Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
AJAX AMSTERDAM
Posty: 172
Rejestracja: 15.01.2010, 11:36

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: AJAX AMSTERDAM » 25.01.2016, 17:06

nisc pisze:
tisu pisze:
nisc pisze:i dalej nikt nie napisał o tym skąd fama o rzekomej "lewackości" chuliganki Ajaxu? może być prv, żeby nie zaśmiecać tego zacnego forum...

sami piszą na międzynarodowym forum :

[link]

Tisu opinie na ultrastifo które jest takim międzynarodowym wariantem kibice.net/forum pod wzgledem poziomu są średnio miarodajne. Jeżeli dowodem "lewackości" jest posiadanie w ekipie ludzi, którzy pochodzą z Molluków, Antyli Holenderskich albo Surinamu to nie mam więcej pytań...Dla przypomnienia główne postaci na Feyenoordzie, jak J., też są z Molluków, nie brakuje ich też w ekipie młodzieży Utrechtu "No Surrender" i ekipach innych klubów, chociażby Den Haag. Tak więc może są jak to się mówi "multi-kulti" ale na pewno to nie lewacy...
Dokładnie.

iparts.pl
tisu
Posty: 114
Rejestracja: 27.06.2007, 17:20

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: tisu » 25.01.2016, 18:24

Na pewno w ekipie Ajaxu są ludzie o różnych poglądach , ale zdecydowanie bliżej im do "lewego skrzydła" niż do prawego.

nisc
Posty: 1812
Rejestracja: 26.02.2007, 19:26

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: nisc » 25.01.2016, 20:37

Tisu ostatni raz napiszę że nie ma na tą "lewackość" dowodów, a syjoniści w składzie "F-Side" (te kilka osób "upolitycznionych", reszta ma w politykę wbite...) to taka sama skrajna prawica jak rząd państwa Izrael.
TYBET JEST SERBSKI

krzycho_ASR
Posty: 710
Rejestracja: 24.09.2009, 16:47

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: krzycho_ASR » 25.01.2016, 21:02

Swoją drogą ciekawe, jak do żydowskich klimatów na Kałuży podchodzi coraz prężniej działająca Narodowa Cracovia.

mao_
Posty: 12
Rejestracja: 02.01.2016, 21:29

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: mao_ » 25.01.2016, 21:57

Krzycho_ASR
Na Cracovi rodzi się podział,żydzi będą napierdalać się z narodowcami.Grozi rozpad całej bandy...
Ciekawe co mają do powiedzenia sztywni na komisariatach kibice Wisły do swojego milicyjnego rodowodu?

***
Posty: 786
Rejestracja: 30.10.2013, 22:08

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: *** » 25.01.2016, 22:21

ostatni okres zweryfikował kto co ma do gadania więc zamknij pizdeczkę bo tak na dobrą sprawę to macie do rozjebusów dalej sentyment co zresztą często widać wpisach.

mao_
Posty: 12
Rejestracja: 02.01.2016, 21:29

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: mao_ » 25.01.2016, 22:53

Po pierwsze pizdeczkę to Ty masz łbie zajebany ,po drugie mnie nie obrażaj,a po 3 nie jestem z Cracovii i zluzuj poślady .
Probujecie z Pasów zrobić jakąś wymierającą ekipę,co w rzeczywistości nie jest prawdą. Miasto derbowe,każdy ma wzloty i upadki, bywając w Krakowie,nie zauważyłem zeby Cracovia na lękach chodziła,a Wisła bujała się w barwach po całym miescie.

Ciekawe jak podchodzą Małopolscy Patrioci,grupa w ktorej działa wielu Wiślaków,do zdjęc z Włoch,gdzie na fotkach wielu chlopaków z bandy salutowało Heil Hitler.(nie oczekuję na te pytanie odpowiedzi,bo jest tak samo głupie jak pytanie o żydowskie klimaty i Narodową Cracovię)

TOMER
Posty: 1
Rejestracja: 25.01.2016, 23:14

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: TOMER » 25.01.2016, 23:21

*** pisze:ostatni okres zweryfikował kto co ma do gadania więc zamknij pizdeczkę bo tak na dobrą sprawę to macie do rozjebusów dalej sentyment co zresztą często widać wpisach.
Skoro już tak kreujesz was jako jedyną prawilną ekipe w krakowie to może napiszesz coś o waszych rozjebusach z fanklubów(Brzeszcze,Jaworzno)? Nie są to anonimowe postacie na reymonta.

***
Posty: 786
Rejestracja: 30.10.2013, 22:08

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: *** » 25.01.2016, 23:39

piszesz cwelu o jakimś rodowodzie, to chyba jednak nie wiesz o czym.i co z tego że bywałeś w Krakowie?że niby coś wiesz co się tutaj wyprawia na osiedlach?

***
Posty: 786
Rejestracja: 30.10.2013, 22:08

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: *** » 25.01.2016, 23:42

i chyba coś cię ta Wisła boli więc za kim jesteś to ma akurat najmniejsze znaczenie, i pewnie niech zgadnę to się tym nie podzielisz

mao_
Posty: 12
Rejestracja: 02.01.2016, 21:29

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: mao_ » 25.01.2016, 23:56

Jak Cię ojciec tak na obiad wołał to nie moja wina,ale ja c***** nie jestem k**** jebana.
Mnie boli Wisła?To Twoja większość postów dotyczy Cracovii.Ja do każdej sprawy podchodzę obiektywnie,nie mam tak zaślepionych oczu jak Ty.
Dobrze wiem co się dzieje na osiedlach,ale co tam jesteś nieomylny i wszystkowiedzący,nie ma sensu dalsza polemika z Tobą.

Sam Fisher
Posty: 220
Rejestracja: 17.11.2014, 17:59

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Sam Fisher » 26.01.2016, 00:27

Mówisz że nie widziałeś żeby Cracovia chowała się na mieście a Wisła obnosiła z barwami. A czy widziałeś żeby Wisła się chowała a Cracovia obnosiła? Mniemam że nie, bo to mniejsze prawdopodobieństwo

***
Posty: 786
Rejestracja: 30.10.2013, 22:08

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: *** » 26.01.2016, 00:36

TOMER pisze:
*** pisze:ostatni okres zweryfikował kto co ma do gadania więc zamknij pizdeczkę bo tak na dobrą sprawę to macie do rozjebusów dalej sentyment co zresztą często widać wpisach.
Skoro już tak kreujesz was jako jedyną prawilną ekipe w krakowie to może napiszesz coś o waszych rozjebusach z fanklubów(Brzeszcze,Jaworzno)? Nie są to anonimowe postacie na reymonta.
przecież to wy przez 2 dekady robiliście z siebie najsztywniejszych w galaktyce, a Wisłę wiadomo.tymbardziej beka jest jak jakiś pasiaty placek uruchamia się na temat gtsow milicji i konfidentach, a najlepsze są te wspominki o rozjebusach ewidentnie jako zasłużonych na pasach.

mao_
Posty: 12
Rejestracja: 02.01.2016, 21:29

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: mao_ » 26.01.2016, 03:11

Sam Fisher pisze:Mówisz że nie widziałeś żeby Cracovia chowała się na mieście a Wisła obnosiła z barwami. A czy widziałeś żeby Wisła się chowała a Cracovia obnosiła? Mniemam że nie, bo to mniejsze prawdopodobieństwo
Napisałem ,że nie zauważyłem żeby Cracovia na lękach chodziła a Wisła bujała się po CAŁYM Krakowie w barwach.Chodziło mi o to,że Cracovia to nie Polonia,a Kraków to nie Warszawa,a co niektórych tu ponosi fantazja,na siłę próbując wmówić,że albo Wisła,albo Cracovia rządzą Krakowem. Te miasto jest mniej więcej podzielone po połowie (+/-10%w jedną czy drugą stronę)i raczej nie zanosi się żeby jedna ekipa panowała bezapelacyjnie w tym mieście.
Ostatni mój post w tym temacie. Pozdro dla obiektywnych.

