Małopolska kibolska

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
SP11
Posty: 50
Rejestracja: 19.10.2015, 16:17

Re: Małopolska kibolska

Post autor: SP11 » 09.04.2017, 12:35

ot co pisze:
konrad.D pisze: 0 w Bochni bo strach jechać
O zerze wyjazdowym pisze typ z "ekipy", która w tej rundzie ma na razie same 0 wyjazdowe.O zerze wyjazdowym pisze typ z "ekipy" ,która od lat zalicza 2-3 wyjazdy w rundzie na dobrym lub średnim poziomie, reszta symbolicznie, albo wcale.O zerze wyjazdowym pisze typ z "ekipy", która od wielu lat tak organizuje sobie wyjazdy żeby niemal wszędzie jeździć z psami.Nawet na mecze byłych zgód i układowicza, a także obecnego układowicza jeździliście i jeździcie z psami.Po co jechać bez psów, żeby po ryju dostać ? Wy nawet nie próbujecie jeździć bez eskorty.


Heheh smieszny jestes. Wypominasz nam zera wyjazdowe a przez 10 lat u siebie na meczu nie byles obsrancu. Gdzie my przez ten czas zjezdzilsmy pol Polski.



Elita Tarnowa
Posty: 148
Rejestracja: 04.04.2016, 16:22
Lokalizacja: Tarnów

Re: Małopolska kibolska

Post autor: Elita Tarnowa » 09.04.2017, 12:45

5.04.2017 DERBY: Tarnovia - UNIA TARNÓW.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=UFR-x2YWY1M[/youtube]

41. Derby Tarnowa za nami… Tym razem na stadionie naszych rywalek. Najspokojniejsze i najmniej emocjonujące od lat. Atmosferę piłkarskiego święta popsuły decyzje Okręgowego Związku Piłki Nożnej, który nałożył na Klub nasz i naszych rywalek zza miedzy kary za ubiegłoroczne derby. Do kar finansowych dołożono zakazy organizowania meczów z udziałem publiczności oraz zakazy wyjazdowe na całe rozgrywki pucharowe w sezonie 2016/17. Było więc pewne, że mimo tego, że „stadion” przy Bandrowskiego nie spełnia prawie żadnych norm to spotkanie derbowe odbędzie się właśnie na nim. Ale kiedy, o której godzinie, na jakich zasadach? Tego nie wiedział nikt. Na temat meczu panowała dziwna cisza i znając skłonności do wykrętów klubu mającego siedzibę przy dawnej wytwórni win owocowych, policji, związku piłkarskiego oraz pamiętając sytuację sprzed roku z ciągłą zmianą daty spotkania do samego końca nie mamy pewności czy odbędzie się ono w wyznaczonym terminie. Dlatego też promocję tego pojedynku zaczynamy na dobre dopiero kilka dni przed jego datą, co spowodowało, że mobilizacja w naszych szeregach była mniejsza niż rok temu. Skutkiem tego w środowe popołudnie, przy niepokojącej aurze pogodowej, która w końcu nie wytrzymała i uraczyła nas wielką ulewą i burzą oraz wiedząc, że nie mamy i tak najmniejszych szans na to by obejrzeć to spotkanie z wysokości trybun, zbieramy się na tarnowskim rynku w około 300 osób, w tym Resovia, która wsparła nas w 30 głów. Nasza liczba jest szacunkowa, gdyż ludzie wciąż przewijali się w jedną i drugą stronę, większość porozsiadała się po knajpach oraz barach. Od samego początku widać natomiast było nadpobudliwość stróżów bezprawia, którzy nieustannie prowokowali oraz rozdawali mandaty za najdrobniejsze wykroczenia. Gdy już w końcu wszyscy się zebrali, ruszyliśmy ze śpiewem na ustach, wspólnym pochodem pod stadion starozakonnych. Cały czas mieliśmy ze sobą sporą obstawę policji, która prowadzi nas na rampę kolejową od strony boiska bocznego oraz klatki gości.

Pod stadionem spontanicznie odpalamy kilka rac oraz palimy kilka zdobycznych fantów (co oczywiście dla policji jest kolejnym powodem do mandatów i przepychanek) oraz prowadzimy doping przypominający kto rządzi w mieście i szydzący z konfidentów zza miedzy. Przy rampie spędzamy część pierwszej połowy. Miejsce było fatalne gdyż nie widzieliśmy z niego ani boiska ani naszych rywali, do tego psy nieustannie nas prowokują i wystawiają mandaty, więc postanawiamy z powrotem zawinąć się na rynek i tam czekać na rozwój wydarzeń. Część osób ma ochotę pójść w stronę dziewczyn w paski, ale policjanci skutecznie blokują takie ruchy.

Na rynku postanawiamy jeszcze raz śpiewem oznajmić, co sądzimy o konfidenckich zwyczajach kibiców z Bandrowskiego. W tym momencie funkcjonariuszom przypomniały się czasy ubiegłego systemu i zaczęli uciszać nas gazując i pałując. Dochodzi do małego starcia z psami, którym się stawiamy, ale wygraną mogli ostatecznie zapisać po swojej stronie. Nasze straty to jedna osoba hospitalizowana i kilkanaście mandatów wystawionych przypadkowym osobom. Rekordzistom udało się uzbierać przez cały dzień nawet w granicach 1000 złotych. Po wszystkich tych akcjach ostatecznie część wraca na swoje dzielnice, a część zostaje na rynku i bawi się razem z Resoviakami. Warto zaznaczyć również, że nie licząc działań „służb porządkowych” były to zdecydowanie jedne z najspokojniejszych Derbów Tarnowa w historii. Tarnovii zebrała się garstka. Około 50 osób, które pod fontanną dostały silną ochronę policyjną, z którą podeszły pod płot stadionu i stamtąd prowadziły doping.

