
Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Moderatorzy: LechiaCHWM, Zorientowany
-
- Posty: 427
- Rejestracja: 23.09.2017, 12:58
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Nrth podsumował ostanie posty najlepiej ;)
I po temacie ;)
I po temacie ;)
-
- Posty: 95
- Rejestracja: 20.06.2007, 18:07
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
WkładDoUbrań pisze: ↑03.12.2018, 13:08Jeśli było wałkowane to przepraszam, ale zastanawia mnie, czemu Wisła miałaby zaczynać od 4 ligi - jest jakaś zasada, że byli mistrzowie Polski zawsze zaczynają od tego poziomu? Bo pamiętam, że po przypadku Widzewa, który był jeśli mnie pamięć nie myli ostatnim z większych upadłych klubów, PZPN powiedział, że dosyć z iściem na rękę, jak w przypadku w.w. Widzewa, a także ŁKS-u i Poloni Warszawa. To spotkało na przykład Zawiszę. Tymczasem szef Małopolskiego związku mówi, że w sumie spoko, on pomoże Wiśle zacząć wyżej. To kto tu tak naprawdę ma coś do powiedzenia? Bez spiny jak coś
Z czym ?
-
- Posty: 68
- Rejestracja: 05.06.2018, 23:07
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Jakoś było mi najwygodniej tak odmienić :DPBJK pisze: ↑03.12.2018, 22:38WkładDoUbrań pisze: ↑03.12.2018, 13:08Jeśli było wałkowane to przepraszam, ale zastanawia mnie, czemu Wisła miałaby zaczynać od 4 ligi - jest jakaś zasada, że byli mistrzowie Polski zawsze zaczynają od tego poziomu? Bo pamiętam, że po przypadku Widzewa, który był jeśli mnie pamięć nie myli ostatnim z większych upadłych klubów, PZPN powiedział, że dosyć z iściem na rękę, jak w przypadku w.w. Widzewa, a także ŁKS-u i Poloni Warszawa. To spotkało na przykład Zawiszę. Tymczasem szef Małopolskiego związku mówi, że w sumie spoko, on pomoże Wiśle zacząć wyżej. To kto tu tak naprawdę ma coś do powiedzenia? Bez spiny jak coś
Z czym ?![]()
Obserwator z zawodu. Neutralny względem wszystkich i wszystkiego
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 27.06.2007, 17:20
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Wisła ma plecy w Mzpn , dlatego zacznie w najgorszym wypadku od 4 ligi.Zresztą to i tak jest najczarniejszy scenariusz.Sytuacja wygląda tak , że oprócz Legii i Lecha , Wisła jest najbardziej medialnym klubem w Polsce i spółka Ekstraklasa oraz Pzpn robią wszystko żeby Wisłę utrzymać w lidze, bo brak Wisły to straty finansowe dla całej ekstraklasy , (brak meczów z Legią , Lechem , brak derbów czy meczów z Górnikiem Zabrze gdzie na obu stadionach była kręcona dobra frekwencja).Z całym szacunkiem dla innych klubów i ich kibiców ale po Odrze Wodzisław czy Polonii Warszawa nikt płakał ,w przypadku dużych klubów jest trochę inaczej.WkładDoUbrań pisze: ↑03.12.2018, 13:08Jeśli było wałkowane to przepraszam, ale zastanawia mnie, czemu Wisła miałaby zaczynać od 4 ligi - jest jakaś zasada, że byli mistrzowie Polski zawsze zaczynają od tego poziomu? Bo pamiętam, że po przypadku Widzewa, który był jeśli mnie pamięć nie myli ostatnim z większych upadłych klubów, PZPN powiedział, że dosyć z iściem na rękę, jak w przypadku w.w. Widzewa, a także ŁKS-u i Poloni Warszawa. To spotkało na przykład Zawiszę. Tymczasem szef Małopolskiego związku mówi, że w sumie spoko, on pomoże Wiśle zacząć wyżej. To kto tu tak naprawdę ma coś do powiedzenia? Bez spiny jak coś
-
- Posty: 339
- Rejestracja: 03.03.2013, 14:45
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Zwłaszcza w 95 i 96 na Rynku :)
Pytanie tylko, dlaczego Me zakazał wam chodzić w barwach po Rynku w tym czasie.
