Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: LechiaCHWM, Zorientowany

ODPOWIEDZ
Tel
Posty: 560
Rejestracja: 09.01.2009, 13:02

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Tel » 17.12.2020, 12:52

Pojawi się jeden komentarz i już ten mongoł ma coś do dodania. Co za zjebana głowa ...
Obrazek

iparts.pl
Ardian
Posty: 176
Rejestracja: 17.12.2016, 14:00

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Ardian » 02.01.2021, 19:14

Jak wygląda sytuacja i kibicowanie na Olszy? Kto dominuje?

Galileusz
Posty: 49
Rejestracja: 04.12.2017, 23:15

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Galileusz » 09.01.2021, 16:06

Ardian pisze:
02.01.2021, 19:14
Jak wygląda sytuacja i kibicowanie na Olszy? Kto dominuje?
Olsza to od zawsze Wisła, chociaż na jedynce paru kibiców cracovii też było, co nie zmienia faktu że Olsza to cień ekipy sprzed lat i w sumie cały Kraków pod tym względem leci na łeb na szyję

Jihad
Posty: 88
Rejestracja: 01.10.2009, 10:38
Lokalizacja: Cracovia

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Jihad » 15.01.2021, 11:19

[link]

Sportowa
Posty: 29
Rejestracja: 21.02.2018, 13:18

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Sportowa » 17.01.2021, 20:46

Malolat skonczyl kariere...

Mertens
Posty: 554
Rejestracja: 28.04.2019, 19:19

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Mertens » 18.01.2021, 13:31

I tak był strasznie słaby. Zdecydowanie wolę jego brata - Pezeta
Nie wchodzę w słowne przepychanki z forumowymi napinatorami

Subiektywne zdanie kibica Ruchu

RKS1910RKS
Posty: 83
Rejestracja: 08.05.2007, 14:22

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: RKS1910RKS » 22.01.2021, 12:30

Pytanie bez spiny.
w Tej Całej Sprawie WSH co chłopaki siedzieli , siedzą , ktoś sie nie rozjebał ? i dalej sztywno sie trzyma i sie nie przyznaje do niczego ? Dzidek jedyny chłopaczyna sztywno czy pare osob jeszcze tam sztywno trzyma sie ?

montee
Posty: 20
Rejestracja: 12.01.2016, 22:20

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: montee » 22.01.2021, 13:58

Nie jest spokrewniony ze ŚP Dzidkiem

vixer
Posty: 78
Rejestracja: 09.12.2011, 21:57

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: vixer » 22.01.2021, 19:02

2DZ pisze:
22.01.2021, 17:15
Monter pisze:
22.01.2021, 13:58
Nie jest spokrewniony ze ŚP "Dzidkiem".
został zamknięty podczas naszego ostatniego spotkania na meczu POL-ENG '93 (na wspólnym sektorze wiślaków z LG&ŚW :).
Właśnie udowodniłeś, że gówno wiesz. LG i ŚW od Wisły dzielił sektor, na którym był Ruch i ŁKS.

vixer
Posty: 78
Rejestracja: 09.12.2011, 21:57

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: vixer » 22.01.2021, 21:07

2DZ pisze:
22.01.2021, 20:10
Nie wiem, kto tam siedział 'incognito', ale dobrze pamiętam, że przeszliśmy koroną pół stadionu, żeby wesprzeć sosnowiczan, do których już przed meczem 'pultały' się krakusy. Za nimi siedzieli gdańszczanie oraz wrocławianie. Może w sieci jest film (pewnie odkupiony od milicji, taki charakterystyczny, bo z odmierzanym czasem), na którym dość dobrze widać nasz kontratak w dolnej części wysokiej trybuny Stadionu Śląskiego.
Sam sobie kłamczuszku zaprzeczasz. To Wisła była na sektorze z Lechią i Śląskiem czy Sosnowiec ich rozdzielał?