Psiak
Posty: 342
Rejestracja: 03.03.2013, 14:45

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Psiak » 26.01.2016, 08:44

tisu pisze:Ja znam wersję , że jakiś konflikt tam był między główną grupą a skinami.A może to były to jakieś personalne konflikty ,jakich na Wiśle było wiele.Dopytaj kolegów , może coś będą wiedzieć więcej na ten temat.Faktem jest natomiast , że łysi chętniej wybierali stadion przy Kałuży niż przy Reymonta i to dzięki nim (w dużej mierze) Cracovia zaczęła zdobywać przewagę w Krakowie.Co nie oznacza , że skinheadów na Wiśle nie było , bo byli , jednak było ich mniej niż na Cracovii.
Tisu. Pytam innych o sprawy, których nie jestem pewny. W tym przypadku jestem.
Zreszta w tym temacie ten wątek sie juz przewijał.
Latem 90-tego lub 91-ego (skłaniam się ku 90), na zaproszenie naszych łysych, na mecz Wisła - Górnik przybyła ekipa skinów z Rynku niezwiązana z żadnym klubem. Bodajże 13 osób, wszyscy w koszulkach Rzeczpospolita Polska. Usiedli na dole Dychy i powiem, że robili wrażenie. Nie byli jeszcze wówczas zwiazani z żadnym klubem, choć ze względu na to, że Skinheads z Cracovii pojawiali sie często na Rynku mieli naturalne kontakty z Cracovią. Niemniej jednak wtedy nie byli jeszcze związani z zadnym klubem.
Po meczu, razem z nimi, poszliśmy na Łobzów w kilka stów (myzle, ze nawet i pół koła) "pozegnać" przyjezdnych, ale ponieważ taka grupa rzucała się w oczy doszliśmy tylko do Królewskiej, gdzie wjechała menta i nas po prostu rozgoniła.
To był jedyny raz kiedy byli u nas i wtedy jeszcze nie byli zdecydowani na jaki klub będą chodzić.
Znajac ich poglądy, można spokojnie stwierdzić, ze gdyby wówczas historia krakowskich klubów była wszystkim tak znana jak jest teraz wybraliby Wisłe ze względu na przedwojenny mocno narodowy charakter klubu. Samo zdjęcie z obchodów 30 lecia Wisły byłoby tu argumentem nie do odrzucenia :)
"Jak mnie słyszysz?
Ja Wisła, Ja Wisła!"

***
Posty: 786
Rejestracja: 30.10.2013, 22:08

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: *** » 26.01.2016, 09:36

mao_ pisze:
Sam Fisher pisze:Mówisz że nie widziałeś żeby Cracovia chowała się na mieście a Wisła obnosiła z barwami. A czy widziałeś żeby Wisła się chowała a Cracovia obnosiła? Mniemam że nie, bo to mniejsze prawdopodobieństwo
Napisałem ,że nie zauważyłem żeby Cracovia na lękach chodziła a Wisła bujała się po CAŁYM Krakowie w barwach.Chodziło mi o to,że Cracovia to nie Polonia,a Kraków to nie Warszawa,a co niektórych tu ponosi fantazja,na siłę próbując wmówić,że albo Wisła,albo Cracovia rządzą Krakowem. Te miasto jest mniej więcej podzielone po połowie (+/-10%w jedną czy drugą stronę)i raczej nie zanosi się żeby jedna ekipa panowała bezapelacyjnie w tym mieście.
Ostatni mój post w tym temacie. Pozdro dla obiektywnych.
tak się akurat składa że nawet osoby z KSC potrafią przyznać że Wisła ma lepszą bandę i więcej kibiców (tak z dopiskiem przynajmniej na chwilę obecną oczywiście ze względu na obecną sytuację klubową) a to że każdy ma swoje tereny na których czuję pewny to już osobny wątek i nikt tu nie robi zarzucanych przez ciebie porównań.

Troublemaker
Posty: 1521
Rejestracja: 27.02.2007, 17:37
Lokalizacja: Małopolska

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Troublemaker » 26.01.2016, 13:28

*** pisze:bo każdy widzi jak piszę
Fakt. W tek kwestii muszę ci przyznać rację. W przypadku takiego "metytorycznego" hipokryty jak ty trudno o normalną dyskusję, co każdy de facto widzi. Niepotrzebnie zatem w to brnąłem. Dzięki.
*** pisze:swoje mądrości zachowaj dla siebie
Skoro śmiesz innych pouczać, to czemu swoich pedalskich wynurzeń - nie odnoszących się ad rem - nie zostawiłeś dla siebie hipokrtyto!? Zacytować ci ich szerg?
*** pisze:jak masz się lepiej poczuć to idź go pouczać na maila/pm
Skoro śmiesz innych pouczać, to czemu nie napisałeś do mnie w mailu, tudzież pw (aby się lepiej poczuć oczywiście), że nie podoba Ci się krytyka analfebty powszechnie znanego na forum, który stosuje taką "argumenację":
glwtrcd pisze: Masz cos do Papieza Jana Pawla czy Marszalka Pilsudskiego pajacu?
A boli to was ze oni sypatyzowali zaacovia i dobrze a nie tym waszym skurwiaslym milicyjnym klubem
:)

Z pozoru to zakrawa na swoisty paradoks, ale logicznym jest, że musiałeś się kundelku przysrać ad personam (inne osoby "dziwnym" trafem pominięte zostały milczeniem) strzelając sobie jednocześnie w stopę, ponieważ masz świadomość, że niejednokrootnie byłeś konstruktywnie punktowany z nagminnej hipokryzji i nieznajomości realiów, jakie panowały w twojej ekipie (vide: dowiedziałeś się już kim był Kapral) i trzeba było ową frustracje uzewnętrznić. Czy z sesnsem, czy nie, to są nieistotne szczegóły dla ciebie...
Kończąc ten zbędny "dyskurs" z mojej strony postanowiłem pierwszy raz wtopić niejako w twoją "rzeczową" retorykę:
*** pisze:c*** ci w d*** nożowniku
Precz z antypolonizmem w polskim środowisku kibicowskim!!

