Kibicowska Warszawa

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: LechiaCHWM, Zorientowany

ODPOWIEDZ
Szarlej
Posty: 94
Rejestracja: 08.03.2007, 22:12

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Szarlej » 02.11.2014, 19:17

Marco77 pisze: Wydaje się, że to nie komuna rozwaliła Wartę, ŁKS czy Polonię ale było to zjawisko historyczne - nastały zmiany społeczno-kulturowe.
Ale o ile Górnik, Lech i Widzew nie istniały sportowo przed wojną w swoich miastach to Legia i Wisła były równorzędnym partnerem dla Polonii i Cracovii. Miały trochę mniej kibiców na swoich meczach ale sukcesy sportowe w postaci wyższych miejsc od swoich odwiecznych konkurentów zdarzały się bardzo często.

Duży więc szacunek powinien być dla Legii i Wisły bo te dwa kluby miały się bardzo dobrze w II Rzeczpospolitej, w czasach PRL-u i szczególnie teraz w III RP.
Nie komuna tylko zmiany społeczno - kulturowe? Wiesz co? Skończ pierdolić bajkopisarzu z Ległej i lepiej opisz jak zdobyliście pierwszego mistrza w 1955 r. No jak? I co przy okazji stało się wtedy z Polonią Bytom? Wisła to samo - psy i milicyjny klub. Nic dziwnego żebyś się z nimi po chujach lizał.

I jeszcze będzie mi taki pierdolił o szacunku... ja p******* co za ciul.
vivacee pisze: No nie chcę się czepiać, ale co było w tej gościnie takiego niezwykłego, że koleś miał łzy w oczach? Ktoś podkoloryzował, czy gazem napierdalali? :)
Choć może po długie podróży był zajebiście głodny i te kiełby, piwko czy szaszłyki tak go wzruszyły :D

iparts.pl
Bazyliszek
Posty: 32
Rejestracja: 17.04.2013, 23:39

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Bazyliszek » 02.11.2014, 21:35

Marco 77 przywracasz wiarę w to, że na Legii są normalni ludzie ;) Nie no, tak naprawdę wiem że są, może niekoniecznie na tym forum ;)
Masz dużo racji w swoich wpisach. Że przesadzamy z pewnymi tematami? Być może, ale taki już kibicowski klimat, lubi skrajności.
Wtrącę tylko jedną rzecz na temat porównania Legii i Wisły Kraków. Nie chodzi mi o czasy komuny, kiedy oba kluby były, nie ma co kryć, resortowe, tylko o czasy współczesne. Dzisiaj Wisła robi wiele, żeby odciąć się od spuścizny po GTS-ie. Wróciła do tradycyjnej, przedwojennej nazwy TS Wisła, popularyzuje postać Henryka Reymana itp. Natomiast na Legii próżno szukać odcięcia się od tradycji CWKS, wręcz przeciwnie, ta nazwa wśród kibiców z Łazienkowskiej funkcjonuje do dzisiaj. Wiem, że "takie były czasy". (Polonia zaraz po wojnie też zaliczyła brzydki flirt z milicją, tyle że trwał on kilka miesięcy, został szybko skończony, a nikt na K6 nie jest z tego dumny. )
Tyle, że przywiązanie do nazwy CWKS (że to odpowiednik radzieckiego CSKA nie muszę tutaj pisać) i tarczy z czasów komunistycznych "trochę" kontrastuje z wizerunkiem, jaki kibice Legii bardzo chcą mieć, czyli klubu patriotycznego, antykomunistycznego itp.

Psiak
Posty: 336
Rejestracja: 03.03.2013, 14:45

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Psiak » 02.11.2014, 23:26

Marco77 pisze:Od dziecka nam kibicom wpajano, że Cracovia to klub z tradycjami dla elit i każdy prawdziwy Krakus powinien jej kibicować. Podobnie było i jest u nas w Warszawie mówiono, że Polonia to klub przedwojennej Warszawy a Legia to najpewniej powstała w sowieckich koszarach i wszystko co zawdzięcza to czasom komunistycznym. Mity ciągle krążą, wielu młodych kibiców nie interesuje się historią a wystarczy zajrzeć do Wiki i zobaczyć tabele sprzed lat i to, że Legia i Wisła miały swoją wspaniałą historię !
Z Cracovią masz racje, do dzis to mają. Chodzi też wersja, ze Cracovia to krakowski klub a Wisła prowincjonalny.
Problem jednak w tym, że to Wisłę założono w Krakowie )obecne centrum miasta), natomiast Cracovie na ówczesnych głębokich peryferiach.
Co do sytuacji warszawskiej to nie znam, przyjmuje to co napisałeś.
Przed wojną to Wisła miała więcej mistrzostw niż Cracovia a Legia była sportowo lepsza od Polonii od czasów startu Polskiej Ligi Piłki Nożnej. Przez 10 lat z rzędu była wyżej niż Polonia. Ale my mieliśmy pecha po wojnie, że to nas te czerwone świnie oblazły najbardziej i zrobiono wojskową Legię i milicyjną Wisłę. Czy to jednak nasza wina? Takie były czasy.
Trochę ci się pomyliło. To Cracovia miała wiecej mistrzostw od Wisły.
Ja pisałem wcześniej, że Wisła była najlepszą przedwojenną drużyną biorac pod uwagę średnią z zajmowanych miejsc.
Co do "pecha" to mimo wszystko ciężki i skomplikowany temat.
Pisząc o "starych" i o "nowych" firmach to rzeczywiście taki trend - gwałtownej zmiany sił - można zauważyć w większości miast. Bardzo dobrze to widać w Poznaniu i w Łodzi czy na Śląsku. Gdzie przed wojną były dominujące teraz Lech, Widzew czy Górnik? One zabłysły w czasach PRLu. My byliśmy silni ale nie tylko po II wojnie ale również przed nią bo w takich miastach jak Warszawa i Kraków bardzo dobrze miały się Legia i Wisła i dlatego należy się nam szacunek za wkład w historię Polskiej piłki nożnej.
Ale zwróć uwagę, ze to Legia, a nie Wisła zyskała (sportowo) na komunie, oczywiście w stosunku do przedwojnia.
Wisła z klubu czołowego stała się średniakiem z dwoma spadkami na 4 sezony? (piszę z głowy), co przed Wojną było niedopomyślenia.
Co do Wisły to zaliczyłem ją jako klub trochę do nowszej generacji bo trzeba przyznać, że stary Kraków jednak bardziej kochał ale odrobinę Cracovię.

