Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: LechiaCHWM, Zorientowany

ODPOWIEDZ
oitak
Posty: 782
Rejestracja: 14.01.2010, 22:49

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: oitak » 16.03.2019, 17:18

Fizmatenty pisze:
16.03.2019, 15:58
Leon_88_OR pisze:
16.03.2019, 13:44
Mareczek86 pisze:
16.03.2019, 12:05
Dostali, ale z innego powodu.
Będzie oficjalne oświadczenie co zaistniało i z jakich pobudek, czy może pozostanie to "słodka tajemnica" wislackiej rodziny?
Jaki masz z tym problem?? Rekiny( inaczej sharki) są grupą trzymającą władze na Wiśle i to oni ustalają reguły gry. Gównarzeria podpadła to dostała bęcki i nie będzie więcej podskakiwać. Kibicowanie nie ma nic wspólnego z demokracją, tu jest ścisła hierarchia i albo sie podporządkujesz albo dostaniesz w kły.
Byl wrzatek wlewany?

iparts.pl
Banditosdod
Posty: 333
Rejestracja: 10.12.2017, 16:48

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Banditosdod » 16.03.2019, 17:21

Ale ultrasow bic?tyle jest ekip w Polsce

P141171215B
Posty: 286
Rejestracja: 09.11.2014, 14:10

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: P141171215B » 16.03.2019, 17:37

oitak pisze:
16.03.2019, 17:18
Fizmatenty pisze:
16.03.2019, 15:58
Leon_88_OR pisze:
16.03.2019, 13:44


Będzie oficjalne oświadczenie co zaistniało i z jakich pobudek, czy może pozostanie to "słodka tajemnica" wislackiej rodziny?
Jaki masz z tym problem?? Rekiny( inaczej sharki) są grupą trzymającą władze na Wiśle i to oni ustalają reguły gry. Gównarzeria podpadła to dostała bęcki i nie będzie więcej podskakiwać. Kibicowanie nie ma nic wspólnego z demokracją, tu jest ścisła hierarchia i albo sie podporządkujesz albo dostaniesz w kły.
Byl wrzatek wlewany?
Był, do herbaty i kawy.
Uśmiechnij się, jutro możesz nie mieć zębów.

Fizmatenty
Posty: 149
Rejestracja: 08.08.2014, 12:34

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Fizmatenty » 16.03.2019, 17:58

oitak pisze:
16.03.2019, 17:18

Byl wrzatek wlewany?
Człowieku kiedy ty zrozumiesz, że nieodzownym elementem obecnego kibicowania jest dostać po głowie od kibiców własnej drużyny. Zgadzam się, że niejednokrotnie jest to podwójnie upokarzające np. kiedy przekopią cię chłopy w torebkach; tzw. koledzy po szalu. Tu nie ma reguły, co zespół to obyczaj. Jakieś bzdurne ideały to powinieneś juz dawno wybić z głowy zanim ktos nie zrobi tego za ciebie zaparzając herbate w twoim gardle.

Wtaszka
Posty: 165
Rejestracja: 24.05.2018, 16:02

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Wtaszka » 27.03.2019, 20:14

Co to dziś się podziało w galerii Krakowskiej?

Zbedny_balast
Posty: 85
Rejestracja: 13.03.2015, 15:12

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Zbedny_balast » 27.03.2019, 21:00

Zasłyszane w RMF

Bójka pseudokibiców Wisły Kraków w Galerii Krakowskiej. Na jednym z pięter doszło do szamotaniny, a następnie jeden z pseudokibiców oddał strzał z rakietnicy.

bronz
Posty: 37
Rejestracja: 27.02.2007, 21:23
Lokalizacja: GPRS

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: bronz » 27.03.2019, 21:14

hmmmm musieli w szalikach być....chyba rmf ma ich rozpracowanych....
szkoda głupoty gadać i pisać

mateusznow
Posty: 287
Rejestracja: 07.06.2018, 19:29

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: mateusznow » 27.03.2019, 22:47

Policja nie wie kto, ale RMF wie, że to byli kibole :)

