
Skąd i po co Chuligaństwo?
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
-
- Posty: 54
- Rejestracja: 23.05.2010, 20:57
Re: Skąd i po co Chuligaństwo?
ku***, pierwszy konkretny post w tym temacie.Szacunek dla Ciebie za te kilkanaście zdań.
-
- Posty: 158
- Rejestracja: 10.12.2012, 22:45
Re: Skąd i po co Chuligaństwo?
Dobrze to ująłeś :)DragonWlkp pisze:Panowie, nie rozpierdalajcie tematu.
Wiadomo, że "stare czasy" już nie wrócą. Ale bardziej cieszył widok małolatów z bicepsem 2.0, niż widok napakowanych, kwadratowych gości. Jak ktoś wyżej napisał, teraz wszystko jest zaplanowane, jest wyścig, na stadionach są perfekcyjnie przygotowane przedstawienia. Niestety, ale jest to "walka szczurów". Kto wyda więcej vlep, szali, odpali więcej rac, zrobi lepszą oprawę. Która ekipa wyda więcej patriotycznych gadżetów, zrobi więcej akcji charytatywnych. Możecie mnie zbluzgać, ale na patriotyzm też nastała moda i zaczął się wyścig. Teraz wszystkie ekipy mają pamiątki z motywem patriotycznym, no bo nie wypada nie mieć. Kto 20, 10 lat temu obchodził jakiekolwiek rocznice? Ktoś zaczął, ktoś nie chciał być gorszy i popłynęło. Jasne, że to jest na plus, ale szkoda, że ma to komercyjne i "lanserskie" podłoże. Nie płynie, to z serca, a z potrzeby "nie bycia gorszym", nie wytkniętym palcem i wyzwanym od lewaków, pedałów i zdrajców ojczyzny. Kiedyś liczyła się faktycznie piłka, ludzie byli bardziej radośni, o spontaniczności nie wspominając. Teraz układy, biznesy, fury, d***, koksy. Jechanie po piknikach, kto nie trzyma racy w łapie ten p****. Porobiły się chore podziały. Czasu nikt nie cofnie, ale najbardziej martwi, że to wszystko idzie w kierunku kalkulowania, wyścigów, byle był prestiż. Już tak jest i aż strach pomyśleć co będzie za 10 lat. A po co chuligaństwo? Trochę dla lansu, bo pannę można wyrwać "na chuligana", bo fajnie robić groźną minę zza płotu, bo czego nie masz w głowie, to mięśnie nadrobią.
Mniej kalkulacji i spiny, a więcej radości i żywiołu życzę. Tak na nowy rok.
Kocham Polskę
-
- Posty: 773
- Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Skąd i po co Chuligaństwo?
Duzo racji, fajnie, że wiele osob widzi trzezwo i troche krytycznie, że te kibicowanie czasami podchodzi pod paradoks. Do tego można oczywiscie dodac lanserskie fotki ekip, strojenie sie w koszulki, szaliki jak każe ekipa, żeby ładnie wyglądac, kłótnie o liczby wyjazdowe, skrojoną czapke Piasta Gliwice i inne pierdoły :) I wcale nie jest tak, że cała europa sie nami zachwyca jak to niektorzy myślą, jest tez wiele krytycznych głosów.DragonWlkp pisze:Panowie, nie rozpierdalajcie tematu.
Wiadomo, że "stare czasy" już nie wrócą. Ale bardziej cieszył widok małolatów z bicepsem 2.0, niż widok napakowanych, kwadratowych gości. Jak ktoś wyżej napisał, teraz wszystko jest zaplanowane, jest wyścig, na stadionach są perfekcyjnie przygotowane przedstawienia. Niestety, ale jest to "walka szczurów". Kto wyda więcej vlep, szali, odpali więcej rac, zrobi lepszą oprawę. Która ekipa wyda więcej patriotycznych gadżetów, zrobi więcej akcji charytatywnych. Możecie mnie zbluzgać, ale na patriotyzm też nastała moda i zaczął się wyścig. Teraz wszystkie ekipy mają pamiątki z motywem patriotycznym, no bo nie wypada nie mieć. Kto 20, 10 lat temu obchodził jakiekolwiek rocznice? Ktoś zaczął, ktoś nie chciał być gorszy i popłynęło. Jasne, że to jest na plus, ale szkoda, że ma to komercyjne i "lanserskie" podłoże. Nie płynie, to z serca, a z potrzeby "nie bycia gorszym", nie wytkniętym palcem i wyzwanym od lewaków, pedałów i zdrajców ojczyzny. Kiedyś liczyła się faktycznie piłka, ludzie byli bardziej radośni, o spontaniczności nie wspominając. Teraz układy, biznesy, fury, d***, koksy. Jechanie po piknikach, kto nie trzyma racy w łapie ten p****. Porobiły się chore podziały. Czasu nikt nie cofnie, ale najbardziej martwi, że to wszystko idzie w kierunku kalkulowania, wyścigów, byle był prestiż. Już tak jest i aż strach pomyśleć co będzie za 10 lat. A po co chuligaństwo? Trochę dla lansu, bo pannę można wyrwać "na chuligana", bo fajnie robić groźną minę zza płotu, bo czego nie masz w głowie, to mięśnie nadrobią.