Poza tym to te małe wyjątki w tym czasie to prawie cała Huta (do końca 90-tych prawie cała wiślacka), Prądniki, Kurdwanowy, Ruczaje, Podgórza, Płaszowy , Bronowice, Olszy, Bieżanowy, Azory, itd..
Co do niekibicujących się zgodze, ale z tymi młodymi od was i partyzanckimi akcjami już nie.giant pisze: ↑01.12.2018, 21:23Masa "niekibicujacych",ktorzy pewnoe stoja kolo Ciebie na r20 teraz, byla kiedys za Cracovia bo nie mialaby zycia w tamtych czasach. Sam znam kilku takich gagtków z czasow sredniej szkoly.
Mlodzi od nas robili co chcieli. Odgryzaliscie sie jedynie partyzanckimi akcjami.
W 1996 dwa razy jednego dnia w******* dostaliście na Rynku po naszym awansie. To wy czekaliście i wiedzieliście, że przyjdziemy wiec jaka partyzantka?
O wydarzeniach w Paryżu w 1995 każdy już chyba w Polsce słyszał...
Polska Francja w Zabrzu też nie była partyzancka.
Owszem, działaliśmy też z partyzanta, jak Żelazna w nocy, Dąbie przed Derbami 95, akcje na Rynku w tym czasie itd...
"Jak mnie słyszysz?
Ja Wisła, Ja Wisła!"
Ja Wisła, Ja Wisła!"
-
- Posty: 134
- Rejestracja: 11.06.2015, 21:53
- Lokalizacja: chłopak z miasta!
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Ja w ogóle nie wiem skąd powstał ten mit że w latach 90 o początku 2000 sytuacja Wisły w Krakowie była jak Polonii w Warszawie. Owszem może była ekipa świrów która wprowadziła terror, ale ja z tych czasów pamiętam że jakieś 80% Krakowa kibicowało Wiśle ze względu na sukcesy w pucharach i mistrzostwa. Na Wiśle więcej osób jeździło na wyjazdy niż Cracovii było u siebie.
-
- Posty: 646
- Rejestracja: 20.11.2016, 07:52
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Wisły było wszędzie od zajebania, a ta przewaga Cracovii to kręcenie biznesów w całym Krakowie (nie każdy był do ruszenia) banda Wisły to były chłopaczki ok 20tki a nie że Cracovia to c*** wie co było jak tu niektórzy fantaści myślą;)Parę osiedli udało się zdobyć, na innych też musiał kwitnąć interes, wpływy zaczęła przejmować też Wisła i tak się pasiaki zaczęły staczać;)
Na pewno dużo pomogło przyjście Cupiała, bez złotej ery piłkarskiej mogło być różnie, ale analogicznie w pewnym okresie było z Cracovią do której przyszedł Filipiak
Na pewno dużo pomogło przyjście Cupiała, bez złotej ery piłkarskiej mogło być różnie, ale analogicznie w pewnym okresie było z Cracovią do której przyszedł Filipiak
-
- Posty: 680
- Rejestracja: 31.05.2016, 00:18
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Co do przewagi KSC od drugiej połowy lat 90tych do początku nowego Millenium - ok, pełna zgoda, tak było, ale niech ktoś z KSC się wypowie: jakimi metodami w jaki sposób wypracowywaliście sobię tą przewagę ?? Czy np żenienie kos to było wg.was nie wiem, męskie ?? honorowe ?? w porządku ?? Jakoś w 2 poł lat 90tych w Łodzi czy na Górnym Śląsku dało się rywalizować bez tego ...
-
- Posty: 171
- Rejestracja: 07.05.2018, 11:22
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Właśnie przyznałeś ze biorąc przykład z Craxy biorąc do ręki ostry sprzet zachowaliście sięPolish Power pisze: ↑06.12.2018, 15:26Co do przewagi KSC od drugiej połowy lat 90tych do początku nowego Millenium - ok, pełna zgoda, tak było, ale niech ktoś z KSC się wypowie: jakimi metodami w jaki sposób wypracowywaliście sobię tą przewagę ?? Czy np żenienie kos to było wg.was nie wiem, męskie ?? honorowe ?? w porządku ?? Jakoś w 2 poł lat 90tych w Łodzi czy na Górnym Śląsku dało się rywalizować bez tego ...
