Post
autor: bigos91 » 21.11.2016, 13:17
Kilka informacji odnosnie ostatnich wydarzeń.
My kibice Pogoni Staszów nie możemy pozostać obojętni na kłamstwa i farmazony wypisywane przez sandomierskie sprinterki(czytaj wisla sandomierz).
Chcielibyśmy przedstawić kibicowskiej Polsce kilka faktów.
6 listopada wypad nam wyjazd do sandomierza,na który nie prowadziliśmy żadnej mobilizacji, jak również nie traktowalismy tego meczu jako derby. Owszem, wisla sandomierz to nasz wróg i kosa, ale dopóki wislackie kolezanki będą trzymały taki poziom (czytaj rywalizacja wisly z nieistniejaca stala gorzyce, tworzenie anty gorzyckich gadzetow to tak jakby RTS rywalizowal z omega Kleszczów) do tego czasu nie bedzieny ich traktowac powaznie i nie tylko my.
Powracając do samego meczu. Nas 60 osob (autokar i auto) mecz bez emocji, wywieszamy 2 flagi i transparent dla ziomka po drugiej stronie muru. Każdy od dawna wie, że wislacy zawyzaja swoje liczby, nie bedziemy sie spierać, ale sandomierza w mlynie maks 120 osob plus Siarka ktora dojeżdża spóźniona w 50 osob oraz gorsza strona Dębicy(wisloka w 9 osob). Wisla twierdzi w relacji pomeczowej, że jesteśmy w kryzysie w nawiązaniu do naszej liczby, po czym tydzień później jadą na jedyny kibicowski wyjazd w magicznej liczbie 40 osob :), by tego bylo malo 20 listopada trafilismy w 5 rundzie OPP na wisle. Wislacy po przeprowadzonej mobilizacji (transparenty,plakaty,internet) przyjedżają autokarem i autami w 90 osób (w tym 15 kszo i 20 siarka).
Nie trzeba byc wybitnym matematykiem zeby stwierdzic ze samego sandomierza bylo ok 60 osób, czyli tylu ilu Nas 2 tygodnie temu w sandomierzu (wychodzi na to ze oni tez sa w kryzysie).
Dla podsumowania chcielibyśmy zaznaczyc, że nas na meczu 100 osób, rozsiani po stadionie. Przed meczem podeszlismy blisko wislakow, jednak wykręcić coś tego dnia bylo bardzo ciezko.
Warto odnotować, że my nie robilismy żadnych mobilizacji na oba mecze, a wisla robiła dwie i to duże mobilizacje, finał tego był taki, że liczbowo wypadlismy podobnie(i kto tu ma kryzys?).
Po meczu kszo trafia malolata a raczej dziecko, krojąc z barw 12 latka a nie jak kłamliwe szuje z sandomierza piszą w relacji, że zabłąkane auto kroi kogos od nas.
Przy okazji chcielibyśmy przybliżyć nasze ostatnie liczby: Czarni Polaniec-Pogon Staszow. Nas 14 aut przeganiamy miejscowy fc siarki tarnobrzeg (Czarni to fc Siarki) kilka ko po stronie miejscowych i kilka barw siarki w naszych rekach. Z nami tego dnia Stal Rzeszów w 2 auta. W ostatnich dniach wspomagamy Stal Rzeszow(w bialej podlaskiej 5 osob i na kszo-Stal 10 osob od Nas).
Informacja dla kibicow wisly sandomierz, jeśli twierdzicie, że jestemy w kryzysie to czego nam odmawiacie walk i nie zatrzymujecie sie na trasie? Przypomnijcie sobie kilka ostatnich sezonow(starachowice,nasz wjazd do was do miasta czy kilkakrotne odmowy walki na ubitej ziemi). To, że nie jestesmy medialni jak wy to nie znaczy ze nie dzialamy. Jesteśmy obecni na każdym meczu i atrakcjach pozasportowych na Ruchu, wspomagamy sie ze Stalą Rzeszów, jeździmy na marsze i repre itd itd.
Do zobaczenia na trasie sprinterki !!!!