Lat to Ty możesz mieć 55 tylko co z tego, jak nawaliłeś 180 postów żaden z nich nie wniósł nic do tematu do tego wszystkie o ŁKS-ie, umysłowo jesteś na poziomie dwunastolatka. Nikt nigdzie nie napisał o potędze ŁKS na Radogoszczu, bo ilościowo zawsze przeważaliście nawet na zachodzie. Jednak nie zmienia to faktu że przez kilka ładnych lat przed 2002 to ŁKS jeździł z jedenastek na każdy mecz bez żadnych problemów i popytaj kolegów z Pojezierskiej czy Liściastej jak kończyły się próby atakowania.stachuzrdg pisze: ↑04.09.2017, 14:39
To żeś trafił jak ślepą kulą w płot. Akurat ja się na Radogoszcz wprowadzałem jak ty sądząc po nicku się rodziłeś. Tak więc co na Radogoszczu działo się w latach 1985-2017 to ja doskonale wiem i uwierz mi że te wasze teksty o potędze Łks na osiedlu przed 2002 rokiem można między bajki włożyć.

Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
-
- Posty: 98
- Rejestracja: 04.11.2013, 19:30
- Lokalizacja: Zgierz
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
--1908 --
-
- Posty: 266
- Rejestracja: 25.03.2013, 07:34
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
A o kim mam pisać o Legii czy Arce ??zgr1978 pisze: ↑04.09.2017, 23:15Lat to Ty możesz mieć 55 tylko co z tego, jak nawaliłeś 180 postów żaden z nich nie wniósł nic do tematu do tego wszystkie o ŁKS-ie, umysłowo jesteś na poziomie dwunastolatka. Nikt nigdzie nie napisał o potędze ŁKS na Radogoszczu, bo ilościowo zawsze przeważaliście nawet na zachodzie. Jednak nie zmienia to faktu że przez kilka ładnych lat przed 2002 to ŁKS jeździł z jedenastek na każdy mecz bez żadnych problemów i popytaj kolegów z Pojezierskiej czy Liściastej jak kończyły się próby atakowania.stachuzrdg pisze: ↑04.09.2017, 14:39
To żeś trafił jak ślepą kulą w płot. Akurat ja się na Radogoszcz wprowadzałem jak ty sądząc po nicku się rodziłeś. Tak więc co na Radogoszczu działo się w latach 1985-2017 to ja doskonale wiem i uwierz mi że te wasze teksty o potędze Łks na osiedlu przed 2002 rokiem można między bajki włożyć.
Niech twoje ziomki przestaną pisać farmazony i się spinać to nie trzeba będzie ich prostować. Choć przyznaję że kilka razy mnie poniosło i parę k**** i innych epitetów w Waszą stronę poszło.
Jeśli chodzi o Radogoszcz i opisy tego osiedla to poczytaj sobie co tam na fansach w dziale osiedla się wypisuje o Łks-ie na Radogoszczu i ich wyprostuj.

-
- Posty: 98
- Rejestracja: 06.03.2007, 14:19
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Nie było żadnej potęgi ŁKSu na Radogoszczu ale...jeszcze w końcówce lat 80 więcej na wschodzie do powiedzenia miał ŁKS (miał po prostu starszych zawodników), na Zachodzie było podobnie.
W latach 90 mimo widocznej przewagi esg na wschodzie ŁKS jeździł sobie spokojnie na mecze autobusami. Akcje esg+zgierz to atakowanie pojedynczych osób.
Pod koniec lat 90 czerwone wschód+sitowie zostało poskładane w umówionej awanturze przez Bema+wschód+parę osób z Limanki i bite przyniesionymi przez siebie drewienkami do podtrzymywania drzewek które robiły za lole
W latach 90 mimo widocznej przewagi esg na wschodzie ŁKS jeździł sobie spokojnie na mecze autobusami. Akcje esg+zgierz to atakowanie pojedynczych osób.
Pod koniec lat 90 czerwone wschód+sitowie zostało poskładane w umówionej awanturze przez Bema+wschód+parę osób z Limanki i bite przyniesionymi przez siebie drewienkami do podtrzymywania drzewek które robiły za lole
-
- Posty: 316
- Rejestracja: 01.09.2012, 19:21
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Mając rodzinę na Teofilowie i odwiedzając ją co tydzień pamiętam jak chodziłem tam do szkoły 182 i dla tych co młodsi są i nie pamiętają cna Teo było dużo Widzewa, pół szkoły była za Widzewem. Na osiedlu wiadomo przewaga ŁKS ale Widzew też widoczny. Jeżdżąc na Widzew 81 i potem na Balutach przesiadajac sie w 85 prawie cały autobus był Widzewa.
Kiedyś znajomy wyskoczył w czapce zimowej ŁKS jakiś starszy typek powiedział żeby zdjął tą czapke bo w pędzel może dostać zaraz.
Taka luźna refleksja hehe. Teraz nie do pomyślenia żeby oficjalnie jeździło z Teo na mecz kilka osób. Jak dla mnie, to moje osobiste zdanie, to Teo jest najlepiej chyba zorganizowanym osiedlem ŁKS.
Z tego co pamiętam, najwięcej Widzewa było chyba na Teo C. A najmocniejszą oska w tamtych czasach jesli chodzi o ŁKS było Teo B. Jak jest teraz nie wiem.
No i w tamtych czasach Widzew z Zabienca miał konkretną ekipe. Pewni bracia T i wielu innych.
Bez ciśnień, to tak na luźno.
Kiedyś znajomy wyskoczył w czapce zimowej ŁKS jakiś starszy typek powiedział żeby zdjął tą czapke bo w pędzel może dostać zaraz.
Taka luźna refleksja hehe. Teraz nie do pomyślenia żeby oficjalnie jeździło z Teo na mecz kilka osób. Jak dla mnie, to moje osobiste zdanie, to Teo jest najlepiej chyba zorganizowanym osiedlem ŁKS.
Z tego co pamiętam, najwięcej Widzewa było chyba na Teo C. A najmocniejszą oska w tamtych czasach jesli chodzi o ŁKS było Teo B. Jak jest teraz nie wiem.
No i w tamtych czasach Widzew z Zabienca miał konkretną ekipe. Pewni bracia T i wielu innych.
Bez ciśnień, to tak na luźno.
https://www.youtube.com/watch?v=wBs1ValcXFM !!!
-
- Posty: 177
- Rejestracja: 24.09.2012, 13:28
- Lokalizacja: ŁKS Łódź Polska
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
W związku z tym,że gorące głowy (z obu stron z resztą) zapewne wróciły od września do szkoły i temat zaczyna wracać do normalności,zacytuję z naszego forum kilka słów o osiedlu Radogoszcz.Warto sobie poczytać..Zawsze lepsze to niż wyzywanie się od żydów i k**** przez internet.
"Osiedle Radogoszcz położone w północnej stronie Łodzi, jest podzielone na dwie części Zachód oraz Wschód. Obydwie części osiedla dzieli ul. Zgierska, miejsce, w którym rozwijał się intensywnie tutejszy ruch kibicowski.