To nie ma nic wspólnego ze sobą. Wisła to klub "starszej generacji" i pod tym względem nieustepujący niczym Cracovii.
Stary Kraków był podzielony między Wisłę i Cracovię, natomiast:
Frekwencja na meczach Wisły była jednak około 20-30 procent niższa tak średnio od widowni na Cracovii.
Za J. Goksińskim: [link]
Cracovia osiągała sukcesy trochę wcześniej niż Wisła stąd starzy Krakusi może bardziej ją cenili.
Nigdy tego nie badałem jednak to problem bardziej złożony niż sie wydaje.
Wisła w praktyce, dorobiła się własnego stadionu dopiero w 1922 roku, a więc po 16 latach! istnienia. Własne cztery kąty to była przecież podstawa egzystencji.
Założona w roku 1906, óśm lat wyciera sobą rozmaite obce kąty, ale ani się jej śni przestać istnieć, chociaż inni, szczęśliwsi, równocześnie z nią nati, są już o miedzę possesionati. Jest jak ten głodny pies włóczęga, który pokazuje kły dobrze odżywionym brytanom osiadłym w pięknych budach. Jeśli sam widok kłów nie wzbudzi dostatecznego szacunku, jest gotów zawsze wypróbować je na skórze przeciwnika, z bolesnym często skutkiem... A gdy już w znoju i trudzie sklecono jakieś boisko... w roku 1914-tym nadchodzi wojenka, Wisły domowisko obraca się w zgliszcza i perzynę. Wisła pogorzelec! Wisła bankrut![...]”.
Ta wiślacka chęć istnienia i przetrwania mimo przeciwności losu zadziwiała ówczesnych obserwatorów życia sportowego w Polsce. „Garstka ludzi, związana zrazu tylko nazwą, a dopiero z biegiem miesięcy i lat ukochaniem wzrastającej tradycji, garstka bezdomna, garstka wiecznych tułaczy, garstka pogorzelców, garstka – setki razy zdało się – straconych bez ratunku bankrutów – oto Wisła krakowska!” Pisał „Sport” lwowski. „Ledwie wojna przycichła, wyrastają starzy Wiślacy jakby spod ziemi, stają znowu do warsztatu pracy i potęga woli, solidarności, potęga miłości ideji i ducha tych ludzi, zwycięża”.
[link]
Do tego na pewno dochodziła sprawa narodowości publiki, której na Cracovii jakąś część stanowili Żydzi a wiadomo przecież, że ta narodowość była licznie reprezentowana w ówczesnym Krakowie.
Faktem jest bezspornym, że nowych kibiców, spoza centrum samego miasta, Wisła i Legia zyskały po II wojnie bardzo dużo.
Gdy futbol stał się bardziej plebejski, masowy to prowincja pokochała mniej "miastowe", mniej elitarne kluby. Nie ma co się wstydzić tego. Wystarczy przejechać się pod Warszawę do Grójca czy Legionowa i spytać o sympatie kibicowskie.
Wisła jak najbardziej była klubem "miastowym" i to nie mniej i ni więcej.
Natomiast zgodze sie, że Wisła w stosunku do Cracovii zyskała kibiców spoza centrum, ale wyłacznie w Hucie. Możliwe, ze było to spowodowane własnie tą propagandą Cracovii jako klubu elitarnego i inteligenckiego a Huta to przecież miasto robotnicze. W pozostałych dzielnicach myślę, że podobnie zyskały oba kluby.
"Jak mnie słyszysz?
Ja Wisła, Ja Wisła!"

Psiak
Posty: 336
Rejestracja: 03.03.2013, 14:45

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Psiak » 02.11.2014, 23:54

Szarlej pisze:Nie komuna tylko zmiany społeczno - kulturowe? Wiesz co? Skończ pierdolić bajkopisarzu z Ległej i lepiej opisz jak zdobyliście pierwszego mistrza w 1955 r. No jak? I co przy okazji stało się wtedy z Polonią Bytom? Wisła to samo - psy i milicyjny klub. Nic dziwnego żebyś się z nimi po chujach lizał.
I jeszcze będzie mi taki pierdolił o szacunku... ja p******* co za ciul.
To może ty napiszesz dlaczego np. taka Cracovia zawiązała i przez długi okres czasu utrzymywała zgode (mniej więcej przełom lat 70/80) z psami i milicyjnym klubem?