Nie męsko i nie honorowo
O czym przekonali die nie tylko kibole z alarmowa ale i z wielu miast w Polsce
W pewnym momencie podnieśliście rękawice rzucona przez Craxe mimo ze ten sposób walki jest frajerski i mija się z kibicowaniem.
-
- Posty: 680
- Rejestracja: 31.05.2016, 00:18
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Słabo zrozumiałeś mój post. Rozumiem że Ty wówczas albo byś się dla świętego spokoju przerzucił albo dał sobie siana z aktywnym kibicowaniem ?? A Wisła wtedy (nie licząc tych co się przerzucili) wybrała trzecią opcję - walkę tym samym co przeciwnik. Moje pytanie dotyczyło tego, jaki sens miało wprowadzenie sprzętu w czasach jeszcze "niesprzętowych".Lucjan80 pisze: ↑06.12.2018, 16:31Właśnie przyznałeś ze biorąc przykład z Craxy biorąc do ręki ostry sprzet zachowaliście sięPolish Power pisze: ↑06.12.2018, 15:26Co do przewagi KSC od drugiej połowy lat 90tych do początku nowego Millenium - ok, pełna zgoda, tak było, ale niech ktoś z KSC się wypowie: jakimi metodami w jaki sposób wypracowywaliście sobię tą przewagę ?? Czy np żenienie kos to było wg.was nie wiem, męskie ?? honorowe ?? w porządku ?? Jakoś w 2 poł lat 90tych w Łodzi czy na Górnym Śląsku dało się rywalizować bez tego ...
Nie męsko i nie honorowo
O czym przekonali die nie tylko kibole z alarmowa ale i z wielu miast w Polsce
W pewnym momencie podnieśliście rękawice rzucona przez Craxe mimo ze ten sposób walki jest frajerski i mija się z kibicowaniem.
-
- Posty: 646
- Rejestracja: 20.11.2016, 07:52
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
kibicowanie to teraz tak wygląda że jest ekipa i każdy ma grzecznie siedzieć i słuchać, spontan zabity w zarodku pod groźbą wpierdolu skakanie po głowach (murawa na Legii) męskie i honorowe to są dojazdy na trasie, zmuszanie do bitek z troglodytami jeszcze w przewadze, sprzęt to taki temat zastępczy jak kibice za donka.masz wybór walczysz o swoje jak oni albo odpuszczasz, przerzucasz masz lepsze męskie decyzje to słucham.
-
- Posty: 671
- Rejestracja: 03.10.2009, 11:12
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Kibicowski Kraków lubię tak samo jak każdy lubi straż miejską, ale ilość głupot tu wypisywanych przez młodzież jest porażająca.
W ilości kibiców KSC w II połowie lat 90-tych nie mogła równać się z TSW, Wisla zaczynała zamiatać tę ligę ( era Cupiala i masa sukcesów), KSC błąkała się po III lidze.
Inna sprawa, im większy psychopata, tym lepiej- KSC ukatrupiła niejednego Wiślaka, chlopaka z PS, na pewno nie raz pokosowała ludzi z innych ekip.
97 czy 98 r pamietam artykuł w Super Ekspresie- KSC wpadla na jakis zakładowy turniej halowy i pocięła jakiegoś znanego Wiślaka, na koiec achillesy mu przecieli.
Auta Wiślakom plonęły regularnie- wtedy to było dobro luksusowe...
Przerzucały się cale ekipy osiedlowe- jedni z chęci zysku inni ze strachu.
KSC w Polsce był stawiany za wzór braku zasad- w Sosnowcu na hokeju razem z policja lali kiedyś kiboli ZS, do tej pory ZS śpiewa pewną pieśń o tym "ukladzie".
Wisly bylo więcej, ale stare pokolenia nie potrafily sobie poradzić z tak agresywną i nieobliczalną KSC. Za to młode pokolenia TSW nasiąkały już innym klimatem.