Zacznijmy od początku. Masowe zainteresowanie ruchem kibicowskim na os. Radogoszcz datuje się na wczesne lata 90-te ubiegłego stulecia. Od niepamiętnych czasów było ono zamieszkane przez kibiców ŁKS-u, jak i również fanatyków Widzewa.
Radogoszcz Zachód oraz Bema były zdominowane przez ŁKS, natomiast Sitowie i Radogoszcz Wschód przez Widzewiaków. Według opisów starszych fanów ŁKS-u w połowie lat 90-tych kibice obydwu ekip żyli ze sobą neutralnie, nie dochodziło do większych animozji czy też spięć. Przez pewien mały okres panował na Radogoszczu „układ o nieagresji”. Powyższa sytuacja utrzymywała się do XXI wieku, kiedy to nastąpiła zmasowana ofensywa „widzewiaków”.
Założony przez Widzewiaków w połowie lat 90-tych Fan Club East Side Gang, oraz założona w 2002 roku ekipa WzR, zaczęły robić często niehonorowe najazdy na Radogoszcz Zachód. Poniżej zamieszczam relację dwóch kibiców ŁKS-u z tamtego okresu:
„Jak wspomniałem, lata 90-te, a zwłaszcza druga połowa to złote lata dla ŁKSu na Radogoszczu. Zbiórki przed meczami, na których często się stawiało ok. 100 osób. Na mecz z Legią w mistrzowskim sezonie wyjechały z krańcówki na 11 Listopada nabite do granic możliwości ‚dziewiątki ozdobione biało-czerwono-białymi barwami. Ktoś tam coś mówił o prawie 200 osobach, w każdym bądź razie to był z pewnością nasz rekord. Temat wówczas był świetnie ogarniany przez chłopaków z Bema (Stary Radogoszcz) i to oni byli najliczniejszą ‚podgrupą’. Często zbiórki przed meczami były właśnie u nich, dołączał Radogoszcz Wschód i Zachód oraz jednostki ze Zgierza.”
„Na Zachodzie i Bema przeważaliśmy my, i to sami czerwoni potwierdzają. Niestety jakoś na początku dwutysięcznych lat końcówki z Radogoszczy zorganizowały się, stworzyli mocną ekipę która w czasem dość kurewski sposób wpadała na Nasze rewiry, często atakowali w kilku na jednego, pomimo naszej niezłej ekipy nie daliśmy sobie rady głównie z powodu liczebności. Niestety po tych „akcjach” część się wyłamała, i przestała kibicować, albo wyjechała. Potem starsi odpuścili zdecydowanie młodzież, co wykorzystały parówki i niestety dołączając do tego emigrację i wymianę pokoleń, przez te rzeczy żydzi zdominowali Radogoszcz.”
„Lata 90-te na Radogoszczu to uważam, że akurat nasza zdecydowana przewaga! Czerwoni byli liczni tylko na Biedronkowej (Zachód) i na Sitowiu (Wschód). Cała reszta plus sąsiednia do Radogoszcza ul. Bema (z bardzo dobrą ekipą) to My. Od 2000 roku sytuacja zaczęła się zmieniać i dziś z tego co widzę i słyszę proporcje są odwrotne, co jest dla mnie wręcz niewyobrażalne. Chyba tylko emigracja jest powodem tego stanu rzeczy, czego ja jestem najlepszym przykładem. Starzy powyprowadzali się i zaniedbali sprawę.
Inny kibic ŁKS z Radogoszcza wspomina historię w następujący sposób:
„O ile na wschodzie praktycznie od zawsze przewaga Widzewa, to na zachodzie wcale źle to nie wyglądało. Za moich „podstawówkowych” czasów poznałem bardzo wiele osób ze starszych roczników, czynnie jeżdżących na mecze eŁKSy. Pamiętam jeszcze wypchane wiarą autobusy z naszymi kibicami – 96′ 97′ 98′. Później lata spadku, wszystko zaczęło słabnąć, choć bywały mecze w 2 lidze, że w autobusie jechało z 10-15 osób w barwach, a zdarzały się i takie, że jechałem tylko ja. Nieźle to jeszcze wszystko wyglądało w ostatnich dwóch latach 2 ligi i po awansie do ekstraklasy. Wykreowana stała ekipa czynnie jeżdżąca na mecze u siebie i co niektórzy na wyjazdy. Po ciekawszych kibicowsko meczach, słyszalne nasze okrzyki i śpiewy na osiedlu, dużo sprayowania, barwy na legalu, wydawanie vlep itd itp. Niestety ze 2-3 lata temu częste wjazdy czerwonych końców (wschód i Żabieniec), obicia części osób, w tym jedno bardzo poważne, oraz różne inne osobiste historie doprowadziły do tego, że teraz mocno kulejemy.”
Niestety ofensywa Widzewiaków emigracja, która rozpoczęła się po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, a także wymiana pokoleń zaważyły o późniejszej historii kibicowskiej Radogoszcza, starsi kibice ŁKS-u nie zadbali o młodzież, w efekcie czego Widzewiacy zaczęli dominować na tym osiedlu. Proces przejmowania inicjatywy przez fanów Widzewa opisuje kibic ŁKS-u:
„Przede wszystkim, tak samo jak w ogólnej historii, Widzew był olewany i tolerowany. Często kibicami rywala byli szkolni koledzy czy sąsiedzi z bloku. Jako, że byli małoaktywni, nikt nie podejrzewał, że w późniejszym czasie to oni stworzą fundamenty dla młodych fanów przeciwników. Druga sprawa to migracje, a po 2004r. emigracje. Zaczęło się już pod koniec lat 90. kiedy z Radogoszcza wyprowadzili się pierwsi ‚ważniejsi’ eŁKaeSiacy. Przestaliśmy (a właściwie nie było nikogo, kto kontynuowałby temat) organizować wspólne podróże na mecze. Każdy (Wschód ,Zachód ,Bema) poszedł swoją drogą i mimo że na stadionie nasza łączna liczba nie była zła, to na mecze docieraliśmy kilkuosobowymi grupkami. Późniejsze otwarcie granic UE tylko pogrążyło temat. Do tego można dodać kłopoty z prawem pewnych osób i wszystko to łącznie sprawiło, że sytuacja kibiców ŁKS na Rado po roku 2000 zaczęła przybierać formę równi pochyłej.”
Jako ciekawostkę można dodać, że krąży legenda iż lokalizacja powstającego dworca kolejowego Łódź – Radogoszcz spowodowana jest częstym używaniem hamulca ręcznego w pociągach właśnie w tym miejscu podczas powrotów kibiców z meczów ŁKS. PKP uznało, że tak będzie prościej. Później były jeszcze próby zorganizowania kibiców ŁKS-u z Radogoszcza, powstały wlepki, szale, smycze, a także osiedle było „ozdabiane” na murach swoich szarych bloków, a nawet była zbiórka kibiców ŁKS-u z Bałut na ul. 11-go Listopada (najbardziej kojarzonej z ŁKS-em), kiedy to stawiło się około 70 osób.