STnaFejku
Posty: 116
Rejestracja: 21.10.2010, 16:02

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: STnaFejku » 28.03.2019, 15:22

Kibice ? na pewno nie, jak z rakietnic strzelali, to pewnie studenci Akademii Morskiej ;) Ty słyszysz zamach - myślisz islamista, pismak słyszy strzał z rakietnicy - myśli kibol.

mateusznow
Posty: 287
Rejestracja: 07.06.2018, 19:29

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: mateusznow » 28.03.2019, 15:40

Tylko raz mówią petardy, drugi raz rakietnice, a co będzie jako trzecie ?

aligator1
Posty: 2
Rejestracja: 04.04.2019, 08:06

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: aligator1 » 06.04.2019, 12:40

Polish Power pisze:
11.03.2019, 12:26
Wrzuci ktoś opis tej awantury pod stadionem z meczu Cracovia-Motor, 96 rok ??
Od nas autokar i dwie osoby nocnym pociagiem.Wysiadka 5 rano na Plaszowie gdzie juz czekala obcinka Cracovi.Na stadion wbijamy sie na godzine przed meczem ,niedlugo potem podjezdza autokar i z pobliskich knajp i rowniez ze stadionu wybiega ekipa gospodarzy, awantura ze sprzetem jak i wszystkim co bylo pod reka bez cofki ani z jednej tak i z drugiej strony,mnostwo kufli leci w nasza strone i jednen z nich przewietrza nam boczna szybe w autokarze,szybko odgradzaja nas psy i reszta wchodzi na stadion.Od nas jedna osoba wymaga pomocy lekarskiej.Ogolnie dobry wyjazd i duze zaskoczenie wsrod gospodarzy cala akcja .

ProudOfPoland
Posty: 202
Rejestracja: 29.08.2016, 01:29

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ProudOfPoland » 08.04.2019, 18:49

Wisła zbierająca pieniądza na... kare za race w meczu z Legią to jakiś nowy wymiar modern futbolu.

P141171215B
Posty: 286
Rejestracja: 09.11.2014, 14:10

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: P141171215B » 08.04.2019, 20:31

ProudOfPoland pisze:
08.04.2019, 18:49
Wisła zbierająca pieniądza na... kare za race w meczu z Legią to jakiś nowy wymiar modern futbolu.
Ty tak na poważnie?
Uśmiechnij się, jutro możesz nie mieć zębów.

ProudOfPoland
Posty: 202
Rejestracja: 29.08.2016, 01:29

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ProudOfPoland » 08.04.2019, 23:01

P141171215B pisze:
08.04.2019, 20:31
ProudOfPoland pisze:
08.04.2019, 18:49
Wisła zbierająca pieniądza na... kare za race w meczu z Legią to jakiś nowy wymiar modern futbolu.
Ty tak na poważnie?
Nie, dla jaj.
Mogli jeszcze się dorzucić na to muzeum Polin, które to obdarował ichniejszy prezes po meczu z Cracovią.
Btw. flagi już im pozwolił wieszać czy dalej selekcja?

bez-napinki
Posty: 1640
Rejestracja: 31.05.2011, 14:09

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: bez-napinki » 09.04.2019, 10:29

Jesteś ku*** zjebem. W sumie dalej nie ma co pisać. Kolega wyżej zadał bardzo dobre pytanie.

mateusznow
Posty: 287
Rejestracja: 07.06.2018, 19:29

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: mateusznow » 09.04.2019, 11:26

Czegoś nie rozumiem, chyba wszyscy jesteśmy przede wszystkim kibicami prawda ? Co złego w tym, że zbierają kasę w bardzo trudnym okresie dla ich klubu ? Może, dla niektórych kibicowanie, to mieć w d**** swój klub, bo to tylko pretekst do innych działań.

ProudOfPoland
Posty: 202
Rejestracja: 29.08.2016, 01:29

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ProudOfPoland » 09.04.2019, 18:44

bez-napinki pisze:
09.04.2019, 10:29
Jesteś ku*** zjebem. W sumie dalej nie ma co pisać. Kolega wyżej zadał bardzo dobre pytanie.
Ludzie, którzy 10-15 lat temu brali czynny udział w życiu kibicowskim muszą mieć niezłą bekę z niektórych ekip w obecnych czasach.

