Kibice w UK
-
- Posty: 734
- Rejestracja: 22.03.2007, 16:32
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 10.08.2007, 18:38
Re: OBRA KOŚCIAN
hehe tez bylem na mecz BCFC z Cristal Palace ligowy ... stadion prawie komplet, siedzialem jakies 20m od kibicow gosci ktorych byl full sektor, co chwile ktos darl na siebie morde fajny klimat doping Cristal o wiele lepszy niz gospodarzy, oglnie wrazenia na plus warto bylo wydac 25 funciakow, niestety akurat wtedy nie mialem komorki zeby zrobic jaks foty czy filmiki mam tylko zdjecia ze sparingu z Nantes. bylem rowniez na meczu Luton Town - Derby County, jeszcze jak siedzialem w Luton, zajebisty klimat stadion maly kameralny (ponoc liczy juz prawie 100 lat!) wbudowany w okoliczne domy, mieszalem jakies... 200m od niego :] bajerObRa KoŚcIaN pisze:Witam. W niedziele bylem z kumplami na meczu Birmingham City - Aston Villa. Mieliśmy okazje poznać hooliganow Birmingham "Zulus". Stara ekipa. Dostali od nas październikowe TMK i przeglądali je bardzo dokladnie.Dostalismy od nich propozycje aby po meczy razem z nimi pojsc na jakas akcje ale niestety nic z tego nie wyszlo. Oglonie na trybunach piknik. Po meczu uszkodzonych pare radiowozów, polecialo troche cegiel, mała wymiana ciosow. Wsrod policji ogromna mobilizacja. Pozdrawiam




CHINO XL: pracowalem w amazonie jak bylem w Luton przegladalem wszystkie ksiazki ktore wpadly mi w lapy o tematyce kibicowskiej byle tego w c*** i napewno nie wymieniles wszystkiego, fajna robota tam bylo mozna bylo posciemniac i poszperac po chyba milionie ksiazek

pozdro dla przyjaciol z Kosciana


Warta 1912 Poznań
-
- Posty: 113
- Rejestracja: 26.02.2007, 23:39
tEZ MNIE TO INTERESUJE, JAK RÓWNIEZ GDZIE JEST ICH STADION, NIE CHODZI MI O TEN NA KTÓRYM SA WYSCIGI HARTÓW SAMOCHODÓW,A W NIEDZIELE MARKET(HAYDONS RD.) TYLKO PIŁKARSKI, LUB GDZIE GRAJA, BO BEDĄC W LONDYNIE W TAMTYM ROKU WIDZIAŁEM LUDZI W KOSZULKACH WIMLEDONU FC SPORO RAZY,GDZIES JEŹDZILI W STRONE RICHMOND, ALE CO Z NIMI GDZIE GRAJA, NIE WIEM!!!!Madball pisze:Wie ktoś może co się teraz dzieje z kibicami Wimbledon FC ?
Wiem że w którymś momencie klub przestał istnieć i zostali tylko kibice albo dzialał tylko dzięki kibicom.
(M)OTOR LUBLIN
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 11.06.2007, 02:20
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 10.08.2007, 18:38
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 10.08.2007, 18:38
to chyba jasne ... ale przez to dla mnie stracila atrrakcyjnosc pojscia na mecz w anglii .. bo to chyba obowiazek kazdego kibica na emigracji zeby wstapic na miejscowy stadion :] pamietam jak rozmawialem z sklepie klubowym Luton o lidze polskiej i Warcie...maja pisze:a ja mysle ze sie mylisz wszyscy poprostu zaszli do bardzo glebokiego podziemia pozdrawiam

Warta 1912 Poznań
-
- Posty: 773
- Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
- Lokalizacja: Warszawa
Teraz mają swoj klub AFC Wimbledon i grają tutajMOTOR_L pisze:tEZ MNIE TO INTERESUJE, JAK RÓWNIEZ GDZIE JEST ICH STADION, NIE CHODZI MI O TEN NA KTÓRYM SA WYSCIGI HARTÓW SAMOCHODÓW,A W NIEDZIELE MARKET(HAYDONS RD.) TYLKO PIŁKARSKI, LUB GDZIE GRAJA, BO BEDĄC W LONDYNIE W TAMTYM ROKU WIDZIAŁEM LUDZI W KOSZULKACH WIMLEDONU FC SPORO RAZY,GDZIES JEŹDZILI W STRONE RICHMOND, ALE CO Z NIMI GDZIE GRAJA, NIE WIEM!!!!Madball pisze:Wie ktoś może co się teraz dzieje z kibicami Wimbledon FC ?
Wiem że w którymś momencie klub przestał istnieć i zostali tylko kibice albo dzialał tylko dzięki kibicom.
[link]
Kiedys nazywano ich Crazy Gang z niesamowitym Vinnie Jonesem w druzynie

