Ruch i Wisłę to chyba pół Polski nie zbierze tyłu. Dobre warunki musiał Motor postawić Łódzkiemu KSowi skoro półtorej minuty bitki chyba że ŁKS się nie spodziewał mocnego lubelskiego składu?

[OldTimeGoodTime]

Jak można mówić o konfidentach skoro w ekipie ma się ich najwięcej a dodać Ruch i Wisłę to chyba pół Polski nie zbierze tyłu. Dobre warunki musiał Motor postawić Łódzkiemu KSowi skoro półtorej minuty bitki chyba że ŁKS się nie spodziewał mocnego lubelskiego składu?

Prowadzisz statystyki ? I wiesz, że z tej czy tamtej ekipy nie ma konfidentow ? Zamilcz lepiej. W całej kibolskiej Polsce zaraza konfidentow jest przeogromna. Lepiej być ostrożnym licytując się na ilości bo nie wiesz co za chwilę pierdolnie w Twljej ekipie. A czas pokazuje że już niektórym ekipom nie wypada wrzucać od konfidentow Ruchowi czy Widzewowi bo u siebie nie gorszy cyrk mają.
Nie wszystko trafia w internet. Lks z Motorem też nie bil się wczoraj ani nawet przedwczoraj. A kumateria zleciała się teraz i rozkminia.

[Asusss]

Jak można mówić o konfidentach skoro w ekipie ma się ich najwięcej a dodać Ruch i Wisłę to chyba pół Polski nie zbierze tyłu. Dobre warunki musiał Motor postawić Łódzkiemu KSowi skoro półtorej minuty bitki chyba że ŁKS się nie spodziewał mocnego lubelskiego składu?

Prowadzisz statystyki ? I wiesz, że z tej czy tamtej ekipy nie ma konfidentow ? Zamilcz lepiej. W całej kibolskiej Polsce zaraza konfidentow jest przeogromna. Lepiej być ostrożnym licytując się na ilości bo nie wiesz co za chwilę pierdolnie w Twljej ekipie. A czas pokazuje że już niektórym ekipom nie wypada wrzucać od konfidentow Ruchowi czy Widzewowi bo u siebie nie gorszy cyrk mają.
Nie wszystko trafia w internet. Lks z Motorem też nie bil się wczoraj ani nawet przedwczoraj. A kumateria zleciała się teraz i rozkminia.

Lekko ponad 2 tygdonie temu z Motorem się bili

[ImperatorMistrz]

Czyli jednak udajesz Greka.

Mowa była o historii m.in. polskości Legii i gdzie wtedy był Widzew plus nawiązanie do volksdojczy z Ruchu. Toteż zwróciłem uwagę, że historycznie z tymi volksdojczami z Ruchu to nie jest tak jak sobie niektórzy wyobrażają.

Nie, mowa była o tym jakich ludzi, którzy tworzyli historię danego klubu, fetują kibice.
Na Widzewie "idolem" jest żydowski aparatczyk komunistyczny i to o tym była dysputa.
Na Ruchu natomiast idolami nie są Korfanty i inni polscy patrioci, którzy przed wojną tworzyli ten klub.

Ruch ma fc w Niemczech - być może za granicę Ruchu, którzy się za Niemców uważają. Stąd te flagi, które kiedyś wieszano przy Cichej. Gwizdanie w czasie hymnu (raczej nie ma hymn... chociaż może jacyś debile i na hymn gwizdali) słabej jako prowokacja w stosunku do Ruchu żeby pokazać im że nie uważani są za Polaków- prowokacja za prowokacje (zresztą od dawna nie ma to już miejsca). Oberschlesien to element gwary Śląskiej (nie języka) więc nic antypolskiego raczej zaakcentowanie lokalnej kultury i tradycji (jakoś nikt nie sadzi się do Arki o flagę "Kaszebe" - też w mojej opinii świetną)

Mistrzostwo w odwracaniu kota ogonem. Po prostu MISTRZOSTWO.
1. "Ruch ma fc w Niemczech - być może ci kibice uważają się za Niemców". Zapytaj na Ruchu czy to ich FC Deutschland wywieszało niemieckie flagi :)
2. "Gwizdanie nie na hymn, tylko w czasie hymnu". No wspaniałe. Masz link, zobacz sobie, bo nie wiem czy jesteś taki młody, czy masz sklerozę: https://www.youtube.com/watch?v=uRfRl38_JwI
3. "Oberschlesien to element gwary Śląskiej (nie języka)". Pojedź na Cichą i im powiedz, że nie ma języka śląskiego, tylko gwara :)
Co do Kaszebe, to znów zgrywasz głupa, bo po pierwsze po śląsku by było Gōrny Ślōnsk (i chyba taką flagę ma np. GieKSa i nikt nie ma pretensji), a Oberschleisen jest celowo napisane po niemiecku, a po drugie na Kaszubach ani na Arce nie ma ruchów separatystycznych. Na Śląsku i Ruchu są - to ta różnica.


Ruch jest ostatnią antypolską ekipą na naszej scenie kibicowskiej. Ciągoty prośląsko-niemieckie były historycznie na prawie każdym znaczącym stadionie Górnego Śląska (stąd Jastrzębie nazwało się OBPNŚ, bo tam ich nie było), ale wszędzie zostały albo całkowicie wytępione, albo zmarginalizowane. Wszędzie oprócz Ruchu oczywiście.
W Chorzowie do dziś nie uświadczysz ani jednej flagi z Białym Orłem, nie mówiąc o wspieraniu Reprezentacji Polski, czy uczestniczeniu w wydarzeniach patriotycznych i narodowych, a przecież mają piękną przedwojenną historię, do której mogliby nawiązać i pozycjonować się jako bastion polskości na Śląsku. Wybrali jednak dokładne przeciwieństwo.