No ale co tam, proponuję dalszy brak odpalania, nie stanie na schodach itp. rzeczy, żeby przypadkiem nie dostali kary.
Ew. niech znowu zrobią zrzutkę z wyprzedzeniem,żeby ta śmieszna komisja ligi mogła sobie walnąć jeszcze większe kwoty.

bez-napinki
Posty: 1640
Rejestracja: 31.05.2011, 14:09

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: bez-napinki » 09.04.2019, 21:23

Ciekawe po ile wy macie lat, bo sądząc po waszych postach poziomem dorównujecie może do zlikwidowanych gimnazjów.
Czasy się zmieniły i poprzednie lata już nigdy nie wrócą, ile jeszcze można wspominać o jednym i tym samym, wiedząc, że to już się nie zmieni...

96hhhhhh
Posty: 160
Rejestracja: 21.02.2017, 00:49

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: 96hhhhhh » 09.04.2019, 21:32

MENTOL1 pisze:
09.04.2019, 19:36
ProudOfPoland pisze:
09.04.2019, 18:44
bez-napinki pisze:
09.04.2019, 10:29
Jesteś ku*** zjebem. W sumie dalej nie ma co pisać. Kolega wyżej zadał bardzo dobre pytanie.
Ludzie, którzy 10-15 lat temu brali czynny udział w życiu kibicowskim muszą mieć niezłą bekę z niektórych ekip w obecnych czasach.

No ale co tam, proponuję dalszy brak odpalania, nie stanie na schodach itp. rzeczy, żeby przypadkiem nie dostali kary.
Ew. niech znowu zrobią zrzutkę z wyprzedzeniem,żeby ta śmieszna komisja ligi mogła sobie walnąć jeszcze większe kwoty.
Dokladnie starsi kibice patrza na to co wyprawiaja te dzisiejsze piknikokibice co mowia na siebie kibole :) cipy w rurkach a nie kibole. Same zbiorki pieniedzy na wszystko a kibolki zero. Ale stare czasy nie wroca i wszyscy sie na to godzą jak to powiedzial znany kibol jestesmy dinozaury.
Powinni zbierać do 2 puszek
Do jednej na oprawę A do drugiej na kary 😂

sir.
Posty: 646
Rejestracja: 20.11.2016, 07:52

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: sir. » 10.04.2019, 09:33

nie no dzisiejszym szczytem chuligaństwa jest odpaleniem rac i wyjebka, c*** że większość ekip ustala z klubem budżet na kary ;)

ultra81
Posty: 5
Rejestracja: 03.04.2019, 18:36

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ultra81 » 13.04.2019, 00:17

Kraków z kibicowaniem od lat nie ma nic wspólnego. Żeby rodak, rodaka maczetą siekał tylko dlatego, że kibicuje innemu klubowi, to w głowie się nie mieści. Kraków, jak i każdy inny klub bujający się ze sprzętem powinien być automatycznie omijany przez resztę kibolskiej Polski. Może ja stary jestem, bo już po czterdziestce, ale zasady zawsze były proste. Mecz, mordobicie, alkohol, kobiety, 1312, powrót prędzej czy później do domu, ale zawsze powrót. I to była adrenalina, zabawa, przygoda. To co się teraz odpierdala, to zwykłe frajerstwo. I możecie mi od c**** wafla cisnąć, ale kibicowanie stało się zwykłym biznesem i zatraciło całą autentyczność, fanatyzm i spontan.
Against Modern Football

