Ruch Chorzów nie zagra w ekstraklasie!
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 18.07.2007, 20:43
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 27.02.2007, 20:51
PZPN =
To poprostu jest niesamowite. Tydzień do rozpoczęcia ligi a oni nie wiedzą kto w niej bedzie grał. Mam nadzieje że nic się nie zmieni bo my. tzn.Górnik nie mamy składu na 1 lige. Zostali tylko Niżnik , Nazaruk, Szymanek a reszta to młodzież z rezerw, której nic nie ujmując nie miała by szans na jakąkolwiek walke z dryzynami pierwszoligowymi
To poprostu jest niesamowite. Tydzień do rozpoczęcia ligi a oni nie wiedzą kto w niej bedzie grał. Mam nadzieje że nic się nie zmieni bo my. tzn.Górnik nie mamy składu na 1 lige. Zostali tylko Niżnik , Nazaruk, Szymanek a reszta to młodzież z rezerw, której nic nie ujmując nie miała by szans na jakąkolwiek walke z dryzynami pierwszoligowymi
-
- Posty: 45
- Rejestracja: 20.04.2007, 15:11
- Lokalizacja: Mexico
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 05.03.2007, 10:15
- Lokalizacja: ŁKS Łomża
Sluszna uwaga odnosnie sponsorow mysle ze maja na to wyjebane na pewno sa rozne klauzule w kontraktach z PZcostam i o swoje sa spokojniDidżej z wioski pisze:Powinni zawiesić rozgrywki tej śmiesznej ligi i tyle, tydzień do początku a te matoły z pzpn-u kombinują jak wól pod góre , dziwie sie że sponsorzy (Canal+ i Orange) nie dają znaku życia , bo w końcu oni również ten burdel firmują.
-
- Posty: 223
- Rejestracja: 26.02.2007, 20:36
moze nie na temat ale pokazuje jakie mózgi siedzą w PZPN (nie mialo sensu nowego tematu zakładac)
PZPN nie uznaje meczu o Superpuchar
Polski Związek Piłki Nożnej nie uznaje meczu pomiędzy Zagłębiem Lubin a GKS-em Bełchatów za mecz o Superpuchar Polski - czytamy w oświadczeniu związku.
"Polski Związek Piłki Nożnej przypomina, że podstawową i niezmienną regułą rozgrywania meczu o Superpuchar Polski jest udział w tym spotkaniu zespołów mistrza Polski i zdobywcy krajowego pucharu.
Wobec podejmowanych przez Ekstraklasę SA prób zmiany wyznaczonych zasad dla celów pozasportowych, PZPN oświadcza, że niedopuszczalne jest reklamowanie niedzielnego spotkania Zagłębie Lubin – GKS Bełchatów jako rywalizacji o Superpuchar Polski, gdyż w meczu uczestniczyć będzie zespół do tego nieuprawniony. Ekstraklasa SA została powołana do realizacji celów sportowych zgodnie z obowiązującymi w świecie piłkarskim zasadami. PZPN uznaje podjęte działania za próbę łamania tych zasad, a rozgrywanie meczu przez wymienione wcześniej zespoły za spotkanie towarzyskie.
Rzecznik PZPN - Zbigniew Koźmiński"
a teraz odpowiedz Ekstraklasy S.A.
W nawiązaniu do oświadczenia wydanego w piątek przez Polski Związek Piłki Nożnej Ekstraklasa SA informuje:
"1. W związku z rezygnacją z organizacji zawodów o Superpuchar Polski przez Polski Związek Piłki Nożnej Ekstraklasa SA wyraziła chęć wprowadzenia corocznego meczu, w którym zmierzyłby się mistrz Polski ze zdobywcą Pucharu Polski. Pierwsza edycja rozgrywek o Superpuchar Ekstraklasy, zorganizowana przez Ekstraklasę SA miała miejsce w ubiegłym roku w Warszawie. Zdobywcą Superpucharu 2006, ufundowanego przez Ekstraklasę SA, została Wisła Płock, która pokonała w Warszawie Legię 2-1.
