localfan pisze:na runcolors.pl promka Adidas Samoa w mega opłacalnej cenie 211 zł, duże rozmiary, może akurat ktoś :)
wszystko git, tylko co ma model Samoa wspólnego z casuals? chyba że coś mnie ominęło....
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
localfan pisze:na runcolors.pl promka Adidas Samoa w mega opłacalnej cenie 211 zł, duże rozmiary, może akurat ktoś :)
Co ma wspólnego?? Moze to, ze niczym szczególnym ten model sie nie wyróżnia. Sprawdziłem w googlach co to za model i normalne obuwie. Chyba, ze mamy inne definicje pojęcia casual. Czarny obuw samoa, jakieś dżinsy i choćby ta wyżej wymieniana kurtka diverse i to jest porządny polski casual. Idziesz i nie zwracasz na siebie uwagi.nisc pisze:localfan pisze:na runcolors.pl promka Adidas Samoa w mega opłacalnej cenie 211 zł, duże rozmiary, może akurat ktoś :)
wszystko git, tylko co ma model Samoa wspólnego z casuals? chyba że coś mnie ominęło....
Ale oldschool. Cos pieknego. Teraz nastała nowa modaax88 pisze:Do tego bomberki, flyersy, brytyjskie flagi i szale zagranicznych czesto angielskich klubow. Polscy kibice mieli styl :)
Delikatnie odbijąc od tematu wiecej ekip powinno w takich okazjonalnych oprawach wracac do tamtych pieknych czasów gdy wszystko sie rodziło, a wiec najprostsze fany na płotach, celty, flayersy jakies konfetti ostanio Orleta Radzyn własnie cos w tym klimacie zaprezentowały u siebie na meczu, wiem że wczesniej ŁKS, Wisła i Gryf tez wrócili na jednen mecz do tamtych odległych czasówcheerio pisze:Ale oldschool. Cos pieknego. Teraz nastała nowa modaax88 pisze:Do tego bomberki, flyersy, brytyjskie flagi i szale zagranicznych czesto angielskich klubow. Polscy kibice mieli styl :)
Nisc ale ja nie mówię o latach 90tych tylko obecnych. Dla mnie to pozerstwo jak ktos sie stronie ciuszki i ubiera w to samo, bo tak sie ubierają kolesie w innym kraju. Tak samo jak słucham rapu ale nie bujam sie w ciuchach jak murzyny w stanach. Kiedyś tutaj w jakimś temacie ktos pytał sie czy dany model kurtki jest casual czy nie. Jak sie kurtka podoba to niech kupi, a nie głupie pytanie czy kurtka czy sweter zaliczają sie do casual. W sumie c*** mnie obchodzi co kto nosi, śmieszy mnie tylko ślepe podążanie za moda. Jak w uk zaczną chodzić w różowych sweterkach, to tez modniś jeden z drugim nieśmiało założy takie wdzianko. Ok, stary jesteś chłop i nie ma co nad tym debatować. Masz swoje zdanie, swoje ulubione marki i niech tak zostanie. Pozdro.nisc pisze:My mieliśmy swój casual połowy lat 90-tych czyli skóra i dresy a tak poważnie Cracovia miała M65 i bulgary/maratony to był 100% rodzimy polski kaszual.najbardziej mnie śmieszy jednak to parcie na wmawianie zwolennikom tego stylu że chcą być bardziej wyspiarscy niż wyspiarze. Czyli co jeśli ja w 95 zamiast martensow do harringtonki ubralem samby to kopiowalem Wyspiarzy? Albo jak kupiłem w sklepie zeglarskim płaszcz henry lloyda z megaprzeceny w tym samym czasie to tak samo? Nie popadajmy w paranoje...
Ja ciebie rozumiem ale z tego co tu czytam i zaobserwowałem m.in. u kibiców z innych krajów to oni jaraja sie markami, bo te marki sa casualowe a nie tym dlaczego akurat te marki sa uważane za to. Wystarczy sprawdzić cechy wspólne tych firm, kolorystyka czy krój odzieży i okaże sie, ze polowka nieznanej firmy za powiedzmy 40zl tez będzie casual. Nikt tego nie kupi jednak, bo nie jest fejmowa firma w przedziale 200 czy 300 za polowke.mancunian pisze:Diamentowy, nie tlumacz sobie pojecia casual jako "zwyczajny". Oni nie nosza takich ciuchow, zeby wtopic sie w tlum. Skini sie wykruszyli, gdy bylem malolatem, wiec nie wiem czy porownanie bedzie adekwatne, ale zapewne tez chcac skinowac wybieralo sie konkretne ciuchy i konkretne marki. Ciezko casual nazwac subkultura, ale mysle ze jest to bardzo zblizone do niej. Casual to nie tylko ciuchy. To takze mecze, muzyka. I to nie tak, ze wszyscy sa zapatrzeni w brytoli i sie ubieraja jak oni. Jak ktos juz zalapie klimat, to nie nalozy rozowego sweterka, bo nagle angole zaczely ubierac...
