Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

[rympałek]

Szacunek,że chce ci się to czytać,rozkminiać,a później tyle o tym pisać.

[P141171215B]

W sumie on nie jest groźny, nie obraża itd jak inne trole, niestety schizofrenia to ciężka choroba. Polecałbym kontakt z Kibic30xx albo Nasile86 oni również mają rozdwojenie albo i roztrojenie jaźni, więc by sobie fajnie pogadali w trójkę.

Dawne wcielenia tego gościa to Rozpuszczalnik1906 - zjechany w sierpniu włącznie z propozycją podejścia pod gniazdo, potem na jeden post spokolokoluz, następnie musiał zaliczyć jakieś leczenie w Kobierzynie bo zniknął i pojawił się jako MisterWiślak twórca portalu dla kibiców. Potem znów leki i spokój i niestety znów nawrót choroby i pod nickiem z WSH w środku pytał o relacje Widzew-Resovia i Unia O.-Wisła.

Ja już mu nie cisnę, wiadomo jedni wyobrażają sobie że są Lewandowskim inni że Kubicą, inni że gwiazdami MMA a jeszcze inni że słynnymi muzykami lub aktorami.Ten biedny niepełnosprawny chłopiec, żyje w swoim wyimaginowanym świecie, w którym zna kibiców w całej Polsce a w Krakowie zawsze może się powołać na Łysego z Huty... to jest smutne w sumie.

A skąd posiadasz taką tajemną wiedzę, że to ta sama persona?

[UraBuraSzefPodwura]

Halodrol powtarzam po raz kolejny ze nie pisalem tu pod kontami Rozpuszczalnik oraz kokospoko,nawet nie kojarze takich nickow ale to moze dlatego ze ostatnio rzadko tu zagladalem.Ci co mnie znaja osobiscie wiedza ze jestem soba,Mysle ze i na forum poznacie mnie z tej strony,dobrej strony.Na razie bierzecie mnie za kogos innego ale rozumiem to bo zycie to zycie i kazdy powinien kierowac sie dewiza Patrz Komu Ufasz.

Odnosnie Kurdwanowa to moze faktycznie przesadzilem troche z tymi liczbami ale obliczylem to w oparciu o informacje jakie otrzymalem od znajomego a ktorego znajomy tam przez lata mieszkal.Jak cos pomieszalem to sorry(kazdy popelnia bledy) ale jak ktos moze to niech napisze jak wygladaja tam proporcje.Wpisy ironiczne sobie darujcie bo ja tez potrafie byc zlosliwy.

[P141171215B]

Halodrol powtarzam po raz kolejny ze nie pisalem tu pod kontami Rozpuszczalnik oraz kokospoko,nawet nie kojarze takich nickow ale to moze dlatego ze ostatnio rzadko tu zagladalem.Ci co mnie znaja osobiscie wiedza ze jestem soba,Mysle ze i na forum poznacie mnie z tej strony,dobrej strony.Na razie bierzecie mnie za kogos innego ale rozumiem to bo zycie to zycie i kazdy powinien kierowac sie dewiza Patrz Komu Ufasz.

Odnosnie Kurdwanowa to moze faktycznie przesadzilem troche z tymi liczbami ale obliczylem to w oparciu o informacje jakie otrzymalem od znajomego a ktorego znajomy tam przez lata mieszkal.Jak cos pomieszalem to sorry(kazdy popelnia bledy) ale jak ktos moze to niech napisze jak wygladaja tam proporcje.Wpisy ironiczne sobie darujcie bo ja tez potrafie byc zlosliwy.

Żebyś w tej złośliwości się nie zagotował. Pamiętaj, że masz problemy ze zdrowiem, po co mamy mieć na sumieniu pierwszą internetową ofiarę. O ironio, nie przez maczety, noże i kastety zginął na forum poświęconym krakowskiemu PodwÓrku ;)
Tymi swoimi pytaniami podważasz tylko wiarygodność swoich starych znajomych, w tym starego Wiślaka.

