Kibice w UK

[szczena_uns]

Co do tego kibica Portsmouth to człowiek ledenda , ja się niemyle to napisał książkę , ogólnie jeden z najwierniejszych Pompeys :)

[jms]

Pytanie moje do osób co znają Londyn.

Oglądając dziś Stoke-Arsenal widząc zbliżenia sektoru gości można było zauważyć mnóstwo kolorowych osób. Wiem od znajomego Polaka który kibicuje Charltonowi i jest z Londynu że Chelsea, WHU i Millwall mają zdecydowanie najlepsze ekipy dużo osób ze "starej gwardi" i dużo ogarniętych osób. Charlton to raczej mała ekipa która nie ma specjalnie nic do powiedzenia. Moje pytanie to takie czy na Arsenalu jest typowo 'manchesterowska' publiczność? Taka jak na Realach, Barcelonach i tych wszystkich klubach najpopularniejszych?(Nie obrażając oczywiście Sur czy Boixos)

[szczena_uns]

Z rozmów z starszymi kibicami z ekip z Londynu zawsze na pytanie o ekipe Arsenalu odpowiadali " ek... co ?? " jakoś nigdy się niewyróżniali spoza innych ekip . Co do Chelsea wczoraj to była nyglądowo naprawde dobra ekipa , sporo osób z wpinkami Rangers - Chelsea - Linfield , w czase meczu kilka razy pociski na ciapatych oraz Keep England English i ogólnie na kolorowe Lancashire .

[maliniok]

Jeśli chodzi o Arsenal u siebie, to na pewno publika bywa różna. Jeśli chodzi o wyjazdy to przypuszczam, że z racji "systemu punktowego" dającego priorytet stałym wyjazdowiczom przy kupnie biletu to raczej jeżdżą w miarę stałą ekipą. Poza tym Arsenal zawsze słynął z tego, że duży procent jego kibiców stanowili Murzyni.

[against modern]

Pytanie moje do osób co znają Londyn.

Oglądając dziś Stoke-Arsenal widząc zbliżenia sektoru gości można było zauważyć mnóstwo kolorowych osób. Wiem od znajomego Polaka który kibicuje Charltonowi i jest z Londynu że Chelsea, WHU i Millwall mają zdecydowanie najlepsze ekipy dużo osób ze "starej gwardi" i dużo ogarniętych osób. Charlton to raczej mała ekipa która nie ma specjalnie nic do powiedzenia. Moje pytanie to takie czy na Arsenalu jest typowo 'manchesterowska' publiczność? Taka jak na Realach, Barcelonach i tych wszystkich klubach najpopularniejszych?(Nie obrażając oczywiście Sur czy Boixos)

zapomniałeś jeszcze o Spursach :]

[against modern]

w 5 rundzie FA Cup Chelsea - Cardiff City, ciekawie :]
szkoda tylko że Bluebirds piłkarsko raczej nie mają szans ...

[nisc]

Co do tego kibica Portsmouth to człowiek ledenda , ja się niemyle to napisał książkę , ogólnie jeden z najwierniejszych Pompeys :)

Westwood ma oficjalnie w paszporcie wpisane jako "middlename" Portsmouth Football Club" heh

Jeśli chodzi o Arsenal u siebie, to na pewno publika bywa różna. Jeśli chodzi o wyjazdy to przypuszczam, że z racji "systemu punktowego" dającego priorytet stałym wyjazdowiczom przy kupnie biletu to raczej jeżdżą w miarę stałą ekipą. Poza tym Arsenal zawsze słynął z tego, że duży procent jego kibiców stanowili Murzyni.

w ekipie Arsenalu ktora byla baaardzo dobra jakies 20 lat temu , "The Herd" ( mlodzi obecnie tez uzywaja tej nazwy ale nie sa w stanie nawet pierdn...w Londynie), prym wiodl niejaki Denton, taki Gunnerowski odpowiednik Cassa Penanta...

A na United zaczal sie protest. Kibice ubieraja zielone i zolte barwy (nawiazeni do peirwszych barw klubowych). Green and Gold, till club is sold!