A teraz twój poziom:
2DZ pisze:
22.01.2021, 20:10
Nie wiem, kto tam siedział 'incognito' bo wyszedłem przed rozpoczęciem zadymy. Obsrałem się tak, że gile mi z nosa leciały.

vixer
Posty: 78
Rejestracja: 09.12.2011, 21:57

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: vixer » 22.01.2021, 22:40

Denerwują mnie te twoje gierki słowne. Sam nie wiem czy chodzi tobie o to kto był w sektorze za ekipą z Sosnowca czy Wisły.

Pomiędzy LG i ŚW, a Wisłą był sektor, na którym była masa różnych ludzi z różnych klubów. Nie nazwałbym ich januszami, ale przynależność klubowa była różna. Kolejny sektor zajmowała Wisła i Łks, dalej było Zagłębie. Nie pamiętam kto komu wlazł do sektora, ale atmosfera była napięta i z od nas ludzie cisnęli właśnie do sektora Wisły i ŁKS. Część , aby wesprzeć Wisłę, część ŁKS. Kto zna klimaty tamtych lat będzie wiedział dlaczego. Poszedł odgórny zakaz włączania się w animozje Wisła - ŁKS bo to by jeszcze bardziej podzieliło ludzi z LG i ŚW. Pamiętam tę sytuację bo zanim zakaz poleciał to byłem w połowie drogi i w międzyczasie weszła na sektor kilkudziesięcioosobowa grupa RUCHu (główna banda była w innej części stadionu). Zaatakowaliśmy ich, wjechały mendy. Byłem mocno skatowany przez psiarnię tam więc nie zapomnę.

Adam K. ps. Kiełek
Posty: 100
Rejestracja: 20.03.2018, 13:19

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Adam K. ps. Kiełek » 23.01.2021, 10:43

Dozo mam poważne wątpliwości co do tego czy pamiętasz dokładnie co się działo przed 28 laty. Byłem również na tym meczu ale żeby dokładnie pamiętać co się działo to nie ma szans.
Tak lubię ich, zawsze i wszędzie...

UrzadSkarbowy
Posty: 1102
Rejestracja: 27.08.2016, 22:31

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: UrzadSkarbowy » 23.01.2021, 11:00

Weźcie go jebcie, przecież w temacie Łódzkim ten dzban pokazał jaki kumaty jest opierając swoją wiedzę o wyroki sądu..
Obrazek

htsk4
Posty: 366
Rejestracja: 19.10.2011, 18:47

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: htsk4 » 23.01.2021, 13:44

Kurczę,ponieważ od tego meczu minęło mnóstwo lat,i mnóstwo się działo,więc każdy może pamiętać coś innego.Ja pamiętam,że z naszej (LG,ŚW)lewej strony byli śledzie z jakimiś swoimi zgodami,za nimi byli Anglicy.Natomiast z naszej prawej strony( bo o tym mówicie) była Wisła.Czy dzielił nas sektor,to powiem szczerze nie pamiętam,pamiętam natomiast Ruch wchodzący do naszego sektora,i zaraz potem ich szybką ucieczkę.Walki z naszej prawej strony(Wisła-Legia) trwały dosyć długo i tam każdy ganiał każdego.
Good Night Left Side

vixer
Posty: 78
Rejestracja: 09.12.2011, 21:57

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: vixer » 23.01.2021, 17:18

W co mam nie uwierzyć DoZolku? Nie wierzę w twoje stwierdzenie, że Wisła, LG i ŚW była na jednym sektorze bo nie była, a ty tak twierdzisz i od tego zaczęła się dyskusja.
Odkopałem bilet z meczu, lubię trzymać takie relikwie. Lechia i Śląsk weszłi na sektor 19, sektor 18 to była mieszanina i tam min. wszedł przypadkowo Ruch, którego goniliśmy. Wisła była na sektorze 17, ale dzielił nas ŁKS. Ułóż to sobie w główce.
2DZ pisze:
23.01.2021, 15:50
bo ich "mocno psiarnia skatowała" bez powodu. ;)
Byłem w centrum wydarzeń, mocno oberwałem (choć oddałem też wiele razy). Może dlatego pamiętam to co się działo wtedy.