Mnie to zawsze śmieszy, że powiedzmy po 25 latch komuny próbuje się udowadniać, że przynależność do jakiegokolwiek (ponoć najgorszych wojsko, msw) pionu miało jakiekolwiek dla kibiców znaczenie. Możliwe, że dla jakiegoś małego odsetka, owszem, ale dla zdecydowanej większości, żadnego.
W realnej PRL piłka była piłką, Legia była Legią a nie Wojskiem, a Wisła była Wisłą a nie MSW czy milicją, czy jak obecnie sąsiedzi forują, UB.
Legia była najbardziej znienawidzonym klubem w Polsce, i to jest fakt, ale nie dlatego, że była CWKS-em, ale dlatego, że "kradła" zawodników. Fakt zabójstwa Mariusza z ŁKS (jak poszło w kibicowski świat) to jeszcze dodatkowo spotęgowało.
I nikt mi nie powie, ze było inaczej. Gdyby było to nie było by kibicowskich zgód! No bo jak mozna trzymać z klubem MSW/milicji czy LWP?
"Jak mnie słyszysz?
Ja Wisła, Ja Wisła!"

Marco77
Posty: 17
Rejestracja: 24.10.2014, 00:59

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Marco77 » 03.11.2014, 11:56

Szarlej pisze:
Marco77 pisze: Wydaje się, że to nie komuna rozwaliła Wartę, ŁKS czy Polonię ale było to zjawisko historyczne - nastały zmiany społeczno-kulturowe.
Ale o ile Górnik, Lech i Widzew nie istniały sportowo przed wojną w swoich miastach to Legia i Wisła były równorzędnym partnerem dla Polonii i Cracovii. Miały trochę mniej kibiców na swoich meczach ale sukcesy sportowe w postaci wyższych miejsc od swoich odwiecznych konkurentów zdarzały się bardzo często.

Duży więc szacunek powinien być dla Legii i Wisły bo te dwa kluby miały się bardzo dobrze w II Rzeczpospolitej, w czasach PRL-u i szczególnie teraz w III RP.
Nie komuna tylko zmiany społeczno - kulturowe? Wiesz co? Skończ pierdolić bajkopisarzu z Ległej i lepiej opisz jak zdobyliście pierwszego mistrza w 1955 r. No jak? I co przy okazji stało się wtedy z Polonią Bytom? Wisła to samo - psy i milicyjny klub. Nic dziwnego żebyś się z nimi po chujach lizał.

I jeszcze będzie mi taki pierdolił o szacunku... ja p******* co za ciul.

Można pisać i pisać ale Ty i tak wiesz lepiej... nienawidzisz Legii i nie przyjmujesz argumentów na jej obronę bo dla Ciebie wszystko złe to Legia. A zadałeś sobie pytanie co jest winna Legia, że takie czerwone mordy przylgnęły do niej ?
Ci mieli zrobić kibice, przestać przychodzić na jej mecze? Co mieli zrobić piłkarze, przestać trenować?

Nagle okazało się, że zamiast Legii, Polonii czy Wisły powstały CWKS, Kolejarz i Gwardia? Trzeba było to z czasem zaakceptować i liczyć na lepsze czasy. Co dał strajk Polonii? Zabrali im stadion, postraszyli... i Polonia potulnie przystała na zmianę swojej nazwy. Nie było innego wyjścia.

Legia zdobyła tylko 4 mistrzostwa na 40 lat PRL-u. Nie była więc specjalnie faworyzowana. Wiadomo, że pomagano drużynom śląskim:
Górnik- 14 mistrzostw, Ruch-9 mistrzostw. Ale my nie wypominamy im tego, wykorzystali sytuację i grali dla kibiców.

A ponadto klubów wojskowych i milicyjnych w PRL-u była cała masa. Wszystkie te kluby ściągały/dawały szanse korzystały z tego.
Nam też było nieswojo gdy taki Smolarek czy Okoński nas wzmacniali. Jednak oni nie żałowali, nie czuli się źle w Warszawie. Na pewno woleli to niż biegać po poligonie.

Marco77
Posty: 17
Rejestracja: 24.10.2014, 00:59

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Marco77 » 03.11.2014, 12:14

Bazyliszek pisze:Marco 77 przywracasz wiarę w to, że na Legii są normalni ludzie ;) Nie no, tak naprawdę wiem że są, może niekoniecznie na tym forum ;)
Masz dużo racji w swoich wpisach. Że przesadzamy z pewnymi tematami? Być może, ale taki już kibicowski klimat, lubi skrajności.
Wtrącę tylko jedną rzecz na temat porównania Legii i Wisły Kraków. Nie chodzi mi o czasy komuny, kiedy oba kluby były, nie ma co kryć, resortowe, tylko o czasy współczesne. Dzisiaj Wisła robi wiele, żeby odciąć się od spuścizny po GTS-ie. Wróciła do tradycyjnej, przedwojennej nazwy TS Wisła, popularyzuje postać Henryka Reymana itp. Natomiast na Legii próżno szukać odcięcia się od tradycji CWKS, wręcz przeciwnie, ta nazwa wśród kibiców z Łazienkowskiej funkcjonuje do dzisiaj. Wiem, że "takie były czasy". (Polonia zaraz po wojnie też zaliczyła brzydki flirt z milicją, tyle że trwał on kilka miesięcy, został szybko skończony, a nikt na K6 nie jest z tego dumny. )
Tyle, że przywiązanie do nazwy CWKS (że to odpowiednik radzieckiego CSKA nie muszę tutaj pisać) i tarczy z czasów komunistycznych "trochę" kontrastuje z wizerunkiem, jaki kibice Legii bardzo chcą mieć, czyli klubu patriotycznego, antykomunistycznego itp.
Oficjalnie ta nazwa już dawno nie funkcjonuje. Nikt z pracowników klubu już od dawna o nas tak nie mówi. Kibice też poza żyletą nie śpiewają już o CWKS. Nie ma na Łazienkowskiej o tym żadnej wzmianki, informacji poza muzeum Legii. To już historia.