[Doktor]

Przecież po sposobie pisania tego niedojeba można trzasnac.

[KR 1906]

H ale jak ktos moze to niech napisze jak wygladaja tam proporcje.

W lecie duzo Wisły, chlopaki graja w pilke na orliku, przy Bojkach. W zimie zaś mocna cracovia, bo obchodzą rocznice smierci swojego guru. A proporcje są wprost proporcjonalne do tego co bylo zawsze, czyli 50na50.

[UraBuraSzefPodwura]

Widze ze juz zaczynacie rozkminki na moj temat ale musze was zmartwic bo nie mam z tamtymi kontami nic wspolnego.

Zamiast merytorycznie dyskutowac na temat sytuacji w Krakowie piszecie rozprawki na moj temat.

[Mareczek86]

Ale z Tobą merytorycznie sie nie da rozmawiać. Zadajesz pytania jak jakiś niedorozwój.

[UraBuraSzefPodwura]

Nie moja wina ze widzisz w moich wpisach jedynie to co chcesz widziec a nie dostrzegasz merytoryki i konkretow.Ale dosyc juz pisanai o mnie,wrocmy do dyskusji na temat sytuacji w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat.

Wiele swego czasu w rozmowach na temat Krakowa poswiecano osiedlu Azory ktore slynelo z mocnej wislackiej ekipy.Jak sytuacja tam zmieniala sie na przestrzeni ostatnich dajmy na to 10-15 lat i jak to tam wyglada teraz?
I drugie pytanie ktore mnie od zawsze nurtowalo.Jak radzil i radzi sobie dzis pasiasty rewir Krowodrza Gorka-Siemiaszki otoczony dookola wislackimi rewirami?

[spokolokoluz]

Siemaszki w latach 90-tych miały na prawdę dobrą ekipę, na czele z Ma, Cie, So młodym i starym, Me, Mać itp. Wisła przed wielkim bumem Cracovii raczej nie miała naturalnego wroga, więc z braku laku wojenki toczyły się na osiedla. Biały lał się z Czerwonym i Olszą, nawet wschód z zachodem potrafili sobie dać po mordzie. Brak wroga w tamtych czasach to brak jakiejś wielkiej nienawiści do Pasów, przez co młode pokolenia nie nabrały nawyków "jebania Cracovii". Po pasiastej stronie błoń było odwrotnie - było ich mało a przez to byli ze sobą można powiedzieć "zżyci" a młodych wychowywano w wielkiej nienawiści do wroga.
Tytułem wstępu do Twojego pytania. Przyszedł czas, gdzie Siemaszki zaczęły wpadać do autobusów (114 jechała na PBW a Siemaszki to przystanek wcześniej) i wyciągali z autobusów Wiślaków. Zaczęły się wjazdy, m.in głośny pod 109-tke, gdzie chłopakowi ktoś rzucił na głowę płytę chodnikową. Zaczął się czas mocnego terroru, gdzie część Wiślackiej gwardii odpuściła (wjazdy na chate, do pracy, do szkół) a inni zaczęli walczyć tak samo jak wróg. Osiedla Wiślackie zaczęły współpracować a efekty tego wszystkiego widać dziś.
Każde Krakowskie osiedle, łącznie 3XL i "Siemaszkami" to obecnie cień tego, co było kiedyś.

[Mareczek86]

Nie moja wina ze widzisz w moich wpisach jedynie to co chcesz widziec a nie dostrzegasz merytoryki i konkretow.Ale dosyc juz pisanai o mnie,wrocmy do dyskusji na temat sytuacji w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat.

Wiele swego czasu w rozmowach na temat Krakowa poswiecano osiedlu Azory ktore slynelo z mocnej wislackiej ekipy.Jak sytuacja tam zmieniala sie na przestrzeni ostatnich dajmy na to 10-15 lat i jak to tam wyglada teraz?
I drugie pytanie ktore mnie od zawsze nurtowalo.Jak radzil i radzi sobie dzis pasiasty rewir Krowodrza Gorka-Siemiaszki otoczony dookola wislackimi rewirami?