Polish Power
Posty: 680
Rejestracja: 31.05.2016, 00:18

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Polish Power » 23.01.2021, 18:12

Jakie liczby na tym meczu ekip krakowskich, łódzkich, górnośląskich, trójmiejskich, Legii, Pogoni, Zagłębia S, Śląska W. ??

vixer
Posty: 78
Rejestracja: 09.12.2011, 21:57

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: vixer » 23.01.2021, 20:45

1. Proszę... Pierdyliard razy pisałem z kim byłem na sektorze.
2. Nie tylko z Ruchem (wróg, ale szanuje więc nazwę piszę oryginalnie).

vixer
Posty: 78
Rejestracja: 09.12.2011, 21:57

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: vixer » 23.01.2021, 22:40

Ty jakąś notatkę robisz dla szefostwa?
Byle gamoń by ogarnął temat komu kibicuję, ale nie DoZolek.
Jak chcesz informacji o napierdalankach to zapytaj starej ekipy swoich ziomków z Elbląga, jak wspominają podróż do Chorzowa i stację w Bydgoszczy.

Był ten sektor ŚWL w Chorzowie czy nie, bo od tego się zaczęło.

Adam K. ps. Kiełek
Posty: 100
Rejestracja: 20.03.2018, 13:19

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Adam K. ps. Kiełek » 24.01.2021, 00:04

Nie pamiętam wszystkiego bo nie ma szans pamiętać po tak długim czasie a alko wtedy lało się strumieniami od samego początku podróży do Chorzowa.
Pamiętam ŚWL napierdalających się z psiarnią i na pewno z nimi/obok nich co może niektórych zdziwić była Arka i przewijał się też ŁKS. Lech się napierdalał chyba z ZS???
Młodzieży przypomnę że przed spotkaniem zginął chłopak z Pogoni zaatakowany w tramwaju przez nożowników z Cracovii. Na samym meczu o ile dobrze pamiętam, Cracovię i Pogoń przedzielał sektor Angoli.
Napierdalanki były tak grube że Angole stali i nie dowierzali własnym oczom. Byli w konkretnym szoku i jak później przyznawali takich wariatów jak Polacy jeszcze nie spotkali na swojej drodze. Przed meczem był pamiętny atak na hotel w którym spali Angole.

PS. Pozdro dla Starej Gwardii(nie mylić z gwardzistami).
Tak lubię ich, zawsze i wszędzie...

asmodeL
Posty: 21
Rejestracja: 01.05.2018, 20:23

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: asmodeL » 24.01.2021, 01:08

Z nudów dorzucę słowo byłem na tym meczu weszliśmy na stadion z ZS i na początku posadzili nas koło Lecha, co zaskutkowało konkretna wymiana ławek. Potem przeszliśmy na prosta po prawej mieliśmy cała Polskę, a po lewej Wisle. Z Wisła wymiana uprzejmości na ławki i ganianki trwała właściwie do drugiej części meczu. Za Wisła siedział Śląsk i Lechia wówczas Śląsk miał jedna z lepszych pak w kraju. Nie powiedziałbym ze Wisła siedziała z nimi jednak gdy w którymś momencie za bardzo zapędziliśmy się w ich stronę na plecach Wisły oni ruszyli w nasza stronę co spowodowało nasza ewakuacje z powrotem na zajmowany sektor. Dym z Wisła pamietam dobrze i latające ławki ach piękna młodość 😊