Ale pamiętajcie też jedno - my CWKS kojarzymy raczej z WKS Legia, z naszą nazwą przedwojenną a nie z jakimś CSKA!
Sama nazwa CWKS nie jest sama w sobie jakaś zła czy komunistyczna. Oznacza to, że Legia jest jakby Centralnym WKS-em w Polsce co zresztą było prawdą od powstania Legii jeszcze w II RP. Legia wtedy też brała do wojska!

Nie możecie porównywać tego do określenia np. GTS Wisła- Gwardyjskie TS. Gdyby Legia miała nadaną nazwę np. Leninowski Wojskowy Klub Sportowy Legia albo Komunistyczno Wojskowy Klub Sportowy to rozumiem, że wstyd byłby gdybyśmy go dziś wywieszali na naszych flagach. A tak to ja bym się nie przyczepiał do tego.

Marco77
Posty: 17
Rejestracja: 24.10.2014, 00:59

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Marco77 » 03.11.2014, 13:15

Tak oczywiście, Psiak masz rację Wisła miała więcej miejsc na podium po starcie Polskiej Ligi od 1927 roku aż do 1939 r.

Wisła tak jak piszesz nie zyskała na komunie i to kolejny dowód na to, że resortowe zespoły w czasach komuny nie były specjalnie lepiej traktowane. Nikt więc po roku 1950 nie zwalczał ani Cracovii ani Polonii. Kłopoty naszych konkurentów przede wszystkim Polonii były innej natury. Mieli kiepską organizację. Po starcie ligi w 1927 roku okazało się, że klub do tej pory nr 1 w Warszawie, który istniał ponoć od 16 już lat w stolicy przegrywa sportowo z nową Legią! Legia piłkarzy cywilów zaczęła przyjmować dopiero w 1922 roku czyli na 5 lat przed jej startem! Mimo to przez następne 10 sezonów z rzędu Legia była wyraźnie wyżej od Polonii!

Ale ta wredna sanacja zwalczała tą biedną Polonię! Dwa razy nawet spadali z ligi! Nowoczesny piękny stadion zbudowano w 1930 roku nie na Polonii tylko na młodziutkiej w Warszawie Legii! Prezydent Warszawy musiał być chyba komuchem jak nic.

Tak samo w naszych czasach Polonia i Legia startowała w 1989 roku z podobnej pozycji. Trudna sytuacja finansowa, zmiana systemu.
Polonii trafił się trochę później wielki fart, sponsor jakiego Legia nigdy nie miała, bogaty i sypiący gotówką. Trzeba to było wykorzystać, Polonia miała świetny skład, pojawiło się mistrzostwo. Po raz kolejny w historii to Polonia była w lepszej sytuacji niż Legia.
Piłkarze jednak totalnie zawodzili. Sponsor się wycofał. Wszystko się zawaliło ale NIKT im nie przeszkadzał w drodze do świetności. Kibiców też było sporo na ich meczach. Pech chciał że miasto zbudowało stadion dla Legii najpierw, potem radni i ich wyborcy nie chcieli nawet słyszeć już o "kolejnym stadionie" w Warszawie.

Wniosek jest taki, że koledzy zza miedzy od 100 lat maja szansę być numer 1 w Warszawie a przynajmniej nie być gorszym od Legii, w trzech różnych systemach mieli swoje szanse ale się im nie udało jak na razie.

Prośba więc nie szukajcie wiecznie winy w nas, we władzach Warszawy, w systemie społecznym i nie wiadomo gdzie jeszcze...

N'08
Posty: 210
Rejestracja: 27.08.2011, 11:03

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: N'08 » 03.11.2014, 13:49

Marco77 pisze:Tak oczywiście, Psiak masz rację Wisła miała więcej miejsc na podium po starcie Polskiej Ligi od 1927 roku aż do 1939 r.

Wisła tak jak piszesz nie zyskała na komunie i to kolejny dowód na to, że resortowe zespoły w czasach komuny nie były specjalnie lepiej traktowane. Nikt więc po roku 1950 nie zwalczał ani Cracovii ani Polonii. Kłopoty naszych konkurentów przede wszystkim Polonii były innej natury. Mieli kiepską organizację. Po starcie ligi w 1927 roku okazało się, że klub do tej pory nr 1 w Warszawie, który istniał ponoć od 16 już lat w stolicy przegrywa sportowo z nową Legią! Legia piłkarzy cywilów zaczęła przyjmować dopiero w 1922 roku czyli na 5 lat przed jej startem! Mimo to przez następne 10 sezonów z rzędu Legia była wyraźnie wyżej od Polonii!

Ale ta wredna sanacja zwalczała tą biedną Polonię! Dwa razy nawet spadali z ligi! Nowoczesny piękny stadion zbudowano w 1930 roku nie na Polonii tylko na młodziutkiej w Warszawie Legii! Prezydent Warszawy musiał być chyba komuchem jak nic.

Tak samo w naszych czasach Polonia i Legia startowała w 1989 roku z podobnej pozycji. Trudna sytuacja finansowa, zmiana systemu.
Polonii trafił się trochę później wielki fart, sponsor jakiego Legia nigdy nie miała, bogaty i sypiący gotówką. Trzeba to było wykorzystać, Polonia miała świetny skład, pojawiło się mistrzostwo.
Po raz kolejny w historii to Polonia była w lepszej sytuacji niż Legia.
Piłkarze jednak totalnie zawodzili. Sponsor się wycofał. Wszystko się zawaliło ale NIKT im nie przeszkadzał w drodze do świetności. Kibiców też było sporo na ich meczach. Pech chciał że miasto zbudowało stadion dla Legii najpierw, potem radni i ich wyborcy nie chcieli nawet słyszeć już o "kolejnym stadionie" w Warszawie.

