Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 28.11.2012, 00:31
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
bez sensu rozkminy, Górnik pospacerował w Gliwicach, więc Gliwiczanie odpowiedzieli tym samym, tyle...
-
- Posty: 278
- Rejestracja: 01.04.2019, 22:33
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
I temat uważam za zamknięty.stary piknik pisze: ↑02.02.2020, 20:14bez sensu rozkminy, Górnik pospacerował w Gliwicach, więc Gliwiczanie odpowiedzieli tym samym, tyle...
-
- Posty: 210
- Rejestracja: 18.09.2010, 10:51
-
- Posty: 388
- Rejestracja: 13.06.2016, 14:04
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Spytaj swojej mamy gdzie byłem to ci zdradzi to i owo.Trzymaj się wariacie
-
- Posty: 201
- Rejestracja: 30.04.2019, 21:01
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Ten śmieszny Piast w końcu doczeka się Górnika i będzie w*******. Przecież taki górnik na równe liczby to wciąga tego całego Piasta i wypluwa
Dozo to stary obsraniec i pedofil
-
- Posty: 684
- Rejestracja: 01.04.2012, 22:56
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Na szczęście obie strony uraczyły nas multimediami z tych wiekopomnych wydarzeń. Dzięki Panowie.stary piknik pisze: ↑02.02.2020, 20:14bez sensu rozkminy, Górnik pospacerował w Gliwicach, więc Gliwiczanie odpowiedzieli tym samym, tyle...
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 01.10.2019, 00:23
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Piast lepiej wokalnie ale to dla tego że wiecej jastrzebia było.Górnik z na ryneczku z flaga wiekszy plus ;)
Hej hej... 

-
- Posty: 31
- Rejestracja: 16.06.2015, 11:47
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Dexter gdzie się podziewałeś wariacie?wróciłeś z ferii w Gdańsku czy zostałeś u znajomych na Śląsku?mogłeś wydzwonić na szybko ziomali i wjechać i rozkurwić tego Piasta.No właśnie tylko móc a chcieć....
Spytaj swojej mamy gdzie byłem to ci zdradzi to i owo.Trzymaj się wariacie
Udowodniłeś po raz kolejny jakim fletem jesteś jak byś choć trochę pobiegał w temacie z normalnymi ludźmi to byś wiedział że matka to świętość i takich rzeczy się nie mówi ani nie pisze ale skąd Ty to możesz wiedzieć jak jesteś zwykłym chujem do szczania i w końcu ruro jebana zostaniesz naprostowana.
Spytaj swojej mamy gdzie byłem to ci zdradzi to i owo.Trzymaj się wariacie
Udowodniłeś po raz kolejny jakim fletem jesteś jak byś choć trochę pobiegał w temacie z normalnymi ludźmi to byś wiedział że matka to świętość i takich rzeczy się nie mówi ani nie pisze ale skąd Ty to możesz wiedzieć jak jesteś zwykłym chujem do szczania i w końcu ruro jebana zostaniesz naprostowana.
Kocham zwierzęta,na ryby chodzę często,czasami coś wypije, bo człowiek to nie wielbłąd.
-
- Posty: 388
- Rejestracja: 13.06.2016, 14:04
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Ty zajebana hipokrytko śmiesz mi mówić że matka to świętość ? „wasze matki to są k****” - mówi ci to coś ?widać że biegałeś z normalnymi ,ale skąd ty kozojadzie możesz to wiedzieć.Jak chcesz coś prostować to daj z siebie więcej.Powodzenia zjebietRRex pisze: ↑03.02.2020, 08:27Udowodniłeś po raz kolejny jakim fletem jesteś jak byś choć trochę pobiegał w temacie z normalnymi ludźmi to byś wiedział że matka to świętość i takich rzeczy się nie mówi ani nie pisze ale skąd Ty to możesz wiedzieć jak jesteś zwykłym chujem do szczania i w końcu ruro jebana zostaniesz naprostowana.
-
- Posty: 831
- Rejestracja: 10.01.2010, 21:15
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Ciekawe co myśleli przechodnie słysząc tego zapiewajłę z Piasta.
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 26.03.2018, 00:01
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
mama skrocila kare za dobre sprawowanie 5 dostal z niemieckiego
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 17.03.2018, 17:20
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Wrzuć sobie w youtube Torcida w Gliwicach..zobaczysz jak często widujemy rynek, dworzec pkp gdzie się zbiera Torcida Gliwice..która podobno nie istnieje ..palenie flag w waszych rejonach , pod stadionem ... Nie mamy filmów takich jak wy ..z bicia konia w Macu , bo nikt tego nie robi ekipo koniobijców ...P1945G pisze: ↑02.02.2020, 18:34Zdjęcia pamiątkowe porobione chłopaki dzień wcześniej co ?Milik pisze: ↑02.02.2020, 18:06Po co mają jeździć na wyjazdy? Jeszcze się im coś stanie po trasie, a tak pośpiewali i do domu,zapomnialbym o obowiązkowej objazdówce terenów Górnika no bo jak już byli zebrani to hujowo nie podjechać.R1908 pisze: ↑02.02.2020, 17:39https://www.youtube.com/watch?v=eB4q5Rvs0wo
Ekshibicjoniści z Gliwic dziś pod stadionem Żaboli
Piastunki, zacznijcie ku*** jeżdzić na wyjazdy, bo do prężenia się na fotkach/zapowiedziach to zazwyczaj pierwsi jesteście
tak rzadko widujecie gliwicki rynek :)
-
- Posty: 198
- Rejestracja: 11.01.2010, 19:01
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Chcesz powiedzieć, że rejony dworca i rynku w Gliwicach to tereny gliwickiej Torcidy ? I tam odbywają się zbiórki ? Nikt nie powiedział, że akcja spalenia flagi na rynku czy innych dzielnicach przy wsparciu innych FC czy zgód to c****** akcja ale często ponosi was w waszych stwierdzeniach. Akcja w MC rzeczywiście wyglądała jak wyglądała ale c*** był skierowany w stronę policji czego nie pokazało nagranie.GT1970 pisze: ↑04.02.2020, 20:08Wrzuć sobie w youtube Torcida w Gliwicach..zobaczysz jak często widujemy rynek, dworzec pkp gdzie się zbiera Torcida Gliwice..która podobno nie istnieje ..palenie flag w waszych rejonach , pod stadionem ... Nie mamy filmów takich jak wy ..z bicia konia w Macu , bo nikt tego nie robi ekipo koniobijców ...
-
- Posty: 201
- Rejestracja: 30.04.2019, 21:01
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
A co tu analizować jakieś pizdy z Gliwic. Niech oni wypierdalają znowu do okręgówki bo na poziom centralny pasują jak murzyn na zebranie ku klux klanu.
Dozo to stary obsraniec i pedofil
-
- Posty: 198
- Rejestracja: 11.01.2010, 19:01
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Pizdy przymykają oko na frajestwo tak jak jest u was.
Ty nie musisz nigdzie wypierdalac, bo Twój poziom jest na najniższym szczeblu.
-
- Posty: 186
- Rejestracja: 15.04.2019, 09:17
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Znowu zjebie piszesz na tematy które cię nie dotyczą? Oczywiście nie mogło też zabraknąć florianka który jest z Amiki a większość swoich postów napierdolił na temat Ruchu i Widzewa(poprzednie konto banti to samo). Skrzyknijcie internetową koalicję, załóżcie sobie temat Anty WRWE i tam napierdalajcie co was boli.Dex Dexter pisze: ↑02.02.2020, 19:48Skoro 2 godziny przed meczem to mieliscie w ciul czasu żeby się zebrać bo koalicja chciała wejść na mecz i czekała tam do jego rozpoczęcia.Bojkot był na stadionie czy na ulicy też?19__kattowitz__20 pisze: ↑02.02.2020, 18:15JAK KOALICJA SPACEROWAŁA POD STADIONEM RUCHU 2H PRZED SZPILEM (był bojkot) TO BYŁA SUPER AKCJA, PIAST POD STADIONEM ŻABOLI TO JUŻ CIULATO...EHH
Bandycki Batory
-
- Posty: 37
- Rejestracja: 11.04.2018, 13:55
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
afera końska musi zostać wyjaśnionaJessica B. pisze: ↑04.02.2020, 22:32szobiszowicefanatic pisze: ↑04.02.2020, 21:52Chcesz powiedzieć, że rejony dworca i rynku w Gliwicach to tereny gliwickiej Torcidy ? I tam odbywają się zbiórki ? Nikt nie powiedział, że akcja spalenia flagi na rynku czy innych dzielnicach przy wsparciu innych FC czy zgód to c****** akcja ale często ponosi was w waszych stwierdzeniach. Akcja w MC rzeczywiście wyglądała jak wyglądała ale c*** był skierowany w stronę policji czego nie pokazało nagranie.GT1970 pisze: ↑04.02.2020, 20:08
Wrzuć sobie w youtube Torcida w Gliwicach..zobaczysz jak często widujemy rynek, dworzec pkp gdzie się zbiera Torcida Gliwice..która podobno nie istnieje ..palenie flag w waszych rejonach , pod stadionem ... Nie mamy filmów takich jak wy ..z bicia konia w Macu , bo nikt tego nie robi ekipo koniobijców ...Chłopak z Gliwic może mieć rację z tą masturbacją. Przypomniała mi się sytuacja jak na peronie czekaliśmy na pociąg na wyjazd i jeden kibic (trochę nawalony) rozpiął nagle rozporek, wyjął swojego fallusa i zaczął nim machać w kierunku białych kasków, którzy stali 5 metrów naprzeciwko niego. I teraz jakby tego kolesia uchwycić kamerą pod odpowiednim kątem, z odpowiedniej perspektywy, to by wyglądało jakby sobie konia walił na tym peronie, a nie machał w stronę policji. Według mnie tak właśnie mogło być w przypadku Piasta. Sprawa powinna być jeszcze raz wnikliwie przeanalizowana.szobiszowicefanatic pisze: ↑04.02.2020, 21:52Chcesz powiedzieć, że rejony dworca i rynku w Gliwicach to tereny gliwickiej Torcidy ? I tam odbywają się zbiórki ? Nikt nie powiedział, że akcja spalenia flagi na rynku czy innych dzielnicach przy wsparciu innych FC czy zgód to c****** akcja ale często ponosi was w waszych stwierdzeniach. Akcja w MC rzeczywiście wyglądała jak wyglądała ale c*** był skierowany w stronę policji czego nie pokazało nagranie.GT1970 pisze: ↑04.02.2020, 20:08
Wrzuć sobie w youtube Torcida w Gliwicach..zobaczysz jak często widujemy rynek, dworzec pkp gdzie się zbiera Torcida Gliwice..która podobno nie istnieje ..palenie flag w waszych rejonach , pod stadionem ... Nie mamy filmów takich jak wy ..z bicia konia w Macu , bo nikt tego nie robi ekipo koniobijców ...