Sezon 2001/02 było ostatnim dla kibiców. W 02/03 zbojkotowali mecze i na Selhutst Park przychodziło po 1000 widzów ( większość gości oczywiście ). Kiedys grali na Plough Park i to jest ich prawdziwy stadion ale musieli sie wyniesc na stadion Crystal Palace. W sezonie 03/04 ten twor przeniosl sie do MK i mimo ze jeszcze nazywał się Wimbledon to juz nie był ten Wimbledon. W 04/05 zespół zmienił nazwe na MK Dons i tak trwa do dziś. Niedawno kibice AFC Wimbledon wywalczyli wszystkie trofea Wimbledon FC i ten klub jest oficjalnie kontynuatorem starego Wimbledonu. Wczesniej trofea przywłaszczyli sobie oczywiscie złodzieje z MK, ale na szczescie wrocily gdzie trzeba. Nazwa Dons pochodzi od jednego z przydomkow kibiców Wimbledonu, ale i tak nie przywłaszczyli sobie tym kibiców. Teraz wloką się po 6, 7 lidze. Szkoda, bo to dość ekscentryczny zespół ( Vinnie Jones

Nie wiem jak tam teraz z kibicami. Można się spodziewać, że dużo osób się przerzuciło a młodym ciężko kibicować dla Wimbledonu gdy ma się tyle klubów wokoło. Chyba ze przechodzi miłośc z pokolenia na pokolenie.
To juz nie te czasy gdy 37 tys. kibiców Dons swietowało w 88 FA CUP.

-
- Posty: 125
- Rejestracja: 26.02.2007, 23:13
Dzięki,własnie mniej wiecej tego chciałem sie dowiedzieć.
Częsć mogła sie przerzucic ale sądze że wiekszosc została bo jak gadałem z kibicami Chelsea to ich zajebiscie szanowali własnie za wiernosc klubowi no ale nowe pokolenie inne czasy.
A co do Vinniego Jonesa to zajebisty typ nawet jako aktor dobrze sobie radzi a podobno był jednym z najbardziej brutalnych zawodników w lidze angielskiej.
Częsć mogła sie przerzucic ale sądze że wiekszosc została bo jak gadałem z kibicami Chelsea to ich zajebiscie szanowali własnie za wiernosc klubowi no ale nowe pokolenie inne czasy.
A co do Vinniego Jonesa to zajebisty typ nawet jako aktor dobrze sobie radzi a podobno był jednym z najbardziej brutalnych zawodników w lidze angielskiej.

-
- Posty: 773
- Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Posty: 773
- Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Posty: 255
- Rejestracja: 26.02.2007, 20:35
- Lokalizacja: Polska
Siedzą za bramką na trybunie zwaną Gwladys. Sami biali, bez kolorowych turystów (nie jestem rasistą, ale tak jest). Konkretna ekipa, dużo młodych, ale starsi fani też cały czas aktywni. Żadnego Ultras, dobre gardła, chuligańsko jak trzeba to też potrafią. Jedna z najlepiej jeżdżących grup w UK: do Wigan czy Bolton potrafią pojechać w 7.000 (niedalekie wyjazdy i nie ma kompletów, wiec bez takich restrykcji co do il. biletów). Obok stadionu 2 knajpy, zawsze nabite dobrą ekipą, browary i śpiewy. Poznalem duzo luda z Evertonu - dobre chlopakiSLASK26 pisze:witam czy moze ktos byl na meczu EVERTONU?jesli ktos zna ten klub i moze cos o nim napisac, chodzi mi o fanow tego klubu

http://slowfoot.pl/
-
- Posty: 255
- Rejestracja: 26.02.2007, 20:35
- Lokalizacja: Polska
No to zajebisty meczyk trafiles. Man. City przyjedzie na pewno w ok. 3.000. Jak jeszcze nie masz biletu, to sugeruje, zebys kupil sobie na trybune "Top Balcony". Lower i Upper Gwladys, przyjezdnych, murawe i ekran - wszystko jak na dloniSLASK26 pisze:dzieki za info ja sie wybieram 15 stycznia na mecz EVERTON-MENCHESTER CITI jak masz jeszcze wiecej info na temat tej ekipi pisz na prv