MR Q
Posty: 28
Rejestracja: 14.06.2015, 10:58

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: MR Q » 13.04.2019, 13:32

ultra81 pisze:
13.04.2019, 00:17
Kraków z kibicowaniem od lat nie ma nic wspólnego. Żeby rodak, rodaka maczetą siekał tylko dlatego, że kibicuje innemu klubowi, to w głowie się nie mieści. Kraków, jak i każdy inny klub bujający się ze sprzętem powinien być automatycznie omijany przez resztę kibolskiej Polski. Może ja stary jestem, bo już po czterdziestce, ale zasady zawsze były proste. Mecz, mordobicie, alkohol, kobiety, 1312, powrót prędzej czy później do domu, ale zawsze powrót. I to była adrenalina, zabawa, przygoda. To co się teraz odpierdala, to zwykłe frajerstwo. I możecie mi od c**** wafla cisnąć, ale kibicowanie stało się zwykłym biznesem i zatraciło całą autentyczność, fanatyzm i spontan.
Masz 40 lat i mówisz, że zawsze było sztywniutko i honorow i na gołe łapy ? Zabawa to może były kamionki (z koktajlami mołotowa włącznie) katowanie klamrami (gdzie sam znam przypadek chłopaka, który stracił oko przez takie ,,zabawy'') może nie było napierdalnia czym popadnie z młotkami,brechami,płytami chodnikowymi i c*** wie czym jeszcze. Skończ pierdolić i wybielać ,,swoje'' czasy, jeżeli rzeczywiście masz 40 lat.

whiskey
Posty: 650
Rejestracja: 22.02.2010, 13:04

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: whiskey » 13.04.2019, 13:43

Jemu bardziej chodzi chyba o to, że kiedyś nie dostawało się kosy pod blokiem, nie czaili się na ciebie w 30 pod klatką i katowali na śmierć. No i kiedyś to było 90% ganianek, wymiana kamieniami i odwrót

MR Q
Posty: 28
Rejestracja: 14.06.2015, 10:58

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: MR Q » 13.04.2019, 17:18

Rozumiem, a mi z kolei chodzi o to, że wkurwia mnie niemiłosiernie ,,wychwalanie'' dawnych lat, z tych pięknych lat 90tych można było zapamiętać owszem całą mase fajncyh wspomnieć ale też calą mase patologii wszelakiej. Chlanie do porzygu i robienie totalnego syfu, katowanie swoich małolatów, okradanie, napierdalanie sie bez jakichkolwiek reguł (tak-z ostrym sprzętem na czele). Teraz są akcje charytatywne, pielgrzymki etc a kiedyś ? Kiedyś to kibol (nie będe przytaczał z jakiej ekipy, żeby nie robić gównoburzy bo nie o to chodzi) srał za przeproszeniem w tramwaju przy przypadkowych ludziach. Teraz psy się wiesza na Wiśle czy Ruchu a te same osoby ,,wpsominają'' jak to fajnie było się napierdalać z Triadą. Czasy się zmieniają, każde czasy mają swoje plusy jak i swoje minusy. Pozdro

ultra81
Posty: 5
Rejestracja: 03.04.2019, 18:36

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ultra81 » 13.04.2019, 21:02

MR Q pisze:
13.04.2019, 17:18
Rozumiem, a mi z kolei chodzi o to, że wkurwia mnie niemiłosiernie ,,wychwalanie'' dawnych lat, z tych pięknych lat 90tych można było zapamiętać owszem całą mase fajncyh wspomnieć ale też calą mase patologii wszelakiej. Chlanie do porzygu i robienie totalnego syfu, katowanie swoich małolatów, okradanie, napierdalanie sie bez jakichkolwiek reguł (tak-z ostrym sprzętem na czele). Teraz są akcje charytatywne, pielgrzymki etc a kiedyś ? Kiedyś to kibol (nie będe przytaczał z jakiej ekipy, żeby nie robić gównoburzy bo nie o to chodzi) srał za przeproszeniem w tramwaju przy przypadkowych ludziach. Teraz psy się wiesza na Wiśle czy Ruchu a te same osoby ,,wpsominają'' jak to fajnie było się napierdalać z Triadą. Czasy się zmieniają, każde czasy mają swoje plusy jak i swoje minusy. Pozdro
Nie wychwalam dawnych lat. Napisałem tylko, że człowiek nie jechał na mecz z myślą, że mu odpierdolą maczetą rękę czy wsadzą kosę pod żebra. Wiedział na co może liczyć. Obicie mordy, przeoranie pleców klamrą od pasa. Była patologia i owszem, ale wszystko było autentyczne i związane z kibicowaniem. Podoba się Wam teraz to całe gówno? Biznesy, narkotyki, maczety, patriotyzm na siłę? Większość małolatów w bluzach z Polską Walczącą nie wie, kiedy Powstanie wybuchło. Lans, torebki, wyjazd w 300 osób uznawany za słaby, jakieś pierdolone rankingi. To nie jest patologia? Wszystko jest wymuszone. Akcje charytatywne po to, aby wygładzić obraz kibola. Fanatyzm nakręcany na siłę. Nie tylko mi chce się rzygać tym co teraz się dzieje, takich osób po szalu jest więcej. Pisanie o tym niczego nie zmieni, pewnie, ale ciężko przejść obok tego obojętnie.
Against Modern Football

