Komentarze 5-7 czerwca

[Szejpan]

zawsze muszą się podłączyć pod sukces kiboli. było ciepło, spłonął jakoś wóz telewizyjny tvp i oczywiście wina Kolejorza.popierdoleńcy nie dziennikarze

[bobini88]

Pytałem bez spiny. Jeśli Ty nie jesteś upoważniony niech odpowie F od Was, ale wydaje mi się, że akurat hadaj to Wam robi lipę tymi swoimi ironicznymi(?!) tekstami w stronę sektora gości. Sam doskonale wiesz, że z wiekiem pewnej grupie kiboli po prostu odpierdala i Wojciech się do nich zalicza.

Nie jestem Foxxem ale odpiszę, że to jedna z najbardziej znienawidzonych osób na Legii.
Kiedy rok temu w wywiadzie powiedział, że odejdzie gdy na stadionie zawiśnie pięć razy transparent "Dziękujemy Hadajowi. Chcemy nowego spikera" to w pięciu kolejnych meczach na środku Żylety wisiały dokładnie takie transparenty. Podał się niby do dymisji nawet ale klub jej nie przyjął. Zresztą ma na legijnym forum temat o sobie a opinie jakie możesz tam przeczytać są dość jednoznaczne w stylu c***, nienawidzę go, kasztan, debil itp.

PS. Nie rozumiem po co ktoś do dyskusji o tym jełopie, którego ja osobiście również nie trawię od lat i uważam za jedno z największych nieszczęść Legii, wmieszał piłkarzyków i jakieś durne przepychanki o wyniki.

[asdasd]

Waltera pogoniliście to z Hadajem nie dacie rady? ;)

[LegionKing]

hadaj znów zapomniał przed meczem wziąć leków

[link]

rozumiem, że gość nie do ruszenia z klubu?

Rozumiem, że akceptujesz namawianie własnych grajków do upokarzającego 1:6 i przyklaskiwanie temu?

Nie popłacz się że wasza Legiunia została wyjebana na majstra. Ciekawe co powiesz o drukowaniu na waszą korzyść ostatnich kolejkach? Kupiliście kilka meczy i to akceptujecie. Brawo Kolejorz!

Gratulacje dla Lecha za majstra. Przedstaw dowody, bo jeżeli chodzi o kupowanie to kupował i sprzedawał mecze niejaki Piotr R i na to są dowody.

[sgfads]

hadaj znów zapomniał przed meczem wziąć leków

[link]

rozumiem, że gość nie do ruszenia z klubu?

Rozumiem, że akceptujesz namawianie własnych grajków do upokarzającego 1:6 i przyklaskiwanie temu?

Nie popłacz się że wasza Legiunia została wyjebana na majstra. Ciekawe co powiesz o drukowaniu na waszą korzyść ostatnich kolejkach? Kupiliście kilka meczy i to akceptujecie. Brawo Kolejorz!

W Warszawie mają zwyczaj szukania winnych wszędzie ale nie u siebie. Ze szkotami zawaliła osoba, która nie dopilnowała regulaminów ale winny Celtic. Mistrzostwo przegrała Legia rotując składem, przegrywając w pierwszej rundzie z takimi potęgami jak np. Bełchatów ale winny Górnik.

[89piotrekski]

To prawda , że podczas małej alkoholizacji młodzi z Wisły pocieli się nożami ? Padłem :D

[za Ruchem !]

ile w liczbie Widzewa fc z Grudziądza ?

Ile samego Widzewa FC Grudziadz ?

Dla statystyków naszą liczbę szacujemy na około 200 osób w klatce bo masa ludzi weszła z biletami kupionymi na sektory Olimpii i jakieś kolejne kilkadziesiąt osób siedzących na trybunie głównej.