Ciekawe kiedy turysci ogarna sie co to za barwy i o co chodzi :)

ciekawe czemu kibice Man Utd nie protestowali przeciwko Glazierowi kiedy klub wygral Lige Mistrzow...no bo chyba nikt nie powie ze pilkarze wygrali ja "na zlosc" wlascicielom, wtedy wszyscy Ci w zloto-zielonych barwach pewno skakali do gory.....Swoja droga "zajebista" sprawa ze klub zadluzony na 740 milionow funtow (!!!!!) ani nie jest zagrozony bankructwem ani wladze Ligi nie daja im jakiegos ultimatum co do zalatwienia tego szamba pozytywnie...coz sianko by nie splywalo gdyby Man Utd zostal spuszczony karnie z Ligi za niewyplacalnosc.....

[neo12]

Niekoniecznie Chelsea musi wygrać against modern, przypomnę chociażby mecz Manchester United - Leeds :) puchar rządzi się swoimi prawami

[maliniok]

Nisc: Właśnie też mi gdzieś kiedyś się obiło o uszy, że Gooners też mieli niezłą ekipę kibicowską, ale ponieważ nie byłem 100% pewien, wolałem nie pisać, by się ewentualnie nie zbłaźnić.
Wychodzi na to, że "znani" zostaną ci co pisali książki a ci co nie zostaną zapomnieni ;)
Co do Dentona to zmarł ponad dwa lata temu:
[link]

[mancunian]

nisc

co do zadluzenia, to wlasnie jest w planie, stad tez sprzedaz obligacji. Teraz klub oficjalnie nie jest zadluzony (tzn jest ale na jakies duzo mniejsze kwoty) a w praktyce oznacza to przesuniecie dlugu... jebane amerykanskie chuje, to mistrzowie w zyciu na dlug i odwlekaniu jego splaty...

Czemu nie protestowali? wiesz, tu juz nawet nie chodzi o same wyniki, ale wtedy sprawa byla w martwym punkcie ze sie tak wyraze. Ci co protestowali wczesniej wiedzieli ze stanie sie tak jak sie stalo... Imusa i Must ciagle publikowaly informacje na ten temat. Fc juz zajelo sie swoimi sprawami...

Teraz po prostu media podchwycily temat, to i imusa i must wykorzystaly okazje i pociagnely ludzi za soba... zobaczymy jak dlugo. FC raczej juz na to patrzy tak sobie, choc nie wiem jak wieksozsc z nich, bo tylko paru znajomych mi napisalo, ze maja to w pizdzie, byl na to czas wczesniej.

I mylisz kwestie... Klub JEST wyplacalny i nigdy nie mial z tym problemow... Problem jest taki, ze mowiac w prost, klub sam siebie kupil jeszcze raz, a cala kasa idzie do glazera... Uproszczone, ale chyba najbardziej czytelne. Nie ma obawy, ze ktos nie dostanie swojej pensji. Byla obawa, ze banki zlicytuja to co jest zastawione, jak nie dostana kasy. Nagle wymyslili obligacje, czyli ten problem maja z glowy a za 7 lat beda myslec co z obligacjami... A moze do tego czasu jakis arab to kupi i oddluzy...

Cyrk na kolkach jednym slowem. Bo wiesz, tak samo Chelsea jest zadluzona, jak LFC i Arsenal i Rangersi przeciez tez o ile sie orientuje...

[mancunian]

Jeszcze sprostuje bo sie zapedzilem, Chelsea ostatnio chyba miala umorzone dlugi od Abramovica, nie wiem czy przynosza juz zyski czy ciagle straty. Wiem ze po kupnie tych wszystkich gwiazd, przynosili spore straty. No i Rangersi to nei wiem czy dlug, czy tylko jakies problemy finansowe, bo chyba jednak ciagle stoja w miare.

No ale i tak klubow z dlugiem jest masa. Nawet WHU ostatnio kupiony chyba tez ciagle na dlugu...

