
Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
-
- Posty: 528
- Rejestracja: 20.10.2016, 19:18
Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Chciałem poruszyć "modny" ostatnio temat ,czyli niszczenie graffiti wrogiego klubu .Czy naprawdę musi do tego dochodzić ,nie ma innych sposobów na ,rywalizację ?Moim zdaniem jest to głupota i tyle !Ludzie poświęcają na stworzenie takiej pracy bardzo wiele czasu i poświęcenia ,a przyjedzie taki jeden z drugim i zniweczą to w minutę !Jakie jest Wasze zdanie na ten temat ??
Filmik z "akcji" niszczenia graffiti Legii przez Widzew :
https://www.youtube.com/watch?v=jVfJ9jmIcgo
https://www.youtube.com/watch?v=RTgV4dkR0l0
W odwecie Legia wczoraj " przestrzeliła "150 prac Widzewa !Ale problem,albo jak ktoś uważa nie ,jest w całej Polsce !
Filmik z "akcji" niszczenia graffiti Legii przez Widzew :
https://www.youtube.com/watch?v=jVfJ9jmIcgo
https://www.youtube.com/watch?v=RTgV4dkR0l0
W odwecie Legia wczoraj " przestrzeliła "150 prac Widzewa !Ale problem,albo jak ktoś uważa nie ,jest w całej Polsce !
Zawsze Wierni !
https://youtu.be/pV2ojAEPd1U
https://youtu.be/pV2ojAEPd1U
-
- Posty: 93
- Rejestracja: 04.04.2017, 18:29
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
W wyprodukowanie czy wydanie gadżetów czy vlepek też idą na to pieniądze. Barwy to barwy czapka,szalik,vlepki,grafy - powinni pilnować każda ekipa.
Odnośnie ostatnich wydarzeń to sami zaczęli to czego się spodziewali ? Że im farby przywiozą? Chyba, że wszystkie prace są poza Łodzią to jeszcze można by się przyczepić do czegoś.
Jedyne niepojęte to niszczenie grafów z motywami Patriotycznymi - tutach pełna zgodność nie powinno być na to miejsca.
Odnośnie ostatnich wydarzeń to sami zaczęli to czego się spodziewali ? Że im farby przywiozą? Chyba, że wszystkie prace są poza Łodzią to jeszcze można by się przyczepić do czegoś.
Jedyne niepojęte to niszczenie grafów z motywami Patriotycznymi - tutach pełna zgodność nie powinno być na to miejsca.
-
- Posty: 528
- Rejestracja: 20.10.2016, 19:18
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Pilnować graffiti ?:) To co ktoś ma dzień i noc przy nich stać ?:)Często jest tak ,że grafy są na wlotach do miasta ,dworcach PKP itd !
Zawsze Wierni !
https://youtu.be/pV2ojAEPd1U
https://youtu.be/pV2ojAEPd1U
-
- Posty: 214
- Rejestracja: 24.08.2017, 16:16
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
A co grafy mają jakąś ochronke? Czasami odnoszę wrażenie że Ty masz z 14 lat.WODA GAZOWANA2 pisze: ↑24.10.2017, 19:40Pilnować graffiti ?:) To co ktoś ma dzień i noc przy nich stać ?:)Często jest tak ,że grafy są na wlotach do miasta ,dworcach PKP itd !
-
- Posty: 216
- Rejestracja: 22.01.2017, 19:44
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Co z tego ze ktos pobazgra za 20 minut powstaja nowe i tak w kółko
-
- Posty: 68
- Rejestracja: 27.09.2016, 17:15
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Wszystko co związane z kibicowską sceną w Polsce przyszło do nas z zachodu. Kiedyś była walka na murach na napisy , dziś są niszczone grafy. Założyciel tematu pyta czy "nie ma innych sposobów na rywalizację" A jakie niby mają być sposoby na rywalizację jak 95% naszej kibicowskiej sceny w chwili obecnej to "przyjedziemy, posiedzimy, pokrzyczymy, tatuaże pokażemy i pojedziemy". Lepszy rydz niż nic...
-
- Posty: 528
- Rejestracja: 20.10.2016, 19:18
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Jak widać nie mają ,ale pytanie jest czy ma to sens ;)Moim zdaniem można się wykazać w inny sposób jeśli chodzi o rywalizacje klubową, niż przyjechać w środku nocy i pobazgrać na murze .Każdy może mieć swoje zdanie ,moje jest takie ,że to głupota !Zapytaj się tych którzy tworzą taką pracę godzinami ,a ktoś to zniweczy w minutę ,czy ma to sens ;)JohnyBravo pisze: ↑24.10.2017, 19:44A co grafy mają jakąś ochronke? Czasami odnoszę wrażenie że Ty masz z 14 lat.WODA GAZOWANA2 pisze: ↑24.10.2017, 19:40Pilnować graffiti ?:) To co ktoś ma dzień i noc przy nich stać ?:)Często jest tak ,że grafy są na wlotach do miasta ,dworcach PKP itd !