[Marek21]

Ja czekam na oficjalne info od Tuskotronica. On pewnie wyliczył, że z WFcG były dwie osoby, reszta na meczu Elany

[Naszurany]

Nie byłem nie widziałem . Nie patrze na zajscie nawet przez pryzmat spotkan z nimi... Ale skoro wyszlo ze Lechia kłamie w sprawie racy (zdjecie ktore tu sie pokazalo a zostalo usuniete na ktorym wyraznie widac ze Lechia wojuje z raca w besposrednim obecnosci Jagi a nie ich rzekomym odwrocie ) to dlaczego mieli by nie kłamac z tym ze sami sie cofali i starcie na plus dla Jagi. j**** mnie jak było tak naprawde ale swoje zdanie mam i wierze w wersje Białostoczan po Kłamstwie z raca Gdańszczan

[cheerio]

[maRjan]

Lechia za bramą prowokuje około 7-11 pikników do podbiegnięcia pod bramę do sektora gości, po czym kroi dwie osoby. Szarpie bramę sektora gości i próbuje się dostać na sektor Jagiellonii (boczny), gdzie zasiadają się sektory rodzinne. Jagiellonia szybko zbiera około 300 osób i wszyscy ruszają w stronę Lechii biegnąc tunelem między sektorami. Lechia rozwala bramę sektora gości po czym dochodzi do 20 sek. konfrontacji. Lechia zostaje przegoniona około 30 metrów do tyłu, po czym rzuca ciężkimi przedmiotami w stronę Jagiellonii, od razu odpalają 2 race, które również zostają rzucone w kibiców Jagiellonii. Lechia nie podejmując dalszej konfrontacji cofa się na swój sektor po czym wbiegają białe kaski i przepędzają kibiców Jagiellonii oddzielając ich skutecznie od sektora Lechii.
Lechia traci dwie koszulki oraz 4 szaliki. Tu opis sytuacji z pewnej strony i ja jako postronny kibic nie związany z żadną z ekip, a widzącym cała sytuacje z 20m mogę potwierdzić, że tak właśnie było.

[alvaro1945]

Z mojej strony wyglądało to tak. Przy płotowe napinki zaczęły się już przed rozpoczęciem meczu. W tracie przerwy ktoś z Jagi próbuje wyskoczyć po naszą flagę od drugiej strony sektora(zasłyszane) może ktoś z Jagiellonii potwierdzi. U góry sektora gdzie są kible i catering, dochodzi to rozjebania bramy i przegonienia napinaczy po czym ochrona gazuje nas. Na dole również pęka brama i wjeżdżamy na sektor po czym wracamy, potem Jaga się zbiera i my również zaczynamy się zbierać ale do niczego w sumie nie dochodzi przez brak zdecydowania z jednej i z drugiej strony po czym wjeżdżają kaski.Uważam ,że nie doszło to typowego starcia linia w linie i tak naprawdę nie do niczego konkretnego nie doszło. Przy takim spontanie na pewno każdy inaczej to widział. My i Jaga zwijamy na swoje sektory.Mecz na pewno z mógł się podobać.Myślę,że plus dla Jagi i dla nas. Po meczy trzymani jesteśmy ok 2 godzin.

[GtWładzię]

przypominam, że ze strony LG głos w sieci zabiera jedynie DFLG

[isis]

On już zabrał głos. Proszę bardzo

Ty tak poważnie? Byłeś w ogóle na meczu?
W przerwie pod sektorem pojawiają się napinacze w kominach.Mimo gazowania pada brama, typy uciekają, obecnych na sektorze Małyszy nie ruszamy. Po chwili pojawia się więcej osób z Jagi dochodzi do starcia, w którym Jaga się cofa, po czym kończą wszystko psy i ochrona. Tak naprawdę nic wielkiego się nie stało.

Nikt od nas niech nie zabiera więcej głosu.

Przecież na filmiku widać wyraźnie lekkie cofnięcie ze strony Jagi na trybuny (akcja miała miejsce w tunelu), część się zatrzymuje po czym wjeźdźają kaski i każdy się zawija w swoją stronę
Co do racy nikt się nie wypiera, była odpalona po Waszym cofnięciu w tunelu.
Z naszej strony koniec tematu i to jest ostatni post.