Rykoszetem obrywaly inne ekipy- przy okazji meczów w Krakowie nie raz z Legii ktoś obrywał nożem, to samo pewnie mogłoby napisać wiele innych ekip.
Chory llimat był odpowiedzią Wisly na metody KSC.
W ilości kibiców KSC w II połowie lat 90-tych nie mogła równać się z TSW, Wisla zaczynała zamiatać tę ligę ( era Cupiala i masa sukcesów), KSC błąkała się po III lidze.
Inna sprawa, im większy psychopata, tym lepiej- KSC ukatrupiła niejednego Wiślaka, chlopaka z PS, na pewno nie raz pokosowała ludzi z innych ekip.
97 czy 98 r pamietam artykuł w Super Ekspresie- KSC wpadla na jakis zakładowy turniej halowy i pocięła jakiegoś znanego Wiślaka, na koiec achillesy mu przecieli.
Auta Wiślakom plonęły regularnie- wtedy to było dobro luksusowe...
Przerzucały się cale ekipy osiedlowe- jedni z chęci zysku inni ze strachu.
KSC w Polsce był stawiany za wzór braku zasad- w Sosnowcu na hokeju razem z policja lali kiedyś kiboli ZS, do tej pory ZS śpiewa pewną pieśń o tym "ukladzie".
Wisly bylo więcej, ale stare pokolenia nie potrafily sobie poradzić z tak agresywną i nieobliczalną KSC. Za to młode pokolenia TSW nasiąkały już innym klimatem.
Rykoszetem obrywaly inne ekipy- przy okazji meczów w Krakowie nie raz z Legii ktoś obrywał nożem, to samo pewnie mogłoby napisać wiele innych ekip.
Chory llimat był odpowiedzią Wisly na metody KSC.
-
- Posty: 888
- Rejestracja: 18.11.2010, 12:03
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
W kwestii przytaczanego przez Ciebie motywu z super expressu to pamiec Cie myli.
Na celowniku KSC byl jeden z aktywniejszych tego dnia Wislakow owszem. Wpadla ekipa na tyrniej zakladowyczy cos w tym stylu owszem. Tyle prawdy.
Pech napastnikow polegal na tym ze ten zaklad to Huta wiec sporo chamow sranelo w obronie kolegi z roboty i napastnicy musieli spierdalac.
Chlopak ten byl w latach pozniejszych jednym z lepszych i aktywniejszych zawodnikow WSH a rzekomo pociete sciegna by mu to raczej uniemozliwialy.
Na celowniku KSC byl jeden z aktywniejszych tego dnia Wislakow owszem. Wpadla ekipa na tyrniej zakladowyczy cos w tym stylu owszem. Tyle prawdy.
Pech napastnikow polegal na tym ze ten zaklad to Huta wiec sporo chamow sranelo w obronie kolegi z roboty i napastnicy musieli spierdalac.
Chlopak ten byl w latach pozniejszych jednym z lepszych i aktywniejszych zawodnikow WSH a rzekomo pociete sciegna by mu to raczej uniemozliwialy.
za kim jestes?
-
- Posty: 671
- Rejestracja: 03.10.2009, 11:12
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Być może przekręcilem fakty- to historie sprzed 20 lat, a pamięć bywa zawodna.
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 10.01.2010, 21:15
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
O ile pamiętam czym żył Kraków w roku tamtego zdarzenia to trzech lub dwóch napastników, których nawet ksywy pamiętam po 20 latach ha! :) niejacy O. z Niepołomic i R. z Piastów (lub odwrotnie) po wylądowaniu w szpitalu na wskutek obrony kolegi przez "chamów" jak to określił Nrth :) mieli natychmiast wizytę WSH i bynajmniej nie chodziło o przyniesienie pomarańczy i bananów a o terapię wstrząsową na bezbronnych w sumie pasiakach. Jakieś skakanie po gipsach, duszenie poduszkami itd.
Ale, może pierdolę i wcale tak nie było ;-/
Ale, może pierdolę i wcale tak nie było ;-/
-
- Posty: 136
- Rejestracja: 26.01.2016, 20:05
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Ostatecznie nie wytrzymał cieśnienia,odbił i wyjechał za ocean.JAkiś czas temu wrócił,ale nikt już o nim nie pamiętał.