Młodzi od nas patrolują miasto dzień przed Derbami oraz wieczorem po spotkaniu, jeżdżąc po wszystkich znanych nam miejscówkach, ale wszędzie panowały pustki. Na mieście ich po prostu nie było. Tak, więc wszystkich, którzy z sieci czerpią wiedzę na temat sytuacji w Tarnowie musimy rozczarować. U nas bez zmian. W Tarnowie rządzi Unia. Na minus za to zaprezentowali się nasi kopacze, którzy w kiepskim stylu zremisowali bezbramkowo w regulaminowym czasie gry, a potem przegrali w rzutach karnych. Nie tego oczekiwaliśmy od nich w tym dniu. Jak widać ambicja i walka nie dla każdego są pojęciami istotnymi. Mimo tego aspektu, derby bez wszelkiej wątpliwości dla nas!

Zdjęcia:

Obrazek
Obrazek

więcej w galerii:

[link]
ZKS UNIA TARNÓW

ot co
Posty: 100
Rejestracja: 24.03.2017, 11:42

Re: Małopolska kibolska

Post autor: ot co » 09.04.2017, 14:04

SP11 pisze: Heheh smieszny jestes. Wypominasz nam zera wyjazdowe a przez 10 lat u siebie na meczu nie byles obsrancu. Gdzie my przez ten czas zjezdzilsmy pol Polski.
Zjeździliście "pół" Polski razem z policją.Sami od 10 lat pilnujecie tego, żeby wszędzie z psami jeździć.Mając "ekipę" wyjazdową złożoną głównie z uczniów szkół średnich i gimnazjalnych + kilku/kilkunastu "chuliganów" głównie przerzutów i ochroniarek nawet nie próbujecie nigdzie sami bez obstawy się ruszać.

Co do relacji z derbów.To chyba jeszcze żadna ekipa w historii nie znalazła tylu usprawiedliwień swojej liczby.1/3 relacji to z d*** wzięte powody aby jakoś się wybielić.Mobilizacja na derby trwała u was od kilku miesięcy,a tu znów farmazon, że raptem kilka dni.No ale trzeba coś wymyślić aby jakoś tą liczbę o 3/4 mniejszą od ostatnich derbów wytłumaczyć.

espana
Posty: 143
Rejestracja: 29.08.2016, 12:59

Re: Małopolska kibolska

Post autor: espana » 09.04.2017, 14:19

Ta liczba to nie była liczba na derbach tylko liczba, która zebrała się pokrzyczeć po mieście i tyle. To samo widać po stronie Tovii, która podobnie zebrała się w 1/4 liczby z poprzednich derbów czyli w sumie zgadza się z opisem Unii, że w mieście nic się przez rok nie zmieniło :) Poczekajmy na derby np. Łodzi na ŁKSie i sprawdźmy czy Widzewa pokrzyczeć się zbierze tylu, co na derbach u siebie (16 czy 18 tys.)

Mobilizacja niby była, ale to takie zwyczajne derbowe zajawianie na fejsie bo przy okazji derbów nie wypadało się nie ponapinać, ale wiadomo było że nic z tego nie będzie. No ale to komunikacyjny błąd unistów gdzie Mościce się chwalą ile to wysiłku nie włożyli w oplakatowanie i reklamę derbów, a potem główna relacja pisze, że tak na prawdę to nikt się nie mobilizował. Niech sobie przekaz uściślą.

Prtrn
Posty: 6
Rejestracja: 24.03.2017, 18:17

Re: Małopolska kibolska

Post autor: Prtrn » 09.04.2017, 14:28

ot co pisze:
SP11 pisze: Heheh smieszny jestes. Wypominasz nam zera wyjazdowe a przez 10 lat u siebie na meczu nie byles obsrancu. Gdzie my przez ten czas zjezdzilsmy pol Polski.
Zjeździliście "pół" Polski razem z policją.Sami od 10 lat pilnujecie tego, żeby wszędzie z psami jeździć.Mając "ekipę" wyjazdową złożoną głównie z uczniów szkół średnich i gimnazjalnych + kilku/kilkunastu "chuliganów" głównie przerzutów i ochroniarek nawet nie próbujecie nigdzie sami bez obstawy się ruszać.

Co do relacji z derbów.To chyba jeszcze żadna ekipa w historii nie znalazła tylu usprawiedliwień swojej liczby.1/3 relacji to z d*** wzięte powody aby jakoś się wybielić.Mobilizacja na derby trwała u was od kilku miesięcy,a tu znów farmazon, że raptem kilka dni.No ale trzeba coś wymyślić aby jakoś tą liczbę o 3/4 mniejszą od ostatnich derbów wytłumaczyć.
Tylko prawda jest taka,że Ile by nienapisali to jest kilka razy wiecej niz Was ,nawet z tymi kilkunastoma chuliganami których wy nie macie

SP11
Posty: 50
Rejestracja: 19.10.2015, 16:17

Re: Małopolska kibolska

Post autor: SP11 » 09.04.2017, 15:15

ot co pisze:
SP11 pisze: Heheh smieszny jestes. Wypominasz nam zera wyjazdowe a przez 10 lat u siebie na meczu nie byles obsrancu. Gdzie my przez ten czas zjezdzilsmy pol Polski.
Zjeździliście "pół" Polski razem z policją.Sami od 10 lat pilnujecie tego, żeby wszędzie z psami jeździć.Mając "ekipę" wyjazdową złożoną głównie z uczniów szkół średnich i gimnazjalnych + kilku/kilkunastu "chuliganów" głównie przerzutów i ochroniarek nawet nie próbujecie nigdzie sami bez obstawy się ruszać.