Jakbyś potrafił czytać to odpowiedzi na Twoje pytania znajdują się na wcześniejszych stronach. Dużo osób z obydwu ekip sobie odpuściło, większość fan clubów/osiedli nie jeździ na mecze tak jak jeździło pare lat temu,a napływ nowych osób jarających się tym klimatem jest stosunkowo mały.

[UraBuraSzefPodwura]

Siemaszki w latach 90-tych miały na prawdę dobrą ekipę, na czele z Ma, Cie, So młodym i starym, Me, Mać itp. Wisła przed wielkim bumem Cracovii raczej nie miała naturalnego wroga, więc z braku laku wojenki toczyły się na osiedla. Biały lał się z Czerwonym i Olszą, nawet wschód z zachodem potrafili sobie dać po mordzie. Brak wroga w tamtych czasach to brak jakiejś wielkiej nienawiści do Pasów, przez co młode pokolenia nie nabrały nawyków "jebania Cracovii". Po pasiastej stronie błoń było odwrotnie - było ich mało a przez to byli ze sobą można powiedzieć "zżyci" a młodych wychowywano w wielkiej nienawiści do wroga.
Tytułem wstępu do Twojego pytania. Przyszedł czas, gdzie Siemaszki zaczęły wpadać do autobusów (114 jechała na PBW a Siemaszki to przystanek wcześniej) i wyciągali z autobusów Wiślaków. Zaczęły się wjazdy, m.in głośny pod 109-tke, gdzie chłopakowi ktoś rzucił na głowę płytę chodnikową. Zaczął się czas mocnego terroru, gdzie część Wiślackiej gwardii odpuściła (wjazdy na chate, do pracy, do szkół) a inni zaczęli walczyć tak samo jak wróg. Osiedla Wiślackie zaczęły współpracować a efekty tego wszystkiego widać dziś.
Każde Krakowskie osiedle, łącznie 3XL i "Siemaszkami" to obecnie cień tego, co było kiedyś.

Dzieki dla Ciebie za odpowiedz.Dotad myslalem ze KSC z Siemiaszek nie mieli zbytnio zycia otoczeni dookola Wisla a tu prosze,dawali sobie swietnie rade i jeszcze wprowadzili terror na tych rejonach wybijajac z glowy Wislakom kibicowanie.

Czytajac twoj opis przypomnialy mi sie stare czasy i te wojenki osiedlowe.Osiedle na osiedle a nawet napierdalanki miedzy sasiadujacymi ulicami.Byli to piekne czasy ale moze to jeszcze kiedys wroci jak eletrycznosc c*** strzeli a razem z nimi internet i smartfony.

[P141171215B]

Siemaszki w latach 90-tych miały na prawdę dobrą ekipę, na czele z Ma, Cie, So młodym i starym, Me, Mać itp. Wisła przed wielkim bumem Cracovii raczej nie miała naturalnego wroga, więc z braku laku wojenki toczyły się na osiedla. Biały lał się z Czerwonym i Olszą, nawet wschód z zachodem potrafili sobie dać po mordzie. Brak wroga w tamtych czasach to brak jakiejś wielkiej nienawiści do Pasów, przez co młode pokolenia nie nabrały nawyków "jebania Cracovii". Po pasiastej stronie błoń było odwrotnie - było ich mało a przez to byli ze sobą można powiedzieć "zżyci" a młodych wychowywano w wielkiej nienawiści do wroga.
Tytułem wstępu do Twojego pytania. Przyszedł czas, gdzie Siemaszki zaczęły wpadać do autobusów (114 jechała na PBW a Siemaszki to przystanek wcześniej) i wyciągali z autobusów Wiślaków. Zaczęły się wjazdy, m.in głośny pod 109-tke, gdzie chłopakowi ktoś rzucił na głowę płytę chodnikową. Zaczął się czas mocnego terroru, gdzie część Wiślackiej gwardii odpuściła (wjazdy na chate, do pracy, do szkół) a inni zaczęli walczyć tak samo jak wróg. Osiedla Wiślackie zaczęły współpracować a efekty tego wszystkiego widać dziś.
Każde Krakowskie osiedle, łącznie 3XL i "Siemaszkami" to obecnie cień tego, co było kiedyś.