[nisc]

z tego co sie orientuje to dlug Man Utd wyglada tak ze firma Glaziera zaciagnela pozyczki pod zastaw stadionu, praw marketingowych do herbu, nazwy itp itd i stad na dzisiaj poniewaz splacaja w sumie ok 70 milionow funtow odsetek rocznie (!!!!) na razie klub nie jest poki co bankrutem....

podobna sytuacja w Chelsea tylko tam klub jest wewnetrznym dluznikiem firm podleglych Abramowiczowi czyli sam od siebie pozycza kase i sam sobie splaca dlugi...paranoja

co do Rangers to dlug okolo 30 milionow , wlascicielem akcji klubu i zarzadca finansowym jest Lloyds Bank , skala problemu jednak inna niz w Anglii bo i kasa zaangazowana zupelnie z innej bajki, dosc powiedziec ze we wszystkich ligach szkockich suma transferow byla 37 ( TRZYDZIESCI SIEDEM) razy mniejsza niz w ligach angielskich a tygodniowe zarobki Johna Terry'ego sa wieksze niz wszystkich pilkarzy w Szkocji razem wzietych ( z wylaczeniem Rangers i Celticu )..to mowi samo za siebie....

temat moze malo kibicowski ale w sumie wazne jest to ze komercja moze nie tak do konca zawladnela kibicami na Wyspach, o czym swiadczy akcja na United oraz na przyklad wczorajsze protesty na Portsmouth...

Co do ekipy Arsenalu to w pierwszej polowie lat 80-tych byli w Londynie liczbowo najlepsi co do jakosci to spokojnie stawiali czola Chelsea, Millwall czy West Ham niejednokrotnie udowadniajac to na stadionach rywali, co do obecnosci czarnych w ekipie to bylo to dosc powszechne zjawisko na Arsenalu i West Ham, w mniejszym stopniu wsrod innych kibicow ze stolicy, Arsenal w tamtym czasie na boisku nie za bardzo mial wyniki wiec i publika byla bardziej "normalna", najwieksze dymy poza Londkiem dla Arsenalu i kosa to byla Villa i ich ekipa Steamers, Leeds oraz polaczone Liverpool i Everton poniewaz Arsenal byl bardzo nastawiony anty do wszystkich polnocnych ekip. Najwieksze manto zebrali w Newcastle ale tam ruszylo na nich cale zwariowane na punkcie Srok miasto. Arsenal nigdy nie jezdzil duza ekipa na Anglie w swoich najlepszych dniach wlasnie ze wzgledu na to ze mial w ekipie sporo czarnych a Ci dopiero gdzies tak od Italia 90 zaczeli byc tolerwoani bardziej na kadrze...Co do rywalizacji z Tottenhamem to akurat ekipa Yids w czasie kiedy Arsenal byl w czubie "ligi hooligans" nie miala zupelnie nic do powiedzenia a dopiero pod koniec lat 80-tych zaczeli cos dzialac. pzdr

[Leszek Piesek]

z tego co sie orientuje to dlug Man Utd wyglada tak ze firma Glaziera zaciagnela pozyczki pod zastaw stadionu, praw marketingowych do herbu, nazwy itp itd i stad na dzisiaj poniewaz splacaja w sumie ok 70 milionow funtow odsetek rocznie (!!!!) na razie klub nie jest poki co bankrutem....

podobna sytuacja w Chelsea tylko tam klub jest wewnetrznym dluznikiem firm podleglych Abramowiczowi czyli sam od siebie pozycza kase i sam sobie splaca dlugi...paranoja

co do Rangers to dlug okolo 30 milionow , wlascicielem akcji klubu i zarzadca finansowym jest Lloyds Bank , skala problemu jednak inna niz w Anglii bo i kasa zaangazowana zupelnie z innej bajki, dosc powiedziec ze we wszystkich ligach szkockich suma transferow byla 37 ( TRZYDZIESCI SIEDEM) razy mniejsza niz w ligach angielskich a tygodniowe zarobki Johna Terry'ego sa wieksze niz wszystkich pilkarzy w Szkocji razem wzietych ( z wylaczeniem Rangers i Celticu )..to mowi samo za siebie....

temat moze malo kibicowski ale w sumie wazne jest to ze komercja moze nie tak do konca zawladnela kibicami na Wyspach, o czym swiadczy akcja na United oraz na przyklad wczorajsze protesty na Portsmouth...