Co do relacji z derbów.To chyba jeszcze żadna ekipa w historii nie znalazła tylu usprawiedliwień swojej liczby.1/3 relacji to z d*** wzięte powody aby jakoś się wybielić.Mobilizacja na derby trwała u was od kilku miesięcy,a tu znów farmazon, że raptem kilka dni.No ale trzeba coś wymyślić aby jakoś tą liczbę o 3/4 mniejszą od ostatnich derbów wytłumaczyć.

Gowno wiesz a sie wypowiadasz. Wy te kilka wyjazdow co mielsicie na przestrzeni 10 lat tez z psami macie wiec skoncz pierdolic. Zaliczcie tyle km co my to pogadamy. Tak pół Polski :) wy nawet pół powiatu nie zjezdzliscie :)

Odnies sie do tego gdzie byles przez 10 lat jak grala twoja druzyna.

konrad.D
Posty: 129
Rejestracja: 06.09.2012, 17:21

Re: Małopolska kibolska

Post autor: konrad.D » 09.04.2017, 15:24

żydowska spierdolino, widać ze malo wiesz. wy przez 10 lat nawet do siebie baliscie sie przyjsc, a teraz obstawiony stadion to spokojnie mozecie na nim siedziec lub jechac na wyjazd. ile razy wam juz psy dupsko uratowaly...przeciez wasz kolega w suce jezdzi...i to nie jeden. wy sami tymi derbami pokazaliscie ze c**** znaczycie w miescie.

kat.
Posty: 710
Rejestracja: 28.09.2015, 12:12

Re: Małopolska kibolska

Post autor: kat. » 09.04.2017, 15:32

Co by nie mówić, to Unia zalicza zera na terenach, gdzie albo była wiele razy, albo na mniej ciekawych, a na tych ciekawszych ma dobre liczby wyjazdowe, porównywalne do gospodarzy. Dla was Bochnia była najgorętszym terenem, skoro Sandecja wam odpuszcza. do tej pory trzeba was było pochwalić, bo staraliście się jeździć na wioski (bardziej odległe niż te 40 km do Bochni) mimo zakazów.

gorew12
Posty: 6
Rejestracja: 10.04.2017, 13:25

Re: Małopolska kibolska

Post autor: gorew12 » 10.04.2017, 13:43

Jak wygląda sytuacja w Nowym Targu?
Czy miejscowi Lechiści to również kibice Podhala?
I jak wyglądają ich relacje z Wislakami

el_romano
Posty: 71
Rejestracja: 01.04.2016, 16:01

Re: Małopolska kibolska

Post autor: el_romano » 11.04.2017, 00:10

gorew12 pisze:Jak wygląda sytuacja w Nowym Targu?
Czy miejscowi Lechiści to również kibice Podhala?
I jak wyglądają ich relacje z Wislakami
Podhale w młynie ma Wisłę i Lechię, a bynajmniej tak było. Ale od niedawna podobno obowiązują tylko i wyłącznie barwy Podhala w młynie, więc nie wiem jak to wygląda teraz.
Na FP "Młode Podhale" jest fotka, gdzie widać kilka głów w czapkach Wisły.

[link]

Pytasz o relację z Wiślakami z Nowego Targu czy ogólnie pobliskie FC (FC Zakopane, Mszana)?

gorew12
Posty: 6
Rejestracja: 10.04.2017, 13:25

Re: Małopolska kibolska

Post autor: gorew12 » 11.04.2017, 06:52

El Romano dzięki za wyjaśnienie.
Chodzi mi głównie o relacje między Wislakami, a Lechistami z NT, szczególnie po rozpadzie TKWM

plemplem81
Posty: 709
Rejestracja: 27.12.2011, 10:14

Re: Małopolska kibolska

Post autor: plemplem81 » 11.04.2017, 09:38

op3 pisze:
qwepoi pisze:IKS Olkusz coś działa ?
Nie działa już od bardzo dawna.
KS Olkusz miał swoje lata w okresie 2007-2008. Potem temat u nich upadł, choć mieli jeszcze wyjazd na dobry mecz na Beskid Andrychów, gdzie wraz z Unią się zmobilizowali. Co było przyczyną upadku ekipy z Olkusza? Rozdrobnienie na kibicowanie większym klubom? Czy wraz z upadkiem ekipy upadła również zgoda z Unią Oświęcim?
Obrazek

Ukochane Miasto
Posty: 321
Rejestracja: 14.08.2014, 10:33

Re: Małopolska kibolska

Post autor: Ukochane Miasto » 11.04.2017, 12:19

a ja mam takie pytanko.

bywam kilka razy w roku W Zakopanem i się zawsze zastanawiam jak to tam jest faktycznie bo na murach walka na całego .
Ruch,Wisła,Cracovia...

a jaki jest faktycznie układ sił?
no niby logika podpowiada że Ruch z Wisłą obecnie dzielą ale z drugiej strony Podhale to zawsze były sympatie pro Cracovia..

jak to jest ?