htsk4
Posty: 366
Rejestracja: 19.10.2011, 18:47

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: htsk4 » 24.01.2021, 01:18

To był mój pierwszy wyjazd na kadrę,dodatkowo drugi ,czy trzeci wyjazd z Lechią.I fakt alkohol lał się strumieniami,dodatkowo byłem młodziutkim szczawiem.Lata,które minęły od meczu również zrobiły swoje,zatem jak się w czymś pomylę,to moja wina.Ktoś pytał ilu nas było-nie wiem,i jest to uczciwa odpowiedź.Myślę,że kilka stów,gdzieś tak pomiędzy 200 a 400 osób.Ktoś to pewnie gdzieś opisał,trzeba by sprawdzić.Poza starszymi od nas było nas dużo młodzieży,która potem odgrywa(ła) wręcz pierwszoplanowe role.Ale to później.Z Gdańska wyruszyliśmy wieczornym pociągiem do Wrocławia.W pociągu trochę spania,ale głównie picie,mały dym z sokistami w Inowrocławiu .We Wrocławiu,wiadomo,od wczesnego rana alkoholizowanie się,podrywaniu lasek i zwiedzanie miasta.Ale głownie alkoholizowanie się.Potem zbiórka na dworcu razem ze Śląskiem i podróż do Katowic,to wtedy głowę sobie rozwalił taki młody chłopak,skin z Żabianki.W Zabrzu pamiętam kilkunastu górników w barwach i jednego typa w czapce Arki,mieli wtedy zgodę.Wypadamy z pociągu na nich,wszyscy z nich uciekają poza jednym typem,który został do samego końca,szczerze powiem,że nawet teraz po latach imponuje mi to,że nie uciekł.Lejemy jeszcze kilku chłopaków w szwedkach( nie wiem kto to był) i wracamy.Bardzo mocno gazuję policja w pociągu.W Katowicach,gdy wysiadamy w kilkaset osób i śpiewamy tak się zabawia szlachta z Wrocławia,czy tak się bawi tak się bawi Lechia Gdańsk czuję niesamowitą dumę.Po drodze pamiętam sprzedawane bilety na mecz z jakiegoś samochodu,szybka promocja i część z nas ma bilety.Idąc na piechotę dochodzimy do zakrętu(skrzyżowania?),gdzie po drugiej stronie był bar,a tam parę dyszek angoli w barwach,wiszą jakieś ich małe flagi.Na dzień dobry zaczynają w nas rzucać butelkami,a my ..zaczynamy uciekać.Za chwilę zatrzymujemy się i przechodzimy do kontrataku,to angole zwiewają.Później pamiętam po prawej stronie ulicy duży hotel,a w nim w oknach brytyjskie flagi.W jego okolicach rozganiamy i klepiemy jakiś angoli,mamy tam też wygrany dym z policją.Po drodze na stadion mijały nas autokary ,nie wiem jakieś wycieczki z zakładów pracy,taki klimat mocno januszowy.Przed nami widzimy jakiś dym biegniemy tam,a tam kilkudziesięciu gości,W. od nas pyta skąd jesteście,a oni mówią że z ..Wisły Kraków!Przed stadionem okazało się,że część z nas ma bilety na różne sektory,zapadła decyzja że wchodzimy wszyscy razem.Gdy przeszliśmy przez bramę,ale jeszcze nie weszliśmy na koronę stadionu,głośno krzyczymy Lechia Gdańsk!Chwila ciszy i ze stadionu słychać LGKS.A po chwili słychać Arka Gdynia!Wchodzimy na sektor,po naszej lewej stronie śledzie,ich zgody jacyś hanysi.Pięknie!To chyba wtedy na nasz sektor wchodzi Ruch,by za chwilę stamtąd uciekać. Za chwilę zaczyna się dym z psami w naszym sektorze,których wyrzucamy z sektora,za chwilę wraca ich znacznie więcej i bardzo mocno nas pałują.I gdy przegrywamy to starcie Arka atakuje atakującą nas policję od tyłu.Rolę się odwracają i to policja znowu jest wygoniona z naszego sektora.To wtedy sektor angoli stoi zapatrzony na nas i bije nam brawo.Cały czas latają kawałki ławek,bardzo łatwo można było je połamać.Z naszej prawej strony Wisła bardzo długo ,mocno i wyrównanie walczy z Legią,a obie ekipy walczą z policją.To na pewno nie był nasz sektor,moim zdaniem to był sektor obok(ale się nie upieram)W drugiej połowie na wprost nas pamiętam bardzo dobre walki z policją jakieś ekipy,chyba Pogoni Szczecin.Po meczu wszyscy się obawialiśmy powrotu,po drodze na dworzec i na dworcu mnóstwo chłopaków,chłopów i tylko my i Śląsk jesteśmy w barwach!Nie dzieje się już nic,nie mamy pociągu do Gdańska,chyba Parasol powiedział ,że jedziemy do Warszawy.I pojechaliśmy,na Centralnym spotkanie z Legią,bez żadnych podtekstów,i my i oni wszyscy jesteśmy potwornie zmęczeni.Z Warszawy jedziemy do domu.
Bywałem na różnych meczach kadry(bo od lat już nie jeżdżę na kadrę),ale na takim meczu nie byłem już nigdy.Zdecydowanie numer jeden( i to nie dlatego,że to pierwszy wyjazd na reprezentację)
Good Night Left Side