Dzieki dla Ciebie za odpowiedz.Dotad myslalem ze KSC z Siemiaszek nie mieli zbytnio zycia otoczeni dookola Wisla a tu prosze,dawali sobie swietnie rade i jeszcze wprowadzili terror na tych rejonach wybijajac z glowy Wislakom kibicowanie.

Czytajac twoj opis przypomnialy mi sie stare czasy i te wojenki osiedlowe.Osiedle na osiedle a nawet napierdalanki miedzy sasiadujacymi ulicami.Byli to piekne czasy ale moze to jeszcze kiedys wroci jak eletrycznosc c*** strzeli a razem z nimi internet i smartfony.

Ty tak na poważnie? Jak by wybili kibicowanie, to by północ Krk była w pasy. Czytaj posty ze zrozumieniem.

[UraBuraSzefPodwura]

Masz mnie za idiote?Mialo być wybijajac niektorym Wislakom.Nie idzie edytowac postow.

[P141171215B]

Tak.

[halodrol]

Teraz typ pisze sam do siebie. Coraz lepiej.

[kary07]

@halodrol nie wiedziałem, że to psy wymyśliły tą ksywę, jeśli to prawda to ok...
Ale znam takie osoby, które go tak nazywały już w drugiej połowie lat 90 tych, między nami na Kaluzy tez używało się określenia "bokserek" , prawdopodobnie wyszło to od S. od nas,który był z nim "wspólnikiem" do sprawy "Ajka" w Skawinie.
Znam tez osobiście D. od was, który wraz z reszta wówczas panującej Wisły właśnie tak na niego wołał, on tez był dobrej sprawy.

@ts06 zapytaj kolegę P. z WSH tutaj zwanego "brodaczem" on był wtedy młody ale blisko D. to się dowiesz czy nikt wcześniej nie słyszał o tej ksywie.

A tak w ogóle nie ma ci o tym "wariaciku" pisać tym bardziej na tym forum, bo to żaden kibic. A na Cracovii jest na niego takie samo ciśnienie jak na Wisle.

Kilka sprostowań do Twojego posta,nie śledzę tego forum od lat na bieżąco,ale wyglądasz na kumatego więc odpiszę :
Mocno lansujecie tezę od kilku lat ,że K. to żaden kibic,ale są ludzie,którzy doskonale pamiętają,że kiedyś było inaczej.Mniej więcej w 96/97 zaczął z Wami się bujać i robił to przez kilka lat.Najpierw po Rynku,potem jeździł na kadrę do Zabrza i Chorzowa ( to były czasy gdzie repra to była jedyna szansa na pokazanie się Was przed całą Polską).Brał udział w krzywych akcjach jak np solo na Miechowskiej gdzie A. od nas ( młody był i naiwny) ustawił się na solo ze Św. z Podwawelskiego i wpadliście w 20 osób,a przed linczem uratował go dobrze znany właściciel knajpy.Nie wiem czy chodził na mecze Cracovii ( jak zresztą wielu z Was w tamtym czasie),na pewno jednak biegał z bandą.Potem pokłóciliście się i w kryminale ciupał Sz , o kanarze nie wspominając.I od tego czasu K to "żaden kibic" i takie samo ciśnienie.
Co do Ajki to rzeczywiście był do tej sprawy ,potem zmienił kolegów i partnerów do interesów.Natomiast Dz nie był do sprawy w Skawinie i jak pamiętam zawsze mówiliśmy na K po nazwisku.Znam też kilka historii z jeszcze wcześniejszych lat jak był sportowcem,ale nie będę wchodził w te tematy bo nie ma to większego sensu dla mnie.