Ciepłe_Placki
Posty: 74
Rejestracja: 21.09.2016, 21:52

Re: Małopolska kibolska

Post autor: Ciepłe_Placki » 11.04.2017, 12:47

Ukochane Miasto pisze:a ja mam takie pytanko.

bywam kilka razy w roku W Zakopanem i się zawsze zastanawiam jak to tam jest faktycznie bo na murach walka na całego .
Ruch,Wisła,Cracovia...

a jaki jest faktycznie układ sił?
no niby logika podpowiada że Ruch z Wisłą obecnie dzielą ale z drugiej strony Podhale to zawsze były sympatie pro Cracovia..

jak to jest ?
W Zakopanym to konkretne osoby można policzyć na palcach jednej ręki (z każdej ekipy) więc nie podniecałbym się aż tak tą miejscowością.

el_romano
Posty: 71
Rejestracja: 01.04.2016, 16:01

Re: Małopolska kibolska

Post autor: el_romano » 11.04.2017, 18:08

Ukochane Miasto pisze:a ja mam takie pytanko.

bywam kilka razy w roku W Zakopanem i się zawsze zastanawiam jak to tam jest faktycznie bo na murach walka na całego .
Ruch,Wisła,Cracovia...

a jaki jest faktycznie układ sił?
no niby logika podpowiada że Ruch z Wisłą obecnie dzielą ale z drugiej strony Podhale to zawsze były sympatie pro Cracovia..

jak to jest ?
Najliczniejszą chyba jest Wisła, która z tego co widać od 2014 systematycznie jeździ, w dobrych liczbach jak na 100 kilometrową odległość od Krakowa.
Ciepłe_Placki pisze: W Zakopanym to konkretne osoby można policzyć na palcach jednej ręki (z każdej ekipy) więc nie podniecałbym się aż tak tą miejscowością.
Po czym taki wniosek? Jesteś z rejonu czy coś?

//ode mnie - teraz jak byłem w Zakopanem na weekend to zauważyłem, że sporo wiosek po drodze do Zakopanego od strony Czarnego Dunajca napisy pro Wisła, ktoś się wypowie? @edit - droga DW958

ArniBoczek
Posty: 86
Rejestracja: 01.08.2011, 20:59

Re: Małopolska kibolska

Post autor: ArniBoczek » 11.04.2017, 19:50

plemplem81 pisze:
op3 pisze:
qwepoi pisze:IKS Olkusz coś działa ?
Nie działa już od bardzo dawna.
KS Olkusz miał swoje lata w okresie 2007-2008. Potem temat u nich upadł, choć mieli jeszcze wyjazd na dobry mecz na Beskid Andrychów, gdzie wraz z Unią się zmobilizowali. Co było przyczyną upadku ekipy z Olkusza? Rozdrobnienie na kibicowanie większym klubom? Czy wraz z upadkiem ekipy upadła również zgoda z Unią Oświęcim?
Olkusz upadł przez zgodę z Unią Oświęcim.
KSO głównie tworzyła ekipa Gieksy i Wisły ( z przewagą GKS). Po ekscesach na lodowisku w Katowicach gdzie Unia "podymiła"
GKS zabronił swoim kibicom uczestniczenia w meczach Olkusza. Na początku jeździli i się kryli. Nie stawali do zdjęć itp. Ale po chwili stwierdzili że to jednak nie ma sensu i każdy rozszedł się w swoją stronę
POLSKA DLA POLAKÓW

babcia1906
Posty: 1
Rejestracja: 16.04.2017, 00:30

Re: Małopolska kibolska

Post autor: babcia1906 » 16.04.2017, 00:37

Transparant dla Wiślaka od Resovii Obrazek

DanTeS
Posty: 18
Rejestracja: 01.01.2017, 15:11

Re: Małopolska kibolska

Post autor: DanTeS » 22.04.2017, 18:38

Taka sytuacja we Wolbromiu

[link]

jezyk85
Posty: 9
Rejestracja: 30.12.2016, 20:44

Re: Małopolska kibolska

Post autor: jezyk85 » 25.04.2017, 23:05


Szeptem
Posty: 44
Rejestracja: 13.03.2017, 14:22

Re: Małopolska kibolska

Post autor: Szeptem » 25.04.2017, 23:42

Wooow, gratuluje wielki sukces. Bluza w wielkości jak na nastolatka jakiegoś. Swoją drogą, będziecie się chwalić każdym skrojonym fantem?? :-)

Ciepłe_Placki
Posty: 74
Rejestracja: 21.09.2016, 21:52

Re: Małopolska kibolska

Post autor: Ciepłe_Placki » 26.04.2017, 16:09

mpolak1977 pisze:
Szeptem pisze:
Wooow, gratuluje wielki sukces. Bluza w wielkości jak na nastolatka jakiegoś. Swoją drogą, będziecie się chwalić każdym skrojonym fantem?? :-)
Może też w ramach Fanclubu zrobili zrzutę i kupili i grają teraz "gieroji"
W Miechowie prędzej zobaczysz ufo niż kogoś w barwach gts. Więc jakby nie było sukces.