Jak to się ma do rzeczywistości, do zdjęć wyżej wklejonych, i do tego jak mecz opisują bezstronne osoby niech każdy oceni sam.

[htsk4]

Aż mnie korci by skomentować post maRjana (czy to fotograficznie czy słownie).Tyle,że nie komentujemy takich spraw i tego się trzymajmy.Jak dla mnie możecie pisać,że nas rozbiliście,goniliście i uratowała nas policja.Wisi mi to.Ciekawy jestem jedynie jak autor tej relacji opisał wydarzenia ze słynnego meczu Jagi w Warszawie.
A teraz personalnie -isis wyluzuj,generalnie piszesz mądrze na forum ale odpuść.Nie była to żadna wielka bitwa,czy my mamy wklejać fotki waszych szalików na zdjęcie przedstawiające naszą koszulke w waszych rękach?Przecież to nie ma sensu.Do następnego razu i tyle.

[tlen]

Tym razem skonczylo sie na przypalonych rzesach i osmolonych policzkach. Ostatnim razem na Lechii w w 2005 dziabneli chłopaka z Bialegostoku nozem w podobnej sytuacji. No ale mimo kontrowersji, zawsze plus z akcje ;) Mysle, ze takie awantury są na tyle spontaniczne , ze nie ma co się kłócić o wynik. Kto miał okazje pojeździć w dobrych czasach na pewno swoje wie i na internetowe przepychanki patrzy z przymrużeniem oka.

[gamorra]

lechia od zawsze zakłamana. Przypomne jak to lechia się skarżyła Wiśle , że Jaga u nich na stadionie bije dziadków i dzieci foto dla przypomnienie : [link]

[woldemort1]

O nie tylko nie to Lechia zaatakowała jedna raca straszne rzeczy dobrze ze nikomu nic się nie stało. ... taki płacz tylko na tym forum:)

[SmiechNaSali]

DFLG opisał dokładnie tak jak było .
Po wyjebaniu bramy gonimy napinatorów w tym część w kominiarkach kilku załapuje się na w*******. Nikt nie kroił pikników i ich nie napierdalał. Widząc że nie ma chętnych na sektorze(bo spierdolili) cofamy się do bramy gdzie po chwili zbiega się liczna grupa Jagi ,chwila wahania po obydwóch stronach ruszamy na nich w grupie przez wyjebaną bramę, Jaga zalicza lekkie cofniecie .Po naszej stronie zostaje odpalona raca i wtedy ruszamy ,a Jaga cofa się zdecydowanie . Po kilku sekundach już wjeżdżają w nas psy gazując i pałując kilka osób znalazło się za kordonem i musiało przebijać się przez nich na nasz sektor.
Kroicie nie w bezpośrednim starciu tylko ludzi którzy zapędzili się za głęboko w wasze sektory goniąc waszych napinatorów i nie dali rady wrócić.
Ja nie rozumiem po co Jaga tak się spina, przecież nikt nie pisze że was najebaliśmy i rozjebaliśmy ale fakty są że zaliczacie cofkę w momencie gdzie mogło dojść do starcia. Wiadomo że to nic by nie oznaczało bo psy po chwili wjechały na sektor ale pisanie ze prawie zrobiliście nam to co Legia wam to nawet już nie jest śmieszne. U nas ludzi do bicia wczoraj przybywało z każdą sekundą ,a u was wtedy ubywało z każdą sekundą ;)
Najlepsi są bezstronni obserwatorzy którzy widzieli wszystko z 20 metrów( ochrona?).

