Jednocześnie informujemy że w najbliższym czasie podamy informację o dacie i godzinie pogrzebu a także numerze konta na który będzie można wpłacić pieniądze na pomoc rodzinie naszego kolegi Rafała.
Pogrążeni w smutku kibice Stali Stalowa Wola.

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
Na_lajcie pisze:A teraz doleje oliwy do ognia. I nie żebym bronił psiarni.
Jak pies strzelił z gładkiej do kibica i zabił, to haja była że hoho. A teraz czytam, że jak jedna ekipa skatowała na amen drugiego kolesia, to czytam posty typu "kibic75" albo "-E4-" że takie się zdarza, a może źle trafiony.... Otóż nie. Zarówno psy jak i k**** z Motoru zasługują miano morderców, bo pies celował jak strzelał (no ale pewnie został źle trafiony), a ten co chciał przypierdolić w łeb to przypierdolił. Skutek obu zajść jest taki sam...śmierć młodego człowieka i tragedia rodziny.
Szkoda, wielka szkoda...
[link] pisze:Kiedy brat zabija brata
W sieci bardzo szybko rozpowszechniła się informacja na temat krytycznego stanu kibica Stali Stalowa Wola, który to w efekcie starcia Stalówki ze Wschodnią Hordą (Motor Lublin, Górnik Łęczna oraz Chełmianka Chełm) został przewieziony do szpitala. Niestety informacja o jego zgonie się potwierdziła, bo przy życiu podtrzymywała go tylko aparatura, a mózg po prostu nie funkcjonował. Patrząc na to zajście z racjonalnego punktu widzenia, to, do jakiego katowania wobec niego musiało dojść, skoro doprowadzono go do takiego stanu? Myślę, że nawet skończony kretyn zdaje sobie sprawę, że kopanie kogoś w potylicę, czy też skakanie po głowie może doprowadzić do śmierci. Do takiego stanu nie musiała doprowadzić walka ze sprzętem, jak zatem powinni zachować się kibice w całej Polsce wobec tego, co wydarzyło się w okolicach Radomia? Jeszcze nie tak dawno ludzie wylewali żale nad policją, która skatowała na śmierć chłopaka z Wrocławia, a teraz robi to samo człowiek czy też ludzie, którzy mienią się naszymi braćmi i mamy nie być wobec nich surowi tylko dlatego, że uważają się oni za kibiców? Zaraz usłyszę, że to był nieszczęśliwy wypadek, zastanawia mnie tylko dlaczego do takich „wypadków” nie dochodzi podczas starć na równych zasadach?.
Chuligańskie zasady
Podobno kodeks chuliganów rządzi się swoimi prawami, a ludzie nie boją się doprowadzać do konfrontacji, ponieważ mają świadomość, że walka na gołe pięści nie niesie za sobą tak strasznych nieszczęść, jak śmierć. Myślę, że po tym, co przytrafiło się Rafałowi, błędne myślenie wielu znacznie zmieni na znaczeniu. Nie jestem przeciwny konfrontacji sportowej i rywalizacji na ubitym terenie, ale nie popieram debili, którzy utożsamiają się ze środowiskiem kibicowskim i takim zachowaniem je niszczą. Jeszcze gorsi są ci, którzy dają na to przyzwolenie, bo boją się głośno w tej sprawie odezwać!
Zastanawiam się teraz, na ile wsparcie od swoich „braci” otrzymają kibice, którzy zostali zatrzymani? Najprawdopodobniej kolesie trafią do puszki na kilka lat i spierdolą sobie część swojego życia w imię honoru czy też zasad, które tak na dobrą sprawę dla nich nie istnieją. Chyba nie powiecie mi, że katowanie człowieka i doprowadzanie go do stanu agonalnego ma coś wspólnego z honorem albo jakimiś zasadami?. Ciekawe, czy owi zatrzymani to faktycznie osoby, które przyczyniły się ostatecznie do śmierci tego chłopaka, czy też „przypadkowi” uczestnicy zajścia, którzy po prostu pójdą odsiadywać wyrok za swoich kolegów? No tak, honorowo nie wydadzą sprawców w imię zasad, tylko sami będą teraz siedzieli tylko dlatego, że wcześniej ktoś ten honor i zasady po prostu zaniechał. Jestem przekonany, że znacznie bardziej woleliby cieszyć się kibicowską sławą na wolności, niż za kratami otrzymując gest wsparcia poprzez wywieszane na sektorze transy, czy też paczki wysyłane do więzienia…
Głos rozsądku
Wiem, że najłatwiej jest się nie odzywać i powiedzieć, że chłopak odszedł, ale w boju, bo robił to, co kochał. Tylko, czy ktoś z Was zastanawiał się nad tym, że mógłby żyć dalej, gdyby tylko „kogoś” nie poniosła „wodza fantazji”? Najlepiej ocenia się innych i patrzy się na to z boku. Nikomu z Was nie życzę, abyście musieli osobiście przeżywać śmierć Waszego brata, bo zapewne chęć zemsty byłaby tak wielka, że o uczciwej konfrontacji i wyrównaniu rachunków nie byłoby nawet mowy. Do czego prowadzi taka sytuacja, możecie doskonale przekonać się na przykładzie Krakowa, gdzie śmierć kolejnych ludzi to forma zemsty za pozostałych, a używanie sprzętu stało się „standardem”, no bo odwet musi być prawdziwym, czyli krwawym odwetem.