Na Chelsea stalo sie to, co ITI chce zrobic na Legii - restrykcje, drastyczna podwyzka cen biletów, wejsciówki dla vip-ów itp... Szkoda, bo to byla czolówka na Wyspach pod kazdym względem.
Lon(RKS)don, na jaki stadion w Londku smigasz najczesciej?
http://slowfoot.pl/
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 02.03.2007, 19:53
No prosze a ja nasluchalem sie ze na Evertonie jest lipna atmosfera nic sie nie dzieje itp.Wybralem sie raz w zeszlym sezonie na ich mecz z Fulham i wszystko to co uslyszalem sie potwierdzilo.Dopiero przy stanie 4:1 dla EFC miejscowi cos tam pokrzyczeli ale przez wiekszosc meczu to przyjezdni mieli lepszy doping.Po tym meczu zatesknilem za naszym podworkiem
-
- Posty: 255
- Rejestracja: 26.02.2007, 20:35
- Lokalizacja: Polska
Jak na Anglie, to na Evertonie jest OK.
Filmik kręcony na Lower Gwladys (mecz z MU):
http://pl.youtube.com/watch?v=yC6KSck91 ... re=related
Tu na wyjezdzie w Norymberdze:
http://pl.youtube.com/watch?v=n1-qkjEvpMc
In Liverpool only Everton!
Filmik kręcony na Lower Gwladys (mecz z MU):
http://pl.youtube.com/watch?v=yC6KSck91 ... re=related
Tu na wyjezdzie w Norymberdze:
http://pl.youtube.com/watch?v=n1-qkjEvpMc
In Liverpool only Everton!

Ostatnio zmieniony 20.12.2007, 13:28 przez Inter, łącznie zmieniany 1 raz.
http://slowfoot.pl/
-
- Posty: 255
- Rejestracja: 26.02.2007, 20:35
- Lokalizacja: Polska
-
- Posty: 384
- Rejestracja: 07.03.2007, 19:00
-
- Posty: 255
- Rejestracja: 26.02.2007, 20:35
- Lokalizacja: Polska
Niestety nie mialem stycznosci z fanami M. City, ale z tego co slyszalem, to mieszkancy Manchesteru z dziada pradziada. Jezdza dobrze, jak zreszta wiekszosc ang. ekip. Gdy bylem w Manchesterze nie widzialem ani jednego kibica w niebieskiej koszulce, z tego wynika, ze sa w mniejszosci w miescie.. Komercha MU zabrala sporo fanów na Old Trafford. Ciekawostka jest, ze nie ma jakiegos cisnienia na M. City i nawet w Liverpoolu sporo osób wypowiadalo sie w superlatywach o MC i ich kibicach, chyba jako przeciwwaga do MU sa nawet lubiani.
Mają to swoje "Blue Moon", które im niezle wychodzi:
http://pl.youtube.com/watch?v=EfIgew2tI ... re=related
Mają to swoje "Blue Moon", które im niezle wychodzi:
http://pl.youtube.com/watch?v=EfIgew2tI ... re=related
http://slowfoot.pl/
-
- Posty: 773
- Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
- Lokalizacja: Warszawa
Ktoś widział kibiców Sunderlandu u siebie czy na wyjeździe ???
A co do pucharów. Z tymi meczami FA Cup to dla mnie dziwna sprawa, w jaki sposób tak mnożą się kibice. W tamtym sezonie oglądam mecz bodajze Chelsea - Blackburn na Olt Trafford. Kibiców z Blackburn było 23 tys., a u siebie nie mają takiej frekwencji
Czy kibice przyjezdni na Fulham siedzą razem z gospodarzami ???
Często jak oglądam bramki to częśc osob na sektorze sie tam cieszy a czesc łapie za głowy. Tylko w przypadku Chelsea sektor jest naprawde oddzielony.
A co do pucharów. Z tymi meczami FA Cup to dla mnie dziwna sprawa, w jaki sposób tak mnożą się kibice. W tamtym sezonie oglądam mecz bodajze Chelsea - Blackburn na Olt Trafford. Kibiców z Blackburn było 23 tys., a u siebie nie mają takiej frekwencji

Czy kibice przyjezdni na Fulham siedzą razem z gospodarzami ???