[wyto(J)ski]

Kibicowsko niezly meczyk u nas oprawa na wejście piłkarzy (podziekowanie za historyczyny sezon) , a u lechi konfetii i sempertyny przerywając meczyk na 5 minut (co ciekawe spiker przed wejściem piłkarzy na murawę poinformował, że dzisiaj są one zakazane xD) . W drugiej połowie sektorówka w asyście strobo dała niezly efekt.Po sektorówce oczwyiscie odpalone race kilka razy chyba to trwało jakies 5 minut (sędzia dwa razy przerywa mecz z tego powodu) + 2 achtungi w psy. Nasz doping dość ograniczony, mało żywiołowy, średniawy - po bramkach się ożywił ogólnie goście na plus za liczbę i prezentacje. Po meczu przemarszem idziemy wraz z piłkarzami do centrum - świetna i radosna atmosfera + oczywiście smutni panowie musieli wtrącić swoje wąsy wypisując mandaty za byle gówno.

Jeżeli chodzi o wydarzenia z meczu Jaga vs Lechia w przerwie mecz


Nie ma czym się to podniecać para wymiana ciosów zaistniała, wszystkie opisy, że MY spierdalaliśmy są kłamstwem także kłamstwem jest iż stracie było na naszą korzyść, bo nic wielkiego się nie wydarzyło.Nasza reakcja dobra i szybka po wtargnięciu lechii lecimy szybko z Ultry pod sektor gości (sektor gości jest na przeciwko Ultry) i JBH zbiera się w 300 osób - ogólnie wszystko trwało bardzo szybko po czym wjazd psów kasuje dalsze harce, bardzo spontaniczne, ale lepsza to niż opierdalanie kiełbaski w czasie przerwy. Jeżeli można to nazwać starciem dla mnie remis lub brak radykalnych działań. W trakcie drugiej połowy wisi na gniezdzie skrojona koszulka lechii która zostaje spalona po meczu.

[isis]

Aż mnie korci by skomentować post maRjana (czy to fotograficznie czy słownie).Tyle,że nie komentujemy takich spraw i tego się trzymajmy.Jak dla mnie możecie pisać,że nas rozbiliście,goniliście i uratowała nas policja.Wisi mi to.Ciekawy jestem jedynie jak autor tej relacji opisał wydarzenia ze słynnego meczu Jagi w Warszawie.
A teraz personalnie -isis wyluzuj,generalnie piszesz mądrze na forum ale odpuść.Nie była to żadna wielka bitwa,czy my mamy wklejać fotki waszych szalików na zdjęcie przedstawiające naszą koszulke w waszych rękach?Przecież to nie ma sensu.Do następnego razu i tyle.

Wiesz co? Napisałeś w miarę normalnie, więc odpowiem Ci w miarę normalnie, bo z resztą gimbazy nawet nie ma co rozmawiać. Więc bez spiny. DLA MNIE OSOBIŚCIE ( gdzie podzielam Twoje zdanie ) też nie była to jakaś wielka bitwa, i nie ma tu co roztrząsać. Rozchodzi się jednak o jedną rzecz. O to, że z tego co napisał, i opisał DFLG wynika że Lechia wpierdoliła się na sektory Jagiellonii i pokroiła kibiców. Kibice Jagiellonii coś tam chcieli zrobić, ale w sumie to jak przyszło co do czego, to spierdolili. Taki poszedł przekaz w Polskę z waszej strony, rozumiesz? !!!! Co z tego wynika? Ano to, że znowu zaczęłoby się, a nawet już zaczęło się pierdolenie że Jaga została obita, pogoniona na swoim stadionie, pokrojona z barw, itd, itp, rozumiesz? Znowu pierdolenie że Jaga rar. Cieniasy, itd. To nie chodzi o zdjęcia tych pokrojonych koszulek Lechii, czy zdjęcie z przed starcia gdzie stoją dwie ekipy na przeciwko siebie, i od was typ stoi z racą, bo zdjęcia mówią same za siebie. Rozchodzi się o to że, gdyby nie te zdjęcia to nikt by nie uwierzył że było inaczej, i że mogło być a nawet było odwrotnie, i tu jest ta różnica. Bo kto by uwierzył ot tak oo że Lechia wpierdoliła się na sektory Jagi, a Jaga się postawiła, i Lechia zrobiła odwrót tracą jeszcze parę fantów przy okazji. Wiesz kto by uwierzył? Nikt. Był przekaz że Jaga została pokrojona u siebie na sektorach i w sumie to nic z tym nie zrobili, a to nie prawda. Przekaz z waszej strony zaczął się zmieniać gdy pojawiły się zdjęcia koszulek, i z tunelu, że w sumie do niczego wielkiego nie doszło. Widzisz tą subtelną różnicę? Może Ty jej nie widzisz, ale ja ją widzę bardzo wyraźnie, i ona bardzo wiele zmienia. Ot i tyle. To jest moje prywatne zdanie, a nie głos kibiców Jagiellonii.