cwaniaKKK
Posty: 252
Rejestracja: 23.08.2013, 21:31

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: cwaniaKKK » 13.04.2019, 21:39

Czasy się zmieniają, ruch kibicowski też. Kiedyś po trzech piwach we fleku na drugą stronę byłeś street fighterem we dwóch na wrogim osiedlu. Dzisiaj nikt we dwóch na gołe łapy się nie wbija na wrogi teren. Trzeba zaakceptować to co robią młodsi. Albo to akceptujesz i jesteś w temacie albo interesują Cię tylko wyniki piłkarzy.
1910

stary zgred
Posty: 226
Rejestracja: 23.09.2016, 16:12

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: stary zgred » 13.04.2019, 21:58

Panowie mieliście okazję na własnej skórze doświadczyć specyfiki lat 90 , czy tylko znacie z opowiadań?

liberator
Posty: 3
Rejestracja: 17.09.2009, 22:36

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: liberator » 14.04.2019, 00:18

ultra81 pisze:
13.04.2019, 21:02
MR Q pisze:
13.04.2019, 17:18
Rozumiem, a mi z kolei chodzi o to, że wkurwia mnie niemiłosiernie ,,wychwalanie'' dawnych lat, z tych pięknych lat 90tych można było zapamiętać owszem całą mase fajncyh wspomnieć ale też calą mase patologii wszelakiej. Chlanie do porzygu i robienie totalnego syfu, katowanie swoich małolatów, okradanie, napierdalanie sie bez jakichkolwiek reguł (tak-z ostrym sprzętem na czele). Teraz są akcje charytatywne, pielgrzymki etc a kiedyś ? Kiedyś to kibol (nie będe przytaczał z jakiej ekipy, żeby nie robić gównoburzy bo nie o to chodzi) srał za przeproszeniem w tramwaju przy przypadkowych ludziach. Teraz psy się wiesza na Wiśle czy Ruchu a te same osoby ,,wpsominają'' jak to fajnie było się napierdalać z Triadą. Czasy się zmieniają, każde czasy mają swoje plusy jak i swoje minusy. Pozdro
Nie wychwalam dawnych lat. Napisałem tylko, że człowiek nie jechał na mecz z myślą, że mu odpierdolą maczetą rękę czy wsadzą kosę pod żebra. Wiedział na co może liczyć. Obicie mordy, przeoranie pleców klamrą od pasa. Była patologia i owszem, ale wszystko było autentyczne i związane z kibicowaniem. Podoba się Wam teraz to całe gówno? Biznesy, narkotyki, maczety, patriotyzm na siłę? Większość małolatów w bluzach z Polską Walczącą nie wie, kiedy Powstanie wybuchło. Lans, torebki, wyjazd w 300 osób uznawany za słaby, jakieś pierdolone rankingi. To nie jest patologia? Wszystko jest wymuszone. Akcje charytatywne po to, aby wygładzić obraz kibola. Fanatyzm nakręcany na siłę. Nie tylko mi chce się rzygać tym co teraz się dzieje, takich osób po szalu jest więcej. Pisanie o tym niczego nie zmieni, pewnie, ale ciężko przejść obok tego obojętnie.
Za dużo nie piszę, raczej czytam co w chwili obecnej jest mało spotykane. Z niejednego pieca jadłem, ale zasady jednak jakieś były. Smutne to jest, gdyż w chwili obecnej poza biznesem, wygląda to naprawdę żenująco. Pomimo że jestem i byłem wrogiem ekipy numer 1 w moim otoczeniu wielokrotnie pokazywali że liczy się szacunek dla wroga, i w miarę upływu czasu bardziej mam dla nich respekt i poważanie niż dla obecnego koalicjanta.