2. Regulamin rozgrywek o Superpuchar Ekstraklasy jest wzorowany na meczu o Superpuchar UEFA. Artykuł 5.01 regulaminu o Superpuchar UEFA określa zasady uzupełniania zestawu drużyn w sytuacji, gdy jedna z drużyn odmówi gry – w takiej sytuacji UEFA zaprasza finalistę Ligi Mistrzów lub finalistę Pucharu UEFA. Powyższy regulamin UEFA znany jest władzom PZPN, stąd nasze zdumienie budzi fakt kwestionowania bądź nieznajomość analogicznych rozwiązań obowiązujących w Unii Europejskich Związków Piłkarskich, a przyjętych przez Ekstraklasę SA.
3. Regulamin rozgrywek już pierwszej edycji Superpucharu uwzględniał możliwość zastąpienia jednej z drużyn w przypadku jej wycofania się - zawierał rozwiązanie stosowane przez UEFA, był znany Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej i do dziś nie był kwestionowany. W regulaminie Superpucharu Ekstraklasy w przypadku rezygnacji jednej z drużyn z udziału prawo do gry otrzymuje finalista Pucharu Polski lub wicemistrz Polski. Warunek ten został spełniony.
4. Ekstraklasa SA od początku promuje swoje wydarzenie jako mecz o Superpuchar Ekstraklasy i nie posługuje się nazwą Superpuchar Polski. Podkreślamy, iż PZPN sam i dobrowolnie zrezygnował z organizacji tych zawodów, zawieszając organizację zawodów po 2004 roku. Notabene w tamtym roku ligowy mecz pomiędzy Lechem Poznań a Wisłą Kraków został potraktowany przez PZPN jako Superpuchar Polski.
5. Celem meczu o Superpuchar Ekstraklasy jest promowanie rozgrywek z udziałem polskich klubów ligowych oraz pomoc poszkodowanym przez los. Podkreślamy, iż zwycięzca tegorocznej edycji rozgrywek o Superpuchar Ekstraklasy będzie miał prawo wskazania instytucji charytatywnej, na rzecz której Ekstraklasa SA przekaże 50.000 złotych.
Ekstraklasa SA
w naszym rodzimym futbolu nic nie jest pewne nawet 2 dni przed wszystkim - mecz o Superpuchar Ekstraklasy juz w tą niedziele
PZPN nie uznaje meczu o Superpuchar
Polski Związek Piłki Nożnej nie uznaje meczu pomiędzy Zagłębiem Lubin a GKS-em Bełchatów za mecz o Superpuchar Polski - czytamy w oświadczeniu związku.
"Polski Związek Piłki Nożnej przypomina, że podstawową i niezmienną regułą rozgrywania meczu o Superpuchar Polski jest udział w tym spotkaniu zespołów mistrza Polski i zdobywcy krajowego pucharu.
Wobec podejmowanych przez Ekstraklasę SA prób zmiany wyznaczonych zasad dla celów pozasportowych, PZPN oświadcza, że niedopuszczalne jest reklamowanie niedzielnego spotkania Zagłębie Lubin – GKS Bełchatów jako rywalizacji o Superpuchar Polski, gdyż w meczu uczestniczyć będzie zespół do tego nieuprawniony. Ekstraklasa SA została powołana do realizacji celów sportowych zgodnie z obowiązującymi w świecie piłkarskim zasadami. PZPN uznaje podjęte działania za próbę łamania tych zasad, a rozgrywanie meczu przez wymienione wcześniej zespoły za spotkanie towarzyskie.
Rzecznik PZPN - Zbigniew Koźmiński"
a teraz odpowiedz Ekstraklasy S.A.
W nawiązaniu do oświadczenia wydanego w piątek przez Polski Związek Piłki Nożnej Ekstraklasa SA informuje:
"1. W związku z rezygnacją z organizacji zawodów o Superpuchar Polski przez Polski Związek Piłki Nożnej Ekstraklasa SA wyraziła chęć wprowadzenia corocznego meczu, w którym zmierzyłby się mistrz Polski ze zdobywcą Pucharu Polski. Pierwsza edycja rozgrywek o Superpuchar Ekstraklasy, zorganizowana przez Ekstraklasę SA miała miejsce w ubiegłym roku w Warszawie. Zdobywcą Superpucharu 2006, ufundowanego przez Ekstraklasę SA, została Wisła Płock, która pokonała w Warszawie Legię 2-1.
