Komentarze Dla Miasta Łódź ...

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

Zablokowany
spokoloko
Posty: 1
Rejestracja: 17.03.2007, 09:24
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: spokoloko » 17.03.2007, 09:26

Derby? Tylko na Służewcu :D
Wa(P)Wa

iparts.pl
iluminati
Posty: 310
Rejestracja: 26.02.2007, 21:40

Post autor: iluminati » 17.03.2007, 09:39

Peter McCalister ojciec pisze:Pod względem dopingu ŁKS jest za Widzewem i paroma ekipami z Polski dość dużo w tyle. Przyśpiewki to bełkot, a niektóre to kserokopia kibiców Jagiellonii.. Tylko że Jaga Tylko Ty potrafi ciągnąć do 10 minut, a nie 30 sekund :)

To samo z Aleale :lol: Jaga chyba lepiej to śpiewa.

A z tymi wioskami to mnie już ŁKS śmieszy. Jakby mieli jakiś kompleks, że kibice spoza miasta chcą kibicować dla Widzewa. A pozatym to wasz głupi stereotyp, że większość na stadionie Widzewa to ludzie ze wsi. Napewno są, ale na 100 % większość to ludzie z miasta... Ale wy oczywiście mówcie se inaczej :lol:
Zapewne jako kibic Jagi najlepiej wiesz jaka jest sytuacja w Łodzi i jak kto śpiewa na podstawie C+ albo youtube :) och Synu Konona :)

LSD
Posty: 35
Rejestracja: 17.03.2007, 09:51
Lokalizacja: Stad i stamtad

Post autor: LSD » 17.03.2007, 09:53

Obrazek

UżytkownikForum
Posty: 86
Rejestracja: 03.03.2007, 15:05

Post autor: UżytkownikForum » 17.03.2007, 10:00

ŁKS ostro zdziadział. :shock:
Któryś raz z kolei Widzew w derbach dwa poziomy wyżej.
Transparenty żenujące [ciekawe jak sie poczuli mieszkańcy wsi i miasteczek kibicujacy ŁKS-owi]. Tak oftopicowo to mieszkańców wsi szanuję bardziej niż miastowych.

Doping ŁKS-u tragedia. Styl kibicowania to jakieś 5 lat za najlepszymi ekipami. "Tylko Ty" Jagi i "Chorwacie" Lecha dla mnie to nie ksero, ale obraza tych dwóch piosenek. Jaga i Lech tymi przyśpiewkami miażdżą, mogą je ciągnąć przez kilkanaście minut równym, głośnym tempem, a ŁKS napierdziela 40 sekund, nierówno i jakimś falami;raz głośniej, raz ciszej.

Derby zdecydowanie dla Widzewa. Nic nie pokazali, ale przynajmniej zachowali twarz. Już sie nie dziwię, czemu ŁKS dał tylko 400 biletów :D :D :D

RDG 1910
Posty: 30
Rejestracja: 26.02.2007, 18:23

Post autor: RDG 1910 » 17.03.2007, 10:05

iluminati pisze:
Rafał Dąbrowa pisze:
1908 pisze:
Napinajcie dalej tylko czemu was tam nie bylo???
Dlatego że bilety dostała tylko ekipa od mocnych wrażeń. Zreszta zdziwiłbyś sie jak wielu widzewiaków kręciło się pod waszym stadionem incognito. To samo na mieście.
A ty zdziwił byś sie ilu kreciło sie po waszych ośkach :) hehe Np Godzina 19:30
NA stacji Łodź Widzew Stało waszychy około 10 jeden w barwach i jeden o wyraźnej czewono-twarzowej urodzie w czapeczce Widzewa zapewne wasza ekipa z jakiejś wioski czekająca na powrót do domu , ogólnie w nocy łaziory zarówno z jednej i drógiej strony miasta były.
A tak jesteście dumni ze Zjaraliście CC , oki ile razy ją wieszaliście u siebie ? od nas przynajmniej próba wjazdu w celu odbicia fany , jakoś nie przypominam sobie aby ktokoliwiek z was wpadał na murawe po RObotnicze?? Derby chujowe mówie piłkarsko kibicowsko również lipa ale jak to mówią jaki przeciwnik taki mecz :wink: to moje osobiste zdanie nie wszystkich POdkreślam MOJE osobiste

Aleś dojebał rodowity. Spróbuję wytłumaczyć ci to wszystko powoli abyś mógł wszystko zajarzyć.

U nas CC wisiało tylko jeden jedyny raz w obstawie całej ekipy bo baliśmy się że ją odbijecie ( chociaż niektórzy od nas chcieli ją przerobić i wywieszać pod zegarem - taka była zjebista fana )

Wasz wczorajszy wjazd na murawę konkret jak c*** tylko coś z wydolnością u was nie tak-15 metrów przebieżki i palenie wrotek w tył na lewo :lol:

Fakt my nie wpadliśmy po Robotnicze :oops: może z tego wzgledu że ze strachu paliliście ją w drugim końcu stadionu :lol:


Podsumowując - my mieliśmy jaja żeby skrojoną flagę przynieść i palić ją na stadionie wroga, u was niestety tych jaj zabrakło jakoś jesienią nie widziałem "NY" na waszym sektorze.
......a ósmego dnia Bóg stworzył Widzew

aras1908
Posty: 12
Rejestracja: 06.03.2007, 00:35

Post autor: aras1908 » 17.03.2007, 10:20

Niestety "Peter McCalister ojciec" ma sporo racji.Wczoraj naprawde nie zachwycilismy dopingiem ,a szkoda bo było nas sporo,chyba nawet więcej niz na derbach wiosna 2006.Zbyt wiele przypadkowych osob jest w tak waznych meczach na Galerze :(.
Teraz troche napinki :wink: .Ten transparent Widzewiaków "Nieważne ilu wchodzi ,wazne kto rządzi w Łodzi" "TROCHE" przesadzony ,Wasza megalomania niedługo sięgnie szczytu :lol: ,aż tak bardzo nie rządzcie żeby pokazywac to na każdym kroku.
Śmieszne jest tez to że kłódka nie chciała puścic na sektorze Widzewa (czyżby okazała sie "jeszcze wieksza i jeszcze silniejsza"? :wink: ) nikt nawet nie kwapił sie do przeskoczenia płotu ,no ale jesli to prawda ze zostaliscie od razu gazowani to zwracam honor.
Ps. Niektórym napinaczom przydał by sie kubeł zimnej wody (kicken,misza) ,ale to chyba ich młody wiek sprawia ze sa tacy energiczni ;)
Następne derby będa już nasze :P
Pozdro 1908!
Miasto w mieście ŁKS Śródmieście!

Kiju
Posty: 721
Rejestracja: 26.02.2007, 16:12

Post autor: Kiju » 17.03.2007, 10:38

aras1908 pisze: Następne derby będa już nasze :P
:D


...mieliscie wczoraj wszystki atuty...dokladnie wszystkie.
Obrazek

akuku
ban
Posty: 111
Rejestracja: 27.02.2007, 19:03

Post autor: akuku » 17.03.2007, 10:50

"Kibice Widzewa Zycza miłego dnia"
8)
szkdoa ze 80% wypowiadajacych sie tu osob , derby spedziła przed komem
ps , rada na przyszłosc nie napinajcie sie tak tutaj bo wam cos peknie , rada 2 idzcie na dwór ( moze wam pomoze)
Ostatnio zmieniony 17.03.2007, 10:53 przez akuku, łącznie zmieniany 1 raz.
Kropka za uchem to zgoda żydzewa z ruchem

Mmm
Posty: 150
Rejestracja: 11.03.2007, 08:33

Post autor: Mmm » 17.03.2007, 10:52

aras1908 napisales ze transparent Widzewa przesadzony,w takim razie co powiesz o waszym transparencie i calej oprawie dotyczacej waszej rodowitosci a ich wiesniactwu?

akuku
ban
Posty: 111
Rejestracja: 27.02.2007, 19:03

Post autor: akuku » 17.03.2007, 10:54

Mmm info internetowe zostaw dla siebie
Kropka za uchem to zgoda żydzewa z ruchem

ret-1910-kinia
Posty: 10
Rejestracja: 27.02.2007, 20:22
Lokalizacja: Łódź-Retkinia

Post autor: ret-1910-kinia » 17.03.2007, 10:55

lalala....15 lat minęęęłłłłoooo...jak jeden dzień..lalala
jeszcze więksi, jeszcze lepsi - Widzew Łódź
Gratki za awans: Ruch, Jaga, Sosnowiec

msp
Posty: 106
Rejestracja: 27.02.2007, 16:46
Lokalizacja: Łódź

Post autor: msp » 17.03.2007, 10:58

okrzyk w naszą stronę z trybuny podczas gdy kibice gospodarzy po zakończeniu meczu wychodzili z estadio Da Gruz:


"mamy gdzieś derby !"



:lol: :lol: :lol: :lol:
Obrazek

KKSLECH
Posty: 17
Rejestracja: 27.02.2007, 10:01
Lokalizacja: Pyrlandia

Post autor: KKSLECH » 17.03.2007, 11:02

Z tym Madejem to prawda?

Szczerze mówiąc, jako bezstronny obserwator, kibicowsko ten mecz był niegodny derbów. Do tego te ksera przyśpiewek, a raczej kaleczenie ich o czym już była mowa.

Przepraszam, to było chorwackie? O ludzie... nie zrozumiałem.
"Zamiast słów-miejsce w głębi serca..."

Kolejowy Klub Sportowy Lech Poznań

http://youtube.com/profile_videos?user=DefilUser

nitro
Posty: 254
Rejestracja: 01.03.2007, 16:16

Post autor: nitro » 17.03.2007, 11:31

UżytkownikForum pisze: Derby zdecydowanie dla Widzewa. Nic nie pokazali, ale przynajmniej zachowali twarz.


Zajebista myśl ....

Jurand ze Spychowa
Posty: 1330
Rejestracja: 26.02.2007, 20:17
Lokalizacja: Spychów

Post autor: Jurand ze Spychowa » 17.03.2007, 11:36

Ja tez niebylbym soba gdybym sie nie wypowiedzial jako postronny obserwator.