***
Posty: 786
Rejestracja: 30.10.2013, 22:08

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: *** » 26.01.2016, 15:52

ty jesteś taki przytrzymany czy cię w bryle spod lawiny wyciągnęli?ja to napisałem dla beki a nie napinki, obrony analfabety który jedzie po klubie któremu kibicuje;)zresztą sam się podpisujesz pod to o co się przypierdalasz kryptopedale hipokryto.punktowany to ty chyba za często byłeś i na starość ci to wychodzi.prv mam jak dotąd zablokowany.

WOB
Posty: 110
Rejestracja: 20.05.2013, 23:12

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: WOB » 26.01.2016, 16:03

*** Ty też się ogarnij bo się tego czytać nie da i swoimi wpisami zniżasz się pomału do poziomu sąsiadki z kałuży.

zapalnik.
Posty: 90
Rejestracja: 22.12.2015, 11:20

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: zapalnik. » 26.01.2016, 17:11

Nie da się go czytać, bez kitu.

giant
Posty: 70
Rejestracja: 21.06.2014, 21:55

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: giant » 26.01.2016, 19:08

WOB pisze:*** Ty też się ogarnij bo się tego czytać nie da i swoimi wpisami zniżasz się pomału do poziomu sąsiadki z kałuży.
Grunt,że Wasz poziom jest przezajebisty. Kumatość i swoboda wypowiedzi emanuje z Was na każdym kroku.

A co do pajaca *** nie używaj słów,których znaczenia nie rozumiesz. No chyba,że byłeś w kryminale gangsterze?
Jesteśmy biali,jesteśmy czerwoni,jesteśmy CRACOVIA,a kim są oni?

jakdzieci
Posty: 129
Rejestracja: 06.09.2014, 15:32

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: jakdzieci » 26.01.2016, 20:10

psiak pisze:Samo zdjęcie z obchodów 30 lecia Wisły byłoby tu argumentem nie do odrzucenia :)
Niesamowite. I z jednego zdjecia wyciagnales takie wnioski? No popatrz jak jeden obraz moze zmienic całe zycie i zweryfikowac poglady.

Do tej pory sadzilem, ze umiejestnosc naciagania faktow i pisania historii na nowo wynika z jakis pokladow inteligencji, ktore w tobie drzemia. Jakos jednak nie boli mnie, ze sie tak pomylilem.
I co prawda mialem odpisac najpierw temu z trzema gwiazdkami, bo ze stopniem komisarza przegonil nawet sierzanta sztabowego miette-mikolajewicza. Ale ty to chyba inspektorem jakims jestes. Jak nie wyzej.
Oooo, następny.... Wyręcz kolegów z Cracovii i podaj tekst źródłowy na to, ze Piłsudski sympatyzował z Pasami.
Przegląd Sportowy - 2 czerwca 1922 r.
„Naczelnik Państwa, Józef Piłsudski przyjął dnia 27. maja br. o godz. 13.30 delegację KS Cracovia złożoną z wiceprezesa klubu dr. Hładija i sekretarza kpt. dra Izdebskiego. Delegacja prosiła Naczelnika o przyjęcie protektoratu nad uroczystościami jubileuszowymi Cracovii. - Naczelnik oświadczył, że chętnie protektorat przyjmuje, bo kocha sport w ogólności, a Cracovia jest właśnie tym klubem, który nauczył Go interesować się sportem. Wspomniał również o wspólnej fotografji z drużyną na boisku Cracovii w r. 1917. Sam przybyć nie może, ze względu na bardzo ważne konferencje, natomiast przyśle na pewno Swojego delegata. Audjencja skończyła się następującą rozmową: Naczelnik: A czemu wy się tak bić dajecie tego roku? Dr. Hładij: Kto chce innych bić, musi sam być bitym. Na to roześmiał się Naczelnik i rzekł: To tak, jak na wojnie.”
Mecze Cracovii z udziałem J.Piłsudskiego

1917-06-10 Cracovia - 1 p.p. Legionów Polskich 5:1
1921-05-29 Polonia Warszawa - Cracovia 0:6
1922-08-06 Cracovia - Vasas Budapeszt 0:1

Wielokrotnie deklarował zainteresowanie Cracovią i jej meczami. Patronował jubileuszom 15- i 25-lecia klubu. Obecnie jego imię nosi stadion Cracovii.

Latem 90-tego lub 91-ego (skłaniam się ku 90). Bodajże 13 osób, wszyscy w koszulkach Rzeczpospolita Polska. To był jedyny raz kiedy byli u nas.
Tyle lat minelo, a dalej nie dotarlo do ciebie jaki byl tego powod? Sam napisales, ze "wszyscy w koszulkach Rzeczpospolita Polska". To mieli chodzic na gwardyjski klub, ktory jeszcze w 1993 roku uzywal przedrostka GTS?

I tu sie na chwile zatrzymam. Caly czas jak mantre powtarzacie, ze GTS to historia i nawet znalazl sie jakis oszolom piszacy o tym jak to zabrzanski Gornik nie jest shanbiony.
Oczywiscie, kluby w tych czasach byly podporzadkowane do przeroznych patronatow.
Jednak nie kazdy zostal klubem gwardyjskim, a juz na pewno nie czolowym w resorcie. Na kpine jednak zakrawa twierdzenie, ze komuna nic wam nie dala. Widocznie pion gwardyjski, ani nie byl dla wladzy bardziej istotny niz ten wojskowy, ani bogatszy niz te gornicze.
Jednak w regionie dzieki koneksjom, gwardia wyrosla na klub czolowy. Mistrzostwo Polski i liczne mecze z europejskimi druzynami, oraz rozbudowa obiektow (hala sportowa, basen), z ktorych DO DZIS korzysta policja przyczynily sie mocno do zwiekszenia popularnosci i hegemoni zarowno w Krakowie jak i okolicach.

Jak to sie ma do sytuacji Cracovii? Szkoda, by tu nie wspomniec o Nowej Hucie. Miescie zbudowanym przez komunistow m.in. ze wzgledow politycznych, tuz przy akademickim Krakowie. Pasy naznaczone tak bardzo tradycjami krakowskimi, bedace inteligenckim klubem nie znalazly fanow wsrod naplywowej ludnosci tej (od 19510 robotniczej dzielnicy Krakowa.
Dobra gra gwardii, monopol na zdolnych zawodnikow, oraz perspektywa rozwoju dosyc mocno kontrastowala z polozeniem Cracovii.
Sezon 1969/70 to początek najgorszego okresu w historii Pasów. Cracovia po raz szósty w historii spadła z I ligi.
Od tamtego czasu, najwyzsza lokata zajeta przez bialo-czerwonych bylo 4 miejsce z sezonu 2006/07.
W 1949 roku rozpoczęła się stalinowsko-PRLowska reorganizacja polskiego sportu (...) Do tego czasu CRACOVIA BYŁA NAJBARDZIEJ UTYTUŁOWANYM I NAJPOPULARNIEJSZYM KLUBEM W POLSCE. ZDOBYŁA 24 TYTUŁY DRUŻYNOWEGO MISTRZA POLSKI w różnych dyscyplinach (Legia i Wisła razem wzięte miały ich 5).
Przejdzmy dalej...

