tak jak to ruch wczoraj zaspiewal jeszcze nie jedna siekiera w was k**** poleci.
a o Ruch to Ty sie nie martw, jak to sie dzisiaj po młodzieżowemu pisze pzdr dla chlopaków z Chorzowa, KMWTW, PDK :)
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
tak jak to ruch wczoraj zaspiewal jeszcze nie jedna siekiera w was k**** poleci.
Ponoć miałeś lekcje odrobićsilna pisze:EKIPA Z RZYMU JUŻ PONOĆ Z NIEPARZYSTĄ ILOŚCIĄ RĄK. BYŁO ZASŁANIAĆ MORDY.
A potem sie obudziłeś z mokrymi majtkami. Już widze was na PC albo O2 jak chodzicie, jakoś chodzą tam zwyczajni studenci w barwach często i nie czują żadnego zagrożenia, to tym bardziej śmieszneObiektywny1906 pisze:Ale mi wyczyn wejść w ok 25 osób na skraj osiedla przed północą w środku tygodnia i odpalić race i 5 minut potem biec na swoje osiedle i do domu. W nocy w środku tygodnia na KAŻDE osiedle wejdziesz w 30 osób , zdążysz podrzeć ryja, odpalić racę i od razu uciec do siebie. Czemu nie wpadniecie w weekend kiedy jest ciepło i całe bandy siedzą po ławkach i na szkołach? My po meczu po waszej olszy, prądniku, strusia czy kalinowym chodziliśmy jak chcieliśmy, zanim psy zdążyły do nas dojechać i gdzie wtedy byliście? Pogoda jak teraz, ciepło, godizna dobra, weekend sobota następny dzień wolny mozna sie pobawić. Albo co dziewczyny na olszy dostałysćie własnym sprzętem który w panice wyrzucałyscie gdy Oswiecenia jechało na mecz to juz nie pamietacie? Lub wisła z huty w ok 40 typa sobie wysiadła u siebie na opsiedlu a tu jebs, nasze małolaty w 11 was pogonili w tym waszych 2 za wolno biegło, nikt im nie pomógł hahahaha
Odstaw dopy j***** farmazoniarzu.Obiektywny1906 pisze:Ale mi wyczyn wejść w ok 25 osób na skraj osiedla przed północą w środku tygodnia i odpalić race i 5 minut potem biec na swoje osiedle i do domu. W nocy w środku tygodnia na KAŻDE osiedle wejdziesz w 30 osób , zdążysz podrzeć ryja, odpalić racę i od razu uciec do siebie. Czemu nie wpadniecie w weekend kiedy jest ciepło i całe bandy siedzą po ławkach i na szkołach? My po meczu po waszej olszy, prądniku, strusia czy kalinowym chodziliśmy jak chcieliśmy, zanim psy zdążyły do nas dojechać i gdzie wtedy byliście? Pogoda jak teraz, ciepło, godizna dobra, weekend sobota następny dzień wolny mozna sie pobawić. Albo co dziewczyny na olszy dostałysćie własnym sprzętem który w panice wyrzucałyscie gdy Oswiecenia jechało na mecz to juz nie pamietacie? Lub wisła z huty w ok 40 typa sobie wysiadła u siebie na opsiedlu a tu jebs, nasze małolaty w 11 was pogonili w tym waszych 2 za wolno biegło, nikt im nie pomógł hahahaha
Albo małolat jakiś jesteś, albo nie chcesz pamiętać-co może być słuszne w twoim przypadku. W twojej części Krakowa byliście mieleni, bici i poniżani. Przed 2010-2009, dokładnie nie pamiętam. Ze Złocienia się nabijacie, a tam dopiero by się z z was ponabijali. Trochę pokory. Boli was ten Bieżanów, ale kiedyś nie daliście rady, tym bardziej teraz. Nie te czasy. I nie opowiadajcie głupot, bo Internet wszystko przyjmuje, a później się krzywda dzieję. Zdrowiaobiektywny pn pisze:Wysiadki na Teligi zdarzaly sie baaardzo sporadycznie. Przez Prokocim na mecze jezeli juz jechali zawsz bylo to w asyscie psow. Przed smiercia Gija owszem ciut lepszy byl Biezanow ale wymiana ciosow byla z obu stron i oni rowniez sie troszke nacierpieli. Pozniej juz dominacja Prokocimia byla nie podwarzalna. Hmm zlocien mowisz o akcji w ktorej przypadkowo pacneli swojego kolege po czym dali zucha (nw czym sie chwalic bo ja traktuje takie sytuacje jakby ich nie bylo). "ostatni akord" hehe tylko ze zanim to sie stalo nikt biezanowa