I taka to właśnie schizofrenia na Widzewie.
ŁKS to żydzi, ale sami za idola mają Lutka Rozenbauma, znanego szerzej jako Ludwik Sobolewski.
Antykomuniści, ale zwą się Armią Czerwoną.
Radykalni Patrioci, ale najważniejszą i najdłuższą zgodą jest antypolski Ruch.

Tak, dlatego mam w domu szał Ruchu z lat 90 gdzie jest flaga Polski. Jak będziesz pierdolil swoje kocopoly to po prostu zrobię foto i tu wrzucę:)

[Pasierb Bogdana]

Widzewiaki z forum to są dobre kasztany. Do ŁKSy się przypierdalali o żydowskich założycieli z roku 1908 czyli czasów gdzie w każdym większym i mniejszym polskim mieście było od groma żydów szczególnie w Łodzi, Warszawie czy Krakowie a równocześnie bronią tu żydoubeka lutka, bo stworzył legendę Widzewa. Przecież to się w pale nie mieści jak można być takim zjebem, żeby bronić ubeków. Do Legii też się przypierdalają o Bordziłowskiego, ale pokażcie tutaj kiedy ktokolwiek z Legii bronił tu tego sowieckiego generałka. Przeciwko czerwonemu walterowi i iti potrafili pójść na wojnę a Widzewiakom pluł w mordę cacek to udawali że deszcz pada bo im obiecał nowy stadion. Taka jest różnica a swego czasu nie jeden Widzewiak odbił bo nie mógł znieść jak się poniżacie. Jak już nie chcecie tutaj przykładu Legii to macie również przykład Zawiszy. Taka jest różnica pomiędzy kibolami z krwi i kości a widzewskim tłumem, który zamiast jarać się tym co jest ważne w kibolskim rzemiośle to podnieca się ilością sprzedanych karnetów i frekwencją. Potem jadą na wyjazd do Warszawy i kilku ochroniarzy im robi rozpierdol na sektorze.
Widzew to obecnie jest taki klub na wzór bundesligi czyli masa janków i karnetowców. W Łodzi j***** do spodu, podziały w ekipie i zamiast siedzieć cicho na pizdeczkach to jeszcze szczekają. Szalom!

[Dante89]

Potem jadą na wyjazd do Warszawy i kilku ochroniarzy im robi rozpierdol na sektorze.

Na Legii z kolei ściągają młynowego.

[baRtol88]

Widzewiaki z forum to są dobre kasztany. Do ŁKSy się przypierdalali o żydowskich założycieli z roku 1908 czyli czasów gdzie w każdym większym i mniejszym polskim mieście było od groma żydów szczególnie w Łodzi, Warszawie czy Krakowie a równocześnie bronią tu żydoubeka lutka, bo stworzył legendę Widzewa. Przecież to się w pale nie mieści jak można być takim zjebem, żeby bronić ubeków. Do Legii też się przypierdalają o Bordziłowskiego, ale pokażcie tutaj kiedy ktokolwiek z Legii bronił tu tego sowieckiego generałka. Przeciwko czerwonemu walterowi i iti potrafili pójść na wojnę a Widzewiakom pluł w mordę cacek to udawali że deszcz pada bo im obiecał nowy stadion. Taka jest różnica a swego czasu nie jeden Widzewiak odbił bo nie mógł znieść jak się poniżacie. Jak już nie chcecie tutaj przykładu Legii to macie również przykład Zawiszy. Taka jest różnica pomiędzy kibolami z krwi i kości a widzewskim tłumem, który zamiast jarać się tym co jest ważne w kibolskim rzemiośle to podnieca się ilością sprzedanych karnetów i frekwencją. Potem jadą na wyjazd do Warszawy i kilku ochroniarzy im robi rozpierdol na sektorze.
Widzew to obecnie jest taki klub na wzór bundesligi czyli masa janków i karnetowców. W Łodzi j***** do spodu, podziały w ekipie i zamiast siedzieć cicho na pizdeczkach to jeszcze szczekają. Szalom!

Widzew też miał wojnę z cackiem , ale kompleksy u Ciebie wzięły górę… podsumowując :
Psy szczekają , karawana jedzie dalej

Bez odbioru

[CopA.C.A.B.ana]

amaris, folksdojcz cię dupił.

Ruch jest ostatnią antypolską ekipą na naszej scenie kibicowskiej. Ciągoty prośląsko-niemieckie były historycznie na prawie każdym znaczącym stadionie Górnego Śląska (stąd Jastrzębie nazwało się OBPNŚ, bo tam ich nie było), ale wszędzie zostały albo całkowicie wytępione, albo zmarginalizowane. Wszędzie oprócz Ruchu oczywiście.
W Chorzowie do dziś nie uświadczysz ani jednej flagi z Białym Orłem, nie mówiąc o wspieraniu Reprezentacji Polski, czy uczestniczeniu w wydarzeniach patriotycznych i narodowych, a przecież mają piękną przedwojenną historię, do której mogliby nawiązać i pozycjonować się jako bastion polskości na Śląsku. Wybrali jednak dokładne przeciwieństwo.

Jastrzębie to ostatni bastion gorolstwa na Śląsku.

Nie znasz specyfiki Górnego Śląska a dupisz bery o proniemieckim Ruchu itd.

''Niymce godajom,że my som Poloki, Poloki godajom, że my som Niymce, a my som Ślonzoki...''