Wszystkie te inicjatywy zakończyły się niestety zupełnym fiaskiem, co tylko wzmocniło pozycję Widzewa w tej części miasta. W chwili obecnej Radogoszcz przypomina „pustynię kibicowską”, z wyraźną dominacją Widzewiaków. Do dziś „uchowali” się tutaj jedynie nieliczni kibice ŁKS-u, głównie w zachodnim rejonie osiedla. Chociaż jest ich mało i raczej nic nie zdziałają, to jednak zostali – Ci najwierniejsi."
"Osiedle Radogoszcz położone w północnej stronie Łodzi, jest podzielone na dwie części Zachód oraz Wschód. Obydwie części osiedla dzieli ul. Zgierska, miejsce, w którym rozwijał się intensywnie tutejszy ruch kibicowski.
Zacznijmy od początku. Masowe zainteresowanie ruchem kibicowskim na os. Radogoszcz datuje się na wczesne lata 90-te ubiegłego stulecia. Od niepamiętnych czasów było ono zamieszkane przez kibiców ŁKS-u, jak i również fanatyków Widzewa.
Radogoszcz Zachód oraz Bema były zdominowane przez ŁKS, natomiast Sitowie i Radogoszcz Wschód przez Widzewiaków. Według opisów starszych fanów ŁKS-u w połowie lat 90-tych kibice obydwu ekip żyli ze sobą neutralnie, nie dochodziło do większych animozji czy też spięć. Przez pewien mały okres panował na Radogoszczu „układ o nieagresji”. Powyższa sytuacja utrzymywała się do XXI wieku, kiedy to nastąpiła zmasowana ofensywa „widzewiaków”.
Założony przez Widzewiaków w połowie lat 90-tych Fan Club East Side Gang, oraz założona w 2002 roku ekipa WzR, zaczęły robić często niehonorowe najazdy na Radogoszcz Zachód. Poniżej zamieszczam relację dwóch kibiców ŁKS-u z tamtego okresu:
„Jak wspomniałem, lata 90-te, a zwłaszcza druga połowa to złote lata dla ŁKSu na Radogoszczu. Zbiórki przed meczami, na których często się stawiało ok. 100 osób. Na mecz z Legią w mistrzowskim sezonie wyjechały z krańcówki na 11 Listopada nabite do granic możliwości ‚dziewiątki ozdobione biało-czerwono-białymi barwami. Ktoś tam coś mówił o prawie 200 osobach, w każdym bądź razie to był z pewnością nasz rekord. Temat wówczas był świetnie ogarniany przez chłopaków z Bema (Stary Radogoszcz) i to oni byli najliczniejszą ‚podgrupą’. Często zbiórki przed meczami były właśnie u nich, dołączał Radogoszcz Wschód i Zachód oraz jednostki ze Zgierza.”
„Na Zachodzie i Bema przeważaliśmy my, i to sami czerwoni potwierdzają. Niestety jakoś na początku dwutysięcznych lat końcówki z Radogoszczy zorganizowały się, stworzyli mocną ekipę która w czasem dość kurewski sposób wpadała na Nasze rewiry, często atakowali w kilku na jednego, pomimo naszej niezłej ekipy nie daliśmy sobie rady głównie z powodu liczebności. Niestety po tych „akcjach” część się wyłamała, i przestała kibicować, albo wyjechała. Potem starsi odpuścili zdecydowanie młodzież, co wykorzystały parówki i niestety dołączając do tego emigrację i wymianę pokoleń, przez te rzeczy żydzi zdominowali Radogoszcz.”
„Lata 90-te na Radogoszczu to uważam, że akurat nasza zdecydowana przewaga! Czerwoni byli liczni tylko na Biedronkowej (Zachód) i na Sitowiu (Wschód). Cała reszta plus sąsiednia do Radogoszcza ul. Bema (z bardzo dobrą ekipą) to My. Od 2000 roku sytuacja zaczęła się zmieniać i dziś z tego co widzę i słyszę proporcje są odwrotne, co jest dla mnie wręcz niewyobrażalne. Chyba tylko emigracja jest powodem tego stanu rzeczy, czego ja jestem najlepszym przykładem. Starzy powyprowadzali się i zaniedbali sprawę.
Inny kibic ŁKS z Radogoszcza wspomina historię w następujący sposób:
„O ile na wschodzie praktycznie od zawsze przewaga Widzewa, to na zachodzie wcale źle to nie wyglądało. Za moich „podstawówkowych” czasów poznałem bardzo wiele osób ze starszych roczników, czynnie jeżdżących na mecze eŁKSy. Pamiętam jeszcze wypchane wiarą autobusy z naszymi kibicami – 96′ 97′ 98′. Później lata spadku, wszystko zaczęło słabnąć, choć bywały mecze w 2 lidze, że w autobusie jechało z 10-15 osób w barwach, a zdarzały się i takie, że jechałem tylko ja. Nieźle to jeszcze wszystko wyglądało w ostatnich dwóch latach 2 ligi i po awansie do ekstraklasy. Wykreowana stała ekipa czynnie jeżdżąca na mecze u siebie i co niektórzy na wyjazdy. Po ciekawszych kibicowsko meczach, słyszalne nasze okrzyki i śpiewy na osiedlu, dużo sprayowania, barwy na legalu, wydawanie vlep itd itp. Niestety ze 2-3 lata temu częste wjazdy czerwonych końców (wschód i Żabieniec), obicia części osób, w tym jedno bardzo poważne, oraz różne inne osobiste historie doprowadziły do tego, że teraz mocno kulejemy.”
Niestety ofensywa Widzewiaków emigracja, która rozpoczęła się po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, a także wymiana pokoleń zaważyły o późniejszej historii kibicowskiej Radogoszcza, starsi kibice ŁKS-u nie zadbali o młodzież, w efekcie czego Widzewiacy zaczęli dominować na tym osiedlu. Proces przejmowania inicjatywy przez fanów Widzewa opisuje kibic ŁKS-u:
„Przede wszystkim, tak samo jak w ogólnej historii, Widzew był olewany i tolerowany. Często kibicami rywala byli szkolni koledzy czy sąsiedzi z bloku. Jako, że byli małoaktywni, nikt nie podejrzewał, że w późniejszym czasie to oni stworzą fundamenty dla młodych fanów przeciwników. Druga sprawa to migracje, a po 2004r. emigracje. Zaczęło się już pod koniec lat 90. kiedy z Radogoszcza wyprowadzili się pierwsi ‚ważniejsi’ eŁKaeSiacy. Przestaliśmy (a właściwie nie było nikogo, kto kontynuowałby temat) organizować wspólne podróże na mecze. Każdy (Wschód ,Zachód ,Bema) poszedł swoją drogą i mimo że na stadionie nasza łączna liczba nie była zła, to na mecze docieraliśmy kilkuosobowymi grupkami. Późniejsze otwarcie granic UE tylko pogrążyło temat. Do tego można dodać kłopoty z prawem pewnych osób i wszystko to łącznie sprawiło, że sytuacja kibiców ŁKS na Rado po roku 2000 zaczęła przybierać formę równi pochyłej.”