Gdzie kończy się granica „dobrego smaku”?
Znicze na Facebooku, czy też płytkie użalanie się na forach internetowych mija się z celem. Zastanawiam się teraz, czy kibice ze Stalowej Woli w ramach rewanżu, tak jak ludzie we Wrocławiu czy Białymstoku pojawią się na miejscu zbrodni, albo też na terenie wroga, by tam protestować przeciwko mordercom? Może marsz pojednania? Myślę, że nawet nie ma o czymś takim mowy, w ludziach jest zbyt wiele emocji i agresji, by w pokojowy sposób manifestować swoje racje, które i tak zazwyczaj są narzucane „z góry”. Może jestem jakiś staroświecki albo też nie podążam za obecnymi trendami, ale czy jest ktoś w stanie wytłumaczyć mi, gdzie kończy się granica „dobrego smaku”? Gdzie jest ta linia, margines normalności, a gdzie zaczyna się zezwierzęcenie? Podobno chcemy, żeby nas kibiców traktować poważnie, tylko jak po takiej akcji można to robić, kiedy sporo ludzi, zamiast głośno i otwarcie wypowiedzieć swój sprzeciw, po prostu boi się zabierać głos, głos rozsądku i woli to jak tchórze po prostu przemilczeć.
Mysle ze chlopaki napewno sie liczyli z takimi konsekwencjami ale tez liczyli nato ze uda im sie i nizostana powinieci. Napewno szkoda chlopaka ale takie rzeczy sie zdarzaja podebice np chociarz tu niektorzy mowia ze to inna sytuacja bo niebyl katowany.mpolak1977 pisze:To jak macie takie zrozumienie i solidarność na myśli - to może niech się zgłosi/zgłoszą faktyczni bohaterzy którzy potrafili skakać po głowie. Daleki jestem od takich porównań - ale jak niektórzy potrafili pieprzyć takie "kocopoły" że chłopak wiedział w co się pakuję i jakie są tego konsekwencje to można odwrócić sytuację i powiedzieć że jadać na zadymę powinni brać pod uwagę możliwość odsiadki ( TO SĄ TYLKO MOJE DYWAGACJĘ a nie moje poglądy) żeby pokazać jak większość osób tutaj pieprzy 3 po 3. Dajcie już spokój Wasze gadanie nic nie zmieni - faktem jest że trzeba mieć zryty beret żeby po kimś skakać (czy tak jak np. w Krakowie kosę ożenić lub Maczeta przyjebać) i jeśli złapali faktycznie winnych to niech swoje odsiedzą - mnie ich w ogóle nie żal (za głupotę jak najbardziej trzeba płacić)lobik pisze:Szkoda chłopaka, jak i rodziny i przyjaciół. My jako kibole musimy jak najszybciej wyciągnąć wnioski z tego w jaki sposób zamierzamy się dalej "bawić"! Szkoda także chłopaków, którzy pójdą "leżeć" za nic i dostaną grube wyroki, bo niestety w Polsce sądy, jak i prokuratura nie będzie się bawić , kto komu skakał po głowie, tylko tym zatrzymanym(niejednokrotnie niewinnym) przywalą po kilka lat "kadziennego żarcia".
Szanujmy język ojczysty.glwtrcd
wow ale jestes kozak ... nie popieram tych co wczesniej pisali ale twoj wpis to jest dopiero kilo mulu jak nie tonaHutnik220 pisze: Niestety te konfidenckie zagrywki wpisywane tutaj wolaja o pomste do nieba.
Wielcy chuligani co rzucaja wyrokami i bawia sie proroka.
Porownujecie kogokolwiek do psa co strzela w glowe.... w d**** byliscie i gowno widzieliscie.
Slepota, glupota i kilo mulu.
ju_are_ded pisze:było, że skakanie? było ze kopanie? może był chuderlaczkiem co dostał dobrego strzała i legnał, Stalowa zasłużyła nie na śmierć lecz dobry w******* jaki się odbył, tyle...Spy pisze:wow ale jestes kozak ... nie popieram tych co wczesniej pisali ale twoj wpis to jest dopiero kilo mulu jak nie tonaHutnik220 pisze: Niestety te konfidenckie zagrywki wpisywane tutaj wolaja o pomste do nieba.
Wielcy chuligani co rzucaja wyrokami i bawia sie proroka.
Porownujecie kogokolwiek do psa co strzela w glowe.... w d**** byliscie i gowno widzieliscie.
Slepota, glupota i kilo mulu.
w takim razie do kogo porownasz smiecia ktory skacze komus po glowie ??
to jest bohater ?? albo masz 20 lat albo ty nie wiesz jak to bylo w dawnych latach
Gładzić po jajach to może ciebie twój stary... prowokatorzeKrytyk1906 pisze:Gładzić to oni sobie mogą, ale po jajkach swoich przyjaciół z Białegostoku.
Użytkownicy przeglądający to forum: Jan_Kowalski, Kepi, Lachos, MamWyjebanex, personajżs, qbasek, Sensi_, takisobiejeden, traffic2, Wnuk Edwarda, z okolicy i 169 gości