-
- Posty: 7
- Rejestracja: 04.05.2007, 21:41
Ja jeszcze w temacie Chelsea. Dobra atmosfera jest tylko na trybunie Matthew Harding, zwłaszcza Lower. Ostatnio poprawia się też Shed End. O trybunach wschodniej i zachodniej sami kibice CFC mówią że to kostnica. Cały stadion dopinguje tylko na tych najważniejszych meczach, np. z Barceloną czy Man U. Korzystniej prezentuje się doping gości, ale to jest regułą całej Premier League. Ilość biletów dla przyjezdnych zazwyczaj ograniczona jest do 3000 miejsc, i ludzie którzy jeżdżą za swoją drużyną to na ogół najwierniejsi, najgłośniej dopingujący kibice. Sam byłem z kibicami Chelsea na stadionie Arsenalu i my śpiewaliśmy i staliśmy cały mecz, podczas gdy kibice Arsenalu pokrzykiwali czasem "Liverpool, Liverpool"
Tak na marginesie, zastanawiałem czy możliwa byłaby u nas zmiana kibicowania na wzór angielski, o czym ciągle mówią media. W Chelsea w ciągu kilkunastu lat zamieniono to:




na to:

Pamiętajcie jednak, że najpierw były tragedie na Heysel i Hillsborough. Potem słynny raport Taylora rekomendujący zmiany na stadionach w całej Wielkiej Brytanii. W klimacie żałoby po śmierci dziesiątek kibiców nikt bardzo nie protestował, a wtedy wprowadzono najbardziej drastyczne zmiany. Zlikwidowano sektory stojące, zaostrzono kary i kontrole, ograniczono dostęp do alkoholu na stadionach. Ceny biletów zaczęły rosnąć. Niedługo potem pojawiło się Sky Sports, piłka nożna ulegała coraz większej komercjalizacji. Ceny poszły w górę tak, że w coraz większym stopniu ludzie w garniturach i rodziny z dziećmi zastępowali żywiołowych, ale mniej zasobnych kibiców.
Owszem, fajnie jest gdy nie ma na stadionie ogrodzenia czy klatek, gdy nie grozi że ktoś oberwie butelką w głowę. Gdy na mecz przychodzi bez obaw 80 letnia babcia która całe życie kibicuje klubowi. Same mecze są na wysokim poziomie sportowym ale za to nie wniesiesz na stadion flagi jeśli jest za duża, nie ma certyfikatu pożarowego lub jeśli ma kijek. Nie wolno używać rac czy stać. Można siedzieć i oglądać mecz, czasem coś zaśpiewać. Na niektórych trybunach klimat jak w teatrze. Prawdziwi kibice siedzą w pubach i śpiewają pieśni, których większość ludzi na stadionie nawet nie zna.
http://pl.youtube.com/watch?v=vjiRXOIlszA

Tak na marginesie, zastanawiałem czy możliwa byłaby u nas zmiana kibicowania na wzór angielski, o czym ciągle mówią media. W Chelsea w ciągu kilkunastu lat zamieniono to:




na to:

Pamiętajcie jednak, że najpierw były tragedie na Heysel i Hillsborough. Potem słynny raport Taylora rekomendujący zmiany na stadionach w całej Wielkiej Brytanii. W klimacie żałoby po śmierci dziesiątek kibiców nikt bardzo nie protestował, a wtedy wprowadzono najbardziej drastyczne zmiany. Zlikwidowano sektory stojące, zaostrzono kary i kontrole, ograniczono dostęp do alkoholu na stadionach. Ceny biletów zaczęły rosnąć. Niedługo potem pojawiło się Sky Sports, piłka nożna ulegała coraz większej komercjalizacji. Ceny poszły w górę tak, że w coraz większym stopniu ludzie w garniturach i rodziny z dziećmi zastępowali żywiołowych, ale mniej zasobnych kibiców.
Owszem, fajnie jest gdy nie ma na stadionie ogrodzenia czy klatek, gdy nie grozi że ktoś oberwie butelką w głowę. Gdy na mecz przychodzi bez obaw 80 letnia babcia która całe życie kibicuje klubowi. Same mecze są na wysokim poziomie sportowym ale za to nie wniesiesz na stadion flagi jeśli jest za duża, nie ma certyfikatu pożarowego lub jeśli ma kijek. Nie wolno używać rac czy stać. Można siedzieć i oglądać mecz, czasem coś zaśpiewać. Na niektórych trybunach klimat jak w teatrze. Prawdziwi kibice siedzą w pubach i śpiewają pieśni, których większość ludzi na stadionie nawet nie zna.
http://pl.youtube.com/watch?v=vjiRXOIlszA
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 04.05.2007, 21:41
Kibice gości na Fulham mają sektory na Putney End, natomiast pozostałe sektory tej trybuny to chyba jedyne w Premier League miejsce dla kibiców neutralnych, czyli teoretycznie dla turystów chyba.kiwa jako tako pisze:Czy kibice przyjezdni na Fulham siedzą razem z gospodarzami ???Często jak oglądam bramki to częśc osob na sektorze sie tam cieszy a czesc łapie za głowy. Tylko w przypadku Chelsea sektor jest naprawde oddzielony.
W efekcie siedzą tam wspólnie kibice gospodarzy i gości, czasem kibice gości są w tych sektorach w przewadze.
-
- Posty: 773
- Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
- Lokalizacja: Warszawa
slawek dzieki za fotki. Własnie mnie to na Fulham zdziwiło 
Jak to jest z biletami na wyjazdy ... Kto je dostaje. NP: Na wyjazd ManU na Liverpool pewnie zapotrzebowanie jest ogromne a jedzie 3 tys kibiców. Jadą jacys membersi czy Ci co pierwsi kupili bilet w klubie ???
Jak coś to zarzucajcie filmikami z dawnych meczów w Anglii bo interesują mnie te klimaty sprzed kilkunastu lat.
Ci kibole którzy siedzą w barach to kibice z zakazami czy też Ci którzy buntują się przeciwko takiej atmosferze ??? Oni jeżdzą na wyjazdy i bojkotują mecze u siebie ???

Jak to jest z biletami na wyjazdy ... Kto je dostaje. NP: Na wyjazd ManU na Liverpool pewnie zapotrzebowanie jest ogromne a jedzie 3 tys kibiców. Jadą jacys membersi czy Ci co pierwsi kupili bilet w klubie ???
Jak coś to zarzucajcie filmikami z dawnych meczów w Anglii bo interesują mnie te klimaty sprzed kilkunastu lat.
Ci kibole którzy siedzą w barach to kibice z zakazami czy też Ci którzy buntują się przeciwko takiej atmosferze ??? Oni jeżdzą na wyjazdy i bojkotują mecze u siebie ???
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 27.02.2007, 15:08
- Lokalizacja: Nowa Sarzyna
co do Sunderlandu to widziałem ich na sparingu w Dublinie Bohemians - Sunderland i naprawde wielu przyjechało z anglii konkretnych kolesi z ktorymi rozmawiałem . mają zgode z Feyenordem ( na tym sparingu było obecnych 15 starszych chuliganów z 4 flagami Feyenordu ) największa kosa AFC to Newcastle i ponoć zawsze sie najwiecej działo na ich meczach ... wiecej niech napiszą osoby interesujace sie angielska liga
niech ktos mi napisze o druzynach z Belfastu ( o Linfield , Glentoranie ... ) bo niedługo bedzie ruszała setanta cup i tam graja drużyny z eire z druzynami z ligi irlandii północnej
niech ktos mi napisze o druzynach z Belfastu ( o Linfield , Glentoranie ... ) bo niedługo bedzie ruszała setanta cup i tam graja drużyny z eire z druzynami z ligi irlandii północnej
W IMIÉ OJCA I SYNA UNIA NOWA SARZYNA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: nieaktywnymod i 5 gości