jesteś kochana
jesteś znakomita
chłopa masz gita
jesteś znakomita
chłopa masz gita
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 03.03.2010, 19:41
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Co do Piekar chyba bez większych zmian Centrum i Szarlej to Górnik a Kozłowa Góra, Brzozowice, Kamień, Brzeziny i Dąbrówka to Ruch. Miasto mniej więcej podzielone po równo (niech nikogo nie myli ilość dzielnic 2vs5 na korzyść Ruchu bo dwie dzielnice należące do KSG maja więcej mieszkańców niż 5 Ruchu). Co do siły danych ekip jak to w miastach podzielonych ciężko określić myślę że nikogo nie urażę jak napisze że potencjał podobny raz jednym jakaś akcja wyjdzie raz drugim. Swego czasu Torcida proponowała Ruchowi grzybobranie (ludzie tylko z Piekar) dając im możliwość wystawienia 5 wojowników więcej propozycja została bez odzewu. Poza KSG i R są jednostki Polonii i GKSu ale w barwach ich nie ujrzysz więc o oficjalnych FC nie ma mowy choć jakieś gadżety z nazwa miasta kiedyś wydawali. Chyba tyle jak ktoś z Piekar ma inny punkt widzenia niech napisze bo to moje subiektywne odczucia choć myślę że w miarę rzetelnie oddające realia Piekar.protektormalopolska pisze: ↑01.02.2020, 15:07Jak ktoś ma wiedzę niech opiszę aktualnie sytuację na Piekarach Żorach i Jaworznie. Jak któraś ze stron obniżyła loty w stosunku do lat poprzednich też można coś dodać. Pozdrawiam
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 17.03.2018, 17:20
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
https://www.youtube.com/watch?v=gRZPx-mITHYszobiszowicefanatic pisze: ↑04.02.2020, 21:52Chcesz powiedzieć, że rejony dworca i rynku w Gliwicach to tereny gliwickiej Torcidy ? I tam odbywają się zbiórki ? Nikt nie powiedział, że akcja spalenia flagi na rynku czy innych dzielnicach przy wsparciu innych FC czy zgód to c****** akcja ale często ponosi was w waszych stwierdzeniach. Akcja w MC rzeczywiście wyglądała jak wyglądała ale c*** był skierowany w stronę policji czego nie pokazało nagranie.GT1970 pisze: ↑04.02.2020, 20:08Wrzuć sobie w youtube Torcida w Gliwicach..zobaczysz jak często widujemy rynek, dworzec pkp gdzie się zbiera Torcida Gliwice..która podobno nie istnieje ..palenie flag w waszych rejonach , pod stadionem ... Nie mamy filmów takich jak wy ..z bicia konia w Macu , bo nikt tego nie robi ekipo koniobijców ...
https://zh-cn.facebook.com/TorcidaGliwi ... 019471874/
https://www.youtube.com/watch?v=L_uhThOSkSk
https://www.youtube.com/watch?v=RqUNLB9oobQ
To tak na szybko z ogólnie dostępnych materiałów. Nie wrzucam z poszczególnych FC z Gliwic bo nie wiem czy chcą żeby ich filmy były tu wrzucane.
-
- Posty: 117
- Rejestracja: 21.10.2010, 16:02
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
W pierwszym transporcie do okręgówki proponuje umieścić te Gliwickie pizdy zamieszkujące rejon Łabęd i Sośnicy. Stare wagony bydlęce znane z czasów II wojny światowej można podstawiać pod KWK Sośnica , obniży to koszty związane z logistyką całego przedsięwzięcia.
-
- Posty: 201
- Rejestracja: 30.04.2019, 21:01
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Piastunki wy naprawdę nie widzicie ze jesteście zwykle chuje do lania? Jaki wy macie poziom? 4 liga kibicowska to jest maks. Z kim wy możecie konkurować? Z podbeskidziem? Górnik was w końcu złapie na trasie i będzie płacz.
Dozo to stary obsraniec i pedofil
-
- Posty: 388
- Rejestracja: 13.06.2016, 14:04
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
W chuju mam twoje zdanie na mój temat.Jak masz jakiś rzetelny kontrargument co do mojego wpisu to dawaj a jak nie to wbijaj mi dalej bo tyle twojego.Königshütte pisze: ↑05.02.2020, 11:18Znowu zjebie piszesz na tematy które cię nie dotyczą? Oczywiście nie mogło też zabraknąć florianka który jest z Amiki a większość swoich postów napierdolił na temat Ruchu i Widzewa(poprzednie konto banti to samo). Skrzyknijcie internetową koalicję, załóżcie sobie temat Anty WRWE i tam napierdalajcie co was boli.Dex Dexter pisze: ↑02.02.2020, 19:48Skoro 2 godziny przed meczem to mieliscie w ciul czasu żeby się zebrać bo koalicja chciała wejść na mecz i czekała tam do jego rozpoczęcia.Bojkot był na stadionie czy na ulicy też?19__kattowitz__20 pisze: ↑02.02.2020, 18:15JAK KOALICJA SPACEROWAŁA POD STADIONEM RUCHU 2H PRZED SZPILEM (był bojkot) TO BYŁA SUPER AKCJA, PIAST POD STADIONEM ŻABOLI TO JUŻ CIULATO...EHH
Co do zjebów ,to jakim zjebem trzeba być żeby dać sobie niemiecko języczny nick i jednocześnie identyfikować się z klubem który powstał by szerzyć Polskość na górnym Śląsku.Takie zjeby tylko w Chorzowie.
-
- Posty: 186
- Rejestracja: 15.04.2019, 09:17
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Jakim zjebem trzeba być by nazywać się patriotą i jednocześnie utożsamiać się z adamowiczem. Takie rzeczy tylko w Freie Stadt Danzig.
Bandycki Batory
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 07.05.2018, 21:53
- Lokalizacja: Skorogoszcz i okolice lewina
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Jak wiadomo Gdańsk to Ostatni Bastion Prawicy
Mors certa, hora incerta
-
- Posty: 37
- Rejestracja: 07.04.2019, 18:12
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Często? No właśnie pokazują to filmiki które wrzucił ten dzban wyżej. Zadam pytanie, pokaż mi ekipę która jest w stanie się zebrać w 5 minut w te kilka dyszek? A czy nic z tym nie robimy, no wiesz nie o wszystkim przeczytasz w internecie.fan fantik pisze: ↑06.02.2020, 13:25Gdzie on pisał że centrum jest trojkolorowe?? Pisał że często się zbierają w centrum i Wy nic z tym nie robicie..Ultras1312 pisze: ↑05.02.2020, 15:04O co chodzi w Twojej wypowiedzi? Bo "tak na szybko" to oprócz jednego filmiku to reszta ma +/- 10lat. O co chodzi, Centrum Gliwic jest trójkolorowe bo zrobili filmik ze zbiórki w Centrum? Pytam bez spinyGT1970 pisze: ↑05.02.2020, 13:29
https://www.youtube.com/watch?v=gRZPx-mITHY
https://zh-cn.facebook.com/TorcidaGliwi ... 019471874/
https://www.youtube.com/watch?v=L_uhThOSkSk
https://www.youtube.com/watch?v=RqUNLB9oobQ
To tak na szybko z ogólnie dostępnych materiałów. Nie wrzucam z poszczególnych FC z Gliwic bo nie wiem czy chcą żeby ich filmy były tu wrzucane.
-
- Posty: 176
- Rejestracja: 17.12.2016, 14:00
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Kto by pomyślał, że taka ekipa jak Piast Gliwice, niedoceniana nawet na naszym krajowym podwórku, będzie wyznaczać kibicowskie trendy na całym świecie?
https://twitter.com/nocontextfooty/stat ... 9943703553
https://twitter.com/nocontextfooty/stat ... 9943703553
-
- Posty: 153
- Rejestracja: 22.08.2016, 18:29
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Fajnie się tu poplulas głupia c***, a teraz W********** z tego tematu albo jak wolisz RAUS!!! razem z gdańskim odpowiednikiem napinaczaFlorianT pisze: ↑06.02.2020, 17:41Tyle sie pyskata lafacznoico napisalas, a ja ci zapodam kilka waszych skuRwialych slow: twoja matka to ku***. Pa, zaganiaRsko fanko Slovana.Königshütte pisze: ↑05.02.2020, 11:18
Znowu zjebie piszesz na tematy które cię nie dotyczą? Oczywiście nie mogło też zabraknąć florianka który jest z Amiki a większość swoich postów napierdolił na temat Ruchu i Widzewa(poprzednie konto banti to samo). Skrzyknijcie internetową koalicję, załóżcie sobie temat Anty WRWE i tam napierdalajcie co was boli.
-
- Posty: 186
- Rejestracja: 15.04.2019, 09:17
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Florianowej fance Amiki tak ręce chodzą z podniecenia, że nie potrafiła poprawnie kilku słów napisać. Umyj cipsko, poczekaj aż emocje opadną i dopiero potem siadaj do pisania dziewczyno z Wronek.
Bandycki Batory
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 29.01.2013, 09:23
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Szef kibolskiego gangu Psycho Fans opowiadał w sądzie, w jaki sposób szalikowcy z Chorzowa zdobywali pozycję w kibicowskim półświatku. - "Lotek" leżał, kwiczał i ryczał. A potem była komenda, by chwycić go za ręce i nogi i tak bić młotkami, aby je połamać - opowiadał o ataku na lidera zabrzańskiej Torcidy.
W Sądzie Okręgowym w Katowicach odbyła się w czwartek kolejna rozprawa w procesie 48 osób oskarżonych o udział gangu Psycho Fans założonym przez pseudokibiców Ruchu Chorzów. Sędziowie kontynuowali przesłuchanie Łukasza B. ps. Baluś, który w strukturze grupy zajmował czwarte miejsce i kierował kibolskim wywiadem. Po zatrzymaniu poszedł na współpracę z prokuraturą i uzyskał status małego świadka koronnego. Wyjaśnienia składał bez udziału współoskarżonych kolegów.
