VIDEO: https://www.youtube.com/watch?v=fOFCQPCUGzY
nas 190, dopingujemy praktycznie cały mecz wraz ze starą gwardią, która zebrała się oddzielnie na to spotkanie. Machamy kilkoma flagami.
![Obrazek](http://i.imgur.com/PWrIhmg.jpg)
![Obrazek](http://i.imgur.com/7T6xssy.jpg)
![Obrazek](http://i.imgur.com/87humt4.jpg)
Moderator: LechiaCHWM
Po serii monotonnych spotkań u siebie przyszedł czas na KSZO - najmocniejszego i najatrakcyjniejszego przeciwnika w III lidze.
Próbowaliśmy na to spotkanie zmobilizować się trochę mocniej, co niestety nie przyniosło oczekiwanych efektów co tylko potwierdziło nasze wcześniejsze teorie o tym, że moda na kibicowanie u nas w mieście minęła - na całe szczęście!
Wystawiamy ok. 200 osobowy młyn w tym bracia z Bełchatowa, którzy wsparli nas solidnie w 27 osób! Od początku jedziemy z dobrym dopingiem, nie brakowało jednak i słabszych momentów. Do dopingu w trakcie meczu parokrotnie przyłączają się ludzie z pozostałych sektorów, najdłużej w końcówce meczu kiedy przyśpiewka "HEJ WISŁA GOL" nie dodała piłkarzom skrzydeł i mecz z liderem kończymy bez punktów, przegrywając 2;3.
Płot ozdabiamy flagami KSIĘSTWO, WISŁA TO MY, TRZEŚŃ, JOKEREM i flagą Bełchatowian - 1977.
W drugiej połowie prezentujemy oprawę składającą się z transparentu na płot "BYŁA BĘDZIE JEST".. a na sektorze pojawiła się mała sektorówka z herbem WISŁY i MIASTA oraz napisem WISŁA SKS. Do tego odpalamy trochę piro - race, strobo, ognie i świece dymne, które niestety zawiodły - były 3 niewypały co negatywnie odbiło się na prezentacji.
Kibice gości pojawili się w ok. 140 osób, przez cały mecz dobrze dopingowali swoich piłkarzy. Wracając do wydarzeń meczowych na wzmiankę zasługuję postawa piłkarza KSZO, Damiana Nogaja reprezentującego WISŁĘ w poprzednich sezonach - po strzeleniu dwóch bramek dla KSZO nie okazywał radości, o czym świadczy przywiązanie do barw naszego klubu! Szacunek!
Mecze z drużynami z ekstraklasy powoli stają się tradycją naszego klubu. Unia Tarnów tym razem zagrała z Piastem Gliwice. Mecz przypadł na termin środowy, ale za to odbył się przy sztucznym oświetleniu, co jest bardzo rzadkim zjawiskiem w naszym mieście.
Mecz cieszył się sporym zainteresowaniem widzów, nas w młynie zabrało się około 220 osób. Doping nie był na najwyższym poziomie, ale nie zabrakło atrakcji ultras. W pierwszej połowie zaprezentowaliśmy kartoniadę ZKS. Składały się na nią kartony z literami na tle szachownicy. Oprawę uzupełnił również transparent w szachownicę z napisem Zakładowy Klub Sportowy. Nawiązaliśmy do dumnej tradycji najlepszego klubu Tarnowa.
W drugiej połowie prezentujemy oprawę „Wild city – wild rules”. Na sektorówce znalazł się wilk obok herbu. Do tej oprawy odpalamy race, stroboskopy i świece dymne, następnie machamy 80 flagami.
W trakcje meczu miało miejsce pasowanie młodych piłkarzy Jaskółek, którzy licznie zawitali na dzisiejsze spotkanie. Na naszym sektorze zawisły trzy flagi – Ultras, WSM i Duma Tarnowa, a także transparenty: „pozdrowienia do więzienia” i antyimigracyjny. Okrzykami zaznaczyliśmy, że domagamy się nowego stadionu, zresztą nadal na prostej wisi transparent – „Stadion Miejski w Tarnowie – ta ruina tak się zowie”, który pozostał jeszcze z żużla.