Zawsze Wierni !
https://youtu.be/pV2ojAEPd1U
https://youtu.be/pV2ojAEPd1U
-
- Posty: 345
- Rejestracja: 16.06.2016, 23:29
- Lokalizacja: Ciemnogród
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Zrozumcie,że w środowisku grafficiarskim coś takiego jest zwykłym kurewstwem. W Polsce obiektywnie patrząc,to chyba tylko WRW z Łodzi mają jakiekolwiek pojęcie o malowaniu i całym klimacie.
Kozak akcja - podbiec o 3 w nocy i jebnąć 3 kutasy w 10 sekund. Kozak,to jest wtedy,jeśli ekipa zrobi w miejscu wroga własną pracę,albo przynajmniej przemaluje na swoje barwy (coś jak zamalowanie pracy GieKSy przez Ruch w biały dzień).
JEŚLI ZAMALOWUJESZ CZYJĄŚ PRACĘ,TO CZYMŚ LEPSZYM
Kozak akcja - podbiec o 3 w nocy i jebnąć 3 kutasy w 10 sekund. Kozak,to jest wtedy,jeśli ekipa zrobi w miejscu wroga własną pracę,albo przynajmniej przemaluje na swoje barwy (coś jak zamalowanie pracy GieKSy przez Ruch w biały dzień).
JEŚLI ZAMALOWUJESZ CZYJĄŚ PRACĘ,TO CZYMŚ LEPSZYM
-
- Posty: 671
- Rejestracja: 03.10.2009, 11:12
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Ściany na osiedlu/ulicy nikt nie upilnuje przez 24/7 dni w tygodniu.NieskazanyFAN pisze: ↑24.10.2017, 19:32W wyprodukowanie czy wydanie gadżetów czy vlepek też idą na to pieniądze. Barwy to barwy czapka,szalik,vlepki,grafy - powinni pilnować każda ekipa.
Odnośnie ostatnich wydarzeń to sami zaczęli to czego się spodziewali ? Że im farby przywiozą? Chyba, że wszystkie prace są poza Łodzią to jeszcze można by się przyczepić do czegoś.
Jedyne niepojęte to niszczenie grafów z motywami Patriotycznymi - tutach pełna zgodność nie powinno być na to miejsca.
Zresztą obowiązki kibica w Polsce zaczynają przewyższać obowiązki pracowników w pracy - flag pilnować, stadionu pilnować, okolic stadionu pilnować, grafów pilnować itd.
Jak dla mnie - każda akcja spotka się z reakcją , w czasach gdzie wystarczy przejechać się wieczorem do sąsiedniego miasta.
Dobry pstryczek w nos dla rywali, ale i widmo rewanżu, bo przecież ściana nie odda ...
-
- Posty: 93
- Rejestracja: 04.04.2017, 18:29
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Czy jesteś w stanie dnia zniszczyć chociaż jedną pracę na wrogim terenie? Nie wiem gdzie Ty siedzisz nie wnikam, ale jeżeli chodzi np o grafy osiedlowe to na logikę pod wieczór, każdy wraca z 2 zmiany, ktoś o 4 nad ranem, dużo ludzi się przewija- od taka specyfika osiedla i nie chce mi się wierzyć, że nikt nic nie widział. Chyba, że tak jest u Ciebie- nie interesuje mnie to.WODA GAZOWANA2 pisze: ↑24.10.2017, 19:40Pilnować graffiti ?:) To co ktoś ma dzień i noc przy nich stać ?:)Często jest tak ,że grafy są na wlotach do miasta ,dworcach PKP itd !
Jak pisali wyżej pstryczek w nosek jest ale 150 prac to trochę sporo ale jak na taki obszar kraju i tego klubu to i tak mało .
-
- Posty: 134
- Rejestracja: 16.11.2014, 09:19
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Co tu niektórzy p******* to głowa mała.Pokolenie wychowane na prawilności na facebooku.Niektóre ekipy pajacują całymi sezonami zza pleców policji udają nie wiadomo jakich chuliganów,przeznaczają na pajacowanie i pozerkę miesiące a nawet lata a potem na ich wysiłek jest wyjaśniony w 25 sekund na ubitej ziemii.takie życie jak twierdzisz,że to głupota to W********** na forum zbieraczy kapsli od piw.Tu głosy, że środowiska graficiarskiego nikogo nie interesują.To scena kibolska
-
- Posty: 435
- Rejestracja: 23.09.2017, 12:58
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
To pisz na forum grafficiarskim.RUDYZWĄSEM pisze: ↑24.10.2017, 19:58Zrozumcie,że w środowisku grafficiarskim coś takiego jest zwykłym kurewstwem. W Polsce obiektywnie patrząc,to chyba tylko WRW z Łodzi mają jakiekolwiek pojęcie o malowaniu i całym klimacie.
Kozak akcja - podbiec o 3 w nocy i jebnąć 3 kutasy w 10 sekund. Kozak,to jest wtedy,jeśli ekipa zrobi w miejscu wroga własną pracę,albo przynajmniej przemaluje na swoje barwy (coś jak zamalowanie pracy GieKSy przez Ruch w biały dzień).