TO MY NARÓD ŚLONSKI!

[Ujmujm]

amaris, folksdojcz cię dupił.

Ruch jest ostatnią antypolską ekipą na naszej scenie kibicowskiej. Ciągoty prośląsko-niemieckie były historycznie na prawie każdym znaczącym stadionie Górnego Śląska (stąd Jastrzębie nazwało się OBPNŚ, bo tam ich nie było), ale wszędzie zostały albo całkowicie wytępione, albo zmarginalizowane. Wszędzie oprócz Ruchu oczywiście.
W Chorzowie do dziś nie uświadczysz ani jednej flagi z Białym Orłem, nie mówiąc o wspieraniu Reprezentacji Polski, czy uczestniczeniu w wydarzeniach patriotycznych i narodowych, a przecież mają piękną przedwojenną historię, do której mogliby nawiązać i pozycjonować się jako bastion polskości na Śląsku. Wybrali jednak dokładne przeciwieństwo.

Jastrzębie to ostatni bastion gorolstwa na Śląsku.

Nie znasz specyfiki Górnego Śląska a dupisz bery o proniemieckim Ruchu itd.

''Niymce godajom,że my som Poloki, Poloki godajom, że my som Niymce, a my som Ślonzoki...''

TO MY NARÓD ŚLONSKI!

Jesteście c*** , nie naród.

[yyyco]

amaris, folksdojcz cię dupił.

Ruch jest ostatnią antypolską ekipą na naszej scenie kibicowskiej. Ciągoty prośląsko-niemieckie były historycznie na prawie każdym znaczącym stadionie Górnego Śląska (stąd Jastrzębie nazwało się OBPNŚ, bo tam ich nie było), ale wszędzie zostały albo całkowicie wytępione, albo zmarginalizowane. Wszędzie oprócz Ruchu oczywiście.
W Chorzowie do dziś nie uświadczysz ani jednej flagi z Białym Orłem, nie mówiąc o wspieraniu Reprezentacji Polski, czy uczestniczeniu w wydarzeniach patriotycznych i narodowych, a przecież mają piękną przedwojenną historię, do której mogliby nawiązać i pozycjonować się jako bastion polskości na Śląsku. Wybrali jednak dokładne przeciwieństwo.

Jastrzębie to ostatni bastion gorolstwa na Śląsku.

Nie znasz specyfiki Górnego Śląska a dupisz bery o proniemieckim Ruchu itd.

''Niymce godajom,że my som Poloki, Poloki godajom, że my som Niymce, a my som Ślonzoki...''

TO MY NARÓD ŚLONSKI!

Specyfika Górnego Śląska jest taka, że wszystkie śląskie ekipy oprócz Ruchu uczestniczą w POLSKICH wydarzeniach patriotycznych i narodowych.
Specyfika Górnego Śląska jest taka, że wszystkie śląskie ekipy oprócz Ruchu mają flagi z Białym Orłem.
Specyfika Górnego Śląska jest taka, że wszystkie śląskie ekipy oprócz Ruchu jeżdżą z biało-czerwonymi flagami na mecze Reprezentacji Polski.
Specyfika Górnego Śląska jest taka, że żadna śląska ekipa oprócz Ruchu nie ma flag z hasłami po niemiecku.
Specyfika Górnego Śląska jest taka, że żadna śląska ekipa oprócz Ruchu nie gwizdała na Hymn Polski krzycząc w czasie jego odgrywania "Górny Śląsk!".

A co do "narodu śląskiego", to oczywiście takiego nie ma, ale rozumiem, że radykalni patrioci z Widzewa uważają inaczej :)

[Ujmujm]

amaris, folksdojcz cię dupił.

Ruch jest ostatnią antypolską ekipą na naszej scenie kibicowskiej. Ciągoty prośląsko-niemieckie były historycznie na prawie każdym znaczącym stadionie Górnego Śląska (stąd Jastrzębie nazwało się OBPNŚ, bo tam ich nie było), ale wszędzie zostały albo całkowicie wytępione, albo zmarginalizowane. Wszędzie oprócz Ruchu oczywiście.
W Chorzowie do dziś nie uświadczysz ani jednej flagi z Białym Orłem, nie mówiąc o wspieraniu Reprezentacji Polski, czy uczestniczeniu w wydarzeniach patriotycznych i narodowych, a przecież mają piękną przedwojenną historię, do której mogliby nawiązać i pozycjonować się jako bastion polskości na Śląsku. Wybrali jednak dokładne przeciwieństwo.

Jastrzębie to ostatni bastion gorolstwa na Śląsku.

Nie znasz specyfiki Górnego Śląska a dupisz bery o proniemieckim Ruchu itd.

''Niymce godajom,że my som Poloki, Poloki godajom, że my som Niymce, a my som Ślonzoki...''

TO MY NARÓD ŚLONSKI!

Specyfika Górnego Śląska jest taka, że wszystkie śląskie ekipy oprócz Ruchu uczestniczą w POLSKICH wydarzeniach patriotycznych i narodowych.
Specyfika Górnego Śląska jest taka, że wszystkie śląskie ekipy oprócz Ruchu mają flagi z Białym Orłem.
Specyfika Górnego Śląska jest taka, że wszystkie śląskie ekipy oprócz Ruchu jeżdżą z biało-czerwonymi flagami na mecze Reprezentacji Polski.
Specyfika Górnego Śląska jest taka, że żadna śląska ekipa oprócz Ruchu nie ma flag z hasłami po niemiecku.
Specyfika Górnego Śląska jest taka, że żadna śląska ekipa oprócz Ruchu nie gwizdała na Hymn Polski krzycząc w czasie jego odgrywania "Górny Śląsk!".