- Chciałem zgłosić, że na zakończenie ostatniej rozprawy panie siedzące na sali rozpraw [dziewczyny Psycho Fans - przyp. red.] nazwały mnie c*****, konfidentem i używały wulgaryzmów. Jedna z tych pań, która jest na sali rozpraw, ma nałożony przez prokuraturę zakaz zbliżania się do mnie i innych oskarżonych, którzy poszli na współpracę z prokuraturą - stwierdził „Baluś”. Ta deklaracja wywołała konsternację składu sędziowskiego.
- Na jaką odległość obowiązuje zakaz zbliżania? - dopytał sędzia Piotr Horzela.
- Nie wiem - przyznał Łukasz B. Sąd uznał, że tę kwestię wyjaśni po zakończeniu rozprawy. - Jeśli sytuacja się jednak powtórzy, publiczność zostanie wyproszona z sali - zagroziła sędzia Ewa Wrońska, przewodnicząca składu orzekającego.
Katowaliśmy ludzi oczach dzieci
„Baluś” przyznał, że dziesięć lat temu Maciej M. ps. Maślak, lider Psycho Fans, zorganizował napad na szkołę podstawową w Mysłowicach, w której trenowali kibice GieKSy. Zamaskowani Psycho Fans wpadli tam uzbrojeni w style od łopat i bejsbole.
- Pamiętam, że byli tam trenerzy, jacyś ludzie i kibole GieKSy. Myśmy lali wszystkich równo, jak popadnie. Z boku stały wystraszone dzieci i przyglądały się, jak biłem jakiegoś człowieka kijem od łopaty. Jeden przerażony chłop chwycił ławeczkę gimnastyczną i bronił się nią przed naszymi chłopakami - opowiadał szef wywiadu Psycho Fans. Na odchodnym pseudokibice z Chorzowa zniszczyli wszystkie zaparkowane przed szkołą samochody.
Psycho Fans zdewastowali też bar położony w pobliżu stadionu Górnika Zabrze. Kilkudziesięciu kiboli Ruchu wpadło do środka z maczetami i kijami. Bili każdego, kto był w środku. - „Batman” odciął jednemu facetowi palec - opowiadał B.
Krótko potem Psycho Fans zdemolowali bar Zgoda w Rudzie Śląskiej, który ochraniali członkowie Torcidy. - Krótko wcześniej żabole podrzucili nadajnik GPS pod samochód „Dudiego”, po czym wybili w nim wszystkie szyby. To było upokarzające dla naszej grupy, dlatego zaplanowaliśmy zemstę - opowiedział B.
Psycho Fans wpadli do baru Zgoda z maczetami i bejsbolami. Niszczyli wszystko, co popadnie, a „Celebryta” zaczął strzelać z pistoletu na metalowe kulki. - Najgorsze jest to, że pobici zostali głównie pijacy, bo ochroniarze z Torcidy uciekli na zaplecze - wyjaśniał szef wywiadu PF.
"Lotek" kwiczał i ryczał
W ramach walki o wpływy w aglomeracji pseudokibice z Chorzowa zaplanowali zamach na Jarosława P. ps. „Lotek”, jednego z liderów zabrzańskiej Torcidy. Plan ataku wyglądał jak scenariusz filmu szpiegowskiego. Dziewczyna jednego z Psycho Fans umówiła się bowiem z „Lotkiem”, po czym zaprosiła go do swojego mieszkania. - Nie wiem, co tam robili, ale wyglądało to bardzo dziwnie. Najważniejsze, że obiecała, iż jak „Lotek” będzie od niej wychodził, wyśle esemesa. I słowa dotrzymała - stwierdził Łukasz B.
Kiedy przywódca Torcidy wyszedł z klatki, natknął się na ponad 20 czekających na niego członków Psycho Fans. Próbował uciec, ale nie miał szans. Kiedy padł na ziemię, kibole z Chorzowa zaczęli okładać go kijami, bejsbolami i młotkami. - Kiedy do nich dobiegłem, on kwiczał i ryczał, a potem poszła komenda: dawać go na pająka. To znaczyło, że trzeba chwycić go za ręce i nogi, rozciągnąć i tak bić młotkami po kończynach, aby je połamać - wyjaśniał ze stoickim spokojem „Baluś”. Przyznał, że sam bił „Lotka” rurą, która jednak była ciężka i wypadła mu z rąk. - Chwyciłem go za nogę i wtedy „Lucki” wziął zamach i tak go pierdolnął ta rurą, że zrobiła się kisielowata „Lotek” zemdlał - opowiadał skruszony członek PF. Zdaniem lekarzy Jarosław P. przeżył ten atak cudem, miał rozległe złamania i obrażenia wewnętrzne.
Kibice Videotonu wystraszyli się ekipy z Chorzowa
- Mieliśmy złą sławę - przyznał Łukasz B. I podał przykład bijatyki z kibicami węgierskiego Videotonu. - Dostaliśmy cynk, że jadą busami i autami do Częstochowy, bo mieli sztamę z Rakowem. Chcieliśmy się z nimi bić, zaproponowaliśmy ustawkę, ale oni zadzwonili do kolegów z Częstochowy i dowiedzieli się, jaką bandą jesteśmy. Kiedy stwierdzili, że rezygnują, zagroziliśmy im, że jak nie staną do ustawki, to ich zaatakujemy - opowiadał „Baluś”.
Do bijatyki doszło w okolicach Siewierza. Kibole z Chorzowa w kilkadziesiąt sekund powalili na ziemię wszystkich Węgrów. - Chłopaki tak się zapędziły w tym biciu, że niechcący pobili też jednego z naszych, który tak jak Węgrzy miał brodę - relacjonował B.
Bijatykę tabletem nagrały dwie towarzyszące kibicom Videotonu kobiety. Krótko potem w sieci pojawiły się zdjęcia z tego zdarzenia. Widać na nich niezamaskowanych członków PF. - Zadzwoniliśmy do ekipy z Rakowa, aby usunęła to z sieci, ale oni twierdzili, że nie są odpowiedzialni za tę publikację. Zapowiedzieliśmy więc, że ich rozjebiemy i to był nasz kolejny cel na kibicowskiej mapie Polski - wyjaśnił „Baluś”.
Dbaliśmy, aby nie wyjść na frajerów
Przyznał tez, że brał udział w napadzie na stadion GieKSy i kradzieży 44 klubowych flag. Wymienił w sądzie wszystkich uczestników tego zdarzenia. - „Lelon” siedział ciągle na internetowym forum GieKSy i śledził, kiedy będą malowali oprawy. A „Kamel” miał na stadionie przy Bukowej ochroniarza, który zdradził, gdzie trzymają flagi. Musieliśmy je jednak ukraść wtedy, gdy na miejscu będą gieksiarze, inaczej w świecie kibicowskim taki numer zostałby uznany za frajerski - podkreślał Łukasz B.
W ataku na stadion udział wzięło kilkudziesięciu pseudokibiców Ruchu oraz Wisły Kraków. Nie mieli przy sobie telefonów, aby policja nie namierzyła sprawców po logowaniu aparatów do BTS-ów. - Komunikowaliśmy się za pomocą krótkofalówek - przyznał Łukasz B.
Pseudokibice obezwładnili ochroniarzy, po czym zaczęli wyłamywać drzwi w poszczególnych pomieszczeniach. - „Kajo” pobił jednego z gieksiarzy. Chłop był łysy, zakrwawiony. Kiedy zapytałem go, gdzie są flagi, kiwnął głową na idących chłopaków i powiedział, że podążają w dobrą stronę - opowiadał B.
"Misiek" usunął dowody napadu
Paweł M. ps. Misiek przywódca kiboli Wisły Kraków, zebrał od wszystkich uczestników napadu maczety, kije oraz rękawice i wyrzucił je po drodze do domu. Dwa dni po tym skoku kibole z Chorzowa zawieźli skradzione flagi do hali Wisły Kraków, rozłożyli je na trybunach oraz parkiecie i zrobili sobie sesje fotograficzną. - Tego dnia miały tam trenować koszykarki, ale „Misiek” miał takie wpływy, że nie trenowały - zeznał „Baluś”.
Przyznał się też do napadu na kibiców Rakowa Częstochowa, ataku na szalikowców Banika Ostrawa na autostradzie A1 (w trakcie tej akcji kibole z Chorzowa zepchnęli do rowu auto jadące z prędkością 170 km na godz.) oraz napadu na dilera narkotyków, któremu ukradli 4,5 kilograma marihuany.
W Sądzie Okręgowym w Katowicach odbyła się w czwartek kolejna rozprawa w procesie 48 osób oskarżonych o udział gangu Psycho Fans założonym przez pseudokibiców Ruchu Chorzów. Sędziowie kontynuowali przesłuchanie Łukasza B. ps. Baluś, który w strukturze grupy zajmował czwarte miejsce i kierował kibolskim wywiadem. Po zatrzymaniu poszedł na współpracę z prokuraturą i uzyskał status małego świadka koronnego. Wyjaśnienia składał bez udziału współoskarżonych kolegów.
- Chciałem zgłosić, że na zakończenie ostatniej rozprawy panie siedzące na sali rozpraw [dziewczyny Psycho Fans - przyp. red.] nazwały mnie c*****, konfidentem i używały wulgaryzmów. Jedna z tych pań, która jest na sali rozpraw, ma nałożony przez prokuraturę zakaz zbliżania się do mnie i innych oskarżonych, którzy poszli na współpracę z prokuraturą - stwierdził „Baluś”. Ta deklaracja wywołała konsternację składu sędziowskiego.
- Na jaką odległość obowiązuje zakaz zbliżania? - dopytał sędzia Piotr Horzela.
- Nie wiem - przyznał Łukasz B. Sąd uznał, że tę kwestię wyjaśni po zakończeniu rozprawy. - Jeśli sytuacja się jednak powtórzy, publiczność zostanie wyproszona z sali - zagroziła sędzia Ewa Wrońska, przewodnicząca składu orzekającego.
Katowaliśmy ludzi oczach dzieci
„Baluś” przyznał, że dziesięć lat temu Maciej M. ps. Maślak, lider Psycho Fans, zorganizował napad na szkołę podstawową w Mysłowicach, w której trenowali kibice GieKSy. Zamaskowani Psycho Fans wpadli tam uzbrojeni w style od łopat i bejsbole.