[iamcriminal]

Czy to prawda, że jeden grafficiarz z Wisły stracił rękę, że tak powiem na rzecz Cracovii?

[Papi ciulu]

Tak. Ale ręka była taka wsciekła, że jeszcze 5 minut malowała.

[Doktor]

O pojawił się kryminalista. To skoro już jesteś to powiedz od kiedy szpilka stal się cwaniakiem? Bo masz na pewno pewne info.czekamy kriminalisto

[P141171215B]

Czy to prawda, że jeden grafficiarz z Wisły stracił rękę, że tak powiem na rzecz Cracovii?

Teraz? Czy w ogóle?
Pamiętam tylko odwrotną sytuację, po której powstała oprawa „malujesz pod płotem, licz się z łomotem”

[w miare obiektywny]

Czy to prawda, że jeden grafficiarz z Wisły stracił rękę, że tak powiem na rzecz Cracovii?

Spalą na derbach ?

[UraBuraSzefPodwura]

Teraz typ pisze sam do siebie. Coraz lepiej.

Przestan cpac.Wyzywales tutaj uzytkownika spokoloko a spojrz na jego odpowiedz na moje pytanie.Patrzcie na jego wpis i uczcie sie jak powinna wygladac merytoryczna dyskusja.

Przy okazji jak juz tutaj jestem to mam pytanko.Jakis czas temu podczas rozmowy z nieaktywnym juz kibicem KSC z jednego z pasiastych FC uslyszalem taka ciekawostke.Chodzi o wrzuty ze starych czasow.KSC spiewali w strone Wisly ''Psie pierdolony czy jestes juz zaszczepiony?'' Wislacy odpowiadali ''Zydzie j***** czy jestes juz obrzezany''.

Jaka jest geneza tych wrzutek?Z gory dzieki za odpowiedz.

[S.H.W]

@halodrol nie wiedziałem, że to psy wymyśliły tą ksywę, jeśli to prawda to ok...
Ale znam takie osoby, które go tak nazywały już w drugiej połowie lat 90 tych, między nami na Kaluzy tez używało się określenia "bokserek" , prawdopodobnie wyszło to od S. od nas,który był z nim "wspólnikiem" do sprawy "Ajka" w Skawinie.
Znam tez osobiście D. od was, który wraz z reszta wówczas panującej Wisły właśnie tak na niego wołał, on tez był dobrej sprawy.

@ts06 zapytaj kolegę P. z WSH tutaj zwanego "brodaczem" on był wtedy młody ale blisko D. to się dowiesz czy nikt wcześniej nie słyszał o tej ksywie.

A tak w ogóle nie ma ci o tym "wariaciku" pisać tym bardziej na tym forum, bo to żaden kibic. A na Cracovii jest na niego takie samo ciśnienie jak na Wisle.

Kilka sprostowań do Twojego posta,nie śledzę tego forum od lat na bieżąco,ale wyglądasz na kumatego więc odpiszę :
Mocno lansujecie tezę od kilku lat ,że K. to żaden kibic,ale są ludzie,którzy doskonale pamiętają,że kiedyś było inaczej.Mniej więcej w 96/97 zaczął z Wami się bujać i robił to przez kilka lat.Najpierw po Rynku,potem jeździł na kadrę do Zabrza i Chorzowa ( to były czasy gdzie repra to była jedyna szansa na pokazanie się Was przed całą Polską).Brał udział w krzywych akcjach jak np solo na Miechowskiej gdzie A. od nas ( młody był i naiwny) ustawił się na solo ze Św. z Podwawelskiego i wpadliście w 20 osób,a przed linczem uratował go dobrze znany właściciel knajpy.Nie wiem czy chodził na mecze Cracovii ( jak zresztą wielu z Was w tamtym czasie),na pewno jednak biegał z bandą.Potem pokłóciliście się i w kryminale ciupał Sz , o kanarze nie wspominając.I od tego czasu K to "żaden kibic" i takie samo ciśnienie.
Co do Ajki to rzeczywiście był do tej sprawy ,potem zmienił kolegów i partnerów do interesów.Natomiast Dz nie był do sprawy w Skawinie i jak pamiętam zawsze mówiliśmy na K po nazwisku.Znam też kilka historii z jeszcze wcześniejszych lat jak był sportowcem,ale nie będę wchodził w te tematy bo nie ma to większego sensu dla mnie.