Poniosło ochroniarki.. Ostateczne słowo i tak należy do zarządu, a że mamy w nim swoich przedstawicieli to każdy wejdzie u nas w takiej liczbie jakiej będzie chciał.Ultrasowski pisze:Z wpuszczaniem w Sandomierzu nigdy nie było jakoś lajtowo, ale tym razem tamtejsza ochrona przeszła samą siebie, od marudzenia o brak podpisu na liscie, po wpuszczanie z wyczytywaniem nazwisk z tejze... Bez pomocy ze strony Sandomierzan mogło by być różnie.
Wislasandomierz pisze:Ostateczne słowo i tak należy do zarządu, a że mamy w nim swoich przedstawicieli to każdy wejdzie u nas w takiej liczbie jakiej będzie chciał.
ViKaR pisze:Wislasandomierz pisze:Ostateczne słowo i tak należy do zarządu, a że mamy w nim swoich przedstawicieli to każdy wejdzie u nas w takiej liczbie jakiej będzie chciał.
Ciebie ktoś pytał o zdanie ekspercie? Mimo, że jesteście przerzutami i wywodzicie się z Unii nie musicie ciągle nią żyć... tyle ekip jest w kraju, może raz w historii na kogoś się ustawisz jak ci tak się źle w mieście :D Kto ci każe trzymać z Cracovią, zerwijcie tą zgodę dla honoru. Stękacie na necie jak rok temu, że Unia bije dzieci, a małolat który się wtedy rozjebał na tej akcji, został wyjebany z Unii teraz jako konfident i przerzut siedzi sobie z waszymi błaznami na Gwg. Więc skończcie na internetowe rozkminy.energyy pisze:Lonsdale_London -
haha o istnieniu takiego paktu to oni wiedzą chyba tylko z internetu, niestety na każdym kroku chłopcy z mościc mają coś w rączkach
24.01.2016 uczestniczymy w kolejnym turnieju Siarkowcy Dzieciakom, tym razem w VII edycji. Na boisku tym razem reprezentują nas Młodzi Wiślacy z rocznika 2003 i 2006. Na każdym meczu mogą liczyć na doping - który podobnie jak w poprzednich imprezach prowadzimy na wysokim poziomie. Młodzież z 2003 roku zdobywa puchar a chłopaki z 2006 przegrywają w finale. Utalentowana i waleczna młodzież, napawa nas optymizmem na przyszłość! Dzieciakom i trenerom gratulujemy osiągniętego sukcesu! Co do turnieju - jak co roku ma jasny przekaz - zebrać jak największą ilość funduszy i wspomóc potrzebujących dzieciaków. Doskonale to rozumiemy i swoimi wpłatami od początku trwania akcji zasilaliśmy puszki gdzie prowadzona była zbiórka. Wzieliśmy również udział w licytacjach w trakcie turnieju, gdzie za 110 zł udało nam się wylicytować obrazek z herbem Siarki a za 270 zł medal wicemistrzostwa Polski GKS-u Bełchatów z sezonu 2006/2007. Medal oczywiście powędruje do naszych przyjaciół z Bełchatowa którzy ponowią u siebie licytację a pieniądze przekażemy Siarkowcom!
Naszą liczbę na turnieju ciężko określić - w trakcie trwania rozgrywek jedni wychodzą, drudzy przychodzą. Mimo wszystko od nas przewinęło się ok. 70 osób.
Dziękujemy za zaproszenie i gościnę!
WS & ST
Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych
28.02 Zarząd Klubu który składa się z kibiców naszej drużyny, bierze udział w uroczystościach miejskich gdzie składamy wieniec. Tego samego dnia delegacja kibiców i piłkarzy bierze udział w Biegu Wilczym Tropem. 01.03 również bierzemy udział w uroczystościach upamiętniających Żołnierzy Wyklętych - tym razem pokazujemy się 25 osobowym składem z flagą w Barwach Narodowych.