Jako ciekawostkę można dodać, że krąży legenda iż lokalizacja powstającego dworca kolejowego Łódź – Radogoszcz spowodowana jest częstym używaniem hamulca ręcznego w pociągach właśnie w tym miejscu podczas powrotów kibiców z meczów ŁKS. PKP uznało, że tak będzie prościej. Później były jeszcze próby zorganizowania kibiców ŁKS-u z Radogoszcza, powstały wlepki, szale, smycze, a także osiedle było „ozdabiane” na murach swoich szarych bloków, a nawet była zbiórka kibiców ŁKS-u z Bałut na ul. 11-go Listopada (najbardziej kojarzonej z ŁKS-em), kiedy to stawiło się około 70 osób.
Wszystkie te inicjatywy zakończyły się niestety zupełnym fiaskiem, co tylko wzmocniło pozycję Widzewa w tej części miasta. W chwili obecnej Radogoszcz przypomina „pustynię kibicowską”, z wyraźną dominacją Widzewiaków. Do dziś „uchowali” się tutaj jedynie nieliczni kibice ŁKS-u, głównie w zachodnim rejonie osiedla. Chociaż jest ich mało i raczej nic nie zdziałają, to jednak zostali – Ci najwierniejsi."
-
- Posty: 316
- Rejestracja: 01.09.2012, 19:21
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
W TMK to chyba było opisane.
Może ktoś opisać jak wygląda sytuacja na Górniaku, tylko błagam, bez pajacowania.
Może ktoś opisać jak wygląda sytuacja na Górniaku, tylko błagam, bez pajacowania.
https://www.youtube.com/watch?v=wBs1ValcXFM !!!
-
- Posty: 165
- Rejestracja: 16.08.2016, 14:11
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Dodam tylko, że jak na początku lat 90 ( powiedzmy, że była to pierwsza połowa lat 90) jeździłem do centrum Łodzi w okolice dworca Łódź Fabryczna to wszędzie dookoła dworca przed derbami było widać jedynie kibiców ŁKS, którzy stali w barwach w bramach przy takich ulicach jak Składowa, POW, Narutowicza na tej wysokości, Piramowicza, Kilińskiego i samym Parku Moniuszki. Teraz to chyba tereny Widzewa, gdzie ulica Kilińskiego dzieli umownie miasto na wschód ( Widzew) i zachód ( ŁKS) ?
-
- Posty: 866
- Rejestracja: 24.09.2015, 08:53
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Bylo tak jak piszesz.Pod koniec lat 90 Widzewska mlodziez ze Srodmiescia zjednoczyla sie z kilku rewirow,Pomorska,Kilina,Polnocna itp.i przejela te tereny a warto dodac ze na Srodmiesciu mieszkal wtedy trzon ekipy Creazy Cannibals.W tamtych czasach Widzewiacy z tamtych okolic licznie zasilali grupe Destroyers .Dzisiaj dzieki nim sa to tereny zdominowane przez Widzew.
-
- Posty: 165
- Rejestracja: 16.08.2016, 14:11
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Pamiętam, że na rogu Składowej i POW był taki bar mleczny. Jest jeszcze?
-
- Posty: 387
- Rejestracja: 28.08.2011, 12:54
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Dla równowagi wkleję teks z naszej stronykkk78 pisze: ↑06.09.2017, 09:35W związku z tym,że gorące głowy (z obu stron z resztą) zapewne wróciły od września do szkoły i temat zaczyna wracać do normalności,zacytuję z naszego forum kilka słów o osiedlu Radogoszcz.Warto sobie poczytać..Zawsze lepsze to niż wyzywanie się od żydów i k**** przez internet.
"Osiedle Radogoszcz położone w północnej stronie Łodzi, jest podzielone na dwie części Zachód oraz Wschód. Obydwie części osiedla dzieli ul. Zgierska, miejsce, w którym rozwijał się intensywnie tutejszy ruch kibicowski.
Zacznijmy od początku. Masowe zainteresowanie ruchem kibicowskim na os. Radogoszcz datuje się na wczesne lata 90-te ubiegłego stulecia. Od niepamiętnych czasów było ono zamieszkane przez kibiców ŁKS-u, jak i również fanatyków Widzewa.
Radogoszcz Zachód oraz Bema były zdominowane przez ŁKS, natomiast Sitowie i Radogoszcz Wschód przez Widzewiaków. Według opisów starszych fanów ŁKS-u w połowie lat 90-tych kibice obydwu ekip żyli ze sobą neutralnie, nie dochodziło do większych animozji czy też spięć. Przez pewien mały okres panował na Radogoszczu „układ o nieagresji”. Powyższa sytuacja utrzymywała się do XXI wieku, kiedy to nastąpiła zmasowana ofensywa „widzewiaków”.
Założony przez Widzewiaków w połowie lat 90-tych Fan Club East Side Gang, oraz założona w 2002 roku ekipa WzR, zaczęły robić często niehonorowe najazdy na Radogoszcz Zachód. Poniżej zamieszczam relację dwóch kibiców ŁKS-u z tamtego okresu:
„Jak wspomniałem, lata 90-te, a zwłaszcza druga połowa to złote lata dla ŁKSu na Radogoszczu. Zbiórki przed meczami, na których często się stawiało ok. 100 osób. Na mecz z Legią w mistrzowskim sezonie wyjechały z krańcówki na 11 Listopada nabite do granic możliwości ‚dziewiątki ozdobione biało-czerwono-białymi barwami. Ktoś tam coś mówił o prawie 200 osobach, w każdym bądź razie to był z pewnością nasz rekord. Temat wówczas był świetnie ogarniany przez chłopaków z Bema (Stary Radogoszcz) i to oni byli najliczniejszą ‚podgrupą’. Często zbiórki przed meczami były właśnie u nich, dołączał Radogoszcz Wschód i Zachód oraz jednostki ze Zgierza.”
„Na Zachodzie i Bema przeważaliśmy my, i to sami czerwoni potwierdzają. Niestety jakoś na początku dwutysięcznych lat końcówki z Radogoszczy zorganizowały się, stworzyli mocną ekipę która w czasem dość kurewski sposób wpadała na Nasze rewiry, często atakowali w kilku na jednego, pomimo naszej niezłej ekipy nie daliśmy sobie rady głównie z powodu liczebności. Niestety po tych „akcjach” część się wyłamała, i przestała kibicować, albo wyjechała. Potem starsi odpuścili zdecydowanie młodzież, co wykorzystały parówki i niestety dołączając do tego emigrację i wymianę pokoleń, przez te rzeczy żydzi zdominowali Radogoszcz.”