2. Regulamin rozgrywek o Superpuchar Ekstraklasy jest wzorowany na meczu o Superpuchar UEFA. Artykuł 5.01 regulaminu o Superpuchar UEFA określa zasady uzupełniania zestawu drużyn w sytuacji, gdy jedna z drużyn odmówi gry – w takiej sytuacji UEFA zaprasza finalistę Ligi Mistrzów lub finalistę Pucharu UEFA. Powyższy regulamin UEFA znany jest władzom PZPN, stąd nasze zdumienie budzi fakt kwestionowania bądź nieznajomość analogicznych rozwiązań obowiązujących w Unii Europejskich Związków Piłkarskich, a przyjętych przez Ekstraklasę SA.
3. Regulamin rozgrywek już pierwszej edycji Superpucharu uwzględniał możliwość zastąpienia jednej z drużyn w przypadku jej wycofania się - zawierał rozwiązanie stosowane przez UEFA, był znany Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej i do dziś nie był kwestionowany. W regulaminie Superpucharu Ekstraklasy w przypadku rezygnacji jednej z drużyn z udziału prawo do gry otrzymuje finalista Pucharu Polski lub wicemistrz Polski. Warunek ten został spełniony.
4. Ekstraklasa SA od początku promuje swoje wydarzenie jako mecz o Superpuchar Ekstraklasy i nie posługuje się nazwą Superpuchar Polski. Podkreślamy, iż PZPN sam i dobrowolnie zrezygnował z organizacji tych zawodów, zawieszając organizację zawodów po 2004 roku. Notabene w tamtym roku ligowy mecz pomiędzy Lechem Poznań a Wisłą Kraków został potraktowany przez PZPN jako Superpuchar Polski.
5. Celem meczu o Superpuchar Ekstraklasy jest promowanie rozgrywek z udziałem polskich klubów ligowych oraz pomoc poszkodowanym przez los. Podkreślamy, iż zwycięzca tegorocznej edycji rozgrywek o Superpuchar Ekstraklasy będzie miał prawo wskazania instytucji charytatywnej, na rzecz której Ekstraklasa SA przekaże 50.000 złotych.
Ekstraklasa SA
w naszym rodzimym futbolu nic nie jest pewne nawet 2 dni przed wszystkim - mecz o Superpuchar Ekstraklasy juz w tą niedziele
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 11.07.2007, 08:35
-
- Posty: 688
- Rejestracja: 22.06.2007, 18:49
- Lokalizacja: DzieRzoniow
-
- Posty: 1308
- Rejestracja: 27.02.2007, 07:45
to właśnie C+naciskał na PZPN aby z 1 ligi spadły dwa zespoły skorumpowane + dwa najsłabszeDidżej z wioski pisze:Powinni zawiesić rozgrywki tej śmiesznej ligi i tyle, tydzień do początku a te matoły z pzpn-u kombinują jak wól pod góre , dziwie sie że sponsorzy (Canal+ i Orange) nie dają znaku życia , bo w końcu oni również ten burdel firmują.
-
- Posty: 387
- Rejestracja: 27.02.2007, 08:23
Działacz Wisły Płock wyrzucił Ruch z ekstraklasy
[link]
Kod: Zaznacz cały
To jeden z największych przekrętów w historii polskiej piłki. W Komisji Odwoławczej ds. Licencji PZPN, która w poniedziałek zdecydowała o nieprzyznaniu licencji na grę w I lidze Ruchowi, zasiada Jan Franke, przedstawiciel Wisły Płock, która... zajęła miejsce chorzowian w I lidze...
-
- Posty: 185
- Rejestracja: 07.06.2007, 17:51
Mariusz Klimek, właściciel klubu: - Byłem spokojny o losy licencji, bo realizowalismy plan restrukturyzacji długów z nadwyżką. W kieszeni mam ugodę na kolejne 100 tys. zł., której nie dołączyłem, bo bylem przekonany, że nie będzie to już konieczne- nie ma to jak profesjoalne podejscie tak to się tłumaczą studenci "nie wziąłem indeksu bo myślałem że nie będzie potrzebny"...
nude sie już robi to usprawiedliwianie....
nude sie już robi to usprawiedliwianie....