jezyk85
Posty: 9
Rejestracja: 30.12.2016, 20:44

Re: Małopolska kibolska

Post autor: jezyk85 » 26.04.2017, 16:18

W Miechowie prędzej zobaczysz ufo niż kogoś w barwach gts. Więc jakby nie było sukces.[/quote]


Ktoś kumaty :D :)

Sam Fisher
Posty: 216
Rejestracja: 17.11.2014, 17:59

Re: Małopolska kibolska

Post autor: Sam Fisher » 26.04.2017, 16:26

W Miechowie prędzej zobaczysz ufo niż kogoś w barwach gts. Więc jakby nie było sukces.[/quote]

a co to jest gts? Gwardia Koszalin? Przyjaciel waszej zgody?

no to nieźle
Posty: 223
Rejestracja: 23.03.2012, 16:43

Re: Małopolska kibolska

Post autor: no to nieźle » 26.04.2017, 19:41

Sam Fisher pisze:W Miechowie prędzej zobaczysz ufo niż kogoś w barwach gts. Więc jakby nie było sukces.
a co to jest gts? Gwardia Koszalin? Przyjaciel waszej zgody?[/quote]


Wydaje mi się,że chodzi o wasze skurwienie się i podporządkowanie się milicji.Wiem,to za komuny było,ale...to już nie- [link]

obserwatorr88
Posty: 88
Rejestracja: 11.06.2016, 15:55

Re: Małopolska kibolska

Post autor: obserwatorr88 » 27.04.2017, 16:20

Jest tu może ktoś z Nowego Sącza kto pamięta ich wyjazd na Waksund. Pokusił by się o napisanie relacji z tego spotkania. Z tego co gdzie kiedyś wytyczałem Sandecja była wspomagana na tym meczu przez GKS Tychy.

Psiak
Posty: 299
Rejestracja: 03.03.2013, 14:45

Re: Małopolska kibolska

Post autor: Psiak » 27.04.2017, 16:43

no to nieźle pisze:
Sam Fisher pisze:W Miechowie prędzej zobaczysz ufo niż kogoś w barwach gts. Więc jakby nie było sukces.
a co to jest gts? Gwardia Koszalin? Przyjaciel waszej zgody?

Wydaje mi się,że chodzi o wasze skurwienie się i podporządkowanie się milicji.Wiem,to za komuny było,ale...to już nie- [link][/quote]
Przez parę lat była z Cracovią zgoda. Dlaczego znów walczycie?
KW: Topór wojenny był zakopany gdy „pasy” występowały w II Lidze. Wszystko zaczęło się od meczu Cracovii z Hutnikiem dwa lata temu. To była kropka nad „i”.
Wszyscy w barwach Wisły przyszliśmy dopingować Hutnika. Tego „pasy” nam nie darowały[…]
- Czy tylko Cracovia jest winna, że znów nie ma zgody?
KW: Nie, nasza wina też w tym jest.
- Nic was już z kibicami Cracovii nie łączy?
WB: Oni też nienawidzą Legii
KW: To ich jedyny plus.[…]

Z kibicami rozmawiał
Leszek Rafalski
To też się działo za komuny (przyp. 70/80).
Po co parliście na zgodę ze "skurwiałym" klubem? Też chcieliście się skurwić, czy jak?

Powołujesz się na "aktualne" dane Gwardii? Tej osławionej Gwardii?
"Jak mnie słyszysz?
Ja Wisła, Ja Wisła!"

dziuraweportki
Posty: 107
Rejestracja: 14.03.2016, 15:49

Re: Małopolska kibolska

Post autor: dziuraweportki » 27.04.2017, 19:09

Jak wygląda kibicowsko sytuacja w Szczawnicy i w ogóle w miejscowościach na terenie Pienin?

Czy Podhale Nowy Targ ma jakieś FC?

qwepoi
Posty: 60
Rejestracja: 19.06.2016, 19:31

Re: Małopolska kibolska

Post autor: qwepoi » 28.04.2017, 12:58

obserwatorr88 pisze:Jest tu może ktoś z Nowego Sącza kto pamięta ich wyjazd na Waksund. Pokusił by się o napisanie relacji z tego spotkania. Z tego co gdzie kiedyś wytyczałem Sandecja była wspomagana na tym meczu przez GKS Tychy.
Znalezione na necie czy prawdziwe nie wiem.

01.05.1997

Huragan Waksmund-Sandecja Nowy Sącz
Na ten mecz wybraliśmy się autobusem przegubowym w sile ok.150 osób + kilka osób samochodami. Byli z nami także fani GKS-u Tychy, oraz Czarnych Jasło. W drodze do Waksmundu chcieliśmy zatrzymać się po drodze we wiosce cygańskiej, ale kierowca się nie zatrzymał. W drodze śpiewy oczywiście cały czas. Dojechaliśmy tam godzinę przed meczem. Wysiadamy z okrzykami na brudasów z Podhala i Waksmundu. W drodze na stadion była jeszcze przepychanka z tamtejszą psiarnią. Chamy nie chciały nas wpuścić na "stadion?" bez biletów, więc wyłamaliśmy bramę i obrzuciliśmy ich budynek klubowy kamieniami. Po dostaniu się do swojego sektora przyszedł nasz prezes prosząc nas, abyśmy nie robili zadymy w czasie meczu. I tak mecz się zaczął, spaliliśmy szalik w barwach Huraganu. Ich kibiców, ani Podhala nie było widać, oprócz kilku dziewczyn , które coś tam śpiewały. W przerwie zaczęliśmy chodzić po stadionie i wtedy się zaczęło. Chamy zaczęły coś tam dymić do jednej z grupek, więc wszyscy z naszych ruszyli na nich z pałami, kamykami i koktajlami. Oni też rzucali do nas, ale zaraz uciekli. Sędzia dostał od jednego z naszych - "Ziziego" - kamykiem i powiedział, że nie będzie już prowadził meczu. Wtedy wyszliśmy ze stadionu, a na przeciwko nas grupa ok. 100 policjantów + chamy. My od razu zaczęliśmy do nich rzucać czym popadnie. Kiedy przestaliśmy, oni rzucili się na nas spychając połowę do wody. Na drugim brzegu szliśmy grupami do autobusu, tam już znowu były pały. Ok. 50 zwinęli, a reszta jakoś im się wymknęła. Po spisaniu zeznań policja puściła nas do domu, gdzie byliśmy na następny dzień rano.