„Lata 90-te na Radogoszczu to uważam, że akurat nasza zdecydowana przewaga! Czerwoni byli liczni tylko na Biedronkowej (Zachód) i na Sitowiu (Wschód). Cała reszta plus sąsiednia do Radogoszcza ul. Bema (z bardzo dobrą ekipą) to My. Od 2000 roku sytuacja zaczęła się zmieniać i dziś z tego co widzę i słyszę proporcje są odwrotne, co jest dla mnie wręcz niewyobrażalne. Chyba tylko emigracja jest powodem tego stanu rzeczy, czego ja jestem najlepszym przykładem. Starzy powyprowadzali się i zaniedbali sprawę.
Inny kibic ŁKS z Radogoszcza wspomina historię w następujący sposób:
„O ile na wschodzie praktycznie od zawsze przewaga Widzewa, to na zachodzie wcale źle to nie wyglądało. Za moich „podstawówkowych” czasów poznałem bardzo wiele osób ze starszych roczników, czynnie jeżdżących na mecze eŁKSy. Pamiętam jeszcze wypchane wiarą autobusy z naszymi kibicami – 96′ 97′ 98′. Później lata spadku, wszystko zaczęło słabnąć, choć bywały mecze w 2 lidze, że w autobusie jechało z 10-15 osób w barwach, a zdarzały się i takie, że jechałem tylko ja. Nieźle to jeszcze wszystko wyglądało w ostatnich dwóch latach 2 ligi i po awansie do ekstraklasy. Wykreowana stała ekipa czynnie jeżdżąca na mecze u siebie i co niektórzy na wyjazdy. Po ciekawszych kibicowsko meczach, słyszalne nasze okrzyki i śpiewy na osiedlu, dużo sprayowania, barwy na legalu, wydawanie vlep itd itp. Niestety ze 2-3 lata temu częste wjazdy czerwonych końców (wschód i Żabieniec), obicia części osób, w tym jedno bardzo poważne, oraz różne inne osobiste historie doprowadziły do tego, że teraz mocno kulejemy.”
Niestety ofensywa Widzewiaków emigracja, która rozpoczęła się po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, a także wymiana pokoleń zaważyły o późniejszej historii kibicowskiej Radogoszcza, starsi kibice ŁKS-u nie zadbali o młodzież, w efekcie czego Widzewiacy zaczęli dominować na tym osiedlu. Proces przejmowania inicjatywy przez fanów Widzewa opisuje kibic ŁKS-u:
„Przede wszystkim, tak samo jak w ogólnej historii, Widzew był olewany i tolerowany. Często kibicami rywala byli szkolni koledzy czy sąsiedzi z bloku. Jako, że byli małoaktywni, nikt nie podejrzewał, że w późniejszym czasie to oni stworzą fundamenty dla młodych fanów przeciwników. Druga sprawa to migracje, a po 2004r. emigracje. Zaczęło się już pod koniec lat 90. kiedy z Radogoszcza wyprowadzili się pierwsi ‚ważniejsi’ eŁKaeSiacy. Przestaliśmy (a właściwie nie było nikogo, kto kontynuowałby temat) organizować wspólne podróże na mecze. Każdy (Wschód ,Zachód ,Bema) poszedł swoją drogą i mimo że na stadionie nasza łączna liczba nie była zła, to na mecze docieraliśmy kilkuosobowymi grupkami. Późniejsze otwarcie granic UE tylko pogrążyło temat. Do tego można dodać kłopoty z prawem pewnych osób i wszystko to łącznie sprawiło, że sytuacja kibiców ŁKS na Rado po roku 2000 zaczęła przybierać formę równi pochyłej.”
Jako ciekawostkę można dodać, że krąży legenda iż lokalizacja powstającego dworca kolejowego Łódź – Radogoszcz spowodowana jest częstym używaniem hamulca ręcznego w pociągach właśnie w tym miejscu podczas powrotów kibiców z meczów ŁKS. PKP uznało, że tak będzie prościej. Później były jeszcze próby zorganizowania kibiców ŁKS-u z Radogoszcza, powstały wlepki, szale, smycze, a także osiedle było „ozdabiane” na murach swoich szarych bloków, a nawet była zbiórka kibiców ŁKS-u z Bałut na ul. 11-go Listopada (najbardziej kojarzonej z ŁKS-em), kiedy to stawiło się około 70 osób.
Wszystkie te inicjatywy zakończyły się niestety zupełnym fiaskiem, co tylko wzmocniło pozycję Widzewa w tej części miasta. W chwili obecnej Radogoszcz przypomina „pustynię kibicowską”, z wyraźną dominacją Widzewiaków. Do dziś „uchowali” się tutaj jedynie nieliczni kibice ŁKS-u, głównie w zachodnim rejonie osiedla. Chociaż jest ich mało i raczej nic nie zdziałają, to jednak zostali – Ci najwierniejsi."
Tam, gdzie są młodzi ludzie tam szybko pojawiają się kibice. Żeby więc opisać historię kibicowania Widzewowi na Radogoszczu należałoby się cofnąć do czasów,
kiedy we wczesnych latach osiemdziesiątych postawiono tutaj pierwsze bloki. Lecz nawet to pozostawiłoby wiele niedomówień i wypaczyło ten opis, bo przecież osiedle domków w okolicy ulicy Ziołowej było tutaj na długo przed pierwszymi „blokersami”, a najstarsi, dziś aktywni WzR są dopiero po trzydziestce.
Nie sposób też opisać wszystkich akcji, meczów, wyjazdów, w których Radogoszcz brał udział w tamtych latach. Nietaktem byłoby również pominąć jakieś ważne wydarzenia, osoby, fakty, dlatego poniższy tekst będzie jedynie próbą odtworzenia chronologicznego biegu wydarzeń.
Dość powiedzieć, że na Radogoszczu kibicowało się „od zawsze”, a ten opis ma pokazać drogę jaką przebyliśmy przez te wszystkie lata.
No ale po kolei.. Na początku był chaos. Tak należy nazwać lata osiemdziesiąte. Dla najstarszych z nas kibicowanie ograniczało się wtedy do mazania kredą RTS
i śledzenia meczów Widzewa w telewizji lub odwiedzania stadionu z rodzicami.
Wraz z rozbudową osiedla na Wschód, na północny kraniec Łodzi przybyło jeszcze więcej młodych ludzi. Inni dorastali, osoby niezdeklarowane kibicowsko zaczęły
opowiadać się za którąś z łódzkich drużyn i tak szeregi obu grup kibicowskich z czasem coraz bardziej się powiększały. W latach dziewięćdziesiątych osiedle rozkwitało,
a dzieciaków, czy nastolatków interesujących się piłką nożną była cała masa, był to w końcu czas kiedy wyż demograficzny roczników 79-83 dorastał.