Oldfreak
Posty: 416
Rejestracja: 31.07.2014, 14:00

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Oldfreak » 24.01.2021, 14:22

23 cm w zwisie pisze:
24.01.2021, 13:37
"kilku chłopaków w szwedkach"
Mógłby ktoś wkleić zdjęcie tych "szwedek". Zobaczę sobie co to takiego, bo nie mogę tego określenia dopasować do żadnej części garderoby ;)
Kurtki flyers.Pomarańczowe od wewnątrz.

paramedic5
Posty: 15
Rejestracja: 20.02.2018, 20:21

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: paramedic5 » 24.01.2021, 17:53

Polska - Anglia '93 to chyba też mój 1-y wyjazd na kadrę. Zdecydowanie najlepszy wyjazd na kadrę w życiu i jeden z najlepszych w ogóle. Co do Wisły - nie siedziała na pewno z nami (LG ŚW) tylko sektor obok,blisko nas, ale osobno. Bili się ostro i bodajże z Legią. Lechii na pewno ponad 300 osób, myślę, że 330-350 dla wielu osób był to 1-y wyjazd. Lepiej nie mogli trafić. Większość Lechii jechała do Wrocławia i później już razem ze Śląskiem do Katowic. Część Lechii (30 osób) w tym i ja jechała przez Warszawę, w W-wie dosiadła się Legia podobną grupą, ale był spokój, bo część osób się dobrze znała. W pociągu z Wrocławia do Katowic najebany małolat z Lechii wystawił zbyt mocno głowę za okno i walnął głową w słup, cud, że przeżył. My czekaliśmy w Katowicach na przyjazd pociągu z Wrocławia, przy dworcu pełno jakiś mniejszych, większych grupek, ciągle jakieś ganianki. Jak wjechał pociąg, to już wszyscy razem w stronę stadionu ruszyliśmy. Droga na stadion oczywiście wesoła, lejemy się z angolami,psiarnią. Na stadionie nasza grupa gdańsko - wrocławska musiała liczyć 650-700 osób. No i ten słynny dym z psiarnią, gdzie śledzie wjechali nam pomóc. Mnóstwo osób na całym stadionie z w szwedkach z pomarańczową stroną na wierzchu. Niezapomniany wyjazd

kaelowiec
Posty: 1450
Rejestracja: 27.02.2007, 11:36

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: kaelowiec » 25.01.2021, 00:19

szwedka to kurtka może nieco podobna do fleyersa, ale jednak nie to samo , przeważnie jest skórzana
podobny jest ogólny krój i to że zarówno w pasie jak i w szyji ma szerokie elastyczne ściągacze