Wniosek jest taki, że koledzy zza miedzy od 100 lat maja szansę być numer 1 w Warszawie a przynajmniej nie być gorszym od Legii, w trzech różnych systemach mieli swoje szanse ale się im nie udało jak na razie.

Prośba więc nie szukajcie wiecznie winy w nas, we władzach Warszawy, w systemie społecznym i nie wiadomo gdzie jeszcze...

A czy ten bogaty sponsor jakiego "Legia nigdy nie miała" i który dał Polonii mistrzostwo to nie czasem Pan Janusz Romanowski, będącym wcześniej...sponsorem CWKS?

Co zaś do przedwojnia - czy to czasem nie sekcję piłkarską Legii rozwiązano w 1938r.? Zatem można domniemywać, że gdyby nie komuna to piłka nigdy już by nie wróciła na Ł3.

Szarlej
Posty: 94
Rejestracja: 08.03.2007, 22:12

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Szarlej » 03.11.2014, 17:16

"Wszyscy interesowaliśmy się wówczas sportem, idolem dla nas był klub Polonia, która wówczas miała swoje boisko na Agrykoli. Sportowcy pierwszej Polonii to był zbiór inteligencji Warszawskiej. Na drużynę piłkarska składały się znane rody Warszawskie np. Gebetnerowie, Lotowie, Grabowscy. Dzięki temu, iż wszyscy sportowcy Polonii zachowywali się niezwykle kulturalnie i świetnie grali w piłkę Polonia była dla miasta dumą."

Kordian Tarasiewicz, rocznik 1910.

[link]
vivacee pisze: No nie chcę się czepiać, ale co było w tej gościnie takiego niezwykłego, że koleś miał łzy w oczach? Ktoś podkoloryzował, czy gazem napierdalali? :)
Choć może po długie podróży był zajebiście głodny i te kiełby, piwko czy szaszłyki tak go wzruszyły :D

Foxx
Posty: 1157
Rejestracja: 26.02.2007, 16:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Foxx » 03.11.2014, 18:51

Marco77 - prośba o nieodgrzebywanie wątków, które w komplecie są przewinięte w tym temacie. Wystarczy go przejrzeć. Czytelnicy zaziewają się na śmierć...
A co tam w komentarzach na Onecie?

Laik
Posty: 22
Rejestracja: 05.09.2012, 14:36

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Laik » 03.11.2014, 20:36

Marco77 pisze: Sama nazwa CWKS nie jest sama w sobie jakaś zła czy komunistyczna. Oznacza to, że Legia jest jakby Centralnym WKS-em w Polsce co zresztą było prawdą od powstania Legii jeszcze w II RP.
Jasne... zresztą sama nazwa PRL też nie jest sama w sobie jakaś zła czy komunistyczna. Oznacza to, że Polska była jakby cały czas Rzeczpospolitą tylko że Ludową.

Marco77
Posty: 17
Rejestracja: 24.10.2014, 00:59

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Marco77 » 04.11.2014, 12:14

No ale chyba jest różnica między Ludową a Centralnym? Centralny nie ma negatywnego wydźwięku tak mi się wydaje? A poza tym CWKS funkcjonowało przez 40 lat w naszej pamięci. Niektórzy ludzie się zżyli z tą nazwą.

Foxx
Posty: 1157
Rejestracja: 26.02.2007, 16:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Foxx » 04.11.2014, 12:57

Widzę, że jednak muszę przekleić swój wpis z tego tematu sprzed nieco ponad roku...


(...) to tak, jakbyś napisał, że Polska z 1946 i z 1989 jest w takim samym stopniu "stalinowska". W końcu i wtedy i teraz nazwa państwa brzmiała: Polska. Nie zmienia to faktu, że krytycznie się odnosimy do PRL, a do czasów stalinowskich szczególnie. Cały czas mówimy jednak o Ojczyźnie, ktokolwiek nią zarządzał. W kwestii CWKS Legii Warszawa, napisałem jak jest. Aktywne kibolstwo naszego klubu zastało tę nazwę i się z nią utożsamia. A że nie ma ona nic wspólnego z CWKS Warszawa z lat 1950-57 (usytuowanie prawne w MON, przywileje - bezwarunkowy pobór, czerwona czapa, filie w rodzaju OWKS-ów), wiedzą wszyscy zainteresowani. Chociaż ze względów propagandowych tego nie napiszą/powiedzą :)

Nie mamy problemu z CWKS Legią Warszawa, i wszystko.
A co tam w komentarzach na Onecie?

welnoak
Posty: 97
Rejestracja: 30.07.2014, 23:00

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: welnoak » 04.11.2014, 14:18

Foxx pisze:Nie mamy problemu z CWKS Legią Warszawa, i wszystko.
Tak jak kibice Gornika nie maja problemu z nazwa nadana przez komunistow swojemu klubowi :)
Umoumsxxl pisze:...
Ruch ma bolec i bedzie bolal, a na grobie wyryjesz sobie erke odwrocona do gory nogami na znak wiecznych kompleksow :)
Kibicow na Slasku dzielimy na fanow Ruchu i antyruchu :)

LW.DZ
Posty: 55
Rejestracja: 22.07.2014, 22:03

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: LW.DZ » 04.11.2014, 17:14

Obronca legiuni sie znalazl ;D.
CWKS - Centralne Wojskowe Kurwisko Sportowe

Marco77
Posty: 17
Rejestracja: 24.10.2014, 00:59

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Marco77 » 04.11.2014, 18:06

Foxx, ja Cię bardzo przepraszam za odgrzewanie kotletów ale tak już jest, że przychodzą nowi forumowicze, nie chce im się wertować Twoich wpisów i co jakiś czas będą różne tematy odgrzewane. Niektórym też trzeba pewne rzeczy pisać po kilka razy żeby zrozumieli.