[cobytu]

Mysle ze wiele gurp ultrasa ciezko pracowalo w ten weekend dzieki czemu mglismy zobaczyc tyle ciekawych opraw.Pod tym wzgledem trzeba zaliczyc ten weekend wlasnie do udanych.

[Szejpan]

W innym miejscu jest ciekawa dyskusja nt opraw w ogóle, w minionym sezonie.

Co do Lecha Poznań

http://hejlech.pl/presentation/news/prz ... 42015/2091

Moje zdanie, mimo że nie jestem od ich strony, to powiem tak- mają chyba dosyć drogie oprawy ze względu na ich strasznie duży Kocioł.
Poza tym Lech jak widać, mocno się trzyma barw niebieskich, co zrozumiałe, ale dla mnie np.bardzo fajnie wyszła im oprawa z kodem kreskowym.
Poza tym fajnie wypada w przekroju sezonu Korona, która ma dobre, kreatywne hasła, Legia wiadomo, poniżej poziomu również nie schodzi. Wiadomo jak jest obecnie, ale mimo wszystko większość ekip trzyma poziom.

[DFLG]

isis
Z całym szacunkiem, ale kompletnie nie zrozumiałeś tego, co było wcześniej opisane z mojej strony.

Nigdzie nie napisałem nic o jakimś "Jaga rar", nigdzie nie ma ani słowa, że się wpierdalamy na Wasze sektory i Was kroimy (na pewno nie w moich poprzednich postach). Przegoniono napinaczy w kominach (stąd są zdjęcia, jak jesteśmy na Waszym sektorze, gdzie widać, że Małysze nie są atakowani). Po tym wracamy do siebie. Później podbiegacie i chwila starcia. Wszystko jest przerwane przez wjazd psów. Nikt nie twierdzi, że Was rozjebaliśmy w pył, pokroiliśmy, czy wygoniliśmy ze stadionu. Nie wiem, jak to wywnioskowałeś z poprzednich postów zamieszczanych z tego konta. Generalnie raczej po Twoim poście widzę ten sam sens, co po poprzednich moich.

DLA MNIE OSOBIŚCIE ( gdzie podzielam Twoje zdanie ) też nie była to jakaś wielka bitwa, i nie ma tu co roztrząsać.

Tu wszyscy jesteśmy tego samego zdania. Koniec tematu dla nas.

[cobytu]

Nie mozna zapominac o nizszych ligach.Dzialo sie bardzo duzo na trybunach i trzeba docenic ze te trybuny zyja na kazdym poziomie rozgrywek.

[rzutkarny]

Jak już tak liczysz, to licz dobrze. W PP Legia odpalała piro na meczu ze Śląskiem w lutym i na finale.

[HC]

nie pierdolcie smutów tylko cieszcie się, że pomimo w h** wyjebanej liczby kamer, zakazów, wyroków i wszelkiego rodzaju innych sankcji nadal jako tako trzymamy się przy życiu, piro się pali, bramy się wyłamują, ktoś dostaje w******* za to, że jest lewakiem i o to chodzi, a nie teraz hektolitry łez nad racą rzuconą w sektor petardą czy liczbą na wyjeździe za małą o pięć osób, od kilku lat systematycznie jest nam dokręcana śruba, a i tak h*** im to daje, wszystkich nas nie zamkną, więc nie spać, zwiedzać, zapierdalać!:)