Co do ekipy Arsenalu to w pierwszej polowie lat 80-tych byli w Londynie liczbowo najlepsi co do jakosci to spokojnie stawiali czola Chelsea, Millwall czy West Ham niejednokrotnie udowadniajac to na stadionach rywali, co do obecnosci czarnych w ekipie to bylo to dosc powszechne zjawisko na Arsenalu i West Ham, w mniejszym stopniu wsrod innych kibicow ze stolicy, Arsenal w tamtym czasie na boisku nie za bardzo mial wyniki wiec i publika byla bardziej "normalna", najwieksze dymy poza Londkiem dla Arsenalu i kosa to byla Villa i ich ekipa Steamers, Leeds oraz polaczone Liverpool i Everton poniewaz Arsenal byl bardzo nastawiony anty do wszystkich polnocnych ekip. Najwieksze manto zebrali w Newcastle ale tam ruszylo na nich cale zwariowane na punkcie Srok miasto. Arsenal nigdy nie jezdzil duza ekipa na Anglie w swoich najlepszych dniach wlasnie ze wzgledu na to ze mial w ekipie sporo czarnych a Ci dopiero gdzies tak od Italia 90 zaczeli byc tolerwoani bardziej na kadrze...Co do rywalizacji z Tottenhamem to akurat ekipa Yids w czasie kiedy Arsenal byl w czubie "ligi hooligans" nie miala zupelnie nic do powiedzenia a dopiero pod koniec lat 80-tych zaczeli cos dzialac. pzdr

Nisc, spytam bez napinki, wlascicielami i glownymi zarzadcami finansowymi twojego ulubionego klubu sa...Zydki ?

[nisc]

[link]

zwroc uwage na lewa strone plotu...bez napinki ;-)

[Leszek Piesek]

zdjecie zdjeciem, a jaka jest odpowiedz?

[nisc]

prosta, jakie to ma znaczenie i co moga zrobic z tym kibice? nie kumam sensu Twojego postu szczerze mowiac....Szczegolnie ze Rangers to klub masonski i wspierajacy walke panstwa Izrael z terroryzmem arabskim heh.

[Leszek Piesek]

nie no dobra dobra, wszystko juz wiem, tylko zadalem proste pytanie bez napinki, w sumie to napisales dwa posty ale w zadnym z nich nie ma konkretnej odpowiedzi, nie wiem wstydzisz sie powiedziec ze zydy rzadza twoim klubem?

[nisc]

Zydowski bank Lloyds zarzadza majatkiem Rangers Fc, tyle wystarczy? bo za ch...nie wiem o co Ci chodzi,pzdr bez napinki

[Mavas12]

A Rangersi mieszaja sie cos w polityke czy nie?????? I ta flaga Izraela co wisi na plocie to jacys kibice Rangers z Izraela czy jednak Rangersii lubia zydkow?? Bez napinki chce tylko sie dowiedziec.

[mancunian]

Rangersi ani troche nie angazuja sie w polityke ;)

Nie wiem czy jakas ekipa angazuje sie rownie mocno co oni do spoly z Celtikiem :)

[Leszek Piesek]

Zydowski bank Lloyds zarzadza majatkiem Rangers Fc, tyle wystarczy? bo za ch...nie wiem o co Ci chodzi,pzdr bez napinki

noo, chodzilo mi o konkretna odpowiedz, ale po co te nerwy, pozdro bez napinki

[nisc]

A Rangersi mieszaja sie cos w polityke czy nie?????? I ta flaga Izraela co wisi na plocie to jacys kibice Rangers z Izraela czy jednak Rangersii lubia zydkow?? Bez napinki chce tylko sie dowiedziec.