Nie gniewaj się zatem ważne, że ten wątek żyje cały czas. Dla Ciebie to pewno staje się nudne ale inni chcą coś napisać i wydaje się im, że coś odkrywczego odkryli i chcą się pochwalić swoimi odkryciami ;-)

Jan Goksiński próbuje się tutaj zarejestrować! Na razie mu to nie wychodzi. Może on wypowie się tu na forum w sprawie dat powstania Legii i Polonii? Albo tej nieszczęsnej ciągłości po II wojnie światowej Legii i innych drużyn. Może dołoży jakąś cegiełkę do Twojej wiedzy.

Marco77
Posty: 17
Rejestracja: 24.10.2014, 00:59

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Marco77 » 04.11.2014, 18:19

Szarlej pisze:"Wszyscy interesowaliśmy się wówczas sportem, idolem dla nas był klub Polonia, która wówczas miała swoje boisko na Agrykoli. Sportowcy pierwszej Polonii to był zbiór inteligencji Warszawskiej. Na drużynę piłkarska składały się znane rody Warszawskie np. Gebetnerowie, Lotowie, Grabowscy. Dzięki temu, iż wszyscy sportowcy Polonii zachowywali się niezwykle kulturalnie i świetnie grali w piłkę Polonia była dla miasta dumą."

Kordian Tarasiewicz, rocznik 1910.

[link]
Gratulacje, jednak dla innych warszawiaków dumą Warszawy była Legia a jeszcze dla innych Warszawianka.

Laik
Posty: 22
Rejestracja: 05.09.2012, 14:36

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Laik » 04.11.2014, 20:18

welnoak pisze:
Foxx pisze:Nie mamy problemu z CWKS Legią Warszawa, i wszystko.
Tak jak kibice Gornika nie maja problemu z nazwa nadana przez komunistow swojemu klubowi :)
Górnik nie powstał w 1916 r i nie ma wyboru między bogatą przedwojenną tradycją a "tradycją" komunistyczną. A taki wybór ma Legia.
Dodatkowo patronat górniczy to przecież nie powód do wstydu ale LWP już tak.

89piotrekski
Posty: 442
Rejestracja: 10.01.2013, 00:47

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: 89piotrekski » 04.11.2014, 20:47

Górnik za komuny 14 MP ,Legia 4 ,tak samo jak ściema puszczona ,że Legia podkradała piłkarzy ,że ten klub miał za komuny najlepiej,to czemu w Legii nie grał śp. Gerard Cieślik ,Lubański ,Gorgoń ,Szołtysik ,Boniek....

fjodor1978vborys1978
Posty: 13
Rejestracja: 12.03.2013, 13:24

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: fjodor1978vborys1978 » 04.11.2014, 21:38

Sp.Gerard Cieslik tylko cudem uniknal gry w Legii, bo wszystko juz bylo zatwierdzone ponad jego glowa.
Towarzysz Gornik jako jedyny klub w PRL-u potrafil sie oprzec CWKS Legii Warszawa.

Jesli chcesz dowiedziec sie wiecej o tow. Gornik vel. Szachtior zapraszam do lektury [link]
16.06.2013r. pisze:Ruch najebał koalicje KSGKS i już temat kosy zamknięty hehe beka

N'08
Posty: 210
Rejestracja: 27.08.2011, 11:03

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: N'08 » 05.11.2014, 08:34

89piotrekski pisze:Górnik za komuny 14 MP ,Legia 4 ,tak samo jak ściema puszczona ,że Legia podkradała piłkarzy ,że ten klub miał za komuny najlepiej,to czemu w Legii nie grał śp. Gerard Cieślik ,Lubański ,Gorgoń ,Szołtysik ,Boniek....

Polonia Bytom i Wawel Kraków nie miały tyle szczęścia co Górnik i zostały ogołocone przez CWKS z najlepszych zawodników.

I czas skończyć z chmurnym nawiązywaniem do chmurnej historii Legii sprzed II wojny św., gdyż ta swój epilog miała już przed ową wojną w 1983r. skutkujący rozwiązaniem sekcji piłkarskiej.

A Cieślika zaś od niechybnej służby wojskowej (posiadał już nawet kartę powołania) uratował znany ówcześnie przodownik pracy Markiewka, który interweniował w tej sprawie u naczelnych władz PRL.

rzutkarny
Posty: 951
Rejestracja: 29.09.2013, 14:03

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: rzutkarny » 05.11.2014, 09:59

N'08 pisze:I czas skończyć z chmurnym nawiązywaniem do chmurnej historii Legii sprzed II wojny św., gdyż ta swój epilog miała już przed ową wojną w 1983r. skutkujący rozwiązaniem sekcji piłkarskiej.
Grunt, że wy hipokryci nie mieliście epilogu w 2008 roku.

Bez Ciśnień
Posty: 43
Rejestracja: 28.08.2011, 11:30

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Bez Ciśnień » 05.11.2014, 10:06

rzutkarny pisze:
N'08 pisze:I czas skończyć z chmurnym nawiązywaniem do chmurnej historii Legii sprzed II wojny św., gdyż ta swój epilog miała już przed ową wojną w 1983r. skutkujący rozwiązaniem sekcji piłkarskiej.
Grunt, że wy hipokryci nie mieliście epilogu w 2008 roku.
Jakby nie patrzeć to i tak "chwilę" później niż Wy.

N'08
Posty: 210
Rejestracja: 27.08.2011, 11:03

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: N'08 » 05.11.2014, 10:09

N'08 pisze:
89piotrekski pisze:Górnik za komuny 14 MP ,Legia 4 ,tak samo jak ściema puszczona ,że Legia podkradała piłkarzy ,że ten klub miał za komuny najlepiej,to czemu w Legii nie grał śp. Gerard Cieślik ,Lubański ,Gorgoń ,Szołtysik ,Boniek....