Wiadomo ze takie derby nie mogly być super z powodu malej ilosci gosci, ale jednak mimo wszystko zeklbym derby dla ŁKSu.
Dlaczego?
Chaos z flag wg mnie bardzo ladnie wyszedl w polaczeniu z strobolami, transparent ' Łodzianie witają dziadostwo' wedlug mnie zajebisty!dlaczego? bo gdyby nie byl zajebisty Widzewiacy nie przejmowaliby sie nim az tak bardzo, a i wykonanie go bylo bardzo estetyczne.

Co do wjazdu na murawe, chyba warto odnotowac tylko to ze był! I jak ktos napisze ze Widzewiacy nie wylecieli na murawe na 30 sekund bo nie chcieli siedizec w pace zaraz po meczu, ja rozumiem asle jednak eŁKSa nie szła tym tokiem myslenia, DHW spokojnie mogli zrobic to samo bo byla okazja przez kilka sekund no ale coz.

Widzew jak na swoja liczbe zaprezentowal sie godnie, 4 setki ale jednak z dopingiem nie raz przekrzykiwali Rodowitych, z liczba mlyna przekraczajaca prawdopodobnie 1000.

tyle ode mnie na razie

pozdrawiam :D

msp
Posty: 106
Rejestracja: 27.02.2007, 16:46
Lokalizacja: Łódź

Post autor: msp » 17.03.2007, 11:41

Jurand ze Spychowa pisze: Chaos z flag wg mnie bardzo ladnie wyszedl w polaczeniu z strobolami, transparent ' Łodzianie witają dziadostwo' wedlug mnie zajebisty!dlaczego? bo gdyby nie byl zajebisty Widzewiacy nie przejmowaliby sie nim az tak bardzo, a i wykonanie go bylo bardzo estetyczne.


:shock: :shock:


co za łeb :lol: :lol: naprawde zajebisty ten trans :lol: i z wyczuciem zrobiony, uderzajacy w sedno... c*** wie czego :lol:
Obrazek

przem-1977
Posty: 21
Rejestracja: 26.02.2007, 23:12
Lokalizacja: się wziąłem Teo->EPI

Post autor: przem-1977 » 17.03.2007, 11:46

[link]

Tomaszów--> dzielnica Łodzi :lol: :lol:

ile osóbliczy ten fc :?:
RTS

Łks 1908
Posty: 126
Rejestracja: 27.02.2007, 13:00
Lokalizacja: Miasto Łódź

Post autor: Łks 1908 » 17.03.2007, 11:47

nie domyślasz sie czego ???
to ilu tam z Łodzi was było????
wierność miastu i klubowi to rzecz święta.Rodowici Łodzianie 1908 !

laska
Posty: 10
Rejestracja: 01.03.2007, 22:27
Lokalizacja: Widzew Wschód

Post autor: laska » 17.03.2007, 11:48

aras1908 pisze:Teraz troche napinki :wink: .Ten transparent Widzewiaków "Nieważne ilu wchodzi ,wazne kto rządzi w Łodzi" "TROCHE" przesadzony ,Wasza megalomania niedługo sięgnie szczytu :lol: ,aż tak bardzo nie rządzcie żeby pokazywac to na każdym kroku.
no kurcze, tylko to wy lansujecie piosenki i oprawy "to miasto jest nasze, to miasto do nas należy", "jeden łódzki klub" itd itp.
aras1908 pisze:Śmieszne jest tez to że kłódka nie chciała puścic na sektorze Widzewa (czyżby okazała sie "jeszcze wieksza i jeszcze silniejsza"? :wink: ) nikt nawet nie kwapił sie do przeskoczenia płotu ,no ale jesli to prawda ze zostaliscie od razu gazowani to zwracam honor.
śmieszny jest twój komentarz, chłopaki odrazu skoczyli na płot i chcieli przejść, zostali zgazowani kolorową substancją, natomiast organizacja policji była doskonała 10 sekund i nie było mowy o żadnym przejściu przez klatkę
aras1908 pisze:Ps. Niektórym napinaczom przydał by sie kubeł zimnej wody (kicken,misza) ,ale to chyba ich młody wiek sprawia ze sa tacy energiczni ;)
Następne derby będa już nasze :P
Pozdro 1908!
i wzajemnie

dodam swój opis


dla mnie Łks wczoraj pokazał wszystko co najgorsze, od samego rana jeździł po Łodzi i zniszczył/przerobił/skroił prawie wszystkie transparenty "Kibice Widzewa życzą miłego dnia", których było łącznie 11 (pomijając to, że później można było przeczytać na fansach, że "Widzew stracił fane"')
Meczowa oprawa może nie skomentuje, bo nie chce nikomu ubliżać, ale może patrząc inaczej to jak was weszło 400(500) osób to u nas nie było oprawy, tak w ramach dygresji.
No i te przywłaszczone przyśpiewki Lecha i Jagi, ale coż się dziwić przecież trzeba brać przykład i przejmować schematy od lepszych ekip, aby im dorównać.
U nas w klatce "oprawa", wszyscy zakładają na głowę terrorki i tu Łks chyba nie wytrzymuje napięcia, niczym mały chłopiec przed nagą kobietą i rusza do ataku, niestety policja była doskonale zorganizowana 10 sekund i nie ma mowy o przejściu przez płot.
No i hasła kibiców, którzy wychodzą z galery "w d**** mamy derby" .. nie mam więcej komentarzy.
Szacunek za to, że mimo przyznania nam 400 biletów w 2000 ruszamy na miasto (niestety nie udanie), a nie zostajemy na swoim stadionie przed telebimem.