Skoro gts to tylko epizod, dlaczego odwrociliscie barwy? Czerwony nawiazujacy do przedwojennej wisly, w ramach protestu zamieniliscie na niebieski?
"Wisła - klubem niebieskich mundurów" w monografii tego klubu wydanej w 1966. Wewnątrz szalenie interesujące dane statystyczne. Otóż podają tam, że 57% członków Wisły to funkcjonariusze MO.
"W Sieci Historii"-artykuł pt. "Za fasadą prl-owskiej piłki":

"Z kolei 9 z 10 prezesów Wisły Kraków w okresie Polski Ludowej było funkcjonariuszami Urzędu Bezpieczeństwa, Służby Bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej. znaleźli się wśród nich m.in. fachowcy od "walki z bandytyzmem" - Stanisław Wałach czy Grzegorz Łanin.
Ostatnim prezesem z tego "zaciągu" (1985-1990) był wielce zasłużony w walce z opozycją Jerzy Gruba. W latach 80. pełnił kolejno funkcje: komendanta wojewódzkiego Milicji Obywatelskiej w Katowicach (16 grudnia 1981r. jego podwładni spacyfikowali kopalnię "Wujek", od ich kul zginęło 9 górników), a następnie zastępcą komendanta głównego MO i szefa Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Krakowie, odpowiedzialnym za brutalne pacyfikacje opozycyjnych manifestacji.[...]

Skoro to byl epizod dlaczego trwa dalej?

1988 - (?) Właśnie jako prezes GTS Wisła na początku stycznia 1988r. zwołał do swego gabinetu kilku ludzi, w tym przedstawicieli Urzędu Postępu Naukowego i Wdrożeń, i nakazał im założenie pierwszej w Polsce prywatnej firmy ochroniarskiej. Tak powstał Dyskam spółka z o.o. Formalnie udziały objęły w nim klub sportowy GTS Wisła Kraków oraz UPNiW.

Jesteśmy jedynym właścicielem spółki "Dyskam" przysparzającej niemały dochód z systemów alarmowych.
Ludwik Miętta-Mikołajewicz - Tempo 30-XII-1991

Uchwała nr 171/2009 z dnia 1 września 2009 r.
Zarząd Towarzystwa Sportowego „Wisła” Kraków, z siedzibą w Krakowie, ul. Reymonta 22, jednogłośnie postanawia podtrzymać członkostwo w Polskiej Federacji Sportu „Gwardia” oraz uiścić składkę członkowską na rzecz tejże organizacji za rok 2009 w wysokości 300 zł.

1993 - nadal uzywane rozwiniecie gwardyjskie ts.

- Ten rok był niezwykle trudny i przełomowy. Trudny przede wszystkim pod względem oceny zewnętrznej, głównie przez naszych byłych pracowników, ponieważ zmiany godziły w ich podstawowy interes, jakim jest praca. Były to zmiany istotne i przede wszystkim potrzebne. Nie chciałbym być za bardzo krytyczny, ale o tym, gdzie zaszliśmy, niech świadczą fakty: od 2004 roku, odkąd to Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przestało dotować naszą działalność, zostaliśmy pozostawieni własnemu losowi, a to oznacza znalezienie się w realiach wolnego rynku i wypracowanie umiejętności pozyskania środków do zabezpieczenia rozwoju podstawowej działalności jaką jest sport, co oznacza także utrzymanie obiektów.

[link]


Powstała możliwość przekazania TS Wisła przez wojewodę małopolskiego około 6 ha klubowych terenów, które do niedawna były w zarządzie Komendy Wojewódzkiej Policji - czytamy w dzisiejszym wydaniu "Dziennika Polskiego"

http://wislakrakow.com/www/showarticle. ... cleid=4923

BONUS dla komisarza (***) psioczącego o konfidentach:

biezanow - [link]

kielce - [link]

piastow - [link]

wielicka - [link]

borek - [link]

Na koniec przypominam na koniec malym ubekom, o treningu w czwartek o 15:15!

http://www.policja2009.fora.pl/test-fiz ... 2-520.html


Nie ma drugiego tak shanbionego towarzystwa w Polsce. Na szczescie na drugim biegunie jest najbardziej zasluzona - Cracovia.

Quorth
Posty: 213
Rejestracja: 05.07.2015, 23:41

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Quorth » 26.01.2016, 21:41

Ręce opadają. Do dysfunkcyjnych debili z Kałuży nic nie dociera. Protestuje po raz kolejny , żeby nie używać w gimnazjalnych dysputach osób Piłsudskiego i JP!!. To byli wielcy Polacy. Nie identyfikowali się z żadnym klubem. Myśleli ponad-narodowo, Nie ogarniacie tego???? od 138 stron upośledzeni umysłowo kibice Cracovii wyjeżdżają z Piłsudskim-a czytał w ogóle któryś z was jakąkolwiek jego biografię???? wyjeżdżacie od 138 stron z GTS-em-tłumaczyłem tyle razy jaki był kontekst tej epoki, wyjaśniałem, że to kibice Wisły walczyli wtedy z komuną a wyście nawet nie srali wtedy w pieluchy. I jeszcze jakiś cymbał powtarza, że chłopaki z Wisły salutowali. Debil-nawet żołnierze NSZ w czasie II W. Św salutowali, polscy Narodowcy salutowali bo salut rzymski był uniwersalnym pozdrowieniem prawicowców. Kibice Cracovii i na ulicy i w internecie to banda upośledzonych, niewykształconych debili. To się potwierdza wszędzie

jakdzieci
Posty: 129
Rejestracja: 06.09.2014, 15:32

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: jakdzieci » 26.01.2016, 22:22

To sobie protestuj. Kwestia czasu bylo, kiedy nastoletni ubecy wyksztalca aparat mowy i beda negowali fakty z historii wspolczesnej...
Kiedy w 1938 roku "Lolek" (tak najczęściej zwracali się do Wojtyły koledzy) przeniósł się na studia do Krakowa, trafił na stadion Cracovii i z miejsca został fanem Pasów. Skrupulatnie notował wyniki meczów, wiedział, kto gra na jakiej pozycji i przeciwko komu jest następny mecz. Grał coraz mniej, a kiedy został papieżem, na dobre porzucił czynną grę w piłkę, ale kibicem krakowskiej drużyny pozostał na zawsze. Przy każdej możliwej okazji pytał swoich współpracowników: "Jak tam moja ukochana Cracovia?"

"Cracovia pany!"

Drużyna Pasów zawitała do Watykanu na - jak się potem okazało - ostatnią audiencję w styczniu 2005 roku, trzy miesiące przed śmiercią Jana Pawła II. - To była ostatnia prywatna audiencja u papieża - wspomina w rozmowie z Onet.pl Maciej Madeja, wieloletni pracownik i do dziś kierownik drużyny Cracovii. - Wizyta była zaplanowana i przeprowadzona perfekcyjnie. Od momentu kiedy wylądowaliśmy na lotnisku w Rzymie, Jan Paweł II miał "gorącą linię" z - wówczas - Biskupem Stanisławem Dziwiszem i co chwilę były telefony: "Czy Cracovia już jest?", "Czy wszystko jest w porządku?". Bardzo przeżywał naszą wizytę - mówi legendarny "kiero" Pasów.