Polonia Bytom i Wawel Kraków nie miały tyle szczęścia co Górnik i zostały ogołocone przez CWKS z najlepszych zawodników.

I czas skończyć z chmurnym nawiązywaniem do chmurnej historii Legii sprzed II wojny św., gdyż ta swój epilog miała już przed ową wojną w 1983r. skutkujący rozwiązaniem sekcji piłkarskiej.
Oczywiście chodziło mi o 1938r.

rzutkarny
Posty: 951
Rejestracja: 29.09.2013, 14:03

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: rzutkarny » 05.11.2014, 10:27

Bez Ciśnień pisze:
rzutkarny pisze:
N'08 pisze:I czas skończyć z chmurnym nawiązywaniem do chmurnej historii Legii sprzed II wojny św., gdyż ta swój epilog miała już przed ową wojną w 1983r. skutkujący rozwiązaniem sekcji piłkarskiej.
Grunt, że wy hipokryci nie mieliście epilogu w 2008 roku.
Jakby nie patrzeć to i tak "chwilę" później niż Wy.
A co? Obiektywny historyk z Konwiktorskiej już wyznaczył jakąś datę graniczną po której rozwiązanie przestaje być rozwiązaniem, tak byście byli kryci a on nie był uznawany za debila gdy grajkom Groclinu opowiadał o historii Polonii nazywając ich piłkarzami Polonii?

mr_who
Posty: 248
Rejestracja: 27.02.2007, 21:19

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: mr_who » 05.11.2014, 13:23

Górnik nie powstał w 1916 r i nie ma wyboru między bogatą przedwojenną tradycją a "tradycją" komunistyczną. A taki wybór ma Legia.
Dodatkowo patronat górniczy to przecież nie powód do wstydu ale LWP już tak.
Idąc twoim tokiem rozumowania "wstydzić się" mają też kibice Zawiszy, Resovii, Śląska?

Laik
Posty: 22
Rejestracja: 05.09.2012, 14:36

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Laik » 05.11.2014, 20:38

Chodzi o świadomy wybór komunistycznych atrybutów a nie o patronat. Czerwoni generałowie zmienili nazwę Legia na CWKS aby wyplenić z pamięci patriotyzm nawiązujący do tradycji legionowej. W teorii więc "CWKS" powinna być to nazwa znienawidzona bo to stalinowskie nazewnictwo. Ruch wtedy był Unią a ŁKS Włókniarzem. W czasie gdy Legia stawała się CWKS na sterze klubu stali sowieccy zbrodniarze.

Ale oni nie mają problemu z CWKSem.

rzutkarny
Posty: 951
Rejestracja: 29.09.2013, 14:03

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: rzutkarny » 05.11.2014, 20:46

Laik pisze:Chodzi o świadomy wybór komunistycznych atrybutów a nie o patronat. Czerwoni generałowie zmienili nazwę Legia na CWKS aby wyplenić z pamięci patriotyzm nawiązujący do tradycji legionowej. W teorii więc "CWKS" powinna być to nazwa znienawidzona bo to stalinowskie nazewnictwo. Ruch wtedy był Unią a ŁKS Włókniarzem. W czasie gdy Legia stawała się CWKS na sterze klubu stali sowieccy zbrodniarze.

Ale oni nie mają problemu z CWKSem.
A Polonia była wtedy Kolejarzem, a jednak zdaje się, że "jesteście zawsze tam gdzie wasz kks gra".

Laik
Posty: 22
Rejestracja: 05.09.2012, 14:36

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Laik » 05.11.2014, 21:34

rzutkarny pisze:
Laik pisze:Chodzi o świadomy wybór komunistycznych atrybutów a nie o patronat. Czerwoni generałowie zmienili nazwę Legia na CWKS aby wyplenić z pamięci patriotyzm nawiązujący do tradycji legionowej. W teorii więc "CWKS" powinna być to nazwa znienawidzona bo to stalinowskie nazewnictwo. Ruch wtedy był Unią a ŁKS Włókniarzem. W czasie gdy Legia stawała się CWKS na sterze klubu stali sowieccy zbrodniarze.

Ale oni nie mają problemu z CWKSem.
A Polonia była wtedy Kolejarzem, a jednak zdaje się, że "jesteście zawsze tam gdzie wasz kks gra".
Faktycznie - zapomniałbym o tych niezliczonych zbrodniach dokonanych przez kolejarzy za komuny.

A i dodaj jeszcze ten roczny patronat milicyjny nad KSP bo dawno nie było o nim na forum.

rzutkarny
Posty: 951
Rejestracja: 29.09.2013, 14:03

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: rzutkarny » 05.11.2014, 22:00

Laik pisze: Faktycznie - zapomniałbym o tych niezliczonych zbrodniach dokonanych przez kolejarzy za komuny.

A i dodaj jeszcze ten roczny patronat milicyjny nad KSP bo dawno nie było o nim na forum.
Dobry jesteś zawodnik.Na przyszłość zanim zaczniesz odpowiadać na moje posty zapoznaj się z tym co sam wcześniej piszesz.
W teorii więc "CWKS" powinna być to nazwa znienawidzona bo to stalinowskie nazewnictwo.
Kolejarz Warszawa to "stalinowskie nazewnictwo", narzucone, przed wojną nie mieliście nic wspólnego z koleją.

Ale może się mylę, wszak ja nie jestem taki sprytny jak wy i nie potrafię znaleźć różnicy między rozwiązaniem sekcji z '38 i '08.

