Trapi ? Raczej nie to tylko pewność
Że ruskie mają sto razy lepsze ekipy niż polacy
Lech,Ruch czy Lechia przy Yaroslavka,Union,Music Hall czy Einfach Jugend to zwykle gowno.
W Rosji mówi się o polskich "hools" czy polskiej scenie: sterydziarze, słabi, oni są lepsi, propagandzysci etc.
I szczerze mogli się już o tym przekonać z Belchatowem,Wroclawiem i Warszawa.
słaby to masz intelekt,daruj sobie pisanie tutaj... skąd tyle głąbów na forum się bierze to ja nie wiem.
a żeby nie rozmywać- czy jest szansa żeby ruskie zniosły wizy dla wszystkich chętnych by jechać na MŚ ?
Trapi ? Raczej nie to tylko pewność
Że ruskie mają sto razy lepsze ekipy niż polacy
Lech,Ruch czy Lechia przy Yaroslavka,Union,Music Hall czy Einfach Jugend to zwykle gowno.
W Rosji mówi się o polskich "hools" czy polskiej scenie: sterydziarze, słabi, oni są lepsi, propagandzysci etc.
I szczerze mogli się już o tym przekonać z Belchatowem,Wroclawiem i Warszawa.
słaby to masz intelekt,daruj sobie pisanie tutaj... skąd tyle głąbów na forum się bierze to ja nie wiem.
a żeby nie rozmywać- czy jest szansa żeby ruskie zniosły wizy dla wszystkich chętnych by jechać na MŚ ?
Ciekawi mnie od jak dawna ekipa Górnika Łęczna jest bez zera wyjazdowego ?
Podobnie zastanawia mnie sytuacja na Podkarpaciu , która z ekip z tego województwa może się poszczycić długim okresem bez zera wyjazdowego?
Napewno będzie to Wisłoka , Stal Rz i Resovia chyba podobnie , a jest jeszcze ktoś inny ? Ewentualnie można mnie poprawić .
Ciekawi mnie od jak dawna ekipa Górnika Łęczna jest bez zera wyjazdowego ?
Podobnie zastanawia mnie sytuacja na Podkarpaciu , która z ekip z tego województwa może się poszczycić długim okresem bez zera wyjazdowego?
Napewno będzie to Wisłoka , Stal Rz i Resovia chyba podobnie , a jest jeszcze ktoś inny ? Ewentualnie można mnie poprawić .
Resovia nie jeździ na mecze pucharowe. Z okolic Podkarpacia jeszcze Wisła Sandomierz i Kszo Ostrowiec z tego co kojarzę to też nie odpuścili żadnego wyjazdu.
Ciekawi mnie od jak dawna ekipa Górnika Łęczna jest bez zera wyjazdowego ?
Podobnie zastanawia mnie sytuacja na Podkarpaciu , która z ekip z tego województwa może się poszczycić długim okresem bez zera wyjazdowego?
Napewno będzie to Wisłoka , Stal Rz i Resovia chyba podobnie , a jest jeszcze ktoś inny ? Ewentualnie można mnie poprawić .
Resovia nie jeździ na mecze pucharowe. Z okolic Podkarpacia jeszcze Wisła Sandomierz i Kszo Ostrowiec z tego co kojarzę to też nie odpuścili żadnego wyjazdu.
Powiem szczerze , że nawet sobie nie zdawałem sprawy , że te ekipy od długiego czasu nie mają zer wyjazdowych na swoim koncie. Jesteś w stanie powiedzieć mniej więcej od jak długiego czasu? I mam rozumieć , że na puchary też jeżdżą ? W każdym razie dzięki za odpowiedź.