[ckmz]

https://www.youtube.com/watch?v=r7volk_o2hw
Tutaj to już nie piro, skoro się nie załapało do tego "podsumowania? :)

[walka_o_przetrwanie2]

Jagiellonia-Lechia https://www.youtube.com/watch?v=NM9iuN5rYdo

[Endless]

Jagiellonia-Lechia https://www.youtube.com/watch?v=NM9iuN5rYdo

A propo Małyszy, to gość z 47 sekundy dostaje ode mnie notę 20.0 mimo że podparł skok :)

[;)]

Ja mam dwa spostrzeżenia. Pierwsze to barany klaszczące psom. Znak czasów? Chociaż wiadomo, że to nie pierwszy raz i nie tylko pikniki Jagi. Drugi to co tam koło chłopaków z Jagi robi typ w znaczniku MEDIA FOTO czy KLUB FOTO czy jakoś tak (wszystko jedno) i robi zdjęcia. Twarzówek się zachciało? Przy odpalaniu piro, też sobie fotki robicie?

[fc.middlesbrought]

Ile razy Lechia w tym sezonie odpalała jakąś pirotechnikę i na jakich meczach?

[damarus]

Ile razy Lechia w tym sezonie odpalała jakąś pirotechnikę i na jakich meczach?

Zapewne więcej razy niż Ty, sprawdz sobie leniu śmierdzący.

[SuwalskieWigry]

Wigry Suwałki - Wisła Płock

Na pożegnanie debiutanckiego sezonu w I lidze przegrywamy z płocką Wisłą.Goście obecni,opiszą się sami.

Relacja + Foto: [link]

[Emigrant_85]

Koncowka rundy imponujaca jesli chodzi o ilosc piro. Az sie wierzyc nie chce ze takie firmy jak Wisla Krakow czy Gornik Zabrze ani razu nie odpalily piro na meczach w calej rundzie wiosennej.

[montana1974]