- Byliśmy umówieni na spotkanie z Ojcem Świętym w Sali Klementyńskiej o 17:30, ale weszliśmy dopiero po 18:00. Potem okazało się, że papież usnął w swoim fotelu, a Dziwisz nie chciał go budzić. Już po spotkaniu ksiądz Kardynał opowiadał, że dostał mały ochrzan: "Stasiu, czemu mnie nie obudziłeś, setka ludzi z mojej ukochanej Cracovii na mnie czeka, jak ja teraz przed nimi wyglądam?" - mówi Madeja.
[link]
"Cieszę się, że mogę gościć przedstawicieli tak znamienitego klubu sportowego, który już od stu lat wpisuje się w pejzaż naszego miasta. Wiem, że w ciągu tego wieku były lata świetności, ale też nie brakowało trudnych okresów. Miło mi słyszeć, że ostatnie lata przynoszą sukcesy. Życzę, aby było ich coraz więcej. Niech Cracovia daje świadectwo, że sport, kształtując charaktery oraz ucząc szlachetnego współzawodnictwa i solidarności w wysiłku, może być wyrazem najwyższych wartości ludzkich i społecznych. Niech Bóg Wam błogosławi!"

Słowa Ojca Świętego skierowane Cracovii podczas prywatnej audiencji,
Watykan, styczeń 2005
Poprotestuj jeszcze przeciw obecnemu Prezydentowi: [link]

Debil-nawet żołnierze NSZ w czasie II W. Św salutowali, polscy Narodowcy salutowali bo salut rzymski był uniwersalnym pozdrowieniem prawicowców
:))

jakdzieci
Posty: 129
Rejestracja: 06.09.2014, 15:32

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: jakdzieci » 26.01.2016, 22:25

Jan Paweł II był wiernym kibicem Cracovii. Piłkarze i kibice o tym pamiętają

[link]
- Zabawne było także to, że Jan Paweł II rozpoznał wśród naszych piłkarzy Kazka Węgrzyna i powiedział do niego: "Ty już u mnie byłeś? ale z Wisłą". Znów było dużo śmiechu. A jeszcze a propos koszulki: od tamtej pory, czego pilnuję cały czas, żaden bramkarz w Cracovii nie grał z jedynką. I nigdy nie będzie, bo jak mawiał sam Ojciec Święty, będzie "wiecznym bramkarzem Cracovii" ? kończy kierownik Pasów.
"Cracovia Pany" z ust Papieża Jana Pawła II: https://www.youtube.com/watch?v=6OSbAs5Hpko

Quorth
Posty: 213
Rejestracja: 05.07.2015, 23:41

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Quorth » 26.01.2016, 22:55

Przecież JP II przyjmował także często delegacje Kibiców Wisły i wypowiadał się w podobnym tonie o Wiśle-jakim bezmózgowym kretynem o prymitywem beż żadnych argumentów trzeba być, żeby brandzlować się takimi informacjami

jakdzieci-udowodnij, że nie jesteś zacofanym imbecylem jak reszta pejsików i zamiast głupich uśmieszków zaneguj merytorycznie to co napisałem na temat salutu rzymskiego. Tak się skłąda, że znam temat źródłowo ale nawet fakty historyczne nie dojdą to twojego pustego łba

shotgun2
Posty: 87
Rejestracja: 14.06.2013, 21:04

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: shotgun2 » 26.01.2016, 23:07

Quorth pisze:...Jak zacięta płyta, jak stado baranów ciągle tylko piszecie o GTS-sie tym czasem wyjaśniłem wam powyżej merytorycznie jakie były wtedy realia epoki PRL-u.
Trzeba budowac na czyms nienawisc do derbowego przeciwnika, tylko fakt takie byly czasy, ze sporo znanych klubow w PRL lacznie ze zdobywcami tytulu mistrza Polski mialy resortowa przeszlosc.
Quorth pisze:Ostatnio moja kobieta powiedziała mi, że na Salwatorze przed meczem Cracovii grupka pejsów ją obrażała, sadzili do niej prymitywne teksty na poziomie ciapatych arabusów. Dla czego kibiców Pasów Kraków zna dzisiaj z totalnej patologii, zero zasad, zero honoru. Na dragach, sprzęcie i przerzutach zbudowana ekipa żenada-nie wyprzecie się tego całego sk......stwa
W zla strone, to zostalo nakierowane i dzis zbieramy zniwo na poziomie wojny balkanskiej, gdzie zasady zostaly odrzucone dla osiagniecia krwawego celu totalnego wyniszczenia przeciwnika.
Dzis okazuje sie, ze bledem jest walka na calkowite wyniszczenie, bo krakowska scena kibicowska utracila blask i sile na podworku krajowym.
''Quot homines, tot sententiae''

debo21
Posty: 62
Rejestracja: 01.04.2014, 14:01

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: debo21 » 26.01.2016, 23:43

@jakdzieci w Wiśle ( jestem kibicem ) jak i zarówno w Cracovii na pewno grali uczestnicy I, i II wojny światowej, weterani AK... a Ty za coś chlubnego uznajesz to że Cracovii kibicował Andrzej Duda, no dobrze.. kibicował Cracovii ehm ale jaki to powód do dumy? a no sory... może kiedy się ma 13 lat to tą dumę się odczuwa. Jak trochę człowiek dorośnie to jednak przestanie być dumny że P. Jacek Majchrowski kibicuje wielce cracovii tak jak Wałęsa czy Tusk Lechii

Józef Piłsudski i stadion Białej Gwiazdy, Wisła - Pogoń L. 1924
Obrazek

El General
Posty: 114
Rejestracja: 08.02.2012, 08:44

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: El General » 27.01.2016, 01:24

Ogarnęlibyscię się w końcu do k**** nędzy

jakdzieci
Posty: 129
Rejestracja: 06.09.2014, 15:32

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: jakdzieci » 27.01.2016, 03:54

debo21: I czego ma dowodzic to zdjecie? Ze Pilsudski lubil sie fotografowac, czy ze bywal w Krakowie? A moze On tam dla lwowskiej Pogoni przybyl?

Gdyby bylo tak jak piszesz, ze "jaram sie" tym, ze A. Duda sympatyzuje z Cracovia, to tak jak Ty wkleilbym po prostu zdjecie Prezydenta z szalikiem Pasów. Gdzie moze On to zrobic z kazdym. Watpie, by odmowil (chyba, ze ubekom).