chyba ze dwa lata nawet na granicy osiedla nie widzial. a osoby ktore to zrobily na kazdym kroku uciekaly i wypieraly sie kibicowania na koncu znow prawie wszystkie daly z ucha. piszesz tu poleciala czesc ekipy za chwile poleciala znowu przy innej sytuacji, popraw mnie jesli sie myle ale czy ty szczycisz sie dokonaniami konfidentow ktorzy w dodatku zrobili cos raz na rok i za kazdym razem przypal. juz kiedys pisalem ze watach rozjebusow to nie powod do dumy w tym wypadku dla mnie na NB ekipy nigdy nie bylo. A co do obecnej wisly na biezanowie to rzadzi tam teraz pokurcz ktory kiedys w odbycie mial szyjke od butelki po duzej warce (wiem ze ciezko uwierzyc koledzy z wisly wiem ze mowi ze to nieprawda ale takie sa fakty) a jest ona taka ze wystarczy powiedziec Bu! tupnac noga i nikogo nie ma :)bnzz pisze:Co Wisła straciła na południu Krakowa? Pewnie autor miał na myśli Biezanów, więc przyjrzyjmy się jak pasy działały twardo, by wytepićvalentino mirga pisze:Sytuacji nie zmienia nawet fakt,że na południu Krakowa Wisła straciło wszystko co było do stracenia, za wyjątkiem jednej ulicy na Kurdwanowie,ale przeszło dwa lata temu pokazała w tej części Krakowa kły wjeżdżając z maczetami w kibiców Cracovii grających na orliku.
wiślaków z tych rejonów :
Za czasów Abdula i społki dominacja Biezanowa w tym rejonie Krakowa była niepodwazalna. Przypominam, że przez długi okres czasu Biezanów wracający z meczów w kilkadziesiąt osób specjalnie wysiadał na Teligi i wracał przez wasze tereny, nie napotykając reakcji. Nie ma co wspominać o wjazdach, dojeżdżaniu i innych akcjach. Biezanów i czołowe osoby rozdupcają się, a flaga zostaje spalona. Ci co zostali działają na miarę możliwości, na pewno nie będąc chłopcami do bicia dla okolicznych pasiastych bastionów. Wjazd na Rząkę i niefartownie leci głowa śp Gija. Znów sypie się część ekipy. W międzyczasie na legendarne, pasiaste osiedle jest w stanie zrobić wjazd kilku wiślaków z os. Złocień. Fakt niech sobie ocenią "stare żydy" na forum, którzy pewnie pamietaja czasy prosperity Prokocimia i niech sobie odpowiedzą, czy taka akcja przeszla by kilka lat wczesniej. Ostatni akord dzialań Bieżanowa i wjazd na Prokocim i ujebanie ręki chłopu. Znów leci część ekipy. W taki oto sposób Cracovia z Prokocimia doprowadziła wiślacki bastion do upadku i dumnie podkreśla swe zasługi na forum, popierając to zdjęciami mega bandy, bujającej się po Bieżanowie. Tylko, że to dalej jest osiedle Wisły. Słabe, bo słabe, ale jest i tyle co oni wam przez lata zrobili akcji, ilu was oprawili to nikt im nie zabierze. A wasze zasługi w rozbiciu tego osiedla są takie same jak zasługi ekipy starych z Prądnika Czerwonego w "rozbiciu" waszej bandy.
Co w moim poście jest niezgodne z prawdabarter pisze:No i wychodzi na to, że c**** wiesz baranie. Shanti łbie j*****, napierdalaj na necie dalej
Postautor: Obiektywny1906 » wczoraj, 10:53
Ale mi wyczyn wejść w ok 25 osób na skraj osiedla przed północą w środku tygodnia i odpalić race i 5 minut potem biec na swoje osiedle i do domu. W nocy w środku tygodnia na KAŻDE osiedle wejdziesz w 30 osób , zdążysz podrzeć ryja, odpalić racę i od razu uciec do siebie.
co za pośmiewisko ;)Cracovia - Jagiellonia Wiosna 2014 - jest info ze przystanek za naszymi osiedlami trzepiecie autobusy które jadą w głąb huty, wysiadamy bandąna strusia, obchodzimy przez lotnisko, kalinowe, głośne krzyki, poganiamy 7 waszych, zero policji, zero reakcji, a nie było nas jakoś wiele ok 40 kilka osób, dużo małolatów.
silna pisze:EKIPA Z RZYMU JUŻ PONOĆ Z NIEPARZYSTĄ ILOŚCIĄ RĄK. BYŁO ZASŁANIAĆ MORDY.