Osiedle przedzieliła ul. Zgierska i w świadomości wielu osób wschodni Radogoszcz kibicował Widzewowi, a zachodni ŁKSowi. Jednakże w latach dziewięćdziesiątych
po zachodniej stronie ulicy Zgierskiej była grupa regularnie jeżdżących na mecze Widzewa w Łodzi i na wyjazdach. Zdarzały się mecze na które grupa ta mobilizowała się
i odjeżdżała z osiedla oflagowanym autobusem „K”, czy też również oflagowana pojawiała się np w Katowicach i w Poznaniu. Nie jest więc prawdą, że wówczas
na Zachodzie był tylko ŁKS, ponieważ zarówno po jednej jak i po drugiej stronie ul. Zgierskiej byli fani obu łódzkich klubów, a przeświadczenie to powstało głównie
przez to, że w tamtych czasach Wschód z Zachodem regularnie brały udział w walkach o to „kto rządzi Radogoszczem”. Takie to były czasy.
Na szczęście dla nas, Widzewiaków z Radogoszcza, na Wschodzie mniej więcej w połowie lat dziewięćdziesiątych powstał Fan Club East Side Gang, który jak się później okazało wykonał ogromną pracę na rzecz czerwono-biało-czerwonych. Walczył z ŁKSem doprowadzając do ogromnej przewagi Widzewa na Wschodzie, a regularne najazdy na zachodnią część Radogoszcza, czyli tereny na których mieszkali kibice ŁKSu(którzy wtedy, trzeba to przyznać, mieli tutaj niezłą ekipę), skutecznie studziły zapał białych końcówek do kibicowania.
Jako ciekawostkę warto tu dodać, że choć ESG był ze Wschodu działało w nim 3-4 kibiców Widzewa z Zachodu, a w szczycie swej działalności grupa ta zapuszczała się nawet na owianą wtedy złą sławą Limankę. W tym samym czasie na najbardziej wysuniętym na północ krańcu osiedla – Sitowiu urosła w siłę bardzo prężna ekipa kibicująca oczywiście Widzewowi, spychając ŁKS do jeszcze większej defensywy.
Mijały kolejne sezony, ESG rozpadł się, część kibiców z Sitowia zasiliło najbardziej elitarny Fan Club Widzewa i na Radogoszczu nastał marazm kibicowski.
Pozostało wspominanie udanych akcji jak choćby pogonienie ze Zgierskiej ŁKSu świętującego Mistrzostwo Polski w 1998 roku, czy oglądanie powtórki meczu Legii
z Widzewem, gdzie wyraźnie widać jak łódzcy kibice wspinają się na płot na którym wisi flaga “FAN KLUB RADOGOSZCZ – WARRIORS FROM WIDZEW”.
W tamtym okresie Widzewiacy z naszego osiedla udawali się na mecze kilku- bądź kilkunastoosobowymi grupami.
W 2001 roku powstały szaliki, ale ze względu na słabą wówczas organizację ich liczba zatrzymała się na kilkunastu sztukach.
Po latach dziewięćdziesiątych, gdzie na Radogoszczu najbardziej rozpoznawalną marką był East Side Gang, któremu w dużej mierze obecni Widzewiacy zawdzięczają,
że nasze osiedle stało się widzewskie, przyszła kolej na ludzi chcących działać w inny sposób niż wyżej wspomniana grupa.
W 2002 roku z inicjatywy paru młodych Widzewiaków zaczęły pojawiać się pierwsze osiedlowe gadżety.
Zainteresowanie nimi przeszło najśmielsze oczekiwania organizatorów i postanowiono rozszerzyć działalność. Wkrótce świadomość, że na Radogoszczu jest zdecydowana przewaga kibiców Widzewa zaczęła jednoczyć wszystkich wokół wspólnej widzewskiej sprawy.
Po wielu wyprawach autobusowych na mecze Widzewa, aktywna grupa zazębiała się, co zaowocowało podjęciem decyzji o produkcji profesjonalnej flagi Radogoszcza, akcentującej zjednoczenie wschodniej i zachodniej strony osiedla dla dobra Widzewa. Niedługo potem oficjalnie powołano grupę, której korzenie sięgały pierwszej zorganizowanej akcji produkcji gadżetów Radogoszcza, czyli właśnie 2002 roku.
Widzewiacy z Radogoszcza, jak brzmi jej nazwa, funkcjonują zatem obecnie już 10 lat.
W tym czasie wydaliśmy całą masę gadżetów, począwszy od vlepek, smyczek, czapek i szalików(rekordowa ilość w Polsce – 285 szali osiedlowych!), na koszulkach,
bluzach i 2 flagach kończąc.
Jednym z naszych największych sukcesów było zorganizowanie osiedlowej oprawy na Niciarce podczas meczu z Sandecją, gdzie 5 października 2009 roku pojawiliśmy się
w ponad 130 osób. Lecz największą jak dotąd wspólną wyprawą Widzewiaków z Radogoszcza na mecz u siebie w XXI wieku było spotkanie z Legią, kiedy autobusami pojechało nas w sumie ponad 120 osób.
Zaś stawiennictwo około 130 osobowej ekipy z Radogoszcza na meczu w Poznaniu jest do dziś naszym rekordem wyjazdowym.
Od lat nie zdarzyło nam się opuścić meczu naszego ukochanego Klubu i aktywnie uczestniczymy w każdej działalności kibicowskiej na Widzewie.
-
- Posty: 98
- Rejestracja: 06.03.2007, 14:19
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
No i proszę...okazuje się, że obydwa opisy Radogszcza w miarę się pokrywają. Nie zgodziłbym się tylko z faktem, że esg doprowadziło do zanikania ŁKSu na Radogoszczu.
Z Teofilowa dobrze pamiętam, że jeszcze w połowie lat 90 tylko "B" był całkowicie za ŁKSem (choć w 89 dostałem w zęby na Elcie za wpinkę) Na "A" było sporo wjazdów Żabieńca (wtedy dobra ekipa) na "C" szczególnie na rogatkach prawie sami czerwoni.
Był kiedyś taki pub "na beczkach" na rogu Rojnej/Wici i sam przeżyłem chyba w 96 taką akcję: wchodzi dwóch typów (typowe zakapiory jak spod "Karzełka" -teofilów C wie o co chodzi : )) jeden w czerwonym szalu, drugi z wpinką ŁKSu i po kolei "za kim?" : ) W związku z brakiem poprawnej odpowiedzi można było zarobić w trąbę albo wykupić się posiadaną przez siebie kasą : ))
Z Teofilowa dobrze pamiętam, że jeszcze w połowie lat 90 tylko "B" był całkowicie za ŁKSem (choć w 89 dostałem w zęby na Elcie za wpinkę) Na "A" było sporo wjazdów Żabieńca (wtedy dobra ekipa) na "C" szczególnie na rogatkach prawie sami czerwoni.