A co do "narodu śląskiego", to oczywiście takiego nie ma, ale rozumiem, że radykalni patrioci z Widzewa uważają inaczej :)

Od siebie dodam ,że z tym całym RAŚ i autonomią to jest trochę jak z LGBT.Marginalna grupka robiaca dużo szumu w mediach , zjezdzajaca się raz do roku w 100 osób na jakiś spęd. Większość ludzi na Śląsku ma wyjebane w całą tą autonomię, zresztą połowa to i tak przyjezdni z innych regionów Polski.Taka to specyfika.

[B. Ricci]

amaris, folksdojcz cię dupił.

Ruch jest ostatnią antypolską ekipą na naszej scenie kibicowskiej. Ciągoty prośląsko-niemieckie były historycznie na prawie każdym znaczącym stadionie Górnego Śląska (stąd Jastrzębie nazwało się OBPNŚ, bo tam ich nie było), ale wszędzie zostały albo całkowicie wytępione, albo zmarginalizowane. Wszędzie oprócz Ruchu oczywiście.
W Chorzowie do dziś nie uświadczysz ani jednej flagi z Białym Orłem, nie mówiąc o wspieraniu Reprezentacji Polski, czy uczestniczeniu w wydarzeniach patriotycznych i narodowych, a przecież mają piękną przedwojenną historię, do której mogliby nawiązać i pozycjonować się jako bastion polskości na Śląsku. Wybrali jednak dokładne przeciwieństwo.

Jastrzębie to ostatni bastion gorolstwa na Śląsku.

Nie znasz specyfiki Górnego Śląska a dupisz bery o proniemieckim Ruchu itd.

''Niymce godajom,że my som Poloki, Poloki godajom, że my som Niymce, a my som Ślonzoki...''

TO MY NARÓD ŚLONSKI!

Specyfika Górnego Śląska jest taka, że wszystkie śląskie ekipy oprócz Ruchu uczestniczą w POLSKICH wydarzeniach patriotycznych i narodowych.
Specyfika Górnego Śląska jest taka, że wszystkie śląskie ekipy oprócz Ruchu mają flagi z Białym Orłem.
Specyfika Górnego Śląska jest taka, że wszystkie śląskie ekipy oprócz Ruchu jeżdżą z biało-czerwonymi flagami na mecze Reprezentacji Polski.
Specyfika Górnego Śląska jest taka, że żadna śląska ekipa oprócz Ruchu nie ma flag z hasłami po niemiecku.
Specyfika Górnego Śląska jest taka, że żadna śląska ekipa oprócz Ruchu nie gwizdała na Hymn Polski krzycząc w czasie jego odgrywania "Górny Śląsk!".

A co do "narodu śląskiego", to oczywiście takiego nie ma, ale rozumiem, że radykalni patrioci z Widzewa uważają inaczej :)

A mi się wydaje, że specyfika tych ekip, które wymieniłeś jest taka, że w większości kibicują tam osoby, które nie mają typowo na Górnym Śląsku korzeni i są wnukami oraz prawnukami ludzi, którzy tutaj zostali ściągnięci na plebiscyty, a później po drugiej wojnie światrowej. Z Górnym Śląskiem łączy ich tylko tyle, że na jego terenie mieszkają. (Nie mówię, że tak jest wszędzie i wszyscy kibice, bo na takim Górniku na pewno jakaś część jest typowych Ślonzoków)

[bez-napinki]

amaris, folksdojcz cię dupił.

Ruch jest ostatnią antypolską ekipą na naszej scenie kibicowskiej. Ciągoty prośląsko-niemieckie były historycznie na prawie każdym znaczącym stadionie Górnego Śląska (stąd Jastrzębie nazwało się OBPNŚ, bo tam ich nie było), ale wszędzie zostały albo całkowicie wytępione, albo zmarginalizowane. Wszędzie oprócz Ruchu oczywiście.
W Chorzowie do dziś nie uświadczysz ani jednej flagi z Białym Orłem, nie mówiąc o wspieraniu Reprezentacji Polski, czy uczestniczeniu w wydarzeniach patriotycznych i narodowych, a przecież mają piękną przedwojenną historię, do której mogliby nawiązać i pozycjonować się jako bastion polskości na Śląsku. Wybrali jednak dokładne przeciwieństwo.

Jastrzębie to ostatni bastion gorolstwa na Śląsku.

Nie znasz specyfiki Górnego Śląska a dupisz bery o proniemieckim Ruchu itd.

''Niymce godajom,że my som Poloki, Poloki godajom, że my som Niymce, a my som Ślonzoki...''

TO MY NARÓD ŚLONSKI!

Specyfika Górnego Śląska jest taka, że wszystkie śląskie ekipy oprócz Ruchu uczestniczą w POLSKICH wydarzeniach patriotycznych i narodowych.
Specyfika Górnego Śląska jest taka, że wszystkie śląskie ekipy oprócz Ruchu mają flagi z Białym Orłem.
Specyfika Górnego Śląska jest taka, że wszystkie śląskie ekipy oprócz Ruchu jeżdżą z biało-czerwonymi flagami na mecze Reprezentacji Polski.
Specyfika Górnego Śląska jest taka, że żadna śląska ekipa oprócz Ruchu nie ma flag z hasłami po niemiecku.
Specyfika Górnego Śląska jest taka, że żadna śląska ekipa oprócz Ruchu nie gwizdała na Hymn Polski krzycząc w czasie jego odgrywania "Górny Śląsk!".