Gdzieś chyba było pisane że on stał pod pamietnym starcien z Wisłą jak grała z Gks katowice(93?) na koncu grupy z bejsbolem i ten kto by mógł uciec lał go po głowie, Ogólnie ja też pamietam że to był ogólnie K. A a nie B..k

[UraBuraSzefPodwura]

Miejmy nadzieje ze wczorajsze wydarzenia ze Skawiny nie mają podtekstow "kibicowskich"...oby...tak czy siak smutne..

O jakie wydarzenia chodzi?

[Papi ciulu]

Teraz typ pisze sam do siebie. Coraz lepiej.

Przestan cpac.Wyzywales tutaj uzytkownika spokoloko a spojrz na jego odpowiedz na moje pytanie.Patrzcie na jego wpis i uczcie sie jak powinna wygladac merytoryczna dyskusja.

Przy okazji jak juz tutaj jestem to mam pytanko.Jakis czas temu podczas rozmowy z nieaktywnym juz kibicem KSC z jednego z pasiastych FC uslyszalem taka ciekawostke.Chodzi o wrzuty ze starych czasow.KSC spiewali w strone Wisly ''Psie pierdolony czy jestes juz zaszczepiony?'' Wislacy odpowiadali ''Zydzie j***** czy jestes juz obrzezany''.

Jaka jest geneza tych wrzutek?Z gory dzieki za odpowiedz.

Uraburakawałknura chłopie co ty ćpiesz? Geneza powstania? Serio ku***? Geneza powstania to może być Dziadów na przykład a tu jest pocisk i odpowiedź .Rozumiesz? Wisła- psy ( rym z wykorzystaniem szczepienia jako, że psy trzeba szczepić) i Craxa-żydzi ( rym z wykorzystaniem obrzezania jako, że Żydzi są pozbawiani napletka).

[kiszony]

Ogólnie przezabawne jest nazywanie kornasia jako k ewentualnie jako niejakiego bokserka (na knesecie jako B...) :) ... Internetowe sztywniaki, aż czekam, aż zacznie się jego wątek w legendarnych kibicach

[UraBuraSzefPodwura]

Uraburakawałknura chłopie co ty ćpiesz? Geneza powstania? Serio ku***? Geneza powstania to może być Dziadów na przykład a tu jest pocisk i odpowiedź .Rozumiesz? Wisła- psy ( rym z wykorzystaniem szczepienia jako, że psy trzeba szczepić) i Craxa-żydzi ( rym z wykorzystaniem obrzezania jako, że Żydzi są pozbawiani napletka).

W pytaniu chodzilo o to kiedy mniej wiecej powstaly te wrzuty i w jakich okolicznosciach,czy bylo to zapodawane na derbach,czy w dzisiejszych czasach jest to jeszcze uzywane.O tym ze Wisla to psy a Cracovia zydzi to wiem.

[UraBuraSzefPodwura]

DoZo myslalem dotad ze jestes bardziej ogarniety.Wszedzie musisz sie wtracac a tak na prawde niczego nie wnosisz do zadnego tematu.Mimo wszystko pozdrawiam,a takze dobrych chlopakow z Woli oraz Goclawia.