Jak kto sie stało że ROW odciął się od żużla? .Przecież większą część ich kibicowskiej drogi stanowił jeszcze kilkanaście lat temu czarny sport a potem nagle jakaś wewnętrzna kosa i postawienie tylko na piłkę? Sytuacja kompletnie dla mnie niezrozumiała
Pozwole sie wypowiedziec z pespektywy kibica KSG pamietajacego czasy jednosci. Verdeneri i Gladiators dzialali na zuzlu dopoki nie odrodzila sie sekcja pilkarska. Pozniej zaczynalo sie powoli wygaszanie, ktore przybralo na sile przez to, ze zuzlowi pikole tracili sporo barw czy to na miescie (czasy FC Odry, ktora dosc latwo kasowala barwy glownie zuzlowe) czy na wyjazdach (punktem zapalnym byl wyjazd do Rzeszowa w sezonie 2007. Stal latwo zdobyla zuzlowe barwy, gdyz glowne ekipy ROWu i Wisloki dojechaly pozniej niz pikniki). Jeszcze w tych czasach dzialalo pokolenie, ktore jezdzilo na mecze Gornika i mecze zuzlowego ROWu, jednak postepujace wkurwienie chlopakow z ekip spowodowalo, ze postanowili odpuscic zuzel i dac jasno o tym do zrozumeinia calej kibicowskiej Polsce (wielokrotne okrzyki "ROW Rybnik to tylko pilka", oprawa w Sonowcu, wywieszenie transu o tej tresci na meczu zuzlowym z Kolejarzem Opole). Zuzlofani sa sami sobie winni, przez przeswiadczenie ze "my jadymy na zuzel a zuzel to nie pilka" i brak odpowiedzialnosci za swoje barwy. Probowano odrodzic ruch kibicowski na zuzlu, lecz nie udalo sie tego dokonac na dluzej niz 3 lata (ostatnia grupa S.F.R.R. ma w swoim portfolio calkiem fajna sektorowke czy tez mala akcje w Ostrowie, po nawet chlopaki z sekcji pilkarskiej dali jasno do zrozumienia, ze oni nic z blamazem zuzlowej Ostrovii nie maja). Dopelnienieniem beznadzieji niech bedzie sytuacja po zakonczeniu dzialalanosci S.F.R.R. w tym sezonie. Zenujacy mlyn na meczu z Apatorem (chociaz po samym meczu przez nieuwage ochrony doszlo do bliskich rozmow pod klatka z Apatorem) i jeszcze bardziej zenujacy wyjazd do Leszna na ktorym pikole pokazali, ze sa niegodni noszenia tych barw (strata flagi i ogolna wiocha w kaltce). Nie ma nadzieji na to, ze bedzie lepiej. Sytuacja na chwile obecna wyglada tak, ze cala ekipa U/H dziala i bedzie dzialac na pilce, a Ci ktorzy pamietaja czasy jednosci pilki i zuzla na zuzlu dalej sie pojawiaja wcinajac slonecznik na luku a glodni kibicowskiego zycia jezdza do Zabrza na Gornik.
Ciekawi mnie od jak dawna ekipa Górnika Łęczna jest bez zera wyjazdowego ?
Podobnie zastanawia mnie sytuacja na Podkarpaciu , która z ekip z tego województwa może się poszczycić długim okresem bez zera wyjazdowego?
Napewno będzie to Wisłoka , Stal Rz i Resovia chyba podobnie , a jest jeszcze ktoś inny ? Ewentualnie można mnie poprawić .
Resovia nie jeździ na mecze pucharowe. Z okolic Podkarpacia jeszcze Wisła Sandomierz i Kszo Ostrowiec z tego co kojarzę to też nie odpuścili żadnego wyjazdu.
Stal Rzeszów nie ma 0 wyjazdowego od ponad 10 lat, jeździmy też na wszystkie mecze pucharowe ( mimo ,że przez 3 lata było u nas ok. 220 zakazów za mecz w Krośnie ) . Resovia natomiast zalicza zera za mecze pucharowe . Wisłoka chyba też nie ma zer wyjazdowych od dłuższego czasu - ale niech się określą sami .
