Piękne czasy :)23 cm w zwisie pisze: ↑18.01.2020, 20:46Tak przez przypadek rzuciłem okiem na sezon 98/99 naszej ekstraklasy i rozjebała mnie frekwencja na Ruchu Radzionków..
Kolejka 1 - 25-26 lipca
Ruch Radzionków 5-0 Widzew Łódź
24 lipca (8000)
Rafał Jarosz 12, Marian Janoszka 13 (k), 30, Józef Żymańczyk 16, Tomasz Fornalik 71
Ruch Radzionków 1-1 Amica Wronki
1 sierpnia (8000)
Tomasz Fornalik 74 - Dariusz Jackiewicz 90
Ruch Radzionków 1-2 Legia Warszawa
23 września (11 000)
Józef Żymańczyk 15 - Piotr Mosór 65, Bartosz Karwan 86
Podobna frekwencja w innych kolejkach. Jedna z najwyższych w ekstraklasie. Gdzie swoje mecze grał Radzionków ? Na stadionie Polonii Bytom ?
Wydaje mi się, że z Widzewem było zdecydowanie więcej widzów i był to nasz debiut w ekstraklasie, który jest do dzisiaj mianowany na najważniejsze wydarzenie w historii Ruchu Radzionków, bo wygraliśmy wtedy 5:0.
Przed meczem piłkarze Widzewa jechali samochodami, bo myśleli że przyjadą i nas ograją. Jeszcze się śmiali, że nie mogą Radzionkowa znaleźć na mapie i w sumie nic w tym dziwnego, bo nasze miasto ma 16 tyś. ludzi, a na mecze potrafiło przyjść po 8-12 tyś. Część kibiców była z Bytomia, Tarnowskich Gór czy Piekar Śląskich ale i tak w czasie meczu Radzionków robił się pusty.
Był jeszcze mecz pucharu Polski z Ruchem Chorzów (wtedy jeszcze graliśmy w 2 lidze) i na meczu było około 14 tyś. w tym spora liczba kibiców z Chorzowa, którzy po meczu dymili z psiarnią.
Inne czasy, krzesełek nie było, imprez masowych/niemasowych chyba też nie to sprzedawano bilety wszystkim i każdy wchodził.
Pierwsza fotka poniżej bo właśnie z PP z Ruchem Chorzów, a reszta to mecz z Widzewem i trybuny w tle.




