ZielonoBialy pisze:Musze to napisac....Mowisz ze nigdy nie wiesz czego mozesz sie spodziewac po przeciwniku:) W SUMIE TO WIESZ...PRZECIWNIK WYCIAGNIE KOSE ALBO SIEKIERE,MACZETE wiec wtedy i ty tak robisz i jest remis...Niedlugo bedzie jeszcze ostrzej bo zaczniecie strzelac do siebie, podkladac bomby i z hooliganow kibicow staniecie sie pelna geba gangsterami:) Przejmiecie cale miasto, rozstrzelacie wszystkich i bedziecie krolami Krakowa...HahahaZbedny_balast pisze: Walka w Krakowie trwa 24/h 7 dni w tygodniu, nigdy nie wiesz czego możesz się spodziewać po przeciwniku a tutaj jakieś bartki i biało zieloni będą potępiać krakowski klimat.
Albo jestes mocny i potrafisz to udowodnic piesciami albo kurwaaaa cieciu zostan w domu..Juz to pisalem.
ku*** czego ty nie rozumiesz? Pisał Ci już ktoś wyżej coś na ten temat, możesz być megaprzekozakiem a ktoś Ci wylatuje z kosą i co ku*** robisz bijesz sie z nim na gołe ręce?
Albo jestes mocny i sie dostosujesz do reguł albo kurwaaaa cieciu zostan w domu
o to to..cobytu pisze:Wisła gra regułami jakie panują w Krakowie w Krakowie... Fakty są jednak takie że odwazyli sie zadeklarować walke z innymi ekipami w kraju na zaasadach ogólnie uznawanych za honorowe i normalne.To w oczach nie jednego kibola z poza grodu kraka każe spojrzec na ekipe Wisly przychylniejszym okiem niz na Cracovie ktorej takiej odwagi zabrakło . Wisla juz wczesniej dazyla do takich potyczek.Łódź niestety tez nie jest wolna w ostatnim czasie od sprzetu ale poza miastem wszyscy trzymaja sie reguł. Kiedyś też myślałem w podobny sposób. Bojkot, frajestrwo itd. Teraz sprawy Krakowa zostawmy moze mieszkańcom tego miasta.