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 18.07.2007, 20:43
No ale ja się doczepię bo jakoś nikt nie zauważył, że :
i" Przez lata byłem związany z Wisłą Płock. I dlatego odmówiłem udziału w posiedzeniu komisji, która podjęła korzystną dla Płocka decyzję o nieprzyznaniu licencji na grę w pierwszej lidze Ruchowi Chorzów - mówi Jan Franke, członek Komisji Odwoławczej ds. Licencji PZPN"
o tym jakoś dziennikarzyny z tego szmatławca nie wspominają"Jan Franke: Na własną prośbę nie uczestniczyłem w środowych obradach tej komisji, żeby właśnie nie być posądzonym o jakieś nieczyste zagrania. Przedstawiłem swoje stanowisko Zbigniewowi Sadowskiemu, przewodniczącemu KO, on ją zrozumiał i nawet nie oponował. Dla świętego spokoju nie zamierzam też wziąć udziału w poniedziałkowym posiedzeniu komisji. Nawet jeśli nie będzie wtedy rozpatrywana sprawa Ruchu Chorzów, a jedynie Polonii Bytom."
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 18.07.2007, 20:43
-
- Posty: 132
- Rejestracja: 27.02.2007, 16:19
-
- Posty: 45
- Rejestracja: 20.04.2007, 15:11
- Lokalizacja: Mexico
-
- Posty: 28
- Rejestracja: 19.07.2007, 12:50
To niesprawiedliwe uważam, że Wisła musiała przekupić działaczy z Chorzowa by nie przygotowali dokumentów na czas!!! Na pewno Orlen dał na to pieniądze, a na Śląsku wiadomo, nie przelewa się.
a teraz kolejny artykul
Kluby ekstraklasy "zbroją się" na potęgę
[link]
o PKN Orlen chyba ktos znow z "zyczliwosci" wspomnial, po co nie wspominac jak mozna wspomniec. niewazne ile daja. niewazne ze miasto przejelo klub z tego wszystkiego.
a teraz kolejny artykul
Kluby ekstraklasy "zbroją się" na potęgę
[link]
o PKN Orlen chyba ktos znow z "zyczliwosci" wspomnial, po co nie wspominac jak mozna wspomniec. niewazne ile daja. niewazne ze miasto przejelo klub z tego wszystkiego.
-
- ostatnie ostrzeżenie
- Posty: 424
- Rejestracja: 26.02.2007, 18:35
- Lokalizacja: z internetu
-
- Posty: 45
- Rejestracja: 20.04.2007, 15:11
- Lokalizacja: Mexico
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 26.02.2007, 19:32
- Lokalizacja: Krosno
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 11.07.2007, 17:25
- Lokalizacja: Kraków
Z róznych przyczyn zostają przelozone mecze,a tu puchar UEFA,PP Wisla ma zakontraktowany turniej a najwazniejsze w tym wszystkim jest to żeby druga strona nie miala nic przeciwko i tak jest w tym przypadku.Jak zapene zauwazyles liga prawdopodobnie rozpocznie się z opoznieniem więc dlatego postanowiono równiez przelozyc spotkanie.Wczesniej nie bylo takiej mozliwosci co doprowadzilo do zgrzytow.Chodzi o korupcje??fcb pisze:dobre jest tez to ze Wisła Kraków jedzie sobie na turniej do USA i dlatego przekłada swoj mecz ligowy
co to ma w ogóle byc?
-
- Posty: 688
- Rejestracja: 22.06.2007, 18:49
- Lokalizacja: DzieRzoniow
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 21.07.2007, 17:52
Dla niezorientowanych w temacie:
Człowiekiem, który stoi za Ruchem w PZPN jest sir Kolator (są jeszcze inni jak np sir Apostel, ale Kolator jest w tym przypadku MC). On jako członek komisji I instancji zajmował sie dokumentami Ruchu i oczywiscie nic złego sie nie dopatrzył. Jego błąd polegał na tym, że zamiast po cichu dac znac swoim znajomym z ul. Cichej że dokumenty nalezy troche "ulepszyć" (przed II rundą) liczył na to, że nikt tych kilkuset tysięcy sie nie dopatrzy bądź nie bedzie sie chciał dopatrzyć. Niestety w komisji odwoławczej siedział jakiś "niekumaty" koleś, który sobie policzył to i owo i wyszło mu, ze zgodnie z przepisami Ruch licencji nie moze dostać. Teraz chłopaki z jednego gangu (pzpn) muszą sie tylko ugadać z chłopakami z drugiego gangu (fifa) i sprawa będzie załatwiona, ale smród zostanie.