Mniej kalkulacji i spiny, a więcej radości i żywiołu życzę. Tak na nowy rok.
-
- Posty: 724
- Rejestracja: 15.01.2012, 09:52
Re: Skąd i po co Chuligaństwo?
Nie wiem czy się zachwyca czy nie(chyba nie o to naszej scence chodzi?)Ale napewno sporo bierze z naszej przykład,a jeśli o tym nie wiesz,to świadczy tylko o twojej wiedzy,ciekaw jestem jaki był by twój idealny ruch kibicowski?Ty wogóle czaisz o co w tym biega?Nie,nie udaje przekumatego i nie będe ci w necie wyjaśniał o co chodzi,żeby nie było,nie uważam że nasz ,,ruch''jest idealny,ale nic na świecie nie jest bez minusów,miłosniku upadłej sceny w anglii i krytyku polskiej,jednej z bardziej zasłużonych.

-
- Posty: 773
- Rejestracja: 07.06.2007, 18:40
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Skąd i po co Chuligaństwo?
O Anglii ani słowa nie było, a ten dalej swoje ... Z Anglii tez sciągano piosenki, ciuchy, a tam przeciez kibicow nie ma, tak samo w Polsce ciagnie sie bałkanskie czy argentynskie klimaty z youtube, które przy liczebnosciach naszych młynów i mentalnosci nie mają racji bytudebiutant pisze:Nie wiem czy się zachwyca czy nie(chyba nie o to naszej scence chodzi?)Ale napewno sporo bierze z naszej przykład,a jeśli o tym nie wiesz,to świadczy tylko o twojej wiedzy,ciekaw jestem jaki był by twój idealny ruch kibicowski?Ty wogóle czaisz o co w tym biega?Nie,nie udaje przekumatego i nie będe ci w necie wyjaśniał o co chodzi,żeby nie było,nie uważam że nasz ,,ruch''jest idealny,ale nic na świecie nie jest bez minusów,miłosniku upadłej sceny w anglii i krytyku polskiej,jednej z bardziej zasłużonych.
-
- Posty: 1441
- Rejestracja: 23.12.2008, 09:44
Re: Skąd i po co Chuligaństwo?
debiutant o co ci zapierdala
-
- Posty: 185
- Rejestracja: 07.06.2007, 17:51
Re: Skąd i po co Chuligaństwo?
A mnie się wydaje że tu nie masz racji.Ludzie zaczynają otwierać oczy i widzą że ktoś depcze ich ojczyznę.Przykładem może być właśnie marsz niepodległości w zeszłym i przede wszystkim w tym roku kiedy to na samym marszu można było zobaczyć np. kibiców Ruchu którym niektórzy tu wbijali od niemców i zdrajców narodu.Ruch tam raczej nie pojechał aby się polansować.Zresztą oprócz nich były chyba wszystkie śląskie ekipy i one również nie pojechały tam tylko z powodu tego by nie czuć się gorszym.Jest moda na patriotyzm ( i bardzo dobrze) ale nie zrodziło to się z chęci bycia lepszym ale z faktu że niektórym u żłoba się w dupach przewraca.Ja sam już się nie mogę doczekać następnego marszu.DragonWlkp pisze:Panowie, nie rozpierdalajcie tematu.
Wiadomo, że "stare czasy" już nie wrócą. Ale bardziej cieszył widok małolatów z bicepsem 2.0, niż widok napakowanych, kwadratowych gości. Jak ktoś wyżej napisał, teraz wszystko jest zaplanowane, jest wyścig, na stadionach są perfekcyjnie przygotowane przedstawienia. Niestety, ale jest to "walka szczurów". Kto wyda więcej vlep, szali, odpali więcej rac, zrobi lepszą oprawę. Która ekipa wyda więcej patriotycznych gadżetów, zrobi więcej akcji charytatywnych. Możecie mnie zbluzgać, ale na patriotyzm też nastała moda i zaczął się wyścig. Teraz wszystkie ekipy mają pamiątki z motywem patriotycznym, no bo nie wypada nie mieć. Kto 20, 10 lat temu obchodził jakiekolwiek rocznice? Ktoś zaczął, ktoś nie chciał być gorszy i popłynęło. Jasne, że to jest na plus, ale szkoda, że ma to komercyjne i "lanserskie" podłoże. Nie płynie, to z serca, a z potrzeby "nie bycia gorszym", nie wytkniętym palcem i wyzwanym od lewaków, pedałów i zdrajców ojczyzny. Kiedyś liczyła się faktycznie piłka, ludzie byli bardziej radośni, o spontaniczności nie wspominając. Teraz układy, biznesy, fury, d***, koksy. Jechanie po piknikach, kto nie trzyma racy w łapie ten p****. Porobiły się chore podziały. Czasu nikt nie cofnie, ale najbardziej martwi, że to wszystko idzie w kierunku kalkulowania, wyścigów, byle był prestiż. Już tak jest i aż strach pomyśleć co będzie za 10 lat. A po co chuligaństwo? Trochę dla lansu, bo pannę można wyrwać "na chuligana", bo fajnie robić groźną minę zza płotu, bo czego nie masz w głowie, to mięśnie nadrobią.