Flagi Izraela wisza czasem na Rangers, powod taki sam jak obecnosc flag palestynskich na Parkhead....W latach poznych 70-tych i 80-tych Arabowie sponsorowali IRA i caly militarny ruch republikanski ( Libia szczegolnie ale bojowkarze IRA byli tez szkoleni w tych samych obozach co terrorysci Czarnego Wrzesnia, PLO i innych tego typu organizacji ). Generalnie z pilka nozna nie ma to nic wspolnego za to fakt ze jest to na zasadzie "twoj wrog jest moim przyjacielem". To tyle zeby nie mieszac za duzo....pzdr

[kciuk]

z tego co sie orientuje to dlug Man Utd wyglada tak ze firma Glaziera zaciagnela pozyczki pod zastaw stadionu, praw marketingowych do herbu, nazwy itp itd i stad na dzisiaj poniewaz splacaja w sumie ok 70 milionow funtow odsetek rocznie (!!!!) na razie klub nie jest poki co bankrutem....

podobna sytuacja w Chelsea tylko tam klub jest wewnetrznym dluznikiem firm podleglych Abramowiczowi czyli sam od siebie pozycza kase i sam sobie splaca dlugi...paranoja

co do Rangers to dlug okolo 30 milionow , wlascicielem akcji klubu i zarzadca finansowym jest Lloyds Bank , skala problemu jednak inna niz w Anglii bo i kasa zaangazowana zupelnie z innej bajki, dosc powiedziec ze we wszystkich ligach szkockich suma transferow byla 37 ( TRZYDZIESCI SIEDEM) razy mniejsza niz w ligach angielskich a tygodniowe zarobki Johna Terry'ego sa wieksze niz wszystkich pilkarzy w Szkocji razem wzietych ( z wylaczeniem Rangers i Celticu )..to mowi samo za siebie....

temat moze malo kibicowski ale w sumie wazne jest to ze komercja moze nie tak do konca zawladnela kibicami na Wyspach, o czym swiadczy akcja na United oraz na przyklad wczorajsze protesty na Portsmouth...

Co do ekipy Arsenalu to w pierwszej polowie lat 80-tych byli w Londynie liczbowo najlepsi co do jakosci to spokojnie stawiali czola Chelsea, Millwall czy West Ham niejednokrotnie udowadniajac to na stadionach rywali, co do obecnosci czarnych w ekipie to bylo to dosc powszechne zjawisko na Arsenalu i West Ham, w mniejszym stopniu wsrod innych kibicow ze stolicy, Arsenal w tamtym czasie na boisku nie za bardzo mial wyniki wiec i publika byla bardziej "normalna", najwieksze dymy poza Londkiem dla Arsenalu i kosa to byla Villa i ich ekipa Steamers, Leeds oraz polaczone Liverpool i Everton poniewaz Arsenal byl bardzo nastawiony anty do wszystkich polnocnych ekip. Najwieksze manto zebrali w Newcastle ale tam ruszylo na nich cale zwariowane na punkcie Srok miasto. Arsenal nigdy nie jezdzil duza ekipa na Anglie w swoich najlepszych dniach wlasnie ze wzgledu na to ze mial w ekipie sporo czarnych a Ci dopiero gdzies tak od Italia 90 zaczeli byc tolerwoani bardziej na kadrze...Co do rywalizacji z Tottenhamem to akurat ekipa Yids w czasie kiedy Arsenal byl w czubie "ligi hooligans" nie miala zupelnie nic do powiedzenia a dopiero pod koniec lat 80-tych zaczeli cos dzialac. pzdr

chyba Cie poniosło?