JEŚLI ZAMALOWUJESZ CZYJĄŚ PRACĘ,TO CZYMŚ LEPSZYM
Każdy kto żyje w mieście derbowym z politowaniem patrzy w ogóle na ten temat...
Co do klimatu i "pojęcia" popatrz choćby na WFS z Legii czy UW z Wisły, to pierwsze z brzegu jakie przychodzą na myśl grupy i widać że tam ludzie również mają pojęcie.
-
- Posty: 528
- Rejestracja: 20.10.2016, 19:18
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Ale temat nie dotyczy tylko miast derbowych,tylko głównie chodziło mi o eskapady z jednego miasta do drugiego w środku nocy ;)factoryproject pisze: ↑24.10.2017, 20:57To pisz na forum grafficiarskim.RUDYZWĄSEM pisze: ↑24.10.2017, 19:58Zrozumcie,że w środowisku grafficiarskim coś takiego jest zwykłym kurewstwem. W Polsce obiektywnie patrząc,to chyba tylko WRW z Łodzi mają jakiekolwiek pojęcie o malowaniu i całym klimacie.
Kozak akcja - podbiec o 3 w nocy i jebnąć 3 kutasy w 10 sekund. Kozak,to jest wtedy,jeśli ekipa zrobi w miejscu wroga własną pracę,albo przynajmniej przemaluje na swoje barwy (coś jak zamalowanie pracy GieKSy przez Ruch w biały dzień).
JEŚLI ZAMALOWUJESZ CZYJĄŚ PRACĘ,TO CZYMŚ LEPSZYM
Każdy kto żyje w mieście derbowym z politowaniem patrzy w ogóle na ten temat...
Co do klimatu i "pojęcia" popatrz choćby na WFS z Legii czy UW z Wisły, to pierwsze z brzegu jakie przychodzą na myśl grupy i widać że tam ludzie również mają pojęcie.
Zawsze Wierni !
https://youtu.be/pV2ojAEPd1U
https://youtu.be/pV2ojAEPd1U
-
- Posty: 345
- Rejestracja: 16.06.2016, 23:29
- Lokalizacja: Ciemnogród
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Znam kilku chłopaków, którzy malują(klubowe rzeczy,nie tylko nie związane z kibicowaniem) i każdy z nich przyzna mi rację,malowanie kutasow na pracach,to zwykle pajacowanie. Jaja, to trzeba mieć, żeby poświęcić 10 minut na malowanie na terenie wroga,a nie 30 sekund. I jak już w klimacie,to UZL kolezko,ale srebra od legali pewnie nie odróżniasz ;)factoryproject pisze: ↑24.10.2017, 20:57To pisz na forum grafficiarskim.RUDYZWĄSEM pisze: ↑24.10.2017, 19:58Zrozumcie,że w środowisku grafficiarskim coś takiego jest zwykłym kurewstwem. W Polsce obiektywnie patrząc,to chyba tylko WRW z Łodzi mają jakiekolwiek pojęcie o malowaniu i całym klimacie.
Kozak akcja - podbiec o 3 w nocy i jebnąć 3 kutasy w 10 sekund. Kozak,to jest wtedy,jeśli ekipa zrobi w miejscu wroga własną pracę,albo przynajmniej przemaluje na swoje barwy (coś jak zamalowanie pracy GieKSy przez Ruch w biały dzień).
JEŚLI ZAMALOWUJESZ CZYJĄŚ PRACĘ,TO CZYMŚ LEPSZYM
Każdy kto żyje w mieście derbowym z politowaniem patrzy w ogóle na ten temat...
Co do klimatu i "pojęcia" popatrz choćby na WFS z Legii czy UW z Wisły, to pierwsze z brzegu jakie przychodzą na myśl grupy i widać że tam ludzie również mają pojęcie.
Tyle z mojej strony,bo z tymi grafficiarzami,to jest jak z pajacami,co zakładają bluzę z kotwica, a nie wiedzą kto był dowódcą Powstania w Warszawie
-
- Posty: 389
- Rejestracja: 21.08.2013, 10:21
- Lokalizacja: WSI
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Inni się natrudza, wykosztuja na nowe ładne flagi. A tu przyjadą tacy... zabiorą i jeszcze spalą!
Niemiec, Moskal nie osiędzie,
gdy jąwszy pałasza,
hasłem wszystkich zgoda będzie
i ojczyzna nasza.
gdy jąwszy pałasza,
hasłem wszystkich zgoda będzie
i ojczyzna nasza.