Jak kto sie stało że ROW odciął się od żużla? .Przecież większą część ich kibicowskiej drogi stanowił jeszcze kilkanaście lat temu czarny sport a potem nagle jakaś wewnętrzna kosa i postawienie tylko na piłkę? Sytuacja kompletnie dla mnie niezrozumiała
Pozwole sie wypowiedziec z pespektywy kibica KSG pamietajacego czasy jednosci. Verdeneri i Gladiators dzialali na zuzlu dopoki nie odrodzila sie sekcja pilkarska. Pozniej zaczynalo sie powoli wygaszanie, ktore przybralo na sile przez to, ze zuzlowi pikole tracili sporo barw czy to na miescie (czasy FC Odry, ktora dosc latwo kasowala barwy glownie zuzlowe) czy na wyjazdach (punktem zapalnym byl wyjazd do Rzeszowa w sezonie 2007. Stal latwo zdobyla zuzlowe barwy, gdyz glowne ekipy ROWu i Wisloki dojechaly pozniej niz pikniki). Jeszcze w tych czasach dzialalo pokolenie, ktore jezdzilo na mecze Gornika i mecze zuzlowego ROWu, jednak postepujace wkurwienie chlopakow z ekip spowodowalo, ze postanowili odpuscic zuzel i dac jasno o tym do zrozumeinia calej kibicowskiej Polsce (wielokrotne okrzyki "ROW Rybnik to tylko pilka", oprawa w Sonowcu, wywieszenie transu o tej tresci na meczu zuzlowym z Kolejarzem Opole). Zuzlofani sa sami sobie winni, przez przeswiadczenie ze "my jadymy na zuzel a zuzel to nie pilka" i brak odpowiedzialnosci za swoje barwy. Probowano odrodzic ruch kibicowski na zuzlu, lecz nie udalo sie tego dokonac na dluzej niz 3 lata (ostatnia grupa S.F.R.R. ma w swoim portfolio calkiem fajna sektorowke czy tez mala akcje w Ostrowie, po nawet chlopaki z sekcji pilkarskiej dali jasno do zrozumienia, ze oni nic z blamazem zuzlowej Ostrovii nie maja). Dopelnienieniem beznadzieji niech bedzie sytuacja po zakonczeniu dzialalanosci S.F.R.R. w tym sezonie. Zenujacy mlyn na meczu z Apatorem (chociaz po samym meczu przez nieuwage ochrony doszlo do bliskich rozmow pod klatka z Apatorem) i jeszcze bardziej zenujacy wyjazd do Leszna na ktorym pikole pokazali, ze sa niegodni noszenia tych barw (strata flagi i ogolna wiocha w kaltce). Nie ma nadzieji na to, ze bedzie lepiej. Sytuacja na chwile obecna wyglada tak, ze cala ekipa U/H dziala i bedzie dzialac na pilce, a Ci ktorzy pamietaja czasy jednosci pilki i zuzla na zuzlu dalej sie pojawiaja wcinajac slonecznik na luku a glodni kibicowskiego zycia jezdza do Zabrza na Gornik.
Średnio mnie interesuje co się dzieje na żużlu.Ale do uzupełnienia dodam, że żużlowy ROW stracił jeszcze flagę na konto Startu Gniezno.Noi sporo lat temu strata małej flagi na konto Unii Tarnów i jakieś tam barwówki/małe flagi zdobyła Odra Wodzisław.
Co do odcięcia się ROW-u od żużla, to pamiętam jak przed laty typ z Rybnika mówił, że w czasie gdy nie mieli sekcji piłkarskiej działali na żużlu, aby ruch kibicowski u nich przetrwał.
Trapi ? Raczej nie to tylko pewność
Że ruskie mają sto razy lepsze ekipy niż polacy
Lech,Ruch czy Lechia przy Yaroslavka,Union,Music Hall czy Einfach Jugend to zwykle gowno.
W Rosji mówi się o polskich "hools" czy polskiej scenie: sterydziarze, słabi, oni są lepsi, propagandzysci etc.
I szczerze mogli się już o tym przekonać z Belchatowem,Wroclawiem i Warszawa.
Ale śmierdzisz jakimś ruskiem na kilometry. Postaw po 100 z najlepszych PL ekip i to z ruskich. Stawiam 1000zł że szybko by się to zakończyło, na naszą korzyść. U nas wiadomo co jest od kilku lat najważniejsze. I wiadomo, że w tej chwili każdy walczy z każdym, nie ma jedności. I jeżeli ruskie miałby mieć jakiekolwiek szanse, to tylko z tego powodu, że nasze podwórko nigdy nie było takie słabe i podzielone i pojebane jak w tej chwili.