A te mity o Cracovii jebiącej was na każdym kroku w latach 90tych tworzycie sami.Tak samo jak o waszej potędze w ostatnich kilku latach.
A te mity o Cracovii jebiącej was na każdym kroku w latach 90tych tworzycie sami.Tak samo jak o waszej potędze w ostatnich kilku latach.
-
- Posty: 134
- Rejestracja: 11.06.2015, 21:53
- Lokalizacja: chłopak z miasta!
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Czyli podsumowując:
-Wisła w latach "dominacji" Cracovii miała jakieś 70% kibiców w całym Krakowie
-Miała 10 razy wyższą frekwencję, 10 razy większy młyn i liczby wyjazdowe (tak wiem Cracovia w 3 lidze była a Wisła sukcesu)
-ultraska na Wiśle była jedną z lepszych w kraju a na Cracovii w ogóle nie istniała
-Pamiętam jeszcze z tych czasów że na boiskach szkolnych większość dzieciarni grała w koszulkach z Żurawskim, Frankowskim. Koszulki w paski nie były zbyt modne
-Wisła miała liczniejszą bandę, jednak mniej hardkorową.
Podsumowując, Cracovia była gorsza w każdym aspekcie kibicowskim poza bandą, gdzie po prostu ze względu na gangsterskie metody trzęśli oni miastem. To powiem wam że faktycznie dominacja w c*** i wsumie mało związana z kibicowaniem bo to bardziej dowodzi o tym kto miał więcej w tym czasie bramek na rynku niż realnie udzielał się na trybunach.
-Wisła w latach "dominacji" Cracovii miała jakieś 70% kibiców w całym Krakowie
-Miała 10 razy wyższą frekwencję, 10 razy większy młyn i liczby wyjazdowe (tak wiem Cracovia w 3 lidze była a Wisła sukcesu)
-ultraska na Wiśle była jedną z lepszych w kraju a na Cracovii w ogóle nie istniała
-Pamiętam jeszcze z tych czasów że na boiskach szkolnych większość dzieciarni grała w koszulkach z Żurawskim, Frankowskim. Koszulki w paski nie były zbyt modne
-Wisła miała liczniejszą bandę, jednak mniej hardkorową.
Podsumowując, Cracovia była gorsza w każdym aspekcie kibicowskim poza bandą, gdzie po prostu ze względu na gangsterskie metody trzęśli oni miastem. To powiem wam że faktycznie dominacja w c*** i wsumie mało związana z kibicowaniem bo to bardziej dowodzi o tym kto miał więcej w tym czasie bramek na rynku niż realnie udzielał się na trybunach.
-
- Posty: 888
- Rejestracja: 18.11.2010, 12:03
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
On spierdolil przed wyrokiem przeciez.
za kim jestes?
-
- Posty: 671
- Rejestracja: 03.10.2009, 11:12
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Cupiał wszedł do Wisły chyba w 98, sukcesy to lata późniejsze.mmm1 pisze: ↑07.12.2018, 07:55Czyli podsumowując:
-Wisła w latach "dominacji" Cracovii miała jakieś 70% kibiców w całym Krakowie
-Miała 10 razy wyższą frekwencję, 10 razy większy młyn i liczby wyjazdowe (tak wiem Cracovia w 3 lidze była a Wisła sukcesu)
-ultraska na Wiśle była jedną z lepszych w kraju a na Cracovii w ogóle nie istniała
-Pamiętam jeszcze z tych czasów że na boiskach szkolnych większość dzieciarni grała w koszulkach z Żurawskim, Frankowskim. Koszulki w paski nie były zbyt modne
-Wisła miała liczniejszą bandę, jednak mniej hardkorową.
Podsumowując, Cracovia była gorsza w każdym aspekcie kibicowskim poza bandą, gdzie po prostu ze względu na gangsterskie metody trzęśli oni miastem. To powiem wam że faktycznie dominacja w c*** i wsumie mało związana z kibicowaniem bo to bardziej dowodzi o tym kto miał więcej w tym czasie bramek na rynku niż realnie udzielał się na trybunach.