Jednak chcialem zwrocic uwage na jego wypowiedz, gdyz na pewno jest wiekszym autorytetem niz ty czy ja. Tym bardziej, ze nie przedstawialismy sie sobie. A jego slowa oddaja rzeczywistosc tamtych czasow.
- W czasach szkolnych byłem za Cracovią. To były czasy, kiedy Wisła Kraków była klubem milicyjnym. Dla mnie jako człowieka, który dążył do wolnej Polski, kibicowanie takiemu klubowi było nie do przyjęcia, pozostawała tylko Cracovia, miejski klub - mówił Duda.
debo21 pisze:w Wiśle jak i zarówno w Cracovii na pewno grali uczestnicy I, i II wojny światowej, weterani AK
Dlaczego wiec w zaden sposob ich nie upamietniacie, tylko jedynym autorytetem jest watpliwej slawy Reyman? I jak Ci weterani zapatruja sie na wasze "saluty rzymskie"? Moze Quorth skonsultuje.
Staraniem Rady Seniorów sporządzono spis Członków Cracovii którzy zginęli od 1 wrzesnia 1939 do 9 maja 1945. Cześć ich pamięci.
[link]

Quorth pisze:Przecież JP II przyjmował także często delegacje Kibiców Wisły i wypowiadał się w podobnym tonie o Wiśle
Intrygujace.
Przytoczysz? Daty i wypowiedzi.
jakdzieci-udowodnij, że nie jesteś zacofanym imbecylem jak reszta pejsików i zamiast głupich uśmieszków zaneguj merytorycznie to co napisałem na temat salutu rzymskiego.
Juz bardziej niz "usmieszkiem" nie da sie skwitowac bzdur, ktore wypisujesz. Chetnie rozwine temat, zaraz po tym gdy zaczniesz przytaczac przyklady co do swoich smialych tez. Bo pisane przez was basnie, ktore mlodsi biora za pewnik nijak ma sie do rzeczywistosci. I nic nie musze udowadniac komus kto jest w wieku moich wnukow, a JP2 widzial na obrazku.

Zreszta to wy kontynuujecie ten wygodny (bo pozostale mniej) dla was temat, ktory jest jednym z kilku poruszanych przeze mnie...
Trzeba budowac na czyms nienawisc do derbowego przeciwnika, tylko fakt takie byly czasy, ze sporo znanych klubow w PRL lacznie ze zdobywcami tytulu mistrza Polski mialy resortowa przeszlosc.
Wrocmy do sedna. Czy ktos wypomina przynaleznosc do resortu? Czy kibole Lecha zra sie z sympatykami Polonii, o to kto byl lepszym kolejarzem? Czy Gornik z Ruchem spieraja sie o wyzszosc gornikow nad hutnikami?
Nie. W tym przypadku chodzi o konkrety i przynaleznosc wisly do gwardii. Ktora to jest kontynuowana w dalszym ciagu.
A czy teraz sa takie czasy, by honorowac komunistycznego konfidenta mianem honorowego prezesa stowarzyszenia kibicow?

Legia pogonila ITI, a gts od najblizszej kolejki zaprezentuje logo "nowego" sponsora - firmy impel.
Nie pala rac, zeby nie narazac towarzystwa na kary finansowe i biora pieniadze od komuchow. To juz lepiej, gdyby zwolnili miejsce w lidze np. Polonii Wilno.
W zla strone, to zostalo nakierowane i dzis zbieramy zniwo na poziomie wojny balkanskiej
Pojdzmy dalej. Dzialalnosc fanatykow Cracovii po roku 90' to swego rodzaju krucjata (przeciw frajerstwu). I kazdy Polak powinien byc wzdzieczny, ze przywrocono "do zycia" ten wazny dla kazdego patrioty element polskosci.

Kolejna ciekawostka na koniec:

Gwardyjski okres w historii Wisły dał temu klubowi mocne podstawy materialne do funkcjonowania. Wymownym tego świadectwem stało się wybudowanie całego kompleksu obiektów sportowych, zwanego zgodnie z ówczesną nomenklaturą kombinatem gwardyjskim. Jeśli chodzi o stronę sportową, w klubie nastąpił szybki rozwój różnych sekcji. Dość powiedzieć, że w okresie PRL Wisła była potęgą w sportach zespołowych: koszykówce i siatkówce. 17 tytułów mistrzowskich koszykarek, 6 koszykarzy i tyle samo siatkarek mówiły same za siebie. Wisła żyła w ścisłej symbiozie z komunistyczną milicją czerpiąc z tego ogromne korzyści. Gwardyjski klub był bowiem zorganizowany na wzór stalinowsko-sowiecki i odgórnie ustalono, że ma być największym i najlepszym klubem Krakowa, niszczono konkurencyjne kluby by nikt nie ośmielił się dorównać pupilowi gwardyjskiego resortu. Wisła ściągała z całego regionu najzdolniejszych i najlepszych zawodników oraz szkoleniowców każdego szczebla.

...

Główną uwagę zwrócił powrót znanego i lubianego przez kibiców Wisły Tadeusza Czerwińskiego. Ten człowiek pracował w klubie już w 2004 roku. Kontakty z fanami miał wyśmienite. Część wpuszczał na mecze za darmo, innym robił pikniki z piwem i kiełbasą, za które płacił nawet z własnej kieszeni

[link]


kolekcja klubów – tom 3 – WISŁA KRAKÓW, czyli 90 lat „Białej Gwiazdy”: Okolicznościowy wstęp napisal Aleksander Kwaśniewski

Psiak
Posty: 342
Rejestracja: 03.03.2013, 14:45

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Psiak » 27.01.2016, 09:45

jakdzieci pisze:
psiak pisze:Samo zdjęcie z obchodów 30 lecia Wisły byłoby tu argumentem nie do odrzucenia :)
Niesamowite. I z jednego zdjecia wyciagnales takie wnioski? No popatrz jak jeden obraz moze zmienic całe zycie i zweryfikowac poglady.
Wyrywanie wypowiedzi z kontekstu idzie ci tu najlepiej, jeśli przeczytasz pozostałą częsć na pewno zrozumiesz.
Pamiętasz tego niemieckiego kierowcę zabitego przez Skinów w Hucie? Szkoda, że wówczas nie mieli pojęcia o "Cracovii - dzielnej placówce i forpoczcie germańskiego Verbandu".
Do tej pory sadzilem, ze umiejestnosc naciagania faktow i pisania historii na nowo wynika z jakis pokladow inteligencji, ktore w tobie drzemia. Jakos jednak nie boli mnie, ze sie tak pomylilem.
Podaj przykłady!!!
Przegląd Sportowy - 2 czerwca 1922 r.
„Naczelnik Państwa, Józef Piłsudski przyjął dnia 27. maja br. o godz. 13.30 delegację KS Cracovia złożoną z wiceprezesa klubu dr. Hładija i sekretarza kpt. dra Izdebskiego. Delegacja prosiła Naczelnika o przyjęcie protektoratu nad uroczystościami jubileuszowymi Cracovii. - Naczelnik oświadczył, że chętnie protektorat przyjmuje, bo kocha sport w ogólności, a Cracovia jest właśnie tym klubem, który nauczył Go interesować się sportem. Wspomniał również o wspólnej fotografji z drużyną na boisku Cracovii w r. 1917. Sam przybyć nie może, ze względu na bardzo ważne konferencje, natomiast przyśle na pewno Swojego delegata. Audjencja skończyła się następującą rozmową: Naczelnik: A czemu wy się tak bić dajecie tego roku? Dr. Hładij: Kto chce innych bić, musi sam być bitym. Na to roześmiał się Naczelnik i rzekł: To tak, jak na wojnie.”
Mecze Cracovii z udziałem J.Piłsudskiego