SNS_1910
Posty: 62
Rejestracja: 16.10.2011, 10:57

Re: Małopolska kibolska

Post autor: SNS_1910 » 28.04.2017, 13:32

Liczby mniej więcej ok natomiast sam zdarzeń okołomeczowych tak sobie :)

Ciepłe_Placki
Posty: 74
Rejestracja: 21.09.2016, 21:52

Re: Małopolska kibolska

Post autor: Ciepłe_Placki » 28.04.2017, 15:39

dziuraweportki pisze:Jak wygląda kibicowsko sytuacja w Szczawnicy i w ogóle w miejscowościach na terenie Pienin?

Czy Podhale Nowy Targ ma jakieś FC?
Trochę Cracovii tam jest. Ale raczej nie działącej.

Wnuk Edwarda
Posty: 375
Rejestracja: 21.08.2013, 10:21
Lokalizacja: WSI

Re: Małopolska kibolska

Post autor: Wnuk Edwarda » 28.04.2017, 21:58

dziuraweportki pisze:Jak wygląda kibicowsko sytuacja w Szczawnicy i w ogóle w miejscowościach na terenie Pienin?

Czy Podhale Nowy Targ ma jakieś FC?
W Krościenku ktoś tam za Chrobrym Głogów.
Niemiec, Moskal nie osiędzie,
gdy jąwszy pałasza,
hasłem wszystkich zgoda będzie
i ojczyzna nasza.

szybowiec22
Posty: 109
Rejestracja: 22.02.2017, 21:00

Re: Małopolska kibolska

Post autor: szybowiec22 » 28.04.2017, 22:49

qwepoi pisze:
obserwatorr88 pisze:Jest tu może ktoś z Nowego Sącza kto pamięta ich wyjazd na Waksund. Pokusił by się o napisanie relacji z tego spotkania. Z tego co gdzie kiedyś wytyczałem Sandecja była wspomagana na tym meczu przez GKS Tychy.
Znalezione na necie czy prawdziwe nie wiem.

01.05.1997

Huragan Waksmund-Sandecja Nowy Sącz
Na ten mecz wybraliśmy się autobusem przegubowym w sile ok.150 osób + kilka osób samochodami. Byli z nami także fani GKS-u Tychy, oraz Czarnych Jasło. W drodze do Waksmundu chcieliśmy zatrzymać się po drodze we wiosce cygańskiej, ale kierowca się nie zatrzymał. W drodze śpiewy oczywiście cały czas. Dojechaliśmy tam godzinę przed meczem. Wysiadamy z okrzykami na brudasów z Podhala i Waksmundu. W drodze na stadion była jeszcze przepychanka z tamtejszą psiarnią. Chamy nie chciały nas wpuścić na "stadion?" bez biletów, więc wyłamaliśmy bramę i obrzuciliśmy ich budynek klubowy kamieniami. Po dostaniu się do swojego sektora przyszedł nasz prezes prosząc nas, abyśmy nie robili zadymy w czasie meczu. I tak mecz się zaczął, spaliliśmy szalik w barwach Huraganu. Ich kibiców, ani Podhala nie było widać, oprócz kilku dziewczyn , które coś tam śpiewały. W przerwie zaczęliśmy chodzić po stadionie i wtedy się zaczęło. Chamy zaczęły coś tam dymić do jednej z grupek, więc wszyscy z naszych ruszyli na nich z pałami, kamykami i koktajlami. Oni też rzucali do nas, ale zaraz uciekli. Sędzia dostał od jednego z naszych - "Ziziego" - kamykiem i powiedział, że nie będzie już prowadził meczu. Wtedy wyszliśmy ze stadionu, a na przeciwko nas grupa ok. 100 policjantów + chamy. My od razu zaczęliśmy do nich rzucać czym popadnie. Kiedy przestaliśmy, oni rzucili się na nas spychając połowę do wody. Na drugim brzegu szliśmy grupami do autobusu, tam już znowu były pały. Ok. 50 zwinęli, a reszta jakoś im się wymknęła. Po spisaniu zeznań policja puściła nas do domu, gdzie byliśmy na następny dzień rano.
nie wiem skad takie info ale chyba ze strony Sandecjii, pamietam owe wydarzenia bo akurat przebywalem na wekendzie u znajomych w tamtych stronach. prawda jest taka ze kibice Sandecjii przeliczyli sie i to bardzo i dostali niezly wpierd..... na Podhalu. pojechali na pewniaka i to w duzej mierze bardzo mloda ekipa zaczeli dymic a tu taki zonk. miejscowi charakterni gorale zebrali sie cala wioska i postawili sie. z tych 150 kibicow Sandecji to do bitki moze bylo max 50 reszta to raczej mlodzi. a tu gorale wzieli sie i odparli atak, malo tego pogolnili sadeczan w strone Dunajca. najbardziej znamiennym momentem bylo jak kibice ze Sacza powpadali do Dunajca i probowali go przejsc na druga strone. pamietam jak szwagier kolegi o ktorego przebywalem wrocil z meczu narabany i smial sie niech zacytuje,, jak lali miastuchów i do disiaj pamietam jak w zakrwawionej rece trzymal kolczyk jak mowil zerwany razem z polowa ucha jakiegos gówniarza. ech do dzisiaj tego widoku nie zapomne.
podobno we wsi chodzily glosy ze niektorzy kibice Sandecji pogubili sie i nie mogli trafic w droge powrotna, ile w tym prawdy to juz nie wiem. podsumowujac epizot w Waksmundzie byl raczej wielka i bolesnym pstyczkiem w nos dla Sandecji w tamtym czasie bo pojechali na pewniaka a dostali łomot od ,, wiesniaków'' jka na nich gadali. nie ma c goral to ma charakter i potrafi.