A co do "narodu śląskiego", to oczywiście takiego nie ma, ale rozumiem, że radykalni patrioci z Widzewa uważają inaczej :)

Nie popłacz się. :(
TO MY NARÓD ŚLĄSKI!

[ImperatorMistrz]

Widzewiaki z forum to są dobre kasztany. Do ŁKSy się przypierdalali o żydowskich założycieli z roku 1908 czyli czasów gdzie w każdym większym i mniejszym polskim mieście było od groma żydów szczególnie w Łodzi, Warszawie czy Krakowie a równocześnie bronią tu żydoubeka lutka, bo stworzył legendę Widzewa. Przecież to się w pale nie mieści jak można być takim zjebem, żeby bronić ubeków. Do Legii też się przypierdalają o Bordziłowskiego, ale pokażcie tutaj kiedy ktokolwiek z Legii bronił tu tego sowieckiego generałka. Przeciwko czerwonemu walterowi i iti potrafili pójść na wojnę a Widzewiakom pluł w mordę cacek to udawali że deszcz pada bo im obiecał nowy stadion. Taka jest różnica a swego czasu nie jeden Widzewiak odbił bo nie mógł znieść jak się poniżacie. Jak już nie chcecie tutaj przykładu Legii to macie również przykład Zawiszy. Taka jest różnica pomiędzy kibolami z krwi i kości a widzewskim tłumem, który zamiast jarać się tym co jest ważne w kibolskim rzemiośle to podnieca się ilością sprzedanych karnetów i frekwencją. Potem jadą na wyjazd do Warszawy i kilku ochroniarzy im robi rozpierdol na sektorze.
Widzew to obecnie jest taki klub na wzór bundesligi czyli masa janków i karnetowców. W Łodzi j***** do spodu, podziały w ekipie i zamiast siedzieć cicho na pizdeczkach to jeszcze szczekają. Szalom!

Widze pisanie historii na nowo. Kiedy ITI wchodziło do Legii to walenia konia nie było końca. Każdy legionista przymykał oko na zydokomuchow I z ręką w majtkach oglądał bramki Stanko svitlice i wpierdole z Utrechtem czy schalke.

Gdzie była ta żyleta jak starucha na gniezdzie ochrona szarpała jak szmate ? :)

Jest tu sporo starych kiboli którym nikt nie wmówi takich bzdur.

[Stpne]

Pewnie więc wiesz "stary kibolu", że ściągali go z Krytej, a nie z Żylety, w czasie protestu, gdy bardzo wielu osób od miesięcy nie było na trybunach. Inaczej, niż lata później na sektorze gości RTS... gdzie był przecież doborowy komplet :) Cóż, gdzieś mi też umknął twój komentarz do CSKA Moskwa, skoro tak się rzucasz o warszawski CWKS :)

[amaris]

Gdzie była ta żyleta jak starucha na gniezdzie ochrona szarpała jak szmate ? :)
Jest tu sporo starych kiboli którym nikt nie wmówi takich bzdur.

Marny manipulatorek jeżeli jest takim starym kibolem, to na pewno pamięta, że wtedy trwał protest antyiti na L, czynna była tylko jedna trybuna, to jest Kryta i na jej części był prowadzony doping dla piłkarzy i antydoping dla iti. Ogromna większość legijnej kumaterii nie chodziła na stadion ze względu na protest i ograniczenia ilościowe w sprzedaży biletów.
Do waszej ekipy wyjazdowej, dobrze ponad 1000 weszło kilku ochroniarzy i wyłowiło, kogo sobie tam chciało. Taka różnica :)

amaris, folksdojcz cię dupił.
TO MY NARÓD ŚLONSKI!

TO MY NARÓD ŚLĄSKI!

Copacabana, moi przodkowie byli w przedwojennym wojsku polskim, później w partyzantce, część zginęła, ale takich antypolskich frajerów jak ty goniła i zabijała, Niemców także. CHWAŁA BOHATEROM!
Jeszcze jedno, skąd niby powstali ślązacy? To mix Polaków i Niemców, więc jak coś, to twoich przodków dymali Niemcy i powstały takie pokraczne kreatury umysłowe jak ty, które inspirowane przez Niemców, osłabiają w ten sposób ich odwiecznego wroga, czyli Polskę!

Zgoda z Reichu, tfu Ruchu, nie ma litości dla widzewiaków i obnaża ich na tym forum. Powiedzcie widzewiaki, a może już widzewioki, jak to jest przyjaźnić się z antypolakami? Bo wiadomo, że te całe hasła autonomia, naród śląski, język śląski itd. są proniemieckie i jednocześnie antypolskie. Nie macie żadnego absmaku?
Cóż, Ludzie Honoru nie mają za grosz honoru, nowe, nie wiedziałem tego o Widzewku... ;)

Poza tym to dużą ekipą będziecie na Marszu Niepodległości? Pamiętajcie, by głośno śpiewać: ŚMIERĆ WROGOM OJCZYZNY!

[ImperatorMistrz]

Pewnie więc wiesz "stary kibolu", że ściągali go z Krytej, a nie z Żylety, w czasie protestu, gdy bardzo wielu osób od miesięcy nie było na trybunach. Inaczej, niż lata później na sektorze gości RTS... gdzie był przecież doborowy komplet :) Cóż, gdzieś mi też umknął twój komentarz do CSKA Moskwa, skoro tak się rzucasz o warszawski CWKS :)

Zaraz się okaże, że staruch sam tam był, a cała legia protestowała:) Ci wszyscy co gapili się jak szpak w pizde to chinscy turyści z aparatami.