- Pamiętam, że byli tam trenerzy, jacyś ludzie i kibole GieKSy. Myśmy lali wszystkich równo, jak popadnie. Z boku stały wystraszone dzieci i przyglądały się, jak biłem jakiegoś człowieka kijem od łopaty. Jeden przerażony chłop chwycił ławeczkę gimnastyczną i bronił się nią przed naszymi chłopakami - opowiadał szef wywiadu Psycho Fans. Na odchodnym pseudokibice z Chorzowa zniszczyli wszystkie zaparkowane przed szkołą samochody.
Psycho Fans zdewastowali też bar położony w pobliżu stadionu Górnika Zabrze. Kilkudziesięciu kiboli Ruchu wpadło do środka z maczetami i kijami. Bili każdego, kto był w środku. - „Batman” odciął jednemu facetowi palec - opowiadał B.
Krótko potem Psycho Fans zdemolowali bar Zgoda w Rudzie Śląskiej, który ochraniali członkowie Torcidy. - Krótko wcześniej żabole podrzucili nadajnik GPS pod samochód „Dudiego”, po czym wybili w nim wszystkie szyby. To było upokarzające dla naszej grupy, dlatego zaplanowaliśmy zemstę - opowiedział B.
Psycho Fans wpadli do baru Zgoda z maczetami i bejsbolami. Niszczyli wszystko, co popadnie, a „Celebryta” zaczął strzelać z pistoletu na metalowe kulki. - Najgorsze jest to, że pobici zostali głównie pijacy, bo ochroniarze z Torcidy uciekli na zaplecze - wyjaśniał szef wywiadu PF.
"Lotek" kwiczał i ryczał
W ramach walki o wpływy w aglomeracji pseudokibice z Chorzowa zaplanowali zamach na Jarosława P. ps. „Lotek”, jednego z liderów zabrzańskiej Torcidy. Plan ataku wyglądał jak scenariusz filmu szpiegowskiego. Dziewczyna jednego z Psycho Fans umówiła się bowiem z „Lotkiem”, po czym zaprosiła go do swojego mieszkania. - Nie wiem, co tam robili, ale wyglądało to bardzo dziwnie. Najważniejsze, że obiecała, iż jak „Lotek” będzie od niej wychodził, wyśle esemesa. I słowa dotrzymała - stwierdził Łukasz B.
Kiedy przywódca Torcidy wyszedł z klatki, natknął się na ponad 20 czekających na niego członków Psycho Fans. Próbował uciec, ale nie miał szans. Kiedy padł na ziemię, kibole z Chorzowa zaczęli okładać go kijami, bejsbolami i młotkami. - Kiedy do nich dobiegłem, on kwiczał i ryczał, a potem poszła komenda: dawać go na pająka. To znaczyło, że trzeba chwycić go za ręce i nogi, rozciągnąć i tak bić młotkami po kończynach, aby je połamać - wyjaśniał ze stoickim spokojem „Baluś”. Przyznał, że sam bił „Lotka” rurą, która jednak była ciężka i wypadła mu z rąk. - Chwyciłem go za nogę i wtedy „Lucki” wziął zamach i tak go pierdolnął ta rurą, że zrobiła się kisielowata „Lotek” zemdlał - opowiadał skruszony członek PF. Zdaniem lekarzy Jarosław P. przeżył ten atak cudem, miał rozległe złamania i obrażenia wewnętrzne.
Kibice Videotonu wystraszyli się ekipy z Chorzowa
- Mieliśmy złą sławę - przyznał Łukasz B. I podał przykład bijatyki z kibicami węgierskiego Videotonu. - Dostaliśmy cynk, że jadą busami i autami do Częstochowy, bo mieli sztamę z Rakowem. Chcieliśmy się z nimi bić, zaproponowaliśmy ustawkę, ale oni zadzwonili do kolegów z Częstochowy i dowiedzieli się, jaką bandą jesteśmy. Kiedy stwierdzili, że rezygnują, zagroziliśmy im, że jak nie staną do ustawki, to ich zaatakujemy - opowiadał „Baluś”.
Do bijatyki doszło w okolicach Siewierza. Kibole z Chorzowa w kilkadziesiąt sekund powalili na ziemię wszystkich Węgrów. - Chłopaki tak się zapędziły w tym biciu, że niechcący pobili też jednego z naszych, który tak jak Węgrzy miał brodę - relacjonował B.
Bijatykę tabletem nagrały dwie towarzyszące kibicom Videotonu kobiety. Krótko potem w sieci pojawiły się zdjęcia z tego zdarzenia. Widać na nich niezamaskowanych członków PF. - Zadzwoniliśmy do ekipy z Rakowa, aby usunęła to z sieci, ale oni twierdzili, że nie są odpowiedzialni za tę publikację. Zapowiedzieliśmy więc, że ich rozjebiemy i to był nasz kolejny cel na kibicowskiej mapie Polski - wyjaśnił „Baluś”.
Dbaliśmy, aby nie wyjść na frajerów
Przyznał tez, że brał udział w napadzie na stadion GieKSy i kradzieży 44 klubowych flag. Wymienił w sądzie wszystkich uczestników tego zdarzenia. - „Lelon” siedział ciągle na internetowym forum GieKSy i śledził, kiedy będą malowali oprawy. A „Kamel” miał na stadionie przy Bukowej ochroniarza, który zdradził, gdzie trzymają flagi. Musieliśmy je jednak ukraść wtedy, gdy na miejscu będą gieksiarze, inaczej w świecie kibicowskim taki numer zostałby uznany za frajerski - podkreślał Łukasz B.
W ataku na stadion udział wzięło kilkudziesięciu pseudokibiców Ruchu oraz Wisły Kraków. Nie mieli przy sobie telefonów, aby policja nie namierzyła sprawców po logowaniu aparatów do BTS-ów. - Komunikowaliśmy się za pomocą krótkofalówek - przyznał Łukasz B.
Pseudokibice obezwładnili ochroniarzy, po czym zaczęli wyłamywać drzwi w poszczególnych pomieszczeniach. - „Kajo” pobił jednego z gieksiarzy. Chłop był łysy, zakrwawiony. Kiedy zapytałem go, gdzie są flagi, kiwnął głową na idących chłopaków i powiedział, że podążają w dobrą stronę - opowiadał B.
"Misiek" usunął dowody napadu
Paweł M. ps. Misiek przywódca kiboli Wisły Kraków, zebrał od wszystkich uczestników napadu maczety, kije oraz rękawice i wyrzucił je po drodze do domu. Dwa dni po tym skoku kibole z Chorzowa zawieźli skradzione flagi do hali Wisły Kraków, rozłożyli je na trybunach oraz parkiecie i zrobili sobie sesje fotograficzną. - Tego dnia miały tam trenować koszykarki, ale „Misiek” miał takie wpływy, że nie trenowały - zeznał „Baluś”.
Przyznał się też do napadu na kibiców Rakowa Częstochowa, ataku na szalikowców Banika Ostrawa na autostradzie A1 (w trakcie tej akcji kibole z Chorzowa zepchnęli do rowu auto jadące z prędkością 170 km na godz.) oraz napadu na dilera narkotyków, któremu ukradli 4,5 kilograma marihuany.
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 17.03.2018, 06:54
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Heh no z Szombierkami, z Cidrami, może z Odrą Wodzisław.
-
- Posty: 112
- Rejestracja: 13.05.2019, 12:11
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
j***** konfidenci z cichej 6,rzygać się jaką skurwioną jesteście bandą.gumowy91 pisze: ↑06.02.2020, 20:27Szef kibolskiego gangu Psycho Fans opowiadał w sądzie, w jaki sposób szalikowcy z Chorzowa zdobywali pozycję w kibicowskim półświatku. - "Lotek" leżał, kwiczał i ryczał. A potem była komenda, by chwycić go za ręce i nogi i tak bić młotkami, aby je połamać - opowiadał o ataku na lidera zabrzańskiej Torcidy.
W Sądzie Okręgowym w Katowicach odbyła się w czwartek kolejna rozprawa w procesie 48 osób oskarżonych o udział gangu Psycho Fans założonym przez pseudokibiców Ruchu Chorzów. Sędziowie kontynuowali przesłuchanie Łukasza B. ps. Baluś, który w strukturze grupy zajmował czwarte miejsce i kierował kibolskim wywiadem. Po zatrzymaniu poszedł na współpracę z prokuraturą i uzyskał status małego świadka koronnego. Wyjaśnienia składał bez udziału współoskarżonych kolegów.
- Chciałem zgłosić, że na zakończenie ostatniej rozprawy panie siedzące na sali rozpraw [dziewczyny Psycho Fans - przyp. red.] nazwały mnie c*****, konfidentem i używały wulgaryzmów. Jedna z tych pań, która jest na sali rozpraw, ma nałożony przez prokuraturę zakaz zbliżania się do mnie i innych oskarżonych, którzy poszli na współpracę z prokuraturą - stwierdził „Baluś”. Ta deklaracja wywołała konsternację składu sędziowskiego.
- Na jaką odległość obowiązuje zakaz zbliżania? - dopytał sędzia Piotr Horzela.
- Nie wiem - przyznał Łukasz B. Sąd uznał, że tę kwestię wyjaśni po zakończeniu rozprawy. - Jeśli sytuacja się jednak powtórzy, publiczność zostanie wyproszona z sali - zagroziła sędzia Ewa Wrońska, przewodnicząca składu orzekającego.
Katowaliśmy ludzi oczach dzieci
„Baluś” przyznał, że dziesięć lat temu Maciej M. ps. Maślak, lider Psycho Fans, zorganizował napad na szkołę podstawową w Mysłowicach, w której trenowali kibice GieKSy. Zamaskowani Psycho Fans wpadli tam uzbrojeni w style od łopat i bejsbole.
- Pamiętam, że byli tam trenerzy, jacyś ludzie i kibole GieKSy. Myśmy lali wszystkich równo, jak popadnie. Z boku stały wystraszone dzieci i przyglądały się, jak biłem jakiegoś człowieka kijem od łopaty. Jeden przerażony chłop chwycił ławeczkę gimnastyczną i bronił się nią przed naszymi chłopakami - opowiadał szef wywiadu Psycho Fans. Na odchodnym pseudokibice z Chorzowa zniszczyli wszystkie zaparkowane przed szkołą samochody.
Psycho Fans zdewastowali też bar położony w pobliżu stadionu Górnika Zabrze. Kilkudziesięciu kiboli Ruchu wpadło do środka z maczetami i kijami. Bili każdego, kto był w środku. - „Batman” odciął jednemu facetowi palec - opowiadał B.