SNS_1910
Posty: 62
Rejestracja: 16.10.2011, 10:57

Re: Małopolska kibolska

Post autor: SNS_1910 » 29.04.2017, 06:15

Straszne farmazony opowiadasz ...

Owszem, część osób ratowała się ucieczką przez Dunajec, owszem część osób od nas zaliczyła w*******, "tylko" że jest jedna istotna różnica miedzy twoją opowieścią a rzeczywistością.

Już w drodze na stadion paru miejscowych najebusów zaczęło cos tam pierdolić pod wąsem, dostali w łeb, polecieli po szwagra, kuzyna, kolegów kuzynów itp i też odstali w łeb. Ale jakoś się to rozeszło po kościach w momencie.
Na stadionie na początku "coś" wisiało w powietrzu, ale w momencie atmosfera siadła i zapowiadało się na ogólny spokój.

Chyba w przerwie (dokładnie nie pamiętam, ale to akurat najmniej ważne) parę osób poszło do sklepu i tam zaliczyli aferę z miejscowymi "bohaterami". Tym razem tubylcy byli w przewadze, ale wcale szału nie narobili.
Ruszyła reszta naszych ze stadionu i się zaczęła rozpierducha pod stadionem i w okolicy.
I to my byliśmy cały czas w natarciu, sam za jednym miejscowym "bohaterem" wleciałem do domu bo jak mu się kamienie skończyły to mu ochota do walki przeszła.
Więc, to że nas miejscowi najebali to gówno prawda.
Oczywiście, może gdzieś tam w różnych miejscach, grupkach itp ktoś od nas wyłapał, może i nawet nokauty (normalna sprawa w walce), ale cała awantura z tubylcami dla nas do przodu.

Potem wjechała milicja w ilości chyba większej niż my i się zaczęła pacyfikacja ...
I dopiero wtedy twoi "charakterni górale" pokazali swój tradycyjny charakter razem z milicją napierdalali w nas kamieniami, bronami :D, brechami itp ...

Ot tacy dzielni byli.

UrzadSkarbowy
Posty: 1068
Rejestracja: 27.08.2016, 22:31

Re: Małopolska kibolska

Post autor: UrzadSkarbowy » 29.04.2017, 07:15

SNS_1910 pisze:Straszne farmazony opowiadasz ...

Owszem, część osób ratowała się ucieczką przez Dunajec, owszem część osób od nas zaliczyła w*******, "tylko" że jest jedna istotna różnica miedzy twoją opowieścią a rzeczywistością.

Już w drodze na stadion paru miejscowych najebusów zaczęło cos tam pierdolić pod wąsem, dostali w łeb, polecieli po szwagra, kuzyna, kolegów kuzynów itp i też odstali w łeb. Ale jakoś się to rozeszło po kościach w momencie.
Na stadionie na początku "coś" wisiało w powietrzu, ale w momencie atmosfera siadła i zapowiadało się na ogólny spokój.

Chyba w przerwie (dokładnie nie pamiętam, ale to akurat najmniej ważne) parę osób poszło do sklepu i tam zaliczyli aferę z miejscowymi "bohaterami". Tym razem tubylcy byli w przewadze, ale wcale szału nie narobili.
Ruszyła reszta naszych ze stadionu i się zaczęła rozpierducha pod stadionem i w okolicy.
I to my byliśmy cały czas w natarciu, sam za jednym miejscowym "bohaterem" wleciałem do domu bo jak mu się kamienie skończyły to mu ochota do walki przeszła.
Więc, to że nas miejscowi najebali to gówno prawda.
Oczywiście, może gdzieś tam w różnych miejscach, grupkach itp ktoś od nas wyłapał, może i nawet nokauty (normalna sprawa w walce), ale cała awantura z tubylcami dla nas do przodu.

Potem wjechała milicja w ilości chyba większej niż my i się zaczęła pacyfikacja ...
I dopiero wtedy twoi "charakterni górale" pokazali swój tradycyjny charakter razem z milicją napierdalali w nas kamieniami, bronami :D, brechami itp ...