Mieliście takie same autobusy i też z obstawą jak chodziło do was więcej ludzi ,awans w latach 90 z III do II ligi.Potem wszystko wróciło do normy frekwencja u siebie poniżej 1000 więc je wam przestali robić.shanti pisze: Nie w obstawie policji wzgórku tylko wysiadaja z podstawionego do huty którym nigdy podobno nie jeździli tylko pikniki, a obstawiany byl autobus przez wąsów jak zreszta kazde z Reymonta w tamtych czasach
Ciekawie opisujesz swoich braci po szalu. Chyba wiem kogo goniliśmy, a was to boli że małolaty w przewadze i bez sprzętu pogoniły waszą ponad 4 razy większą grupę, gdzie było kilka świń i jakby doszło doc czegoś to byście nas r********, jednak jaj wam brakło i zostawiliscie 2 najwolniej biegających na pastwę losu hahahW-G pisze:silna pisze:
obiektywny ale brednie piszesz, "malolaty przeganiaja bande", od nas tymi autobusami do huty jeździły taaaakie bandy zawsze ze chyba sam sie smiejesz piszac takie rzeczy. Zwykłe ganianki, często jakis głupków.
info z TMK pisze:Działo. Kibic Cracovii pobity w Krakowskim stylu.. Niereformowalne miastoshock pisze:Działo się wczoraj coś na Siemaszki?
To skoro nie jestes z Krakowa i nie odpowiadasz za zadna strona to na ch*j sypiesz takie farmazony ? To napisz kto to byl skoro jestes taki poinformowany i masz informacje, ktorych nawet MY nie mamy jakoby mial to byc ktos od Nas, zalosny jestes.Mylisz się dwukrotnie w tym krótkim zdaniu. Po 1 nie "wasza propaganda" bo nie agituje na rzecz Wisły ani innej Krakowskiej drużyny(co powinienneś wywnioskować po ostatnich słowach z mojego poprzedniego posta), po 2 z tym, że przypadkowa osoba też mijasz się z prawdą. Czy celowo czy nie to mnie mało interesuje.
"Widać,że coś słyszałeś,gdzieś nadstawiłeś ucho,ale c**** wiesz i w d**** byłeś.Jednooki starokleparzysta powołał się wtedy na starego Św ( bo młodego znał z klasy) a drugi K. na śp. Betona ( znał go ze szkoły).Na kanarzycę nikt się nie powoływał i możesz to sprawdzić u źródła ( zresztą już 20 lat temu były znane jego cwelowskie numery np ze sprawdzaniem biletów i to co piszesz jest nielogiczne).Na marginesie to byliscie tacy rozgarnięci,że numer z babcią z Zakopanego prawie przeszedł gdyby nie uszatek z 30-lecia ( za co spotkała go później kara),poza tym po 5 minutach padła propozycja przerzucenia się bo byli z żydowskich rejonów hahaha.Lepiej napisz kumaty kumie z jakiego powodu puściliście ich bez ruszenia przy poczcie obok przejścia podziemnego co w tamtych czasach kwalifikowało się do umieszczenia w kronikach ;-)shanti pisze:Niech wasz kolega opowie na forum jak to odbieral WKs z dworca i nadział sie na Ksc jak to on mówił wtedy "ja znam M i jade do babci do Zakopanego " taki to byl jednooki staro kleparzysta takie byly czasy wiec nie zmieniajcie na siłe historii dzis Ts w przewadze ale życie. To poker
Ty, "info z TMK" zacznij szukac informacji w wiarygodniejszych zrodlach a najlepiej nie wpie**alaj sie w temat krakowski jak pojecia o nim nie masz :Mylisz się dwukrotnie w tym krótkim zdaniu. Po 1 nie "wasza propaganda" bo nie agituje na rzecz Wisły ani innej Krakowskiej drużyny(co powinienneś wywnioskować po ostatnich słowach z mojego poprzedniego posta), po 2 z tym, że przypadkowa osoba też mijasz się z prawdą. Czy celowo czy nie to mnie mało interesuje.
Nie ośmieszaj się ;) . Ludzi zapisanych było więcej niż wasz młyn na derbowym meczu ;) .birkut pisze:Ludzi zapisanych mało, żeby się nie skompromitować odpuszczają Lecha
bnm pisze:Nie ośmieszaj się ;) . Ludzi zapisanych było więcej niż wasz młyn na derbowym meczu ;) .birkut pisze:Ludzi zapisanych mało, żeby się nie skompromitować odpuszczają Lecha
Jesli to prawda to nawet chocby ich tylko 50 zapisanych bylo, to wieksza kompromitacja jest to ze sie calkiem ten wyjazd odpuscili.birkut pisze:Ludzi zapisanych mało, żeby się nie skompromitować odpuszczają Lecha