wariat_outlaw
Posty: 73
Rejestracja: 04.04.2019, 12:11
Lokalizacja: Vice City

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: wariat_outlaw » 15.04.2019, 07:52

ultra81 pisze:
13.04.2019, 21:02
Nie wychwalam dawnych lat. Napisałem tylko, że człowiek nie jechał na mecz z myślą, że mu odpierdolą maczetą rękę czy wsadzą kosę pod żebra. Wiedział na co może liczyć. Obicie mordy, przeoranie pleców klamrą od pasa. Była patologia i owszem, ale wszystko było autentyczne i związane z kibicowaniem. Podoba się Wam teraz to całe gówno? Biznesy, narkotyki, maczety, patriotyzm na siłę? Większość małolatów w bluzach z Polską Walczącą nie wie, kiedy Powstanie wybuchło. Lans, torebki, wyjazd w 300 osób uznawany za słaby, jakieś pierdolone rankingi. To nie jest patologia? Wszystko jest wymuszone. Akcje charytatywne po to, aby wygładzić obraz kibola. Fanatyzm nakręcany na siłę. Nie tylko mi chce się rzygać tym co teraz się dzieje, takich osób po szalu jest więcej. Pisanie o tym niczego nie zmieni, pewnie, ale ciężko przejść obok tego obojętnie.
Z jednej strony masz rację a z drugiej nie dostrzegasz albo nie potrafisz zrozumieć że zmieniły się czasy.Jak ja zaczynałem jeździć na mecze to było bardzo niewiele rozrywek dla małolata w porównaniu z dzisiejszymi czasami.Wtedy piłka i stadion to była rozrywka dziś dla małolata to już nie jest nic ciekawego iść na mecz i oglądać kopanie się po czołach pseudograjków a i na trybunach już nie jest ciekawie.
Lans itd.Zmieniła się moda to i ubiór się zmienia.Jeszcze z 10-15 lat temu ubiór prawie każdego wyjazdowicza czy chłopaczyny z osiedla stanowiła bluza z kapturem i spodnie dresowe szelesty.Jak to wygląda dziś to każdy widzi ale nie sposób mieć o to pretensje.Standard życia się poprawił to jeden z drugim małolat odpicowany.

Co masz do akcji charytatywnych?Sporo osób nie robi tego dla lansu także przestań się czepiać na siłę.

Fanatyzm nakręcany na siłe tu można się zgodzic.Wyjazdy to już raczej nie wyjazdy a wycieczki pod eskortą milicji,szansa na wykręcenie czegoś niewielka.No ale tutaj to już wina systemu,kiedyś pała po plecach,albo dołek i jakaś grzywna dziś dużo poważniejsze konsekwencje dlatego sporo osób się pilnuje.Kamery,sramery,smartfony gdzie każdy może cię nagrać więc ludzie się uspokoili.Teraz nawet na ulicy czy na drodze jak ktoś cie wkurwi to boisz się zareagować bo możesz zostać nagrany i zaliczyć gruby przypał.Owszem dalej zdarzają się bójki ale porownaj to sobie z latami 90tymi czy chociażby jeszcze z 10-15 lat temu.
Inna sprawa ze też dzisiejsi małolaci są o wiele bardziej pizdowaci.
Nic nie słyszałem,nic nie widziałem,nie było mnie tutaj a nawet jeśli byłem to spałem.

Mareczek86
Posty: 368
Rejestracja: 08.05.2017, 10:45

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Mareczek86 » 16.04.2019, 09:14

No to wrzucaj papierki na nich.