Dnia 05.03 organizowaliśmy IV już Marsz Ku Pamięci Wyklętych. Udział wzięło ok. 150 osób, większą część stanowili kibice Wisły Sandomierz. Marsz kończy się na cmentarzu katedralnym gdzie delegacje składają wieńce.
Turniej Kibiców Wisły
06.03 odbył się VII Turniej Kibiców Wisły Sandomierz. Wystąpiło 10 drużyn. Osiedla - Tadeusza Króla, Łamańce, Bronx, Gołębice, grupy udzielające się na Wiśle - Wiślacy z Galicji, Młoda Wisła, Pchli Gang oraz Fan Cluby - Trześń, Sokolniki, Świątniki.Na turnieju przewinęło się łącznie 120 osób - wisiały 2 flagi. Turniej wygrywa Tadeusza Króla.
WISŁA SANDOMIERZ - WIsła II Kraków
Dzisiaj u siebie graliśmy z Wisła II Kraków. Na przykładzie ostatnich meczy trzeba przyznać że w pierwszej połowie młyn solidny jak na rangę przeciwnika, zwłaszcza w pierwszej połowie. Na płocie wieszamy jedną flagę - KSIĘSTWO SANDOMIERSKI a na przeciwległej trybunie transparent informujący o meczu z Unią Tarnów. Na meczu wspiera nas kilkunastu Siarkowców, dzięki!. Doping równiez dobry, pare chuji leci do sędziów.. Grajki zachowuja sie jak pizdeczki i z prowadzenia 2:0 mecz kończymy wynikiem 2:3.. z tego też powodu po meczu nie przybijamy z nimi piątek i jeszcze delikatnie ktoś tam do nich przemawia.. jednym słowem jedna wielka p**** i niestety wszystko wskazuje na powrot do IV ligi.. co tu duzo pisac - kazda nastepna porazka bedzie liczyla sie z konsekwencjami i skonczy się tolerowanie ośmieszania naszych barw
Wisła To My
Korona II Kielce - WISŁA SANDOMIERZ
W środę przyszło nam wybrać się do Kielc na mecz z rezerwami Korony. Środa jak to środa - praca czy inne obowiązki życia codziennego co negatywnie odbiło się na liczbie. Z tego też powodu robimy zbiórkę tak aby jak najpóźniej wyjechać z Sandomierza. Ze zbiórki wyruszamy autokarem i autem w 34 osoby w tym 7 osób z Siarki. Liczba osób na wyjeździe oczywiście była dużo większa, łącznie w Kielcach zameldowaliśmy się w 96 osób w tym solidne wsparcie braci z Bełchatowa - 34 osoby oraz 7 Siarkowców. Jedne auta dołączają na trasie, reszta dojeżdża pod sam stadion. Jako pierwsza melduje się ekipa z autokaru w ok. 20 minucie meczu. Postanawiamy poczekać na resztę a przede wszystkim na braci z Bełchatowa którzy docierają z lekkim opóźnieniem za sprawą awarii autokaru. Wchodzić na sektor gości dopiero z początkiem drugiej połowy a doping od 60 minuty. Kilka osób ze względu na zakazy zostaje pod stadionem. Na płocie wieszamy 3 flagi - OSW, JOKERA i TORFIORZE. Piłkarze zamazują plamę z ostatniej kolejki i wygrywają mecz. Po wszystkim dziękujemy im za punkty i podkreślamy, że o utrzymanie GRAMY DO KONCA!
Podziękowania dla zgód za wsparcie !