niby kibic
Posty: 22
Rejestracja: 17.03.2007, 11:09

Post autor: niby kibic » 17.03.2007, 11:50

Jako kibic eŁKSy ale nie kibol chcę napisać to co ja widziałem w derbowy dzień.
A więc zaczynając od początku bo dla mnie początek był już w piątek rano jak wracałem z pracy o 6 rano i ujrzałem transparent widzewa na moście, myśląc sobie oj będzie się działo. w tym momencie widzew zaprezentował się pomysłem niewiarygodnie sympatycznym nawet dla mnie. dla was widzewiaków było to budujące i honorowe a jak dla mnie wstyd mi było że "moi" ultrasi są tacy ograniczeni.
koło południa zacząłem czytać te i owe fora i z tego co się naczytałem widowisko na al.Unii miało być niepowtarzalne, niemniej jednak udałem się na meczyk.
w centrum miasta zaskoczyła mnie duża ilość policji więc akcje rozgoryczonych widzewiaków którzy nie znależli się w elicie stadionowej trwały.
bez zastanowienia z kolegami wsiedliśmy w tramwaj nawet po tym jak poszedł cynk że czekacie na nas za mostem na Mickiewicza.
ale to co zrobiliscie pod mostem było żałosne was koło 60 a w tramwaju może z 10 naszych. i co? fajnie było wpaść do tramwaju pełnych ludzi wracających z pracy oraz dzieci szkolnej i każdego trzepać z barw? niesamowite!!! tak żeście stracili w oczach poranną pozytywną akcję. CHAMSTWO i DZIADOSTWO jednym słowem. dziwi mnie brak "ochrony" swoich w pobliżu swego stadionu. Pomimo tego żałosnego incydentu i tak na plus dla was że tak daleko się przebiliście. Mecz to już żenada. wyobrażając sobie 100% organizację ultrasów stwierdzam że porażka totalna.
kilku prowadzących doping sami siebie nie słyszeli co tu śpiewać więc dezorganizacja panowała w naszych szeregach toteż rozjuszona publika eŁKSy śpiewała to co umie i lubi czyli j**** rts i to wychodziło przyznajecie przecież.
doping widzewa bez rewelacji ale usprawiedliwia ich mała ilość gardeł. byliśmy gospodarzami więc nie mieliście szans.
Oprawa eŁKSy do d***. biedna, bez jaj jak kiedyś, żadnych rac świec no kicha po prostu.
prawdą jest to że była cała zima na szykowanie oryginalnej oprawy na taki mecz a tu lipa.
sytuacja z flagą Crazy Canibals - szkoda było na to patrzeć ale cóż takie życie, jednak robotnicze NAS bardziej bawiło. chłopaki zareagowali jak każdy widział chcieli odbić flagę ale ten wypad na boisko też był taki sobie. skoro wiedzieli że widzew będzie z tą flagą to mogli się bardziej zmobilizować i zrobić szybkie natarcie a tak kilku weszło potem jeszcze paru i zaczęli namawiać resztę by wbiegała a to przecież sekundy uciekały i policja się mobilizowała więc nie było szans się przebić. Ale plus za honor i odwagę. Policji nie da się przejść jak wiecie, gazowanie pozbawia jakichkolwiek szans. I tyle flaga spłonęła i wielka szkoda. po meczu nic ciekawego nie widziałem bo już nie miałem siły po tak słabych i żenujących derbach.

pozdrawiam kibiców eŁKSy. stać NAS było na więcej!!!!

Łks 1908
Posty: 126
Rejestracja: 27.02.2007, 13:00
Lokalizacja: Miasto Łódź

Post autor: Łks 1908 » 17.03.2007, 11:50

przem-1977 pisze:[link]

Tomaszów--> dzielnica Łodzi :lol: :lol:

ile osóbliczy ten fc :?:
No i co chcesz tym tu udowodnić??? 200 osób do nas z Tomaszowa przyjeżdża i rządzą u nas na Galerze.... :lol:
wierność miastu i klubowi to rzecz święta.Rodowici Łodzianie 1908 !

BornToBeRed
Posty: 96
Rejestracja: 17.03.2007, 01:14
Lokalizacja: Hoolyłódź

Post autor: BornToBeRed » 17.03.2007, 11:50

byla okazja przez kilka sekund no ale coz.
I co tu komentować

To tak jak cracovia miała pretensje do Legii.

A nie przyszło ci myslicielu do głowy że gospodarzom po awaturze łatwiej jest sie schować w tłumie niz 400 osobom w klatce otoczonym psiarnią. A tego dnia policja i prokuratura robiły pokazówke dla pana ziobry i jego 24godzinnych sądów.

syndrom
Posty: 8
Rejestracja: 17.03.2007, 11:41

Post autor: syndrom » 17.03.2007, 11:55

gratulacje za huliganskie akcjie kickena.

po wpisach widzewiakow odnosze wrazenie ze transparent ŁKSu byl w pelni trafiony i w odpowiedni sposob podniosl cisnienie osobom, dla ktorych w oderwaniu od prac polowych (;)) ogromnym przyzyciem bylo pobiegac sobie po parku w okolicach stadionu.
...

komi
Posty: 213
Rejestracja: 07.03.2007, 16:03

Post autor: komi » 17.03.2007, 11:57

[link]

[link]

[link]

does.not.matter
Posty: 262
Rejestracja: 06.03.2007, 11:44
Lokalizacja: 1910!