1917-06-10 Cracovia - 1 p.p. Legionów Polskich 5:1
1921-05-29 Polonia Warszawa - Cracovia 0:6
1922-08-06 Cracovia - Vasas Budapeszt 0:1

Wielokrotnie deklarował zainteresowanie Cracovią i jej meczami. Patronował jubileuszom 15- i 25-lecia klubu. Obecnie jego imię nosi stadion Cracovii.
Udowodniłeś już w tym temacie, ze masz kłopot ze zrozumieniem tekstu pisanego. Zapytam zatem jeszcze raz.
Podaj tekst źródłowy, na to ze Piłsudski był sympatykiem/kibicem/ zwolennikiem Cracovii, ale równiez na to, że "wielokrotnie deklarował zainteresowanie Cracovią"!
Bo na takie bajki jak wyżej możesz złapać dzieci z przedszkola, a nie dorosłych ludzi!
Latem 90-tego lub 91-ego (skłaniam się ku 90). Bodajże 13 osób, wszyscy w koszulkach Rzeczpospolita Polska. To był jedyny raz kiedy byli u nas.
Tyle lat minelo, a dalej nie dotarlo do ciebie jaki byl tego powod? Sam napisales, ze "wszyscy w koszulkach Rzeczpospolita Polska". To mieli chodzic na gwardyjski klub, ktory jeszcze w 1993 roku uzywal przedrostka GTS?
Kolejna twoja manipulacja, Na Wiśle wisiały flagi Polski, chodziliśmy w koszulkach Polski a na meczach z drużynami śląskimi, utożsamiajacymi sie z Niemcami, śpiewaliśmy polski hymn.[/quote]
Jak to sie ma do sytuacji Cracovii? Szkoda, by tu nie wspomniec o Nowej Hucie. Miescie zbudowanym przez komunistow m.in. ze wzgledow politycznych, tuz przy akademickim Krakowie. Pasy naznaczone tak bardzo tradycjami krakowskimi, bedace inteligenckim klubem nie znalazly fanow wsrod naplywowej ludnosci tej (od 19510 robotniczej dzielnicy Krakowa.
Ciekawe co na to ówcześni kibice Cracovii z Huty.
Skoro gts to tylko epizod, dlaczego odwrociliscie barwy? Czerwony nawiazujacy do przedwojennej wisly, w ramach protestu zamieniliscie na niebieski?
Kolejna manipulacja. Czerwono -biało-niebieski to barwy Zrzeszenia nie przedwojennej Wisły.
"Wisła - klubem niebieskich mundurów" w monografii tego klubu wydanej w 1966. Wewnątrz szalenie interesujące dane statystyczne. Otóż podają tam, że 57% członków Wisły to funkcjonariusze MO.

"W Sieci Historii"-artykuł pt. "Za fasadą prl-owskiej piłki":

"Z kolei 9 z 10 prezesów Wisły Kraków w okresie Polski Ludowej było funkcjonariuszami Urzędu Bezpieczeństwa, Służby Bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej. znaleźli się wśród nich m.in. fachowcy od "walki z bandytyzmem" - Stanisław Wałach czy Grzegorz Łanin.
Ostatnim prezesem z tego "zaciągu" (1985-1990) był wielce zasłużony w walce z opozycją Jerzy Gruba. W latach 80. pełnił kolejno funkcje: komendanta wojewódzkiego Milicji Obywatelskiej w Katowicach (16 grudnia 1981r. jego podwładni spacyfikowali kopalnię "Wujek", od ich kul zginęło 9 górników), a następnie zastępcą komendanta głównego MO i szefa Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Krakowie, odpowiedzialnym za brutalne pacyfikacje opozycyjnych manifestacji.[...]
A w tym samym czasie jak gdyby nigdy nic:
Przez parę lat była z Cracovią zgoda. Dlaczego znów walczycie?
KW: Topór wojenny był zakopany gdy „pasy” występowały w II Lidze. Wszystko zaczęło się od meczu Cracovii z Hutnikiem dwa lata temu. To była kropka nad „i”.
Wszyscy w barwach Wisły przyszliśmy dopingować Hutnika. Tego „pasy” nam nie darowały[…]
- Czy tylko Cracovia jest winna, że znów nie ma zgody?
KW: Nie, nasza wina też w tym jest.
- Nic was już z kibicami Cracovii nie łączy?
WB: Oni też nienawidzą Legii
KW: To ich jedyny plus.[…]

Z kibicami rozmawiał
Leszek Rafalski
No właśnie, Wisła jest klubem gwardyjskim, trwa stan wojenny, Prezes Wisły morduje w Wujku górników a w tym czasie wy trzymacie z Wisłą sztame jak gdyby nigdy nic. Co wiecej to nie wy zrywacie zgodę z Wisłą, ale Wisła z wami.
Nie wstyd ci?
]Nie ma drugiego tak shanbionego towarzystwa w Polsce. Na szczescie na drugim biegunie jest najbardziej zasluzona - Cracovia.
Musisz mi wybaczyć brak czasu, ale obiecuję, że jak tylko znajdę chwile to zajmę się tym biegunem, zarówno wiedeńskim jak i moskiewskim.
Mam nadzieje, ze do tego czasu udzielisz konkretnych odpowiedzi na zadane pytania, bez manipulacji i kłamstw, jak to do tej pory robiłeś.
"Jak mnie słyszysz?
Ja Wisła, Ja Wisła!"

***
Posty: 786
Rejestracja: 30.10.2013, 22:08

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: *** » 27.01.2016, 10:07

- W czasach szkolnych byłem za Cracovią. To były czasy, kiedy Wisła Kraków była klubem milicyjnym. Dla mnie jako człowieka, który dążył do wolnej Polski, kibicowanie takiemu klubowi było nie do przyjęcia, pozostawała tylko Cracovia, miejski klub - mówił Duda.
pewnie doznał szoku w wolnej Polsce pod flagą izraela, dlatego o swojej przygodzie z kibicowaniem Cracovii pisze w czasie przeszłym (jego czasy szkolne idealnie się z tym splatają)

TS WISŁA Qrdwanów
Posty: 1
Rejestracja: 27.01.2016, 10:22

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: TS WISŁA Qrdwanów » 27.01.2016, 10:36

- W czasach szkolnych byłem za Cracovią. To były czasy, kiedy Wisła Kraków była klubem milicyjnym. Dla mnie jako człowieka, który dążył do wolnej Polski, kibicowanie takiemu klubowi było nie do przyjęcia, pozostawała tylko Cracovia, miejski klub - mówił Duda.
Niezły babol - zacytować na forum kibicowskim gościa, który dążąc do wolnej Polski wybrał miejski klub a nie Wisłe nap******jącą na mieście milicję

krzycho_ASR
Posty: 710
Rejestracja: 24.09.2009, 16:47

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: krzycho_ASR » 27.01.2016, 10:46

Komuniści zrobili z Wisły klub gwardyjski ze względu na jej przedwojenne, narodowe tradycje. Po '45 czerwone skurwysyny na każdym polu deptały wszystko, co prawicowe i narodowe. Ewentualna sympatia Piłsudskiego do Cracovii również nie dziwi - przecież byłoby to śmieszne, żeby 'Naczelnik kibicował endeckiemu klubowi.

krzycho_ASR
Posty: 710
Rejestracja: 24.09.2009, 16:47

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: krzycho_ASR » 27.01.2016, 10:54

A żydofilia Cracovii ma jak widać bardzo dalekie tradycje:
Statut Wisły Kraków zabraniał przynależności nie-Polakom. Na przełomie 1937 i 1938 Warta Poznań wystąpiła z żądaniem wprowadzenia paragrafu aryjskiego czyli wykluczenia z PZPN klubów, sędziów i piłkarzy nie-chrześcijan. Wniosek ten poparły Wisła Kraków i AKS Chorzów.
W obronie praw Żydów (i innych mniejszości narodowych) wystąpiła Cracovia popierana przez Pogoń Lwów i ŁKS Łódź.