Był kiedyś taki pub "na beczkach" na rogu Rojnej/Wici i sam przeżyłem chyba w 96 taką akcję: wchodzi dwóch typów (typowe zakapiory jak spod "Karzełka" -teofilów C wie o co chodzi : )) jeden w czerwonym szalu, drugi z wpinką ŁKSu i po kolei "za kim?" : ) W związku z brakiem poprawnej odpowiedzi można było zarobić w trąbę albo wykupić się posiadaną przez siebie kasą : ))
-
- Posty: 387
- Rejestracja: 28.08.2011, 12:54
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Spędziłem całe dzieciństwo i młodość na rdg i zastanawia mnie od kiedy w ogóle pojawiła się nazwa "Stary radogoszcz" każdy całe życie mówił Bema(wtedy osiedle starych zrujnowanych domów" a dziś pełno luksusowych apartamentow). Zanik kibiców LKSu na radogoszcz wydaje mi się gdzieś koło 2010. Ten rekord na Legie sam pamiętam, świetne wyjazdy 65 z krańcowki.
-
- Posty: 316
- Rejestracja: 01.09.2012, 19:21
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
W pubie Aquarius czy jak mu tam na Teo też wesoło było ale to już bardziej terazniejsze czasy. Te pub/pijalka już chyba nie istnieje.
https://www.youtube.com/watch?v=wBs1ValcXFM !!!
-
- Posty: 215
- Rejestracja: 14.09.2010, 18:39
- Lokalizacja: Łódź = ŁKS
-
- Posty: 80
- Rejestracja: 02.07.2015, 14:05
- Lokalizacja: GóRniak/Chojny
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Może ktoś opisać jak wygląda sytuacja na Górniaku, tylko błagam, bez pajacowania.
GóRniak to zdecydowanie pro widzewskie osiedle z jednostkami z ŁKS-u raczej nie afiszującymi się. Właściwie tylko parę kamienic na peryferiach GóRniaka to jest kawałek ulicy Pabianickiej od Bednarskiej do Ronda Lotników i ulica Czackiego (po wyprowadzce starszych Widzewiaków) to ŁKS, jeśli już się organizują to z pomocą okolicznych osiedli ŁKS-u czyli Rokicia i Piastowa, pozostała część GóRniaka to zdecydowanie RTS.
GóRniak to zdecydowanie pro widzewskie osiedle z jednostkami z ŁKS-u raczej nie afiszującymi się. Właściwie tylko parę kamienic na peryferiach GóRniaka to jest kawałek ulicy Pabianickiej od Bednarskiej do Ronda Lotników i ulica Czackiego (po wyprowadzce starszych Widzewiaków) to ŁKS, jeśli już się organizują to z pomocą okolicznych osiedli ŁKS-u czyli Rokicia i Piastowa, pozostała część GóRniaka to zdecydowanie RTS.
-
- Posty: 262
- Rejestracja: 30.11.2012, 17:14
- Lokalizacja: Września
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
A Targowa? Przeglądając temat na skyscrapercity o niebezpiecznych dzielnicach natknąłem się na napisy ŁKS Trg. RTS też jest?
PS. Kiedyś chciałem odwiedzić Łódź, ale po przeczytaniu tych opinii to mam mieszane uczucia. Limanka, Wojska Polskiego itd. Aż się włos na głowie jeży.
PS. Kiedyś chciałem odwiedzić Łódź, ale po przeczytaniu tych opinii to mam mieszane uczucia. Limanka, Wojska Polskiego itd. Aż się włos na głowie jeży.
Września 100% Lech Poznań!
-
- Posty: 519
- Rejestracja: 20.04.2015, 19:34
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
.Kiedyś wyglądało to trochę lepiej jeśli chodzi o ŁKS w tych rejonach.Teraz jest jak w opisie powyżej.Widzewski GóRniak pisze: ↑06.09.2017, 15:21Może ktoś opisać jak wygląda sytuacja na Górniaku, tylko błagam, bez pajacowania.
GóRniak to zdecydowanie pro widzewskie osiedle z jednostkami z ŁKS-u raczej nie afiszującymi się. Właściwie tylko parę kamienic na peryferiach GóRniaka to jest kawałek ulicy Pabianickiej od Bednarskiej do Ronda Lotników i ulica Czackiego (po wyprowadzce starszych Widzewiaków) to ŁKS, jeśli już się organizują to z pomocą okolicznych osiedli ŁKS-u czyli Rokicia i Piastowa, pozostała część GóRniaka to zdecydowanie RTS.
Targowa Widzewa.ŁKS-u garstka na drugim krańcu ulicy.
ŁKS Łódź Polska
-
- Posty: 316
- Rejestracja: 01.09.2012, 19:21
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Przestań, Wojska Polskiego to oaza spokoju. Co Ty za głupoty piszesz :-)
https://www.youtube.com/watch?v=wBs1ValcXFM !!!
-
- Posty: 214
- Rejestracja: 24.08.2017, 16:16
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Wszędzie teraz w Łodzi jest bezpieczniej niż kiedyś. Zmiana pokoleń zrobiła swoje.
-
- Posty: 279
- Rejestracja: 29.01.2010, 15:16
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
W latach 90 Teofilów B to był 100 % ŁKS. A i C pół na pół. Na A dużo osób z żabieńca przesiadywało.
Teraz chyba nie trzeba opisywać. Mimo że dużo osób z Teo jeździ na RTS to są to wyjazdy typu, szalik w torbę i podróż samochodem.
Teraz chyba nie trzeba opisywać. Mimo że dużo osób z Teo jeździ na RTS to są to wyjazdy typu, szalik w torbę i podróż samochodem.
-
- Posty: 316
- Rejestracja: 01.09.2012, 19:21
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Nikt nie mówi że jest inaczej a i nie ma się co temu dziwić. Tak samo jaki ŁKS z terenów Widzewa jeździ. Nikt trzeźwy nie będzie się bujać w szaliku Widzewa na Teo czy w szaliku ŁKS na SB.
https://www.youtube.com/watch?v=wBs1ValcXFM !!!
-
- Posty: 98
- Rejestracja: 04.11.2013, 19:30
- Lokalizacja: Zgierz
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Dobry opis Radogoszcza ze strony Widzewa. Drobne rzeczy można by skorygować, jak ta o pogonieniu świętującego ŁKS przy Zgierskiej. Tam było 8 osób z wieżowca pod którym to się działo plus nas dwóch ze Zgierza. Widzewa od strony wschodniej atakowało na pewno ok 50 osób. Ewakuowaliśmy się do klatek i tyle. Do zanikania ŁKS-u na Radogoszczu doprowadził sam ŁKS. Dobra paczka która była izolowała od siebie młodych, a potem to już wyprowadzanie się na białe rewiry i emigracja zrobiły swoje.
--1908 --
-
- Posty: 545
- Rejestracja: 21.08.2017, 21:52
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Teraz to prędzej dostaniesz od napierdolonego dopalaczami Seby na Piotrkowskiej niż na takiej Limance czy Franciszkańskiej. No chyba,że wybierzesz się w barwach to inna sprawa. Uspokoiło się,choć wiadomo,gdzie lepiej nocami nie zaglądać.WileTheBest pisze: ↑06.09.2017, 15:31A Targowa? Przeglądając temat na skyscrapercity o niebezpiecznych dzielnicach natknąłem się na napisy ŁKS Trg. RTS też jest?