[nisc]

chyba nie, i nie mnie tylko SPL.....John Terry tuli tygodniowo 180tys funtow, w szkockiej lidze masz 110 pilkarzy poza Old Firm w pierwszych skladach zarobki mlodego szkockiego pilkarza w Hearts to ok 500 funtow tygodniowo ( a oni placa dosc dobrze jak na szkockie warunki ) plus premie meczowe ale tego nie licze....110X500 srednio czyli 55 tys funtow dla pilkarzy podstawowych skladow zakladajac ze wszyscy placa jak Hearts co nie jest prawda bo taki Kilmarnock czy St Mirren placa mniej....jeszcze jakies pytania? pzdr

[mancunian]

Nie znam dokladnych liczb, ale chyba najlepiej zarabiajacy zawodnik poza Old Firm ma 3000 tygodniowo... A takich za wiele nie ma.

[mancunian]

Juz sie dopisze, bo edytowac nie moge, ale Old Firm a anglia to jest ogromna przepasc. I nie mowie tutaj o czolowce, ale nawet o drugiej lidze. A i tak zarabiaja pieniadze o ktorych reszta szkocji moze pomarzyc. Dlatego to jest liga dwoch zespolow i to sie nie zmieni, ale jak ktos mysli ze w szkocji zarabia sie kokosy, to szczerze ja chyba wiecej zarabiam niz sporo zawodnikow w moim wieku, ktorzy wystepuja dosc regularnie na boiskach.

[jms]

Kolega ma racje, różnica pomiędzy drużynami Celticu i Rangers a resztą ligi w szkocji jest niewyobrażalna, chodzi tu o wszystko, zarządzanie, infrastukture, stadiony, kibiców, tranfsery, budżet. Jeszcze te 2 drużyny jakoś w Angli by dały sobie radę ale reszta klubów nawet sezonu by tam się nie utrzymała, więc nie dziwne że zarobki Terrego, Gerrarda czy paru innych graczy jest większa niż całej ligi szkockiej oprócz C i R.

[nisc]

tak jak napisal jms skala roznicy niewyobrazalna...ostatni hit transferowy nie doszedl do skutku bo jeden z klubow SPL nie mial 75 tys funtow ( slownie siedemdziesieciu pieciu tysiecy) na jednego z najlepszych zawodnikow drugiej ligi....Moj znajomy grajacy w Queens Park a wiec w 4 lidze gra za darmo zupelnie, dostaje jakas tam diete na pokrycie wydatkow kilkanascie funtow za kazdy mecz....

[mancunian]

To ja taka taka dygresje jeszcze rzuce, nie wiem +5 do lansu czy co, ale rozgrywajacy z Rangersow, to kuzyn mojego managera. Wiem tylko tyle, ze to ogromny fan Heartsow (moglem co najwyzej pojebac kluby, ale protestant raczej jak moj manager, wiec chyba dobrze). Jak zapytalem to na cholere szedl do Glasgow, to mi powiedzial manager, ze jak mam do wyboru 1000 funtow (a prawie tyle zarabial w Heartsach i byl pewnie jednym z najlepiej oplacanych, bo nie wiem czy ludzie sobie zdaja sprawe, ale Heartsi maja bogatego wlasciciela) a 9 ktore daje ci najbardziej utytuowana druzyna w szkocji, to co bym wybral...

Czyli 9 za jednego z najlepszych graczy w lidze i ogolnie jednego z najlepszych jakiego ma szkocja. A teraz to 9 przeniescie do Anglii... jakies pierwsze lepsze juniory co to talentami maja dopiero byc, tyle zarabiaja...

Kwoty moga sie nei zgadzac, bo dawno o tym gadalem i szczerze nie pamietam, ale nawet jesli to skala i tak zostala zachowana.

[jms]

Wystarczy chociaż spojrzeć na wyniki wszystkich drużyn na Ibrox i Celtic Park w ostatnich powiedzmy 15 latach. Przypuśćmy że obie te drużyny rozegrały w tym czasie u siebie w sumie z resztą drużyn ok 1500 meczów z czego 1300 wygrały, 150 zremisowały i może 50 przegrały. To pokazuje jaka jest różnica. I pokazuje również dlaczego te dwie drużyny nic nie znaczą w Europie ponieważ nie mają ogrania z dobrymi klubami w swojej lidze a kilka derbów w sezonie to za mało. Taki Celtic jedzie do żydolandi na Maccabi i dostaje baty a szkoda bo lubie ten klub i czekam aż w końcu przejdzie np faze grupową LM.

