blnytutam pisze: ↑19.10.2021, 02:29
Eternidad pisze: ↑18.10.2021, 13:23
Skoro już podjąłeś kwestię Bełchatowa, to jak się zapatrujesz na przyjmowanie przerzutów i chwalenie się tym w necie przez osoby które coś tam jednak znaczą w FCB?
Na poprawę humoru, ludzie honoru :D
Przyjmowanie przerzutów po prostu leży w DNA Widzewa, masowa zmiana wyznania przez kibiców ŁKS stworzyła ich ruch kibicowski, więc logiczną konsekwencją jest przyjmowanie takich ścier w Grudziądzu, Kwidzynie, Żyrardowie czy Bełchatowie itd. Wypisujecie miasta :D
Takie ich garbate DNA :D Lutek Rozenbaum na pewno jest zadowolony z działań "Czerwonej Armii' :D
Ludzie "z lat 70, 80" mają zupełnie inne podejście do kibicowania niż obecnie. Znam kilku zagorzałych ŁKSiaków z Karolewa, którzy pojawiali się na meczach Widzew-Juve itd. ale przerzutami to bym ich nie nazwał ;).
ŁKS też ma po swojej stronie przerzutów, chociażby swego czasu młynowy, K ze Śródmieścia.
Natomiast to temat rzeka bo pytanie brzmi kto to jest przerzut. Ja jako 30 latek śmieje się gdy słyszę o tym, że ktoś jest przerzutem bo jak mial 13 lat to mówił, że Widzew a teraz ŁKS.
Sytuacja gdy ktoś regularnie chodzi na mecze, obnosi się w barwach, zalicza wyjazd itp. wyklucza możliwość zmiany barw i takie coś powinno być gonione, natomiast jak ktoś jako dzieciak zaliczy ze szkołą mecz albo tata czy wujek go zabierze, czy trenuje gdzieś piłkę bo ma blisko a później staje się
kibicem drugiego klubu, nie czyni go przerzutem.