mówiło się też na nią "złodziejka"

nie przypominam sobie żeby ktokolwiek na fleyersa powiedział szwedka

p.
Posty: 157
Rejestracja: 26.02.2007, 19:34
Lokalizacja: boisko

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: p. » 25.01.2021, 15:23

kaelowiec pisze:
25.01.2021, 00:19
szwedka to kurtka może nieco podobna do fleyersa, ale jednak nie to samo , przeważnie jest skórzana
podobny jest ogólny krój i to że zarówno w pasie jak i w szyji ma szerokie elastyczne ściągacze

mówiło się też na nią "złodziejka"

nie przypominam sobie żeby ktokolwiek na fleyersa powiedział szwedka
Szwedki to było połączenie fleka i harringtonki.
Aczkolwiek w tamtych czasach „u nas” śmigało się tylko w flekach i glanach a skórzany pasek miał mocna sprzączkę :)
miasto nocą..i o to mi chodziło

kaelowiec
Posty: 1450
Rejestracja: 27.02.2007, 11:36

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: kaelowiec » 25.01.2021, 17:41

dokładnie powyżej jest klasyczna szwedka , tak tez ją opisałem natomiast zwracam uwage na ściągacze , i ogolny krój

ts06
Posty: 343
Rejestracja: 27.07.2013, 22:21

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ts06 » 25.01.2021, 17:50

U nas był tylko fleki i złodziejki, obie zupełnie inne. Ogólnie jak w KrK pojawiły się flejersy to, no nie każdy mógł je nosić, bo czasami trzeba było je po prostu bronić. Potem to się rozpowszechniło, powstały chyba tzw kangury czyli fleki z takim z kapturem, obszytym frędzlami.
Heh pamiętam że w mojej szkole był zakaz noszenia fleków ale większość olewała to;).

PS. dla kumaczy, ten trup na Azorach to jakaś grupka z jednej czy drugiej strony się 'zabawiła''?

paramedic5
Posty: 15
Rejestracja: 20.02.2018, 20:21

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: paramedic5 » 25.01.2021, 20:31

W kwestii zasadniczej. Funkcjonowały w Gdańsku zamiennie określenia: flek, flyers, szwedka, szweda. Było mnóstwo podróbek, oryginalne, miały w kieszeni, bodajże zewnętrznej wszytą metkę Alpha Industries. Na dużym zamku wygrawerowany napis Alpha albo Ideal, na małym zamku kieszeni na rękawie było chyba też Ideal i na wewnętrznej części tego małego zamku kieszonki na rękawie musiały być bodajże malutkie litery USA, a może coś innego, ale coś było. Szwedki były bardzo popularne w Gdańsku. Swego czasu chodzili w nich wszyscy na Lechii. Kurtki podobne jak szwedy, tylko z kapturem i takim jakby misiem na górze kaptura to były tzw alaski.

vixer
Posty: 78
Rejestracja: 09.12.2011, 21:57

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: vixer » 25.01.2021, 23:01

Dokładnie jak pisze paramedyk, na Pomorzu na fleki czy flyersy mówiło się też szwedki.

htsk4
Posty: 366
Rejestracja: 19.10.2011, 18:47

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: htsk4 » 26.01.2021, 15:22

Panowie ,oczywiście wyczerpaliście temat szwedek.Nie znam etymologi tego słowa,ale śmiem twierdzić,że na Wybrzeżu mówiło się tak od początku na te kurtki,dopiero później doszły inne nazwy(flek,flejers).Ze skinami,to też może być dobry trop,bo faktycznie za małolata,tak jak większości chłopakom,te klimaty były mi bliskie.
Good Night Left Side

Manyy
Posty: 17
Rejestracja: 30.07.2013, 16:56

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Manyy » 26.01.2021, 15:54

Trop sięga dalej w czasy Tolka Banana;)
Wiatrówka to" szwedka" ale jak grała Abba to proste krótkie ortaliony z zatrzaskami też były szwedkami , katany Gitowców ;)
a to wtedy ludzie tacy co p******* dyscypline pracy :)
Hehe moda Polska na forum ,całe życie z wariatami ;)

Aboubakar
Posty: 156
Rejestracja: 30.03.2014, 00:41

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Aboubakar » 26.01.2021, 16:07

Nie ma innego tematu do pisania wspomnień? Chyba w krk chujem nie wieje tak do końca.