-
- Posty: 699
- Rejestracja: 01.04.2012, 22:56
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Ale kogo obchodzą grafficiarskie zasady? Był kiedyś taki temat na forum Legii - Krac vs Legia, powstał gdy jeden z bardziej znanych osobników ze środowiska zamalował (zgodnie z grff. zasadami) po jakimś czasie prace Legii. Stanowisko większości było dość jasne- gdzieś mamy przyczyny dla jakich to zrobił- nasze ulice nasze zasady! Doszlismy szybko do konsensusu kilka miejsc za murze toru sluzewieckiego było zarezerwowane na grfy Legii i byly nietykalne.RUDYZWĄSEM pisze: ↑24.10.2017, 21:43Znam kilku chłopaków, którzy malują(klubowe rzeczy,nie tylko nie związane z kibicowaniem) i każdy z nich przyzna mi rację,malowanie kutasow na pracach,to zwykle pajacowanie. Jaja, to trzeba mieć, żeby poświęcić 10 minut na malowanie na terenie wroga,a nie 30 sekund. I jak już w klimacie,to UZL kolezko,ale srebra od legali pewnie nie odróżniasz ;)factoryproject pisze: ↑24.10.2017, 20:57To pisz na forum grafficiarskim.RUDYZWĄSEM pisze: ↑24.10.2017, 19:58Zrozumcie,że w środowisku grafficiarskim coś takiego jest zwykłym kurewstwem. W Polsce obiektywnie patrząc,to chyba tylko WRW z Łodzi mają jakiekolwiek pojęcie o malowaniu i całym klimacie.
Kozak akcja - podbiec o 3 w nocy i jebnąć 3 kutasy w 10 sekund. Kozak,to jest wtedy,jeśli ekipa zrobi w miejscu wroga własną pracę,albo przynajmniej przemaluje na swoje barwy (coś jak zamalowanie pracy GieKSy przez Ruch w biały dzień).
JEŚLI ZAMALOWUJESZ CZYJĄŚ PRACĘ,TO CZYMŚ LEPSZYM
Każdy kto żyje w mieście derbowym z politowaniem patrzy w ogóle na ten temat...
Co do klimatu i "pojęcia" popatrz choćby na WFS z Legii czy UW z Wisły, to pierwsze z brzegu jakie przychodzą na myśl grupy i widać że tam ludzie również mają pojęcie.
Tyle z mojej strony,bo z tymi grafficiarzami,to jest jak z pajacami,co zakładają bluzę z kotwica, a nie wiedzą kto był dowódcą Powstania w Warszawie
-
- Posty: 678
- Rejestracja: 04.10.2013, 00:12
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Czy ma sens? Wystarczy poczytać ból d*** janków, żeby nabrać motywacji do rozpierdalania większej ilości grafów :) Od kiedy pamiętam na GŚ grafy i napisy były mazane. Nie wiem jak w innych miejscach derbowych, ale przecież pomazany graf wkurwia wroga, wyciąga z niego hajs który mógł przeznaczyć na coś innego, zmusza go do odnowienia i przy okazji na wystawienie do jebnięcia.
-
- Posty: 631
- Rejestracja: 14.09.2009, 14:25
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Temat bez sensu, a dlaczego to kilka osób wyżej już wyjaśniło.
WODA GAZOWANA2 po jakiego c**** dałeś link tego imbecyla ze stylukibica ? Ten mongoł tylko czeka żeby mu wyświetlenia nabijać.Ty nie miałeś kiedyś na tym forum nicku Jacek Gmoch ?
WODA GAZOWANA2 po jakiego c**** dałeś link tego imbecyla ze stylukibica ? Ten mongoł tylko czeka żeby mu wyświetlenia nabijać.Ty nie miałeś kiedyś na tym forum nicku Jacek Gmoch ?
-
- Posty: 413
- Rejestracja: 23.09.2016, 19:39
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Co kogo obchodzi że ktoś poświęcił pieniądze i czas, wrogi graf to rozjebać w pizdu to kurestwo. Czy ktoś to zrobi szybko czy nie to kogo to interesi. Jest rywalizacja na każdym froncie to i grafom się dostaje, jak jest nienawiść to nawet rozjebanie grafu sprawia frajde jednej czy drugiej ekipie. I ku*** ogarnijcie się, ''zasady graficiarzy'' c*** mnie obchodzi zasada eminemów w szerokich spodniach i czapeczce na bok, a no chyba oni jeszcze na wrotkach jeżdżą? haha. ku*** ja nie jestem z lat 90, zaczałem jeździć na mecze jakieś 10 lat temu, ale wiem że kiedyś jakby ktoś coś takiego powiedział ''no ale zasady graficiarzy'' to by chyba go wyliściowało towarzystwo albo zabiło śmiechem.
Takie czasy że ku*** info bierze się z fb a potem wychodzą takie kwiatki jak ''koniec zgody Zagłębie & Legia". A druga sprawa to też wina danych ekip, są pod stadionem a już na fan pejdżu info w ilu pojechali, jakie mają flagi i kto tam jest, bo jakiś pajac im wyśle foto, za takie coś powinny być wyciągane konsekwencje i zakaz przychodzenia na mecze.
Takie czasy że ku*** info bierze się z fb a potem wychodzą takie kwiatki jak ''koniec zgody Zagłębie & Legia". A druga sprawa to też wina danych ekip, są pod stadionem a już na fan pejdżu info w ilu pojechali, jakie mają flagi i kto tam jest, bo jakiś pajac im wyśle foto, za takie coś powinny być wyciągane konsekwencje i zakaz przychodzenia na mecze.
ukrainiec nie byl nie jest i nie bedzie moim bratem.