Co do CSKA to zsrr to zupełnie inna historia niż nasz PRL. Faktem jest jednak, że mogli grac wasza karta bo kiedy powstał ich klub to więcej miał wspólnego z narciarstwem niż komuchami.

[Stpne]

Urocze :)))

[yyyco]

amaris, folksdojcz cię dupił.




Jastrzębie to ostatni bastion gorolstwa na Śląsku.

Nie znasz specyfiki Górnego Śląska a dupisz bery o proniemieckim Ruchu itd.

''Niymce godajom,że my som Poloki, Poloki godajom, że my som Niymce, a my som Ślonzoki...''

TO MY NARÓD ŚLONSKI!

Specyfika Górnego Śląska jest taka, że wszystkie śląskie ekipy oprócz Ruchu uczestniczą w POLSKICH wydarzeniach patriotycznych i narodowych.
Specyfika Górnego Śląska jest taka, że wszystkie śląskie ekipy oprócz Ruchu mają flagi z Białym Orłem.
Specyfika Górnego Śląska jest taka, że wszystkie śląskie ekipy oprócz Ruchu jeżdżą z biało-czerwonymi flagami na mecze Reprezentacji Polski.
Specyfika Górnego Śląska jest taka, że żadna śląska ekipa oprócz Ruchu nie ma flag z hasłami po niemiecku.
Specyfika Górnego Śląska jest taka, że żadna śląska ekipa oprócz Ruchu nie gwizdała na Hymn Polski krzycząc w czasie jego odgrywania "Górny Śląsk!".

A co do "narodu śląskiego", to oczywiście takiego nie ma, ale rozumiem, że radykalni patrioci z Widzewa uważają inaczej :)

Nie popłacz się. :(
TO MY NARÓD ŚLĄSKI!

Jeżeli miałbym płakać, to tylko ze śmiechu, bo samozwańczy "naród śląski", to żadna realna siła, a najwyżej ciekawostka etnograficzna, niczym Kornwalijczycy w Anglii albo Lapończycy w Skandynawii. W dodatku wymierająca ciekawostka etnograficzna, bo wasza liczba, ze spisu ludności na spis ludności, drastycznie spada. Za kilka lat spadnie poniżej 10% populacji województwa, o ile już nie spadła :)

Ale skoro to wątek łódzki, to dodam, że zastanawia mnie tylko, jak można nazywać się polskim patriotą i mieć sztamę z jedyną ekipą na naszej scenie, która otwarcie odżegnuje się od polskości.
Zaraz ktoś napisze, że "przed wojną to i tamto...", albo "30 lat temu był taki szalik Ruchu..." i zupełnie zignoruje fakt, że nawet w tej dyskusji dwóch różnych niebieskich dżentelmenów, otwarcie i z dumą przyznało, że są "narodem śląskim" :)

To by było na tyle. Napisałem już wszystko co chciałem w tym wątku.

[bez-napinki]

Przestoń już synek się mazać. To My Naród Śląski!

[małyPolak]

Jak można mówić o konfidentach skoro w ekipie ma się ich najwięcej a dodać Ruch i Wisłę to chyba pół Polski nie zbierze tyłu. Dobre warunki musiał Motor postawić Łódzkiemu KSowi skoro półtorej minuty bitki chyba że ŁKS się nie spodziewał mocnego lubelskiego składu?

Przecież Motor do słabych ekip w kraju nie należy więc żadne zaskoczenie że się postawił ŁKSowi...

[lubię czytać książki]

Pewnie więc wiesz "stary kibolu", że ściągali go z Krytej, a nie z Żylety, w czasie protestu, gdy bardzo wielu osób od miesięcy nie było na trybunach. Inaczej, niż lata później na sektorze gości RTS... gdzie był przecież doborowy komplet :) Cóż, gdzieś mi też umknął twój komentarz do CSKA Moskwa, skoro tak się rzucasz o warszawski CWKS :)

Zaraz się okaże, że staruch sam tam był, a cała legia protestowała:) Ci wszyscy co gapili się jak szpak w pizde to chinscy turyści z aparatami.

Co do CSKA to zsrr to zupełnie inna historia niż nasz PRL. Faktem jest jednak, że mogli grac wasza karta bo kiedy powstał ich klub to więcej miał wspólnego z narciarstwem niż komuchami.

Tutaj jest wideo z całą sytuacją: https://www.youtube.com/watch?v=nGETblfZfps

Legia dopingowała wtedy z krytej, ochrona ściągnęła Starucha z gniazda, a te pacany zamiast go odbić, to krzyczą iti sp... i wychodzimy.

[krzycho_ASR]

Najlepsze, że Widzew przybil zgodę z Ruchem w momencie, gdy klimaty oberszajsen były na Cichej najsilniejsze. Obecnie wygląda to już normalniej, nawet jakos ostatnio hymn Polski śpiewali.

ŁKS natomiast trzyma z żydami z Cracovii, więc też słabo jak na "defendersów"

[amaris]

Tutaj jest wideo z całą sytuacją: https://www.youtube.com/watch?v=nGETblfZfps

Legia dopingowała wtedy z krytej, ochrona ściągnęła Starucha z gniazda, a te pacany zamiast go odbić, to krzyczą iti sp... i wychodzimy.

Tutaj kilkunastu ochroniarzy przegania cały sektor wyjazdowiczów Widzewka, leje ich i wyciąga z tłumu, kogo tam sobie chce. W sumie można to nazwać Widzewek.rar :)
https://www.youtube.com/watch?v=Py45lV2We3s

[yyyco]

Najlepsze, że Widzew przybil zgodę z Ruchem w momencie, gdy klimaty oberszajsen były na Cichej najsilniejsze. Obecnie wygląda to już normalniej, nawet jakos ostatnio hymn Polski śpiewali.

ŁKS natomiast trzyma z żydami z Cracovii, więc też słabo jak na "defendersów"

Cracovia to kolejny przykład dziwacznego podejścia kibiców do historii własnego klubu.
To oczywiste taktyka przyjęcia obelgi jako własnej "ksywki" przez co obelga ma niby tracić na mocy, ale przecież Cracovia wcale nie była żydowskim klubem przed wojną.
Było takich klubów w Krakowie wiele, ale Pasy nie były jednym z nich. Mogli więc zająć pozycję, że "nasz klub jest klubem stricte polskim, dla wszystkich Krakowian, a ponieważ w czasach powstania klubu w mieście mieszkali Żydzi to i oni tworzyli klub i się tego nie wstydzimy", a zamiast tego poszli w nazywanie samych siebie Żydami, wywieszenie Gwiazd Dawida itd., jakby byli jakimś Maccabi...
Żałosne tym bardziej, że przecież nikt z nich prawdziwym Żydem nie jest...

[krzycho_ASR]

Najlepsze, że Widzew przybil zgodę z Ruchem w momencie, gdy klimaty oberszajsen były na Cichej najsilniejsze. Obecnie wygląda to już normalniej, nawet jakos ostatnio hymn Polski śpiewali.

ŁKS natomiast trzyma z żydami z Cracovii, więc też słabo jak na "defendersów"

Cracovia to kolejny przykład dziwacznego podejścia kibiców do historii własnego klubu.
To oczywiste taktyka przyjęcia obelgi jako własnej "ksywki" przez co obelga ma niby tracić na mocy, ale przecież Cracovia wcale nie była żydowskim klubem przed wojną.
Było takich klubów w Krakowie wiele, ale Pasy nie były jednym z nich. Mogli więc zająć pozycję, że "nasz klub jest klubem stricte polskim, dla wszystkich Krakowian, a ponieważ w czasach powstania klubu w mieście mieszkali Żydzi to i oni tworzyli klub i się tego nie wstydzimy", a zamiast tego poszli w nazywanie samych siebie Żydami, wywieszenie Gwiazd Dawida itd., jakby byli jakimś Maccabi...
Żałosne tym bardziej, że przecież nikt z nich prawdziwym Żydem nie jest...

No żałosne w c***. Zrobili ze swego klubu jakiś polski Ajax, z którym to Ajaxem zresztą też się przywaflowali na bazie żydowskości i teraz stoją z ciapakami i bambusami w czapkach z gwiazdą Dawida na jednej trybunie. A Lech i ŁKS, gdzie nigdy nie brakowało ludzi z radykalnych klimatów, to musi akceptować. Kabaret.

[lubię czytać książki]

ŁKS po prostu jest elastyczny poglądowo :-)

[ImperatorMistrz]

Pewnie więc wiesz "stary kibolu", że ściągali go z Krytej, a nie z Żylety, w czasie protestu, gdy bardzo wielu osób od miesięcy nie było na trybunach. Inaczej, niż lata później na sektorze gości RTS... gdzie był przecież doborowy komplet :) Cóż, gdzieś mi też umknął twój komentarz do CSKA Moskwa, skoro tak się rzucasz o warszawski CWKS :)

Zaraz się okaże, że staruch sam tam był, a cała legia protestowała:) Ci wszyscy co gapili się jak szpak w pizde to chinscy turyści z aparatami.

Co do CSKA to zsrr to zupełnie inna historia niż nasz PRL. Faktem jest jednak, że mogli grac wasza karta bo kiedy powstał ich klub to więcej miał wspólnego z narciarstwem niż komuchami.

Tutaj jest wideo z całą sytuacją: https://www.youtube.com/watch?v=nGETblfZfps

Legia dopingowała wtedy z krytej, ochrona ściągnęła Starucha z gniazda, a te pacany zamiast go odbić, to krzyczą iti sp... i wychodzimy.

Musiał się czuć naprawdę podle. Raz oglądał fanatyczny sektor cos skacze jak im zagra, a pozniej ludzie których prowadził w dopingu w momencie kryzysu się od niego odcinają.

[yyyco]

ŁKS po prostu jest elastyczny poglądowo :-)

ŁKS z Cracovią zgody nie ma, w przeciwieństwie do Radykalnych Patriotów Widzewa z "narodem śląskim" Ruchu.

[buhu321]

ŁKS nie ma zgody ani układu z Cracovia i nigdy nie będzie miał.

[ziomek]

(...)
ekipy oprócz Ruchu jeżdżą z biało-czerwonymi flagami na mecze Reprezentacji Polski.
(...)

A to nie "wszystkie" ekipy od czasów Marsylii nie krzyczą o zakazie dla WRWE na kadrę?

[ziomek]

(...)

Cracovia to kolejny przykład dziwacznego podejścia kibiców do historii własnego klubu.
To oczywiste taktyka przyjęcia obelgi jako własnej "ksywki" przez co obelga ma niby tracić na mocy, ale przecież Cracovia wcale nie była żydowskim klubem przed wojną.
(...)

Cracovia była klubem prosemickim już w dwudziestoleciu, a Wisła już nieszczególnie.

[krzycho_ASR]

(...)

Cracovia to kolejny przykład dziwacznego podejścia kibiców do historii własnego klubu.
To oczywiste taktyka przyjęcia obelgi jako własnej "ksywki" przez co obelga ma niby tracić na mocy, ale przecież Cracovia wcale nie była żydowskim klubem przed wojną.
(...)