[Stara szkoła]

DoZo myslalem dotad ze jestes bardziej ogarniety.Wszedzie musisz sie wtracac a tak na prawde niczego nie wnosisz do zadnego tematu.Mimo wszystko pozdrawiam,a takze dobrych chlopakow z Woli oraz Goclawia.

Haha co ty ku*** z Roksy jesteś

[P141171215B]

DoZo myslalem dotad ze jestes bardziej ogarniety.Wszedzie musisz sie wtracac a tak na prawde niczego nie wnosisz do zadnego tematu.Mimo wszystko pozdrawiam,a takze dobrych chlopakow z Woli oraz Goclawia.

Idźże idźże, bajoku. Nie łatwiej pozdrowić wszystkich dobrych chłopaków z Polski i okolic?

[glwtrcd]

DoZo myslalem dotad ze jestes bardziej ogarniety.Wszedzie musisz sie wtracac a tak na prawde niczego nie wnosisz do zadnego tematu.Mimo wszystko pozdrawiam,a takze dobrych chlopakow z Woli oraz Goclawia.

Haha co ty ku*** z Roksy jesteś

Haaha tez mi to przyszlo namysl widzac jego tu posty.
Albo inaczejty hurabura ci wszyscy znajomi co ich ponoc tylu masz to tak przypadkiem cie niewykorzystywali i masz jakis ku*** uraz na mozgu oile go masz jeszcze

[UraBuraSzefPodwura]

DoZo myslalem dotad ze jestes bardziej ogarniety.Wszedzie musisz sie wtracac a tak na prawde niczego nie wnosisz do zadnego tematu.Mimo wszystko pozdrawiam,a takze dobrych chlopakow z Woli oraz Goclawia.

Idźże idźże, bajoku. Nie łatwiej pozdrowić wszystkich dobrych chłopaków z Polski i okolic?

Nie lepiej nie wpieprzac sie jak sie nie ma nic do powiedzenia?
Glwtrcd mozgu nie rozkminiaj tyle bo cie glowa rozboli.Na Rokse to sobie podjedz i spusc z krzyza to przestaniesz spinac sie na forum.

[P141171215B]

DoZo myslalem dotad ze jestes bardziej ogarniety.Wszedzie musisz sie wtracac a tak na prawde niczego nie wnosisz do zadnego tematu.Mimo wszystko pozdrawiam,a takze dobrych chlopakow z Woli oraz Goclawia.

Idźże idźże, bajoku. Nie łatwiej pozdrowić wszystkich dobrych chłopaków z Polski i okolic?

Nie lepiej nie wpieprzac sie jak sie nie ma nic do powiedzenia?
Glwtrcd mozgu nie rozkminiaj tyle bo cie glowa rozboli.Na Rokse to sobie podjedz i spusc z krzyza to przestaniesz spinac sie na forum.

Mam coś do powiedzenia, kiedy uznam to za stosowne. Ty- odkąd się zarejestrowałeś- pier..lisz trzy po trzy, pytasz o sprawy, które teoretycznie znasz, masz kumatych znajomych w całym świecie i okolicach, zachowujesz się jak pies, który ledwo dostał angaż, ale nieudolnie próbuje pozyskać informacje ogólnie dostępne. Po co pytasz, skoro masz informacje z pierwszej ręki, w każdym temacie, do którego zajrzysz? Poza tym przewiń( jeśli potrafisz) każdy z interesujących tematów kilka stron wstecz, a znajdziesz odpowiedzi bez zadawania zbędnych pytań, przesyconych kumatością i znajomością ch.j wie, kogo. Bez odbioru mistrzu stycznia, a wielce prawdopodobne, że i 2018!