Na powrocie pojedyncze auta (jadące bez psów) próbuje zatrzymać Korona,lecz Obrońcy Śiedmiu Wzgórz nie mają ochoty na harce i salwują sie ucieczką w popłochu.Wislasandomierz pisze:Korona II Kielce - WISŁA SANDOMIERZ
W środę przyszło nam wybrać się do Kielc na mecz z rezerwami Korony. Środa jak to środa - praca czy inne obowiązki życia codziennego co negatywnie odbiło się na liczbie. Z tego też powodu robimy zbiórkę tak aby jak najpóźniej wyjechać z Sandomierza. Ze zbiórki wyruszamy autokarem i autem w 34 osoby w tym 7 osób z Siarki. Liczba osób na wyjeździe oczywiście była dużo większa, łącznie w Kielcach zameldowaliśmy się w 96 osób w tym solidne wsparcie braci z Bełchatowa - 34 osoby oraz 7 Siarkowców. Jedne auta dołączają na trasie, reszta dojeżdża pod sam stadion. Jako pierwsza melduje się ekipa z autokaru w ok. 20 minucie meczu. Postanawiamy poczekać na resztę a przede wszystkim na braci z Bełchatowa którzy docierają z lekkim opóźnieniem za sprawą awarii autokaru. Wchodzić na sektor gości dopiero z początkiem drugiej połowy a doping od 60 minuty. Kilka osób ze względu na zakazy zostaje pod stadionem. Na płocie wieszamy 3 flagi - OSW, JOKERA i TORFIORZE. Piłkarze zamazują plamę z ostatniej kolejki i wygrywają mecz. Po wszystkim dziękujemy im za punkty i podkreślamy, że o utrzymanie GRAMY DO KONCA!
Podziękowania dla zgód za wsparcie !
Oprawa:W niedziele podejmowaliśmy u siebie Unię Tarnów. Była to mała odskocznia od ligowej rzeczywistości, gdyż po raz pierwszy w tej rundzie mogliśmy u siebie ujrzeć kibiców przyjezdnych. Unia przyjazd zapowiadała już wcześniej, więc i my w naszych szeregach rozpoczęliśmy mobilizację i przygotowania na to spotkanie.
Kilka dni przed meczem przy okazji nagłaśnianej zbiórki na oprawę, sprawą zainteresowali się policjanci przeczuwając nasze zamiary co do przygotowanej oprawy. Zaczęły się naciski na Zarząd, który z obawy o dużą karę i propagandę milicyjną poinformował nas, że pokaz pirotechniczny może zakończyć współpracę na linii Zarząd - Kibice.
Przy okazji meczu i dużego zainteresowania spotkaniem postanawiamy kontynuować zbiórkę Karmy dla Sandomierskiego Przytuliska w efekcie przez 2 mecze u siebie zbieramy 75 kg karmy.
Wracając do samego meczu , przyjazd kibiców gości wywołał w naszych szeregach mniejsze oczekiwania niż się spodziewaliśmy i na Sektorze G młyn w porywach liczył ok. 170 osób.
Płot ozdobiły Flagi - Księstwo Sandomierskie, Joker, Obrońcy Siedmiu Wzgórz, Trześń oraz Śp. Jordan. Natomiast przy bramie głównej zawisł transparent informujący o najbliższym wyjeździe do Ostrowca.
Z pierwszym gwizdkiem ruszamy z głośnym dopingiem który towarzyszył nam przez całe spotkanie. Tradycyjnie już dopingowaliśmy bez zastojów - troszkę ciszej było przy szykowaniu oprawy. Najlepiej i najgłośniej wychodzi przyśpiewka "W mieście Sandomierzu.." którą ciągniemy przez kilka minut.
Najgłośniej tradycyjnie już robiło się po golach, zwłaszcza po drugim z rzutu karnego, który zapewnił nam zwycięstwo. Do dopingu zachęcaliśmy również pozostałych widzów pytając między innymi o to kto wygra mecz. W tym przypadku takiej samej odpowedzi od nas oczekiwali Piknicy/Sympatycy którzy zasiedli na postronnych sektorach. Oprócz tego tradycyjnie już przyłączyli się do WISŁA SANDOMIERZ z klaskaniem czy przed 2 bramką do głośnego HEJ WISŁA GOL...
