Wschód_Czerwone pisze:Ręce opadają ? Słuchaj każdy kto chodzi na mecze to wie ze jak są sprzedane wszystkie bilety to stadion nie teatr wiec będzie widać lukę wolnych miejsc bo niektórzy stoją gdzieś indziej logiczne to jest tylko jak były u nas na starym stadionie komplety i wolne miejsca to sami zaczeliscie ze gdzie ten komplet itp itd jak zegar był zajebany w środku cały a boki puste i tak samo na C gdzie na dole nikt nie siedział tylko wszyscy na górze tak samo jak jest na Smsie wiec miej trochę pokory kolego bo jak niektórzy wypisują ze kompletu nie było a był u was wiec tak samo jest u nas z wolnymi miejscami Pozdrawiam .
Słuchaj,nikt nie przypierdalał się kiedy Wasz stadion był nawet w 3/4 wypełniony.Daj spokój,bez przesady.Do sedna.
Chodzi o czas,kiedy Cacek był,już bez sarkazmu,właścicielem Widzewa.A raczej ostatnie 2/3 lata.Kiedy z różnych względów,
problemów jakie mięliście,zaczęło Was przychodzić co raz mniej na stadion.Z miesiąca na miesiąc,z rundy na rundę liczby malały,aż ostatnia runda to była taka masakra,że na ŁKS w życiu tak mało ludzi nie chodziło.I wtedy była bezczelnie zawyżana frekwencja.
Dlaczego bezczelnie?Na stadionie 3500,na "głównej" w internecie 6500.W ostatniej rundzie za Cacka,max 800,na głównej 2500...
O ten okres chodzi.Tyczy się to również wyjazdów.Ale zanim dojdę do meritum,potwierdzę że: nie mamy jako ŁKS do Was jeśli chodzi o liczby wyjazdowe podjazdu.Mięliśmy nie złe zrywy,ale to nie był nasz standard.Wy natomiast dzięki Waszym nie zliczonym FC,zaliczaliście dobre liczby.No i teraz,na wyjazdach nie raz nie małych też Wam się zdarzało zawyżać Wasze liczby.
Ewidentnie macie z tym problem.I chyba zdajecie sobie sprawę,że nie tylKo ŁKS o tym mówi.