Psiak
Posty: 307
Rejestracja: 03.03.2013, 14:45

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Psiak » 26.01.2021, 18:04

2DZ pisze:
23.01.2021, 11:20
jędraszczyk z dhw pisze:
23.01.2021, 10:39
Dozo, nie dyskutuj z vixerem, bo widać, że chłop swoją niewiedzą się zmiażdżył, a ja znowu pokonfabuluję, że gdzieś byłam i coś widziałam, a tak naprawdę byłam w dópie, a nie na tym meczu: Więc, ja też zapamiętałam ten mecz w ten sposób, w jaki vixer to opisuje.
A ty chyba w swoich snach biegałeś po głowie Haniora na koronie waszego stadionu, gdy ja uciekałam w stronę policjantów. :)
Gdyby nie pouciekali stąd starsi wiślacy, to by wam potwierdzili, komu "wleźli do sektora", żeby po chwili ... w panice wrócić na swoje miejsca. :D
Tak uciekaliśmy przed wami, jak siedzieliśmy ze Śląskiem i Lechią :D

vixer - pełna zgoda, siedzieliśmy oddzieleni "buforem" (kibice innych klubów) od was, jak również oddzieleni byliśmy takim samym "buforem" od ZS/L
"Jak mnie słyszysz?
Ja Wisła, Ja Wisła!"

turms_gorski
Posty: 183
Rejestracja: 28.09.2009, 18:39

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: turms_gorski » 26.01.2021, 19:37

Oglądałem kiedyś archiwalny materiał wrocławskiej tv na temat meczu Polar - Cracovia. Było to zaraz po Grabiszyńskiej, najazd Pasów specem i konkretne avanti na Stadionie Olimpijskim. W tym materiale był też pokazany odjazd Cracovii z Wrocławia, który się opóźnił bo wezwana została karetka na dworzec, do kibica którego wyprowadzono z pociągu z konkretną raną ciętą pleców (koszula mocno zakrwawiona). Tak z ciekawości to chyba mocno musiał ziomek nawywijać, że go tak swoi potraktowali? To była w tamtych czasach a może i obecnych popularna forma karania?

ZW1957
Posty: 230
Rejestracja: 05.06.2016, 23:05

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ZW1957 » 27.01.2021, 11:28

zOzOl pisze:
27.01.2021, 10:25
Na koniec chciałbym zauważyć, jak bardzo ośmieszyli się zagłębiacy, ale przypomnę, że gdy "cała Polska" 'skinowała' ..., to na zagłębiu wisiała czerwona szmata.
Ave Zagłębie!

Obrazek
Obrazek

factoryproject
Posty: 373
Rejestracja: 23.09.2017, 12:58

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: factoryproject » 27.01.2021, 16:04

Dozolek czy Foxx usuwają niewygodne posty ?
Dozol Ty się już o czarnoskórych, zóltych i wszystkich kolorowych nie wypowiadaj :) Napisz lepiej jak tam sytuacja w podwarszawskim chinatown :)
A co do sytuacji w Krakowie. Krakowska, wyborcza nic nie piszą to i kumacze się nie odzywają...

R.E. Bells
Posty: 292
Rejestracja: 13.05.2013, 13:18

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: R.E. Bells » 27.01.2021, 17:44

Jessica B. pisze:
27.01.2021, 13:45
Flaga sama w sobie jakby to napisać... była dosyć żenująca (jak jej właściciele, którzy do tej pory jeżdżą na mecze).
Bo ty akurat wiesz kto ja wieszal i dlaczego. Skoro jestes taki do przodu to zbierz ziomeczkow i rzuć decyzyjnym, wieszajacym CZ rekawice może będziesz mial wiecej szczescia niż poprzednie, topowe w Polsce firmy.