Krótko potem Psycho Fans zdemolowali bar Zgoda w Rudzie Śląskiej, który ochraniali członkowie Torcidy. - Krótko wcześniej żabole podrzucili nadajnik GPS pod samochód „Dudiego”, po czym wybili w nim wszystkie szyby. To było upokarzające dla naszej grupy, dlatego zaplanowaliśmy zemstę - opowiedział B.
Psycho Fans wpadli do baru Zgoda z maczetami i bejsbolami. Niszczyli wszystko, co popadnie, a „Celebryta” zaczął strzelać z pistoletu na metalowe kulki. - Najgorsze jest to, że pobici zostali głównie pijacy, bo ochroniarze z Torcidy uciekli na zaplecze - wyjaśniał szef wywiadu PF.
"Lotek" kwiczał i ryczał
W ramach walki o wpływy w aglomeracji pseudokibice z Chorzowa zaplanowali zamach na Jarosława P. ps. „Lotek”, jednego z liderów zabrzańskiej Torcidy. Plan ataku wyglądał jak scenariusz filmu szpiegowskiego. Dziewczyna jednego z Psycho Fans umówiła się bowiem z „Lotkiem”, po czym zaprosiła go do swojego mieszkania. - Nie wiem, co tam robili, ale wyglądało to bardzo dziwnie. Najważniejsze, że obiecała, iż jak „Lotek” będzie od niej wychodził, wyśle esemesa. I słowa dotrzymała - stwierdził Łukasz B.
Kiedy przywódca Torcidy wyszedł z klatki, natknął się na ponad 20 czekających na niego członków Psycho Fans. Próbował uciec, ale nie miał szans. Kiedy padł na ziemię, kibole z Chorzowa zaczęli okładać go kijami, bejsbolami i młotkami. - Kiedy do nich dobiegłem, on kwiczał i ryczał, a potem poszła komenda: dawać go na pająka. To znaczyło, że trzeba chwycić go za ręce i nogi, rozciągnąć i tak bić młotkami po kończynach, aby je połamać - wyjaśniał ze stoickim spokojem „Baluś”. Przyznał, że sam bił „Lotka” rurą, która jednak była ciężka i wypadła mu z rąk. - Chwyciłem go za nogę i wtedy „Lucki” wziął zamach i tak go pierdolnął ta rurą, że zrobiła się kisielowata „Lotek” zemdlał - opowiadał skruszony członek PF. Zdaniem lekarzy Jarosław P. przeżył ten atak cudem, miał rozległe złamania i obrażenia wewnętrzne.
Kibice Videotonu wystraszyli się ekipy z Chorzowa
- Mieliśmy złą sławę - przyznał Łukasz B. I podał przykład bijatyki z kibicami węgierskiego Videotonu. - Dostaliśmy cynk, że jadą busami i autami do Częstochowy, bo mieli sztamę z Rakowem. Chcieliśmy się z nimi bić, zaproponowaliśmy ustawkę, ale oni zadzwonili do kolegów z Częstochowy i dowiedzieli się, jaką bandą jesteśmy. Kiedy stwierdzili, że rezygnują, zagroziliśmy im, że jak nie staną do ustawki, to ich zaatakujemy - opowiadał „Baluś”.
Do bijatyki doszło w okolicach Siewierza. Kibole z Chorzowa w kilkadziesiąt sekund powalili na ziemię wszystkich Węgrów. - Chłopaki tak się zapędziły w tym biciu, że niechcący pobili też jednego z naszych, który tak jak Węgrzy miał brodę - relacjonował B.
Bijatykę tabletem nagrały dwie towarzyszące kibicom Videotonu kobiety. Krótko potem w sieci pojawiły się zdjęcia z tego zdarzenia. Widać na nich niezamaskowanych członków PF. - Zadzwoniliśmy do ekipy z Rakowa, aby usunęła to z sieci, ale oni twierdzili, że nie są odpowiedzialni za tę publikację. Zapowiedzieliśmy więc, że ich rozjebiemy i to był nasz kolejny cel na kibicowskiej mapie Polski - wyjaśnił „Baluś”.
Dbaliśmy, aby nie wyjść na frajerów
Przyznał tez, że brał udział w napadzie na stadion GieKSy i kradzieży 44 klubowych flag. Wymienił w sądzie wszystkich uczestników tego zdarzenia. - „Lelon” siedział ciągle na internetowym forum GieKSy i śledził, kiedy będą malowali oprawy. A „Kamel” miał na stadionie przy Bukowej ochroniarza, który zdradził, gdzie trzymają flagi. Musieliśmy je jednak ukraść wtedy, gdy na miejscu będą gieksiarze, inaczej w świecie kibicowskim taki numer zostałby uznany za frajerski - podkreślał Łukasz B.
W ataku na stadion udział wzięło kilkudziesięciu pseudokibiców Ruchu oraz Wisły Kraków. Nie mieli przy sobie telefonów, aby policja nie namierzyła sprawców po logowaniu aparatów do BTS-ów. - Komunikowaliśmy się za pomocą krótkofalówek - przyznał Łukasz B.
Pseudokibice obezwładnili ochroniarzy, po czym zaczęli wyłamywać drzwi w poszczególnych pomieszczeniach. - „Kajo” pobił jednego z gieksiarzy. Chłop był łysy, zakrwawiony. Kiedy zapytałem go, gdzie są flagi, kiwnął głową na idących chłopaków i powiedział, że podążają w dobrą stronę - opowiadał B.
"Misiek" usunął dowody napadu
Paweł M. ps. Misiek przywódca kiboli Wisły Kraków, zebrał od wszystkich uczestników napadu maczety, kije oraz rękawice i wyrzucił je po drodze do domu. Dwa dni po tym skoku kibole z Chorzowa zawieźli skradzione flagi do hali Wisły Kraków, rozłożyli je na trybunach oraz parkiecie i zrobili sobie sesje fotograficzną. - Tego dnia miały tam trenować koszykarki, ale „Misiek” miał takie wpływy, że nie trenowały - zeznał „Baluś”.
Przyznał się też do napadu na kibiców Rakowa Częstochowa, ataku na szalikowców Banika Ostrawa na autostradzie A1 (w trakcie tej akcji kibole z Chorzowa zepchnęli do rowu auto jadące z prędkością 170 km na godz.) oraz napadu na dilera narkotyków, któremu ukradli 4,5 kilograma marihuany.
-
- Posty: 267
- Rejestracja: 09.06.2016, 18:48
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
X lat robiłes z kolegamiMilik pisze: ↑07.02.2020, 07:38j***** konfidenci z cichej 6,rzygać się jaką skurwioną jesteście bandą.gumowy91 pisze: ↑06.02.2020, 20:27Szef kibolskiego gangu Psycho Fans opowiadał w sądzie, w jaki sposób szalikowcy z Chorzowa zdobywali pozycję w kibicowskim półświatku. - "Lotek" leżał, kwiczał i ryczał. A potem była komenda, by chwycić go za ręce i nogi i tak bić młotkami, aby je połamać - opowiadał o ataku na lidera zabrzańskiej Torcidy.
W Sądzie Okręgowym w Katowicach odbyła się w czwartek kolejna rozprawa w procesie 48 osób oskarżonych o udział gangu Psycho Fans założonym przez pseudokibiców Ruchu Chorzów. Sędziowie kontynuowali przesłuchanie Łukasza B. ps. Baluś, który w strukturze grupy zajmował czwarte miejsce i kierował kibolskim wywiadem. Po zatrzymaniu poszedł na współpracę z prokuraturą i uzyskał status małego świadka koronnego. Wyjaśnienia składał bez udziału współoskarżonych kolegów.
- Chciałem zgłosić, że na zakończenie ostatniej rozprawy panie siedzące na sali rozpraw [dziewczyny Psycho Fans - przyp. red.] nazwały mnie c*****, konfidentem i używały wulgaryzmów. Jedna z tych pań, która jest na sali rozpraw, ma nałożony przez prokuraturę zakaz zbliżania się do mnie i innych oskarżonych, którzy poszli na współpracę z prokuraturą - stwierdził „Baluś”. Ta deklaracja wywołała konsternację składu sędziowskiego.
- Na jaką odległość obowiązuje zakaz zbliżania? - dopytał sędzia Piotr Horzela.
- Nie wiem - przyznał Łukasz B. Sąd uznał, że tę kwestię wyjaśni po zakończeniu rozprawy. - Jeśli sytuacja się jednak powtórzy, publiczność zostanie wyproszona z sali - zagroziła sędzia Ewa Wrońska, przewodnicząca składu orzekającego.
Katowaliśmy ludzi oczach dzieci
„Baluś” przyznał, że dziesięć lat temu Maciej M. ps. Maślak, lider Psycho Fans, zorganizował napad na szkołę podstawową w Mysłowicach, w której trenowali kibice GieKSy. Zamaskowani Psycho Fans wpadli tam uzbrojeni w style od łopat i bejsbole.
- Pamiętam, że byli tam trenerzy, jacyś ludzie i kibole GieKSy. Myśmy lali wszystkich równo, jak popadnie. Z boku stały wystraszone dzieci i przyglądały się, jak biłem jakiegoś człowieka kijem od łopaty. Jeden przerażony chłop chwycił ławeczkę gimnastyczną i bronił się nią przed naszymi chłopakami - opowiadał szef wywiadu Psycho Fans. Na odchodnym pseudokibice z Chorzowa zniszczyli wszystkie zaparkowane przed szkołą samochody.
Psycho Fans zdewastowali też bar położony w pobliżu stadionu Górnika Zabrze. Kilkudziesięciu kiboli Ruchu wpadło do środka z maczetami i kijami. Bili każdego, kto był w środku. - „Batman” odciął jednemu facetowi palec - opowiadał B.
Krótko potem Psycho Fans zdemolowali bar Zgoda w Rudzie Śląskiej, który ochraniali członkowie Torcidy. - Krótko wcześniej żabole podrzucili nadajnik GPS pod samochód „Dudiego”, po czym wybili w nim wszystkie szyby. To było upokarzające dla naszej grupy, dlatego zaplanowaliśmy zemstę - opowiedział B.
Psycho Fans wpadli do baru Zgoda z maczetami i bejsbolami. Niszczyli wszystko, co popadnie, a „Celebryta” zaczął strzelać z pistoletu na metalowe kulki. - Najgorsze jest to, że pobici zostali głównie pijacy, bo ochroniarze z Torcidy uciekli na zaplecze - wyjaśniał szef wywiadu PF.