Jeszcze ok 96 r były derby Krakowa w owczesnej II lidze.
Wisla zamiatala w późniejszych latach ligę, KSC awansowała chyba w 2003 czy 2004 do ekstraklasy.
-
- Posty: 1126
- Rejestracja: 27.08.2016, 22:31
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
A jak sytuacja sportowa Wisły? Coś do przodu?

-
- Posty: 286
- Rejestracja: 09.11.2014, 14:10
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Jeszcze „kilka” dni upłynie, ale- miejmy nadzieję- będzie do przodu.
Uśmiechnij się, jutro możesz nie mieć zębów.
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 21.09.2016, 21:52
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Ciekawie się robi na Reymonta.
Bardzo mnie to cieszy, że po dojściu do władzy, pewna grup wyciągnęła gruby hajs zatapiając swój klub.
Normalni kibice wkurwieni ale mają c**** do gadania.
"Cała Wisła zawsze razem" ;)
Bardzo mnie to cieszy, że po dojściu do władzy, pewna grup wyciągnęła gruby hajs zatapiając swój klub.
Normalni kibice wkurwieni ale mają c**** do gadania.
"Cała Wisła zawsze razem" ;)
-
- Posty: 671
- Rejestracja: 03.10.2009, 11:12
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Problemy Wisły to zaczęły się jeszcze za Cupiała.
Miśki swoim postrpowaniem ze zgodami raczej nie zjednały sobie środowiska.
Derbowym rywalom Wisły radzę się nie śmiać, bo po Filipiaka danaberiach może być to samo.
Miśki swoim postrpowaniem ze zgodami raczej nie zjednały sobie środowiska.
Derbowym rywalom Wisły radzę się nie śmiać, bo po Filipiaka danaberiach może być to samo.
-
- Posty: 841
- Rejestracja: 09.04.2014, 13:32
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Nie ma sianka nie ma granka do b klasy z nimiCiepłe_Placki pisze: ↑14.12.2018, 10:47Ciekawie się robi na Reymonta.
Bardzo mnie to cieszy, że po dojściu do władzy, pewna grup wyciągnęła gruby hajs zatapiając swój klub.
Normalni kibice wkurwieni ale mają c**** do gadania.
"Cała Wisła zawsze razem" ;)
-
- Posty: 888
- Rejestracja: 18.11.2010, 12:03
-
- Posty: 292
- Rejestracja: 20.01.2010, 17:22
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
4 liga jeszcze nikomu nie zaszkodzila, wszystko bedzie dobrze :)
-
- Posty: 841
- Rejestracja: 09.04.2014, 13:32
-
- Posty: 424
- Rejestracja: 08.05.2017, 10:45
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Co jest uczciwego w tym, że długi przepadły i ludzie nie podostawali hajsu :D ?
-
- Posty: 339
- Rejestracja: 07.06.2018, 19:29
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Ci co myślą, że inne ekipy na miejscu Sharków by nie doiły klubu są bardzo naiwni. Żyjemy w czasach, gdzie ludzie tylko patrzą na mamonę, zresztą większość widzi jakie lody potrafią kręcić ze sobą wrogie ekipy.
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 20.02.2017, 19:33
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Myślę, że temat możemy sobie darować.
Duża część myśli, że rekiny nie miały swojego udziału w długach, druga myśli i jest pewna, że miały, a Pani Sarapata jest słupem lub odpala działki. Nie ma sensu się sprzeczać w tym temacie.
Myślę, że zdanie powinien każdy zachować dla siebie.
Duża część myśli, że rekiny nie miały swojego udziału w długach, druga myśli i jest pewna, że miały, a Pani Sarapata jest słupem lub odpala działki. Nie ma sensu się sprzeczać w tym temacie.
Myślę, że zdanie powinien każdy zachować dla siebie.
-
- Posty: 841
- Rejestracja: 09.04.2014, 13:32
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Właśnie o tym mówię że nikt nie odpowiada za te długiMareczek86 pisze: ↑14.12.2018, 20:33Co jest uczciwego w tym, że długi przepadły i ludzie nie podostawali hajsu :D ?