Post autor: does.not.matter » 17.03.2007, 11:59

berserk1908 pisze:Pewnie tak jak typkowi w czerwonej bluzie Everlasta, ktory pod wejsciem od al. Unii podbil do policji z tekstem: "Prosze pana ja jestem z Widzewa, oni chcą mnie pobić" i zosta odtransportowany w obstawie 2 pieskow w bezpieczne miejsce
Pozdro dla 2 typow w białych koszulkach, którzy zostali zauważeni jak udawaliśmy się na zbiórkę na RTS. Jak nas zauważyli to momentalnie truchtem udali się w okolice radiowozu i tak tam zostali az sobie w końcu poszliśmy.

ps.
Musisz mieć duże uszy, że słyszałeś co podobno ten typ od nas powiedział. No chyba, że ty byleś tym .............

Falls
Posty: 98
Rejestracja: 06.03.2007, 14:19

Post autor: Falls » 17.03.2007, 12:07

derby derby i po derbach...

ogólnie faktycznie z dużej chmury...naszym problemem jest doping derbowy i to trzeba przyznać...każdy chce dać jak najwięcej od siebie i wychodzi z tego chaos ale ...to już nasz problem

transparentów nie komentuje bo pewnie czerwoni będą twierdzić że ich o rządzeniu w Łodzi nas zabolał i był trafny...
w naszym odczuciu podobnie zadziałały te nasze chociaz według mnie były po prostu....zabawne : )

kolejna rzecz...
z wypowiedzi czerwonych po tym meczu niedługo wyjdzie na to że mogliby w ogóle na nie przyłazić ...i tak derby byłby dla nich...trudno

akcja odbicia charakterna ...a u nas kłódki naprawde są dziwnie nietrwałe ale...nie chce komentować bo nie wiem jak to było w sektorze tych drugich. Wpad na murawe jednak może mieć swoje konsekwencje podczas wyjazdu(?) na Legie...
oprócz tego dziwne są teksy w stylu "nie przynieśliście NY na dery u nas....jesteście bez jaj" albo ..."nie próbowaliśmy odbijać robotniczego bo za daleko wisiało"
a odnośnie kominiarek....hmm...jakich kominiarek ? ? ? Cholera dopiero tutaj dowiedziałem się że założyliście jakieś kominiarki...jak dla mnie połowa waszego sektora miała na sobie czerwone czapki od początku meczu...

na i sprawa kickena który był już prawie pod stadionem ŁKSu....już kroił....
hmm...mam tylko do Ciebie pytanko...czy to 70 osób które dotarło pod stadion chciało zrobić taki wjazd jak przed naszym meczem z Lechią w drugiej lidze czy...może jakaś bardziej spektakularna akcja?

Reasumując...ogólna klapa...potwierdzę słowa przedmówców z obu ekip....najsłabsze derby na jakich byłem w życiu (jeszcze myślałem nad tymi z lat 90 które rozgrywane były w lecie...też kaszan ) Piłkarsko...dnoooo do potęgi ...jeśli tak dalej będzą grali taki piach to czerwonych widzę w drugiej lidze a i nam ciężko będzie znaleźć się w pierwszej 10...
W pewnym momencie pomyślałem sobie że jakby na miejscu Rtsu byłby na przykład Bełchatów to rozjechaliby nas sakramencko


Aaaa...jeszcze jedno...heh...zastanawiam się nad kibicami czerwonych którzy przyszli na trybunę w szalach ŁKSu i skakali razem z nami...a okazało się w przerwie że byli tacy : )

...i jeszcze...leży sobie jakiś czerwony na murawie, zwija się z bólu ...biegną do niego medycy i noszowi a częśc trybuny...."pawulon, pawulon"

ot takie łódzkie klimaty ...

does.not.matter
Posty: 262
Rejestracja: 06.03.2007, 11:44
Lokalizacja: 1910!

Post autor: does.not.matter » 17.03.2007, 12:12

iluminati pisze:A tak jesteście dumni ze Zjaraliście CC,
a wy nie jestescie dumni ze zjaraliscie fage Niewiadowa? :shock:
oki ile razy ją wieszaliście u siebie ?
raz.
od nas przynajmniej próba wjazdu w celu odbicia fany.
odbicie ? :lol: :lol:
jakoś nie przypominam sobie aby ktokoliwiek z was wpadał na murawe po RObotnicze??
Trzeba było ją wtedy jeszcze dalej wywiesić, a tak powaznie wystarczy troche pomyślec jakie były szanse wtedy na cokolwiek z naszej strony.
Derby chujowe mówie piłkarsko kibicowsko również lipa
Zgadzam sie z tobą. Niestety to było pewne, w końcu my byliśmy w bardzo okrojonym składzie zaś wy, za przeproszenie, to nienajwyższa pólka.