Wracając do oprawy.. Została zaprezentowana w II połowie. Przed meczem policja wywęszyła reklamówkę z przebraniami które miały uniemożliwić identyfikację Nieznanych Sprawców.. Emotikon wink Sprawa się nieco skomplikowała. ale mimo wszystko nie zważając na konsekwencje prawne czy ochłodzenie relacji z Zarządem stawiamy na swoim. Co do oprawy - nawiązywała do znanej kreskówki LOONEY TUNES stąd na płocie pojawił się transparent LOONEY ULTRAS a na sektorze pojawiła się sektorówka zeschizowanego Królika Bugsa w barwach klubowych. Po chwili spod sektorówki wyskakują nieznani sprawcy odpalając race i świece dymne w barwach, co daje fajny efekt. Po całej prezentacji i zwinięciu sektorówki pojawiają się małe machajki.
Oczywiście policja przeczuwając pirotechnikę robi dużą MObilizację na to spotkanie w efekcie czego na całym stadionie jest od c**** tajniaków.. Z każdej strony jesteśmy kamerowani a w momencie kiedy na sektorze pojawiła się sektorówka jeden z kamerzystów był na tyle wczuty, że położył się z kamerą myśląc, że ujmie choć jeden szczegół.. Emotikon smile Istnieje również prawdopodobieństwo, że to nie oprawa lecz zbiórka karmy przesądziła o takiej liczbie policjantów.. Emotikon smile Po meczu nie odbyło się bez zatrzymań, zwłaszcza młodych chłopaków których polcija za wszelką cene chce zastraszyć aby zboczyli z kibicowskiego szlaku. Następnego dnia smutni panowie nawiedziali też w domach wypisując kwity - jak nie za piro to za utrudnianie identyfikacji poprzez trzymanie sektorówki.. Emotikon smile Jak to mówią zakazany owoc najlepiej smakuje Emotikon wink
W przerwie meczu popis romantyzmu zaprezentował chłopak z ekipy, który wpadł na oryginalny pomysł oświadczając się swojej wybrance na środku murawy.. Na naszym sektorze oczywiście nie brakowało łez wzruszenia.. Emotikon smile Emotikon smile Emotikon smile Wybranka na całe szczęście powiedziała TAK i obeszło się bez skandalu.. Emotikon smile W momencie zaręczyn z naszego sektoru poszło głośne STO LAT.. Zakochanym życzymy samych radosnych chwil a przyszłej Pani Młodej przede wszystkim wyrozumiałości i cierpliwości co do Pasji swojego przyszłego męża.. Emotikon smile
Wracając do kibiców gości.. Pojawili się zgodnie z zapowiedziami. Na sektorze gości zasiedli w ok. 30 minucie i od tego czasu zaczeli dopingować swój zespół. Dobrze się bawili, dopingowali przez całe spotkanie, ale na naszym sektorze słyszalni jedynie wtedy kiedy my biliśmy ciszej.. Ogółem przyjezdni pozostawili po sobie dobre wrażenie. W przerwie meczu dostarczamy przyjezdnym wodę, bo przecież w dzisiejszych czasach w drodze na mecz nawet trudno o zakup wody.. Emotikon wink
Co do meczu.. Piłkarze odnoszą drugie zwycięstwo z rzędu.. a więc jesteśmy dalej w grze o utrzymanie. Mecz się podobał była walka.. czyli to co lubimy noi co najważniejsze 3 punkty! Po spotkaniu przybijamy z piłkarzami 5-iątki i dziękujemy za zwycięstwo!
Teraz czas na kolejne ciekawe spotkanie - tym razem na mecz w Ostrowcu Świętokrzyskim, gdzie zawsze pojawiamy się w liczbie po wyżej setki. Tym razem nie możę być inaczej Emotikon wink
Do soboty!
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości