Byłeś? Nie sądzę. Powielasz tylko to, co sie już pojawi w necie.Radicaal pisze: ↑17.12.2023, 21:41Nie dalej jak cztery tygodnie temu, kiedy dostawaliście bęcki od ŁKSu na autostradzie, też zwalaliscie winę na to że gdy się uwaga "formowaliście" to ŁKS pakował się do aut. Kiedy Lechia ze Śląskiem chcieli Was sprawdzić, to też mieliście problem ze "sformowaniem" bo drzwi w autokarach się zacieły. Dziś znów mieliście jakiś problem. "Formowaliście" się ale koniec końców nie "sformowaliście" się i było kolejny raz bum.NoMatterWhat pisze: ↑17.12.2023, 21:33Gdy ŁKS atakował, a Widzew się formował nie było już takiej liczby jakie tu padają i jakie na czeskiej stronie, tym bardziej że dopisali, że ze zgodą, a z Ruchu nikogo nie było. Miejsce ataku, to prawie około 200 m od dworca gdzie spora część już rozeszła się w swoje strony.
Nie piszę tego, by w jakikolwiek usprawiedliwiać przegraną, bo to nie problem ŁKSu, a jedynie naprostować farmazony z tymi liczbami jakie krążą w necie.
Ale wydaje się że na słynnych schodach byliście "sformowani" a i tam doszło do wstydu. To jak to jest Widzewie???
Za dużo tego pecha co? Może zmieńcie hobby bo to Wam ewidentnie nie służy.
Byłeś kiedyś na jakimkolwiek meczu poza ŁKSem?Karmaaa pisze: ↑17.12.2023, 21:46baardzo dobrze że pojawił się tutaj ten wpis.NoMatterWhat pisze: ↑17.12.2023, 21:33Gdy ŁKS atakował, a Widzew się formował nie było już takiej liczby jakie tu padają i jakie na czeskiej stronie, tym bardziej że dopisali, że ze zgodą, a z Ruchu nikogo nie było. Miejsce ataku, to prawie około 200 m od dworca gdzie spora część już rozeszła się w swoje strony.
Nie piszę tego, by w jakikolwiek usprawiedliwiać przegraną, bo to nie problem ŁKSu, a jedynie naprostować farmazony z tymi liczbami jakie krążą w necie.
Daliscie się zrobić 'PRAWIE' 200 metrów od dworca, na waszym najmocniejszym osiedlu, wracając pociągiem ze swoistych 'derbów' , i jeszcze jako okoliczność łagodzącą, piszesz że część waszej kumatej ekipy prężacej się przy Ruchu od razu z pociągu pospierdalała do swoich nor???
BRAWO :D
Zrobiliście zasadzkę. Nie szliśmy do pociągu tylko od więc naturalne jest, że część poszła do swoich aut czy w inną stronę, bo nie wiedzieli, że będziecie.
Tyle. Resztę możecie sobie dopowiadać.