-
- Posty: 214
- Rejestracja: 24.08.2017, 16:16
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Jak czytam te wypociny to ja p*******. Dobrze że nie nie dal moderatora temu pałacowi Woda Gazowana bo to jakiś pokemon. Weź ku*** sie poplacz i zglos to na policje, że ktoś grafy zniszczył!
-
- Posty: 435
- Rejestracja: 23.09.2017, 12:58
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Po pierwsze nie koleżko :)RUDYZWĄSEM pisze: ↑24.10.2017, 21:43Znam kilku chłopaków, którzy malują(klubowe rzeczy,nie tylko nie związane z kibicowaniem) i każdy z nich przyzna mi rację,malowanie kutasow na pracach,to zwykle pajacowanie. Jaja, to trzeba mieć, żeby poświęcić 10 minut na malowanie na terenie wroga,a nie 30 sekund. I jak już w klimacie,to UZL kolezko,ale srebra od legali pewnie nie odróżniasz ;)
Tyle z mojej strony,bo z tymi grafficiarzami,to jest jak z pajacami,co zakładają bluzę z kotwica, a nie wiedzą kto był dowódcą Powstania w Warszawie
Po drugie mało wiesz jeśli nie wiesz co to WFS a UZL :)
http://legionisci.com/news/48598_WFS_Ma ... anica.html
Po trzecie gdy ja malowałem legale to Ty pewnie nawet nie wiedziałeś co to kibice.net ;)
Po czwarte radzę spokojnie oceniać kto siedzi po drugiej stronie forum bo nigdy nie wiadomo
Po piąte gdybyś działał w ekipie malującej danego klubu to wiedział byś że niszczenie prac wroga jest normą jak krojenie barw.
-
- Posty: 435
- Rejestracja: 23.09.2017, 12:58
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Istnieje jeszcze coś takiego jak antygraf dla płaczków forumowych.
Tyle że pamiętam sytuacje z Krakowa że jak był antygraf to i cała elewacja została po prostu oderwana za którymś razem.
Tyle że pamiętam sytuacje z Krakowa że jak był antygraf to i cała elewacja została po prostu oderwana za którymś razem.
-
- Posty: 528
- Rejestracja: 20.10.2016, 19:18
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
A gdzie ja napisałem ,że uważam się za jak to napisałeś "ważną personę " ?:) Wyraziłem tylko swoje zdanie na ten temat i tyle ,każdy chyba może mieć inne ?To forum jest chyba po to żeby dyskutować o różnych sprawach i nie każdy z każdym musi się zgadzać .!nikodem pisze: ↑25.10.2017, 18:55W Łodzi walka na mury jest...od zawsze,wrogi graf,to tak barwy,trzeba coś z nimi zrobić...od dawna,jakieś ładniejsze grafy nasze czy Widzewa,to rzadkośc,bo i tak,obie strony wiedzą,że w max tydzień zostanie on trafiony...nie dziwi więc fakt że w tematyce prac na murach przodują takie ekipy.jak np.Korona,Jagiellonia,Lech czy Śląsk albo Motor...lecz,jak widać i ich prace mogą być trafione ;)W kodeksie kiboli,nigdzie nie było pisane,ze niszczenie grafów,nawet w obcych miastach jest nie honorowe,więc w czym wodo gazowana widzisz problem?To że zakładasz tematy o tym,kto z kim gra,nie oznacza ze jesteś jakąś ważną personą w światku kibicowskim.
Zawsze Wierni !
https://youtu.be/pV2ojAEPd1U
https://youtu.be/pV2ojAEPd1U
-
- Posty: 214
- Rejestracja: 24.08.2017, 16:16
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Własne takie wpisy jak tego pokemona woda Gazowana pokazują jaki człowiek jest kumaty i ogarnięty...zwykly cep
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 14.04.2017, 21:04
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Żadko, właściwie wcale nie zdarzają się tutaj mądre posty, a jednak raz na rok.. I to jest właśnie on. Jedynymi którzy płaczą po "tych wszystkich pięknych graffach" obojetnie z jakiego miasta/klubu to jebane gimbusy żyjące na pejsbuku. W ich przypadku, jestem w 100% za aborcją. A teraz temat do zamknięcia a gimbusy do gazy.Wnuk Edwarda pisze: ↑25.10.2017, 07:31Inni się natrudza, wykosztuja na nowe ładne flagi. A tu przyjadą tacy... zabiorą i jeszcze spalą!