"Lotek" kwiczał i ryczał
W ramach walki o wpływy w aglomeracji pseudokibice z Chorzowa zaplanowali zamach na Jarosława P. ps. „Lotek”, jednego z liderów zabrzańskiej Torcidy. Plan ataku wyglądał jak scenariusz filmu szpiegowskiego. Dziewczyna jednego z Psycho Fans umówiła się bowiem z „Lotkiem”, po czym zaprosiła go do swojego mieszkania. - Nie wiem, co tam robili, ale wyglądało to bardzo dziwnie. Najważniejsze, że obiecała, iż jak „Lotek” będzie od niej wychodził, wyśle esemesa. I słowa dotrzymała - stwierdził Łukasz B.
Kiedy przywódca Torcidy wyszedł z klatki, natknął się na ponad 20 czekających na niego członków Psycho Fans. Próbował uciec, ale nie miał szans. Kiedy padł na ziemię, kibole z Chorzowa zaczęli okładać go kijami, bejsbolami i młotkami. - Kiedy do nich dobiegłem, on kwiczał i ryczał, a potem poszła komenda: dawać go na pająka. To znaczyło, że trzeba chwycić go za ręce i nogi, rozciągnąć i tak bić młotkami po kończynach, aby je połamać - wyjaśniał ze stoickim spokojem „Baluś”. Przyznał, że sam bił „Lotka” rurą, która jednak była ciężka i wypadła mu z rąk. - Chwyciłem go za nogę i wtedy „Lucki” wziął zamach i tak go pierdolnął ta rurą, że zrobiła się kisielowata „Lotek” zemdlał - opowiadał skruszony członek PF. Zdaniem lekarzy Jarosław P. przeżył ten atak cudem, miał rozległe złamania i obrażenia wewnętrzne.
Kibice Videotonu wystraszyli się ekipy z Chorzowa
- Mieliśmy złą sławę - przyznał Łukasz B. I podał przykład bijatyki z kibicami węgierskiego Videotonu. - Dostaliśmy cynk, że jadą busami i autami do Częstochowy, bo mieli sztamę z Rakowem. Chcieliśmy się z nimi bić, zaproponowaliśmy ustawkę, ale oni zadzwonili do kolegów z Częstochowy i dowiedzieli się, jaką bandą jesteśmy. Kiedy stwierdzili, że rezygnują, zagroziliśmy im, że jak nie staną do ustawki, to ich zaatakujemy - opowiadał „Baluś”.
Do bijatyki doszło w okolicach Siewierza. Kibole z Chorzowa w kilkadziesiąt sekund powalili na ziemię wszystkich Węgrów. - Chłopaki tak się zapędziły w tym biciu, że niechcący pobili też jednego z naszych, który tak jak Węgrzy miał brodę - relacjonował B.
Bijatykę tabletem nagrały dwie towarzyszące kibicom Videotonu kobiety. Krótko potem w sieci pojawiły się zdjęcia z tego zdarzenia. Widać na nich niezamaskowanych członków PF. - Zadzwoniliśmy do ekipy z Rakowa, aby usunęła to z sieci, ale oni twierdzili, że nie są odpowiedzialni za tę publikację. Zapowiedzieliśmy więc, że ich rozjebiemy i to był nasz kolejny cel na kibicowskiej mapie Polski - wyjaśnił „Baluś”.
Dbaliśmy, aby nie wyjść na frajerów
Przyznał tez, że brał udział w napadzie na stadion GieKSy i kradzieży 44 klubowych flag. Wymienił w sądzie wszystkich uczestników tego zdarzenia. - „Lelon” siedział ciągle na internetowym forum GieKSy i śledził, kiedy będą malowali oprawy. A „Kamel” miał na stadionie przy Bukowej ochroniarza, który zdradził, gdzie trzymają flagi. Musieliśmy je jednak ukraść wtedy, gdy na miejscu będą gieksiarze, inaczej w świecie kibicowskim taki numer zostałby uznany za frajerski - podkreślał Łukasz B.
W ataku na stadion udział wzięło kilkudziesięciu pseudokibiców Ruchu oraz Wisły Kraków. Nie mieli przy sobie telefonów, aby policja nie namierzyła sprawców po logowaniu aparatów do BTS-ów. - Komunikowaliśmy się za pomocą krótkofalówek - przyznał Łukasz B.
Pseudokibice obezwładnili ochroniarzy, po czym zaczęli wyłamywać drzwi w poszczególnych pomieszczeniach. - „Kajo” pobił jednego z gieksiarzy. Chłop był łysy, zakrwawiony. Kiedy zapytałem go, gdzie są flagi, kiwnął głową na idących chłopaków i powiedział, że podążają w dobrą stronę - opowiadał B.
"Misiek" usunął dowody napadu
Paweł M. ps. Misiek przywódca kiboli Wisły Kraków, zebrał od wszystkich uczestników napadu maczety, kije oraz rękawice i wyrzucił je po drodze do domu. Dwa dni po tym skoku kibole z Chorzowa zawieźli skradzione flagi do hali Wisły Kraków, rozłożyli je na trybunach oraz parkiecie i zrobili sobie sesje fotograficzną. - Tego dnia miały tam trenować koszykarki, ale „Misiek” miał takie wpływy, że nie trenowały - zeznał „Baluś”.
Przyznał się też do napadu na kibiców Rakowa Częstochowa, ataku na szalikowców Banika Ostrawa na autostradzie A1 (w trakcie tej akcji kibole z Chorzowa zepchnęli do rowu auto jadące z prędkością 170 km na godz.) oraz napadu na dilera narkotyków, któremu ukradli 4,5 kilograma marihuany.
w majtki przed ta skurwiałą bandą, to kim ty jestes?
tak chetnie tu wciepujecie i komentujecie te wypociny
odniescie sie moze do jednego szczegółu, byli Ci ultrasi tam wtedy czy nie? oswiadczenie chyba nawet daliscie, farmazon?
-
- Posty: 252
- Rejestracja: 11.01.2012, 17:09
- Lokalizacja: Amsterdam
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Czyli jak balus pierdoli ze byli tam ultrasi to 100% prawdy ale jak pierdoli inne głupoty pokazujące jakie Krzywe akcje robiliście to farmazon bo oczywiście musi coś gadać żeby być 60 tak?? Jak jest o innych to szczera prawda jak o Was to nic takiego nie miało miejsca??kibic ze Śląska pisze: ↑07.02.2020, 08:55X lat robiłes z kolegamiMilik pisze: ↑07.02.2020, 07:38j***** konfidenci z cichej 6,rzygać się jaką skurwioną jesteście bandą.gumowy91 pisze: ↑06.02.2020, 20:27Szef kibolskiego gangu Psycho Fans opowiadał w sądzie, w jaki sposób szalikowcy z Chorzowa zdobywali pozycję w kibicowskim półświatku. - "Lotek" leżał, kwiczał i ryczał. A potem była komenda, by chwycić go za ręce i nogi i tak bić młotkami, aby je połamać - opowiadał o ataku na lidera zabrzańskiej Torcidy.
W Sądzie Okręgowym w Katowicach odbyła się w czwartek kolejna rozprawa w procesie 48 osób oskarżonych o udział gangu Psycho Fans założonym przez pseudokibiców Ruchu Chorzów. Sędziowie kontynuowali przesłuchanie Łukasza B. ps. Baluś, który w strukturze grupy zajmował czwarte miejsce i kierował kibolskim wywiadem. Po zatrzymaniu poszedł na współpracę z prokuraturą i uzyskał status małego świadka koronnego. Wyjaśnienia składał bez udziału współoskarżonych kolegów.
- Chciałem zgłosić, że na zakończenie ostatniej rozprawy panie siedzące na sali rozpraw [dziewczyny Psycho Fans - przyp. red.] nazwały mnie c*****, konfidentem i używały wulgaryzmów. Jedna z tych pań, która jest na sali rozpraw, ma nałożony przez prokuraturę zakaz zbliżania się do mnie i innych oskarżonych, którzy poszli na współpracę z prokuraturą - stwierdził „Baluś”. Ta deklaracja wywołała konsternację składu sędziowskiego.
- Na jaką odległość obowiązuje zakaz zbliżania? - dopytał sędzia Piotr Horzela.
- Nie wiem - przyznał Łukasz B. Sąd uznał, że tę kwestię wyjaśni po zakończeniu rozprawy. - Jeśli sytuacja się jednak powtórzy, publiczność zostanie wyproszona z sali - zagroziła sędzia Ewa Wrońska, przewodnicząca składu orzekającego.
Katowaliśmy ludzi oczach dzieci
„Baluś” przyznał, że dziesięć lat temu Maciej M. ps. Maślak, lider Psycho Fans, zorganizował napad na szkołę podstawową w Mysłowicach, w której trenowali kibice GieKSy. Zamaskowani Psycho Fans wpadli tam uzbrojeni w style od łopat i bejsbole.
- Pamiętam, że byli tam trenerzy, jacyś ludzie i kibole GieKSy. Myśmy lali wszystkich równo, jak popadnie. Z boku stały wystraszone dzieci i przyglądały się, jak biłem jakiegoś człowieka kijem od łopaty. Jeden przerażony chłop chwycił ławeczkę gimnastyczną i bronił się nią przed naszymi chłopakami - opowiadał szef wywiadu Psycho Fans. Na odchodnym pseudokibice z Chorzowa zniszczyli wszystkie zaparkowane przed szkołą samochody.
Psycho Fans zdewastowali też bar położony w pobliżu stadionu Górnika Zabrze. Kilkudziesięciu kiboli Ruchu wpadło do środka z maczetami i kijami. Bili każdego, kto był w środku. - „Batman” odciął jednemu facetowi palec - opowiadał B.
Krótko potem Psycho Fans zdemolowali bar Zgoda w Rudzie Śląskiej, który ochraniali członkowie Torcidy. - Krótko wcześniej żabole podrzucili nadajnik GPS pod samochód „Dudiego”, po czym wybili w nim wszystkie szyby. To było upokarzające dla naszej grupy, dlatego zaplanowaliśmy zemstę - opowiedział B.
Psycho Fans wpadli do baru Zgoda z maczetami i bejsbolami. Niszczyli wszystko, co popadnie, a „Celebryta” zaczął strzelać z pistoletu na metalowe kulki. - Najgorsze jest to, że pobici zostali głównie pijacy, bo ochroniarze z Torcidy uciekli na zaplecze - wyjaśniał szef wywiadu PF.