Jak kto sie stało że ROW odciął się od żużla? .Przecież większą część ich kibicowskiej drogi stanowił jeszcze kilkanaście lat temu czarny sport a potem nagle jakaś wewnętrzna kosa i postawienie tylko na piłkę? Sytuacja kompletnie dla mnie niezrozumiała
Pozwole sie wypowiedziec z pespektywy kibica KSG pamietajacego czasy jednosci. Verdeneri i Gladiators dzialali na zuzlu dopoki nie odrodzila sie sekcja pilkarska. Pozniej zaczynalo sie powoli wygaszanie, ktore przybralo na sile przez to, ze zuzlowi pikole tracili sporo barw czy to na miescie (czasy FC Odry, ktora dosc latwo kasowala barwy glownie zuzlowe) czy na wyjazdach (punktem zapalnym byl wyjazd do Rzeszowa w sezonie 2007. Stal latwo zdobyla zuzlowe barwy, gdyz glowne ekipy ROWu i Wisloki dojechaly pozniej niz pikniki). Jeszcze w tych czasach dzialalo pokolenie, ktore jezdzilo na mecze Gornika i mecze zuzlowego ROWu, jednak postepujace wkurwienie chlopakow z ekip spowodowalo, ze postanowili odpuscic zuzel i dac jasno o tym do zrozumeinia calej kibicowskiej Polsce (wielokrotne okrzyki "ROW Rybnik to tylko pilka", oprawa w Sonowcu, wywieszenie transu o tej tresci na meczu zuzlowym z Kolejarzem Opole). Zuzlofani sa sami sobie winni, przez przeswiadczenie ze "my jadymy na zuzel a zuzel to nie pilka" i brak odpowiedzialnosci za swoje barwy. Probowano odrodzic ruch kibicowski na zuzlu, lecz nie udalo sie tego dokonac na dluzej niz 3 lata (ostatnia grupa S.F.R.R. ma w swoim portfolio calkiem fajna sektorowke czy tez mala akcje w Ostrowie, po nawet chlopaki z sekcji pilkarskiej dali jasno do zrozumienia, ze oni nic z blamazem zuzlowej Ostrovii nie maja). Dopelnienieniem beznadzieji niech bedzie sytuacja po zakonczeniu dzialalanosci S.F.R.R. w tym sezonie. Zenujacy mlyn na meczu z Apatorem (chociaz po samym meczu przez nieuwage ochrony doszlo do bliskich rozmow pod klatka z Apatorem) i jeszcze bardziej zenujacy wyjazd do Leszna na ktorym pikole pokazali, ze sa niegodni noszenia tych barw (strata flagi i ogolna wiocha w kaltce). Nie ma nadzieji na to, ze bedzie lepiej. Sytuacja na chwile obecna wyglada tak, ze cala ekipa U/H dziala i bedzie dzialac na pilce, a Ci ktorzy pamietaja czasy jednosci pilki i zuzla na zuzlu dalej sie pojawiaja wcinajac slonecznik na luku a glodni kibicowskiego zycia jezdza do Zabrza na Gornik.
Średnio mnie interesuje co się dzieje na żużlu.Ale do uzupełnienia dodam, że żużlowy ROW stracił jeszcze flagę na konto Startu Gniezno.
Zgadza sie. Strata fany na rzecz Startu (Bełk) jak i ostatnia strata w Lesznie byly wlasnie najlepszym podsumowaniem tego, jak nedznie sie tam dzialo i teraz znowu dzieje (flaga w gnieznie zostala stracona bodaj sezon przed powstaniem S.F.R.R. a flaga w Lesznie pod koniec tego sezonu zaraz po zakonczonej dzialalnosci). Nie mam zamiaru tutaj niczego i nikogo tlumaczyc (uwazam tylko, ze zabraklo dogadania w pewnych kwestiach miedzy chlopakami dzialjacymi na pilce a chlopakami ktorzy chcieli zaszczepic na nowo kibicowska normalnosx na zuzlu). Sam jestem zdania ze obecnie kibicowsko "ROW Rybnik to tylko pilka" i tak pozostanie. Osobiscie zaluje, ze nie udalo sie na stworzyc czy tez wychowac ekipy, ktora mogla by robic swoje na zasadzie podobnej do tego co mozna spotkac w Tarnowie (Unia zuzlowa i pilkarska to oddzielne ekipy dzialajace na swoje konto, lecz majace do siebie szacunek i nie wchodza sobie w droge), bo potencjal jak najbardziej byl (przy jako takiej jezdzie zuzlowcow w ekstralidze frekwencja dobijala don 11 tysiecy), jednak mysle ze to juz jest ostateccznie zaprzepaszczona szansa. Zuzel w rybniku zostanie kojarzony z piknikiem w tym najgorszym wydaniu.