Na koniec jeszcze słowo na temat "krzywdy" jaką niby "niewinnemu" Ruchowi próbowano wyrządzić - Ruch wisi kase np piłkarzom i przez ostatnich kilka lat niektórym z nich nie spłacił ani grosza! Taki Woś albo Jamróz mieli do odebrania po ok 0,5 - 1 mln złoty (dokładnie nie wiem ile, chodzi o przedział wartości) i cały czas oglądali tylko środkowy palec gdy sie po te pieniądze zgłaszali. Wyobraźcie sobie sytuacje kiedy zarobiliście gdzieś uczciwie milion złoty a kiedy chcecie ta kase odebrac jesteście traktowani jak złodzieje. Woś nawet poszedł na układ, ze zrezygnuje z połowy należności, ale po tym jak podpisał ugode znowu zobaczył... środkowy palec
pozdrawiam
Człowiekiem, który stoi za Ruchem w PZPN jest sir Kolator (są jeszcze inni jak np sir Apostel, ale Kolator jest w tym przypadku MC). On jako członek komisji I instancji zajmował sie dokumentami Ruchu i oczywiscie nic złego sie nie dopatrzył. Jego błąd polegał na tym, że zamiast po cichu dac znac swoim znajomym z ul. Cichej że dokumenty nalezy troche "ulepszyć" (przed II rundą) liczył na to, że nikt tych kilkuset tysięcy sie nie dopatrzy bądź nie bedzie sie chciał dopatrzyć. Niestety w komisji odwoławczej siedział jakiś "niekumaty" koleś, który sobie policzył to i owo i wyszło mu, ze zgodnie z przepisami Ruch licencji nie moze dostać. Teraz chłopaki z jednego gangu (pzpn) muszą sie tylko ugadać z chłopakami z drugiego gangu (fifa) i sprawa będzie załatwiona, ale smród zostanie.
Na koniec jeszcze słowo na temat "krzywdy" jaką niby "niewinnemu" Ruchowi próbowano wyrządzić - Ruch wisi kase np piłkarzom i przez ostatnich kilka lat niektórym z nich nie spłacił ani grosza! Taki Woś albo Jamróz mieli do odebrania po ok 0,5 - 1 mln złoty (dokładnie nie wiem ile, chodzi o przedział wartości) i cały czas oglądali tylko środkowy palec gdy sie po te pieniądze zgłaszali. Wyobraźcie sobie sytuacje kiedy zarobiliście gdzieś uczciwie milion złoty a kiedy chcecie ta kase odebrac jesteście traktowani jak złodzieje. Woś nawet poszedł na układ, ze zrezygnuje z połowy należności, ale po tym jak podpisał ugode znowu zobaczył... środkowy palec
pozdrawiam
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 17.07.2007, 12:43
po c*** sie wypowiadasz jak gowno wiesz?!esenes pisze:Prawda jest taka że PZPN chujowo zrobił, ale jak by nie patrzec to Ruch po części jest temu winien, zamiast spłacić długi wolał sobie kupić nowych piłkarzy.
Ruch od 3 lat nikupil zadnego zawodnika, chyba tylko za ludzinskiego dali 50 tys ,a cala reszta to wolne transfery.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 21.07.2007, 17:52
chciales chyba napisac MIALTo wy "NIE PIERDOLCIE" glupot ,bo dobrze wiecie ze dzialacze Wasi zawinili.Ok zgadzam sie ze predzej ta licencja nalezy sie Wamnizeli Zaglebiu S czy Polonii B ale takie sa realia,to Wy macie problem nie oni.pozdrawiambs pisze:Ruch ma kilka lat na spłatę długów dlatego jedni dostali pieniądze po roku a jedni dostaną za np.pięć lat.Więc Mareczku nie p****** głupot.