"Lotek" kwiczał i ryczał
W ramach walki o wpływy w aglomeracji pseudokibice z Chorzowa zaplanowali zamach na Jarosława P. ps. „Lotek”, jednego z liderów zabrzańskiej Torcidy. Plan ataku wyglądał jak scenariusz filmu szpiegowskiego. Dziewczyna jednego z Psycho Fans umówiła się bowiem z „Lotkiem”, po czym zaprosiła go do swojego mieszkania. - Nie wiem, co tam robili, ale wyglądało to bardzo dziwnie. Najważniejsze, że obiecała, iż jak „Lotek” będzie od niej wychodził, wyśle esemesa. I słowa dotrzymała - stwierdził Łukasz B.
Kiedy przywódca Torcidy wyszedł z klatki, natknął się na ponad 20 czekających na niego członków Psycho Fans. Próbował uciec, ale nie miał szans. Kiedy padł na ziemię, kibole z Chorzowa zaczęli okładać go kijami, bejsbolami i młotkami. - Kiedy do nich dobiegłem, on kwiczał i ryczał, a potem poszła komenda: dawać go na pająka. To znaczyło, że trzeba chwycić go za ręce i nogi, rozciągnąć i tak bić młotkami po kończynach, aby je połamać - wyjaśniał ze stoickim spokojem „Baluś”. Przyznał, że sam bił „Lotka” rurą, która jednak była ciężka i wypadła mu z rąk. - Chwyciłem go za nogę i wtedy „Lucki” wziął zamach i tak go pierdolnął ta rurą, że zrobiła się kisielowata „Lotek” zemdlał - opowiadał skruszony członek PF. Zdaniem lekarzy Jarosław P. przeżył ten atak cudem, miał rozległe złamania i obrażenia wewnętrzne.
Kibice Videotonu wystraszyli się ekipy z Chorzowa
- Mieliśmy złą sławę - przyznał Łukasz B. I podał przykład bijatyki z kibicami węgierskiego Videotonu. - Dostaliśmy cynk, że jadą busami i autami do Częstochowy, bo mieli sztamę z Rakowem. Chcieliśmy się z nimi bić, zaproponowaliśmy ustawkę, ale oni zadzwonili do kolegów z Częstochowy i dowiedzieli się, jaką bandą jesteśmy. Kiedy stwierdzili, że rezygnują, zagroziliśmy im, że jak nie staną do ustawki, to ich zaatakujemy - opowiadał „Baluś”.
Do bijatyki doszło w okolicach Siewierza. Kibole z Chorzowa w kilkadziesiąt sekund powalili na ziemię wszystkich Węgrów. - Chłopaki tak się zapędziły w tym biciu, że niechcący pobili też jednego z naszych, który tak jak Węgrzy miał brodę - relacjonował B.
Bijatykę tabletem nagrały dwie towarzyszące kibicom Videotonu kobiety. Krótko potem w sieci pojawiły się zdjęcia z tego zdarzenia. Widać na nich niezamaskowanych członków PF. - Zadzwoniliśmy do ekipy z Rakowa, aby usunęła to z sieci, ale oni twierdzili, że nie są odpowiedzialni za tę publikację. Zapowiedzieliśmy więc, że ich rozjebiemy i to był nasz kolejny cel na kibicowskiej mapie Polski - wyjaśnił „Baluś”.
Dbaliśmy, aby nie wyjść na frajerów
Przyznał tez, że brał udział w napadzie na stadion GieKSy i kradzieży 44 klubowych flag. Wymienił w sądzie wszystkich uczestników tego zdarzenia. - „Lelon” siedział ciągle na internetowym forum GieKSy i śledził, kiedy będą malowali oprawy. A „Kamel” miał na stadionie przy Bukowej ochroniarza, który zdradził, gdzie trzymają flagi. Musieliśmy je jednak ukraść wtedy, gdy na miejscu będą gieksiarze, inaczej w świecie kibicowskim taki numer zostałby uznany za frajerski - podkreślał Łukasz B.
W ataku na stadion udział wzięło kilkudziesięciu pseudokibiców Ruchu oraz Wisły Kraków. Nie mieli przy sobie telefonów, aby policja nie namierzyła sprawców po logowaniu aparatów do BTS-ów. - Komunikowaliśmy się za pomocą krótkofalówek - przyznał Łukasz B.
Pseudokibice obezwładnili ochroniarzy, po czym zaczęli wyłamywać drzwi w poszczególnych pomieszczeniach. - „Kajo” pobił jednego z gieksiarzy. Chłop był łysy, zakrwawiony. Kiedy zapytałem go, gdzie są flagi, kiwnął głową na idących chłopaków i powiedział, że podążają w dobrą stronę - opowiadał B.
"Misiek" usunął dowody napadu
Paweł M. ps. Misiek przywódca kiboli Wisły Kraków, zebrał od wszystkich uczestników napadu maczety, kije oraz rękawice i wyrzucił je po drodze do domu. Dwa dni po tym skoku kibole z Chorzowa zawieźli skradzione flagi do hali Wisły Kraków, rozłożyli je na trybunach oraz parkiecie i zrobili sobie sesje fotograficzną. - Tego dnia miały tam trenować koszykarki, ale „Misiek” miał takie wpływy, że nie trenowały - zeznał „Baluś”.
Przyznał się też do napadu na kibiców Rakowa Częstochowa, ataku na szalikowców Banika Ostrawa na autostradzie A1 (w trakcie tej akcji kibole z Chorzowa zepchnęli do rowu auto jadące z prędkością 170 km na godz.) oraz napadu na dilera narkotyków, któremu ukradli 4,5 kilograma marihuany.
w majtki przed ta skurwiałą bandą, to kim ty jestes?
tak chetnie tu wciepujecie i komentujecie te wypociny
odniescie sie moze do jednego szczegółu, byli Ci ultrasi tam wtedy czy nie? oswiadczenie chyba nawet daliscie, farmazon?
..Na szczytach kominy dym spowijo ta ziymia
brudne familoki miejsce mego pochodzynia ..
brudne familoki miejsce mego pochodzynia ..
-
- Posty: 152
- Rejestracja: 15.04.2012, 14:42
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
[link]
Tutaj więcej wypocin tej celebrytki.
Tutaj więcej wypocin tej celebrytki.
-
- Posty: 278
- Rejestracja: 01.04.2019, 22:33
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
To samo chciałem napisać tylko w drugą stronę i tak będzie zawsze więc zostawił bym temat balerona, bo znowu będzie na 5 stron pierdolenia o oświadczeniach.wacus.. pisze: ↑07.02.2020, 10:13Czyli jak balus pierdoli ze byli tam ultrasi to 100% prawdy ale jak pierdoli inne głupoty pokazujące jakie Krzywe akcje robiliście to farmazon bo oczywiście musi coś gadać żeby być 60 tak?? Jak jest o innych to szczera prawda jak o Was to nic takiego nie miało miejsca??kibic ze Śląska pisze: ↑07.02.2020, 08:55X lat robiłes z kolegami
w majtki przed ta skurwiałą bandą, to kim ty jestes?
tak chetnie tu wciepujecie i komentujecie te wypociny
odniescie sie moze do jednego szczegółu, byli Ci ultrasi tam wtedy czy nie? oswiadczenie chyba nawet daliscie, farmazon?
-
- Posty: 112
- Rejestracja: 13.05.2019, 12:11
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
X lat w majtki? Wy się z wisła musieliście ułożyć bo nie dawaliśmy rady, a później się rozjebaliscie na siebie jak szmaty, zwykle k*******.kibic ze Śląska pisze: ↑07.02.2020, 08:55X lat robiłes z kolegamiMilik pisze: ↑07.02.2020, 07:38j***** konfidenci z cichej 6,rzygać się jaką skurwioną jesteście bandą.gumowy91 pisze: ↑06.02.2020, 20:27Szef kibolskiego gangu Psycho Fans opowiadał w sądzie, w jaki sposób szalikowcy z Chorzowa zdobywali pozycję w kibicowskim półświatku. - "Lotek" leżał, kwiczał i ryczał. A potem była komenda, by chwycić go za ręce i nogi i tak bić młotkami, aby je połamać - opowiadał o ataku na lidera zabrzańskiej Torcidy.
W Sądzie Okręgowym w Katowicach odbyła się w czwartek kolejna rozprawa w procesie 48 osób oskarżonych o udział gangu Psycho Fans założonym przez pseudokibiców Ruchu Chorzów. Sędziowie kontynuowali przesłuchanie Łukasza B. ps. Baluś, który w strukturze grupy zajmował czwarte miejsce i kierował kibolskim wywiadem. Po zatrzymaniu poszedł na współpracę z prokuraturą i uzyskał status małego świadka koronnego. Wyjaśnienia składał bez udziału współoskarżonych kolegów.
- Chciałem zgłosić, że na zakończenie ostatniej rozprawy panie siedzące na sali rozpraw [dziewczyny Psycho Fans - przyp. red.] nazwały mnie c*****, konfidentem i używały wulgaryzmów. Jedna z tych pań, która jest na sali rozpraw, ma nałożony przez prokuraturę zakaz zbliżania się do mnie i innych oskarżonych, którzy poszli na współpracę z prokuraturą - stwierdził „Baluś”. Ta deklaracja wywołała konsternację składu sędziowskiego.
- Na jaką odległość obowiązuje zakaz zbliżania? - dopytał sędzia Piotr Horzela.
- Nie wiem - przyznał Łukasz B. Sąd uznał, że tę kwestię wyjaśni po zakończeniu rozprawy. - Jeśli sytuacja się jednak powtórzy, publiczność zostanie wyproszona z sali - zagroziła sędzia Ewa Wrońska, przewodnicząca składu orzekającego.
Katowaliśmy ludzi oczach dzieci
„Baluś” przyznał, że dziesięć lat temu Maciej M. ps. Maślak, lider Psycho Fans, zorganizował napad na szkołę podstawową w Mysłowicach, w której trenowali kibice GieKSy. Zamaskowani Psycho Fans wpadli tam uzbrojeni w style od łopat i bejsbole.
- Pamiętam, że byli tam trenerzy, jacyś ludzie i kibole GieKSy. Myśmy lali wszystkich równo, jak popadnie. Z boku stały wystraszone dzieci i przyglądały się, jak biłem jakiegoś człowieka kijem od łopaty. Jeden przerażony chłop chwycił ławeczkę gimnastyczną i bronił się nią przed naszymi chłopakami - opowiadał szef wywiadu Psycho Fans. Na odchodnym pseudokibice z Chorzowa zniszczyli wszystkie zaparkowane przed szkołą samochody.