mks pruszkow
Posty: 118
Rejestracja: 27.02.2007, 14:38
Lokalizacja: UK

Post autor: mks pruszkow » 17.03.2007, 12:22

ogolem prezentacja ultras łks dno,widac ze jestescie jeszcze daleko za murzynami,prawie same wrzuty na Widzew itp,szkoda gadac sami popsuliscie swoja "swieta wojne"
Przywiązanie Fanatyzm Honor
Od zawsze na zawsze FCJ Legia Warszawa

nitro
Posty: 254
Rejestracja: 01.03.2007, 16:16

Post autor: nitro » 17.03.2007, 12:30

Panie Pruszków, jak nasze dno, to moze pan sie pochwali prezentacjami Znicza Pruszków ???? czekam na zdjecia ...

skord
Posty: 34
Rejestracja: 26.02.2007, 18:47

Post autor: skord » 17.03.2007, 12:40

syndrom pisze:gratulacje za huliganskie akcjie kickena.

po wpisach widzewiakow odnosze wrazenie ze transparent ŁKSu byl w pelni trafiony i w odpowiedni sposob podniosl cisnienie osobom, dla ktorych w oderwaniu od prac polowych (;)) ogromnym przyzyciem bylo pobiegac sobie po parku w okolicach stadionu.
śmieszy a nie podnosi ciśnienie , zresztą to wy po wiejsku piszecie jakoś transparenty "większość ich.."??? :roll: :lol:

DERBY DLA WIDZEWA!!! 8)
RDG 1910 WzR 2002

beriln
Posty: 1
Rejestracja: 03.03.2007, 10:23

Post autor: beriln » 17.03.2007, 12:43

mks pruszkow
powiedział swoje zdanie na ten temat,wiec czemu się burzysz?.Prawda Cię boli? co :roll:

jurek.s
Posty: 25
Rejestracja: 28.02.2007, 09:53
Lokalizacja: Łódź - Lepsza strona miasta

Post autor: jurek.s » 17.03.2007, 12:53

Słabe te derby.
Wbiegnięcie na murawę przez sąsiadów - bez szans powodzenia. Psy i ochrona były przygotowane. U Nas od razu poszedł w ruch gaz, obstawili sektor i nie mielismy szans na wjazd. Wy wbiegliście, no ale nie wiem, czy najszybsi dotarli chociaż do linii końcowej boiska - a tak w ogóle, coś szybko Wam ta kłódka puściła :wink:
Doping ełksy - słabiutki. Koordynacja dopingu to dla Was pojęcie obce. Derby, ciśnienie, zapowiedzi, że Nas zniszczycie dopingiem - sorki, ale przy takiej ilości śpiewających to po prostu niemożliwe.
Oprawy - sektorówki okazjonalne należy robić starannie, tak, aby były czytelne. Pamiętajcie o tym.
"Flagowisko" - cudzysłów nieprzypadkowy. Jak na meczu z największym rywalem mozna zrobić flagowisko zajmujące max 1/3 trybuny? Do właściwego efektu należy ponadto mieć flagi bardzo gęsto, a nie tak sobie porozrzucane. Lipa w c***. Wkleiłbym Wam, jak powinno wyglądać flagowisko (czyli kilka naszych :wink ), ale po co wpędzać Was w kolejne kompleksy, hehe?

Ponadto - 15 lat minęło, jak jeden dzień.

mks pruszkow
Posty: 118
Rejestracja: 27.02.2007, 14:38
Lokalizacja: UK

Post autor: mks pruszkow » 17.03.2007, 12:58

nitro pisze:Panie Pruszków, jak nasze dno, to moze pan sie pochwali prezentacjami Znicza Pruszków ???? czekam na zdjecia ...
jestem fanem pruszkowskiego kosza a nie pilki wykonaniu Znicza
Przywiązanie Fanatyzm Honor
Od zawsze na zawsze FCJ Legia Warszawa

niby kibic
Posty: 22
Rejestracja: 17.03.2007, 11:09

Post autor: niby kibic » 17.03.2007, 13:03

niech ktoś napisze kiedy i jakich okolicznościach eŁKSa straciła flagę CC

Jurand ze Spychowa
Posty: 1330
Rejestracja: 26.02.2007, 20:17
Lokalizacja: Spychów

Post autor: Jurand ze Spychowa » 17.03.2007, 13:39

Po meczu eŁKSy z Petrą.