[mancunian]

Thompson jednak w Hibsach gral... czyli powalilem kluby.

[nisc]

5 letnie prawa do pokazywania angielskiej Premiership sa warte po podziale kosztow na ESPN, SKY i BBC (skroty) okolo 1.2 miliarda funtow, ESPN zaplacilo SPL za prawa do transmisji przez taki sam czas okolo35 milionow....oto skala roznicy heh

[mancunian]

Tak ze chyba wyczerpalismy temat finansow ;)

Ale jak juz tak mniej w temacie rozmawiamy, to nisc, jaki jest twoj poglad na przylaczenie Old Firm do anglii (co juz zostalo rozstrzygniete)

[nisc]

jedyne wyjscie z marazmu to przylaczenie do Premiership...mimo tego ze krzycza w Anglii ze nie chca takiej operacji pieniadze mowia wszystko a potencjal kibicowski Old Firm jest porownywalny tylko z Man Utd jesli chodzi o UK, pozostaje kwestia nie czy tylko kiedy, a SKY rzadzi tak czy inaczej i tu lezy decyzja a nie wsrod prezesow angielskich klubow, jestem za, kibice Cardiff, Swansea, Wrexham czy Newport County jakos nie narzekaja na to ze graja w ligach angielskich ;-).

[maliniok]

jestem za

Ja wiem, że Sky rządzi i generalnie Premier League zatańczy tak jak im Murdoch zagra, ale ja osobiście sobie tego nie wyobrażam. Zastanawia mnie tylko, czy gdyby nastąpił taki ruch to czy by w ogóle się starali jakoś to usprawiedliwić. No bo tak, około 70 zespołów rywalizuje sobie od Championship do League 2, dużo więcej na jeszcze niższych poziomach, po cichu marząc, że kiedyś uda im się choć na chwilę, na sekundkę, na jeden choćby sezon zgarnąć trochę forsy z Premier Leagowego tortu a tu nagle ot tak, arbitralnie miały by im się wpierdolić dwa klubiki zza Muru Hadriana?
Chociaż z drugiej strony, jako człowiek chodzący na Wimbledon raczej nie powinienem oczekiwać od FA, PL czy Sky żadnej przyzwoitości, ale po Tobie Nisc takiej deklaracji bym się nie spodziewał ;)

kibice Cardiff, Swansea, Wrexham czy Newport County jakos nie narzekaja na to ze graja w ligach angielskich ;-).

Sytuacja bez porównania. Liga Walijska utworzona została dopero w 1991 r.

[nisc]

Sytuacja bez porównania. Liga Walijska utworzona została dopero w 1991 r.

w 1991 roku nie zostala utworzona Liga Walijska tylko zreformowano rozgrywki wykluczajac z Pucharu Walii ( zwyciezca mial prawo gry w europejskich pucharach ) kluby uczestniczace w rozgrywkach w Anglii (wymienione powyzej- nawiasem mowiac Cardiff City jest jedynym klubem nie-angielskim ktory zdobyl Fa Cup bodajze w 1927 roku). Podczas gry w europejskich pucharach kibicowsko bylo ciekawie na przyklad Swansea grala w swoim czasie z Panthinaikosem....
Nawiasem mowiac Rangers grali juz w rozgrywkach w Anglii, w latach 80-tych XIX wieku doszli do cwiercfinalu FA Cup przegrywajac z Aston Villa...