Psycho Fans zdewastowali też bar położony w pobliżu stadionu Górnika Zabrze. Kilkudziesięciu kiboli Ruchu wpadło do środka z maczetami i kijami. Bili każdego, kto był w środku. - „Batman” odciął jednemu facetowi palec - opowiadał B.
Krótko potem Psycho Fans zdemolowali bar Zgoda w Rudzie Śląskiej, który ochraniali członkowie Torcidy. - Krótko wcześniej żabole podrzucili nadajnik GPS pod samochód „Dudiego”, po czym wybili w nim wszystkie szyby. To było upokarzające dla naszej grupy, dlatego zaplanowaliśmy zemstę - opowiedział B.
Psycho Fans wpadli do baru Zgoda z maczetami i bejsbolami. Niszczyli wszystko, co popadnie, a „Celebryta” zaczął strzelać z pistoletu na metalowe kulki. - Najgorsze jest to, że pobici zostali głównie pijacy, bo ochroniarze z Torcidy uciekli na zaplecze - wyjaśniał szef wywiadu PF.
"Lotek" kwiczał i ryczał
W ramach walki o wpływy w aglomeracji pseudokibice z Chorzowa zaplanowali zamach na Jarosława P. ps. „Lotek”, jednego z liderów zabrzańskiej Torcidy. Plan ataku wyglądał jak scenariusz filmu szpiegowskiego. Dziewczyna jednego z Psycho Fans umówiła się bowiem z „Lotkiem”, po czym zaprosiła go do swojego mieszkania. - Nie wiem, co tam robili, ale wyglądało to bardzo dziwnie. Najważniejsze, że obiecała, iż jak „Lotek” będzie od niej wychodził, wyśle esemesa. I słowa dotrzymała - stwierdził Łukasz B.
Kiedy przywódca Torcidy wyszedł z klatki, natknął się na ponad 20 czekających na niego członków Psycho Fans. Próbował uciec, ale nie miał szans. Kiedy padł na ziemię, kibole z Chorzowa zaczęli okładać go kijami, bejsbolami i młotkami. - Kiedy do nich dobiegłem, on kwiczał i ryczał, a potem poszła komenda: dawać go na pająka. To znaczyło, że trzeba chwycić go za ręce i nogi, rozciągnąć i tak bić młotkami po kończynach, aby je połamać - wyjaśniał ze stoickim spokojem „Baluś”. Przyznał, że sam bił „Lotka” rurą, która jednak była ciężka i wypadła mu z rąk. - Chwyciłem go za nogę i wtedy „Lucki” wziął zamach i tak go pierdolnął ta rurą, że zrobiła się kisielowata „Lotek” zemdlał - opowiadał skruszony członek PF. Zdaniem lekarzy Jarosław P. przeżył ten atak cudem, miał rozległe złamania i obrażenia wewnętrzne.
Kibice Videotonu wystraszyli się ekipy z Chorzowa
- Mieliśmy złą sławę - przyznał Łukasz B. I podał przykład bijatyki z kibicami węgierskiego Videotonu. - Dostaliśmy cynk, że jadą busami i autami do Częstochowy, bo mieli sztamę z Rakowem. Chcieliśmy się z nimi bić, zaproponowaliśmy ustawkę, ale oni zadzwonili do kolegów z Częstochowy i dowiedzieli się, jaką bandą jesteśmy. Kiedy stwierdzili, że rezygnują, zagroziliśmy im, że jak nie staną do ustawki, to ich zaatakujemy - opowiadał „Baluś”.
Do bijatyki doszło w okolicach Siewierza. Kibole z Chorzowa w kilkadziesiąt sekund powalili na ziemię wszystkich Węgrów. - Chłopaki tak się zapędziły w tym biciu, że niechcący pobili też jednego z naszych, który tak jak Węgrzy miał brodę - relacjonował B.
Bijatykę tabletem nagrały dwie towarzyszące kibicom Videotonu kobiety. Krótko potem w sieci pojawiły się zdjęcia z tego zdarzenia. Widać na nich niezamaskowanych członków PF. - Zadzwoniliśmy do ekipy z Rakowa, aby usunęła to z sieci, ale oni twierdzili, że nie są odpowiedzialni za tę publikację. Zapowiedzieliśmy więc, że ich rozjebiemy i to był nasz kolejny cel na kibicowskiej mapie Polski - wyjaśnił „Baluś”.
Dbaliśmy, aby nie wyjść na frajerów
Przyznał tez, że brał udział w napadzie na stadion GieKSy i kradzieży 44 klubowych flag. Wymienił w sądzie wszystkich uczestników tego zdarzenia. - „Lelon” siedział ciągle na internetowym forum GieKSy i śledził, kiedy będą malowali oprawy. A „Kamel” miał na stadionie przy Bukowej ochroniarza, który zdradził, gdzie trzymają flagi. Musieliśmy je jednak ukraść wtedy, gdy na miejscu będą gieksiarze, inaczej w świecie kibicowskim taki numer zostałby uznany za frajerski - podkreślał Łukasz B.
W ataku na stadion udział wzięło kilkudziesięciu pseudokibiców Ruchu oraz Wisły Kraków. Nie mieli przy sobie telefonów, aby policja nie namierzyła sprawców po logowaniu aparatów do BTS-ów. - Komunikowaliśmy się za pomocą krótkofalówek - przyznał Łukasz B.
Pseudokibice obezwładnili ochroniarzy, po czym zaczęli wyłamywać drzwi w poszczególnych pomieszczeniach. - „Kajo” pobił jednego z gieksiarzy. Chłop był łysy, zakrwawiony. Kiedy zapytałem go, gdzie są flagi, kiwnął głową na idących chłopaków i powiedział, że podążają w dobrą stronę - opowiadał B.
"Misiek" usunął dowody napadu
Paweł M. ps. Misiek przywódca kiboli Wisły Kraków, zebrał od wszystkich uczestników napadu maczety, kije oraz rękawice i wyrzucił je po drodze do domu. Dwa dni po tym skoku kibole z Chorzowa zawieźli skradzione flagi do hali Wisły Kraków, rozłożyli je na trybunach oraz parkiecie i zrobili sobie sesje fotograficzną. - Tego dnia miały tam trenować koszykarki, ale „Misiek” miał takie wpływy, że nie trenowały - zeznał „Baluś”.
Przyznał się też do napadu na kibiców Rakowa Częstochowa, ataku na szalikowców Banika Ostrawa na autostradzie A1 (w trakcie tej akcji kibole z Chorzowa zepchnęli do rowu auto jadące z prędkością 170 km na godz.) oraz napadu na dilera narkotyków, któremu ukradli 4,5 kilograma marihuany.
w majtki przed ta skurwiałą bandą, to kim ty jestes?
tak chetnie tu wciepujecie i komentujecie te wypociny
odniescie sie moze do jednego szczegółu, byli Ci ultrasi tam wtedy czy nie? oswiadczenie chyba nawet daliscie, farmazon?
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
Milik, coś p*********. Z tego co pamiętam, a pamięć mam dobrą, to GKS i KSG zrobili sztame, bo sobie rady z nami dać nie umieli, co jak się później okazało c**** wam dało, bo dalej byliście j*****.
A powody, dla których mieliśmy układ z Wisłą, to już dobrze znasz, i nie był to strach przed wami.
A powody, dla których mieliśmy układ z Wisłą, to już dobrze znasz, i nie był to strach przed wami.
-
- Posty: 267
- Rejestracja: 09.06.2016, 18:48
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
czyli nie widzieliscie pytania o ultrasów?
byli tam wtedy czy nie? krótka odpowiedz
co do krzywych akcji ktore on tam wypisuje to dosłownie to samo robliscie albo chcieliscie robic wy, wiec w czym problem teraz?
gpsy podkładaliscie tak samo, atakowaliscie jednego w kilku tak samo, atak na dilerów czy inne haracze robicie tak samo..
co do sprzetu , zgadzam sie ze to chore, a teraz pytanie - co woził Pastor pod siedzeniem? po co mu to było?
jesli uwazasz jeden z drugim ze układ z Wisłą był po to zebyśmy mieli wieksza bande do spraw H to jestes jebniety i niewiele kumasz
wciepujecie tu te wypociny tych k**** po co? bo sie własnie dowiedzieliscie o niektorych rzeczach i wam stanął?
wasze bandy robia to samo, z tego samego żyją, tylko u nas sie trafiły sciery które mowia o tym w sądzie
byli tam wtedy czy nie? krótka odpowiedz
co do krzywych akcji ktore on tam wypisuje to dosłownie to samo robliscie albo chcieliscie robic wy, wiec w czym problem teraz?
gpsy podkładaliscie tak samo, atakowaliscie jednego w kilku tak samo, atak na dilerów czy inne haracze robicie tak samo..
co do sprzetu , zgadzam sie ze to chore, a teraz pytanie - co woził Pastor pod siedzeniem? po co mu to było?
jesli uwazasz jeden z drugim ze układ z Wisłą był po to zebyśmy mieli wieksza bande do spraw H to jestes jebniety i niewiele kumasz
wciepujecie tu te wypociny tych k**** po co? bo sie własnie dowiedzieliscie o niektorych rzeczach i wam stanął?
wasze bandy robia to samo, z tego samego żyją, tylko u nas sie trafiły sciery które mowia o tym w sądzie
Re: Zagłębie Dąbrowskie i Górny Śląsk-Kibicowsko
To chyba jasne że byli. O tym że wyszli przed akcją na fajkę już pisałem w tamtym roku. Ale przecież się nigdy do tego nie przyznają, bo to by był gwóźdź do trumny dla ekipy, która dała się wyjebać ze wszystkich fan na własnym stadionie.
Najlepiej puścić w eter tekst że nikogo nie było i tego się trzymać. Banalne i genialne. Nie ma filmu, nie ma zdjęć, nie ma świadków.
Było minęło...
Najlepiej puścić w eter tekst że nikogo nie było i tego się trzymać. Banalne i genialne. Nie ma filmu, nie ma zdjęć, nie ma świadków.
Było minęło...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: bartekbrk18, Brzozovia53, buhu321, ExpertSerwis, fasci_nation, Guwniak11, HistoriaRealna, Junior89, ldzwdz1910, lysyzzz, Meyer, UrzadSkarbowy, Wacek0099, WITEK123 i 220 gości