Quorth
Posty: 213
Rejestracja: 05.07.2015, 23:41

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Quorth » 27.01.2016, 12:22

Ja p....ole przyznam, że w tym momencie wciągam się w dyskusje na poziomie gimnazjum ale proszę bardzo

https://www.youtube.com/watch?v=w_voiYZSvsc

I może zostawmy już naszego kochanego Papieża w spokoju. On sam nie życzył sobie tego, żeby mu budować pomniki i wciągać w jakieś durne dyskusje dzielące Polaków i Kibiców.

Znowu padło pytanie dot. salutu....ja p....le już tłumaczyłem jak dzieciom . Samo pojęcie wywodzi się od Cesarstwa rzymskiego prawda???? Dla kibiców Lazio ma to taki kontekst. Jeśli ktoś zna historie XX-lecia między wojennego wie, że było to pozdrowienie niemal wszystkich prawicowych ekip. Oczywiście, że dziś kojarzy nam się to z Hitlerem ale Hitler w sposób nieuprawniony przywłaszczył sobie ten gest a także nota bene swastykę. To symbole średniowieczno-starożytne, uniwersalne pozdrowienie.

kosacki
Posty: 671
Rejestracja: 05.04.2007, 13:37

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: kosacki » 27.01.2016, 14:29

same milicjanty;

Legiony Piłsudski na stadionie Wisły Kraków z którego w 1914 roku wyruszały na szlak bojowy.

[link]

Piłsudski na stadionie Wisły w otoczeniu piłkarzy Wisły i Pogoni Lwów w 1924 r.

[link]

Henryk Reyman i legendarny już gest hitlerowski : D 1931 rok.

[link]

Edward Rydz-Śmigły na meczu Wisły, honorowy protektor Wisły Kraków, na Cracovii tą rolę pełnił Cyrankiewicz, dobry ziom Stalina.

[link]

Polscy żołnierze w otoczeniu herbu Wisły Kraków

[link]

Józef Szkolnikowski, pierwszy kapitan i bramkarz Wisły Kraków, pomysłodawca nazwy klubu (uznał, że nazwa pochodząca od królowej polskich rzek jest najbardziej stosowna), Porucznik, Kapitan i Major Wojska Polskiego. (Krzyż Walecznych, Złoty Krzyż Zasługi, Medal Pamiątkowy za Wojnę 1918-1921 ,„Polska Swemu Obrońcy”, Medal za Ratowanie Ginących, Krzyż Wojskowy Karola, Krzyż Żelazny, Medal za Odwagę, Wojskowy Medal za Zasługi, Krzyż Obrony Lwowa,). Żołnierz gen. Andersa z którym przeszedł cały szlak bojowy

Tadeusz Łopuszański, Założyciel Wisly Krakow, odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi i francuską Legią Honorową.

(..) było to na wiosnę 1906 roku po zajęciach szkolnych, profesor Tadeusz Łopuszański zatrzymał nas w klasie proponując utworzenie klubu sportowego. Propozycja ta zaszokowała nas do tego stopnia, że milczeliśmy, bo wprost nie chcieliśmy wierzyć by coś podobnego mogło wyjść z ust i to profesora. Profesor jednak zrozumiał nasze milczenie i jakby nic opowiadał jak to w innych państwach rozwija się sport, więc i my Polacy musimy włączyć się w ten nurt. Na te słowa radość taka zapanowała, żeśmy zaczęli klaskać i niejednemu łza pokazała się w oku. Godziliśmy się na wszystko, że klub będzie nazywał się Wisła, i znowu oklaski i okrzyki "Polacy i Wisła to Polska!" - wspomnienia jednego z uczniów i naocznego świadka powstania Wisły, Romana Wilczyńskiego, brat generała Wojska Polskiego zamordowanego przez sowietów

[link]



I mozna wymieniać dalej.. dopiero kilkadziesiąt lat póżniej komuniści dorwali się do Wisły, która od powstania była patriotycznym klubem a wszystko co polskie mieli za zadanie zniszczyć. Wisła poniekąd była ofiarą własnej tożsamości i zapisanych zasad - pro patriotycznych, anty komunistycznych, wychowujących u siebie ludzi w duchu miłości do Ojczyzny.


Żeby Wisła była milicyjnym klubem to musiałaby być założona przez milicję, a żaden milicjant Wisły nie zakładał (tak jak ktoś pisze o "rodowodzie", niech zajrzy na wikipedię co oznacza to słowo... rodowód pochodzi z 1906 roku kiedy Wisła zakładana była przez polskich patriotów i grało w niej mnóstwo polskich żołnierzy, pózniejszych generałów i majorów Wojska Polskiego, którzy w dużej ilości oddali życie za nasz kraj).

nisc
Posty: 1812
Rejestracja: 26.02.2007, 19:26

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: nisc » 27.01.2016, 14:33

Temat ma obejmowac ostatnie 30 a nie 130 lat, abstrahujac od ch..cyrankiewicza to co do pro-Wislackich konotacji rydza "uciekamy" - smiglego (celowo z malej litery) to nie za bardzo jest sie czym chwalic...
TYBET JEST SERBSKI

Psiak
Posty: 342
Rejestracja: 03.03.2013, 14:45

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Psiak » 27.01.2016, 14:44

nisc- w 1936 nikt nie mógł przewidzieć, co będzie w 1939, zwłaszcza Piłsudski. Obaj fotografowali się z zawodnikami 1 p.p Legionów i Cracovii w 1917r.
W tym kontekscie, faktycznie, nie ma sie czym chwalić, stąd dziwnym jest, ze przez całe lata w nieoficjalnym hymnie kibiców Cracovii gloryfikuje się Rydza - Śmigłego.
"Jak mnie słyszysz?
Ja Wisła, Ja Wisła!"

nisc
Posty: 1812
Rejestracja: 26.02.2007, 19:26

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: nisc » 27.01.2016, 14:52

trafiony-zatopiony z tym rydzem, sam sie nad tym wielokrotnie zastanawialem ;-)
TYBET JEST SERBSKI

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: lebeer, pikol_EZD, Sol Invictus i 163 gości