-
- Posty: 528
- Rejestracja: 20.10.2016, 19:18
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Ty ku*** jesteś "ogarnięty" bo wyzwiesz kogoś od "cepa" ! Niem mam zamiaru się nikomu tłumaczyć , czy jestem "kumaty" tym bardziej osobom które tylko cisnąć od "pajaców" itd potrafią ,bo ktoś napisał ,że nie podobają mu "akcje "niszczenia grafów po nocach .!JohnyBravo pisze: ↑25.10.2017, 19:46Własne takie wpisy jak tego pokemona woda Gazowana pokazują jaki człowiek jest kumaty i ogarnięty...zwykly cep
Dobra ku*** to mój ostatni wpis na tym forum "bawcie się dobrze " !:)
Zawsze Wierni !
https://youtu.be/pV2ojAEPd1U
https://youtu.be/pV2ojAEPd1U
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 12.09.2017, 07:14
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Niszczenie grafow zaczęły juz ekipy "graficiarskie"(toyowanie)i nie jest niczym nowym w naszym kraju.Taka prawdziwa walka na niszczenie zaczęła się w Łodzi i rozeszło się na całą kibicowska Polskę, i to jest normalna kolej rzeczy .Ktoś powie ze przecież ściania nie odda, no nie odda ale 3/4 grafow (przynajmniej w Łodzi) znajduje się w miejscach, ulicach, osiedlach gdzie jest ekipa która utożsamia się z danym grafem np.Abramka, Wróbla, Malczka itp. W większości z tych miejsc ekipa rozpierdalajaca grafy szybko została by rozkminiona i albo miała by utrudniony powrót albo miała by na tyle duża przewagę ze może robić swoje.To co zrobiła Legia pokazuje tylko jaka siłę mają widzewskie fc, można zajebac 20 grafow w jednym mieście i spokojnie wrócić do domu ale zajebac 150 grafow jednej nocy w kilkunastu miastach... sami sobie dokonczcie. Widzew chwali się ze pojechali do wwa i r******** parę pracek, z tym ze Legia w swoim mieście jest raczej uspiona z powodu braku przeciwnika i tu faktycznie nikt się nie spodziewa ataku, widzew który ma przeciwnika w swoim mieście i jak to sami powtarzają walczą na każdym froncie nie radzą sobie kompletnie z niczym.
-
- Posty: 112
- Rejestracja: 22.06.2016, 14:43
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Tak to normalne. Mam wątpliwości przy grafach patriotycznych łączonych z klubowymi. Wystarczy zniszczyć elementy klubowe. Z drugiej strony zdarzali się tacy kozacy, którzy wozili się w barwach po niepewnym terenie i potem płakali, że przecież bluza jest "patriotyczna" zostawcie o co chodzi.
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 21.04.2013, 11:02
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Najbardziej dziwią mnie stwierdzenia ze "można wykazywać się w inny sposob" lub ze "ktos poswiecil mnostwo czasu dla jakiejs pracy"...
Wy jestescie kibicami?
W tym srodowisku robi sie wszystko aby sprawdzac sie / rywalizowac / uprzykrzac zycie lub nawet calkowicie niszczyc wroga.
Zadymy / krojenie barw / hasla anty / niszczenie graffiti / cokolwiek zeby bolało.
To ze moge sie z kims sprawdzic na pięsci nie wyklucza jednoczesnie tego ze nie moge mu spierdolic graffiti bo mnie wkurwiaja barwy wroga.
Kazda tego typu aktywnosc jest elementem naszej gry.
Skad u niektorych bierze sie taka zjebana poprawnosc ?
Podejrzewam ze malo zycia a za duzo teorii...
Wy jestescie kibicami?
W tym srodowisku robi sie wszystko aby sprawdzac sie / rywalizowac / uprzykrzac zycie lub nawet calkowicie niszczyc wroga.
Zadymy / krojenie barw / hasla anty / niszczenie graffiti / cokolwiek zeby bolało.
To ze moge sie z kims sprawdzic na pięsci nie wyklucza jednoczesnie tego ze nie moge mu spierdolic graffiti bo mnie wkurwiaja barwy wroga.
Kazda tego typu aktywnosc jest elementem naszej gry.
Skad u niektorych bierze sie taka zjebana poprawnosc ?
Podejrzewam ze malo zycia a za duzo teorii...
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 13.09.2012, 21:58
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Chłopie, weź odejdź od komputera. To forum zdecydowanie odgrywa zbyt dużą role w twoim życiu, masa w głowie ci się lasuje i zaczynasz bredzić. :DWODA GAZOWANA2 pisze: ↑24.10.2017, 19:24Chciałem poruszyć "modny" ostatnio temat ,czyli niszczenie graffiti wrogiego klubu .Czy naprawdę musi do tego dochodzić ,nie ma innych sposobów na ,rywalizację ? Moim zdaniem jest to głupota i tyle !Ludzie poświęcają na stworzenie takiej pracy bardzo wiele czasu i poświęcenia ,a przyjedzie taki jeden z drugim i zniweczą to w minutę !Jakie jest Wasze zdanie na ten temat ??
Filmik z "akcji" niszczenia graffiti Legii przez Widzew :
https://www.youtube.com/watch?v=jVfJ9jmIcgo
https://www.youtube.com/watch?v=RTgV4dkR0l0
W odwecie Legia wczoraj " przestrzeliła "150 prac Widzewa !Ale problem,albo jak ktoś uważa nie ,jest w całej Polsce !