Trapi ? Raczej nie to tylko pewność
Że ruskie mają sto razy lepsze ekipy niż polacy
Lech,Ruch czy Lechia przy Yaroslavka,Union,Music Hall czy Einfach Jugend to zwykle gowno.
W Rosji mówi się o polskich "hools" czy polskiej scenie: sterydziarze, słabi, oni są lepsi, propagandzysci etc.
I szczerze mogli się już o tym przekonać z Belchatowem,Wroclawiem i Warszawa.
Wróżbita Maciej, to ty?
"...nie pozwól Matko, by szargał Cię semicki pies.."
Dzieki za wyjaśnienie sytuacji mam jeszcze pyatnie ,w jakich latach na Żużlu działał ROW?Nic do nich nie mam ale nadal mimo wszystko dziwna sytuacja dla mnie to tak jakby wyparcie się swojej historii tradycji i przeszłosci kibicowskiej
Trapi ? Raczej nie to tylko pewność
Że ruskie mają sto razy lepsze ekipy niż polacy
Lech,Ruch czy Lechia przy Yaroslavka,Union,Music Hall czy Einfach Jugend to zwykle gowno.
W Rosji mówi się o polskich "hools" czy polskiej scenie: sterydziarze, słabi, oni są lepsi, propagandzysci etc.
I szczerze mogli się już o tym przekonać z Belchatowem,Wroclawiem i Warszawa.
Więcej życia,mniej internetu i farmazonów co piszą.
Dzieki za wyjaśnienie sytuacji mam jeszcze pyatnie ,w jakich latach na Żużlu działał ROW?Nic do nich nie mam ale nadal mimo wszystko dziwna sytuacja dla mnie to tak jakby wyparcie się swojej historii tradycji i przeszłosci kibicowskiej
Zaczynajac od konca: odejscie od zuzla mozna przypisac meczowi Stal Rzeszow - ROW Rybnik w sezonie 2007 przez wydarzenia temu meczu towarzyszace
Dzialalnosc na zuzlu w roznych wydaniach zaczela sie na poczatku lat 90tych a jako grupa Verdeneri od 2002 roku.
Trapi ? Raczej nie to tylko pewność
Że ruskie mają sto razy lepsze ekipy niż polacy
Lech,Ruch czy Lechia przy Yaroslavka,Union,Music Hall czy Einfach Jugend to zwykle gowno.
W Rosji mówi się o polskich "hools" czy polskiej scenie: sterydziarze, słabi, oni są lepsi, propagandzysci etc.
I szczerze mogli się już o tym przekonać z Belchatowem,Wroclawiem i Warszawa.
Więcej życia,mniej internetu i farmazonów co piszą.
Polskie ekipy są słabe.
To jaką Ty ekipę i z jakiego kraju reprezentujesz, że takie osądy tutaj czynisz ? Pewnie naoglądałeś się ruskich na yt i p********* głupoty. Nikt choć trochę "siedzący w temacie" nie powie, że kacapy to jakieś leszcze, ale bez jaj qrwa.