Żenująca jest głupota użytkowników tego forum. Od dwóch lat ta sama grupa ludzi pod każdym postem jednego i tego samego szurniętego osobnika, rozpierdalajac to forum próbują mu wytlumaczyc że jest debilem. Żeby debilowi tłumaczyc niezmordowanie przed dwa lata że jest debilem trzeba być samemu debilem.

Do meritum. Sorry dla nielicznych normalnych na tym foum, że w temacie krakowskim ale w sumie Czerwone Zagłębie to jakby nie patrzeć częsc Małopolski.
Jedne co dzieciakom moze nie pasowac w tej fladze to skojarzenia z komunizmem ale dzieciaku, skoro myslisz ze ta flaga nawiązuje, albo propaguje komunizm to juz problem twojej chorej główki. Jeżeli widzisz na tej fladze sierpy młoty i Lenina to dołączaj do Jessiki i ustaw się na Zagłębie.
1. Czerwone Zagłębie to historyczna nazwa regionu odwołująca się do klasy robotniczej która oficjalnie od 1905 roku walczyła o prawa robotnikow w regionie i nie tylko. Równie dobrze mozecie sie sapać do flagi Working Class.
2. Do tego ananaska powyzej co napisal, ze zrobilismy "czerwoną szmatę w czasach kiedy Polska skinowała.
Flaga powstała w czasach kiedy po skinhedowaniu w Polsce nie było już śladu. W czasach kiedy skinhedowało się na ostro w Polsce, Zagłębie razem ze skinhedami z Gieksy robiło wspolne akcje a ty wsuwales kaszke Bebiko z mlekiem.
3. Flaga powstała na fali flag ktore miały spinajacym się wrogom wytracic ich argumenty vide Śledzie, Malinowe Nosy, Kadłuby, JudeGang, Pyry itp.
4. Były publikowane zdjecia na których CZ wisi obok flagi Skinheads (boom mózg Jessiki eksplodował)
5. Flaga wisi już w sektorze niebo.

Oczywiscie ten post przekracza mozliwosci intelektualne wiekszosci zgromadzonych tu debili takze spokojnie, powróccie do poziomu na jakim jestescie czyli rozpierdalaniu forum wyzywajac DoZo.

ZW1957
Posty: 230
Rejestracja: 05.06.2016, 23:05

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ZW1957 » 27.01.2021, 19:15

zOzOl pisze:
27.01.2021, 16:30
Oczywiście w tematyce młodzieżowych subkultur ... nie mogło zabraknąć czarnoskórych braci ... "po szaLu". ;)
Tych braci po sza(L)u?

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

kaelowiec
Posty: 1450
Rejestracja: 27.02.2007, 11:36

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: kaelowiec » 28.01.2021, 10:14

ts06 pisze:
25.01.2021, 17:50
U nas był tylko fleki i złodziejki, obie zupełnie inne. Ogólnie jak w KrK pojawiły się flejersy to, no nie każdy mógł je nosić, bo czasami trzeba było je po prostu bronić. Potem to się rozpowszechniło, powstały chyba tzw kangury czyli fleki z takim z kapturem, obszytym frędzlami.
Heh pamiętam że w mojej szkole był zakaz noszenia fleków ale większość olewała to;).

PS. dla kumaczy, ten trup na Azorach to jakaś grupka z jednej czy drugiej strony się 'zabawiła''?
covid

RaryTaS
Posty: 308
Rejestracja: 03.02.2016, 10:02

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: RaryTaS » 28.01.2021, 10:23

dozol nie pal frana.Nawet bracia z Sosnowca uważają cię za debila.

ODPOWIEDZ