-
- Posty: 1467
- Rejestracja: 27.02.2007, 11:36
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
znalezione w internetach
[link]
[link]
-
- Posty: 1126
- Rejestracja: 27.08.2016, 22:31
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
To jak końcu z tą Wisłą? Wyjdą z dołka? Liczę tutaj na odpowiedź Wiślaków siedzących w temacie. Wisły kibicowsko wiadome większość nienawidzi ale szacunek za trofea sportowe się należy i nie pierdolcie że niech zdychają. Jednak jest to klub bez którego kibicowska ekstraklasa nie będzie taka sama, chyba że jarają was bardziej mecze topowych klubów z jakimiś wioskami typu Nieciecza...

-
- Posty: 465
- Rejestracja: 03.07.2010, 11:56
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
ogólnie "czystym przypadkiem" jest że bankructwo związane jest ze zwinięciem ponad 70 osób z Wisły i Ruchu hłehłe
-
- Posty: 1126
- Rejestracja: 27.08.2016, 22:31
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Jakieś dowody na to masz czy zapomniałeś rano wsiąść tabletek i twoja głowa snuje gangsterskie historię?

-
- Posty: 14
- Rejestracja: 20.09.2010, 22:36
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Jeśli wszystko się poukłada, a jest realna szansa na to, to niektórym może czacha opaśćUrzadSkarbowy pisze: ↑16.12.2018, 09:00To jak końcu z tą Wisłą? Wyjdą z dołka? Liczę tutaj na odpowiedź Wiślaków siedzących w temacie. Wisły kibicowsko wiadome większość nienawidzi ale szacunek za trofea sportowe się należy i nie pierdolcie że niech zdychają. Jednak jest to klub bez którego kibicowska ekstraklasa nie będzie taka sama, chyba że jarają was bardziej mecze topowych klubów z jakimiś wioskami typu Nieciecza...
.....
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 29.04.2017, 14:32
-
- Posty: 671
- Rejestracja: 03.10.2009, 11:12
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Tak, poszła rakieta z kryminału, żeby konta wyczyścić.
Przecież kiepska sytuacja Wisły to efekt dwumeczu z Apollonem, potem błędne decyzje zarządzających, długi rosły, procesy z menadzerami, odszkodowania dla byly h zawodników, trenerów, wtopy transferowe itd.
Wisla przez ostatnie 5-6lat sprzedała chyba tylkp jednego zawodnika za jako takie pieniądze.
Po prostu to tak musiało się skończyć.
Zamiast grać przeplacanym szrotem trzeba było grać w dole tabeli młodymi polskimi zawodnikami.
Zarządzanie klubem to nie zabawa w FM na kompie.
-
- Posty: 258
- Rejestracja: 07.05.2017, 18:11
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Apoelem*
Z boku to tak wygląda, że pan dobrodziej Bogusław zabrał zabawki i się posypała cała Wisła jak domek z kart.
Z boku to tak wygląda, że pan dobrodziej Bogusław zabrał zabawki i się posypała cała Wisła jak domek z kart.
-
- Posty: 243
- Rejestracja: 27.02.2007, 15:29
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
I jeszcze zarząd który przez ostatnie dwa lata, nabijał sobie kieszenie a klub i kibiców miał w poważaniu.Beha pisze: ↑16.12.2018, 17:15Tak, poszła rakieta z kryminału, żeby konta wyczyścić.
Przecież kiepska sytuacja Wisły to efekt dwumeczu z Apollonem, potem błędne decyzje zarządzających, długi rosły, procesy z menadzerami, odszkodowania dla byly h zawodników, trenerów, wtopy transferowe itd.
Wisla przez ostatnie 5-6lat sprzedała chyba tylkp jednego zawodnika za jako takie pieniądze.
Po prostu to tak musiało się skończyć.
Zamiast grać przeplacanym szrotem trzeba było grać w dole tabeli młodymi polskimi zawodnikami.
Zarządzanie klubem to nie zabawa w FM na kompie.
Wisła Kraków
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: ahaaa, Dawuks48, PatrykPodkarpacie i 104 gości