ps.troche obiektywizmu
Ostatnio zmieniony 21.07.2007, 23:06 przez marek1, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 26.06.2007, 21:59
- Lokalizacja: katowice
-
- Posty: 65
- Rejestracja: 06.05.2007, 22:53
Następny idiota, bo tego już innaczej nie można nazwać, który zna realia jak po chuju i próbóje się wypowiadać. Ba.. nawet specjalnie po to zarejestrował się na forum...marek1 pisze:Dla niezorientowanych w temacie:
Człowiekiem, który stoi za Ruchem w PZPN jest sir Kolator (są jeszcze inni jak np sir Apostel, ale Kolator jest w tym przypadku MC). On jako członek komisji I instancji zajmował sie dokumentami Ruchu i oczywiscie nic złego sie nie dopatrzył. Jego błąd polegał na tym, że zamiast po cichu dac znac swoim znajomym z ul. Cichej że dokumenty nalezy troche "ulepszyć" (przed II rundą) liczył na to, że nikt tych kilkuset tysięcy sie nie dopatrzy bądź nie bedzie sie chciał dopatrzyć. Niestety w komisji odwoławczej siedział jakiś "niekumaty" koleś, który sobie policzył to i owo i wyszło mu, ze zgodnie z przepisami Ruch licencji nie moze dostać. Teraz chłopaki z jednego gangu (pzpn) muszą sie tylko ugadać z chłopakami z drugiego gangu (fifa) i sprawa będzie załatwiona, ale smród zostanie.
Na koniec jeszcze słowo na temat "krzywdy" jaką niby "niewinnemu" Ruchowi próbowano wyrządzić - Ruch wisi kase np piłkarzom i przez ostatnich kilka lat niektórym z nich nie spłacił ani grosza! Taki Woś albo Jamróz mieli do odebrania po ok 0,5 - 1 mln złoty (dokładnie nie wiem ile, chodzi o przedział wartości) i cały czas oglądali tylko środkowy palec gdy sie po te pieniądze zgłaszali. Wyobraźcie sobie sytuacje kiedy zarobiliście gdzieś uczciwie milion złoty a kiedy chcecie ta kase odebrac jesteście traktowani jak złodzieje. Woś nawet poszedł na układ, ze zrezygnuje z połowy należności, ale po tym jak podpisał ugode znowu zobaczył... środkowy palec
pozdrawiam
Tak człowiekiem Ruchu w pzpn jest kolator, ogolnie mamy uklady jak c*** w zwiazku, dlatego na kazdym kroku od 4 lat nas w nim jebią...
Ruch spłacił 88% nie swoich długów... Długów Krystiana Rogali, czy jak kto woli stowarzyszenia. Realizuje 6 letni plan spłaty długów, 350 tys zł kwartalnie(sam ćwielong poszedł za 800, czego komisja nie uwzględniła bo zamiast podpisano ugodę w dokumentach był zapis wysłano ugodę, swoją drogę ciekawe na jakiej podstawie zatwierdzono Piotra Ćwielonga jako zawodnika Wisły Kraków, czy nie na podstawie umowy z Ruchem?). Z większością wierzycieli, Ruch podpisał ugody, na rozłożenie płatności w ratach.
A ten niekumaty koleś z komisji odwoławczej jest pośrednio zamieszany w aferę korupcyjną, drugi to osoba blisko związana z Wisłą Płock, który na wypadek odkrycia miał przygotowane alibi, żę nie uczestniczył.
Jako jeden z nielicznych klubów Ruch podjął się spłacania nie swoich długów i się z tego wywiązuje. Gdyby zaczął od 4 ligi wypierając się długów stowarszyszenia żaden Woś, Mandrysz czy Jamróz nie ujrzeli by nawet złotówki i mogliby się nawet skarżyć do pana boga. A tak są systematycznie spłacani, że w ich mniemaniu za wolno? Zawsze mogli nie dostać nic jak wierzyciele Widzewa czy GKS'u.
Jak narazie dzięki nam kibicom jest coraz lepiej, przez maile do polityków, prasy i znanych kibicow Ruchu, sprawa jest ciągle nagłośniona a panom z pzpn'u pali się pod nogami.