Wtaszka
Posty: 165
Rejestracja: 24.05.2018, 16:02

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Wtaszka » 16.04.2019, 12:59

A teraz pomyśl kto doniósł,że dzisiaj psy miały podstawę zrobić na Krakowie akcja Armagedon III

Fizmatenty
Posty: 149
Rejestracja: 08.08.2014, 12:34

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Fizmatenty » 16.04.2019, 13:15

"Według ustaleń dziennikarzy RMF FM, w ręce policji wpadli również, co ciekawe, kibole Cracovii i Lechii Gdańsk" -to już c***, efekt domina się zaczął. Początek w "fabryce konfidentów" a gdzie koniec nikt nie jest w stanie przewidzieć.

mateusznow
Posty: 287
Rejestracja: 07.06.2018, 19:29

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: mateusznow » 16.04.2019, 13:32

I tak się kończą dzisiaj prowadzenie pewnych działalności. Nie można tego w nieskończoność ciągnąć.

maystero
Posty: 286
Rejestracja: 11.05.2013, 21:53

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: maystero » 16.04.2019, 14:20

Podejrzani są oni o popełnienie szeregu przestępstw narkotycznych, ale to jest taki etap zatrzymań, że teraz nie powiemy państwu nic więcej – usłyszeliśmy w Prokuraturze Krajowej.

Nie trzeba być wielkim myslicielem....karuzela się rozpedziła i tylko czekać az będą dojeżdzane kolejne ekipy.

Ardian
Posty: 176
Rejestracja: 17.12.2016, 14:00

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Ardian » 16.04.2019, 16:39

Chuliganów będzie szkoda, ale po żadnym śmieciu importującym do Polski biały puder i inne "przeciery pomidorowe" raczej nie powinniśmy płakać.

nrth
Posty: 886
Rejestracja: 18.11.2010, 12:03

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: nrth » 16.04.2019, 17:51

Valo... pisze:
16.04.2019, 16:49
Jest jaK JEST ZABAWA :)
Ty jestes az tak z****** ze cieszysz sie z sytuacji gdy lezy jakis twoj kumpel?
za kim jestes?

halodrol
Posty: 798
Rejestracja: 10.01.2010, 21:15

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: halodrol » 16.04.2019, 17:56

Obstawiam, że to wcielenie niejakiego Artura Fortuny, czyli zero wiedzy o akcjach, mieście, bandzie itp, ale mnóstwo pierdolenia w necie.

wariat_outlaw
Posty: 73
Rejestracja: 04.04.2019, 12:11
Lokalizacja: Vice City

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: wariat_outlaw » 16.04.2019, 19:45

Nie chce nikogo głębiej oceniać bo każdy orze jak może więc napisze tylko tyle że trzeba nie mieć wyobrazni by w dzisiejszych czasach bawić się w handel narkotykami i to w sytuacji gdy jest się chuliganem.Srodowisko jest od czasów PO mocno inwigilowane a tu chłopcy wzieli się za handelek.Nie wiem czy myśleli ze są nietykalni czy ze są jeszcze lata 90te i było po prostu o łatwiej robić tego typu biznesy.Jednak co mądrzejsi gangsterzy już w tamtych czasach wiedzieli że biznes narkotykowy to gówno i zaczeli zmieniać branże.

PDW dla wszystkich kiboli i dobrych ludzi bez względu na barwy a konfidentów po stokroć j****.

Panowie bardzo wątpliwe że Valo to kibic.Są trzy opcje,albo pismak z wyborczej,albo jadczakowa albo policyjna faja.
Nic nie słyszałem,nic nie widziałem,nie było mnie tutaj a nawet jeśli byłem to spałem.

*jkp*
Posty: 26
Rejestracja: 28.01.2016, 15:40

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: *jkp* » 16.04.2019, 20:00

Misiek w koronie

ProudOfPoland
Posty: 202
Rejestracja: 29.08.2016, 01:29

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ProudOfPoland » 16.04.2019, 20:02

Zatrzymanie tego z Jude Gangu to nic nowego. Przecież nie od dziś wiadomo, że góra Wisły i Cracovii nie jedne interesy razem ubijali a małolaty wsadzali sobie noże w głowy. To środowisko to ludzka degrengolada.

ODPOWIEDZ