Mniej kalkulacji i spiny, a więcej radości i żywiołu życzę. Tak na nowy rok.
-
- Posty: 158
- Rejestracja: 10.12.2012, 22:45
Re: Skąd i po co Chuligaństwo?
Marsz to nie wszystko.Trzeba działać całym rokiem.Masz rację,że dobrze skoro ludzie przejrzeli na oczy i się budzą.Mimo to na pewno w jakimś stopniu da się zauważyć,że patriotyzm stał się modny.Chyba nie ma już ekipy,która nie miałaby w swoim gadżecie orzełka.Co do Ruchu,może akurat była ta część,która nie gwizdała na hymn Polski i nie wywieszała flag niemieckich?Bogdan Adamiec pisze:A mnie się wydaje że tu nie masz racji.Ludzie zaczynają otwierać oczy i widzą że ktoś depcze ich ojczyznę.Przykładem może być właśnie marsz niepodległości w zeszłym i przede wszystkim w tym roku kiedy to na samym marszu można było zobaczyć np. kibiców Ruchu którym niektórzy tu wbijali od niemców i zdrajców narodu.Ruch tam raczej nie pojechał aby się polansować.Zresztą oprócz nich były chyba wszystkie śląskie ekipy i one również nie pojechały tam tylko z powodu tego by nie czuć się gorszym.Jest moda na patriotyzm ( i bardzo dobrze) ale nie zrodziło to się z chęci bycia lepszym ale z faktu że niektórym u żłoba się w dupach przewraca.Ja sam już się nie mogę doczekać następnego marszu.DragonWlkp pisze:Panowie, nie rozpierdalajcie tematu.
Wiadomo, że "stare czasy" już nie wrócą. Ale bardziej cieszył widok małolatów z bicepsem 2.0, niż widok napakowanych, kwadratowych gości. Jak ktoś wyżej napisał, teraz wszystko jest zaplanowane, jest wyścig, na stadionach są perfekcyjnie przygotowane przedstawienia. Niestety, ale jest to "walka szczurów". Kto wyda więcej vlep, szali, odpali więcej rac, zrobi lepszą oprawę. Która ekipa wyda więcej patriotycznych gadżetów, zrobi więcej akcji charytatywnych. Możecie mnie zbluzgać, ale na patriotyzm też nastała moda i zaczął się wyścig. Teraz wszystkie ekipy mają pamiątki z motywem patriotycznym, no bo nie wypada nie mieć. Kto 20, 10 lat temu obchodził jakiekolwiek rocznice? Ktoś zaczął, ktoś nie chciał być gorszy i popłynęło. Jasne, że to jest na plus, ale szkoda, że ma to komercyjne i "lanserskie" podłoże. Nie płynie, to z serca, a z potrzeby "nie bycia gorszym", nie wytkniętym palcem i wyzwanym od lewaków, pedałów i zdrajców ojczyzny. Kiedyś liczyła się faktycznie piłka, ludzie byli bardziej radośni, o spontaniczności nie wspominając. Teraz układy, biznesy, fury, d***, koksy. Jechanie po piknikach, kto nie trzyma racy w łapie ten p****. Porobiły się chore podziały. Czasu nikt nie cofnie, ale najbardziej martwi, że to wszystko idzie w kierunku kalkulowania, wyścigów, byle był prestiż. Już tak jest i aż strach pomyśleć co będzie za 10 lat. A po co chuligaństwo? Trochę dla lansu, bo pannę można wyrwać "na chuligana", bo fajnie robić groźną minę zza płotu, bo czego nie masz w głowie, to mięśnie nadrobią.
Mniej kalkulacji i spiny, a więcej radości i żywiołu życzę. Tak na nowy rok.
Kocham Polskę
-
- Posty: 1441
- Rejestracja: 23.12.2008, 09:44
Re: Skąd i po co Chuligaństwo?
oczywiscie ze wsrod srodowisk kibicowskim jest moda na patriotyzm, oczywiscie na +
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: genom1, Guttered 1980, misiekacab, pikol_EZD, prawdomównyziom, PTRLBN, RedRum, Sensi_, swiatkibicow, trąba, Vin Diesel i 128 gości