Cracovia była klubem prosemickim już w dwudziestoleciu, a Wisła już nieszczególnie.

Władze ŁKS-u również miały wraz z Cracovią protestować przeciwko paragrafowi aryjskiemu przed wojną, ale to też w sumie do sprawdzenia czy to prawda, bo w takich tematach krąży sporo fejków

[amaris]

Cracovia była klubem prosemickim już w dwudziestoleciu, a Wisła już nieszczególnie.

Władze ŁKS-u również miały wraz z Cracovią protestować przeciwko paragrafowi aryjskiemu przed wojną, ale to też w sumie do sprawdzenia czy to prawda, bo w takich tematach krąży sporo fejków

Służę pomocą, ŁkS wstrzymał się od głosu, a przeciwko były Cracovia i Polonia Warszawa...


Może Polonia robiła to dlatego, że:

[krzycho_ASR]

Cracovia była klubem prosemickim już w dwudziestoleciu, a Wisła już nieszczególnie.

Władze ŁKS-u również miały wraz z Cracovią protestować przeciwko paragrafowi aryjskiemu przed wojną, ale to też w sumie do sprawdzenia czy to prawda, bo w takich tematach krąży sporo fejków

Służę pomocą, ŁkS wstrzymał się od głosu, a przeciwko były Cracovia i Polonia Warszawa...


Może Polonia robiła to dlatego, że:

O kurde, ale perełkę wyhaczyłeś, szacun.

Co nie zmienia faktu, że przedwojenny klub Legia Warszawa z pieknym piłsudczykowskim rodowodem przestał istnieć w 1938 roku. Po wojnie reaktywowany jako polskie CSKA (CWKS) Warszawa, która to nazwa jest wam bliska po dziś dzień. Podobny casus co u kibicow Dinama Zagrzeb, także przywiązanych do swej komunistycznej nazwy całkowicie wbrew swoim poglądom.

[amaris]

O kurde, ale perełkę wyhaczyłeś, szacun.

Co nie zmienia faktu, że przedwojenny klub Legia Warszawa z pieknym piłsudczykowskim rodowodem przestał istnieć w 1938 roku. Po wojnie reaktywowany jako polskie CSKA (CWKS) Warszawa, która to nazwa jest wam bliska po dziś dzień. Podobny casus co u kibicow Dinama Zagrzeb, także przywiązanych do swej komunistycznej nazwy całkowicie wbrew swoim poglądom.

Mylisz się, klub istniał po 1938 roku, działały cały czas trzy sekcje: tenisowa (autonomiczna), pływacka i motorowa. Jako że zbliżała się wojna, cały wysiłek armii został przekierowany w tę stronę, sekcja piłkarska była wtedy zbędnym obciążeniem.
„Piłkarze Legii poszli w ślad bokserów i lekkoatletów, a w niedługim czasie ma ten los spotkać hokeistów. Wiąże się to z ogólną reorganizacją WKS Legia, który postawił sobie za cel krzewienie sportu wśród kadry oficerów i żołnierzy czynnej służby” – pisał w 1938 roku „PS”.
Co do powojennej reaktywacji, to uczestniczyli w niej również przedwojenni działacze i piłkarze, więc znów pudło.
Jeżeli masz inne zdanie co do ciągłości historycznej Legii przedwojennej i powojennej, to przeczytaj ten tekst:
[link]
Opowiada on co prawdę o przywróceniu w 1957 roku klubowi nazwy Legia, ale zastanów się, czemu jej przedwojenni założyciele, działacze, trenerzy i piłkarze Legii walczyli o to...

[Malolat_93]

Jak można mówić o konfidentach skoro w ekipie ma się ich najwięcej a dodać Ruch i Wisłę to chyba pół Polski nie zbierze tyłu. Dobre warunki musiał Motor postawić Łódzkiemu KSowi skoro półtorej minuty bitki chyba że ŁKS się nie spodziewał mocnego lubelskiego składu?

Przecież Motor do słabych ekip w kraju nie należy więc żadne zaskoczenie że się postawił ŁKSowi...

Pod jakim względem sądzisz że nie są słabi? W ostatnim czasie Lubelski Motor praktycznie nic na polu chuligańskim nie prezentuje poza ganianiem się z podkarpacka LaFamilia

[Stpne]

Co nie zmienia faktu, że przedwojenny klub Legia Warszawa z pieknym piłsudczykowskim rodowodem przestał istnieć w 1938 roku. Po wojnie reaktywowany jako polskie CSKA (CWKS) Warszawa, która to nazwa jest wam bliska po dziś dzień. Podobny casus co u kibicow Dinama Zagrzeb, także przywiązanych do swej komunistycznej nazwy całkowicie wbrew swoim poglądom.

Rozumiem, że może się nie chcieć wnikać w kwestie dot. nielubianej kosy. Masz tu więc krótką rozpiskę z wiki z datami w jakiej formie klub funkcjonował. Być może zauważysz kilka błędów we własnej powyższej wypowiedzi ;)

[link]

A nam oczywiście bliska jest nazwa klubu z okresu, gdy powstawał ruch kibicowski - czyli CWKS Legia Warszawa.

[krzycho_ASR]

Nie wchodzac w szczegoly, CWKS w waszej nazwie to prezent od komuny jak Pałac Kultury im. Józefa Stalina w centrum waszego miasta. W obu przypadkach postanowiliscie je zachować i spoko, tylko nie róbta fikołków o jakichś przedwojennych tradycjach.