[UraBuraSzefPodwura]

Wiesz mnie zycie nauczylo ze nie pytany sie nie odzywam i nie wtracam sie jak nie mam nic do powiedzenia.Zadalem ciekawe pytania np o Azory,Siemiaszki i otrzymalem konkretna odpowiedz od jednego z uzytkownikow.Ty i tobie podobni jedynie spinaja sie niczego nie wnoszac do tematu a potem to forum wyglada jak wyglada.
Skoro wszystko jest wszedzie napisane to dlaczego temat krakowski czy jaki kolwiek inny dalej sa otwarte?Niech moderatorzy zamkna i po problemie.
Nie pytam o zadne szczegoly,ksywy itd.takze przestan pomawiac ze jestem psem bo na ulicy za pomawianie nie jeden by odwinal Ci w pysk.
Swoje wiem ale nie wszystko bo czesc rzeczy sie pozapominalo,nie jestem komputerem tylko czlowiekiem wiec mam prawo nie o wszystkim pamietac a musze przyznac ze rozmow byly setki o ile nie tysiace.Pamiec juz nie ta.

Zeby nie bylo ze post nie na temat to zapytam.Jaki jest obecnie podzial na Ruczaj i jaka jest historia kibicowania naosiedlach Stary Ptaszow i Nowy Ptaszow.Jak to jest ze na rejonie opanowany przez Wisle a za taki mozna chyba nazwac? Podgorze akurat na jednym z tych osiedli sa kibice KSC.

[UraBuraSzefPodwura]

DoZo myslalem dotad ze jestes bardziej ogarniety.Wszedzie musisz sie wtracac a tak na prawde niczego nie wnosisz do zadnego tematu.Mimo wszystko pozdrawiam,a takze dobrych chlopakow z Woli oraz Goclawia.

UB-SP, myślałem dotąd, że jesteś wyłącznie nierozgarnięty ... Widocznie musisz coś wtrącić, a tak naprawdę wnosisz sporo humoru do tego tematu. Może lepiej pozdrów innych, także "dobrych chłopaków" z Iławy oraz Grudziądza.

To nie mi cisnie cale forum ale ja nie bede Ci cisnal bo byc moze kiedys razem melanzowalismy i sie po prostu znamy.W Warszawie bylem setki razy.

[P141171215B]

Co nowego/ ciekawego o Azorach się dowiedziałeś? Zacytuj, też chętnie się dowiem ;) znasz takie coś z języka polskiego, jak porównanie? Najczęściej używa się tam słowa „jak”, i w takim kontekście napisałem odnośnie psów mądralo. Na ulicy, to w jape możesz sam zarobić konkretnie. Bez odbioru. Nie odpowiadaj, bo o nic nie pytam, chyba, że retorycznie ;)

[UraBuraSzefPodwura]

DoZo Ty jestes kims w rodzaju moderatora na tym forum?Bo do wszystkich sie czepiasz,odpowiadasz praktycznie na kazdy wpis jaki pojawi sie na forum.Naprawde nie wiem jaki masz w tym cel ale jak widac po wpisach w twoim kierunku to nie wszystkim sie to podoba.Ale kazdego sprawa co robi z wolnym czasem.Ja akurat mam ciekawsze zajecia niz odpisywanie na prawie kazdy post.

P19194494939B zapytalem jak obecnie na Azorach bo kiedys wiem ze to bylo mocne wislackie osiedle.Przy okazji zapytalem o Siemiaszki bo to rewir dookola otoczony Wisla wiec ciekawilo mnie jak to tam wyglada.W sumie znowu czegos nowego sie dowiedzialem bo dotad nie zdawalem sobie sprawy z tego ze KSC okolicznym rewirom wislackim az tak mocno napsuly krwi.

[Jaskół]

Wszystkich zna, wszędzie był, wszystko wie, pozdrawia ludzi przez forum. Typ ma zjechane z garnkiem konkretnie, ale w sumie niegroźny pacjent. Lepszy taki niż zjeby typu 'nasile'.

[stary zgred]

Nie odpowiadać typowi na żadne zadane pytanie to może mu się znudzi i sam pójdzie