[Glasgow_spirit]

Dosyc niedawno jakis oficjel z Premiership wypowiedzial sie, ze oni nie chca w Anglii calego bagazu polityczno-religijnego jaki niosa ze soba Old Firms- bylo to tuz po podjeciu decyzji o niedolaczaniu tych zespolow do angielskich rozgrywek. Zreszta i tak, nie wiem czy ktos to zaznaczyl, Rangers i Celticowi oferowano nie najwyzsza klase rozgrywkowa tylko klase nizej...
Z ulga odetchnely mniejsze szkockie kluby bo dla nich transfer klubow z Glasgow oznaczalby zejscie praktycznie do amatorki bo pies z kulawa noga nie objalby resztek SPL porzadnym marketingiem i sponsoringiem.
Tak wiec poki co status quo. Old Firm od kilku sezonow nic nie znacza w Europie, ciekawych transferow brak, tylko walka o tytul pewnie bedzie ciekawa jak co roku.

[nisc]

Dzialacze 4 federacji ( IFA, FAI, FAW i SFA) beda z uwaga obserwowac czy planowany na nastepny rok turniej Celtic Cup z udzialem reprezentacji Szkocji, Walii i obu Irlandii zakonczy sie sukcesem komercyjnym. Nie ukrywa sie tez ze w razie odejscia Old Firm do ligi angielskiej jedyna opcja przetrwania klubow na dluzsza mete bedzie polaczona Superliga z udzialem klubow z tych krajow. Sukces ogolnoirlandzkiego turnieju Setanta Cup pozwala miec taka nadzieje. Potencjal klubow szkockich takich jak oba z Edynburga, Aberdeen , Motherwell i Kilmarnock w polaczeniu z Linfield, Glentoran i Cliftonville z Irlandii Polnocnej, klubow z Dublina takich jak St Patrick, Bohemians czy Shelbourne oraz klubow walijskich z Bangor City FC na czele ,pozwala miec nadzieje ze taka polaczona liga mialaby zblizony poziom do lig skandynawskich, a kibice tez byliby zainteresowani takim rozwiazaniem aby ozywic rozgrywki krajowe. Oczywiscie zaklada sie utrzymanie pucharow narodowych i nizszych zupelnie amatorskich lig. Ja uwazam ze takie rozwiazanie ma 100% sens i w sumie bylo by zajebiste heh. Pozostaje czekac i miec nadzieje...pzdr

[against modern]

i co, jak Rangers czy Celtic w lidze angielskiej zakwalifikują się do europejskich pucharów, to będą w nich występować jako reprezentant Anglii ?? :]
śmieszne to wszystko, ale niestety nie tylko futbolem ale światem rządzi pieniądz ...

[jms]

Dzialacze 4 federacji ( IFA, FAI, FAW i SFA) beda z uwaga obserwowac czy planowany na nastepny rok turniej Celtic Cup z udzialem reprezentacji Szkocji, Walii i obu Irlandii zakonczy sie sukcesem komercyjnym. Nie ukrywa sie tez ze w razie odejscia Old Firm do ligi angielskiej jedyna opcja przetrwania klubow na dluzsza mete bedzie polaczona Superliga z udzialem klubow z tych krajow. Sukces ogolnoirlandzkiego turnieju Setanta Cup pozwala miec taka nadzieje. Potencjal klubow szkockich takich jak oba z Edynburga, Aberdeen , Motherwell i Kilmarnock w polaczeniu z Linfield, Glentoran i Cliftonville z Irlandii Polnocnej, klubow z Dublina takich jak St Patrick, Bohemians czy Shelbourne oraz klubow walijskich z Bangor City FC na czele ,pozwala miec nadzieje ze taka polaczona liga mialaby zblizony poziom do lig skandynawskich, a kibice tez byliby zainteresowani takim rozwiazaniem aby ozywic rozgrywki krajowe. Oczywiscie zaklada sie utrzymanie pucharow narodowych i nizszych zupelnie amatorskich lig. Ja uwazam ze takie rozwiazanie ma 100% sens i w sumie bylo by zajebiste heh. Pozostaje czekac i miec nadzieje...pzdr

Na czele ciekawe czego. Czołówka nie zmienia się w tej lidze od lat są trzy drużyny i reszta. Te trzy drużyny to Rhyl, Llanelli i Llanstrafraid. Bangor co najwyżej może być czwarty w kolejce