Co do calego tego kanonu. To nie chodzi o marki, to chodzi o ciuchy. Roznica jest taka, ze stare marki uznawane za kanon, robily takie a nie inne ciuchy i ludzie to przejeli, podczas gdy te nowe staraja sie robic juz konkretne ciuchy pod dany klimat. Niektorym zreszta to bardzo fajnie wychodzi.
Kiedys ktos wrzucil tutaj link to firmy bytom. W kanonie na pewno nie sa ale ku***, prawie cala kolekcja moglaby pasowac do tematu, bo wygladala jak ciuchy z "kanonu".
ax88 - to nie jest wysmiewanie ultras tam na filmiku united.
najprawdziwsza prawda...natomiast mi ostatnio wpadły w oko nowe kolekcje 80casuals, Three Stroke, Peaceful Hooligan. To dobry "łącznik" moim zdaniem stylu wyspiarskiego, zachodnioeuropejskich z naszym i bałkańskimi.mancunian pisze:No nie dokonca. Ostatnie kilka kolekcji SI bylo niesamowicie krytykowane za chujnie, ktora zaczeli robic w projektach.
A z markami to jest tak, ze zaczniesz cos nosic, komus sie to spodoba, inny kupi podobne i po czasie masz marke casual;
No i git, lepsze to niż prawilny sklep we Wrocku którego właściciel latami należał do czołowych fanów na koncertach Analogs ;-) Pzdr Kw.zetka_kapy1948 pisze:Sklep Clothes of London kreowal sie caly czas na sklep o zdrowych pogladach.
A tu taki kwiatek:
Naszywka SHARP
Posiadam t-shirt. polowke i bluze. Jakosc bardzo dobra. Rozmiarowka normalna. Nie jest zanizona lub zawyzona.stylkibolski pisze:Ma ktoś ciuchy z Lyle & scott ? Myślę nad zakupem polówki, ale nie wiem czy warto wybecelować za nią 200zł? I czy ktoś mógłby podrzucić link do fajnych koszulek polo, szczególnie żeby były z minimalistycznym wzorem- tylko logo na niej.
Dzięki bardzo :)vigo pisze:stylkibolski pisze:Ma ktoś ciuchy z Lyle & scott ? Myślę nad zakupem polówki, ale nie wiem czy warto wybecelować za nią 200zł? I czy ktoś mógłby podrzucić link do fajnych koszulek polo, szczególnie żeby były z minimalistycznym wzorem- tylko logo na niej.
Posiadam t-shirt. polowke i bluze. Jakosc bardzo dobra. Rozmiarowka normalna. Nie jest zanizona lub zawyzona.
Popatrz tutaj
[link]
[link]
Zamawialem z tych sklepow i nigdy nie bylo problemow.
Nie ma za co :)stylkibolski pisze:Dzięki bardzo :)vigo pisze:stylkibolski pisze:Ma ktoś ciuchy z Lyle & scott ? Myślę nad zakupem polówki, ale nie wiem czy warto wybecelować za nią 200zł? I czy ktoś mógłby podrzucić link do fajnych koszulek polo, szczególnie żeby były z minimalistycznym wzorem- tylko logo na niej.
Posiadam t-shirt. polowke i bluze. Jakosc bardzo dobra. Rozmiarowka normalna. Nie jest zanizona lub zawyzona.
Popatrz tutaj
[link]
[link]
Zamawialem z tych sklepow i nigdy nie bylo problemow.
Ja mieszkam w UK wiec przesylke mam za 2 dni w domu. Jesli zamawiasz do PL to sprawdz w zakladkach delivery. Tam masz przewaznie napisane ile kosztuje wysylka i ile czasu idzie. Wszystko tez zalezy jaka opcje przesylki wybierzesz. Standard, express itd.whiskey pisze:Te sklepy co wklejacie wyżej to w jakim terminie robią wysyłkę ? Kupię dajmy na to w poniedziałek to do piątku dojdzie ?
Dokładnie. Jest pare ujec na angielski sektor. Styl ubioru jak i kultura kibicowania zupełnie inna niz u Ultrasów. Szalików i zorganizowanego dopingu praktycznie brakax88 pisze:Jak widać casual to nie tylko ciuchy i metki :)
Użytkownicy przeglądający to forum: kce, kobzyt, majki, MonteGreen, pervert_gang, Szympans, Wacek0099, wadewilson, zgredos i 303 gości