To miała być zwyczajna wyprawa na mecz... (fot. JZ)
Sobota, około godz. 20. Z grupą dzienifnikarzy wracamy z meczu Olimpii w Zambrowie. Za Łomżą drogę zajeżdża nam srebrne audi A3. To nie jest pijany kierowca. To grupa bandytów, którzy chcą nas zlinczować chyba tylko dlatego, że jedziemy przez ich teren na elbląskich numerach rejestracyjnych. Tylko dzięki refleksowi naszego kolegi, który okazał się mistrzem kierownicy, udaje nam się ominąć blokadę i uciec po pościgu. W drugim goniącym nas aucie siedziało pięciu facetów w kominiarkach...
To nie jest fragment scenariusza filmu sensacyjnego, tylko relacja z mrożącej krew w żyłach „przygody”, której mogliśmy być ofiarami. Wracaliśmy z Zambrowa w kiepskich humorach po remisie Olimpii Elbląg, który był końcem marzeń o grze w II lidze w przyszłym sezonie. Tuż za Łomżą nasze auto wyprzedziło srebrne audi A3, po chwili zahamowało na środku drogi i zagrodziło nam przejazd. Kolega, który siedział za kółkiem, w ostatniej chwili zjechał na pobocze, by ominąć przeszkodę.
Rozpoczął się kilkuminutowy pościg, goniło nas audi A3 i ciemny renault scenic, w którym zauważyliśmy pięciu facetów w kominiarkach. Licznik w naszym aucie wskazywał momentami ponad 170 km/h, z taką prędkością musieliśmy przejechać przez mijane miejscowości i wyprzedzać inne auta. Ogon cały czas się za nami ciągnął.
Już na początku ucieczki zadzwoniliśmy na policję, tłumacząc oficerowi dyżurnemu, gdzie jesteśmy, w którą stronę uciekamy, jakie auta nas gonią. Po pewnym czasie straciliśmy goniących z oczu, być może przestraszyli się radiowozu, który jechał z naprzeciwka. Po kilku kolejnych minutach na prośbę oficera dyżurnego zatrzymaliśmy się na przydrożnym parkingu, czekając na radiowóz. Policjanci przyjechali po dwóch minutach, od początku zachowywali się tak, jakby nie wierzyli w to, co nam się przydarzyło.
- Dlaczego nie daliście nam znaku, jak jechaliśmy z przeciwka? Znacie pasażerów z tych aut? Rozpoznacie ich? Jak jechaliśmy, to widzieliśmy, że nikt was nie goni!
Ręce nam opadły. - Jak mamy ich rozpoznać, jak byli w kominiarkach?
Jeszcze raz cierpliwie od początku do końca wytłumaczyliśmy, co się stało, jakie auta nas goniły, jak wyglądała ucieczka. - Trzeba było zapisać numery rejestracyjne aut! Jak ich mamy teraz znaleźć? - pytali policjanci.
- Przecież podaliśmy wam markę, pierwsze litery rejestracji. Czy tak trudno znaleźć srebrne audi A3 z rejestracją zaczynającą się na BL? Przecież takich samochodów nie jeździ tutaj wiele! Renault Scenic to też rzadko spotykane auto. Miało numer zaczynający się na WG!
- Tych samochodów szukają wszystkie patrole, ale nikogo nie znaleźliśmy.
- Czy panowie myślą, że my to sobie wszystko wymyśliliśmy? Nam chodzi jedynie o to, by bezpiecznie wrócić do domu.
Policjanci spisali nasze dane i tak zakończyła się ich interwencja. A my z duszą na ramieniu pojechaliśmy dalej, na szczęście obyło się już bez przygód.
Do tej sprawy na pewno wrócimy, wysłaliśmy już pytania do Komendy Miejskiej Policji w Łomży, domagając się wyjaśnień, co dalej policja z tą sprawą zrobi? Czy zostały podjęte jakiekolwiek czynności, by złapać tych bandytów?
Po co to piszemy? Przede wszystkim po to, by zmobilizować policję do skutecznego działania, bo reakcja stróżów prawa na nasze zgłoszenie zachwiała naszą wiarą w tę formację. Po drugie, by pokazać, że wydarzenia, których byliśmy uczestnikami, nie mają nic wspólnego ani z piłką nożną, ani z kibicowaniem, ani z żadnym piłkarskim klubem. To zwykły bandytyzm, który powinien być surowo ukarany. Strach pomyśleć, co by się stało, gdyby na naszym miejscu znalazłaby się na przykład rodzina z dziećmi, która wracała do Elbląga z urlopu...
Aktualizacja: Dzisiaj zadzwonił do nas komisarz Andrzej Turowski z Komendy Miejskiej Policji w Łomży informując, że wkrótce zostaniemy wezwani na przesłuchanie jako świadkowie w tej sprawie do Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. Na przesłane do komendy w Łomży pytania nie dostaliśmy jeszcze odpowiedzi, mamy je otrzymać we wtorek. Jak się dowiedzieliśmy, policjanci przesłuchują rejestr nagrania naszej rozmowy z oficerem dyżurnym, sami też składali wyjaśnienia związane z sobotnimi wydarzeniami. Do sprawy wrócimy.
Relacja roku OE

[Sherman81]

Pamiętnik Planktona 20 lat później

[GtWładzię]

Sherman81,w tym momencie obrażasz Rysia "Planktona"

;-)

[brixton]

Montana , jest to relacja dziennikarzy którzy wracali z meczu . Pozdrawiam

"Po meczu jedno z aut na elbląskich rejestracjach, którym wracali dziennikarze zostało w okolicy Łomży zaatakowane przez dwa auta nieznanej grupy chuliganów. Zamaskowanym poszukiwaczom przygód „gratulujemy” pomysłu i zalecamy, aby następnym razem konfrontowali się z kibicami, a zwykłych podróżnych zostawili w spokoju."


ze strony kibiców Olimpii

[Banti]

Oficjalnie juz z Ferencvarosem czy nadal 'prywatne kontakty'? Zwykla ciekawosc bez zadnych podtekstow.