Ot tacy dzielni byli.
A opowiesz jak straciliście flagę na rzecz Legii? "Brygada Bianconeri"
Obrazek

SNS_1910
Posty: 62
Rejestracja: 16.10.2011, 10:57

Re: Małopolska kibolska

Post autor: SNS_1910 » 29.04.2017, 13:47

Po meczu naszym meczu u siebie wpadli na jedno z osiedli

Idealista
Posty: 67
Rejestracja: 21.02.2010, 18:53

Re: Małopolska kibolska

Post autor: Idealista » 29.04.2017, 15:06

No to mecz w Waksmundzie to chyba ponad 20 lat temu był :)

Górole niestety pokazali charakter, ale z policją :) atakując nas. Sam uciekałem przez Dunajec i do Sącza wracałem na nogach i autostopem - ale na pewno nie przed latającymi bronami czy siekierami, jakie chamy mieli w swoim asortymencie :) - lecz przed policją z gumowymi białymi pałkami.

Ogólnie na meczu w Waksmundzie miejscowe chamy oberwały konkretnie, kilka razy na wsi, pod sklepem i pod domem numer *** do dziś stoi. Wpadliśmy tam we dwóch za trzema chamami, co się im skończyły kamienie i (3!!!) PUSTAKI - a tam typowa górolka :) i że "ło Jezuśku malutki, miłosierny, ło Boziu, co moje stare chodoki powyprawiali" hehehhe

Oklep dostali konkretny, część uciekała i barykadowała sie w domach i sklepie - kilka koni spłoszonych :)

Z Nowego Sącza oczywiście - też kilka osób z siniakami konkretnymi.

I FAKT FAKTEM - nie spodziewaliśmy się, że lejąc jakiś góroli, na klepisko wylecą stare baby, dziadki, babki, szwagry z bronami, pustakami, BURAKAMI (latały takie wielkie buraki pastewne !!!!!!!!!!!! ) - nas było ok 140 - Góroli cała wioska, niektórzy coś gadali, ale po ich gwarze ich nie idzie zrozumiec :) Milicja zaprowadziła porządek.

PS:
Nie pisać, że to kibice Podhala czy Huraganu walczyli z Sandecją :) Nie róbcie sobie jaj. To walczyła cała wieś, sceny jak w Janosiku :) Jeden z najlepszych moich wyjazdów - najwięcej obitych mord i ten bezcenny powrót
W górach jest wszystko co kocham
Wszystkie wiersze są w bukach
Zawsze kiedy tam wracam
Biorą mnie klony za wnuka
Zawsze kiedy tam wracam
Siedzę na ławce z księżycem
I szumią brzóz kropidła
Dalekie miasta są niczym

el_romano
Posty: 71
Rejestracja: 01.04.2016, 16:01

Re: Małopolska kibolska

Post autor: el_romano » 29.04.2017, 20:21

dziuraweportki pisze:
Jak wygląda kibicowsko sytuacja w Szczawnicy i w ogóle w miejscowościach na terenie Pienin?

Czy Podhale Nowy Targ ma jakieś FC?
Trochę Cracovii tam jest. Ale raczej nie działącej.

cracovia w Nowym Targu? Hahahhahah ;P

Idealista
Posty: 67
Rejestracja: 21.02.2010, 18:53

Re: Małopolska kibolska

Post autor: Idealista » 30.04.2017, 15:35

Po pierwsze gość chyba pytał o Szczawnicę a nie Nowy Targ, a tam jest FC Chrobrego Głogów, który był nawet na wyjeździe w Nowym Sączu kilka dni temu z Chrobrym :)

Po drugie Nowy Targ - skoro ktoś pisze, że ekip FC nie działająca, to po co :) wyśmiewasz, że ich nie widać.

A ogólnie okolice Podhala, poza miastem, to chyba najwięcej FAN CLUBÓW JEST JANOSIKA I OSCYPKA.

Pozdro.
W górach jest wszystko co kocham
Wszystkie wiersze są w bukach
Zawsze kiedy tam wracam
Biorą mnie klony za wnuka
Zawsze kiedy tam wracam
Siedzę na ławce z księżycem
I szumią brzóz kropidła
Dalekie miasta są niczym

SNS_1910
Posty: 62
Rejestracja: 16.10.2011, 10:57

Re: Małopolska kibolska

Post autor: SNS_1910 » 30.04.2017, 15:42

FC Chrobrego jest nie w Szczawnicy a w Krościenku.

szybowiec22
Posty: 109
Rejestracja: 22.02.2017, 21:00

Re: Małopolska kibolska

Post autor: szybowiec22 » 02.05.2017, 15:27

Idealista pisze:Po pierwsze gość chyba pytał o Szczawnicę a nie Nowy Targ, a tam jest FC Chrobrego Głogów, który był nawet na wyjeździe w Nowym Sączu kilka dni temu z Chrobrym :)

Po drugie Nowy Targ - skoro ktoś pisze, że ekip FC nie działająca, to po co :) wyśmiewasz, że ich nie widać.

A ogólnie okolice Podhala, poza miastem, to chyba najwięcej FAN CLUBÓW JEST JANOSIKA I OSCYPKA.

Pozdro.
Z Kroscienka Szczawnicy i wiosek na drodze do Nowego Targu pelno ludzi za Podhalem.komu niby innemu maja kibicowac w tym rejonie

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: kivloff i 140 gości