Carlito-ŁKS
Posty: 2
Rejestracja: 17.03.2007, 13:04

Post autor: Carlito-ŁKS » 17.03.2007, 13:44

Do dziś nie mogę z podziwu dla wczorajszych dokonań Widzewa! Jeszcze więksi i jeszcze silniejsi nawet w 400 osób pokazali nam nasze miejsce w szeregu... Jak napisał jeden z błyskotliwszych widzewiaków nie jesteśmy ekipą z najwyższej półki i nawet dla 400-osobowej grupki rywali zza miedzy nie stanowimy problemu...
Widzew mimo, iż otrzymał jedynie 400 wejściówek zaprezentował rzeczy, o jakich nikomu się dotąd w polskim ruchu kibicowskim nie śniło. Sam fakt wywieszenia o 6 rano kilku transparentów ( wykonanych tak estetycznie jakby wyszły spod pędzla co najmniej Rembrandta czy Caravaggio ) odbił się szerokim echem po świecie. Każdy, jak swiat długi i szeroki, żyje tym niecodziennym wydarzeniem. Informacje o dokonaniach Widewa pojawiają się na pierwszych stronach gazet oraz w czołówkach serwisów informacyjnych.
Dla przecitnego kibica ŁKS samo dojście na własny stadion i powrót z niego były nie lada wyczynem. Wszędzie aż roiło się od obdarzonych nadprzyrodzona odwgą kibiców Widzewa, którzy na przekór niszcącym derby działaczom ŁKS ruszyli za swoimi piłkarzami, dochodząc pod sam stadion wroga, przy okazji zdobywając seki, tysiące, jak nie miliony szalików, koszulek i innych akcesoriów kibiców ŁKS.
Na stadionie zaś, nie chcąc zniżać się do poziomu bezmózgich kibiców przeciwnika, nie wyskoczyli z klatki, uznając za wystarczające założenie osławionych czerwonych kominiarek.
Owe kominiarki wprowadziły w poczynania kibiców ŁKS nie lada panikę. Część z nich rzuciła się do ucieczki wzajmnie się tratując, część pogodzona ze swoim losem ograniczyła się do odmawiania pacierzy. Inni poprosili o pomoc policjantów, skarżąc się, że kibice widzewa znów chcą nas bić. Ja osobiście schowałem się pod ławkę, wyrzucając szalik i udajac, że z ŁKS nie mam nic wspólnego. Na szczęście władcy miasta włókniarzy okazali się tym razem litościwi, z pobłażaniem i uśmichem politowania obserwując przez otwory w swych kominiarkach nasze nerwowe poczynania.

RDG 1910
Posty: 30
Rejestracja: 26.02.2007, 18:23

Post autor: RDG 1910 » 17.03.2007, 13:56

Carlito-ŁKS pisze:Do dziś nie mogę z podziwu dla wczorajszych dokonań Widzewa! Jeszcze więksi i jeszcze silniejsi nawet w 400 osób pokazali nam nasze miejsce w szeregu... Jak napisał jeden z błyskotliwszych widzewiaków nie jesteśmy ekipą z najwyższej półki i nawet dla 400-osobowej grupki rywali zza miedzy nie stanowimy problemu...
Widzew mimo, iż otrzymał jedynie 400 wejściówek zaprezentował rzeczy, o jakich nikomu się dotąd w polskim ruchu kibicowskim nie śniło. Sam fakt wywieszenia o 6 rano kilku transparentów ( wykonanych tak estetycznie jakby wyszły spod pędzla co najmniej Rembrandta czy Caravaggio ) odbił się szerokim echem po świecie. Każdy, jak swiat długi i szeroki, żyje tym niecodziennym wydarzeniem. Informacje o dokonaniach Widewa pojawiają się na pierwszych stronach gazet oraz w czołówkach serwisów informacyjnych.
Dla przecitnego kibica ŁKS samo dojście na własny stadion i powrót z niego były nie lada wyczynem. Wszędzie aż roiło się od obdarzonych nadprzyrodzona odwgą kibiców Widzewa, którzy na przekór niszcącym derby działaczom ŁKS ruszyli za swoimi piłkarzami, dochodząc pod sam stadion wroga, przy okazji zdobywając seki, tysiące, jak nie miliony szalików, koszulek i innych akcesoriów kibiców ŁKS.
Na stadionie zaś, nie chcąc zniżać się do poziomu bezmózgich kibiców przeciwnika, nie wyskoczyli z klatki, uznając za wystarczające założenie osławionych czerwonych kominiarek.
Owe kominiarki wprowadziły w poczynania kibiców ŁKS nie lada panikę. Część z nich rzuciła się do ucieczki wzajmnie się tratując, część pogodzona ze swoim losem ograniczyła się do odmawiania pacierzy. Inni poprosili o pomoc policjantów, skarżąc się, że kibice widzewa znów chcą nas bić. Ja osobiście schowałem się pod ławkę, wyrzucając szalik i udajac, że z ŁKS nie mam nic wspólnego. Na szczęście władcy miasta włókniarzy okazali się tym razem litościwi, z pobłażaniem i uśmichem politowania obserwując przez otwory w swych kominiarkach nasze nerwowe poczynania.

Nawet z "jajem" napisane małychłopcze-ŁKS 8)
Sprowadziłeś mnie na ziemię swoją mega ironią



"w fife zagracie, to może z nami wygracie"
......a ósmego dnia Bóg stworzył Widzew

Green LG
Posty: 59
Rejestracja: 10.03.2007, 09:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Green LG » 17.03.2007, 13:59