Pytanie całkiem poważne,jak to się mówi,bez napinki. choć może na takie wyglądać. ale na prawde chciałbym poznać wersje śledzi. jak wszyscy wiemy,nie idzie Arce od dawien dawna z Lechią. i nie pisze tego złośliwie,po prostu takie są fakty. ale na derbach zawsze śpiewacie "trójmiasto jest nasze ..." rozumiem gdyby to były jakieś 2 przypadkowe porażki ale to jest ciąg od 10-15 lat. jak to więc się ma do "waszego trójmiasta"? czy na prawde uważacie,ze jest wasze czy po prostu śpiewacie "dla tradycji"? prosze o normalne odp,bez licytacji itp
Pytanie całkiem poważne,jak to się mówi,bez napinki. choć może na takie wyglądać. ale na prawde chciałbym poznać wersje śledzi. jak wszyscy wiemy,nie idzie Arce od dawien dawna z Lechią. i nie pisze tego złośliwie,po prostu takie są fakty. ale na derbach zawsze śpiewacie "trójmiasto jest nasze ..." rozumiem gdyby to były jakieś 2 przypadkowe porażki ale to jest ciąg od 10-15 lat. jak to więc się ma do "waszego trójmiasta"? czy na prawde uważacie,ze jest wasze czy po prostu śpiewacie "dla tradycji"? prosze o normalne odp,bez licytacji itp
Nie jestem kibicem Arki ,ale wydaje mi się ,że to coś na zasadzie przyśpiewki Legii "dwie bramki Kucharczyk i dwie Saganowski i Legia ma mistrza Polski " Jak wiadomo Saganowski już od kilku lat nie gra w piłkę nożną ,a pomimo to dalej tak śpiewają :) Poza tym chyba w każdym klubie kibice śpiewają ,że są najlepsi i tak dalej ;)
myśle,że jest właśnie tak jak mówisz. ale chodzi mi o to czy nie jest im głupio,przed samymi sobą,tak śpiewać mając świadomość ilości porażek. no bo żeby,tak jak pisałem wcześniej,różnica była minimalna to ok,rozumiem,licytacja. ale jednak w tym przypadku wygląda to przejrzyście.
a który derbowy rywal przyzna się do tego, że jest słabszy? Zresztą, cała nasza scena to farmazony, wystarczy poczytać relacje z jakichś akcji itd., zawsze milion wersji i nigdy nie wiadomo jak było na prawdę. Czekam aż ekipy będą latały z kamerkami go sport - myślę że wtedy okazałoby się, że nie jest tak kolorowo jak w internetowych relacjach. Nastały czasy, że internet przyjmie wszystko, gangsterzy z bram w podrabianych ciuchach armaniego poszli w stronę interesów i zaczął się wyścig, która ekipa jest groźniejsza na fotkach hehe ostatnio np. rozśmieszyło mnie jak pewna ekipa, która w internecie kreuje się na konkret bandę wybrała jakąś śmieszna galę walk zamiast meczu swojej drużyny. A może strach nie pozwolił jechać w nieprzyjazne tereny.. ot tacy fajterzy :)
to co jest puszczane w świat to inna sprawa. bardziej chodzi mi o własne odczucia. dziś któryś śpiewa o "własności trójmiasta" mając w myślach kolejny oklep lub ucieczke sprzed tygodnia. fakt,że pewnie własnymi uczuciami się tu nikt nie podzieli więc ...
Takich przykladów jest mnóstwo w naszym kraju. Dla przykładu podam flagę Górnika Z. "Władcy górnego śląska" gdzie Ruch chciał to zweryfikować lecz nie wyszli.
Pytanie całkiem poważne,jak to się mówi,bez napinki. choć może na takie wyglądać. ale na prawde chciałbym poznać wersje śledzi. jak wszyscy wiemy,nie idzie Arce od dawien dawna z Lechią. i nie pisze tego złośliwie,po prostu takie są fakty. ale na derbach zawsze śpiewacie "trójmiasto jest nasze ..." rozumiem gdyby to były jakieś 2 przypadkowe porażki ale to jest ciąg od 10-15 lat. jak to więc się ma do "waszego trójmiasta"? czy na prawde uważacie,ze jest wasze czy po prostu śpiewacie "dla tradycji"? prosze o normalne odp,bez licytacji itp
Co tam Trojmiasto, Arki juz nawet w Gdyni nie ma. Eksponowana flaga ''Gdynia'' najpierw w barwach Wisly, teraz Lechii, czy Karwiny mowia wszystko na ten temat.
Po przeczytaniu powyzszych postow stwierdzam zgodnosc z prawda teorii ewolucji wstecznej, widze ze niedlugo pojawia sie na sektirach akwaria dla zwiekszajacej sie ilosci obecnych tam pantofelkow i ameb.
Czytanie za zrozumieniem? Jak sama nazwa wskazuje osrodek metropolitalny ''Trojmiasto (3-miasto)'' obejmuje... (ile miast?) Wiec chyba logiczne jest, ze do nikogo nalezec nie moze, chyba, ze mowimy o tej ''tradycji''.