PS. Kiedyś chciałem odwiedzić Łódź, ale po przeczytaniu tych opinii to mam mieszane uczucia. Limanka, Wojska Polskiego itd. Aż się włos na głowie jeży.
-
- Posty: 205
- Rejestracja: 28.03.2016, 23:25
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
sytuacje na przełomie lat 90/00 na Bałutach od Włókniarzy w kierunku Dołów/Marysina może ktoś opisać ?
czy na osiedlu przy Aldim (Okolice zajezdni na Limance) zawsze był RTS ?
czy na osiedlu przy Aldim (Okolice zajezdni na Limance) zawsze był RTS ?
-
- Posty: 316
- Rejestracja: 01.09.2012, 19:21
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Chodzi o Zabieniec. To jest śliski temat hehe. Zaraz zobaczysz co się bedzie działo. Widzew na Zabiencu jest odkad pamiętam. Raz lepiej raz gorzej ale to jest osiedle Widzewa. ŁKS na tym osiedlu to jednostki. Osiedle otoczone jest przez silne chuligansko osiedla ŁKS, Limanke, Teofilów, Zubardz/Koziny. Lekko nie jest.
Myślę że obiektywnie i na tym można zakończyć temat tego osiedla.
Myślę że obiektywnie i na tym można zakończyć temat tego osiedla.
https://www.youtube.com/watch?v=wBs1ValcXFM !!!
-
- Posty: 215
- Rejestracja: 15.11.2016, 20:53
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Jemu chyba chodziło o Szóstki, czyli głównie te 4 bloki między Włókniarzy i Mokrą. Tu też się Widzew trzyma, wchodzą w skład Żabieńca. Ogólnie o Żabieniec można być spokojnym :)
Żubardź i Koziny nie są mocne chuligańsko ;)
Żubardź i Koziny nie są mocne chuligańsko ;)
-
- Posty: 200
- Rejestracja: 07.03.2017, 14:30
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Ty ku.wa już znalazłeś tego typa co się sral o CSKA?
-
- Posty: 316
- Rejestracja: 01.09.2012, 19:21
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Zaczyna się. Nie może być ku*** spokój. Ja p******* co za ludzie.
https://www.youtube.com/watch?v=wBs1ValcXFM !!!
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 21.08.2017, 16:15
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Bi la l tam mieszkał wyszło też kilka małolatów z tamtego rejonu ,którzy chcieli być głośni ale coś cicho o nich.
-
- Posty: 165
- Rejestracja: 16.08.2016, 14:11
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Jak jest na nomen omen na zachód od ul. Zachodniej? Wólczańska, Gdańska, Próchnika, Więckowskiego, Zielona?
-
- Posty: 266
- Rejestracja: 25.03.2013, 07:34
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Przestań używać trudnych słów których znaczenia nie rozumiesz.
Tereny te to Stare Polesie więc 100% Ełksy - najlepiej zorganizowane ich osiedle/rejon.

-
- Posty: 443
- Rejestracja: 03.12.2015, 10:07
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Żubardź mocny chuligańsko?Przecież to jedno z najsłabszych osiedli białych.Siła bojowa żadna.
1910
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 03.09.2017, 15:04
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Poskarz sie mamie albo na komendzie frajerze.nikodem pisze: ↑07.09.2017, 00:28Powinien być,ale np.co ja bym nie napisał,co nawet nie jest skierowane do Widzewa,to zaraz się zlatuja te hwl i inne charyzmy,to jest ku.wa forum,czyli prawo do wypowiedzi,ja mimo waszych zje.anych napinek i tak będę się tu wypowidal czy to się komus podoba czy nie.
-
- Posty: 196
- Rejestracja: 30.06.2011, 11:40
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Nikodem tutaj nie chodzi o nas. Cisną cie ludzie we wszystkich tematach w których się udzielasz, ludzie z różnych stron Polski.
Przyjmij do wiadomości, że po prostu jesteś za głupi na wypowiadanie się na ogólnopolskim forum.
Przyjmij do wiadomości, że po prostu jesteś za głupi na wypowiadanie się na ogólnopolskim forum.
ŁKS INTERNET HOOLIGANS
rozpierdol pisze: ↑14.09.2017, 08:44Na forum też same wariaty.Wywodzący się z kibolskiego grona Radicaal,znający ludzi z całej kibolskiej Polski Nikoś,siejący TERROR w ŁDZ łodzianin98,zapraszający na zbiórki MW10,no i mający w zanadrzu pińcet kont władca tematu entliczek.
-
- Posty: 719
- Rejestracja: 07.11.2015, 21:09
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
To forum jest uznawane za glupie i niektorzy swietnie sie w nim odnajduja.
Trzeba przebierac w postach, na glupote nie ma rady.
Trzeba przebierac w postach, na glupote nie ma rady.
-
- Posty: 1114
- Rejestracja: 21.06.2007, 09:01
- Lokalizacja: New Jersey
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Ktos pamięta jak i gdzie się dodawało "jełopa" by nie czytać jego postów i pyskówek ??

-
- Posty: 262
- Rejestracja: 30.11.2012, 17:14
- Lokalizacja: Września
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Wchodzisz w jego profil, potem klikasz dodaj do wrogów, zatwierdzasz i już nie widzisz jego postów ani nie otrzymujesz PW od niego ;).
Września 100% Lech Poznań!
-
- Posty: 803
- Rejestracja: 18.01.2009, 13:46
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Od kiedy Żubardz i KZN to słabe osiedle ŁKSu? pytam zupełnie serio..., bo pamiętam te ośki z lat 04-10 i wydaje mi się, a szczegolnie Koziny, że były jedne z mocniejszych, sporo H, sporo grafów, ludzi chodzących na mecze itp.., aż tak przez niedlugi okres czasu się te osiedle "popsuły"? to conajmniej tak, jakby za 5 lat przykładowe Chojny lub Zarzew straciły prawie całą siłę.. (mowiąc analogicznie o Widzewie)
-
- Posty: 506
- Rejestracja: 13.01.2017, 19:58
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Pięknie Jastrzębie się przekonało o słynnej gościnności,tej gorszej strony Łodzi, mając wszystkie dane włącznie z datami urodzenia, wiedząc dokładnie jaka ekipa i kiedy jedzie wystawiają ich swym ziomalom, jakież to prawilne, cóż może ktoś inny się zastanowi zanim lista wyjazdowa trafi w łapki charakterniaków, przecież oni tacy gościnni i w ogóle, obrońcy Europy, tylko w jaki sposób? poza transparentem, masowo zaciągają się do armii Maciarewicza czy jak?
https://t.me/pump_upp
-
- Posty: 454
- Rejestracja: 31.10.2014, 12:22
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
I G N O R O W A Ć !!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: StefanBatory i 68 gości