Carlito-ŁKS pisze:Do dziś nie mogę z podziwu dla wczorajszych dokonań Widzewa! Jeszcze więksi i jeszcze silniejsi nawet w 400 osób pokazali nam nasze miejsce w szeregu... Jak napisał jeden z błyskotliwszych widzewiaków nie jesteśmy ekipą z najwyższej półki i nawet dla 400-osobowej grupki rywali zza miedzy nie stanowimy problemu...
Widzew mimo, iż otrzymał jedynie 400 wejściówek zaprezentował rzeczy, o jakich nikomu się dotąd w polskim ruchu kibicowskim nie śniło. Sam fakt wywieszenia o 6 rano kilku transparentów ( wykonanych tak estetycznie jakby wyszły spod pędzla co najmniej Rembrandta czy Caravaggio ) odbił się szerokim echem po świecie. Każdy, jak swiat długi i szeroki, żyje tym niecodziennym wydarzeniem. Informacje o dokonaniach Widewa pojawiają się na pierwszych stronach gazet oraz w czołówkach serwisów informacyjnych.
Dla przecitnego kibica ŁKS samo dojście na własny stadion i powrót z niego były nie lada wyczynem. Wszędzie aż roiło się od obdarzonych nadprzyrodzona odwgą kibiców Widzewa, którzy na przekór niszcącym derby działaczom ŁKS ruszyli za swoimi piłkarzami, dochodząc pod sam stadion wroga, przy okazji zdobywając seki, tysiące, jak nie miliony szalików, koszulek i innych akcesoriów kibiców ŁKS.
Na stadionie zaś, nie chcąc zniżać się do poziomu bezmózgich kibiców przeciwnika, nie wyskoczyli z klatki, uznając za wystarczające założenie osławionych czerwonych kominiarek.
Owe kominiarki wprowadziły w poczynania kibiców ŁKS nie lada panikę. Część z nich rzuciła się do ucieczki wzajmnie się tratując, część pogodzona ze swoim losem ograniczyła się do odmawiania pacierzy. Inni poprosili o pomoc policjantów, skarżąc się, że kibice widzewa znów chcą nas bić. Ja osobiście schowałem się pod ławkę, wyrzucając szalik i udajac, że z ŁKS nie mam nic wspólnego. Na szczęście władcy miasta włókniarzy okazali się tym razem litościwi, z pobłażaniem i uśmichem politowania obserwując przez otwory w swych kominiarkach nasze nerwowe poczynania.
hehe :lol: :lol: :lol:
Piotrek25krk pisze:wiec cala swoja tajemniczosc mozesz sobie wsadzic w dupe bo nikomu ona nie jest tu potrzebna, w miejscu ktore pod wzgledem farmazonow dawno juz przebilo bravo
Ja jestem uczciwy. Zapłacili za 3:0 i będzie 3:0.

Białe są chmury, zielone liście, jestem na Lechii, jest zajebiście!

filth
Posty: 8
Rejestracja: 02.03.2007, 14:13

Post autor: filth » 17.03.2007, 14:00

Carlito-ŁKS
Padlem :shock: :lol:
Zajebisty tekst.
PZDR
To jest nasze miasto, to jest nasz klub, to jest nasza miłość - ŁKS Łódź

Niekumaty-Napinacz
Posty: 4
Rejestracja: 06.03.2007, 07:34
Lokalizacja: ta Napinka ?

Post autor: Niekumaty-Napinacz » 17.03.2007, 14:07

Carlito-ŁKS pisze:Do dziś nie mogę z podziwu dla wczorajszych dokonań Widzewa! Jeszcze więksi i jeszcze silniejsi nawet w 400 osób pokazali nam nasze miejsce w szeregu... Jak napisał jeden z błyskotliwszych widzewiaków nie jesteśmy ekipą z najwyższej półki i nawet dla 400-osobowej grupki rywali zza miedzy nie stanowimy problemu...
Widzew mimo, iż otrzymał jedynie 400 wejściówek zaprezentował rzeczy, o jakich nikomu się dotąd w polskim ruchu kibicowskim nie śniło. Sam fakt wywieszenia o 6 rano kilku transparentów ( wykonanych tak estetycznie jakby wyszły spod pędzla co najmniej Rembrandta czy Caravaggio ) odbił się szerokim echem po świecie. Każdy, jak swiat długi i szeroki, żyje tym niecodziennym wydarzeniem. Informacje o dokonaniach Widewa pojawiają się na pierwszych stronach gazet oraz w czołówkach serwisów informacyjnych.
Dla przecitnego kibica ŁKS samo dojście na własny stadion i powrót z niego były nie lada wyczynem. Wszędzie aż roiło się od obdarzonych nadprzyrodzona odwgą kibiców Widzewa, którzy na przekór niszcącym derby działaczom ŁKS ruszyli za swoimi piłkarzami, dochodząc pod sam stadion wroga, przy okazji zdobywając seki, tysiące, jak nie miliony szalików, koszulek i innych akcesoriów kibiców ŁKS.
Na stadionie zaś, nie chcąc zniżać się do poziomu bezmózgich kibiców przeciwnika, nie wyskoczyli z klatki, uznając za wystarczające założenie osławionych czerwonych kominiarek.
Owe kominiarki wprowadziły w poczynania kibiców ŁKS nie lada panikę. Część z nich rzuciła się do ucieczki wzajmnie się tratując, część pogodzona ze swoim losem ograniczyła się do odmawiania pacierzy. Inni poprosili o pomoc policjantów, skarżąc się, że kibice widzewa znów chcą nas bić. Ja osobiście schowałem się pod ławkę, wyrzucając szalik i udajac, że z ŁKS nie mam nic wspólnego. Na szczęście władcy miasta włókniarzy okazali się tym razem litościwi, z pobłażaniem i uśmichem politowania obserwując przez otwory w swych kominiarkach nasze nerwowe poczynania.
nie martw sie za rok derby beda wasze :lol:

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: K_89, Proof, qwerty1, roman71, takietamkonto, virginsnatch i 193 gości