-
- Posty: 345
- Rejestracja: 16.06.2016, 23:29
- Lokalizacja: Ciemnogród
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
a te dwa zdania to do kogo? to,że nie odróżniasz jednego stylu malowania od drugiego? to fakt,bo jak porównujesz styl prac WRW do WFS,to nie odróżniasz i koniec kropka.Po czwarte radzę spokojnie oceniać kto siedzi po drugiej stronie forum bo nigdy nie wiadomo
Po piąte gdybyś działał w ekipie malującej danego klubu to wiedział byś że niszczenie prac wroga jest normą jak krojenie barw.
do drugiego nawet się nie odnoszę,bo nigdzie nie napisałem,że nie niszczy się prac wroga
-
- Posty: 321
- Rejestracja: 05.09.2010, 12:40
- Lokalizacja: Miasto Włókniarzy
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Od razu widać, którzy kibole wywodzą się z miast derbowych i którzy czują ten klimat, dla których walka z wrogiem to codzienność, a którzy mają jeden klub na całe województwo. Niszczenie prac wroga w miastach derbowych to od dawna chleb powszedni, a płaczki z Poznania czy Wrocławia tego nie kumają ;)
Ktoś tu pisał o WRW z ŁKSu. Owszem, działali bardzo dobrze, nie można powiedzieć, dużo malowali, ale teraz już ta grupa praktycznie wymarła. Od bardzo dawna nie widać ich działalności na łódzkich ulicach, a działalnością zajęli się osiedlowcy.
PS. tutaj rozkminka jak to niszczenie grafów jest chujowe itd, tymczasem Widzew na przekór płaczkom z kibice.net po Warszawie, Wrocławiu i Gdańsku odwiedza Bydgoszcz :)
Ktoś tu pisał o WRW z ŁKSu. Owszem, działali bardzo dobrze, nie można powiedzieć, dużo malowali, ale teraz już ta grupa praktycznie wymarła. Od bardzo dawna nie widać ich działalności na łódzkich ulicach, a działalnością zajęli się osiedlowcy.
PS. tutaj rozkminka jak to niszczenie grafów jest chujowe itd, tymczasem Widzew na przekór płaczkom z kibice.net po Warszawie, Wrocławiu i Gdańsku odwiedza Bydgoszcz :)
WASZA NIENAWIŚĆ UMACNIA NASZĄ WIARĘ
-
- Posty: 293
- Rejestracja: 21.02.2011, 15:50
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Sorry, ale jak można upilnować grafa? Ja rozumiem, gdy wroga ekipa wpada o 20:00 w sobotę, rozkłada się i tworzy swój graf przynajmniej te 10-15 minut. Ale jak upilnować grafa jak ktoś wpada np. o 4:30 z niedzieli na poniedziałek? Kibice też mają swoje życie, rodziny, prace, obowiązki i większość ludzi zwyczajnie w świecie kima wtedy. Czym innym jest, gdy ktoś rozkmini plany wrogów albo przewidzi najazd "niszczących", a co innego maźnięcie srebrem pod osłoną nocy.CoTuSieOdpierdala pisze: ↑25.10.2017, 21:46W większości z tych miejsc ekipa rozpierdalajaca grafy szybko została by rozkminiona i albo miała by utrudniony powrót albo miała by na tyle duża przewagę ze może robić swoje.To co zrobiła Legia pokazuje tylko jaka siłę mają widzewskie fc, można zajebac 20 grafow w jednym mieście i spokojnie wrócić do domu ale zajebac 150 grafow jednej nocy w kilkunastu miastach... sami sobie dokonczcie.
exitus acta probat.
-
- Posty: 214
- Rejestracja: 24.08.2017, 16:16
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
[youtube][/youtube]
Oni nic nie czują bo to banda c**** i są gotowi zgłosić ku*** na komende, że ktoś grafy rozwala.
Co za ku*** cepy jebane!
FWC pisze: ↑27.10.2017, 13:35Od razu widać, którzy kibole wywodzą się z miast derbowych i którzy czują ten klimat, dla których walka z wrogiem to codzienność, a którzy mają jeden klub na całe województwo. Niszczenie prac wroga w miastach derbowych to od dawna chleb powszedni, a płaczki z Poznania czy Wrocławia tego nie kumają ;)
Ktoś tu pisał o WRW z ŁKSu. Owszem, działali bardzo dobrze, nie można powiedzieć, dużo malowali, ale teraz już ta grupa praktycznie wymarła. Od bardzo dawna nie widać ich działalności na łódzkich ulicach, a działalnością zajęli się osiedlowcy.
PS. tutaj rozkminka jak to niszczenie grafów jest chujowe itd, tymczasem Widzew na przekór płaczkom z kibice.net po Warszawie, Wrocławiu i Gdańsku odwiedza Bydgoszcz :)
Oni nic nie czują bo to banda c**** i są gotowi zgłosić ku*** na komende, że ktoś grafy rozwala.