Laik
Posty: 22
Rejestracja: 05.09.2012, 14:36

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Laik » 06.11.2014, 22:05

To ty jesteś dobry zawodnik. Wygrzebałeś 1 przyśpiewkę ze skrótem KKS który gwoli ścisłosci nawet nie jest tą "stalinowską nazwą" bo jest nią "Kolejarz" i zrównujesz to z powszechnym użyciem sowieckiego odpowiednika skrótu CSKA u was. Macie to na co drugim szalu, co drugim grafie co drugiej fladze i w 100 przyśpiewkach. Jest to element waszej tożsamości, którą się szczycicie zdaje się. A nie przepraszam, nie macie z nią problemu.

W następnym twoim poście napisz, że wasi generałowie Bordziłowski z Popławskim uwielbiali jazdę koleją. Stąd Polonia musi! ponosić współodpowiedzialność za krew na rękach u Waszych czerwonych prezesów.

A i koniecznie o Patronacie milicyjnym w 1945r nie zapomnij.

rzutkarny
Posty: 951
Rejestracja: 29.09.2013, 14:03

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: rzutkarny » 06.11.2014, 23:43

Dobrze drogi Laiku, rozumiem co chcesz przekazać. "Raz w dupe to nie pedał".

Aha, no i: 1945 patronat milicyjny. Następne rzeczy, które mam pisać wysyłaj wprost na priv, wyjdzie naturalniej.

bobini88
Posty: 77
Rejestracja: 22.02.2014, 09:14

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: bobini88 » 07.11.2014, 00:49

Historia historią ale czas wrócić do teraźniejszości - krótkie pytanko do ksp, czy nadal ratuje was, integruje i jest ostoją "społeczności" Stowarzyszenie Wielka Polonia z niejakim Domanem Nowakowskim, dość marnym scenarzystą, na czele?

molibden
Posty: 4
Rejestracja: 09.11.2014, 07:47

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: molibden » 09.11.2014, 07:52

Tu byla Warszawa - dr Gawkowski i Szymczyk, o historii Legii
[link]
[link]

Foxx
Posty: 1157
Rejestracja: 26.02.2007, 16:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Foxx » 09.11.2014, 08:16

:) Dawno tu nie było kolejnego jednopostowca z mocno nieświeżym linkiem do czarnych propaganystów. Nie wdając się w zbędne dyskusje serwowane na tym forum milionpincet razy:

http://forum.legionisci.com/showthread. ... post569665
A co tam w komentarzach na Onecie?

molibden
Posty: 4
Rejestracja: 09.11.2014, 07:47

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: molibden » 09.11.2014, 09:32

Foxx pisze::) Dawno tu nie było kolejnego jednopostowca z mocno nieświeżym linkiem do czarnych propaganystów. Nie wdając się w zbędne dyskusje serwowane na tym forum milionpincet razy:

http://forum.legionisci.com/showthread. ... post569665
To czemu nie poszedłeś/nie pójdziesz do audycji z Gawkowskim? Na co oprócz inwektyw/kasowania postów/kont was towarzysze stać? Koleś w studia wielbi czasy stalinowskie, uznaje to za część historii CWKS i ma racje, tylko po co kłamie, że sowiecki, istniejący od 1945 roku CWKS na coś wspólnego ze zlikwidowaną (podwójnie) tzw Legią?

20 minut na reakcje, niezły wynik. Jest jakieś forum którego nie moderujesz towarzyszu?

molibden
Posty: 4
Rejestracja: 09.11.2014, 07:47

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: molibden » 09.11.2014, 09:54

A to dla tych, co potrafią czytać. Ze zrozumieniem.

[link] [link] [link]

rzutkarny
Posty: 951
Rejestracja: 29.09.2013, 14:03

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: rzutkarny » 09.11.2014, 10:23

molibden pisze:20 minut na reakcje, niezły wynik. Jest jakieś forum którego nie moderujesz towarzyszu?
Dokładnie, Foxx nie powinieneś być teraz na wyjeździe do Radomia?;)

molibden
Posty: 4
Rejestracja: 09.11.2014, 07:47

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: molibden » 09.11.2014, 10:28

molibden pisze:
Foxx pisze::) Dawno tu nie było kolejnego jednopostowca z mocno nieświeżym linkiem do czarnych propaganystów. ...
Pytanie (niestety nie można edytować postów, stad trzy kolejne): Legia - jak twierdzisz - istnieje od 1916 roku.
1. Po co wobec tego powstaje w 1920 roku Wojskowy Klub Sportowy Warszawa, skoro zakłada go Wasserab, który przecież już raz "Legię" zakładał w 1916?
2. Dlaczego Wasserab zakłada w 1920 Wojskowy Klub Sportowy Warszawa, żeby dopiero po dwóch latach zmienić mu nazwę dodając do niej słowo "Legia"?

a) To Legia istniała w 1920 czy nie?
b) Jeśli tak to kto miał o tym wiedzieć lepiej niż Wasserab?
c) A skoro WKS to "Legia" to czemu w 1920 Wasserab nazwał go WKS?

rzutkarny
Posty: 951
Rejestracja: 29.09.2013, 14:03

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: rzutkarny » 09.11.2014, 11:25

molibden pisze: b) Jeśli tak to kto miał o tym wiedzieć lepiej niż Wasserab?
Biorąc pod uwagę działania obiektywnego historyka, to córka Mielecha.
Maj 1912 roku jest podawany jako oficjalna data założenia klubu przez ich pierwszych graczy (Jan Gebethner, Janusz Mück i inni) w ich oświadczeniu złożonym w 1959 roku przed notariuszem.
Kto ma wiedzieć lepiej?

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: 19acab45, B. Ricci, eNGie, FanatykZKresów, Meyer, Natiste, rafalks1908, Reda i 400 gości