Co za ku*** cepy jebane!
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 12.09.2017, 07:14
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Jasne że wszystkiego się nie upilnuje a już na pewno nie w takim mieście jak Łódź, ale historia zna takie przypadki kiedy to jedna z ekip czeka całą noc na odwiedziny rywali zza miedzy ;) r******* parę grafow i rozjazd do domów to nic specjalnego, ale przyznaj sam ze rozjebanie 150 grafow w kilkunastu miastach raczej często się nie zdarza i ciężko to zrobić pozostając niezauwazonym.Sorry, ale jak można upilnować grafa? Ja rozumiem, gdy wroga ekipa wpada o 20:00 w sobotę, rozkłada się i tworzy swój graf przynajmniej te 10-15 minut. Ale jak upilnować grafa jak ktoś wpada np. o 4:30 z niedzieli na poniedziałek? Kibice też mają swoje życie, rodziny, prace, obowiązki i większość ludzi zwyczajnie w świecie kima wtedy. Czym innym jest, gdy ktoś rozkmini plany wrogów albo przewidzi najazd "niszczących", a co innego maźnięcie srebrem pod osłoną nocy.
-
- Posty: 1726
- Rejestracja: 31.05.2011, 14:09
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Mieszkam w aglomeracji górnośląskiej, więc wiem co to oznacza "zniszczone" graffiti. Generalnie wkurwia mnie to, bo wiem co to znaczy przeznaczyć czas, hajs, paliwo, często jakieś ciuchy poświęcasz itp., ale z drugiej strony taki mamy klimat i trzeba sobie z tym radzić, więc też nie ma co płakać. Samo życie. :)
-
- Posty: 381
- Rejestracja: 17.07.2016, 11:59
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Co ty p********* pajacu ? Proponuję aby latać z młotkiem i przy okazji rozpierdalania grafu, brać również solidny kawał tynku, później na meczu obrócić go do " góry kołami " i eksponować jak zdobyczą flagę ! Rozpierdalanie grafów w miastach nie derbowych to zwykłe skurwysyństwo, co innego jest zamalować i namalować swój tzn, swojego klubu a co innego rzucić jakimś gównem z okna jadącego samochodu niejednokrotnie na blachach miasta w którym się to skurwysyństwo odpierdala..ZIWPJB. pisze: ↑25.10.2017, 18:23Co kogo obchodzi że ktoś poświęcił pieniądze i czas, wrogi graf to rozjebać w pizdu to kurestwo. Czy ktoś to zrobi szybko czy nie to kogo to interesi. Jest rywalizacja na każdym froncie to i grafom się dostaje, jak jest nienawiść to nawet rozjebanie grafu sprawia frajde jednej czy drugiej ekipie. I ku*** ogarnijcie się, ''zasady graficiarzy'' c*** mnie obchodzi zasada eminemów w szerokich spodniach i czapeczce na bok, a no chyba oni jeszcze na wrotkach jeżdżą? haha. ku*** ja nie jestem z lat 90, zaczałem jeździć na mecze jakieś 10 lat temu, ale wiem że kiedyś jakby ktoś coś takiego powiedział ''no ale zasady graficiarzy'' to by chyba go wyliściowało towarzystwo albo zabiło śmiechem.
Takie czasy że ku*** info bierze się z fb a potem wychodzą takie kwiatki jak ''koniec zgody Zagłębie & Legia". A druga sprawa to też wina danych ekip, są pod stadionem a już na fan pejdżu info w ilu pojechali, jakie mają flagi i kto tam jest, bo jakiś pajac im wyśle foto, za takie coś powinny być wyciągane konsekwencje i zakaz przychodzenia na mecze.
-
- Posty: 214
- Rejestracja: 24.08.2017, 16:16
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Hahahahah zwykle skurwysynstwo ja p*******. Ale tylko w niederbowych. Tak to można niszczyć! Szalikow, flag też nie można kroić w niederbowych, bo to pedalstwo. Frajerwstwo chyba też :)
W jakich my czasach żyjemy smarki !
W jakich my czasach żyjemy smarki !
-
- Posty: 381
- Rejestracja: 17.07.2016, 11:59
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
No ciekawych czasów dożyłeś " smarku ". Teraz nie ma akcji na stadionach, teraz rozpierdala się grafy pod osłoną nocy.JohnyBravo pisze: ↑29.10.2017, 09:59Hahahahah zwykle skurwysynstwo ja p*******. Ale tylko w niederbowych. Tak to można niszczyć! Szalikow, flag też nie można kroić w niederbowych, bo to pedalstwo. Frajerwstwo chyba też :)
W jakich my czasach żyjemy smarki !
-
- Posty: 214
- Rejestracja: 24.08.2017, 16:16
Re: Niszczenie kibicowskiego graffiti ,czy ma to sens ??
Egon płakał jak pisał ;)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Cruizer, czehulov, DiegoT, DrysAG, factoryproject, Henio Kogucik, Jan_Kowalski, karol_gryf i 106 gości